Cześć, mam nowy problem. Poznałam cudownego chłopaka zza wschodniej granicy. Rozmawia nam się super, czuję się w jego towarzystwie taka swobodna, jest miło i podobamy sie sobie. Ale - no właśnie - ostatnio pikantnie zaczęliśmy smsowac i w rozmowie poruszać temat seksu, ja jestem bardzo otwarta na to, wręcz napalona i on też, ale kiedy wspomniałam o tym, że lubię anal był bardzo zaskoczony. On tego nigdy tak nie robił i pytal czy go nauczę, powiedziałam że ok, po czym napisałam że kiedys robiłam to z chłopakiem kilka razy i było fajnie, po czym przeczytal to i nie odpisał. Dodam, ze miałam tylko dwóch partnerów seksualnych tak naprawdę, ale on o tym nie wie bo nie pytal o to. Nie wiem czemu sie nie odezwał. Czy go zgorszyłam? Rozmowa sie urwała, minęło kilka godzin, jak to interpretować?
Zawsze jesteś taka wylewna? Interesuje cię tylko seks, czy szukasz kogoś do związku? Bo jesli to drugie, to nieco przedobrzyłaś z tymi wynurzeniami. Jesli chłopak nie należy do tych, którzy tylko "zaliczają", to pewnie sobie ciebie odpuścił.
Co możesz zrobić? Chyba nic, może tylko przestań nawijać wciąż o tym seksie i zapytaj zwyczajnie jak się ma, albo jak mu minął dzień.
niepotrzebnie mu o tym pisałaś skoro nie pytał. lepiej czasem, zwłaszcza na początku znajomosci czasem ugryzc się w język
niepotrzebnie mu o tym pisałaś skoro nie pytał. lepiej czasem, zwłaszcza na początku znajomosci czasem ugryzc się w język
a ja uwazam wrecz przeciwnie - bo potem coraz czesciej trzeba bedzie gryzc sie w jezyk
poza tym co to za frajda miec partnera czy nawet kochanka przy ktorym trzeba gryzc sie w jezyk??
selekcja dziala
Po pierwsze: minęło dopiero kilka godzin, przez które może chłop ma co robić, więc na razie bez paniki.
Po drugie: po co dodawałaś, że parokrotnie robiłaś to z chłopakiem i że było fajnie? Na pewno sam się tego domyślił, więc wystarczyło poprzestać na tym, że go tego nauczysz etc. Wiesz, pikantne SMS-y powinny dotyczyć dwóch osób, a nie trzech (przynajmniej mi sie tak- do tej pory- zdawało).
6 2018-08-07 10:29:06 Ostatnio edytowany przez katarina (2018-08-07 10:29:50)
a ja uwazam wrecz przeciwnie - bo potem coraz czesciej trzeba bedzie gryzc sie w jezyk
poza tym co to za frajda miec partnera czy nawet kochanka przy ktorym trzeba gryzc sie w jezyk??
selekcja dziala
Całkowicie sie z ta opinią zgadzam - zadziałała selekcja.
Otrzymane informacje widocznie nie pasowały chłopakowi.
Odezwał się. Napisał, że zasnął.
Sama nie wyskakuję nigdy z takimi informacjami, po prostu chłopak zaczął ze mną flirtować i rozmowa sama sie tak potoczyła Pytał się co lubię i co bym zrobiła. To mu napisałam. Chłopak raczej szuka czegoś poważnego, ja raczej tez, choć podchodzimy do tego na luzie. A że się sobie podobamy to tak jakoś wyszło. Po tym jak zamilkł zastanawiałam się czy potrzebnie palnęłam ten tekst o byłym, następnym razem nie będę nic wspominać niepytana. Chodziło raczej o to, ze on nie pytał mnie ile miałam chłopaków, a ja nie pytalam ile miał kobiet.
Odezwał się. Napisał, że zasnął.
.
No to on rzeczywiście napalony jak szczerbaty na suchary
_v_ napisał/a:a ja uwazam wrecz przeciwnie - bo potem coraz czesciej trzeba bedzie gryzc sie w jezyk
poza tym co to za frajda miec partnera czy nawet kochanka przy ktorym trzeba gryzc sie w jezyk??
selekcja dzialaCałkowicie sie z ta opinią zgadzam - zadziałała selekcja.
Otrzymane informacje widocznie nie pasowały chłopakowi.
Nie zgodzę się z Wami.
Czy na pierwsze spotkanie idziemy bez makijażu i w rozciągniętym dresie, w którym śmigamy po domu? No raczej nie. Wszyscy wiemy jak ważne jest pierwsze wrażenie i to nie znaczy, że już zawsze będziemy musiały być przy partnerze w pełnym make-up. W związku z tym i pewne tematy powinno poruszać w odpowiednim momencie. Rozumiem, że Autorka nie spotkała się jeszcze z bohaterem wątku, a ich relacja nie miała się opierać na seksie, tylko miało być coś poważnego. Więc nawet jak zadziałała selekcja, to Autorka powinna mieć nauczkę, aby nie powtarzać już opowieści z poprzednich związków.
Jak się z kimś tylko koresponduje to nie powinno wykładać już wszystkich kart, bo co na spotkaniu wtedy? Od razu anal?
serdeczna napisał/a:Odezwał się. Napisał, że zasnął.
.No to on rzeczywiście napalony jak szczerbaty na suchary
To jeden z tych co idą z kobietą do łóżka żeby się ........wyspać
katarina napisał/a:_v_ napisał/a:a ja uwazam wrecz przeciwnie - bo potem coraz czesciej trzeba bedzie gryzc sie w jezyk
poza tym co to za frajda miec partnera czy nawet kochanka przy ktorym trzeba gryzc sie w jezyk??
selekcja dzialaCałkowicie sie z ta opinią zgadzam - zadziałała selekcja.
Otrzymane informacje widocznie nie pasowały chłopakowi.Nie zgodzę się z Wami.
Czy na pierwsze spotkanie idziemy bez makijażu i w rozciągniętym dresie, w którym śmigamy po domu? No raczej nie. Wszyscy wiemy jak ważne jest pierwsze wrażenie i to nie znaczy, że już zawsze będziemy musiały być przy partnerze w pełnym make-up. W związku z tym i pewne tematy powinno poruszać w odpowiednim momencie. Rozumiem, że Autorka nie spotkała się jeszcze z bohaterem wątku, a ich relacja nie miała się opierać na seksie, tylko miało być coś poważnego. Więc nawet jak zadziałała selekcja, to Autorka powinna mieć nauczkę, aby nie powtarzać już opowieści z poprzednich związków.
Jak się z kimś tylko koresponduje to nie powinno wykładać już wszystkich kart, bo co na spotkaniu wtedy? Od razu anal?
no przeciez on sam zapytal bo rozmawiali o seksie
Lady Siggy napisał/a:katarina napisał/a:Całkowicie sie z ta opinią zgadzam - zadziałała selekcja.
Otrzymane informacje widocznie nie pasowały chłopakowi.Nie zgodzę się z Wami.
Czy na pierwsze spotkanie idziemy bez makijażu i w rozciągniętym dresie, w którym śmigamy po domu? No raczej nie. Wszyscy wiemy jak ważne jest pierwsze wrażenie i to nie znaczy, że już zawsze będziemy musiały być przy partnerze w pełnym make-up. W związku z tym i pewne tematy powinno poruszać w odpowiednim momencie. Rozumiem, że Autorka nie spotkała się jeszcze z bohaterem wątku, a ich relacja nie miała się opierać na seksie, tylko miało być coś poważnego. Więc nawet jak zadziałała selekcja, to Autorka powinna mieć nauczkę, aby nie powtarzać już opowieści z poprzednich związków.
Jak się z kimś tylko koresponduje to nie powinno wykładać już wszystkich kart, bo co na spotkaniu wtedy? Od razu anal?no przeciez on sam zapytal bo rozmawiali o seksie
z wypowiedzi Autorki nie wynika, że padło pytanie, czy lubi anal, to raczej Autorka sama się z tym wyrwała.
A już na pewno nie pytał, czy fajnie było jak go z byłym uprawiała
_v_ napisał/a:Lady Siggy napisał/a:Nie zgodzę się z Wami.
Czy na pierwsze spotkanie idziemy bez makijażu i w rozciągniętym dresie, w którym śmigamy po domu? No raczej nie. Wszyscy wiemy jak ważne jest pierwsze wrażenie i to nie znaczy, że już zawsze będziemy musiały być przy partnerze w pełnym make-up. W związku z tym i pewne tematy powinno poruszać w odpowiednim momencie. Rozumiem, że Autorka nie spotkała się jeszcze z bohaterem wątku, a ich relacja nie miała się opierać na seksie, tylko miało być coś poważnego. Więc nawet jak zadziałała selekcja, to Autorka powinna mieć nauczkę, aby nie powtarzać już opowieści z poprzednich związków.
Jak się z kimś tylko koresponduje to nie powinno wykładać już wszystkich kart, bo co na spotkaniu wtedy? Od razu anal?no przeciez on sam zapytal bo rozmawiali o seksie
z wypowiedzi Autorki nie wynika, że padło pytanie, czy lubi anal, to raczej Autorka sama się z tym wyrwała.
A już na pewno nie pytał, czy fajnie było jak go z byłym uprawiała
po pierwsze rozmowy o seksie sa normalne - chyba ze ktos ma mentalnosc pieciolatki i sie wstydzi
po drugie - czym tu sie dziwic ze ktos cos lubi. jeden lubi oral drugi anal
po trzecie - skoro lubi to raczej probowala w taki czy inny sposob - i musialo byc fajnie skoro lubi.
co w tym szokujacego?
V, o analu spoko, że sobie pogadali, ale raczej chodzi o to, że niekoniecznie na początku znajomosci chce się słuchać historii seksu z exami. jasne, są ludzie którym pewnie to wisi, ale dla większości jednak jest to informacja raczej niechciana
mi ostatnio facet powiedział, że od moich cycków widział tylko jedne ładniejsze. no niby nic, mial prawo, ale jednak mnie to delikatnie urazilo
no coz, ja sama nieraz widze ladniejsze cycki niz moje
ale poki mowiący woli macac moje, to i ja z nim pozachwycam innymi
no coz, ja sama nieraz widze ladniejsze cycki niz moje
![]()
ale poki mowiący woli macac moje, to i ja z nim pozachwycam innymi
Oj tam, oj tam......maca co ma pod ręką
Jeju, nie było mnie raptem 12 godzin a tu proszę. Wy naprawde macie czadem cos z głowami. Tak się składa że spędziliśmy dzis cały dzień zakończony seksem. Szczegóły zostawiam sobie, ale po tym co tu przeczytałam to odpuszczam sobie forum...
Czyli się obraził i seks na zgodę... Dobry układ
Jeju, nie było mnie raptem 12 godzin a tu proszę. Wy naprawde macie czadem cos z głowami. Tak się składa że spędziliśmy dzis cały dzień zakończony seksem. Szczegóły zostawiam sobie, ale po tym co tu przeczytałam to odpuszczam sobie forum...
oj tam... oj tam...Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść... My też odpuszczamy:)
Była kiedyś taka piosenka;
Tanćz głupia tańcz, swoim życiem się baw:)
Pa!
Do zobaczenia wkrótce:)
Czyli się obraził i seks na zgodę... Dobry układ
Raczej seks za paszport unijny ......w planach
No i autorka się pożegnała.
Papa, bedziemy tęsknić.