Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 47 ]

1 Ostatnio edytowany przez iwona633 (2018-08-05 16:16:45)

Temat: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Mąż po 33 latach małżeństwa wyprowadził się z  domu nie mówiąc słowa wytłumaczenia. Przeżyłam ogromny szok. Najpierw płakałam byłam przerażona, poźniej byłam wściekła,  a na koniec szarpała mną ogromna tęsknota. Pierwszy miesiąc był koszmarem. Usypiając prosiłam Boga aby rano okazało się ,że to tylko sen. Mijają już trzy miesiące . Jest już trochę lepiej , ale do doskonałości daleka droga... Są dni w które myślę o tym jak było by gdyby wrócił? Ale czy potrafiłabym mu wybaczyć? Nie wiem. Kochanką okazała się dziewczyna o 20 lat młodsza od niego prawie w wieku naszego syna. Czy on naprawdę zwariował? Czy on myśli ,że ta kobieta jest  z nim z miłości? Jak mógł porzucić tak ot wszystko zdobyte przez te wspólne lata dla chwil fascynacji... Przecież każdy patrząc z boku będzie uważał go za desperata. Wszyscy oprócz jego rodziców odwrócili się od niego. Dzieci nasze powiedziały że, nie chcą mieć z nim kontaktu. On milczał i powtarzał to nie ważne, to nie ważne....Jak żyć , jak funkcjonować normalnie? Pomóżcie..............

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Przede wszystkim chyba nadeszła pora, aby wziąć się za formalności.

3

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

bardzo Ci współczuję.Byłaś z nim szczęśliwa przez te lata? tak naprawdę spełniona?

4

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Proponuję się mimo wszystko ogarnąć i nie marnować czasu bo potem może być za późno. Spotkanie z prawnikiem, rozwód i prawa do dziecka oraz alimenty. Jeśli przegapisz ten czas, to potem partnerka Twojego męża się nim znudzi a on wróci jak gdyby nigdy nic i będzie miał prawo do wszystkiego a Ty nic nie będziesz mogła zrobić no bo wrócił. Zajmij się teraz sobą, a więc w pierwszej kolejności sprawami prawnymi i finansowymi.

5

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Alimenty ? A to nie są już dorosłe dzieci ?
Strasznie to przykre że ludzie po tylu latach się rozstają

6

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
Smutnania napisał/a:

Alimenty ? A to nie są już dorosłe dzieci ?
Strasznie to przykre że ludzie po tylu latach się rozstają

Na dorosłe dzieci też przysługują alimenty jeśli nadal się uczą na studiach i zanim zaczną same zarabiać. Alimenty należą się także dla żony. W trakcie rozwodu następuje podział majątku ale sąd może także dodatkowo zasądzić alimenty dla żony. Dlatego sugeruję pilnie porozmawiać z prawnikiem.

7

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Też prawda rodzice nawet mogą dzieciom założyć alimenty ale jakoś mi się wyobrazilo że to dorosłe dzieci które już mają własne rodziny.

8

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
salamaaa napisał/a:

Na dorosłe dzieci też przysługują alimenty jeśli nadal się uczą na studiach i zanim zaczną same zarabiać. Alimenty należą się także dla żony. W trakcie rozwodu następuje podział majątku ale sąd może także dodatkowo zasądzić alimenty dla żony. Dlatego sugeruję pilnie porozmawiać z prawnikiem.

Alimenty na dorosłe dziecko załatwia samo dziecko, matka może być pełnomocnikiem, ale jeśli dziecko nie będzie chciało, to matka nic nie zrobi.

Nie ma czegoś takiego jak alimenty na żonę, jest ogólnie na małżonka, bez podziału na płeć. Sądy je orzekają w sytuacji specyficznej, gdy małżonkowie się umówili, że jedno z nich zajmuje się domem, opiekuje niepełnosprawnym dzieckiem czy kimś z rodziny, a ogranicza swoją pracę zarobkową. Jeśli pracują oboje i nie ma tego typu sytuacji, to jest szansa na alimenty na siebie, jeśli się udowodni, że rozpad związku nastąpił z winy małżonka i w wyniku rozwodu poziom życia drastycznie się obniżył. To nie jest pewne, więc mowa o tym, że alimenty się należą, jest dużą przesadą.

Sąd podzieli majątek podczas rozwodu, wyłącznie wtedy, gdy taki podział jest prosty, a małżonkowie nie mają żadnych wątpliwości. W praktyce, jest to rzadkie.

9 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-08-05 20:57:18)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Nie wiem czy o prawne wsparcie chodziło Iwonie, raczej nie, chociaż to też ważne, bo będziesz potrzebowała środków do rozpoczęcia nowego życia.
pewnie patrząc po stażu małżeńskim, jesteś kobietą pięćdzisiecioparoletnią, która miała swój ustabilizowany świat i myślała, ze żadne zwroty życiowe już jej  nie grożą... teraz czujesz się zszokowana, zawiedziona, może nawet myślisz, co zrobić by wrócił.
niektóre dostają kopa od losu zaraz na starcie, bo mąż zostawia je z niemowlakiem, inne nie mogą zajść w ciążę, inne zostawia mąż z nastolatkami, po 40..
Trochę potrwa, a dostrzeżesz dobre strony tego co się stało, korzyści dla siebie. smile
Więc nie myśl o ratowaniu biednego Misia, którego opętała "pazerna Pani", myśl o sobie. On zrobił co   co uważa za dobre dla siebie i On poniesie konsekwencje. A TY myśl o sobie- nic już nie musisz- spełniłaś się jako matka, jako żona.. żyj dla siebie.

10

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
Ela210 napisał/a:

Nie wiem czy o prawne wsparcie chodziło Iwonie, raczej nie, chociaż to też ważne, bo będziesz potrzebowała środków do rozpoczęcia nowego życia.
pewnie patrząc po stażu małżeńskim, jesteś kobietą pięćdzisiecioparoletnią, która miała swój ustabilizowany świat i myślała, ze żadne zwroty życiowe już jej  nie grożą... teraz czujesz się zszokowana, zawiedziona, może nawet myślisz, co zrobić by wrócił.
niektóre dostają kopa od losu zaraz na starcie, bo mąż zostawia je z niemowlakiem, inne nie mogą zajść w ciążę, inne zostawia mąż z nastolatkami, po 40..
Trochę potrwa, a dostrzeżesz dobre strony tego co się stało, korzyści dla siebie. smile
Więc nie myśl o ratowaniu biednego Misia, którego opętała "pazerna Pani", myśl o sobie. On zrobił co   co uważa za dobre dla siebie i On poniesie konsekwencje. A TY myśl o sobie- nic już nie musisz- spełniłaś się jako matka, jako żona.. żyj dla siebie.

Właśnie dlatego lepiej zająć się sobą a nie zdrajcą, bo on za chwilę może nie mieć litości. 

@ terk, właśnie o to mi chodziło. Piszesz "rozpad związku nastąpił z winy małżonka i w wyniku rozwodu poziom życia drastycznie się obniżył. "  Jeśli mąż zdradził i się wyprowadził do kochanki, to ten warunek jest spełniony. Pytanie, czy drugi warunek został spełniony. To powinien ocenić prawnik i dlatego gorąco zalecam rozmowę z prawnikiem.

11

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
salamaaa napisał/a:

Piszesz "rozpad związku nastąpił z winy małżonka i w wyniku rozwodu poziom życia drastycznie się obniżył. "  Jeśli mąż zdradził i się wyprowadził do kochanki, to ten warunek jest spełniony.

Niekoniecznie. Może się okazać, że wina była obopólna.  Sądy są nieprzewidywalne, a sytuacje w małżeństwie niekoniecznie jednoznaczne.
Osobiście uważam, że szkoda zdrowia na udowadnianie winy, człowiek ma swoje lata, powinien się zająć własnym życiem, a nie tracić 3-4 lata na przepychanki.

Można próbować polubowne rozejście, póki mąż jest chętny stać się szybko wolny. Może będzie się zachowywał zupełnie w porządku?
Niech bierze na siebie winę, zgodzi się na sensowny podział majątku, wtedy dostanie szybki rozwód. Spróbować zawsze warto.

12 Ostatnio edytowany przez Olinka (2018-08-06 01:16:27)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
terk napisał/a:
salamaaa napisał/a:

Na dorosłe dzieci też przysługują alimenty jeśli nadal się uczą na studiach i zanim zaczną same zarabiać. Alimenty należą się także dla żony. W trakcie rozwodu następuje podział majątku ale sąd może także dodatkowo zasądzić alimenty dla żony. Dlatego sugeruję pilnie porozmawiać z prawnikiem.

Alimenty na dorosłe dziecko załatwia samo dziecko, matka może być pełnomocnikiem, ale jeśli dziecko nie będzie chciało, to matka nic nie zrobi.

Nie ma czegoś takiego jak alimenty na żonę, jest ogólnie na małżonka, bez podziału na płeć. Sądy je orzekają w sytuacji specyficznej, gdy małżonkowie się umówili, że jedno z nich zajmuje się domem, opiekuje niepełnosprawnym dzieckiem czy kimś z rodziny, a ogranicza swoją pracę zarobkową. Jeśli pracują oboje i nie ma tego typu sytuacji, to jest szansa na alimenty na siebie, jeśli się udowodni, że rozpad związku nastąpił z winy małżonka i w wyniku rozwodu poziom życia drastycznie się obniżył. To nie jest pewne, więc mowa o tym, że alimenty się należą, jest dużą przesadą.

Sąd podzieli majątek podczas rozwodu, wyłącznie wtedy, gdy taki podział jest prosty, a małżonkowie nie mają żadnych wątpliwości. W praktyce, jest to rzadkie.

Są alimenty na żonę  z tytułu zubożenia gdy jest rozwód z obustronnej winy bądź winy jednego w przypadku winy jednego partnera alimenty mogą być dożywotnie dożywotnie.
Art. 60

§ 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

§ 3. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednakże gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.

Aby zrozumieć treść  § 3 musisz wiedzieć, że obowiązek alimentacyjny jest ściśle związany z kwestią WINY za rozkład związku. Z punktu widzenia winy mamy 3 rodzaje wyroków rozwodowych:

bez orzekania o winie
z orzekaniem o wyłącznej winie jednego z małżonków
z orzekaniem o winie obojga małżonków
Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał tylko ten drugi przypadek i stwierdził, że:

“Brak ustawowych ograniczeń czasowych rozszerzonego obowiązku alimentacyjnego stanowi racjonalną konsekwencję założeń ustrojodawcy dotyczących instytucji małżeństwa. Zawierając małżeństwo, każdy z małżonków dobrowolnie przyjmuje na siebie zobowiązanie do zaspokajania potrzeb rodziny, które w założeniu (w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie) ma trwać dożywotnio. W wypadku rozwodu z winy jednego małżonka taka relacja między małżonkami zostaje przedwcześnie skrócona i to jednostronną decyzją jednego z nich. W przypadku, gdy małżonek uprawniony poświęcił swoją karierę zawodową dla dobra rodziny, pogorszenie jego sytuacji majątkowej będzie więc miało najczęściej charakter trwały i nieodwracalny, powodując konieczność dożywotniej alimentacji”.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że takie rozwiązanie nie narusza Konstytucji  RP.

źródło:
intercyza-blog.pl/2012/11/05

13

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Niestety, nalezysz do grona zupełnie zaskoczonych, czyli przeżyłaś życie z kimś, kogo w ogóle nie znałaś.
Chcesz dalej w to brnąć? Czy zwyczajnie odpuścić i zająć się w końcu sobą?

Dramatyzujesz, co on widział w tej 20 lat młodszej?

Może to, co przestał widzieć w tobie? Czy powinnaś się czuć gorzej z tego powodu? Albo słabiej? NIE!!

Facet przestał doceniać to co miał i rzucił się na głęboką wodę. Czy nie utonie? A obchodzi cię to? Jeśli tak, to dlaczego?

Zajmij się sobą, swoim dobrym samopoczuciem, swoją rodziną... I pozwól mężowi na to szaleństo, jeśli ma taki program na życie. Ty miej swój i broń go!

Szlachetni ludzie nie pozostawiają po sobie szlaku gorzkich łez wylewanych przez innych...
Ty nie pozostawiasz.. Więc po kim płaczesz?

14

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Szkoda słów. Jak dla mnie to się rozsypie szybciej niż mu się wydaje i wróci na kolanach do ciebie.
Myśli że jest taki atrakcyjny że 20 lat młodsza z nim będzie??
Szybko sobie innego znajdzie.
Swoją drogą niezła z niej kanalia żeby zabierać cudzego męża.

15

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
themusik napisał/a:

Szkoda słów. Jak dla mnie to się rozsypie szybciej niż mu się wydaje i wróci na kolanach do ciebie.
Myśli że jest taki atrakcyjny że 20 lat młodsza z nim będzie??
Szybko sobie innego znajdzie.
Swoją drogą niezła z niej kanalia żeby zabierać cudzego męża.

tego Themusik nie wiesz. Jest z nim, to jest dla niej atrakcyjny.
mężów się ni zabiera i żon. sami idą jak chcą.

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
themusik napisał/a:

Swoją drogą niezła z niej kanalia żeby zabierać cudzego męża.

Faktycznie nie zachowala sie poprawnie i raczej powinna poczekac na rozwod ,ale ona jest samotna nikogo nie rani a KANALIA to jest on ..co to za "maz" ? Najpierw zalatwia sie formalnosci i rozstaje a nie skacze do lozka malolacie.

17

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i otuchy. Słowa wasze wywołały we mnie wielkie wzruszenie. Dzięki, że solidaryzujecie się ze mną. Jestem cholernie samotna w tym wszystkim.... Mam adwokata ,robię co trzeba, mam dzieci dorosłe ,które mnie wspierają ale............Mąż odszedł 3 miesiące temu więc jest to bardzo świeże... Pragnę z kimś po prostu pogadać ,wyżalić się . Brakuje mi bratniej duszy bez względu na płeć..Jeżeli ktoś miałby ochotę do korespondencji ze mną proszę o kontakt...Może ktoś przeżył to co ja?

18

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Te słowa najbardziej wzruszyły moje serce: Szlachetni ludzie nie pozostawiają po sobie szlaku gorzkich łez wylewanych przez innych...
Ty nie pozostawiasz.. Więc po kim płaczesz? Dziękujęeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

19

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
iwona633 napisał/a:

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i otuchy. Słowa wasze wywołały we mnie wielkie wzruszenie. Dzięki, że solidaryzujecie się ze mną. Jestem cholernie samotna w tym wszystkim.... Mam adwokata ,robię co trzeba, mam dzieci dorosłe ,które mnie wspierają ale............Mąż odszedł 3 miesiące temu więc jest to bardzo świeże... Pragnę z kimś po prostu pogadać ,wyżalić się . Brakuje mi bratniej duszy bez względu na płeć..Jeżeli ktoś miałby ochotę do korespondencji ze mną proszę o kontakt...Może ktoś przeżył to co ja?

Możesz podejść do tego tak, że teraz możesz się skupić na sobie. Może jest co lubisz robić, albo gdzieś chciałaś wyjechać. Zajmij się czymś co sprawi Ci przyjemność. Może musiałaś wiele marzeń, zainteresowań, znajomych odpuścić? Teraz masz okazję wrócić do tego co jest ważne dla Ciebie a nie dla innych. Skup się na sobie. Może też poszukaj dobrego terapeuty, który pomoże Ci przepracować i popracować nad sobą, bo z jakiegoś powodu tkwiłaś w takim związku z kimś kto raczej zawsze taki był, tylko tego nie widziałaś. Nie obwiniaj się jednak, tylko przepracuj to wewnętrznie i wyciągnij wnioski. Tylko uważaj na terapeutów, którzy będą kierować rozmowy w kierunku wybaczyć, wrócić, i tak dalej bo obecnie jest taka moda na  bylejakość. Pamiętaj też że jesteś wzorem dla swoich dzieci, a ojciec raczej nie i w związku z tym warto dla nich się pozbierać i ruszyć z nową energią.

20

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Iwona,zajrzyj na pocztę

21

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
authority napisał/a:

Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał tylko ten drugi przypadek i stwierdził, że:

“Brak ustawowych ograniczeń czasowych rozszerzonego obowiązku alimentacyjnego stanowi racjonalną konsekwencję założeń ustrojodawcy dotyczących instytucji małżeństwa.

Ja znam to orzeczenie, ale, według mnie, jest zupełnie absurdalne. Trybunał uznał, że ludzie obiecujący sobie, że się będą wspierać w zdrowiu i chorobie i że się nie opuszczą aż do śmierci, mówią to zupełnie poważnie i nie jest to żadna metafora. Umówiliście się tak po ślubie, to niech tak będzie po rozwodzie, aż do końca waszych dni... :-) W życiu jest tak, że się ludzie umawiają na odchowanie dzieci i na jakąś pomoc po tym, w razie problemów, raczej na nic więcej, często na mniej.

Przepis i interpretacja jest do uwalenia, jedyna kwestia, to kiedy przyjdzie jego kres?
Osobiście, nie obiecywałbym sobie po nim wygodnego życia aż do końca, bo jest to mocno niepewne. Nasze przepisy są wyjęte ze skansenu, tak samo, jak dowodzenie winy rozpadu związku. Bedą z czasem naciski z Unii na zmianę i ta zmiana nastąpi, jestem tego pewien.

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
themusik napisał/a:

Szkoda słów. Jak dla mnie to się rozsypie szybciej niż mu się wydaje i wróci na kolanach do ciebie.
Myśli że jest taki atrakcyjny że 20 lat młodsza z nim będzie??
Szybko sobie innego znajdzie.
Swoją drogą niezła z niej kanalia żeby zabierać cudzego męża.

Będzie albo nie będzie... Kto wie. Po 2 mąż to nie para majtek, że ktoś je sobie zabiera... Przecież to dorosły facet, doskonale wiedział co robi.

23 Ostatnio edytowany przez authority (2018-08-06 22:40:19)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

terk absurdalne ale niestety niepodważalne póki nie zmieni się konstytucji(też pytanie jak zmienić) a jeśli ktoś z tym wyskoczy to osoba zmieniająca te zapisy straci u dużej części kobiet oraz po części mężczyzn głównie na rentach(mam takiego sąsiada).
Rozwód z winy jest moralnie opłacalny chociażby po to by ta osoba nie mogła się wybielać w oczach rodziny zwalając winę na partnera/kę małżonkę/małżonka. Kobiety tu mają bardziej pod górę ponieważ badania pokazują iż w razie ich winy częściej ich rodzina wierzy bardziej jej partnerowi niźli jej.

24 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-08-06 23:12:26)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

A ja tak sobie licżę. 33 lata małzeństwa, no to zakaldam, że mogliście mieć tak średnio te 25 lat kiedy się pobieraliście,to teraz Twój mąż dobiegałby 60, a ona miałaby tak plus/minus około 40. To ja Ci powiem tak - nie do końca wierzę w to że miłość nie patrzy na wiek, i nie wierzę też w to, że ten wiek (im dalej w las) nie ma znaczenia, i są pewne znajomości obliczone na czas. Nie chodzi o to, ze chciałabym Cię jakoś pocieszać (bo 33 lata razem to szmat czasu, i co tu powiedzieć na pocieszenie?) ale jemu zdecydowanie odbiło, a ona, no coż, te ryczące 40 też mają swoje zachcianki .

25

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
authority napisał/a:

terk absurdalne ale niestety niepodważalne póki nie zmieni się konstytucji(też pytanie jak zmienić) a jeśli ktoś z tym wyskoczy to osoba zmieniająca te zapisy straci u dużej części kobiet oraz po części mężczyzn głównie na rentach(mam takiego sąsiada).

Myślę, że to nie ma nic wspólnego z Konstytucją. Przepis jest do zmiany, bo zwiększa znacząco prawa jednej strony względem drugiej. Jest to racjonalne w jakimś ustalonym okresie roku czy dwóch i w przypadku małżonków niepełnosprawnych. Nie znam ani jednego przypadku zastosowania przepisu na korzyść byłego męża, a przecież kobieta z definicji nie jest niepełnosprawną.


authority napisał/a:

Rozwód z winy jest moralnie opłacalny chociażby po to by ta osoba nie mogła się wybielać w oczach rodziny zwalając winę na partnera/kę małżonkę/małżonka. Kobiety tu mają bardziej pod górę ponieważ badania pokazują iż w razie ich winy częściej ich rodzina wierzy bardziej jej partnerowi niźli jej.

Rozwód z winy jest anachronizmem. Mocno komplikuje stosunki po rozwodzie, rodzice powinni współpracować choćby ze względu na dzieci, jeśli nie całą rodzinę. Dobro dzieci powinno być ponad dobrem urażonej dumy.

Mam nadzieję, że dożyję zniesienia tego kuriozum.

26

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
terk napisał/a:
authority napisał/a:

terk absurdalne ale niestety niepodważalne póki nie zmieni się konstytucji(też pytanie jak zmienić) a jeśli ktoś z tym wyskoczy to osoba zmieniająca te zapisy straci u dużej części kobiet oraz po części mężczyzn głównie na rentach(mam takiego sąsiada).

Myślę, że to nie ma nic wspólnego z Konstytucją. Przepis jest do zmiany, bo zwiększa znacząco prawa jednej strony względem drugiej. Jest to racjonalne w jakimś ustalonym okresie roku czy dwóch i w przypadku małżonków niepełnosprawnych. Nie znam ani jednego przypadku zastosowania przepisu na korzyść byłego męża, a przecież kobieta z definicji nie jest niepełnosprawną.


authority napisał/a:

Rozwód z winy jest moralnie opłacalny chociażby po to by ta osoba nie mogła się wybielać w oczach rodziny zwalając winę na partnera/kę małżonkę/małżonka. Kobiety tu mają bardziej pod górę ponieważ badania pokazują iż w razie ich winy częściej ich rodzina wierzy bardziej jej partnerowi niźli jej.

Rozwód z winy jest anachronizmem. Mocno komplikuje stosunki po rozwodzie, rodzice powinni współpracować choćby ze względu na dzieci, jeśli nie całą rodzinę. Dobro dzieci powinno być ponad dobrem urażonej dumy.



Ty tylko dziś tak masz, czy częściej źle się czujesz?

smile
Mam nadzieję, że dożyję zniesienia tego kuriozum.

27 Ostatnio edytowany przez authority (2018-08-07 23:20:28)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Mam pytanie terk czy żona, dziewczyna cię zdradziła czy na odwrót czy w ogóle cię to nie dotyczy (szczęście małżeństwo bez problemów, singiel kawaler) ABC ?

28

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
terk napisał/a:

Rozwód z winy jest anachronizmem. Mocno komplikuje stosunki po rozwodzie, rodzice powinni współpracować choćby ze względu na dzieci, jeśli nie całą rodzinę. Dobro dzieci powinno być ponad dobrem urażonej dumy.

Przecież to w żaden sposób nie wyklucza współpracy dla dobra dzieci.
Urażona duma? Chyba głównie strony winnej, która nawali i nawet nie poczuwa się do ponoszenia konsekwencji swoich świadomie podejmowanych decyzji. Bo przecież jeśli żadna ze stron nie jest wyłącznie winna, to do takiej sytuacji nie dojdzie. No chyba, że masz na myśli coś tak prymitywnego jak zwykły odwet, ale wówczas nawet rozwód z orzekaniem o winie nie jest potrzebny, aby ludzie robili sobie na złość.

29 Ostatnio edytowany przez Byla_Narzeczona (2018-08-07 23:38:33)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Moim zdaniem nie jest anachroniczne. Jeśli jedna osoba była fair, to dlaczego drugiej, która kręciła, zdradzała, chlała (itd. w zależności od przypadku) miało to ujść zupełnie na sucho? Z tego nie idą jakieś kolosalne korzyści, ale jest to pewne zabezpieczenie. I dobrze.

30

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
Byla_Narzeczona napisał/a:

Moim zdaniem nie jest anachroniczne. Jeśli jedna osoba była fair, to dlaczego drugiej, która kręciła, zdradzała, chlała (itd. w zależności od przypadku) miało to ujść zupełnie na sucho?

Czy jednak zemsta? :-D
Jak rozmawiać z kimś, kto się mści?

Jeśli uważasz, że to nie jest kuriozum, to powiedz, w którym europejskim kraju to funkcjonuje?

Z tego nie idą jakieś kolosalne korzyści, ale jest to pewne zabezpieczenie. I dobrze.

Jest zabezpieczenie potrzeb rodziny i to jest w porządku. Są alimenty na osoby które nie będą w stanie się utrzymać samodzielnie, choćby ciężko chore przewlekle. Mogłyby być alimenty na określony czas w celu uporządkowania swojego życia, to jest jest dla mnie do przyjęcia. Ale bezterminowe alimenty na osobę, która nigdy nie pracowała i pracować nie zamierza, dla mnie to bezsensowne i robiące krzywdę tej osobie.

31 Ostatnio edytowany przez Kinia6 (2018-08-11 05:58:43)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Zarejestrowałam się żeby Ci odpisać z innej strony. Ja miałam taka sytuacje ale w druga stronę tzn ja mam te 20 lat mniej ale ja mam małżeństwo i on tez. I nigdy między nami do niczego nie doszło bo nie dopuściliśmy do tego. Twojego męża poniosły uczucia i emocje których nie miał od wieku lat. Jest pochłonięty tym ze taka osoba go chce i odżył. Ale napisz ile mógł trwać ten romans? Ja uważam ze ta dziewczyna za chwile otworzy oczy ile ich dzieli tylko minie fascynacja i wtedy już nie będzie dla niego tak kolorowo. Nie wiem ile Twój mąż ma lat ale przecież zaraz będzie częściej zmęczony, chory i słabszy. Ty byś to zrozumiała ale czy ona zrozumie ? Wątpię...na dłuższa metę on sobie dobrze wcale nie zrobił. Współczuje Ci i mam nadzieje ze znajdziesz szczęście w dzieciach i może zainteresowaniach. Pracowałaś czy on Cię głównie utrzymywał ? Dasz radę finansowo ? Załatw rozwód i walcz o siebie, ja ze swojej strony nie wróżę mu dobrej długiej przyszłości i pewnie jeszcze nie raz za tobą zapłacze. Miłość i zauroczenie nie patrzą na wiek ale to tylko na początku, a później już te 20 lat różnicy będą dostrzegane głównie przez nią ale tez jego i co wtedy. Mogą o tym głośno nie mówić ale zadowoleni żaden z tego nie będzie. Skup się na sobie dasz radę tylko powoli czasu potrzebujesz to jest za duży ból

32

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
authority napisał/a:
terk napisał/a:
salamaaa napisał/a:

Na dorosłe dzieci też przysługują alimenty jeśli nadal się uczą na studiach i zanim zaczną same zarabiać. Alimenty należą się także dla żony. W trakcie rozwodu następuje podział majątku ale sąd może także dodatkowo zasądzić alimenty dla żony. Dlatego sugeruję pilnie porozmawiać z prawnikiem.

Alimenty na dorosłe dziecko załatwia samo dziecko, matka może być pełnomocnikiem, ale jeśli dziecko nie będzie chciało, to matka nic nie zrobi.

Nie ma czegoś takiego jak alimenty na żonę, jest ogólnie na małżonka, bez podziału na płeć. Sądy je orzekają w sytuacji specyficznej, gdy małżonkowie się umówili, że jedno z nich zajmuje się domem, opiekuje niepełnosprawnym dzieckiem czy kimś z rodziny, a ogranicza swoją pracę zarobkową. Jeśli pracują oboje i nie ma tego typu sytuacji, to jest szansa na alimenty na siebie, jeśli się udowodni, że rozpad związku nastąpił z winy małżonka i w wyniku rozwodu poziom życia drastycznie się obniżył. To nie jest pewne, więc mowa o tym, że alimenty się należą, jest dużą przesadą.

Sąd podzieli majątek podczas rozwodu, wyłącznie wtedy, gdy taki podział jest prosty, a małżonkowie nie mają żadnych wątpliwości. W praktyce, jest to rzadkie.

Są alimenty na żonę  z tytułu zubożenia gdy jest rozwód z obustronnej winy bądź winy jednego w przypadku winy jednego partnera alimenty mogą być dożywotnie dożywotnie.
Art. 60

§ 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

§ 3. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednakże gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.

Aby zrozumieć treść  § 3 musisz wiedzieć, że obowiązek alimentacyjny jest ściśle związany z kwestią WINY za rozkład związku. Z punktu widzenia winy mamy 3 rodzaje wyroków rozwodowych:

bez orzekania o winie
z orzekaniem o wyłącznej winie jednego z małżonków
z orzekaniem o winie obojga małżonków
Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał tylko ten drugi przypadek i stwierdził, że:

“Brak ustawowych ograniczeń czasowych rozszerzonego obowiązku alimentacyjnego stanowi racjonalną konsekwencję założeń ustrojodawcy dotyczących instytucji małżeństwa. Zawierając małżeństwo, każdy z małżonków dobrowolnie przyjmuje na siebie zobowiązanie do zaspokajania potrzeb rodziny, które w założeniu (w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie) ma trwać dożywotnio. W wypadku rozwodu z winy jednego małżonka taka relacja między małżonkami zostaje przedwcześnie skrócona i to jednostronną decyzją jednego z nich. W przypadku, gdy małżonek uprawniony poświęcił swoją karierę zawodową dla dobra rodziny, pogorszenie jego sytuacji majątkowej będzie więc miało najczęściej charakter trwały i nieodwracalny, powodując konieczność dożywotniej alimentacji”.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że takie rozwiązanie nie narusza Konstytucji  RP.

źródło:
intercyza-blog.pl/2012/11/05

Wymądrzasz się przestawiając stan prawny sprzed 6 lat? yikes  A jakaś syngatura tego orzecznia  TK? big_smile
Tak z ciekawości, ile lat praktykujesz w zawodzie? big_smile

33 Ostatnio edytowany przez authority (2018-08-12 02:51:19)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Chcesz numer orzeczenia to masz SK 27/12 Rozprawie przewodniczył sędzia TK Mirosław Granat a sprawozdawcą był sędzia TK Wojciech Hermeliński.
Prawem interesuję się hobbystycznie to nie moja branża. a im gorszy prawnik tym jest bezczelniejszy i ma większe mniemanie o sobie vide Adrian.
Jednak wolę psychologię. Kłamca w trakcie mowy macha rekami, tułowiem odpychając innych od siebie podnosi głos czy wręcz krzyczy a słowotok zakrywa możliwe potknięcia braki wiedzy trudne tematy.
Do przyczyn powodujących ustanie alimentów zaliczamy:

śmierć uprawnionego lub zobowiązanego do alimentacji, zmiana stosunków, w wyniku której alimenty się już nie należą bądź ich wypłacanie byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, np. popadnięcie w niedostatek małżonka zobowiązanego do wypłaty świadczeń czy wzbogacenie się małżonka uprawnionego tak, że nie jest mu potrzebna już żadna pomoc finansowa,

zawarcie przez uprawnionego małżonka nowego związku małżeńskiego – w takim przypadku obowiązek utrzymania spoczywa na nowym małżonku,

upływ 5 lat od orzeczenia rozwodu w wypadku, gdy zobowiązanym jest małżonek niewinny rozkładu pożycia małżeńskiego, a więc tylko w sytuacji, gdy sąd uznał, że oboje małżonkowie nie ponoszą winy rozkładu pożycia małżeńskiego albo na ich zgodny wniosek nie orzekał o winie. Obowiązek ten nie wygasa, jeżeli zobowiązanym do alimentowania jest małżonek winny rozkładu, niezależnie, czy alimentów żąda małżonek niewinny, czy współwinny tego rozkładu. Sąd może na żądanie uprawnionego wydłużyć ten pięcioletni okres, jeśli zaistniała wyjątkowa sytuacja uzasadniająca takie wydłużenie, np. kalectwo małżonka uprawnionego spowodowane wypadkiem, szczególnie pomyślna sytuacja majątkowa małżonka zobowiązanego, przy braku środków do życia drugiego z nich.
Gdy jednak spełni się te warunki to alimenty można brać w nieskończoność.

34

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
terk napisał/a:
Byla_Narzeczona napisał/a:

Moim zdaniem nie jest anachroniczne. Jeśli jedna osoba była fair, to dlaczego drugiej, która kręciła, zdradzała, chlała (itd. w zależności od przypadku) miało to ujść zupełnie na sucho?

Czy jednak zemsta? :-D
Jak rozmawiać z kimś, kto się mści?

Jeśli uważasz, że to nie jest kuriozum, to powiedz, w którym europejskim kraju to funkcjonuje?

Z tego nie idą jakieś kolosalne korzyści, ale jest to pewne zabezpieczenie. I dobrze.

Jest zabezpieczenie potrzeb rodziny i to jest w porządku. Są alimenty na osoby które nie będą w stanie się utrzymać samodzielnie, choćby ciężko chore przewlekle. Mogłyby być alimenty na określony czas w celu uporządkowania swojego życia, to jest jest dla mnie do przyjęcia. Ale bezterminowe alimenty na osobę, która nigdy nie pracowała i pracować nie zamierza, dla mnie to bezsensowne i robiące krzywdę tej osobie.

Ale mnie nie interesuje, w którym kraju to funkcjonuje. Osoba, która wyraźnie traktowała współmałżonka poniżej krytyki (przykładowe powody podałam wcześniej) powinna moim zdaniem dostać rozwód ze swojej winy, a nie, że "róbta co chceta", najwyżej rozwód będzie i ch***, rozpoczynamy karuzelę od nowa.

35

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Masz rację była narzeczona ale nie obrażaj Owsiaka który zawsze propagował szanowanie kobiet, żon.

36

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
authority napisał/a:

Masz rację była narzeczona ale nie obrażaj Owsiaka który zawsze propagował szanowanie kobiet, żon.

Wiesz, że nie o to mi chodziło wink

37

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Dziękuję za wszystkie rady i słowa otuchy. Pomału zbieram się do kupy... W październiku mam rozprawę o alimenty i ciekawa jestem jak potoczą się sprawy.
Piszę ,że jest już ok, ale chyba sama się oszukuję.... Tęsknię za nim jak cholera i nic nie mogę z tym zrobić. Planuję sobie moje  nowe życie  , uciekam tymi  myślenia od tego koszmaru, ale przychodzą takie noce, że ryczę do poduszki , usypiam i pragnę obudzić się i żeby to wszystko okazało się tylko  snem...Wiem ,że potrwa to jeszcze trochę, a ja już chcę żeby się  skończyło. Przed nim udaję twardą - podobno to ma być dla mnie i dla niego lepsze ,ale w środku emocje szarpią mną jak osiką na wietrze.Kto mi powie jak to jeszcze potrwa ta karuzela emocjionalna?

38

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Bardzo Ci współczuję. sad Nawet sobie nie wyobrażam co musisz czuć. To tak jakby mój tata odszedł od mojej mamy.
Niestety chyba nie ma teraz dobrych rad, po prostu musisz przejść swoją żałobę.

39

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

I ciekawe jak długo z nią bedzie?

Pewnie wróci na kolanach do ciebie jak mu nie wyjdzie.

40

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej
iwona633 napisał/a:

Dziękuję za wszystkie rady i słowa otuchy. Pomału zbieram się do kupy... W październiku mam rozprawę o alimenty i ciekawa jestem jak potoczą się sprawy.
Piszę ,że jest już ok, ale chyba sama się oszukuję.... Tęsknię za nim jak cholera i nic nie mogę z tym zrobić. Planuję sobie moje  nowe życie  , uciekam tymi  myślenia od tego koszmaru, ale przychodzą takie noce, że ryczę do poduszki , usypiam i pragnę obudzić się i żeby to wszystko okazało się tylko  snem...Wiem ,że potrwa to jeszcze trochę, a ja już chcę żeby się  skończyło. Przed nim udaję twardą - podobno to ma być dla mnie i dla niego lepsze ,ale w środku emocje szarpią mną jak osiką na wietrze.Kto mi powie jak to jeszcze potrwa ta karuzela emocjionalna?

Nie udaj niczego przed nim, masz ochotę mu wygarnąć, zrób to.. I zadbaj o siebie, im szybciej to zrobisz tym lepiej.
Zapewne jako kobieta i matka wiele rzeczy pod dywan zamiotlaś jesli chodzi o Twoje potrzeby,
Teraz pod ten dywan zajrzyj. Powodzenia.:)
Nie utkbij w swoim pokrzywdzeniu, nie warto.
A z nim radzę Ci jak najmniej się kontaktować.

41

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Witaj. Napisałam wiadomość.

42

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Witaj Przyjaciółko Forum odczytałam twoją wiadomość na poczcie . Chcę pogadać ... Pozdrawiam Iwona

43

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Dziewczyny z Fortum! .Wczoraj poznałam jedną z nas, nas zdradzonych . Super babka. Przekazała mi wiele cennych rad. Jedna z nich to- napisać na forum wiadomość, że poszukuję kumpeli z okolic Katowic do wspólnych pogaduszek, wyjazdów, wyjść do kina . Ona znalazła taką koleżankę i jest to sposób na samotność. Tak, więc która ma ochotę na zaprzyjaźnienie się ze zdradzona 54 latką piszcie na pocztę zapraszam. Pozdrawiam Iwona

44

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Chej dziewczyny i chłopaki poszukuję kumpeli lub kumpla w wieku 50-60 lat z pkolic katowic do pogaduch czy spacerów. Doskwiera mi samotnośc.

45 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2018-10-18 10:32:51)

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Dużo informacji przydatnych w Twojej sytuacji .
Blog o rozwodzie.
SPAM

46

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Przykro mi bardzo, że znalazłaś się w takiej sytuacji. Jesteś ważna i dasz sobie radę, ale musisz od nowa ułożyć klocki swojego życia, jeden po drugim, zbudować siebie i swoje życie. Może się nie spiesz, może trochę pooddychaj takim stanem, bez raptownych decyzji. Na pewno masz zawieruchę, nie piszesz czy to Ty chcesz tylko rozwodu, czy on też na to naciska. Życie nie zawsze jest fair i sprawiedliwe, ale sądy są pełne dumnych kobiet. co nie znaczy, że masz nie być dumna, ale połącz ją z poziomem swojego rozwoju emocjonalno-społęcznego, rozważ dokładnie za i przeciw. w każdym razie trzymam za ciebie kciuki.

47

Odp: Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

bestialstwo ... hmm
trzymaj sie i powodzenia w sadzie!

Posty [ 47 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Mąż po 33 latach małżeństwa odszedł do kobiety 20 lat młodszej

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024