Zaczne od tego, ze jestem malo doswiadczona.
Jest chłopak. Pare lat temu uprawialismy juz seks, alw potem tak wyszlo, ze nasze drogi sie rozeszly. Niedawno odnowilismy znajomosc. Mielismy sie spotkac, mial zostac pare dni, mialo byc intymnie. Tak wyszlo ze z powodu pracy musi to odlozyc o kilka tygodni. Nie rozmawialismy o szczegolach, przez to mam wrazenie ze on nie czuje sie doatatecznie zachęcony, mysli ze nie jestem powazna.
Zastanawiam sie kak ma teraz przebiegac kontakt. Kusi mnie zeby mu wyslac jakis pikantny filmik. Ale czy ja go nie wystrasze. Czy nie wyjde na jakas chora?
Zaczne od tego, ze jestem malo doswiadczona.
Jest chłopak. Pare lat temu uprawialismy juz seks, alw potem tak wyszlo, ze nasze drogi sie rozeszly. Niedawno odnowilismy znajomosc. Mielismy sie spotkac, mial zostac pare dni, mialo byc intymnie. Tak wyszlo ze z powodu pracy musi to odlozyc o kilka tygodni. Nie rozmawialismy o szczegolach, przez to mam wrazenie ze on nie czuje sie doatatecznie zachęcony, mysli ze nie jestem powazna.
Zastanawiam sie kak ma teraz przebiegac kontakt. Kusi mnie zeby mu wyslac jakis pikantny filmik. Ale czy ja go nie wystrasze. Czy nie wyjde na jakas chora?
Nie tyle go wystraszysz, co on pomyśli sobie o Tobie nie wiadomo co. Daj spokój, jeśli będzie chciał się z Tobą zobaczyć to da Ci znać. Nie narzucaj się, bo tylko tym go zniechęcisz do siebie.
Zaczne od tego, ze jestem malo doswiadczona.
Jest chłopak. Pare lat temu uprawialismy juz seks, alw potem tak wyszlo, ze nasze drogi sie rozeszly. Niedawno odnowilismy znajomosc. Mielismy sie spotkac, mial zostac pare dni, mialo byc intymnie. Tak wyszlo ze z powodu pracy musi to odlozyc o kilka tygodni. Nie rozmawialismy o szczegolach, przez to mam wrazenie ze on nie czuje sie doatatecznie zachęcony, mysli ze nie jestem powazna.
Zastanawiam sie kak ma teraz przebiegac kontakt. Kusi mnie zeby mu wyslac jakis pikantny filmik. Ale czy ja go nie wystrasze. Czy nie wyjde na jakas chora?
No niepoważna to teraz jesteś też. Na zapas filmiki? A jeśli odechce ci się po paru dniach, bo coś tam? Poczekaj spokojnie. Sam się odezwie, gdy będzie chciał i wtedy zobaczysz, czy też jeszcze chcesz.