Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 41 ]

Temat: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Witam wszystkich.
Mam 18 lat i bylem w zwiazku przez 8 miesiecy z 17 letnią dziewczyną. Byla to moja pierwsza milosc i dziewczyna ktora na prawde szczerze pokochalem. 4 dni temu odemnie odeszla po bardzo mocnej klotni jak wykrzyczalem jej w twarz pewne rzeczy z przeszłości co ją bardzo uraziło. Wiem ze  przeze mnie to wszystko. Cholernie zle sie teraz czuje psychicznie ale i fizycznie. Chodze przybity,  kompletnie nic mnie nie cieszy, nic nie sprawia przyjemności, rano zawsze boli mnie brzuch, chodze rozstrzesiony i to jest w tym najbardziej przerazajace Poprostu cały czas sie trzese, czyje takie dziwne napięcie jak bym na cos bardzo czekal ale i tak sie nic nie wydarzy, jest mi niedobrze a jak zobacze gdzies jej zdj to już wgl totalna zalamka:( chce mi sie zaraz płakać. Jeszcze tydzien przed rozstaniem byla u mnie na weekend i zostawila u mnie swoją bluzke ehhh tak strasznie mi to o niej przypomina. Jeszcze teraz odnowila kontakt ze swoim pożal sie boze przyjacielem z ktorym kiedys krecila co wprowadza mnie w jeszcze gorszy stan bo czuje ogromna zazdrość o nią... Nie umiem sobie z tym poprostu poradzic, boje sie ze wpadne w jakąś depresje. Jak sobie z tym wszystkim poradzic? Jak zacząć normalnie żyć?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

jak wykrzyczalem jej w twarz pewne rzeczy z przeszłości (...) Wiem ze  przezemnie to wszystko.


Skoro były rzeczy w przeszłości, które Cię "bolały" to słusznie postąpiłeś, że je wykrzyczales. Nikt zdrowy nie kisi w sobie takich emocji. Więc dlaczego się obwiniasz?  Co ta dziewczyna dla Ciebie robiła, że nazywasz to miłością? W czym Cię wspierała? Czułeś się przy niej kochany i bezpieczny?

3 Ostatnio edytowany przez logan535 (2018-07-25 10:52:56)

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Skoro były rzeczy w przeszłości, które Cię "bolały" to słusznie postąpiłeś, że je wykrzyczales. Nikt zdrowy nie kisi w sobie takich emocji. Więc dlaczego się obwiniasz?  Co ta dziewczyna dla Ciebie robiła, że nazywasz to miłością? W czym Cię wspierała? Czułeś się przy niej kochany i bezpieczny?


Powiem ci tak nasz zwiazek ogolnie byl przepelniony kłótniami. Przyznam sie ze czesto pytalem sie czy mnie kocha czy jej zalezy bo czasami poprostu tego nie odczuwalem a wręcz ona miala ze dwa razy takie momenty kiedy 3 dni chciala sobie pomyslec co ona tak na prawde do mnie czuje. Musze przyznac nie czulem sie przy niej kochany w 100% nie bylo tak ze bylem po prostu pewien ze kocha mnie calym sercem ze jestem dla niej najwazniejszy ale o mnie tego nie mozna powiedzieć. Ja kochalem ją bardzo, dalej kocham. Zawsze chcialem dla niej jak najlepiej, chcialem dawac jej poczucie bezpieczeństwa w pewien sposob emmmm opiekowac sie nią? Niestety moja byla ma bardzo trudny charakter no i niestety nie zawsze odczuwalem tą silną więź z jej strony... Pomimo tego bardzo sie do niej przywiazalem i strasznie ciezko jest mi bez niej żyć ale przynajmniej dzięki niej wiem ze ja potrafie szczerze kochać w zwiazku.

4

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

Skoro były rzeczy w przeszłości, które Cię "bolały" to słusznie postąpiłeś, że je wykrzyczales. Nikt zdrowy nie kisi w sobie takich emocji. Więc dlaczego się obwiniasz?  Co ta dziewczyna dla Ciebie robiła, że nazywasz to miłością? W czym Cię wspierała? Czułeś się przy niej kochany i bezpieczny?


Powiem ci tak nasz zwiazek ogolnie byl przepelniony kłótniami. Przyznam sie ze czesto pytalem sie czy mnie kocha czy jej zalezy bo czasami poprostu tego nie odczuwalem a wręcz ona miala ze dwa razy takie momenty kiedy 3 dni chciala sobie pomyslec co ona tak na prawde do mnie czuje. Musze przyznac nie czulem sie przy niej kochany w 100% nie bylo tak ze bylem po prostu pewien ze kocha mnie calym sercem ze jestem dla niej najwazniejszy ale o mnie tego nie mozna powiedzieć. Ja kochalem ją bardzo, dalej kocham. Zawsze chcialem dla niej jak najlepiej, chcialem dawac jej poczucie bezpieczeństwa w pewien sposob emmmm opiekowac sie nią? Niestety moja byla ma bardzo trudny charakter no i niestety nie zawsze odczuwalem tą silną więź z jej strony... Pomimo tego bardzo sie do niej przywiazalem i strasznie ciezko jest mi bez niej żyć ale przynajmniej dzięki niej wiem ze ja potrafie szczerze kochać w zwiazku.

Przywiązałeś się, to kluczowe stwierdzenie w twojej relacji. Tak samo się odwiążesz, to truizm, ale czas leczy rany. Za jakiś czas poznasz inną dziewczynę, a potem inną, itd. Aż trafisz na tę właściwą.

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
chuda99 napisał/a:

Skoro były rzeczy w przeszłości, które Cię "bolały" to słusznie postąpiłeś, że je wykrzyczales. Nikt zdrowy nie kisi w sobie takich emocji. Więc dlaczego się obwiniasz?

Nie, to nie jest słuszne. O problemach się rozmawia, nie wykrzykuje, tym bardziej jeśli to my mamy z tym problem, bo tego nie przepracowaliśmy.


logan535 napisał/a:

Powiem ci tak nasz zwiazek ogolnie byl przepelniony kłótniami. Przyznam sie ze czesto pytalem sie czy mnie kocha czy jej zalezy bo czasami poprostu tego nie odczuwalem a wręcz ona miala ze dwa razy takie momenty kiedy 3 dni chciala sobie pomyslec co ona tak na prawde do mnie czuje.

Ileż można kogoś zapewniać o uczuciach? Jak często jej pytałeś? Może poczuła się w końcu przyciśnięta do muru i zmęczona?

logan535 napisał/a:

  Pomimo tego bardzo sie do niej przywiazalem i strasznie ciezko jest mi bez niej żyć ale przynajmniej dzięki niej wiem ze ja potrafie szczerze kochać w zwiazku.

Przywiązanie to nie miłość.

6

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

No nie pytalem sie jej co 5 minut czy mnie kocha czy nie. Poprostu bylo tak ze czesciej to ze mnie kocha wychodzilo z mojego pytania a nie z tego ze ona sama z siebie mi powiedziala kocham Cię. Podczas tej kłótni bylem okropnie zly, no i wykrzyczalem jej to wszystki wiem ze nie powiniennem ale juz stalo sie. Zaluje bardzo i zgadzam sie przywiazanie to nie miłość ale ja np wiem ze ona nie byla idealna akceptowalem jej wady kochalem ją taką jaka jest. Nie zmienilbym jej na zadna inna dziewczyne nawet jakby jakas miala poprostu najlepszy charaktet na swiecie byla by idealem to nie zamienilbym jej nigdy. sad

7

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

nasz zwiazek ogolnie byl przepelniony kłótniami(...)czesto pytalem sie czy mnie kocha czy jej zalezy bo(...) poprostu tego nie odczuwalem a (...) ona miala (...)takie momenty kiedy 3 dni chciala sobie pomyslec co ona tak na prawde do mnie czuje. (...)nie czulem sie przy niej kochany (...)nie bylo tak ze bylem (...) dla niej najwazniejszy

...
niezły ten wasz (a raczej Twój)związek był...


(...)przynajmniej dzięki niej wiem ze ja potrafie szczerze kochać w zwiazku.


Zakończenie powinno brzmieć tak:,,przynajmniej dzięki niej wiem że MIAŁEM problem bo z takich i takich przyczyn (jakich?)postawiłem na piedestał kogoś kto miał mnie kompletnie w tyłku

8

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Dzizas krajs o problemach się rozmawia jak jest Z KIM rozmawiać. To nawet nie był związek tylko jakaś relacja z dzidzią która nie wie czy chce poziomkowe żelki czy japkowe , skoro aż 3 dni musiała myśleć czy na pewno chce jeszcze zawracać gitarę Autorowi swoimi zabawkami bo przecież ten jej koleżka chce odnowić relacje

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

No nie pytalem sie jej co 5 minut czy mnie kocha czy nie. Poprostu bylo tak ze czesciej to ze mnie kocha wychodzilo z mojego pytania a nie z tego ze ona sama z siebie mi powiedziala kocham Cię. Podczas tej kłótni bylem okropnie zly, no i wykrzyczalem jej to wszystki wiem ze nie powiniennem ale juz stalo sie. Zaluje bardzo i zgadzam sie przywiazanie to nie miłość ale ja np wiem ze ona nie byla idealna akceptowalem jej wady kochalem ją taką jaka jest. Nie zmienilbym jej na zadna inna dziewczyne nawet jakby jakas miala poprostu najlepszy charaktet na swiecie byla by idealem to nie zamienilbym jej nigdy. sad

Rozumiem, ale niektórzy potrzebują trochę więcej czasu by upewnić się co do swoich uczuć. Wy byliście razem niecały rok, trochę ponad pół.
W tym czasie wiele kłótni i Twoje potrzeby, by zapewniała Cię o miłości. Ponadto, czy to na pewno przywiązanie? Po kilku miesiącach można mówić o fascynacji, zauroczeniu, zakochaniu. O przywiązaniu zazwyczaj mówią osoby będące w kilku kilkunastoletnich związkach.

10 Ostatnio edytowany przez logan535 (2018-07-25 11:42:11)

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Po 8 miesiacach na pewno sie do niej przywiazalem, spędziliśmy tyle fajnych chwil razem, razem potrafilismy rozwiazywac problemy. Z żadną inna dziewczyna nie czulem czegos takiego jak z moją byłą. Na pewno kochalem ją szczerze. A teraz pozostal mi tylko ten okropny ból... I jeszcze ten  fakt ze ma kontakt z tym swoim zje**nym przyjacielem to juz mnie Po prostu dobija

11

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

Po 8 miesiacach na pewno sie do niej przywiazalem, spędziliśmy tyle fajnych chwil razem, razem potrafilismy rozwiazywac problemy. Z żadną inna dziewczyna nie czulem czegos takiego jak z moją byłą. Na pewno kochalem ją szczerze. A teraz pozostal mi tylko ten okropny ból... I jeszcze ten  fakt ze ma kontakt z tym swoim zje**nym przyjacielem to juz mnie Po prostu dobija

Zapewniam Cię, że to minie. Zajmij się hobby, najlepiej sportem, siłownia itd. A ona pewnie do ciebie napisze jeszcze. One zawsze wracają big_smile Żarty. Zajmij się sobą.

12

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

A ona pewnie do ciebie napisze jeszcze. One zawsze wracają



Szczerze mówiąc to poprostu marze o tym. Chcialbym zeby ktoregos dnia jak sie obudze zobaczyc wiadomosc od niej z tym ze chce zebysmy dali sobie ostatnia szanse sad ale tak nie bedzie, jedzie teraz na tydzien na wakacje ten okres tez pomoze jej zapomnieć i tyle z tego wszystkiego bedzie...

13 Ostatnio edytowany przez puchaty34 (2018-07-25 11:50:12)

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

A ona pewnie do ciebie napisze jeszcze. One zawsze wracają



Szczerze mówiąc to poprostu marze o tym. Chcialbym zeby ktoregos dnia jak sie obudze zobaczyc wiadomosc od niej z tym ze chce zebysmy dali sobie ostatnia szanse sad ale tak nie bedzie, jedzie teraz na tydzien na wakacje ten okres tez pomoze jej zapomnieć i tyle z tego wszystkiego bedzie...

Kurcze, niepotrzebnie Ci to pisałem, teraz uchwycisz się tej myśli jak pies nogawki. Zajmij się sportem, sobą. Na tym się skup.

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
puchaty34 napisał/a:

Zapewniam Cię, że to minie. Zajmij się hobby, najlepiej sportem, siłownia itd. A ona pewnie do ciebie napisze jeszcze. One zawsze wracają big_smile Żarty. Zajmij się sobą.

Puchaty, Ty tak sobie nawet nie żartuj, bo są tacy co w to wierzą i czekają do usranej... wink

Autorze, Kolega ma rację. Zajmij się czymś, odpędzaj myśli a niedługo na horyzoncie pojawi się nowa miłość smile

15

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Nie bede sie tego trzymal bo ja caly czas mialem nadzieje ze ona moze jeszcze i tak do mnie napisze. Ale te nadzieje juz powoli odchodzą

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Dlatego trzeba się z tym pogodzić i iść dalej.
Każde rozstanie boli, ale jak złapiesz dystans, to zauważysz, że to nie była dziewczyna dla Ciebie.

17

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Ogolnie to bylismy w zwiazku na odleglosc i tak na prawdę ja juz nigdy w swoim życiu prawdopodobnie jej nie zobacze sad czuje sie poprostu jakby zmarła jakas bliska dla mnie osoba. Bo gdyby byla w moim mieście widywalbym ją przynajmniej raz na jakiś czas. A teraz? Koniec, nigdy w zyciu juz jej nie zobacze...

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
chuda99 napisał/a:
logan535 napisał/a:

jak wykrzyczalem jej w twarz pewne rzeczy z przeszłości (...) Wiem ze  przezemnie to wszystko.


Skoro były rzeczy w przeszłości, które Cię "bolały" to słusznie postąpiłeś, że je wykrzyczales. Nikt zdrowy nie kisi w sobie takich emocji. Więc dlaczego się obwiniasz?  Co ta dziewczyna dla Ciebie robiła, że nazywasz to miłością? W czym Cię wspierała? Czułeś się przy niej kochany i bezpieczny?

Szkoda, ze cię brzuch nie bolał, jak jej krzyczałeś prosto w twarz.....

19

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

Ogolnie to bylismy w zwiazku na odleglosc i tak na prawdę ja juz nigdy w swoim życiu prawdopodobnie jej nie zobacze sad czuje sie poprostu jakby zmarła jakas bliska dla mnie osoba. Bo gdyby byla w moim mieście widywalbym ją przynajmniej raz na jakiś czas. A teraz? Koniec, nigdy w zyciu juz jej nie zobacze...

Tylko spokojnie wink Młody jesteś i niedoświadczony. Po kilku tygodniach może miesiącach haj opadnie i będziesz jak nowy. Pocieszę cię wink Jeszcze nie raz się tak zakochasz a być może jeszcze bardziej. Na chwilę obecną zajmij się czymś pożytecznym zamiast rozkminać swoją dziewczynę.

20

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

No i jest tak jak myślałem. Zaczęła "kręcić" z tym swoim zasranym przyjacielem. Powiedzcie mi ona mnie chyba nie mogla kochac skoro po paru dniach zaraz o mnie zapomina. Teraz to ona juz by do mnie nie wróciła nawet ze wzgledu na niego albo tylko ze wzgledu na niego. Powiem wam ze jednoczesnie mi to dowalilo ale tez w pewien sposob polepszylo ponieważ zadaje sobie pytanie... Czy chcialbym byc z osoba która mnie nie kochała? Która nasz 8 miesieczny zwiazek potrafi poświęcić dla jakiegos leszcza z ktorym odnowila kontakt pare dni temu? Nw moze wy dziewczyny macie jakis sposob na to ze w 6 dni potraficie sie ogarnac. Ja aktualnie nie potrafilbym rozmawiac, pisac wogole czuc czego takiego co czulem do byłej. A ona prosze uradowana siedzi z tamtym...

21

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

No i jest tak jak myślałem. Zaczęła "kręcić" z tym swoim zasranym przyjacielem. Powiedzcie mi ona mnie chyba nie mogla kochac skoro po paru dniach zaraz o mnie zapomina. Teraz to ona juz by do mnie nie wróciła nawet ze wzgledu na niego albo tylko ze wzgledu na niego. Powiem wam ze jednoczesnie mi to dowalilo ale tez w pewien sposob polepszylo ponieważ zadaje sobie pytanie... Czy chcialbym byc z osoba która mnie nie kochała? Która nasz 8 miesieczny zwiazek potrafi poświęcić dla jakiegos leszcza z ktorym odnowila kontakt pare dni temu? Nw moze wy dziewczyny macie jakis sposob na to ze w 6 dni potraficie sie ogarnac. Ja aktualnie nie potrafilbym rozmawiac, pisac wogole czuc czego takiego co czulem do byłej. A ona prosze uradowana siedzi z tamtym...


Nie obrażaj gościa, bo Cię uratował przed dziewczyną, która i tak Cię nie kochała i podziękuj mu, że Cię od niej uwolnił, już po 8 miesiącach, niż miałaby odejść po 2 latach. Wtedy nie wiem, jakbyś to zniósł.


Ludzie po 8 latach i po 18 latach zostawiają swoich partnerów, więc Wasz 8-miesięczny związek nie był czymś nadzwyczajnym.

22

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
Lady Siggy napisał/a:

Ludzie po 8 latach i po 18 latach zostawiają swoich partnerów, więc Wasz 8-miesięczny związek nie był czymś nadzwyczajnym.

Zwłaszcza, jeśli ciągle się kłóciliście. Ciesz się, że to tylko 8 miesięcy, Autor, a nie całe życie...

23

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
santapietruszka napisał/a:
Lady Siggy napisał/a:

Ludzie po 8 latach i po 18 latach zostawiają swoich partnerów, więc Wasz 8-miesięczny związek nie był czymś nadzwyczajnym.

Zwłaszcza, jeśli ciągle się kłóciliście. Ciesz się, że to tylko 8 miesięcy, Autor, a nie całe życie...

Zacznijmy od tego, ze to nie był żaden związek. Wy w ogóle kochaliście się ze sobą?

24 Ostatnio edytowany przez logan535 (2018-07-26 12:26:40)

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Tak, ze mna miala swoj pierwszy raz. A teraz mnie to tak wkur**a to ze z nim bedzie mogla takie coś robić... hmm

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

Tak, ze mna miala swoj pierwszy raz. A teraz mnie to tak wkur**a to ze z nim bedzie mogla takie coś robić... hmm

I wiele innych rzeczy.
Logan, weź się w garść. Ciesz się, że związek nie był długi. Niestety, jeśli to był związek na odległość, to i wiedza o Was samych nawzajem była niewielka.
Opanuj emocje i zamknij ten rozdział za sobą.

26

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

Tak, ze mna miala swoj pierwszy raz. A teraz mnie to tak wkur**a to ze z nim bedzie mogla takie coś robić... hmm


Ty chyba nie straciłeś razem z odejściem kobiety swoich narzędzi pracy i również będziesz mógł to robić z innymi kobietami.

27

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

Powiedzcie mi ona mnie chyba nie mogla kochac skoro po paru dniach zaraz o mnie zapomina. ...


Tak, ja Ci już to pisałam, ale kompletnie olałeś mój post, ponieważ chciałeś usłyszeć coś odwrotnego.  Spoko, miała swój pierwszy raz z Tobą, bo chciała mieć to już za sobą, a jako że nikt komu by z ręki jadła się nie pojawiał, to zrobiła to z pierwszym lepszym (czyli Tobą..)  Ten związek był tylko w Twojej głowie autorze, ona traktowała Cię jako kogoś kogo jest 100% pewna i czego by nie robiła, to Ty i tak będziesz na nią wiernie czekał.

28

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Nie olalem twojego postu i wydaje mi sie ze masz duzo racji w tym co teraz napisalas... Czuje ze jakby tamten ją kopnął w dupe to znowu ja bym byl tym idealnym i wgl

29

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Tak, tak by było. Nawet Ci to pisałam we wcześniejszym poście, ale usunęłam. On ją pewnie kopnie w zad, potem kolejny typ też i następny być może, i wtedy przypomni sobie o Tobie. Ale widzę, że trzeźwo w miarę zaczynasz myśleć, więc wiesz, że wtedy należy jej dać grzecznie i dyplomatycznie do zrozumienia, żeby spadała na bambus czy inną roślinę.

30 Ostatnio edytowany przez logan535 (2018-07-27 00:12:48)

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Hah po prostu nie wierze. On ja chyba kopnal w dupe bo wysyla mi na snapie filmiki swoje jak spiewa jakas piosenke o dawaniu drugiej szansy, siedzi w mojej bluzie i dodala naklejke zlamanego serca. Żałosne -,- ona sie mna bawi i jestem jej tak jakby ostatnia deska ratunku. Kocham ja i za nią tesknie no ale nie moge dac sie tak traktowac

31

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Od razu zaznaczam, że absolutnie nie bagatelizuję tego, co przeżywasz, ale mam dla Ciebie dobrą wiadomość. W tym wieku emocje są bardzo intensywne, dlatego niemal każde rozstanie przeżywa się jak koniec świata, a przy tym traci nadzieję, że w przyszłości spotka się jeszcze taką 'wyjątkową miłość'. Potem jednak się ją spotyka i dopiero wtedy człowiek zaczyna dostrzegać na czym naprawdę polega to uczucie, w tym przestaje je mylić z chwilowym zauroczeniem, fascynacją, zabawą. Miłości nie buduje się jednak w ciągu kilku miesięcy sporadycznych spotkań. To jest cały proces, zwykle relatywnie długi, a zauroczenie i fascynacja to dopiero jego początkowe etapy.

Kiedyś będziesz się jeszcze z tego śmiał, zobaczysz, a teraz nie daj się wciągać w te gierki.

32

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
Olinka napisał/a:

Od razu zaznaczam, że absolutnie nie bagatelizuję tego, co przeżywasz, ale mam dla Ciebie dobrą wiadomość. W tym wieku emocje są bardzo intensywne, dlatego niemal każde rozstanie przeżywa się jak koniec świata, a przy tym traci nadzieję, że w przyszłości spotka się jeszcze taką 'wyjątkową miłość'. Potem jednak się ją spotyka i dopiero wtedy człowiek zaczyna dostrzegać na czym naprawdę polega to uczucie, w tym przestaje je mylić z chwilowym zauroczeniem, fascynacją, zabawą. Miłości nie buduje się jednak w ciągu kilku miesięcy sporadycznych spotkań. To jest cały proces, zwykle relatywnie długi, a zauroczenie i fascynacja to dopiero jego początkowe etapy.

Kiedyś będziesz się jeszcze z tego śmiał, zobaczysz, a teraz nie daj się wciągać w te gierki.


Tez bym młodemu to napisał . Lata i doświadczenia robią swoje  wink

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?
logan535 napisał/a:

Hah po prostu nie wierze. On ja chyba kopnal w dupe bo wysyla mi na snapie filmiki swoje jak spiewa jakas piosenke o dawaniu drugiej szansy, siedzi w mojej bluzie i dodala naklejke zlamanego serca. Żałosne -,- ona sie mna bawi i jestem jej tak jakby ostatnia deska ratunku. Kocham ja i za nią tesknie no ale nie moge dac sie tak traktowac

Wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie..
o 10-tej napisałeś, że chyba kręci z kimś, a już w nocy, że chyba kopnął ją w tyłek.
Ponadto, miłość, 8 miesięcy bycia razem, a w kolejnym poście, że to związek na odległość.
Jakoś ciężko jest mi uwierzyć w Twoją historię.

34 Ostatnio edytowany przez Olinka (2018-07-27 12:46:44)

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

A dla mnie ciezko jest uwierzyc w to co ona wyprawia. Przedwczoraj ona mnie nie nawidzi, nie chce mnie znac mowi mi ze my nie jestesmy razem i moze robić co chce i z kim chce. Z tamtym typem ciagle gada, pisze no znajomość kwitnie. Wczoraj z kolei rano cos chciala juz do mnie napisac bo na snapie pokazuje sie powiedomienie ze ktos do cb zaczyna pisac wiadomość jednak powstrzymala sie bo nic nie napisala a wieczorem ten snap z ta bluza i piosenką ja sam nie wiem co sie dzieje zobaczymy co bedzie dzisiaj... Ale jesli ma na celu tylko to zeby mi [wulgaryzm] to się jej udaje

35

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

czemu jej nie poblokujesz?

36

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Chcialem tego uniknąć i tylko pousuwalem ją ze znajomych ale najwidoczniej bede musial to zrobić

37

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Unikanie blokowania to głupota i na dodatek, jak sam widzisz, nie pomaga Ci to przestać o niej myśleć.

38

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

On jeszcze liczy na to, że ona się odezwie. Że będzie znów jak w bajce. To znaczy, ona będzie go olewać, a on będzie za nią latać jak piesek. Typie, nie blokuj jej. Po prostu jej nie odpisuj. Olała cie i zaczęła kręcić z innym, nad czym ty się jeszcze zastanawiasz. Chcesz jej wielkodusznie przebaczyć, myślisz, że ona to doceni? Nie doceni, bo ma cie gdzieś. Jest piękna słoneczna pogoda, jedz nad wodę, na ryby, do parku, na koncert, mecz itd itp. Albo po prostu wsiądź do pociągu byle jakiego i zacznij rozmawiać z postronnymi ludźmi o pogodzie.

39

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Powiem wam tak przeraża mnie to wszystko bo te wszystkie slowa ktore mi piszecie one sa prawdą. Ja dopiero teraz zaczynam tak na prawde widziec jak to wygladalo, to boli... To strasznie boli ale jest prawdziwe. Puchaty34 napisal ze ona tego nie doceniu, ze bede jej ciagle wybaczal itp. Dodam do tego ze jakies 2 miesiace temu byla akcja z takim jednym Konradem... Bedac ze mna w zwiazku do mojej bylej juz dziewczyny podszedl chlopak i zapytal sie ją o fb ona mu powiedziala ze ma chlopaka no i ze nie poda to tamten powiedzial ze to byl tylko zaklad z kolegami. Ona wrocila do domu i zalila mi sie byla taka przejeta ze byla obiektem zakladu co bardzo mnie zdziwilo bo chyba powinna miec na to wywalone. Dobra zapomniala o tym ale jakis tydzien pozniej poklocilismy sie potem patrze ma tego typa w znajomych i ona z nim pisze ze baardzo by sie chciała z nim zobaczyc, tamten prosi ja o zdj ona mu wysyła bylem bardzo zly i juz myslalem ze wtedy to koniec. Zaczalem gadac z moja kolezanka o tym a raczej przyjaciolka ktorej moja byla strasznie nie lubila a jak sie o tym dowiedziała napisala temu chlopakowi na fb ze zrywa z nim kontakt. Jednak rano kolejnego dnia zobaczyli sie. Na spotkaniu nie powiedziala mu nic tylko dopiero jak poszla do szkoly napisala mu zeby dal sobie spokoj. Myslicie ze juz wszystko wyjasnione? Ależ skąd... Tydzien po tym wydarzeniu mialem do niej jechac tak jak zawsze co dwa tygodnie w roku szkolnym. Przez caly ten tydzien dziennie moze rozmawialismy dwie minuty a powodem tego okazalo sie pozniej bylo to ze tamten typek nie jest jej obojetny. To mnie rozwalilo. Prosila zebym i tak do niej przyjechal bo to spotkanie tak moze duzo zmieni itp. Spotkanie gowno dalo tamta caly czas myslala o konradzie. Spotkala sie z nim drugi raz bedac jeszcze ze mna dowiedzialem się o tym. Powiedziałem jej ze z nia zrywam ona wtedy zaczela plakac i powiedziala mi ze z nim juz kontaktu nie chce i czeka tylko jak go zobaczy przypadkiem na ulicy zeby mu powiedzieć zeby dal jej spokoj. Wiec takie jeszcze przeboje byly w zwiąZku.

40

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Chłopaku temu dziecku poprzewracało się w głowie od przepychu. Sama nie wie co ma wybrać, tyle chętnych na nią - z taka "otwartością" wcale się nie dziwię... Uwazasz, że to atut jak dziewczyna korzysta z każdej  okazji? Powiedz, co Cię tak naprawdę boli? Utrata kogoś, kto lubi dzielić się sobą na lewo i prawo? Serio?  Miejże trochę honoru i olej tą prostą dziewojke

41

Odp: Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Masz jakieś swoje życie? Bo to trochę wygląda jakbyś rozkładał na atomy każdy jej ruch..może Ty za nią tak z nudów, taki se znalazłeś sposób na życie, oddać swoją energię dla jakiejś cizi co wielu lubi... Proszę Cię, wezze się ogarnij, jesteś mężczyzną czy panienka bez jajek?

Posty [ 41 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Rozstanie z dziewczyną, jak sobie z tym poradzic?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024