Straciłam wszystkich znajomych!!! - Netkobiety.pl

Czekaj...nie wiem czy dobrze rozumiem.
Oskarżyłaś chlopaka o gwałt,żeby"odwrócić"uwagę od tego,że byłaś łatwa?
Serio?

Nie była chyba aż tak nieświadoma, skoro dotarło do niej, że zrobiła głupotę i postanowiła wszystkim powiedzieć, że to był gwałt...
Także bez przesady.

Ja Ci napiszę tylko tyle, Autorko - powinnaś się wstydzić tego, co zrobiłaś. I nie piszę o seksie pod wpływem, tylko tych oskarżeń. Nie dziwię się wcale ludziom, że się odwrócili.
To Twoje konsekwencje, które poniesiesz.

Przeprosiłaś chłopaka za niesłuszne oskarżenie?

Jeśli dałaś du**, bo straciłaś kontrolę nad sobą, potem niesłusznie oskarżyłaś drugiego człowieka o bardzo poważny czyn, a finalnie brakuje ci nawet refleksji na tym co zrobiłaś, (jedynie poczułaś dyskomfort, że twoi znajomi nie akceptują tego), to mnie nie dziwi, że wszyscy się odwrócili od ciebie.
Czy da się to naprawić? Nie sądzę, nie łatwo odbudować zaufanie, ale niezależnie do tego powinnaś dążyć do naprawienia sytuacji, powinnaś chłopaka publicznie przeprosić, powinnaś przeprosić swoich znajomych za stworzenie tak chorej sytuacji.

21

Co za masakra. Zachowałaś się podle. Nie dziwię się, że wszyscy się od ciebie odwrócili. Masz nauczkę. Więcej już nie pij przed potencjalnym zblizeniem ponieważ możesz bogu ducha winnemu facetowi zniszczyć zycie. Wy kobiety sobie nie wyobrażacie jak takie oskarżenia z kapelusza niszczą facetom życie. Ilu poszło siedzieć albo się wyhuśtało tylko dlatego, że zostało niesłusznie oskarżonych o gwałt. A w Polsce sprawa Komendy powinna dać dużo do myślenia kobietom jak i mężczyznom.

Szczęście w nieszczęściu, że nie poszłaś z tym na policję. Nigdy nie powinno się bzykać po pijaku bo wtedy nie wiadomo jak kobieta to odbierze. Jak to się mówi - "Kobieta pijana, dupa sprzedana".

Rada na koniec. Zacznij używać mózgu kobieto ! I mniej alkoholu. Aha oczywiście musisz to odkręcić. Przeproś go publicznie i zacznij sobie szukać nowych znajomych. Jesteś spalona w tym towarzystwie.

Myślę, że ludzie się odsuneli nie z powodu oskarżenia o gwałt, tylko z powodu twojego nieodpowiedzialnego zachowania.
Picie na umór, dawanie ciała a potem dziwne tłumaczenia. I nieważne czy był gwałt czy nie, tylko jak się zachowywałaś.

Mnie także to uderzyło po oczach.Chłopak nie ważny, ś**** jakie mu zrobiła publicznie także.
Ważne że boli ją strata znajomych i jak ich odzyskać.
Zero zastanowienia się, tylko tłumaczenie się jak 12 latka złapanego na paleniu lub oglądaniu porno.

Wybaczcie dosadność ,ale mnie akurat nóż się w kieszeni otwiera na takie zachowania.
Można się napić i zrobić coś głupiego,ale pakować w kanał kogoś aby siebie wybielić? Litości...

Jedyne co może zrobić to najpierw przeprosić szczerze faceta, i po kolei odwołać swoje oskarżenia u każdego.A potem się wycofać .Może ktoś będzie chciał znów z nią rozmawiać .Chociaż wątpię.
Zresztą ta sytuacja będzie się za nią długo ciągnąć moim zdaniem.

Tylko wątpliwe, by ktokolwiek przybył na tę kawę.

Zgadzam się, chyba nie chciałabym kontynuować takiej znajomości.
Ale może to jedyny sposób by choć trochę naprawić sytuację, przecież może napisać do znajomych/na FB jak się zachowała i przeprosić ich, a przede wszystkim chłopaka.

...natomiast nie sądzę by dziewczyna zdobyła się na jakiekolwiek przeprosiny za oczernianie chłopaka, dla niej to nie jest jakiś istotny problem, jej chodzi przede wszystkim o utratę znajomych, gdyby uwierzyli w wersję o gwałcie, to przecież nic by się nie stało, może nawet by jej współczuli.