Rozwód bez orzekania o winie. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Rozwód bez orzekania o winie.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 24 ]

Temat: Rozwód bez orzekania o winie.

Jeśli jedno z małżonkówwnosi pozw o rozwód bez orzekania o winie to ta druga osoba może powiedzieć że się zgadza wgl.na rozwód?
Małżeństwo z dorosłymi dziećmi.
Co w takim przypadku?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-06-20 21:07:40)

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
liliana91 napisał/a:

Jeśli jedno z małżonkówwnosi pozw o rozwód bez orzekania o winie to ta druga osoba może powiedzieć że się zgadza wgl.na rozwód?
Małżeństwo z dorosłymi dziećmi.
Co w takim przypadku?

Jeśli sąd ustali, że nastąpił trwały rozkład pożycia, to orzeknie rozwód, nawet jeśli drugi małżonek się nie zgadza. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia - ale to w tym już głowa tego drugiego, żeby to udowodnić smile

Art. 56 KRiO:
§ 3. Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

3

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

Z tego co mówił mi adwokat, nie praktykuje się orzekania rozwodu jeśli jedna z osób na ten rozwód się nie zgadza. W takim przypadku sąd proceduje.

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
bellastar123 napisał/a:

W takim przypadku sąd proceduje.

W żadnym przypadku sąd nie bierze pozwu i nie przybija na nim pieczątki "wyrażam zgodę" smile Raczej w każdym przypadku proceduje smile

5

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

Chodzi o to że mąż wnosi pozew o rozwód bez orzekania chociaż powinien. Ale takie rozwody się ciągnął dłużej. Żona jest wariatka która go nęka psychicznie nie daje żyć normalnie prowokuje do kłótni i robi tak żeby mąż ja uderzył ( mąż nie dał się sprowokować jedynie kłótnie wymiany zdania ostre) żona oczernia męża.

Ma obawia się że ona mu tego rozwodu nie da .
Może powiedzieć że się nie zgadza na rozwód? I co wtedy?

6

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

I wtedy rozpocznie się proces udowadniania winy. Długi, męczący i nikomu niepotrzebny.

7

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

Najlepiej jak osoba, która jest w takiej sytuacji poradzi się prawnika wink

8

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
bellastar123 napisał/a:

I wtedy rozpocznie się proces udowadniania winy. Długi, męczący i nikomu niepotrzebny.


No właśnie. Ale mąż tego nie chce.  Niestety żona to zawistna kobieta która nie wie czego szuka. Zachowuje się dość nienormalnie. Były próby namawiania Aby udała się do psychologa ale wszystkich wyśmiewać i wyzywa.

Mąż boi się że żona ze zwykłej zawiści nie da mu rozowdu.

Ale jeśli mąż skalda bez orzekania o winie to ona składa swój wniosek z orzekaniem czy jak?
Czy może powiedzieć że się nie zgadza i tyle?
I wtedy mąż składa wniosek o rozwód z winy żony czy jak?

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
bellastar123 napisał/a:

I wtedy rozpocznie się proces udowadniania winy. Długi, męczący i nikomu niepotrzebny.

Raczej nie, jeśli żadna ze stron nie będzie o to wnioskować. Sąd po prostu wysłucha obie strony, ewentualnych świadków i orzeknie rozwód bez orzekania o winie, albo orzeknie, że rozwód w danej sytuacji jest niedopuszczalny (co mógłby zrobić w sytuacji, o której napisałam wyżej, ale akurat taka tu miejsca nie ma). Sąd wcale nie będzie robił dobrze żadnej stronie i zastanawiał się nad czyjąś winą sam z siebie, sąd rozpatruje wniosek.

10

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
santapietruszka napisał/a:
bellastar123 napisał/a:

I wtedy rozpocznie się proces udowadniania winy. Długi, męczący i nikomu niepotrzebny.

Raczej nie, jeśli żadna ze stron nie będzie o to wnioskować. Sąd po prostu wysłucha obie strony, ewentualnych świadków i orzeknie rozwód bez orzekania o winie, albo orzeknie, że rozwód w danej sytuacji jest niedopuszczalny (co mógłby zrobić w sytuacji, o której napisałam wyżej, ale akurat taka tu miejsca nie ma). Sąd wcale nie będzie robił dobrze żadnej stronie i zastanawiał się nad czyjąś winą sam z siebie, sąd rozpatruje wniosek.

Raczej tak. Skoro jedna ze stron żąda orzeczenia winy (pomimo wniosku drugiej bez orzekania) to właśnie rozpocznie się to, co napisałam wyżej.
Jeśli jedna ze stron składa wniosek, jego odpis jest wysyłany do drugiej strony z żądaniem ustosunkowania się i dopiero wyznacza się termin pierwszej rozprawy.

11

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
bellastar123 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
bellastar123 napisał/a:

I wtedy rozpocznie się proces udowadniania winy. Długi, męczący i nikomu niepotrzebny.

Raczej nie, jeśli żadna ze stron nie będzie o to wnioskować. Sąd po prostu wysłucha obie strony, ewentualnych świadków i orzeknie rozwód bez orzekania o winie, albo orzeknie, że rozwód w danej sytuacji jest niedopuszczalny (co mógłby zrobić w sytuacji, o której napisałam wyżej, ale akurat taka tu miejsca nie ma). Sąd wcale nie będzie robił dobrze żadnej stronie i zastanawiał się nad czyjąś winą sam z siebie, sąd rozpatruje wniosek.

Raczej tak. Skoro jedna ze stron żąda orzeczenia winy (pomimo wniosku drugiej bez orzekania) to właśnie rozpocznie się to, co napisałam wyżej.
Jeśli jedna ze stron składa wniosek, jego odpis jest wysyłany do drugiej strony z żądaniem ustosunkowania się i dopiero wyznacza się termin pierwszej rozprawy.

Skoro jedna ze stron żąda, to owszem i o tym dokładnie napisałam. Ale Autorka nic nie pisała o tym, że ktoś będzie żądać orzekania winy, tylko o tym, że jedna ze stron nie zgadza się na rozwód.

12

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

Ale Autorka teoretyzuje, bo to nie ona się będzie rozwodzić tongue

13 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-06-22 07:03:42)

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
Lady Loka napisał/a:

Ale Autorka teoretyzuje, bo to nie ona się będzie rozwodzić tongue

To tak, ale jakieś mam dziwne przeczucie, że jej ta sprawa też dotyczy wink

No więc, uściślając - jeśli żona udowodni, że małżonek składający wniosek o rozwód jest osobą wyłącznie winną rozkładu pożycia i jednocześnie na rozwód się nie zgodzi, to niestety gość rozwodu może nie dostać, mimo że ta żona taka zła i wredna jędza wink
Natomiast jeśli nikt nie będzie wnioskował o orzeczenie winy, a tylko jedna strona nie zgadza się na rozwód, to sąd przeprowadzi postępowanie i zdecyduje, czy orzec rozwód, czy nie, ale "na siłę" o niczyjej winie nie będzie orzekał.

14

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

Dziwne, że ów mąż mając kartę przetargową w postaci żony wariatki nie chce wziąć rozwodu z orzeczeniem jej winy. Pewnie żona ma dowody na romansik męża z autorką i stąd jego "łaskawość".

15

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

Słuchajcie. Złożyłam pozew o rozwód bez orzekania o winie. "Jeszcze mąż" dostał pozew a ja dostałam pismo o wezwaniu na przesłuchanie w charakterze strony. Czego mogę się spodziewać? Czy to już jest rozprawa rozwodowa? Powiem szczerze, że się przestraszyłam. Miałam nadzieję na szybkie załatwienie sprawy, alimenty w pozwie ustalone, plan wychowawczy załączony. To po co to wezwanie?

16

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
Magda1916 napisał/a:

Słuchajcie. Złożyłam pozew o rozwód bez orzekania o winie. "Jeszcze mąż" dostał pozew a ja dostałam pismo o wezwaniu na przesłuchanie w charakterze strony. Czego mogę się spodziewać? Czy to już jest rozprawa rozwodowa? Powiem szczerze, że się przestraszyłam. Miałam nadzieję na szybkie załatwienie sprawy, alimenty w pozwie ustalone, plan wychowawczy załączony. To po co to wezwanie?

Spokojnie. Pojedziesz w wyznaczonym terminie do sądu i się rozwiedziecie. Jesli nie będzie jakichś pretensji co do opieki nad dziećmi czy wysokością alimentów, to wszystko załatwicie na 1 rozprawie. Moj rozwód trwał około 6 minut, potem na ok 3 minuty trzeba było wyjsć z sali, bo się "naradzali" i rozwód został orzeczony.  Nie martw się.

17

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
Magda1916 napisał/a:

Słuchajcie. Złożyłam pozew o rozwód bez orzekania o winie. "Jeszcze mąż" dostał pozew a ja dostałam pismo o wezwaniu na przesłuchanie w charakterze strony. Czego mogę się spodziewać? Czy to już jest rozprawa rozwodowa? Powiem szczerze, że się przestraszyłam. Miałam nadzieję na szybkie załatwienie sprawy, alimenty w pozwie ustalone, plan wychowawczy załączony. To po co to wezwanie?

Tak to jest wezwanie na rozprawę rozwodową tylko tak idiotycznie napisane. Będzie kilka pytań do ciebie, i do męża. Po tym będziecie poproszeni o wyjście, a potem wejście i zostanie ogłoszony wyrok. Wszystko trwa góra 10 minut. Pod warunkiem, że nie ma małoletnich dzieci i żadnych szopek.

18

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
Ajko napisał/a:
Magda1916 napisał/a:

Słuchajcie. Złożyłam pozew o rozwód bez orzekania o winie. "Jeszcze mąż" dostał pozew a ja dostałam pismo o wezwaniu na przesłuchanie w charakterze strony. Czego mogę się spodziewać? Czy to już jest rozprawa rozwodowa? Powiem szczerze, że się przestraszyłam. Miałam nadzieję na szybkie załatwienie sprawy, alimenty w pozwie ustalone, plan wychowawczy załączony. To po co to wezwanie?

Tak to jest wezwanie na rozprawę rozwodową tylko tak idiotycznie napisane. Będzie kilka pytań do ciebie, i do męża. Po tym będziecie poproszeni o wyjście, a potem wejście i zostanie ogłoszony wyrok. Wszystko trwa góra 10 minut. Pod warunkiem, że nie ma małoletnich dzieci i żadnych szopek.


Jest dziecko. Ale kwestie opieki, alimentów, widzeń mamy ustalone, plan wychowawczy został zaakceptowany przez męża zanim złożyłam pozew. No i twierdzi, że nie będzie robił problemów.

19

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

U mnie też było wszystko ustalone. Rozwód trwał  niecałą godzinę.
Powodzenia!

20

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
Tonia80 napisał/a:

U mnie też było wszystko ustalone. Rozwód trwał  niecałą godzinę.
Powodzenia!

Kogo to ja widzę smile
Jak tam Toniu się czujesz .

21

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
paslawek napisał/a:
Tonia80 napisał/a:

U mnie też było wszystko ustalone. Rozwód trwał  niecałą godzinę.
Powodzenia!

Kogo to ja widzę smile
Jak tam Toniu się czujesz .

Cześć Pasławku smile
U mnie po pierwszym szoku i rozpaczy, potem euforii wynikającej z odzyskanej wolności i spokoju nastąpiła stagnacja. Nie potrafię się w tym jak na razie odnaleźć, w tej ciszy, spokoju, braku silnych emocji. Jakoś mi dziwnie.
Zaliczyłam w międzyczasie jeden nieudany związek, ale to już za mną. Teraz skupiam się na sobie i dzieciach. Wiem też (tego się dowiedziałam z tego związku), że jeszcze trochę pracy przede mną (ze sobą samą).
Jutro mija rok od rozwodu smile

22 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-09 10:40:33)

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
Tonia80 napisał/a:
paslawek napisał/a:
Tonia80 napisał/a:

U mnie też było wszystko ustalone. Rozwód trwał  niecałą godzinę.
Powodzenia!

Kogo to ja widzę smile
Jak tam Toniu się czujesz .

Cześć Pasławku smile
U mnie po pierwszym szoku i rozpaczy, potem euforii wynikającej z odzyskanej wolności i spokoju nastąpiła stagnacja. Nie potrafię się w tym jak na razie odnaleźć, w tej ciszy, spokoju, braku silnych emocji. Jakoś mi dziwnie.
Zaliczyłam w międzyczasie jeden nieudany związek, ale to już za mną. Teraz skupiam się na sobie i dzieciach. Wiem też (tego się dowiedziałam z tego związku), że jeszcze trochę pracy przede mną (ze sobą samą).
Jutro mija rok od rozwodu smile

Część Tonia .
Rany to już rok.
Z tym wchodzeniem szybko w drugi związek po rozstaniu ,rozwodzie to niestety często tak jest że nieudany ,ale krew nie woda i te różne naciski z różnych stron,że "musi się być koniecznie w związku" w tym wewnętrzna taka presja i chęć sprawdzenia, udowodnienia sobie, odreagowania się pojawia jak się nie wejdzie w to to  się człowiek nie przekona ,nie dołuj się tym, częsty odruch.
Jak byś nie zrobiła to byś się nie przekonała ,ja też byłem taki trochę niedowiarek i amator eksperymentów ,masz to za sobą i tak trzymaj nic na siłę
Oczywiście Pozdrawiam .

23

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.
Magda1916 napisał/a:

Jest dziecko. Ale kwestie opieki, alimentów, widzeń mamy ustalone, plan wychowawczy został zaakceptowany przez męża zanim złożyłam pozew. No i twierdzi, że nie będzie robił problemów.

musicie przed sadem potwierdzić to co w dokumentach. W Polsce nie daje się rozwodów tylko na podstawie złożonych dokumentów.

24

Odp: Rozwód bez orzekania o winie.

Mi zależało na szybkim rozwodzie. Korzystałam z usług mecenas Justyny Węgrzynowicz i bardzo polecam. Pełen profesjonalizm, klasa, rzetelność.

Posty [ 24 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Rozwód bez orzekania o winie.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024