Obojętność przyjaciółki - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Obojętność przyjaciółki

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Obojętność przyjaciółki

Hej, postaram się w skrócie opisać ogólny stan faktyczny mojego przypadku i proszę o odpowiedź: co jest przyczyną takiego zachowania mojej przyjaciółki?

Od liceum trzymaliśmy się razem. Ona mieszkająca za miastem, oprócz mnie miała tylko koleżankę z gimnazjum, z którą mówiła, że "a w sumie to nie gadałysmy z miesiąc..." Dając mi do zrozumienia, że że mną kumpluje się bardziej, chociaż nie potrzebowałam takich zapewnień bo nikogo nie organiczam w znajomościach. Dobrze się dogadywałyśmy, fajnie nam się spedzalo czas itp jakieś wyjazdy, propozycje z jej strony, potem z mojej i ogólnie miałyśmy super kontakt i pomysły na wolny czas. To wszystko działo się w czasach kiedy miałam takiego "słabego" chłopaka tj. nie taki którym możesz zaimponować koleżankom, niski, przeciętnej urody, a z charakteru upierdliwy, ale miłość jest ślepa i zrozumiałam to dopiero później. Ona też miała chłopaka, na którego ciągle mi narzekała, że on to taki i owaki to ja jako jej friends doradzałam, że skoro tak to go zostaw, że jest ładna i szybko sobie kogoś znajdzie. W międzyczasie mój związek już się kończyl i przerwałam go po jakimś czasie definitywnie. Potem byłam sama przez parę miesięcy, pisaliśmy wtedy ciągle, ona mi doradzala, spotykaliśmy się często. Potem poznałam super chłopaka, z charakteru ideal, a do tego przystojny, wysoki i z perspektywami na życie. Zaprosiliśmy ich kiedyś do mojego chłopaka do mieszkania na impreze, się bliżej poznać. Było trochę drętwo bo ten jej szybko się upil i zaczal opowiadać jak to jego znajoma z wioski powiekszyla sobie piersi itp dziwna impreza, ale staraliśmy się ich zagadywać itp ogólnie wypadło spoko. Ale już na następna imprezę przyjść ta moja friends nie chciała (jakieś głupie wymówki, że ten jej chłopak to mnie tak chyba średnio lubi za te stare czasy co jej doradzalam by z nim zerwala) tylko, że akurat ostatnio mój kontakt z nim się poprawił i to na pewno nie od niego wychodziła niechęć. Potem spotkaliśmy się raz na miescie i tyle. Od tego momentu nasz kontakt (mój z nią) się ograniczył, nie pisze do mnie, może raz na pół roku, nie mamy już o czym gadać itp itd. czym to jest spowodowane? Czy to zazdrość o mojego chłopaka? O to, że jestem na lepszych studiach? O to, że trochę podróżuje z moim chłopakiem? (Mogła to zobaczyć na fb)Nie rozumiem, z zachowania się nie zmieniłam, nie pouczam jej już też o jej związku bo uważam, że to bezsensu skoro powiedziała, że się dotarli jednak. Nie rozumiem czemu tak jest, a widzę ją czasem na mieście z tą swoją koleżanką z gimnazjum. Dodam, że ona jest bogatsza odemnie i na więcej może sobie pozwolić, więc to raczej nie ta typowa zazdrość o kasę, która pojawia się jak ludzie dorastają.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Obojętność przyjaciółki

Ehhh pusto ;/

3

Odp: Obojętność przyjaciółki

Może po prostu wasze drogi sie z biegiem czasu rozeszły. Ona sie zmieniła, lub Ty sie zmieniłaś, albo obie się zmieniłyście.
Jak sama piszesz, nie bardzo macie jakieś wspólne tematy. Rozmowa się nie klei. W takiej sytuacji nie dziwne jest, że koleżanka nie szuka kontaktu.
Oczywiście, zazdrość też mogłaby być jakimś wytłumaczeniem. Jeśli koleżance nie układa sie z chłopakiem, to może ją razić patrzenie na cudzą udaną i zgodną relację. Bo wtedy braki we własnej stają się dla niej bardziej widoczne.
Ale może być i wiele innych przyczyn.
Może nie polubiła się Twoja koleżanka z Twoim nowym facetem na przykład. Lub jej chłopak nie polubił się z Twoim. Sama piszesz, że to, co tamten mowił, wam sie wydawalo dziwne i że było ogółem dość drętwo. A on pewnie chciał byc zabawny, czy coś w tym rodzaju. W każdym razie, wasze jedno spotkanie nie było zbyt udane. To mógł chłopak sie zrazić, jak i koleżanka może tak samo. Bo spotkali sie z wami raz i było nie do końca fajnie, to wychodzą może z założenia, że po co spotykać sie kolejny raz, jak bedzie tak samo.
No a poza tym, ta koleżanka ma tą swoją inną koleżankę z gimnazjum. Więc nie czuje sie samotna. Ma z kim wyjść, pogadać itp. Może ma też jeszcze innych znajomych. Widocznie z nimi sie lepiej dogaduje, maja wiecej wspólnych tematów, może wspólne przeżycia jakieś ich łączą itp.
Tak to już czasem jest, że szkoła sie kończy i po pewnym czasie ludzie się rozchodzą każdy w innym kierunku na swoich drogach życiowych. Kiedyś sie wam dobrze gadało, miałyście nić porozumienia, bo były wspólne przeżycia i wspólne sprawy. No a teraz ona ma pewnie nowe towarzystwo, nowe sprawy w życiu itp., których Ty już z nią nie dzielisz. Więc relacja sie poluźniła.
Myśle, że nie ma co tu za wiele naciskać, czy zabiegać o uwage koleżanki, jeśli ona nie wykazuje ze swojej strony żadnych chęci i inicjatywy. Być może kiedyś zmieni zdanie. Na ten moment ja bym na Twoim miejscu dała sobie spokój z nią. Można wysłac kartkę/sms na świeta, czy na urodziny, ale jak ona wiekszego kontaktu nie szuka, to i na siłe sie nic nie zrobi. Jak to sie mówi: do tanga trzeba dwojga.

4

Odp: Obojętność przyjaciółki

U mnie było można zobaczyć obojętność mojej przyjaciółki do mojego brata który jest jednym z tych niepełnosprawnych. Rozumiem że nie musi okazywać mu jakiejś wielkiej troski albo dawać mu wsparcie bo on i tak sobie poradzi, ale jednak powinna być dla niego chociaż trochę miła

5

Odp: Obojętność przyjaciółki

Nie można jej nazwać Twoją przyjaciółką skoro jest zazdrosna o Twojego chłopaka, nie dba o Twoje szczęście

6

Odp: Obojętność przyjaciółki

Dzięki @koczek za wyczerpująca odpowiedź, chyba masz rację, na te sytuację na pewno po części składa się wszystko co opisalas. Smuci mnie jednak fakt, że tak tą naszą relację pozostawiła. Ostatnio napisałam do niej to odpisała, że "miała pisać, jak skończy sesje" ta już się skończyła i od miesiąca nic! Żadnego info, a wydawała się wtedy ucieszona, że napisałam. To trochę przykre, że znalysmy się długo bo 6lat i od tak przestałam ją obchodzić.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Obojętność przyjaciółki

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024