Cześć wszystkim.
Jakis miesiac temu rozstalem się z dziewczyna i dalej bardzo ale to bardzo za nią tęsknię. Miesiac po rozstaniu moze wydawac sie krótko ale zeby caly czas az tak bardzo tesknic? A wrecz ta tęsknota z czasem rośnie. Bylismy ze soba pol roku, ktos sobie pomysli hmm pol roku co to jest ale dam sobie reke uciąć ze przez te pol roku przeszliśmy wiecej niz niektóre np 2 letnie zwiazki. Wiem ze to byla dziewczyna ktora na prawdę bardzo ale to bardzo kochalem i kocham. Przed nią mialem 3 dziewczyny i porównując uczucie do niej a do tamtych to stwierdzam ze nie kochalem tamtych dziewczyn. Z nia bylo to zupełnie cos innego dla niej zrobilbym wszystko, oddalbym za nia życie poprostu jest dla mnie najważniejsza. Rowniez dowodem na to ze bardzo wiele dla mnie znaczy jest to ze to ona byla pierwsza dziewczyna przez która plakalem. Mysle sobie czasami przecież jestes mlody, cale zycie przed toba, jest tyle rownie pięknych i fajnych dziewczyn ale takie myślenie odrobinke poprawi mi humor moze na dwie minuty. Potem przychodzi cale te przygnebienie. Nie chce nawet myslec o tym ze z kims innym moze miec takie plany jak ze mna, ze z kims innym moze sie spotykac, ze ktos ja moze dotykac itp. Co ja mogę w tej sytuacji zrobic?
Ty się rozstałeś, oboje, czy ona zakończyła?
zacznijmy od tego w jakim jesteś wieku i czy to rozstanie definitywne, spowodowane jakąś awanturą, czy rozstanie pokojowe
Może jeszcze nie wszystko jest stracone i może da się odbudować ten związek.
Dlaczego się rozstaliście?
Ból po rozstaniu jest rzeczą normalną, potrzeba czasu by się pozbierać, poukładać sobie życie, zapomnieć i móc iść dalej do przodu. Ale żeby iść dalej do przodu, najpierw musisz zamknąć to, co za Tobą czyli związek z ex.
Jeśli da się to uratować - walcz. Jeśli pozamiatane to musisz iść dalej, otworzyć nowy rozdział w swoim życiu.
Ty się rozstałeś, oboje, czy ona zakończyła?
Ona to zakończyła
zacznijmy od tego w jakim jesteś wieku i czy to rozstanie definitywne, spowodowane jakąś awanturą, czy rozstanie pokojowe
Ja mam lat 18, jest to rozstanie definitywne. Rozstalismy sie dzien po mocnej klotni. Na drugi dzien po tej klotni wlasnie ona chciala sie jeszcze pogodzic, powiedzieć ze chce zeby bylo dobrze ale zachowalem sie troche niestosownie, wyszla do przyjaciółki a wieczorem sie ze mna rozstala
Dlaczego sie rozstaliscie?
To juz jest bardziej obszerna sprawa. Ogolnie my jestesmy na odległość, nie mamy do siebie daleko czesto sie widzimy ale jednak nie mamy siebie na codzien. Kiedys bylem mocno zazdrosny o nia, non stop ją kontrolowalem itp to minelo, zmieniłem sie bo widzialem ze zaczynam psuc nasz zwiazek. Pozniej ona czesto widziala we mnie to ze niby jej nie ufam, ze niby caly czas ją oskarżam. Np wracam ze szkoly do domu ( wrocila wczesniej odemnie) dzwonie do niej pytam sie hej co robisz a ona ze nic, potem sie pytam skoro nic to czm nie odebralas za pierwszym razem tel a ona ze nic nie robi i mam skończyć. Tutaj juz widziala ze niby doszukuje sie jakiejs zdrady czy cos i to wlasnie przez takie sytuacje sie wszystko psuje.
Dante123, założyłeś niedawno aż trzy wątki poświęcone Twojej dziewczynie i problemom w Waszej relacji.
Z powodzeniem możesz kontynuować dyskusję w którymś z nich, zamiast niepotrzebnie zaśmiecać forum.
Proszę, zapoznaj się również ponownie z regulaminem, ze szczególnym naciskiem na punkt nr 4 i stosuj się do naszych zasad.
Dziekuję/ IsaBella77