ona nie chce ze mna juz pisac - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » ona nie chce ze mna juz pisac

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: ona nie chce ze mna juz pisac

Witam
Mam poważny problem ponad miesiąc temu poznałem dziewczynę,
przyjechała na ferie do swojej siostry ktora jest moją koleżanką,
zauważyłem że się jej spodobałem. Na poczatku nie brałem tego na poważnie i sobie jaja z niej robiłem lecz po kilku dniach juz nie mogłem o niej przestać myśleć. Po prostu sie zakochałem, zapraszałem Ją na spacery było wszystko ok lecz nie chciałem się do niej za bardzo zbliżyć ponieważ wiedziałem że ona wyjedzie za pare dni i tak spotykaliśmy sie do dnia jej wyjazdu. Po powrocie napisała do mnie ze mnie kocha i teskni za mną odpisalem jej ze ja też potem pisalismy ze sobą gadaliśmy przez wideo rozmowy i bylo wszystko fajnie lecz gdy wróciła do szkoły kontakt z nią miałem ograniczony. I pare dni temu napisałem do niej że tęsknie on a mi odpisała że jeszcze się dobrze nie znamy i ze nie wiemy czy pasujemy do siebie i żebyśmy się poznali lepiej.
Wtedy jej napisałem że jak mam poznać ją lepiej jak mam z nią ograniczony kontakt i nawet nie wiem czy jej na mnie zależy. Napisała mi że ma ciezką sytuacje w domu(czego nawet nie wiedziałem) i ze musi sie uczyć, że czesto nie spi po nocach ponieważ wtedy się uczy i kiedy wraca ze szkoły jest padnięta i nie ma nawet jak odpisać. I wtedy stało się najgorsze napisała mi że jak coś mi się nie podoba to droga wolna. Przeprosiłem ją i napisałem że nie wiedziałem że jej dni tak wyglądają że jak by mi choć troche więcej o sobie napisała to bym starał się jej jakoś pomóc. Przestała do mnie pisać i następnego dnia pisze do niej dzieńdobry a ona odpisała mi chamsko na tą wiadomość. Od tego czasu ona do mnie nie odpisuje. Niewiem co robić a zależy mi na niej.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Skoro ona nie chce z Tobą pisać, to jedyną normalną opcją jest to uszanować i dać jej spokój.

3

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Tak jak wyżej: już nic nie zrobisz.

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

a jak bym pojechał z kwiatami mogło by to coś zmienić??

5

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

A po co?
Ona po prostu nie chce.
Każda próba wpłynięcia na nią jest z Twojej strony aktem totalnej desperacji.

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Dobra już rozumię czyli najlepiej się poddać i czekać aż ona może w końcu napisze

7

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac
paweljancewicz1991 napisał/a:

Dobra już rozumię czyli najlepiej się poddać i czekać aż ona może w końcu napisze

yyy nie.
Nie czekać. Zająć się swoim życiem i iść dalej. Po co masz na nią czekać?
Ani ona Ciebie nie kocha ani Ty jej. Bo po kilku dniach znajomości nie da się tego stwierdzić. Więc jeżeli faktycznie jesteś z rocznika 1991, to proponuję dorosnąć wink

8

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Najlepiej zrozumieć, że to nie ma najmniejszego sensu. smile

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

tak jestem z 91 ale też miałem tylko jedną dziewczynę w swoim życiu wiec wiesz nie jest lekko kiedy przychodzi kolejna i tak poprostu odchodzi

10

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

ona nawet nie zdążyła być Twoją dziewczyną. Nie rzucaj się na każdą z desperacją godną 50latka.
Ona Cię nie chce to ok, idź dalej. Będzie inna.

11 Ostatnio edytowany przez balin (2018-03-13 21:30:30)

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac
Lady Loka napisał/a:

Nie rzucaj się na każdą z desperacją godną 50latka.

Jakieś skojarzenia z działu o seksie i prawiczku w tym wieku? tongue

paweljancewicz1991 napisał/a:

tak jestem z 91 ale też miałem tylko jedną dziewczynę w swoim życiu wiec wiesz nie jest lekko kiedy przychodzi kolejna i tak poprostu odchodzi

Trzeba kolego korzystać z ulotnej chwili. smile

12

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac
balin napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nie rzucaj się na każdą z desperacją godną 50latka.

Jakieś skojarzenia z działu o seksie i prawiczku w tym wieku? tongue

Nie, ale mam wrażenie, że wysyp tutaj ostatnio jest ludzi, którzy marudzą na to, że jeszcze nie zaliczyli, albo zaliczyli zbyt późno, bo mieli wtedy aż 25 lat. Jakby ktoś miał 40/50 to bym jeszcze jojczenie zrozumiała, ale jak się ma 20kilka lat, to wszystko można zmienić, wszystko jest w nas i tylko i wyłącznie nasze podejście nas ogranicza.

Żeby nie było, mam 25 lat, mając 24 lata po raz pierwszy "zaliczyłam" i po raz pierwszy byłam w związku. Teraz jestem w trzecim związku i wcale nie uważam, że zaczęłam późno.
Też mogłabym siedzieć i jojczyć tutaj, że masa moich koleżanek już ma dzieci, a ja jak się uda, to dopiero za 2.5 roku zostanę żoną. No ale co z tego? Mam równie wielką masę koleżanek, które są same z wyboru bądź tak wyszło, że aktualnie nikogo nie mają. I nie uważam ich za życiowych przegrywów tylko dlatego, że nie mają faceta.

Po co mamy się definiować tym, czy jesteśmy w związku czy nie?

Jestem szczęśliwa w moim obecnym związku, bo jestem szczęśliwa sama ze sobą.

13

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac
Lady Loka napisał/a:

Nie, ale mam wrażenie, że wysyp tutaj ostatnio jest ludzi, którzy marudzą na to, że jeszcze nie zaliczyli, albo zaliczyli zbyt późno, bo mieli wtedy aż 25 lat. Jakby ktoś miał 40/50 to bym jeszcze jojczenie zrozumiała, ale jak się ma 20kilka lat, to wszystko można zmienić, wszystko jest w nas i tylko i wyłącznie nasze podejście nas ogranicza.

Żeby nie było, mam 25 lat, mając 24 lata po raz pierwszy "zaliczyłam" i po raz pierwszy byłam w związku. Teraz jestem w trzecim związku i wcale nie uważam, że zaczęłam późno.
Też mogłabym siedzieć i jojczyć tutaj, że masa moich koleżanek już ma dzieci, a ja jak się uda, to dopiero za 2.5 roku zostanę żoną. No ale co z tego? Mam równie wielką masę koleżanek, które są same z wyboru bądź tak wyszło, że aktualnie nikogo nie mają. I nie uważam ich za życiowych przegrywów tylko dlatego, że nie mają faceta.

Po co mamy się definiować tym, czy jesteśmy w związku czy nie?

Jestem szczęśliwa w moim obecnym związku, bo jestem szczęśliwa sama ze sobą.

Mialas 24 lata, teraz 25 lat i trzeci zwiazek. Mega szybko. Jestes szczesciara smile bo widocznie chca byc same i wiedza, ze kogos znajda (tak, bo macie cholere latwiej i sie nie musicie o to martwic). Oczywiscie, nie musimy sie definiowac. Niewazne za ile bedziesz zona. Ale masz material na faceta. Niektorzy w ogole nie maja nawet dziewczyny i co? To jest dopiero porazka. Nie podejscie ogranicza. To glupi los. Niektorzy nie musza poznawac, bo dziwnie same przychodza, a inni czekaja do usranej smierci i co? Nie przyszlo

Dlatego jestem zdania, ze NIC SAMO NIE PRZYJDZIE albo ze ONA sama sie pojawi. Nie drodzy forumowicze. NIE POJAWI!

14

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Nie, nie pojawi. Spotkają się w pracy/ na ulicy/ na domówce/ w zoo/ na fejsie.
Nie spotkają się wcale, jak ktoś narzeka na swój los, bo nikt nie lubi na ,,dzień dobry" wysłuchiwać pretensji do (nie)sprawiedliwości tego świata.

15

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Czy praca SAMA sie wykona i dostaniesz kase? Nie. Tak samo jest tutaj. Dlaczego jeszcze nie spotkalem nikogo ot tak na ulicy/w parku/na fejsie z kim moglbym sie poznac? Tak. Narzeka, bo to nie jest mile czekac nie wiadomo ile

16

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Piskulski wracaj do swojego tematu. To co miałam Ci powiedzieć już powiedziałam.
Sama wzięłam sprawy w swoje ręce żeby znaleźć faceta i teraz procentuje mi to na przyszłość.

Jasne, że nic nie przyjdzie samo. Ale dla kobiet też. Jak ktoś nic nie robi tylko ogląda Ukrytą Prawdę i Trudne Sprawy to nikogo nie pozna. Ktoś, kto ma więcej zainteresowań i w większej ilości miejsc go można zobaczyć, ma łatwiej. Zawsze.

17 Ostatnio edytowany przez Piskulski580 (2018-03-14 10:05:57)

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Nie ogladam tv. Spedzam aktywnie czas - rower, biegam, robie zdjecia. Codziennie przejezdzam przez miasto i co? I nic. Kobiety mnie widza i przechodza. Przeciez "nie zagada" bo "ma chlopaka"

Nie. Bo kobieta kogos znajdzie sama predzej czy pozniej

Wzielas sprawy w swoje rece... mowisz o tym portalu?

18

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Nie. Kobieta nie ma obecnie dużo większych szans na znalezienie faceta niż facet na znalezienie kobiety.
Tkwisz na siłę w swoich poglądach pomimo tego, że KOBIETY mówią Ci, że jest inaczej.
Nie podoba się? Idź na męskie forum.

19

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac

Ma. Dlaczego to one sa podrywane na ulicy itd? Dlaczego na takiej sympatii jest 500 facetow a kobiet 200 (taki przyklad)? Dlaczego tak ciezko znalezc jakas wolna/niezareczona/, a jesli sie znajdzie, to powie "nie szukam zwiazku"?

20

Odp: ona nie chce ze mna juz pisac
paweljancewicz1991 napisał/a:

tak jestem z 91 ale też miałem tylko jedną dziewczynę w swoim życiu wiec wiesz nie jest lekko kiedy przychodzi kolejna i tak poprostu odchodzi

Jeszcze nieraz złamiesz serce ;-)

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » ona nie chce ze mna juz pisac

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024