JAKI CHŁOPAK IMPONUJE WSPÓŁCZESNYM DZIEWCZYNOM? - Netkobiety.pl

Omg, dokładnie taki sam temat, jak wielce wałkowany niedawno tutaj.
Czy znów chłopakowi nie przyjdzie do głowy że może ma złe oczekiwania. Że może dziewczyny mają prawo patrzeć na wygląd. Tylko tym chłopaczkom się wydaje że powinny tego nie robić... I dysonans jakiś poznawczy mają.

I gratuluję świetnego nick'a jak na zwracanie się szczególne do kobiet...

A Ty jesteś kobietą, że jesteś na kobiecym forum.
I mam nadzieję, że to nie jest ironia, co widzę na końcu.

A ja napisałem, że jesteś brzydki? Piszesz jak tamten wcześniejszy tutaj. I on wolałby być gejem. No i też bolał go tyłek, bo prawica mu nie pozwalała na to. Weź może napisz do niego. W tajemnicy może się Wam uda albo wyjedziecie do Holandii.

To wideletz haha

nie wiem o co choidzi z tym widelcem

dobra źle sie wyraziłem, chodziło mi o to że od zarania dziejów faceta określano na podstawie jego cech charakteru np. męski, silny , satnowczy , honorowy...a kobiety głównie przez pryzmat urody; teraz wszystko sie zmieniło - nie wiem może to przez to że wychowywałem się bez ojca i matka wpajała mi takie pierdy typu że masz szanować kobiety, masz być troskliwy, masz pomagać słabszym; może chciała ze mni zrobić faceta jakiego zawsze chciała  mieć i przez to mam ogromne problemy z kontaktach z dziewczynami; ode mnie uważają za jakiegoś relikta minionej epoki..

mogę spytać ile masz lat ? a po za tym to tylko takie gadanie a jak pojawi sie na horyzoncie samiec alfa to byście sobie oczy wydrapały żeby sie tylko dopchać do niego... naprawdę wolałbym być gejem bo kobiety to płeć zepsuta

no może w wyjątkiem biologii , ciało męskie jednak mnie nie podnieca...

Dobra bo może troche za mocno pojechałem ale hipokryzja kobieca nie zna granic, przecież facet troskliwy, opiekuńczy to jest jednoznaczne z byciem kapciem i dla kobiet kompletnie aseksualne;  ALE JA PODKREŚLAM ŻE CHODZI MI TUTAJ O KOBIET MENTALNIE NIEDOJRZAŁE BO Z TAKIMI Z RACJI WIEKU SIĘ Z SPOTYKAM

Ja mam 25, mój chłopak 22.
Sorry, ale nie masz prawa mi czegoś takiego mówić. Nie znasz mnie, nie wiesz, jaką mam za sobą historią związkową. To co mówisz to chamówa, która pokazuje, że nie ma z Tobą żadnej możliwości dyskusji, bo nie przyjmujesz do siebie argumentów drugiej strony.
Nawet największy samiec alfa nie przekonałby mnie do zostawienia mojego faceta. Poza tym dla mnie to, że mnie szanuje nie wyklucza tego bycia alfą (wgl co to za głupie stwierdzenie...). Nie chciałabym faceta, który przyszedłby mnie przelecieć, a potem miałby w poważaniu to, że ja mam zły dzień, albo potrzebuję się wypłakać, wygadać, poprzytulać. Po co mi jakaś głupia alfa?

edit. Mój facet nie jest pod pantoflem. Bo ani on ani ja do tego nie dopuścimy.

Jak z kobiet takie hipokrytki, to po co pytasz? I to na kobiecym forum? Przecież skoro tak jest, to żadna Ci tu i tak prawdy nie powie.

Spotykaj się zatem z normalnymi dziewczynami - są takie.

Cholera, mam deja vu... Jak w wątku widelca (sprawdż "Kobiety wybrzydzają") - zacznie się tłumaczenie, że są normalne kobiety, tylko albo źle szukasz, albo sie obracasz w towarzystwie tępych dzid, albo na fajne dziewczyny nie lecisz, bo wolisz urabiać plastiki, jakby im samym, dbajacym o urodę nie wolno było oczekiwać tego samego od chłopaka, którego widują. To tak nie działa. Ładna dziewczyna chce ładnego chłopaka i MA DO TEGO PRAWO.

Czyli jest ok gdy dla Ciebie liczy się dupa i cyc, ale jak dla dziewczyny liczy się bicek i wyrzeżbiona klata, to już jest mentalnie niedojrzała? Bo jej nie wolno wymagać wg Ciebie?

Matko, skąd taki wysyp męskich doop wołowych atakujących kobiety za to, że one mają czelność wymagać?

Powiem Ci tak: ja jestem w miarę wyględna i oczekuje tego samego od faceta. Takie dziwne?

Edytowałam poprzedni post - doczytaj.

Problem w tym, ze sam jesteś pustakiem. Powtórzę: Tobie wolno oczekiwać urody, ładnych cycków, kształtnego tyłka i nie jesteś przez to "niedojrzały mentalnie" a dziewczynie nie wolno w zamian oczekiwać dużego bicka i ładnej klaty, bo to ją czynie niedojrzałym pustakiem?

Jeśli oczekujesz urody, to oferuj to samo. A jak jesteś brzydal, to ...nie wybrzydzaj.

Ta frustracja odnośnie kobiet zwracających uwagę na wygląd bierze się z błędnego przekonania, że kobiety uwagi na wygląd nie zwracają i zwracać nie powinny, że jak facet od diabła ładniejszy to powinien wystarczyć. Otóż, nie te czasy. Facet też musi podobać się z wyglądu - zwłaszcza jeśli sam ma wymagania z kosmosu.

Przecież ten Musiał to jest jakiś śmieszny dzieciak... To ile ty masz lat skoro się do niego porównujesz?

no dobra. Ale ja wyraziłam swoją opinię wyżej i ją olałeś, bo sam wiesz lepiej. To może idź na jakieś męskie forum, skoro wiesz lepiej od tutejszych użytkowniczek?

no właśnie przeciez zadałem pytanie na jakich chłopaków lecą dziewczyny więc oczekiwałem wypisania cech charakteru, sposobu bycia, wyglądu bo nie wiem dlaczego nie mam powodzenia

tak wyglądam więc chyba jakiś obleśny nie jestem , zwłaszcza na tle polaczków

https://zapodaj.net/6ce45f3d3ada6.jpg.html

Dla mnie sam Twój charakter aktualnie jest do bani. Więc nawet najlepszym wyglądem nie nadrobisz.

Mi imponuje na przykład kultura u faceta, dżentelmeni. Otwieranie drzwi przede mną, chodzenie na chodniku bliżej ulicy (tak to również jest oznaka kultury). Wygląd, wiadomo, na początku się zwraca na niego uwagę, ale chyba każda kobieta wie,że na samym wyglądzie nie zbuduje się związku.
Spojrzałam na Twoje zdjęcie i uwierz mi, że wcale nie jesteś jakimś pasztetem

dobra pokazałem twarz szpetny nie jestem więc argment że ładne kobiety oczekują równei atrakcyjnego partnera prysnął niczym bańska mydlana, co do chcarakteru to napisałem ze do klasycznych amantów się nie zaliczam, nie jestem zbytnio wygadany ani stasznie pewny siebie ale za to jestem kulturalny, troskliwy, wierny, trochę nieśmiały- wiec dlaczego nie mam powodzenia u łanych dziewczyn??? bo nie jestem tybem bad boya i samca alfa bo wy takcih lubicie

Szpetny nie jestes owszem ale 8/10 to bym Ci nie dała.
Mysle, ze te super atrakcyjne laski, chcą faceta z fajna, nowoczesna fryzura, modnie ubranego, pachnącego.
Taka mam wizje

Taka sama argumentacja, jak u widelca, podobna budowa zdań. Wnioskuję o zamknięcie tematu, bo jeśli nawet to nie widelec, to w temacie o wybrzydzajacych kobietach wszystko zostało już omówione.

Spotykasz same pustaki, bo podobne przyciąga podobne. Tyle w temacie.
Zasada samospełniającej się przepowiedni.

no chce, studuje na uczelni technicznej więć dziewczyn tam nie ma za dużo, więc do poznawania ludzi zosatje mi glownie internet; bo na imprezy chodzić nie lubię, no i to by w zasadzie było na tyle, więc te laski z internetu to nie są zapewne najbardziej wartościowe dziewczyny ale większego wyboru nie mam...
no mogę jeszcze teoretycznie podrywać na ulicy ale to pewnie by się skończyło procesem karnym więc oprócz uczelni na której nie ma dziewczyn wielu i internetu, nie mam wyboru

A wy co, na rekord idziecie? Tamten nabił ponad 40 stron w dwa tygodnie. Ten ma już 2 w niecałe pół dnia...

pies na baby, brzydalem nie jesteś, ale obiektywnie super przystojny też nie. 8/10 to zawyżona ocena, jakby babcia cię tak oceniła to ok, ale od przeciętnej dziewczyny na ulicy dostałbyś 5,6/10.
Więc jeśli chcesz mieć ładne laseczki, to musisz ćwiczyć gadkę.

Też tak sądzę i zaczynam żywić podejrzenie, że to jeden ze stałych forumowych Znawców Kobiecej Natury, tylko pozakładał nowe nicki :-)

Ja tam się nie znam, ale każda którą o to pytałem, bez wahania wskazywała na Brada Pitta w różnych okresach jego świetności.
Oczywiście zaraz się znajdzie pewnie sporo takich, które ze zwykłej przekory zaczną wybrzydzać i cudować, że gdzie tam a skąd,
ale myślę że spokojnie można przyjąć iż dla ogromnej większości kobiet żyjących na naszej plancie takim wzorcem 10/10 jest Pitt

W mojej ocenie telewizja to zrobiła. Fb nie nadaje żadnej transmisji, tylko do licha magazynuje zdjęcia i nic więcej!
Przecież to oczywiste, że młode mają i wręcz powinny nie być łatwe. Gdzie Ty się urodziłeś jak myslisz, że powinny się dawać facetom równie łatwo co starsze?

Gdy tam napisałem o dawaniu to miałem na myśli też pozwalanie na spotkanie. Nie tylko o seks mi chodziło. Wręcz nawet nie o niego przede wszystkim. O to, żeby dały się podrywać. Przecież Tobie nie dają się nawet podrywać.
To Ty interpretujesz widać z seksualnym podtekstem. Cóż na ludzi przerzuca się to, jakim się jest samemu.

Omg, Badoo to jest troll'ownia. A jak się jakieś zgadzają za darmo łatwo to już w ogóle na 100% troll. Ale idiota wideletz łyka. Omg, omg.
Założy profil własny fikcyjny (bo sam nie jest przystojniakiem) i pisze z innymi fikcyjnymi profilami o umawianiu się na spotkanie, które oczywiście nigdy nie jest realizowane, bo oba konta są pewnie zapewne fikcyjne. A co najmniej jego konto jest fikcyjne na 100%. I wyciąga z tego wnioski o tym, że młode kobiety to kurewki.
Omg, omg. Moderatorki tego forum powinny chyba dać bana za to.

Cóż, że Badoo to troll'ownia, to sam potwierdzasz nam pisząc, że sam tam przeprowadzasz "eksperymenty". Jakże naukowe. Omg.

Omg, autorzy tej strony Badoo to troll'e. Ale Ty łykasz sprawnie. Gratuluję.
Nie ma różnicy czy ktoś jest tylko użytkownikiem czy autorem strony.
Np. teraz jest strona jawnie troll'arska: Aszdziennik czy jakoś tak.

Omg. Zarabiają na reklamach, tak? Więc chcą przyciągnąć jak najwięcej wideletz'ów. W tym celu tworzą fałszywe konta. Fałszywe konto "chętnej" na seks przecież bardzo wideletz'ów przyciąga... A ładne zdjęcie, jakie wideletz'a pociągają można łatwo skopiować.
Ale tylko ja tu chyba potrafię myśleć prosto logicznie, bo widzę że Ty jak myślisz to tworzysz pokraczne historie.

W ogóle przyznaj się w końcu gdzie w tym kraju dają dyplom "inżyniera" takim dyletantom Ty.

Młodyś jeszcze to i naiwny jak dziecko.
Załóż sobie konto na sympatii, to każdego dnia będzie pierwsza do ciebie pisała jakaś dziewczyna z okładki.
Przeważnie łamaną polszczyzną, a czasami normalnie poprawną i każda jedna marzy tylko o tym, żeby właśnie ciebie poznać.
Tutaj akurat kolega hehheh ma sporo racji, że po drugiej stronie kabla od internetu siedzi spocony spaślak,
którego zadaniem jest rozsyłanie tych wiadomości do jak największej liczby napalonych frajerów albo wysyła je robot.

Jak widziałam w temacie widelca zdjęcia dziewczyn, które były przez panów oceniane na 8, 9, 10/10 to też pomyślałam, że jestem z góra 3. Więc to nie jest chyba kwestia wygórowanych wymagań tylko jednej z płci.
A co do dziesiątek to mnie się strasznie podoba np. Alex Turner. Albo basista Jazzpospolitej. Ale to ja. Zdecydowanie nie są to faceci którzy są w typie każdej dziewczyny.

Nie popadaj ze skrajności w skrajność, to, że ktoś nie jest brzydki nie oznacza od razu, że trzeba mu dawać 10. Jak ktoś niczym szczególnym się nie wyróżnia, to jest przeciętny, czyli 5-6/10.

Kobietą nie jestem, wiadomo, że każdej podoba się co innego, natomiast obecnie można uznać, że istnieje coś takiego jak kanon urody, a więc muskularna smukła sylwetka, proporcjonalna twarz, ładne głęboko osadzone oczy, ostre rysy twarzy, więc jeśli miałbym obstawiać, to za 10 uważałbym np.: