Skomplikowana relacja , co robic? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Skomplikowana relacja , co robic?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

Temat: Skomplikowana relacja , co robic?

Witam wszystkich, bardzo Was prosze o opinie , porade , wskazowke w mojej pokreconej relacji z pewnym mężczyzną.
Poznalismy sie na portalu randkowym, pisalismy jakis czas milo, zblizyly nas zwierzenia co do poprzedniego związku, doszlo do spotkania. Na spotkaniu milo, sympatycznie ale jakos wiem ze to glupie tylko przerazil mnie tym ze przyszedl z różą, pozniej koniecznie odwiezc chcial pod samo mieszkanie, jak zapomnialam kwiata najlepiej przywiezc go na drugi dzien. Jakos spanikowalam, nie umiem wyjasnic, napisalam mu ze nic z tego nie bedzie tylko kolezenstwo. Spotkalismy sie jakia czas pozniej znow, byl alkohol , doszlo do pocalunkow, pewnej intymnosci ale bez seksu. Smial sie mowiac do mnie "kolezanko" , spotykalismy sie co jakis czas, dosc ograniczony przez jego prace, ale milo spedzalismy w swoim towarzystwie. Pewnego dnia powiedzial mi zebym sie nie obrazila czasami bo nie chce na pewno robic mi przykrosci ale po poprzednim zwiazku traktuje kobiety przedmiotowo i nie wie kiedy umial by sie zaangazowac. Podziekowalam mu za szczerosc, spodarycznosc spotkan przez jego prace nadal sie utrzymywala ale z drugiej strony mowilam sobie niby "korzystaj z tego jak jest milo" a jak juz do spotkan dochodzilo to bylo romantycznie ,  przyjemnie, chociaz mimo wszystko chodzilo mi po glowie to przedmiotowe traktowanie. Postanowilam urwac kontakt widzac ze i tak coraz ciezej nam sie dodatkowo spotykac, weszlam w nowa relacje. (Z gory zaznaczam ze byla tylko typowo kolezenka, wypady na kawe, jedna wycieczka po miescie). Napisalam mu zebysmy to zakonczyli albo bynajmniej zakonczyli kwestie intymnosci zeby siebie nie ranic. Zaczal tlumaczyc sie ze zalezy mu ale boi sie zaangazowac , ma blokady a z drugiej strony czasami jakby chcial to teraz juz by mogl u mnie byc jesli i ja bym chciala (bylo przed polnoca) ja stalam przy swoim, stwierdzil ze wie ze za malo sie stara , napisalam mu ze przy odpowiedniej dla niego kobiecie na pewno starania przyjda mu latwo bo zwyczajnie bedzie tego bardzo chcial, specjalnie dodalam to ze nawiazalam nowa relacje. Pisal zebysmy jednak porozmawiali , ale tez ze nie chce naciskac i mimo wszystko zyczy mi bardzo dobrze bo na to zasluguje i zeby ten ktos okazal sie mnie wart. Kontakt sie urwal. Ale po jakims czasie znow sie odezwal smsowo i pytal co u mnie,  czy sie zobaczymy, znow pisalismy jakby nigdy nic i mielismy sobie sporo do opowiedzenia... wiem ze to glupie, pomieszane, ale cos nas do siebie jakby ciagnie mimo tego wszystkiego. I po pol roku spotkalismy sie dzisiaj spontanicznie, mamy podobne humory, znow tak samo milo spędziliśmy czas ale bez zadnej intymnosci. Na koniec tylko jak odwiozl mnie do mieszkania to calowalismy sie. Na spotkaniu z jego strony drobne czasami gesty chwycenia za reke, dotkniecia jej, glaskania itp. Dodal "mam nadzieje ze do zobaczenia" . Na spotkaniu tez nie omieszkal wspomniec o mojej wycieczce z kolega ale jednoczesnie mowil o mnie w czasie przyszlym, ze pojdzieny nastepnym razem tam, czy zrobimy tak itp. Nie wiem co myslec, on nadal ma sporo pracy, swoje takie zycie jak opowiada czasami jakby nie potrzebowal kogos w nie wpuszczac a z drugiej str pisal mi ze marzy mu sie rodzina szczesliwa. Jednak z samego pisania wiadomo nic sie nie urodzi, pisac mozna wiele... nie wiem co robic, czy czekac na jego kolejne ruchy, czy pokazac skoro cos nas do siebie jednak ciagnie , mnie do niego tez, ze mi jednak zalezy i cos inicjowac? Kompletnie nie wiem, pomieszane z poplataniem, ale mimo wszystko kazda rada , wskazowka bardzo cenna smile smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

Pchasz się w bycie bezpieczną opcją dla tego faceta. Jakby chciał się zaangażować to nie gadałby Ci takich głupot. Jesteś spoko na wyjście, pogadanie, całowanie się, pewnie byłabyś spoko też na seks, ale na nic więcej nie masz co liczyć.

3

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

Do seksu nigdy nie namawial, wszystko co sie miedzy nami wydarzylo to chec obu stron. Tylko wlasnie... czy nie pcham sie w cos z czego i tak nic nie bedzie? sad czy nie jestem na przeczekanie? sad spedza ze mna czasami milo czas, zaprosi gdzies byle jemu sie nie nudzilo?

4

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

WTF ? czy Wy kobiety jesteście choć trochę normalne  ?
Na samym początku piszesz mu, ze nic z tego nie będzie, tylko kolezenstwo a teraz "płaczesz bo śluby nie bedzie" ( tak przekoloryzowane) ... Puknij się w łeb a dopiero potem szukaj związków ... Oczywiście na horyzoncie kolejny "to tylko kolega"

5 Ostatnio edytowany przez Katherine913 (2018-01-22 10:16:05)

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

Wiedzialam ze tak ktos zareaguje i nie dziwie sie wcale wink ja wtedy jakos sie przestraszylam, powiedzialam mu to pozniej jak znow sie spotykalismy i nie mialabym pretensji jakby po tym wszystko sie urwalo definitywnie, odwalilam przypal wiem, ale juz cofnac sie przeciez nie da. Nie chodzi o zadne sluby, kwestia tego ze cos tam jednak nas chyba do siebie ciagnie skoro nadal jest po tym wszystkim ten kontakt, tylko pytanie czy nie jestem po prostu na przeczekanie i nie ma co sie w to pchac, czy zobaczyc co z tego bedzie? A tak tamta nowa relacja to byl najzwyklejszy kolega na swiecie, nawet sie nie dotknelismy i kumplowska gadka wink a wspomnialam mu o tej nowej relacji zeby z nim urwac kontakt , zachowywanie sie jak para tyle ze bez seksu, tym bardziej ze w gre wchodzilo traktowanie przedmiotowe wink obecnie on wie ze nadal jestem sama, pytal o to.

6 Ostatnio edytowany przez ja86 (2018-01-22 10:31:11)

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

Teraz postaw sie na jego miejscu. Masz dziewczyne, która mowi Ci, ze nic z tego i traktuje Cie jak kumpla. Potem mowi, ze się przestraszył dlatego tak powiedziała ale ... Czy w ogóle powiedziała, ze jednak traktuje Cię  jak coś wiecej ? Na doniar zlego mówi ci o innej relacji z "kolega". Dla faceta to, ze się z kimś całuje lub uprawia sex nie oznacza,ma ze jest w zwiazku.

Powielanie ciągle i ciągle te same błędy. Ty teraz jeden z nich, czekam a może sie domysli.

NIE, NIE DOMYSLI SIE. Wiec ciągle piłka po Twojej stronie. Sytuacja skomplikowalas sama sobie.

7

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

To powiedz mi prosze ze swojego meskiego punktu widzenia jak powinnam sie zachowac? Bo ja wcale nie neguje tego co mi piszesz i dzieki za to, po to ten watek zeby wlasnie dostac wskazowke a nie przytakniecie jakies w moja strone. I wiem ze pocalunki czy seks to nie rowna sie od razu zwiazek. Tylko jak teraz sie zachowac? Po wczorajszym wypadzie narazie oboje milczymy, a ja bije sie z myslami. Po prostu glupio mi ze ano wlasnie wczesniej to wszystko a teraz nadal wiem ze spedza mi sie z nim fajnie czas i ciagnie mnie do niego, a czy jego tez , czy zwyczajnie jako odskocznia to nie mam pojecia

8

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

Porozmawiać z n8m o tym. Jak się nie ogarnie to zapomniec.

9

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

Porozmawiac ok ale kawa na lawe rozumiem, czyli dac do zrozumienia jasno ze zalezy mi zeby nasza relacja sie rozwijala a nie byla odskocznia raz na jakis czas? Sorry moze to glupie pytania ale sytuacja jest po prostu do kitu. Jesli wlasnie bym juz wiedziala konkretnie ze on nadal boi sie zaangazowac, nie umie to kwestia zeby zapomniec bo nie ma co czegos takiego mielić. Tylko ciezko go wybadac, bo z jednej str pisze ze marzy mu sie rodzina bo to dla niego najwazniejsze a z drugiej jak opowiada o sobie, pracy, jak spedza czas to mam wrazenie ze tam juz miejsca sie nie znajdzie, albo bynajmniej nie na mnie.

10

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

To bylo spotkanie po pol roku czasu jeszcze dodam, bo tak zachowalismy tylko mimo wszystko kontakt sms.

11

Odp: Skomplikowana relacja , co robic?

Dzisiaj napisal i zapytal czy mi sie wczoraj podobalo i dodal ze on bardzo milo spedzil czas, odpowiedzialam ze ja tak samo bardzo milo i ze mam nadzieje ze kontakt bedziemy utrzymywac , odpisal ze tez ma taka nadzieje. Chyba teraz czas zweryfikuje co dalej

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Skomplikowana relacja , co robic?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024