Rozstanie. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

1

Temat: Rozstanie.

Witam
Po 7 latach rozstałem się w zgodzie z dziewczyną. Brak chemii, ja chciałem dalej, no ale ona nie chce, tak po prostu. Chce czegoś nowego. Jestem zadbanym facetem z zasadami, nie mam nałogów i lubię spokojny tryb życia. I tu mam problem. Nie chce być samotny a wszystkie młodsze kobiety przypominają mi dziewczyny które chcą się wyszaleć. Zaś te co mi się podobają i są poukładane nie patrzą na mnie jak na potencjalnego partnera. Dodam że mam dobrą pracę, jestem dobrze zbudowany i niczego mi nie brakuje, ale coś we mnie pękło i potrzebuje miłości. Kiedy dziewczyna staje się kobietą?
Dodam że mam 27 lat. Może coś ze mną jest nie tak. Trzeba zacząć chlac piwo przed telewizorem czy jak?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rozstanie.

Cześć.
Ja jestem zdania, że prawdziwa miłość i odpowiednia osoba pojawi się sama, nawet czasem w najmniej niespodziewanym momencie. My możemy jedynie próbować poprzez sposób prowadzenia naszego życia wyjść jej naprzeciw. Rób to co lubisz i żyj, a na pewno się ta kobieta pojawi smile

3

Odp: Rozstanie.

Ile mam czekać do 40?
Poznaje nowe kobiety, ale wszystkie są o wiele młodsze i raczej szukają przygód niż miłości.
Chcialbym tworzyć coś więcej, wiem że trzeba  się poznać  i pokochać, ale nie mam już 21 lat a wszystko zainwestowałem  w moja była dziewczyne. Poświęciłem  jej cały swój czas kosztem moich pasji, pomagałem jak moglem, nigdy jej nie zdradziłem, nie musiała nic robić wokół mnie, a mimo to się rozstaliśmy .
Właśnie koledzy doradzają by poczekać lub poszaleć z jakąś dziewczyną by zapomnieć ale mnie to nie kreci. Chcialbym pomoc zegarowi z czasem ale nie wiem jak. Nie chce być sam i to moja bolączka.

4

Odp: Rozstanie.

Hej smile głowa do góry! Jeśli ktoś odchodzi, nie pozostaje nic innego, jak się z tym oswoić... jestem co prawda ciut młodsza, mam 23 lata, ale rownież szukałam czegoś poważnego, trafił mi się gówniarz, więc wiem, co czujesz smile a wierz mi, mi też niczego nie brakuje, więc absolutnie nie obwiniaj się smile i trzymam za Ciebie kciuki, abyś wyszedł na prostą smile

5

Odp: Rozstanie.

Nie obwiniam się bo nie mam kompleksów, może tak to brzmi.
Po prostu czasami mam wrażenie, że warto być dalej chłopcem niż mężczyzną.

6

Odp: Rozstanie.

Nie, nie, nie! smile chłopców jest zdecydowanie za dużo. Dlatego absolutnie się nie zmieniaj smile a w końcu pojawi się ktos, kto to doceni.

7 Ostatnio edytowany przez Xyyzz (2018-01-03 00:52:36)

Odp: Rozstanie.

Miejmy nadzieje, zaczyna mnie to już przytłaczać, ta beztroska, brak rozmowy.
Każdy mi mówi żebym to pier*olił, w końcu jestem fajnym facetem. I nic więcej, pustka.

8

Odp: Rozstanie.

Możemy więc sobie przybić piątkę. Niewielu dziś takich ludzi, łatwiej porzucić, wymienić na nowy model. Po co budować coś na całe życie...

9

Odp: Rozstanie.

Dzięki za troske napisałem Ci wiadomość. Chociaż ty mnie rozumiesz.

Coraz cześciej myśle głupio, zaczynam się zastanawiać czy nie być po prostu ochlaptusem i wulgarnym draniem. To się podoba, ten styl badboya kobietom, może po prostu tak trzeba myśleć?
Z tym że ja swój epizod faceta-ch*ja mam już za sobą. Nie bawią mnie już przygody, przypadkowy seks i chlanie do rana. Komu to ma imponować?

10

Odp: Rozstanie.

Poszukaj sobie pasji, najlepiej takich wymagających towarzystwa i w mig kogoś poznasz smile

11

Odp: Rozstanie.

Wierz mi, tez to przerabiałam i zadowalało mnie to na krótką metę. Każdy rzuca słowami "przecież możesz mieć każdego", i co z tego? Skoro ten, którego chciałam i któremu dałam ogrom ciepła i oddania dziś mną gardzi. Już człowiek nie wie, jakie rozwiązanie jest najlepsze. Ale na pewno nie warto się zmieniać.

12

Odp: Rozstanie.

Mam mnóstwo pasji.
Z części zrezygnowałem ale wracam już powoli, z tym nie widze w tym sensu, bo czuje się jak pchła.
Zapisałem się nawet na spadochron i planuje Seszele 2019 z smutku i w samotności.
Jeszcze jakbym miał naprawdę krzywy ryj i  bęben to bym to zrozumiał.
Najgorszy jest fakt że jestem duszą towarzystwa i jak na prawdę chcę z kimś pogadać to każdy to olewa.

13

Odp: Rozstanie.

A gdzie mieszkasz?

14

Odp: Rozstanie.

Śląsk

15

Odp: Rozstanie.

Który Śląsk smile Bardziej chodzilo mi o miasto i związane z tym możliwości poznania kogoś.

Hmm może Wrocław? (zgaduję:)

16

Odp: Rozstanie.

K-ce
Nie chce chyba żadnej kobiety teraz poznawać, obrzydzają mnie.
Nie w sensie piękna. Założyłem ten cały kalkulator badoo i czuje sie przytłoczony.
Te baby są jak faceci, poruchać, coś przeżyć i nara, kolejny. A gdzie jakieś plany?

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024