Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Żyję w ogromnym zawieszeniu. Rok czasu. 12 cholernych miesięcy, gdzie każdego dnia budzę się i umieram od nowa. Gdzie walczę o każdy oddech, z każdą łzą, złością, agresją, niemocą, ogromnym poczuciem bezsilności. Poddaję się, by za chwilę próbować wstać z tej podłogi i walczyć dalej. Rok wzlotów i upadków. Rok, który nie zmienił NIC poza mną. Zabrał mi całą radość z życia, zabrał mi spokój, wiele kilogramów, uśmiech, zabrał mi moje światło. Zabrał mnie.

Mężczyzna, z którym się spotykam trzyma mnie w okrutnej niepewności. Od decyzji zarządu zależy moja przyszłość bądź "nieprzyszłość" w firmie. Pracę już dawno chciałam rzucić ale to on mnie powstrzymuje. Jego obecność.  Mój brak konkretnych decyzji wyniszczył mnie już całkowicie. Próbowałam wielu rzeczy. Długich, bezsensownych rozmów, które prowadzą do niczego. Starałam się. Nie starałam się. Walczyłam. Poddawałam. Nie potrafiłam całkiem odpuścić. Uwalniałam swoje uczucia rozmawiając o moich problemach. Odwiedziłam parę razy psychologa ale słysząc takie bzdury jak "zajmij się sobą", znajdź wciągające hobby" szlag mnie już trafił całkowicie. Zajmuję się sobą, dbam o siebie, czytam, słucham muzyki, oglądam, spotykam się z przyjaciółmi, uczę się języka obcego, chodzę na te cholerne spacery. To wszystko gówno daje. Brak mi słów na moją głupotę i naiwność. Mózg mi całkiem odebrało.

Doszłam do ściany. Stoję właśnie, patrzę na tę ścianę i widzę, że już dalej tą drogą nie pójdę. Postanowiłam już całkiem zamknąć się w sobie. Wepchnąć te wszystkie wnętrzności do środka. Wiszą mi na zewnątrz i brudzą wszystko dookoła. Na co mi te uczucia? Bez nich odzyskam siebie, zacznę racjonalnie myśleć. Usłyszałam, że to kiepski pomysł, a dla mnie to teraz jedyne wyjście. Kiedyś tak właśnie żyłam.  Może to przez ten grudzień. Święta, Sylwester, koniec roku, podsumowania, postanowienia. To wszystko boli mnie już nie tylko psychicznie ale i fizycznie. Nie śpię, nie jem, nie mogę oddychać, szumi mi w uszach, kręci mi się w głowie. Czasem jest to tak silne, że nie umiem wstać z łóżka.  Od tygodnia jest już naprawdę źle.  Czuję, że coś siedzi na mnie, dusi mnie, nie wytrzymam już tego. 

12 miesięcy.... Jak rok czasu potrafi zmienić człowieka.

Przeczytałam ostatnio jedno zdanie, które wryło mi się w głowę i za cholerę nie mogę tego zmazać. "Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się".  Jak mam to przetrwać? Jak mam iść dalej?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez kwadrad (2017-12-31 14:11:44)

Odp: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Czasem jest tak , że istniejące perspektywy stają się wiezieniem.
Proponuje po prostu zmienić środowisko na inne bo tym obecnym środowisku pewnie klimat będzie taki sam, długo.


Jeżeli chodzi o prace , to w zasadzie to że jesteśmy komuś potrzebni to złudzenie.
Chcielibyśmy żeby tak było ,ale to nieprawda.
Im bardziej chcemy, tym większa to jest nieprawda.
Zawsze mogą przyjść inni i nas zastąpić.
Nie ma wiec czym się podniecać albo łudzić.

Ten facet nie ma chyba wpływu na to co zrobisz.

Bardziej na to co się zrobi, ma wpływ to jak się odbiera pewne sprawy.
Jeżeli coś jest niekorzystne to warto to zauważyć i starać zmienić to na coś innego.
A nie przyjmować iż tak powinno być.
Albo to kwestia wyboru a jeżeli wydaje się że nie jest kwestią wyboru, to jest pewną nieudolnością w postrzeganiu.

3 Ostatnio edytowany przez mari0 (2017-12-31 14:16:40)

Odp: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Twoja historia to kompletna sprzeczność z tym cytatem na końcu bo swoje zycie uzależniłaś od  kogoś kto prawodpodobnie nie traktuje Cie poważnie. Stoisz w tym piekle i Twoja agonia trwa już rok. Jak masz iśc dalej? Przede wszystkim zacznij w ogóle iść bo stoisz cały czas..

Odp: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Był taki moment. Wysłałam jedno CV i dostałam inną pracę. Nie wzięłam jej, zawładnął mną strach. Pomyślałam, że stracę i jego, mimo iż mówił, że to nic nie zmieni. To wszystko moja wina. Sama to sobie stworzyłam.

Zaczynam sobie uświadamiać, że to właśnie strach teraz rządzi moim życiem. Mój smutek zaczyna przechodzić w gniew.

Macie rację. Stoję. Stoję i patrzę jak sama siebie niszczę.

5

Odp: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Z tego co wynika jestes w zwiazku ze swoim szefem, tak? On zonaty, ze tak sie miotasz? Bo inaczej nie widze powodu dlaczego nie powinnas gdzie indziej pracowac.

Odp: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Nie, nie jestem w związku z moim szefem. Jestem w związku z wyjątkowo niestabilnym emocjonalnie i niezdecydowanym facetem, który pracuje w tej samej firmie.

7

Odp: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Stoisz w piekle i sama sobie założyłaś pęta które cię w tym piekle trzymają. Zlokalizuj pęta, pozbądź się ich i wtedy będziesz mogła dreptać dalej. Powodzenia.

8

Odp: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Jak nie zaczniesz Uśmiechnięta pisać wprost to nie pomożemy Ci. To zabawa "czuję to tamto siamto" -- zgadnijcie dlaczego...

Domyślam się... tak domyślam... że jesteś w niby-związku z facetem który pracuje w tej samej firmie i niewiele o nim wiesz, a on Cię zwodzi. Ty zaś jesteś zakochana w wyobrażeniu o nim, w wyobrażeniu o tym jakie wspaniałe życie będziecie mieć razem. Karmisz się tymi wierzeniami i boisz, że rzeczywistość będzie bardziej szara.

9

Odp: Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Tez mi sie tak wydaje. Bo czemu inaczej problemem jest praca w innej firmie?

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024