Boję się o siebie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Boję się o siebie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Boję się o siebie

Jestem dorosłą 30 letnią kobietą,ale nie radzę sobie z życiem.  Na zewnatrz wydaję się radosną osobą, ale jest inaczej. Ciągle czuję  w sobie lęk, niepokój, smutek. Nawet teraz pisząc ten tekst, coś ściska mnie w gardle. Nie cieszy mnie nic, związek, pieniądze, przyjaciele. Mam wrażenie, że jutro, czy pojutrze to wszytsko stracę. Nie interesuję się własnym zdrowiem, nie chodzę do lekarza. Uwielbiam siedzieć w samotności, a gdy tylko ktoś się pojawi obok mam w głowie masę przekleństw i pretensje, że ta osoba psuje mój spokój i ciszę. Mam niskie poczucie własnej wartości. Od dzieciństwa byłam zmuszana do ustępowania innym, oddawania rzeczy czy przepraszania za coś czego nie zrobiłam, a dziś nie potrafię się dzielić tym co mam, czuję się jak egoistka.  Pomóżcie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Boję się o siebie

potrzeba ci psychoterapeuty mloda damo  leki nie bo to ostatecznosc tongue
potrzebujesz zmiany w zyciu jakiegos celu przedewszystkim zadbaj o psychikę
im bardziej czujemy nasze zycie za bezwartosciowe tym bardziej odczuwamy pustke zniechecenie zalamanie
potrzebujesz celu tak bardzo czegos co cie wzniesie w niebiosa i napelni radoscia
dopóki tego nie odnajdziesz i nie uwolnisz sie od tego co jest zle,smutne i cie trzyma twoje zycie bedzie wciaz takie samo...
odczuwasz tez zniechecenie dzisiejszym swiatem ktory cie nie interesuje zawiodł cię i obrzydził
nie znam tego zadania,celu ale wiedz ze musisz robic to co ci sprawia radosc wtedy zaznasz szczescia i spelnienia...

3

Odp: Boję się o siebie

zgadzam się z przedmówcą - znajdź w sobie dowagę i zawalcz o siebie
tak! to, że czujesz się jak egoistka to dobrze, to znaczy, że tego właśnie potrzebujesz i nie miej poczucia winy
z tego co napisałaś mniemam, że to ty zwykle bierzesz na siebie winy i jesteś uległa i pomagasz innym jak potrafisz
mniemam też, ze ostatnio twoja pomoc zmieniła się bardziej z "pomagam bo chcę" w "muszę pomóc"
ostrzegam przed tym, teraz twoja kolej i pamiętaj nie wstydź się ani o siebie walczyć ani sygnalizować, że teraz ty potrzebujesz pomocy
z pustego i salomon nie nalał ...

4

Odp: Boję się o siebie

Witaj,
Strasznie przykro mi że nie cieszy cię życie.
Mam pytanko, skoro napisałaś na forum znaczy że chcesz rozwiązać swój problem.
Myslałaś może o wizycie u psychologa/terapeuty?
Tak wiem, że on ci nie zabierze problemu, ale na pewno pomoże ci go przepracować, lepiej sobie z nim radzić, a to już coś smile
Na moje oko masz depresję i potrzebujesz tej pomocy.
Trzymaj się dzielnie! smile

5 Ostatnio edytowany przez Averyl (2017-04-05 09:33:34)

Odp: Boję się o siebie
genialna napisał/a:

czujesz się jak egoistka to dobrze, to znaczy, że tego właśnie potrzebujesz i nie miej poczucia winy
z tego co napisałaś mniemam, że to ty zwykle bierzesz na siebie winy i jesteś uległa i pomagasz innym jak potrafisz
mniemam też, ze ostatnio twoja pomoc zmieniła się bardziej z "pomagam bo chcę" w "muszę pomóc"
ostrzegam przed tym, teraz twoja kolej i pamiętaj nie wstydź się ani o siebie walczyć ani sygnalizować, że teraz ty potrzebujesz pomocy
z pustego i salomon nie nalał ...


Czasem obraz tego, co się samemu potrzebuje jest w kolizji z pewnymi wzorcami kulturowymi, wychowaniem, itp.
Wiadomo bycie egoistą jest złe, generalnie tak, ale czasem zwłaszcza w takiej sytuacji jak opisałaś, jest przydatne - skoro całe życie nakazywano ci rezygnować z siebie, ustępować, przepraszać innych za cudze winy, nikt nie zwracał uwagi na twoje potrzeby... no to czas na trochę egoizmu i zadbanie o również o siebie!
Nie wartościuj się przez ten pryzmat, być może jesteś na etapie, gdy potrzebujesz się zająć sobą, poczuć się pewniej, może za jakiś czas to się zmieni.

Lubisz siedzieć sama? Lubisz samą siebie, czy lubisz unikać ludzi, ale nawet sama z sobą czujesz się źle? Są ludzie, którzy z natury są samotnikami, ale nie myl   dwóch rzeczy - bycia samej, by realizować siebie, od bycia samej - by unikać ludzi, świata, obowiązków.

Spróbuj sobie ułożyć hierarchię wartości - skoro nie cieszą cię pieniądze, to czemu boisz się, że mogłabyś je stracić? Może jednak one są ważne dla ciebie, rzeczami nieistotnymi człowiek nie przejmuje się, może nie chcesz przyznać się przed sobą, że jednak martwią cię finanse. Podobnie inne rzeczy - nie lubisz spotykać się ze znajomymi? OK, możesz spędzać czas ze sobą, realizować się. Kiedyś jeśli poczujesz większą potrzebę kontaktów towarzyskich, może odnowisz z nimi kontakty, a może znajdziesz nowych przyjaciół. Jeżeli jednak niepokoją cię relację ze znajomymi, to spróbuj nie palić mostów za sobą, daj im do zrozumienia, że masz ciężki okres i dlatego rzadziej kontaktujesz się z nimi, a gdy już - to bardziej jesteś zirytowana.

Może cię dopadła depresja, może warto spotkać się z psychologiem?

6

Odp: Boję się o siebie
samaniewiem9 napisał/a:

Jestem dorosłą 30 letnią kobietą,ale nie radzę sobie z życiem.  Na zewnatrz wydaję się radosną osobą, ale jest inaczej. Ciągle czuję  w sobie lęk, niepokój, smutek. Nawet teraz pisząc ten tekst, coś ściska mnie w gardle. Nie cieszy mnie nic, związek, pieniądze, przyjaciele. Mam wrażenie, że jutro, czy pojutrze to wszytsko stracę. Nie interesuję się własnym zdrowiem, nie chodzę do lekarza. Uwielbiam siedzieć w samotności, a gdy tylko ktoś się pojawi obok mam w głowie masę przekleństw i pretensje, że ta osoba psuje mój spokój i ciszę. Mam niskie poczucie własnej wartości. Od dzieciństwa byłam zmuszana do ustępowania innym, oddawania rzeczy czy przepraszania za coś czego nie zrobiłam, a dziś nie potrafię się dzielić tym co mam, czuję się jak egoistka.  Pomóżcie.

Jakbym czytała o sobie sprzed jakiegoś czasu. Też udawałam z uśmiechem na twarzy, też miałam dużo lęków, też najczęściej kiedy zaczynałam w ogóle dostrzegać swoje uczucia, miałam gulę w gardle, też mało co mnie było w stanie ucieszyć, zaniedbałam zdrowie, unikałam ludzi, a jak się pojawiali, to w głowie ich przeklinałam i czekałam, aż sobie pójdą. Dokładnie to samo - niskie poczucie wartości, od dzieciństwa wmawianie "nie jesteś ważna", twoje uczucia nie są ważne, twoje zdanie nie jest ważne, nie masz prawa mówić o swoich negatywnych uczuciach, dzieci i ryby głosu nie mają, rodzice zawsze mają rację, nie wolno ci decydować o sobie, a i tak byś podjęła złą decyzję, nic z ciebie nie będzie, nie wolno ci się sprzeciwiać (dziewczynkom nie wypada), twoje "nie" nic nie znaczy, nie obchodzi mnie co chcesz... I tak bez końca.

Więc budzi się w tobie bunt. I spoko, to pierwszy krok, zobaczyć i naprawdę zrozumieć, że to było nie fair, że zostałaś w pewien sposób zraniona, skrzywdzona, coś ci odebrano, w czymś ci przeszkodzono. I teraz ty musisz się z tym uporać, teraz ty musisz włożyć pracę w to, żeby twoje życie było wreszcie na twoich zasadach, żebyś wreszcie TY była najważniejsza dla siebie, żebyś ty zadbała przede wszystkim o siebie. Egoizm jest dobrą rzeczą.

Dla mnie rozwiązaniem była terapia.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Boję się o siebie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024