Witajcie kobietki. W zasadzie nie wiem dlaczego korzystam z forum by rozwiązać swój hmm problem? tym bardziej, że dotychczas nigdy tego nie robiłam Kto wie może po prostu potrzebuje kopa albo żeby mną ktoś potrząsnął bym się obudziła
Obie opcje są możliwe...
No więc tak.. Facet lat 23. nie ukrywając - nigdy nie miał dziewczyny ani nawet nie umawiał się na randki. Od paru ładnych lat się znamy i spotykamy się często w grupie (mamy że tak powiem swoją ekipe). Możliwe, że od samego początku byłam zainteresowana jego osobą. Nie koniecznie z wyglądu bo jakie to ma znaczenie. Fascynuje mnie jego osobowość, to jak bardzo jest skryty i ograniczony wobec kobiet. Wydaje mi się, że w jego oczach relacje damsko męskie to jedynie przyjaźń. Tu od razu uprzedzam pytanie - nie, nie jest gejem.
Moją zagwozdką jest to - że nie wiem jak podejść do tej sprawy. Nie koniecznie chce go zdobyć dla siebie, ale chciałabym mu pomóc. Jestem takim typem człowieka, że interesuje się aspołecznymi osobami i ludźmi z problemami. Lubie pomagać po prostu w tym się odnajduje, jest to silniejsze ode mnie Ale wracając do meritum. Chciałabym jakoś go oswoić, zachęcić do relacji damsko męskich. Traktuje go jak przyjaciela i chce dla niego dobrze, chodź nie ukrwam, że też wpadł mi w oko (ale nie jestem egoistką i nie chce tego dla siebie).
Także Szanowne Kobietki, czy macie jakąś rade dla mnie? Jak to ugryźć?