Przerwa czy rozstanie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

Temat: Przerwa czy rozstanie?

Witam mam według mnie poważny problem bo bardzo go przeżywam.Jestem ze swoją dziewczyną (21lat) ja (23lata) w związku na odległość.Jesteśmy juz razem prawie rok i było przez ten czas bardzo dobrze nam wręcz idealnie,mieliśmy wspólne plany na przyszłość,widzieliśmy że nic nas nigdy nie rozłączy i kochamy siebie na zawsze bezgranicznie.Aż do teraz.Ok tygodnia temu dziewczyna powiedziała mi tak ni stąd ni stamtąd że zmieniła swoje nastawienie co do związku.Powiedziała że chce żyć terazniejszoscia a nie przyszloscia i zebym nie myslal o tym co bedzie ale cieszyl co jest teraz.I ze nic nie wiadomo ze za rok mozemy przestac sie kochac,znalezc sobie kogos innego ze wszystko moze sie zdarzyc.Ja do tej pory nie moge w to uwierzyc i jestem roztrzesiony bo naprawde bardzo mocno mi na tym związku zalezy a ona wyglada na to jakby miala to gdzieś co będzie z nami.Myśle ze to przez klotnie wynikło ale zawsze były a potem sie godzilismy i bylo jeszcze lepiej.Tylko przez ostatni czas te klotnie wlasnie byly przez ten temat o przyszlosci wygladalo to tak jakby specjalnie chciala mnie sprowokowac zeby mi na sile pokazala ze nic z tego nie bedzie.Dodam tez ze chce sie czuc "na wolnosci".bez lancucha (bo dodam tez ze nie mielismy za duzo znajomych i nam to odpowiadalo po prostu bylismy my) a teraz nagle chce poznawac inne osoby,spotykac sie (powiedziala tez ze bedzie w jej zyciu "przelom" bo zaczyna rok na innych studiach w innym miescie)Ale najgorsze ze chciala zakonczyc zwiazek ale powiedziala ze nadal mnie kocha tak samo bezgranicznie i to samo uczucie nie zniknie nadal jej na mnie zalezy i nie chce niczego konczyc.Gwarantowala mnie ze zawsze bede dla niej najwazniejszy.

I teraz co o tym myslec? Rozstala sie ze mna ale nadal mnie kocha i nie chce tracic kontaktu.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

I teraz co o tym myslec? Rozstala sie ze mna ale nadal mnie kocha i nie chce tracic kontaktu.

Jestes kolem zapasowym. Takim, co sie trzyma w razie czego, jak (albo jesli) pozostale niechcacy sie zuzyja.

3 Ostatnio edytowany przez alcatraz555 (2017-03-28 20:16:55)

Odp: Przerwa czy rozstanie?
Cougarzyca napisał/a:
alcatraz555 napisał/a:

I teraz co o tym myslec? Rozstala sie ze mna ale nadal mnie kocha i nie chce tracic kontaktu.

Jestes kolem zapasowym. Takim, co sie trzyma w razie czego, jak (albo jesli) pozostale niechcacy sie zuzyja.

Tak samo pomyślałem ale myśle że chodzi teraz o ten czas kiedy się rozstaliśmy a jak już się z kimś innym związe to mnie oleje i nie bedzie tego uczucia.Więc raczej jako zapasowego bym na to nie liczył bo drugi raz by się raczej ze mną nie zeszła.

4

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

Tak samo pomyślałem ale myśle że chodzi teraz o ten czas kiedy się rozstaliśmy a jak już się z kimś innym związe to mnie oleje i nie bedzie tego uczucia.

Zawsze z tym kims moze nie wyjsc, a wtedy mozna wyjac kolo zapasowe wink

5

Odp: Przerwa czy rozstanie?
Cougarzyca napisał/a:
alcatraz555 napisał/a:

Tak samo pomyślałem ale myśle że chodzi teraz o ten czas kiedy się rozstaliśmy a jak już się z kimś innym związe to mnie oleje i nie bedzie tego uczucia.

Zawsze z tym kims moze nie wyjsc, a wtedy mozna wyjac kolo zapasowe wink

To prawda ale nie wiem dlaczego chciałaby kogoś innego bo pewnie każda para tak uważa ale nasza miłość i związek naprawde byl cud malina.Nawet zagorzały pesymista by to potwierdził.Mieliśmy wszystko czego potrzebowaliśmy,niczego nam nie brakowało ja mam dobrą pracę,zarabiam całkiem dobrze,ona jak wspomniałem idzie teraz na inne studia zmienia otoczenie.Mieliśmy plan zeby wlasnie sie wprowadzic do wlasnego mieszkania a teraz tak nagle to wszystko "olala" bo tak moge nazwac jej podejscie.Najbardziej mi zalezy na tym ze co moge myslec na temat tego podejscia? Zebysmy zyli terazniejszoscia nie tym co bedzie.

Dodam ze przedwczoraj rozstalismy sie na tydzien zeby to wszystko przemyslec i zatesknic to moze jest szansa na powrot.

6 Ostatnio edytowany przez Cougarzyca (2017-03-28 20:34:14)

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

Dodam ze przedwczoraj rozstalismy sie na tydzien zeby to wszystko przemyslec i zatesknic to moze jest szansa na powrot.

Jak widzisz, w zwiazku duzo moze sie zmienic. Na poczatku byliscie pewni, ze zawsze bedziecie ze soba, nigdy sie nie rostaniecie itd.

Dzis sie rozstajecie na tydzien by pomyslec, a dziewczyna juz snuje plany towarzyskie i jednoczesnie uprzejmie Cie informuje, ze jakby co nie bedziesz w nich brany pod uwage.

7

Odp: Przerwa czy rozstanie?
Cougarzyca napisał/a:
alcatraz555 napisał/a:

Dodam ze przedwczoraj rozstalismy sie na tydzien zeby to wszystko przemyslec i zatesknic to moze jest szansa na powrot.

Jak widzisz, w zwiazku duzo moze sie zmienic. Na poczatku byliscie pewni, ze zawsze bedziecie ze soba, nigdy sie nie rostaniecie itd.

Dzis sie rozstajecie na tydzien by pomyslec, a dziewczyna juz snuje plany towarzyskie i jednoczesnie uprzejmie Cie informuje, ze jakby co nie bedziesz w nich brany pod uwage.

Powiedziała mi żebym się tym nie przejmował i nie zamartwiał bo tak jak powiedziała muszę być gotowy na wszystko że możemy się rozejść ale też niekoniecznie i może być dobrze.Co powinienem zrobić? Być nadal przy niej i mieć nadzieje ze sie uklada czy olać wszystko zerwać kontakty.

8 Ostatnio edytowany przez Cougarzyca (2017-03-28 20:43:51)

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

Powiedziała mi żebym się tym nie przejmował i nie zamartwiał bo tak jak powiedziała muszę być gotowy na wszystko że możemy się rozejść ale też niekoniecznie i może być dobrze. .

Czy zrozumiales, co chciala Ci przekazac? Ze jesli pozna kogos fajniejszego, to sie pozegnacie, a jesli sie nie uda, to byc moze wroci do Ciebie.
Sam sobie odpowiedz, czy chcesz byc wspomnianym kolem zapasowym.

9

Odp: Przerwa czy rozstanie?
Cougarzyca napisał/a:
alcatraz555 napisał/a:

Powiedziała mi żebym się tym nie przejmował i nie zamartwiał bo tak jak powiedziała muszę być gotowy na wszystko że możemy się rozejść ale też niekoniecznie i może być dobrze. .

Czy zrozumiales, co chciala Ci przekazac? Ze jesli pozna kogos fajniejszego, to sie pozegnacie, a jesli sie nie uda, to byc moze wroci do Ciebie.
Sam sobie odpowiedz, czy chcesz byc wspomnianym kolem zapasowym.

Nie dodałem też najważniejszego oprocz tej przyszlosci powiedziala ze nie jest gotowa na zwiazek i nie chce sie nic pakowac nie odpowiada jej to bycie w taki sposob i dlatego ze mna skonczyla ale mnie utrzymuje.Tylko mnie zastanawia bo najpierw mowi to a potem ze moze poznac kogos innego.I wiem to ze jestem jej kolem ratunkowym w razie czego ale jak moge o tym zapomniec? Wszystko mi o niej przypomina,muzyka,filmy,sentyment do roznych rzeczy.Musialbym siedziec zamkniety w 4 scianach aby o niej nie myslec i o takich wspomnieniach jakie mielismy a nie mam zadnego hobby raczej zeby czyms sie zajac.

10

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

[/...] ale nasza miłość i związek naprawde byl cud malina.[...]


dla Ciebie tak, a dla niej?

Pewnie dla niej też przez długi czas, ale byc może pojawił się ktoś, kto jest, mówiąc brutalnie, lepszy od ciebie.

11

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

Nie dodałem też najważniejszego oprocz tej przyszlosci powiedziala ze nie jest gotowa na zwiazek i nie chce sie nic pakowac nie odpowiada jej to bycie w taki sposob i dlatego ze mna skonczyla ale mnie utrzymuje.

Byc moze zaczela sie dusic. Napisales, ze byliscie tylko Wy dwoje, zero znajomych, tylko Wy, bo niczego wiecej Wam do szczescia nie bylo potrzebne. Ona w koncu zrozumiala, ze to nieprawda (i slusznie).

alcatraz555 napisał/a:

  ale jak moge o tym zapomniec?

Z czasem Ci przejdzie. Byc moze poznasz kogos. Wyciagnij wnioski z tego zwiazku i nie popelniaj juz tych samych bledow.

12

Odp: Przerwa czy rozstanie?
misiando napisał/a:
alcatraz555 napisał/a:

[/...] ale nasza miłość i związek naprawde byl cud malina.[...]


dla Ciebie tak, a dla niej?

Pewnie dla niej też przez długi czas, ale byc może pojawił się ktoś, kto jest, mówiąc brutalnie, lepszy od ciebie.

Wątpie jak wspomniałem nie mamy wielu znajomych a Ci z którymi trzyma zna od kilku lat więc gdyby tak było byłaby jednym z jej znajomych a nie ze mną.

13

Odp: Przerwa czy rozstanie?
Cougarzyca napisał/a:

Byc moze zaczela sie dusic. Napisales, ze byliscie tylko Wy dwoje, zero znajomych, tylko Wy, bo niczego wiecej Wam do szczescia nie bylo potrzebne. Ona w koncu zrozumiala, ze to nieprawda (i slusznie).

Ale jeśli nawet tak jest to raczej nie powód do zerwania bo mogła mi zawsze to powiedzieć a ja bym to zrozumiał i chcę nadal ją uwolnić z łancucha dla mnie to nie stanowi problemu.

14

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

ja bym to zrozumiał i chcę nadal ją uwolnić z łancucha dla mnie to nie stanowi problemu.

Problem w tym, ze ona sama juz sie z tego lancucha zerwala, ale Twoj nadal trzyma w reku. Tak w razie czego.

15

Odp: Przerwa czy rozstanie?
Cougarzyca napisał/a:
alcatraz555 napisał/a:

ja bym to zrozumiał i chcę nadal ją uwolnić z łancucha dla mnie to nie stanowi problemu.

Problem w tym, ze ona sama juz sie z tego lancucha zerwala, ale Twoj nadal trzyma w reku. Tak w razie czego.

Czyli uważasz ją za przebiegłą i myślącą dziewczyne? Ktora mnie zakrecila wokół palca i moze robic co chce a ja musze cierpiec i w razie czego ona wie ze do niej wroce.

16

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

Czyli uważasz ją za przebiegłą i myślącą dziewczyne? Ktora mnie zakrecila wokół palca i moze robic co chce a ja musze cierpiec i w razie czego ona wie ze do niej wroce.

Tak mniej wiecej.

17

Odp: Przerwa czy rozstanie?
Cougarzyca napisał/a:
alcatraz555 napisał/a:

Czyli uważasz ją za przebiegłą i myślącą dziewczyne? Ktora mnie zakrecila wokół palca i moze robic co chce a ja musze cierpiec i w razie czego ona wie ze do niej wroce.

Tak mniej wiecej.

Czyli jednak moje obawy sie potwierdzily tak samo z kolem ratunkowym.Ehh niestety bede musial sie zderzyc z szara rzeczywistoscia i ze to co bylo juz nie wroci tylko problem ze wszystko mi o niej przypomina cokolwiek nie zrobie i nie wiem jak mam to zapomniec.

A co do tego zerwania jak myślisz dlaczego tak postapila? Kochalismy się najmocniej czasami ona nawet bardziej sie angazowala niz ja a teraz tak nagle to stwierdzila a wczesniej nic nie widzialem zeby narzekala na cos czy brakowalo jej mojej milosci i chciala zerwania.

18

Odp: Przerwa czy rozstanie?
alcatraz555 napisał/a:

.Ehh niestety bede musial sie zderzyc z szara rzeczywistoscia i ze to co bylo juz nie wroci tylko problem ze wszystko mi o niej przypomina cokolwiek nie zrobie i nie wiem jak mam to zapomniec.

Zycze wytrwalosci i KONSEKWENCJI. Nie daj soba pogrywac.

alcatraz555 napisał/a:

A co do tego zerwania jak myślisz dlaczego tak postapila?  .

Albo nie kochala Cie tak, jak myslales, albo poznala kogos, kto zrobil na niej wieksze wrazenie, albo znudzila sie i teraz szuka innych atrakcji. Jej propozycja dot. tego, abys czekal az ona laskawie wroci, lub nie, moim zdaniem swiadczy o wyrachowaniu z jej strony. Przykro mi.

19

Odp: Przerwa czy rozstanie?
Cougarzyca napisał/a:
alcatraz555 napisał/a:

.Ehh niestety bede musial sie zderzyc z szara rzeczywistoscia i ze to co bylo juz nie wroci tylko problem ze wszystko mi o niej przypomina cokolwiek nie zrobie i nie wiem jak mam to zapomniec.

Zycze wytrwalosci i KONSEKWENCJI. Nie daj soba pogrywac.

alcatraz555 napisał/a:

A co do tego zerwania jak myślisz dlaczego tak postapila?  .

Albo nie kochala Cie tak, jak myslales, albo poznala kogos, kto zrobil na niej wieksze wrazenie, albo znudzila sie i teraz szuka innych atrakcji. Jej propozycja dot. tego, abys czekal az ona laskawie wroci, lub nie, moim zdaniem swiadczy o wyrachowaniu z jej strony. Przykro mi.

Co do tego ze poznala kogos innego to na pewno nie bo jak mówiłem nie ma za duzo znajomych i nie poznala do tej pory kogos innego.Niestety musze tez przyznac ze sama wlasnie prowokowala klotnie rozmawialismy tak jak zawsze a ona tylko przytakiwala lub sie obrazala kiedy pytalem czy cos sie stalo czy jest jakis problem.

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024