Cześć. Przychodzę do was z takim problemem... Mam 34 lata, ogólnie jestem zdrowa, mam dziecko 7 lat, nie stosuję antykoncepcji, gdyż moj mąż z powodów zdrowotnych nie może uprawiać tradycyjnego seksu. Do tej pory miałam okres jak w zegarku, spóźniał mi się tylko 2 razy w życiu - ciąża i po operacji z narkozą. No i teraz nastał ten trzeci raz, i w ogóle nie wiem, czego się spodziewać. Okresu powinnam dostać 24.06, a do tej pory nic. Teoretycznie nie ma szans, bym była w ciąży - w ciągu ostatniego miesiaca wspołżyliśmy tylko raz, i byl to tyllo oral. Mąż skończył w swoich dloniach i mnie nie dotykał... Ale ja juz świruję, ze może ja dotknęłam jego, potem potarłam siebie, no i się stało... Tak na zdrowy rozum, to nie ma szans, by zajść w ciąże, bo dotknęło się palcem ze spermą pochwy (nigdzie głęboko sobie palców nie wsadzałam), ale wyobraźnia robi swoje. Druga sprawa, to że poprzedni okres miałam bardzo długi, trwał 11 dni (od 27.05 do 6.06), i to był prawdziwy okres, nie żadne plamienia, może ostatnie dwa dni tylko plamiłam, a tak to przez 9 dni miałam taki okres, jak normalnie mam przez 4-5. Więc może skoro tamtem mi się o tydzień wydłużył, to i ten przyjdzie z tygodniowym opóźnieniem? Moze któraś z was miała taką sytuację?
Konsultowalas się z ginekologiem?
Konsultowalas się z ginekologiem?
Nie, jeszcze nie miałam czasu, póki co to 5 dni spóźnienia tylko, dla lekarza to pewnie mało, ale ja się denerwuję.
Lady Loka napisał/a:Konsultowalas się z ginekologiem?
Nie, jeszcze nie miałam czasu, póki co to 5 dni spóźnienia tylko, dla lekarza to pewnie mało, ale ja się denerwuję.
Ale to nie chodzi o skonsultowanie ciąży tylko o to, że mialaś tak dlugą miesiączkę, a teraz masz dlugi cykl. Coś się rozregulowało i warto zbadać, czy wszystko jest w porządku.