Nie radzę sobie z zazdrością - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Nie radzę sobie z zazdrością

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Nie radzę sobie z zazdrością

Cześć chciałabym podzielić się z wami moim problemem. Mianowicie od kilku miesięcy jestem z chłopakiem ale nie radzę sobie z zazdrością.On chłopak jak dla mnie przystojny choć sam ma bardzo niska samoocenę i bardzo się dziwi że chce z nim być. Ja,  myślę że najbrzydsza nie jestem, jednak ze względu na poprzednie związki czy relacje też z zanizona samoocena. Moja niepewność nie jest nieuzasadniona. Na początku naszego związku wydał się jego flirt z pewną dziewczyną(ona sama mnie o tym poinformowala) chociaż przepraszał mnie za to na kolanach i twierdził że za dużo sobie wyobrazala , owszem wybaczylam mu,  jednak ciągle mam teraz ten strach że to nie jedyna osoba. Zapewnia mnie ze nie ma nikogo poza mną  I złości się że mu nie ufam ale ja jakoś nie umiem sobie z tym radzić. Kiedy tylko wspomina mi o jakiejś koleżance to od razu mam czarne myśli że może coś ich łączy. Do tego czasem mam koszmary. Jak dla mnie to trochę jak choroba-mimo że wyniki sa dobre to ciągle jest obawa że to powróci.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-26 18:33:58)

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

Podejście pragmatyczne pewnie będzie jedno: albo 'odpuścisz' albo 'zostaw'... sad
Jak sobie z tym radzić? Popatrzeć i próbować zaufać. Do psychologa jakoś nie mam chęci posyłać w tym przypadku... Chcesz rady co zrobić, czy jak przetrwać?

3

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

A czy wg Twojej oceny Twój facet się stara bedąc z Tobą? Wiesz...zazdrość zwłaszcza nieuzasadniona, to wg mnie najbardziej destrukcyjna cecha w zwiazku. Pomysl, jak Ty byś się czuła, bedąc osaczana na każdym kroku przez drugą stronę. Oczywiście odrobina zazdrości zawsze towarzyszy miłości, ale jęsli nie zmienisz swojego podejścia, niestety partner odejdzie. A co do samooceny.....wystarczy postępować fair wobec partnera. Wtedy druga strona będzie miała o wiele więcej do stracenia.

Pzdr i zyczę powodzenia:)

4

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

Tak, postępuje fair i wiem że moje podejrzenia mogą go męczyć. Dostaje jakieś wiadomości od koleżanek no ale o to nie mogę się czepiać bo koleżanki ma prawo mieć każdy. Czasem tez jak jesteśmy na mieście to widzę że przygląda się innym kobietom no ale tłumacze sobie ze w końcu jest facetem. O moich kolegów i znajomych też się czepia, bywa zazdrosny ale z tego co mi mówił ufa mi że go nie zdradzę. Ogolnie widze że mu zależy,  martwi się, Stara...

5

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

Połowa sukcesu moim zdaniem, to świadomość tego, że jesteś zbyt zazdrosna. W związku dobrze jest posługiwać się zasadą "nie czyń drugiemu, co Tobie nie miłe":) Pewnie też obczajasz facetów na ulicy, i sama nie widzisz w tym nic złego. Bo tak naprawdę nie ma w tym nic złego:)

Powodzenia.

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

Witaj w klubie hmm. Problem praktycznie ten sam. Przeczytaj moj watek. Moze razem sie wspierajac latwiej byloby z tego wyjsc bo moje pomysly powoli sie koncza...

7

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

Ja jestem zła sama na siebie bo wiem, że w końcu się wkurzy i albo faktycznie mnie zdradzi (no bo tak czy siak ona i tak mnie o to podejrzewa)albo się rozstanie bo nie wytrzyma braku zaufania.
Co prawda pyta mnie czy dał mi powód żebym go podejrzewała A ja cały czas mam przed oczami wiadomości od tej kobiety, która mi opisała ich flirt. Sama już nie wiem czy może przeczekać i jakoś próbować sobie z tym radzić czy jak to się mówi postawić kawę na ławę i wrócić w poważnej rozmowie do tej sytuacji tłumacząc mu że sobie z tym nie radzę. A może zwyczajnie uważać się za Boginię seksu i w żadnym wypadku nie dać po sobie poznać ze jakaś inna mogłaby być lepsza?

8

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

Musisz odpuścić.

9

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

gieniutka, poczytaj wątek WewnetrzneDziecko_ i może tam się 'włącz' w dyskusję.... proponuję... wątek bardziej rozwinięty... ale ostro też usłyszysz...

10

Odp: Nie radzę sobie z zazdrością

Tylko pytanie czy jeśli ciągle kontaktuje się z dziewczyną z która rzekomo kiedyś tam miał być ale jednak nie wyszło, czy to nie jest zastanawiające? Owszem, nie chce być zaborcza ani też pokazywać że mu nie ufam ale naprawdę ciągle mam czarne myśli.  Jakoś czas temu mówił mi o znajomej która wpada czasem na kawe,  problem w tym że z kobietą od flirtu też na kawe byli umówieni hmm

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Nie radzę sobie z zazdrością

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024