Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 43 ]

1

Temat: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Zapewne niektórym z Was już ten temat się nawinął. Ot, płaska Ziemia.

Tak, są ludzie wierzący w tę teorię.
I wbrew pozorom jest ich coraz więcej.

Nazywają siebie wolnomyślicielami. Swoje teorie opierają na biblii (ludzie wierzący), bądź teoriach spiskowych (np. lądowanie na Księżycu to bujda, chemitralis).

Im człowiek bardziej się w to zagłębia, tym w większą konsternację (może) popada.

"A co jeżeli cały rząd nas okłamuje? Ale po co miałby to robić?";
"Tylko my żyjemy w kosmosie, jest tylko Ziemia, Bóg";
"Płaska Ziemia i tylko my - ludzie, oznaczałaby nieskończoną ilość energii! Musimy się tylko "oświecić"!";
"Przecież nie ma dowodu na grawitację!"

I tym podobne.

Co o tym myślicie? Co myślicie o ludziach o takich poglądach? smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

ze są debilami big_smile

sorry za słownictwo, ale tak naprawdę myślę jeszcze gorzej wink

pomyślec, ze mamy XXI eoekr, powszechny dostęp do wiedzy, a niektórzy nadal mają mentalność wioskowych glupkow.
nie wiem, moze to jakiś mechanizm ograniczajacy Matki Natury, to by w jakiś sposób wyjaśnialo wszystko.

3

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Akaya napisał/a:

Zapewne niektórym z Was już ten temat się nawinął. Ot, płaska Ziemia.

Tak, są ludzie wierzący w tę teorię.
I wbrew pozorom jest ich coraz więcej.

Nazywają siebie wolnomyślicielami. Swoje teorie opierają na biblii (ludzie wierzący), bądź teoriach spiskowych (np. lądowanie na Księżycu to bujda, chemitralis).

Im człowiek bardziej się w to zagłębia, tym w większą konsternację (może) popada.

"A co jeżeli cały rząd nas okłamuje? Ale po co miałby to robić?";
"Tylko my żyjemy w kosmosie, jest tylko Ziemia, Bóg";
"Płaska Ziemia i tylko my - ludzie, oznaczałaby nieskończoną ilość energii! Musimy się tylko "oświecić"!";
"Przecież nie ma dowodu na grawitację!"

I tym podobne.

Co o tym myślicie? Co myślicie o ludziach o takich poglądach? smile

Myślę, że takimi pierdołami to szkoda sobie myśli zaprzątać. To, że ziemia nie jest płaska udowodniono już dawno temu, zanim ludzie zaczęli latać w kosmos. Jak ktoś w to nie wierzy, to niech kupi sobie jacht i opłynie ziemię dookoła. Może wtedy uwierzy.
Skąd ktokolwiek może wiedzieć, że tylko my żyjemy w kosmosie ? Bez sensu są takie twierdzenia.

Idiotów nigdy nie będzie brakować.

4 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2017-03-20 09:54:32)

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

...

5

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Wolnomyśliciel to ktoś, kto analizuje wszelkie informacje doń dochodzące i wyciąga z nich wnioski.
Nie zawsze zgodne z ogólnie przyjętymi poglądami w danym czasie, ale zawierające jakieś uzasadnienie tychże wniosków, w których religijne widzenie świata w Średniowieczu jest zbędne a wręcz szkodliwe.

Tutaj zaprezentowano jedynie postawę "Nie, bo nie. I kropka!"
Z wolnomyślicielstwem nie ma to niestety, nic wspólnego.
W cuda nie wierzę. Podobnie jak w to, że ci, którzy owo wolnomyślicielstwo głoszą w postaci przedstawionej w temacie są ograniczonymi "talibami" judeo-chrześcijańskiej tradycji.
Dodać do tego wróżki, jasnowidzów i tych od "kamienia filozoficznego, czyli ów "eokr", tworzy się spory potencjał do drenażu kieszeni wyznawców.

6

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Myślę, ze są  wesołymi ludźmi big_smile

7

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Akaya napisał/a:

"A co jeżeli cały rząd nas okłamuje? Ale po co miałby to robić?";
"Tylko my żyjemy w kosmosie, jest tylko Ziemia, Bóg";

Na murze był/(jest - chyba w dalszym ciągu) napis:
"Rząd kłamie, kościół kłamie, cyganka prawdę ci powie"

Akaya napisał/a:

"Przecież nie ma dowodu na grawitację!"

a ten dowód z jabłkiem i głową biednego Newtona, to się nie liczy???


Ja słyszałam jeszcze jedną teorię - sprawdzalną empirycznie big_smile
że ziemia jest wklęsła! dowód - podeszwy butów zużywają się najintensywniej na obrzeżach obcasów, czubki już fabrycznie  kierowane są ku górze, więc tam tego nie widać. Gdyby ziemia była okrągła, jak to niektórzy twierdzą, to buty zużywałyby się na środku podeszwy, w pkcie styku ze kulą wink

8

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Gdyby ziemia była okrągła to byśmy pospadali z niej. Ziemia nie dość, ze jest płaska to jeszcze jest pod kopułą czyli skorupą ziemską.  Niebo, gwiazdy...są pod ta skorupą, która nas chroni przed kosmosem. Inaczej by nas wyssalo. Tej teorii nic nie przebije big_smile

9

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Averyl napisał/a:
Akaya napisał/a:

"A co jeżeli cały rząd nas okłamuje? Ale po co miałby to robić?";
"Tylko my żyjemy w kosmosie, jest tylko Ziemia, Bóg";

Na murze był/(jest - chyba w dalszym ciągu) napis:
"Rząd kłamie, kościół kłamie, cyganka prawdę ci powie"

Akaya napisał/a:

"Przecież nie ma dowodu na grawitację!"

a ten dowód z jabłkiem i głową biednego Newtona, to się nie liczy???


Ja słyszałam jeszcze jedną teorię - sprawdzalną empirycznie big_smile
że ziemia jest wklęsła! dowód - podeszwy butów zużywają się najintensywniej na obrzeżach obcasów, czubki już fabrycznie  kierowane są ku górze, więc tam tego nie widać. Gdyby ziemia była okrągła, jak to niektórzy twierdzą, to buty zużywałyby się na środku podeszwy, w pkcie styku ze kulą wink

Teoria z butami zaczyna do mnie przemawiać big_smile

10

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Odnoszę wrażenie, że to takie uprawianie sztuki dla sztuki, bo na dobrą sprawę można próbować podważać wszystko, co nauka dawno odkryła i nawet to, co setki razy już udowodniono. Pytanie tylko po co? Z nudów?

11

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Kobietki kochane! Naprawdę się z tego śmiejecie, a jednak tacy ludzie istnieją. Ba! Niedawno (nie wiem co mnie podkusiło, ale sprawdziłam komentarze pod postem Telewizji Republiki na temat ufo?)  zobaczyłam, jak kobieta, która na "tle" profilu facebooka miała dwójkę niemałych już dzieci wypisywała o Bogu oraz.. o tym, że niedługo wszyscy dowiedzą się, że Ziemia jest płaska.

Są różne dywagacje na ten temat. "Karty illuminati", które krążą obecnie gdzieś po internecie zawierały jedną kartę odnośnie "płaskiej Ziemi". Ludzie to interpretują na kilka sposobów.

"Wywołanie chaosu, aby pokazać ludziom jak bardzo podatni są na sugestie";
"Ukazanie prawdy" - płaskoziemcy;

To dwa główne.
To też wydawało mi się śmieszne, dopóki nie zaczęłam rozmawiać z ludzmi jak oni. Zaślenieni, nawet nie potrafią odpowiedzieć na proste pytania. Zdjęcie Księżyca? W ogóle.. on przecież świeci własnym światłem, a już na pewno nie odbija promieni słonecznych!
Jowisz? A co to za gwiazda? To na pewno hologram.

Martwi mnie to, bo to jest coś podobnego do własnie zasiewania takiego chaosu. Wykorzystuje się niewiedzę oraz neiumiejętność korzystania z internetu i takie mamy kwiatki.
Swoją drogą to nawet może być osobny temat. Bo bardzo często jesteśmy w stanie zauważyć właśnie taką "nieumiejętność" korzystania z internetu, chociażby ruch antyszczepionkowy (chodzi mi o kobiety i mężczyzn, które znajdują jeden artykuł i "nie szczepią, bo nie". Nie czytają, że dzieciaczki z zaburzeniami mogą być bardziej podatne na niektóre działania niepożądane. Przeczyta jedno, albo! Przeczyta BYLE CO i kropka. Nie bo nie. A lekarza się nei zapyta, bo przecież on jest zły tongue).

Chciałam w sumie dodać to w dziale "religia" - i tutaj przepraszam za takie skojarzenie, ale baaardzo często "płaskoziemcy" są wyznawcami "religii bez kościoła". Interpretacja Biblii dosłownie i podobne sprawy.

Ale cieszę się, że w sumie śmiejecie się z tego tematu tongue

Olinko, akurat doczytałam - w sumie tutaj masz rację. Ale miejmy na uwadze to, że właśnie takie "podważanie" niektórych teorii daje nam prawdę - np. do niedawna teleportacja na poziomie kwantowym. Einstein mówił, że to możliwe, fizycy - absolutnie nie! A teraz dzięki kilku "spiskowcom" udało się przeteleportować 3 cząsteczki smile

12

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Płaskoziemcy są zabawni, ale [prawie] sekta "niebocentryków" zajadle zwalczająca tych pierwszych to już w ogóle kosmos wink
Oni mają znaczniki laserowe, jadą z nimi nad jezioro i już wiedzą, jak jest prawda, czyli oczywiście żyjemy wewnątrz kuli. Słońce ma ledwie 200 km średnicy. Satelitów krążących woków Ziemi nie ma i nigdy nie było. Wszystko leci z nadajników naziemnych, lepiej nie pytać jakim cudem przed 1992 rokiem oglądało się w Polsce telewizję satelitarną i jakim sposobem GPS działa na środku Sahary. Telefonów satelitarnych też nie ma, himalaiści, podróżnicy i żeglarze kłamią o możliwości dodzwonienia się do kogoś z totalnego odludzia.
A kto za bardzo czepia się szczegółów, śmie wątpić w podobne rewelacje, ten jest zmanipulowanym lemingiem.
Jak ktoś nie ma nic lepszego do roboty, np. czeka w kolejce do lekarza, czy na autobus, to niech bierze smartfona, zakłada słuchawki, wpisuje w wyszukiwarkę Youtube "wklęsła ziemia, szczytyński" i niech zanurza się wgłąb absurdu.
Tylko uważajcie na niekontrolowane wybuchy śmiechu.

Należy zauważyć, że te dziwne tezy wywracające całą astronomię zyskały popularność  i poparcie wśród mas ludzkich w ledwie ostatnich 2 -3 latach. Wcześniej tego typu tematów na forach internetowych prawie nie było, Prawie nikt nie wrzucał filmów do sieci o płaskiej lub wklęsłej ziemi, Google nie notowało ilości wyszukiwań dotyczących ww. tematyki większej, niż śladowa.
Aż można mieć wrażenie, że to zgrabnie pomyślany eksperyment socjologiczny, stworzony by zbadać jak szybko to się rozprzestrzenia, wśród kogo itp.

13

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Mirko_81 napisał/a:

Płaskoziemcy są zabawni, ale [prawie] sekta "niebocentryków" zajadle zwalczająca tych pierwszych to już w ogóle kosmos wink
Oni mają znaczniki laserowe, jadą z nimi nad jezioro i już wiedzą, jak jest prawda, czyli oczywiście żyjemy wewnątrz kuli. Słońce ma ledwie 200 km średnicy. Satelitów krążących woków Ziemi nie ma i nigdy nie było. Wszystko leci z nadajników naziemnych, lepiej nie pytać jakim cudem przed 1992 rokiem oglądało się w Polsce telewizję satelitarną i jakim sposobem GPS działa na środku Sahary. Telefonów satelitarnych też nie ma, himalaiści, podróżnicy i żeglarze kłamią o możliwości dodzwonienia się do kogoś z totalnego odludzia.
A kto za bardzo czepia się szczegółów, śmie wątpić w podobne rewelacje, ten jest zmanipulowanym lemingiem.
Jak ktoś nie ma nic lepszego do roboty, np. czeka w kolejce do lekarza, czy na autobus, to niech bierze smartfona, zakłada słuchawki, wpisuje w wyszukiwarkę Youtube "wklęsła ziemia, szczytyński" i niech zanurza się wgłąb absurdu.
Tylko uważajcie na niekontrolowane wybuchy śmiechu.

Należy zauważyć, że te dziwne tezy wywracające całą astronomię zyskały popularność  i poparcie wśród mas ludzkich w ledwie ostatnich 2 -3 latach. Wcześniej tego typu tematów na forach internetowych prawie nie było, Prawie nikt nie wrzucał filmów do sieci o płaskiej lub wklęsłej ziemi, Google nie notowało ilości wyszukiwań dotyczących ww. tematyki większej, niż śladowa.
Aż można mieć wrażenie, że to zgrabnie pomyślany eksperyment socjologiczny, stworzony by zbadać jak szybko to się rozprzestrzenia, wśród kogo itp.

Może część z tych ludzi się po prostu w ten sposób bawi ? Udają, że wierzą w te bzdury. Wyszukują tych prawdziwych świrów i mają z tego ubaw.

14

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Mysle ze takie zbiorowe szalenstwo moze byc poniekad wynikiem tego ze wielu ludzi nie radzi sobie z dzisiejsza odczlowieczona cywilizacja.
Kiedys czlowiek byl waznym elementem swiata. Teraz stal sie jedynie narzedziem do osiagania krotkoterminowych celow. Mamy coraz wyrazniejsza swiadomosc, ze nic nie znaczymy. Coraz bardziej wyszukane globalne systemy sa wykorzystywane do tego aby wplywac na nasze decyzje, codzienne zycie, nawet to najbardziej intymne. Jestesmy zmuszani do wysilku ponad nasze sily aby zdobyc rzeczy ktore nie sa nam do niczego potrzebne, ale wmowiono nam ze bez nich nie mozemy zyc.
W efekcie wielu nie wytrzymuje presji i ucieka w szalenstwo jak plaska/wklesla ziemia, sekty, uzywki itd.

15

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

człowiek nigdy nie był ważnym elementem świata i nigdy nie bedzie
co najwyzej wysadzi ten świat bombą atomową,bo na opieke nad nim sie nie zanosi

to człowiekowi sie wydaje, ze jest taki wazny, a prawda jest taka, ze jest pylkiem we wszechswiecie. wystarczy silniejsze trzesienie, tsunami, wybuch wulkanu i czlowiek ma sie z pyszna.

wiekszosc tych nieukow od plaskiej ziemi jest przekonana, ze sa pepkami swiata i wladcami Ziemi z namaszczenia ich boga.

dzis widzialam jakieś nagranie na fb, gdzie pewien pan z usa mowil, ze ziemia jest plaska, bo jak jedzie z punktu a do punktu b to teren jest plaski, a jakby byla okragla,to by jechal pod gorke i z gorki big_smile normalnie posikalam sie big_smile

16

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
troll napisał/a:

Mysle ze takie zbiorowe szalenstwo moze byc poniekad wynikiem tego ze wielu ludzi nie radzi sobie z dzisiejsza odczlowieczona cywilizacja.

Może też być zwykłą ucieczką, której celem jest poszukiwanie alternatywnych rzeczywistości.

Na pewno jednak trzeba być próżnym egocentrykiem (od razu uprzedzam, że jest to luźna myśl i nie odnosi się do nikogo personalnie smile), by zakładać, że my, ludzie, jesteśmy tak niesłychanie dla świata ważni. Bez człowieka cały ekosystem funkcjonowałby przecież o niebo sprawniej, bo na Ziemi rządziłaby niczym niezakłócona natura, którą my uparcie niszczymy, nadając sobie rangę nadrzędną i dając prawo do ingerowania w każdy element naszego otoczenia.

17

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
_v_ napisał/a:

człowiek nigdy nie był ważnym elementem świata i nigdy nie bedzie
co najwyzej wysadzi ten świat bombą atomową,bo na opieke nad nim sie nie zanosi

to człowiekowi sie wydaje, ze jest taki wazny, a prawda jest taka, ze jest pylkiem we wszechswiecie. wystarczy silniejsze trzesienie, tsunami, wybuch wulkanu i czlowiek ma sie z pyszna.

wiekszosc tych nieukow od plaskiej ziemi jest przekonana, ze sa pepkami swiata i wladcami Ziemi z namaszczenia ich boga.

dzis widzialam jakieś nagranie na fb, gdzie pewien pan z usa mowil, ze ziemia jest plaska, bo jak jedzie z punktu a do punktu b to teren jest plaski, a jakby byla okragla,to by jechal pod gorke i z gorki big_smile normalnie posikalam sie big_smile

O ! V nie widziałem, że mamy taki sam pogląd na gatunek ludzki big_smile Miło, że nie jestem sam.

18 Ostatnio edytowany przez vilkolakis (2017-03-22 08:44:35)

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Olinka napisał/a:
troll napisał/a:

Mysle ze takie zbiorowe szalenstwo moze byc poniekad wynikiem tego ze wielu ludzi nie radzi sobie z dzisiejsza odczlowieczona cywilizacja.

Może też być zwykłą ucieczką, której celem jest poszukiwanie alternatywnych rzeczywistości.

Na pewno jednak trzeba być próżnym egocentrykiem (od razu uprzedzam, że jest to luźna myśl i nie odnosi się do nikogo personalnie smile), by zakładać, że my, ludzie, jesteśmy tak niesłychanie dla świata ważni. Bez człowieka cały ekosystem funkcjonowałby przecież o niebo sprawniej, bo na Ziemi rządziłaby niczym niezakłócona natura, którą my uparcie niszczymy, nadając sobie rangę nadrzędną i dając prawo do ingerowania w każdy element naszego otoczenia.

Cokolwiek zrobi człowiek, nawet gdyby to była wojna nuklearna, to natura i tak sobie z tym poradzi. Natura jest cierpliwa, może to trwać miliony lat, ale się odbuduje. Ziemia będzie trwać jeszcze długo po tym jak zniknie z niej człowiek, który jest chyba najgorszym tworem ewolucji. O ile to ewolucja nas wytworzyła.

19

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Wilczysko, przykro mi, ze Cie rozczaruje, ale nie jestes taki wyjatkowy jak uwazales, zdecydowana większość ludzi ma takie zdanie w temacie.

20

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
adiaphora napisał/a:

Wilczysko, przykro mi, ze Cie rozczaruje, ale nie jestes taki wyjatkowy jak uwazales, zdecydowana większość ludzi ma takie zdanie w temacie.

Eeee.... Chyba jednak przeceniasz ludzi big_smile

21

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
wilczysko72 napisał/a:
_v_ napisał/a:

człowiek nigdy nie był ważnym elementem świata i nigdy nie bedzie
co najwyzej wysadzi ten świat bombą atomową,bo na opieke nad nim sie nie zanosi

to człowiekowi sie wydaje, ze jest taki wazny, a prawda jest taka, ze jest pylkiem we wszechswiecie. wystarczy silniejsze trzesienie, tsunami, wybuch wulkanu i czlowiek ma sie z pyszna.

wiekszosc tych nieukow od plaskiej ziemi jest przekonana, ze sa pepkami swiata i wladcami Ziemi z namaszczenia ich boga.

dzis widzialam jakieś nagranie na fb, gdzie pewien pan z usa mowil, ze ziemia jest plaska, bo jak jedzie z punktu a do punktu b to teren jest plaski, a jakby byla okragla,to by jechal pod gorke i z gorki big_smile normalnie posikalam sie big_smile

O ! V nie widziałem, że mamy taki sam pogląd na gatunek ludzki big_smile Miło, że nie jestem sam.

Taka prawda
Jak napisałeś niżej - natura zawsze wygra, choćby to miało trwać miliony lat. Człowiek jest tylko jeszcze jednym gatunkiem i tak jak inne gatunki może wyginąć. A wszechświat ma czas smile

22

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Mirko_81 napisał/a:

Jak ktoś nie ma nic lepszego do roboty, np. czeka w kolejce do lekarza, czy na autobus, to niech bierze smartfona, zakłada słuchawki, wpisuje w wyszukiwarkę Youtube "wklęsła ziemia, szczytyński" i niech zanurza się wgłąb absurdu.

Należy zauważyć, że te dziwne tezy wywracające całą astronomię zyskały popularność  i poparcie wśród mas ludzkich w ledwie ostatnich 2 -3 latach..

Zrobiłam to! Wyszukałam! Obejrzałam jeden krótki film i nie chce mi się marnować czasu na więcej. Szkło dookoła ziemi... big_smile Ale ten niedawny wysyp dziwnych teorii można chyba tłumaczyć popularyzacją internetu. Kiedyś jedymi mediami była telewizja, radio, prasa, ktoś chciał się wypowiedzieć, to musiał mieć coś sensownego do powiedzenia, był weryfikowany. Teraz, z rozkwitem youtube'a każdy sam sobie ekspertem. Stawia se iphone'a na biurku, włącza kamerkę i nawija. Internet wszystko przyjmie. Pozostaje jedyne pytanie: po co?

Dla eksperymentu, czy znajdą się jacyś naiwni, którzy uwierzą? By się pośmiać z tych łatwowiernych? Czy może czubki faktycznie wierzą w to, co mówią?

23 Ostatnio edytowany przez authority (2017-03-26 22:41:20)

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Taki idiota często obi to dla zysków przy tym nie myśli przy tym jaki to może odnieść skutek. Z resztą analogicznie jest z politykami którzy żywią się nastrojami społecznymi jaj wampiry.

24 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-09-10 22:38:29)

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Trochę odkopię, bo  jestem w szoku. Własnie wczoraj doświadczyłam tych teorii na temat płaskiej ziemi. Koleś który normalnie opowiadał zazwyczaj o żarciu, wyskoczył jak Filip z konopi takimi hasłami, żadnego uzasadnienia, żadnych argumentów. Gadał coś o tym, że ziemia ma 168000 lat, że 21- 31 .12.2020 cos się wydarzy i czas sie przygotować. Najgorsze było to, że pełno ludzi pod tymi bzdurami jak w jakiejś sekcie bezkrytycznie to przyjmowało. Kiedyś mi się obiło o uszy, ale myślałam, ze to kilka nawiedzonych osób, ale teraz widzę, że ta sekta rozwija się. Ale mnie ten człowiek rozczarował.

25

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Ajko napisał/a:

Trochę odkopię, bo  jestem w szoku. Własnie wczoraj doświadczyłam tych teorii na temat płaskiej ziemi. Koleś który normalnie opowiadał zazwyczaj o żarciu, wyskoczył jak Filip z konopi takimi hasłami, żadnego uzasadnienia, żadnych argumentów. Gadał coś o tym, że ziemia ma 168000 lat, że 21- 31 .12.2020 cos się wydarzy i czas sie przygotować. Najgorsze było to, że pełno ludzi pod tymi bzdurami jak w jakiejś sekcie bezkrytycznie to przyjmowało. Kiedyś mi się obiło o uszy, ale myślałam, ze to kilka nawiedzonych osób, ale teraz widzę, że ta sekta rozwija się. Ale mnie ten człowiek rozczarował.

Ajko, tak się już wczoraj zastanawiałam czy coś napisać pod Twoim postem, bo nawet ostatnio sobie myślałam o różnych teoriach spiskowych przy innej okazji i doszłam do pewnych wniosków, które wielu mogą być nie po myśli. Bo tak naprawdę to chodzi o to, że funkcjonuje wiele teorii, które są na bakier że współczesną nauką, ale nie spotykają się z takim ostracyzmem jak płaskoziemcy, gdyż mają większą liczbę zwolenników i aprobatę społeczną. Bo jak inaczej wytłumaczyć to, że np. w naszym kraju jest ogromna grupy ludzi, która zupełnie na poważnie uznaje np. że świat został stworzony przez wszechmocną i wszechwiedzącą istotę, która posłała na ziemię swojego syna, którą w zasadzie była ona sama, choć to trudno wytłumaczyć, a ten syn został urodzony przez kobietę, która pozostała dziewicą po to, żeby on został zabity, a następnie zmartwychwstał itd.
Po prostu wszyscy w coś wierzymy. Jedni mają wiarę w Boga, inni w naukę, a jeszcze inni w coś tam.

26

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Muszę przyznać, że fajnie jest odkryć tego typu wątek.
Ja z takim "wolnomyślicielstwem" spotykam się pośród osób zajmujących się tematyką historii słowiańszczyzny, a mianowicie grupie skupionej wokół twórczości Janusza Bieszka, zwanych Turbosłowianami, którzy wyznają mit Wielkiej Lechii.
Oczywiście klasyk - historia oparta na źródłach z demotywatorów, czy memów, bez podanych źródeł (a jak owe źródła padają to oczywiście... strony internetowe).

27

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Ajko napisał/a:

Trochę odkopię, bo  jestem w szoku. Własnie wczoraj doświadczyłam tych teorii na temat płaskiej ziemi. Koleś który normalnie opowiadał zazwyczaj o żarciu, wyskoczył jak Filip z konopi takimi hasłami, żadnego uzasadnienia, żadnych argumentów. Gadał coś o tym, że ziemia ma 168000 lat, że 21- 31 .12.2020 cos się wydarzy i czas sie przygotować. Najgorsze było to, że pełno ludzi pod tymi bzdurami jak w jakiejś sekcie bezkrytycznie to przyjmowało. Kiedyś mi się obiło o uszy, ale myślałam, ze to kilka nawiedzonych osób, ale teraz widzę, że ta sekta rozwija się. Ale mnie ten człowiek rozczarował.

Internet dokonał niebywałej ewolucji - pozwolił idiotom dostrzec, że jest ich więcej. Więc zaczęli się nawet organizować big_smile

28

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
MagdaLena1111 napisał/a:
Ajko napisał/a:

Trochę odkopię, bo  jestem w szoku. Własnie wczoraj doświadczyłam tych teorii na temat płaskiej ziemi. Koleś który normalnie opowiadał zazwyczaj o żarciu, wyskoczył jak Filip z konopi takimi hasłami, żadnego uzasadnienia, żadnych argumentów. Gadał coś o tym, że ziemia ma 168000 lat, że 21- 31 .12.2020 cos się wydarzy i czas sie przygotować. Najgorsze było to, że pełno ludzi pod tymi bzdurami jak w jakiejś sekcie bezkrytycznie to przyjmowało. Kiedyś mi się obiło o uszy, ale myślałam, ze to kilka nawiedzonych osób, ale teraz widzę, że ta sekta rozwija się. Ale mnie ten człowiek rozczarował.

Ajko, tak się już wczoraj zastanawiałam czy coś napisać pod Twoim postem, bo nawet ostatnio sobie myślałam o różnych teoriach spiskowych przy innej okazji i doszłam do pewnych wniosków, które wielu mogą być nie po myśli. Bo tak naprawdę to chodzi o to, że funkcjonuje wiele teorii, które są na bakier że współczesną nauką, ale nie spotykają się z takim ostracyzmem jak płaskoziemcy, gdyż mają większą liczbę zwolenników i aprobatę społeczną. Bo jak inaczej wytłumaczyć to, że np. w naszym kraju jest ogromna grupy ludzi, która zupełnie na poważnie uznaje np. że świat został stworzony przez wszechmocną i wszechwiedzącą istotę, która posłała na ziemię swojego syna, którą w zasadzie była ona sama, choć to trudno wytłumaczyć, a ten syn został urodzony przez kobietę, która pozostała dziewicą po to, żeby on został zabity, a następnie zmartwychwstał itd.
Po prostu wszyscy w coś wierzymy. Jedni mają wiarę w Boga, inni w naukę, a jeszcze inni w coś tam.

Mądrze prawisz Magda. Zapomniałam o tym. Tam zobaczyłam jakiś gigantyczny przeskok w treściach, bez żadnych argumentów, wręcz zachwyt internautów i to mnie zszokowało, ale już się mi uleżało. Dziękuję.

29

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
MagdaLena1111 napisał/a:

Ajko, tak się już wczoraj zastanawiałam czy coś napisać pod Twoim postem, bo nawet ostatnio sobie myślałam o różnych teoriach spiskowych przy innej okazji i doszłam do pewnych wniosków, które wielu mogą być nie po myśli. Bo tak naprawdę to chodzi o to, że funkcjonuje wiele teorii, które są na bakier że współczesną nauką, ale nie spotykają się z takim ostracyzmem jak płaskoziemcy, gdyż mają większą liczbę zwolenników i aprobatę społeczną. Bo jak inaczej wytłumaczyć to, że np. w naszym kraju jest ogromna grupy ludzi, która zupełnie na poważnie uznaje np. że świat został stworzony przez wszechmocną i wszechwiedzącą istotę, która posłała na ziemię swojego syna, którą w zasadzie była ona sama, choć to trudno wytłumaczyć, a ten syn został urodzony przez kobietę, która pozostała dziewicą po to, żeby on został zabity, a następnie zmartwychwstał itd.
Po prostu wszyscy w coś wierzymy. Jedni mają wiarę w Boga, inni w naukę, a jeszcze inni w coś tam.

Nie ma to jak porównywać religię z płaską ziemią. tongue Zestawianie psychologi/socjologii z twardą mierzalną nauką.
Kulistość ziemi jest, a nawet była już w starożytności, udowodniona naukowo i można to nawet przeprowadzić samemu. Już nie mówiąc o samolotach, brzytwie okhama i innych takich. lol

Religia też jest wytłumaczalna naukowo.
Czy to na gruncie psychologii czy innej historii. Dzisiaj też mamy różnych guru, więc co w tym dziwnego? Za 1000 lat połowa Azji będzie się modlić do Osho lol
Chyba pojechałem. wink

lucyfer napisał/a:

Janusza Bieszka, zwanych Turbosłowianami, którzy wyznają mit Wielkiej Lechii.
Oczywiście klasyk - historia oparta na źródłach z demotywatorów

Są też inni specjaliści od wielkiej Lechii.
np.: taki dowód, że miliardy ludzi modlą się do wielkiego polaka cool
https://pobierak.jeja.pl/images/4/8/6/387029_prawdziwa-historia-poza-slowami-nic.jpg

30

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Oj Znerx - nawet nie wiesz, jak ten typ bluzga na YT, kiedy ktoś robi nagrania obalające jego pierdołowatą twórczość wink

31

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Lucyfer666 napisał/a:

Oj Znerx - nawet nie wiesz, jak ten typ bluzga na YT, kiedy ktoś robi nagrania obalające jego pierdołowatą twórczość wink

Też byś bluzgał jakby ci biznes psuli. wink
Tak samo jak płaska ziemia. Przecież ci najbardziej znani propagatorzy to wydają książki, prowadzą kanały, zbierają donejty, robią gadżety i w ogóle z tego żyją. Na amazonie masz: " over 7,000 results for "flat earth"" wink, sporo towaru.

32

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Znerx i Lucyfer666 tyle o tym wiecie, może czas tez zacząć kręcić własny biznes w tych tematach. Jak widać chętnych nie brakuje, byleby dobrze w temat się wstrzelić cool

33

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Znerx napisał/a:

Nie ma to jak porównywać religię z płaską ziemią. tongue Zestawianie psychologi/socjologii z twardą mierzalną nauką.
Kulistość ziemi jest, a nawet była już w starożytności, udowodniona naukowo i można to nawet przeprowadzić samemu. Już nie mówiąc o samolotach, brzytwie okhama i innych takich. lol

A czymże różni się wiara w bogów/cuda/niestworzone historie od wiary w to, że ziemia jest płaska? Jedno i drugie to po prostu wiara w coś niewytłumaczalnego naukowo i/lub sprzecznego z nauką.
Psychologia i socjologia czyli grupowa spójność, którą zapewnia religia, to tylko czubek góry lodowej. Mnie jako entuzjastce neuronauk bardziej podoba się wyjaśnienie neronaukowców, badających działanie ludzkiego umysłu, którzy twierdzą, że powstawanie naszych wierzeń i przekonań ma korzenie ewolucyjne i właśnie w perspektywie ewolucji jest wyjaśniane. Czyli w wykrywaniu zagrożeń i tworzeniu spójnego obrazu świata, bo to są zasadnicze cele, jaki stawia sobie nasz aparat poznawczy.
Na końcu nie chodzi mu zatem wcale o to, żeby dysponować prawdziwym obrazem świata tylko, żeby on był użyteczny operacyjnie, żeby spełniał pewnego rodzaju funkcje, więc nie chcemy wiedzieć, jaki jest tak naprawdę, wolimy tylko, żeby obraz świata, które mamy, był odpowiednio spójny.
W tym znaczeniu nie ma żadnej różnicy między płasokoziemcami a wyznawcami religii pełnej cudów i z tej perspektywy granica między rzeczywistością a wytworami wyobraźni jest bardzo cienka ;-)

34 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-09-16 13:18:07)

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Moim zdaniem za bardzo upraszczasz znaczenie religii Magdo, bowiem zapominasz o symbolicznej nauce moralności, jak i głębszym zapleczu intelektualnym, którą pseudonauka zwykle nie posiada.

Owszem obydwa przypadki opierają się w dużej mierze na wierze...ale tak samo opiera się na tym cała ludzka nauka. Wbrew pozorom prawdziwa weryfikacja naszego zasobu wiedzy dopiero nastąpi (tak, jak w swoim czasie było weryfikowanie założeń religii). smile

To nic złego oczywiście. Po prostu większe pole do różnicy doświadczeń i badań się pojawi.

35 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-09-16 13:24:32)

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Lucyfer666 napisał/a:

Moim zdaniem za bardzo upraszczasz znaczenie religii Magdo, bowiem zapominasz o symbolicznej nauce moralności, jak i głębszym zapleczu intelektualnym, którą pseudonauka zwykle nie posiada.

Owszem obydwa przypadki opierają się w dużej mierze na wierze...ale tak samo opiera się na tym cała ludzka nauka. Wbrew pozorom prawdziwa weryfikacja naszego zasobu wiedzy dopiero nastąpi (tak, jak w swoim czasie było weryfikowanie założeń religii). smile

To nic złego oczywiście. Po prostu większe pole do różnicy doświadczeń i badań się pojawi.

Tak oczywiście ja upraszczam, a Ty masz szeroką perspektywę. 
Myślę wręcz przeciwnie, że to Ty upraszczasz na maksa, bo moralność to nie jest wytwór religii.

Wolisz wierzyć w cuda. OK. Twój wybór, ale nie uzurpuj sobie na tej podstawie wyłącznego prawa do moralności.

36

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
MagdaLena1111 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Moim zdaniem za bardzo upraszczasz znaczenie religii Magdo, bowiem zapominasz o symbolicznej nauce moralności, jak i głębszym zapleczu intelektualnym, którą pseudonauka zwykle nie posiada.

Owszem obydwa przypadki opierają się w dużej mierze na wierze...ale tak samo opiera się na tym cała ludzka nauka. Wbrew pozorom prawdziwa weryfikacja naszego zasobu wiedzy dopiero nastąpi (tak, jak w swoim czasie było weryfikowanie założeń religii). smile

To nic złego oczywiście. Po prostu większe pole do różnicy doświadczeń i badań się pojawi.

Tak oczywiście ja upraszczam, a Ty masz szeroką perspektywę. 
Myślę wręcz przeciwnie, że to Ty upraszczasz na maksa, bo moralność to nie jest wytwór religii.

Wolisz wierzyć w cuda. OK. Twój wybór, ale nie uzurpuj sobie na tej podstawie wyłącznego prawa do moralności.

Na bogów dlaczego przyjęłaś to jako atak na siebie? Ja tylko napisałem, że religia to nie tylko wiara w płonące krzaczki.

37

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Lucyfer666 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Moim zdaniem za bardzo upraszczasz znaczenie religii Magdo, bowiem zapominasz o symbolicznej nauce moralności, jak i głębszym zapleczu intelektualnym, którą pseudonauka zwykle nie posiada.

Owszem obydwa przypadki opierają się w dużej mierze na wierze...ale tak samo opiera się na tym cała ludzka nauka. Wbrew pozorom prawdziwa weryfikacja naszego zasobu wiedzy dopiero nastąpi (tak, jak w swoim czasie było weryfikowanie założeń religii). smile

To nic złego oczywiście. Po prostu większe pole do różnicy doświadczeń i badań się pojawi.

Tak oczywiście ja upraszczam, a Ty masz szeroką perspektywę. 
Myślę wręcz przeciwnie, że to Ty upraszczasz na maksa, bo moralność to nie jest wytwór religii.

Wolisz wierzyć w cuda. OK. Twój wybór, ale nie uzurpuj sobie na tej podstawie wyłącznego prawa do moralności.

Na bogów dlaczego przyjęłaś to jako atak na siebie? Ja tylko napisałem, że religia to nie tylko wiara w płonące krzaczki.

To odpowiedź na „Ty-kanie” mnie. Nie mów mi co ja robię, co myślę, jak „źle” myślę, tylko przedstaw swoje zdanie, a jak czegoś nie rozumiesz, to dopytaj.

Ponadto to nie jest wątek o religii, więc nie przedstawiłam całego wachlarzu funkcji, które wypełnia religia, choć zrobiłam to swego czasu w innym wątku, stworzonym w tym celu, ale ograniczyłam się do treści związanych z tematem.

38 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-09-16 13:48:59)

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Ajko napisał/a:

Znerx i Lucyfer666 tyle o tym wiecie, może czas tez zacząć kręcić własny biznes w tych tematach. Jak widać chętnych nie brakuje, byleby dobrze w temat się wstrzelić cool

Rolę zwalczania turbosłowiańskich szurów już przyjął Radosław Patlewicz i jemu to zostawię smile
Niemniej turboafrykanerzy i turbokoreańczycy biją naszych o parę długości.

MagdaLena1111 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Tak oczywiście ja upraszczam, a Ty masz szeroką perspektywę. 
Myślę wręcz przeciwnie, że to Ty upraszczasz na maksa, bo moralność to nie jest wytwór religii.

Wolisz wierzyć w cuda. OK. Twój wybór, ale nie uzurpuj sobie na tej podstawie wyłącznego prawa do moralności.

Na bogów dlaczego przyjęłaś to jako atak na siebie? Ja tylko napisałem, że religia to nie tylko wiara w płonące krzaczki.

To odpowiedź na „Ty-kanie” mnie. Nie mów mi co ja robię, co myślę, jak „źle” myślę, tylko przedstaw swoje zdanie, a jak czegoś nie rozumiesz, to dopytaj.

Ponadto to nie jest wątek o religii, więc nie przedstawiłam całego wachlarzu funkcji, które wypełnia religia, choć zrobiłam to swego czasu w innym wątku, stworzonym w tym celu, ale ograniczyłam się do treści związanych z tematem.

Dobra no, po prostu nic nie będę odpowiadał, bo dosyć często ostatnio na odcisk mam tendencję nadepnąć. smile

39 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-09-16 14:54:13)

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
Lucyfer666 napisał/a:

Dobra no, po prostu nic nie będę odpowiadał, bo dosyć często ostatnio na odcisk mam tendencję nadepnąć. smile

A nie możesz po prostu zamiast o tym, co i jak robię/myślę ja, pisać o tym co i jak Ty robisz/myślisz bez wartościowania tego i oceniania. Nie żebym sama zawsze tak potrafiła, no ale próbuję ;-)

Kiedyś znajomy Australijczyk opowiadał mi o grupie, którą założyła jego rodaczka, nauczycielka jogi zresztą, która ogłosiła się reinkarnacją Jezusa Chrystusa i jej uczniowie przyjęli to po prostu jako fakt. Pani dorobiła się ogromnej fortuny, bo każdy członek grupy musiał jej odpalić jakiś niewielki fragment swojego majątku. A jak się dorobiła pokaźnego majątku, to znaczy, że wśród jej wiernych było także wiele majętnych osób, osób ze śmietanki towarzyskiej, polityków, biznesmenów i także...naukowców. To tylko pokazuje, że każdy może uwierzyć dosłownie we wszystko. No bo jak inaczej wytłumaczyć, że doskonale wykształceni ludzie, którzy świetnie sobie radzą w życiu, osiągają sukcesy są w stanie uwierzyć, że nauczycielka jogi to inkarnacja Jezusa i jest w stanie zapewnić im spokój ducha i wieczne szczęście.

40

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Polecam film (jeszcze raz smile ) kumare guru dla każdego

41

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?
paslawek napisał/a:

Polecam film (jeszcze raz smile ) kumare guru dla każdego

Przeczytałam opis. Już mi się podoba :-)

42

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Spodoba wam się tak myślę ,bardzo ciekawy eksperyment ,ale nie uprzedzajmy smile

43

Odp: Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Płaskoziemcy... taaaaak. Wsiadł taki do samolotu, wznieśli się na 10km, wyjął POZIOMICĘ, postawił na oparciu fotela i patrzcie! Nie rusza się! Idealny poziom! Ergo, Ziemia jest płaska.

\o/
||   Wow!
/  \

Posty [ 43 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Płaska Ziemia - "wolnomyślicielstwo" czy jednak niedouczenie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024