Jestem mezatka od 8 lat. Wszystko ladnie pieknie ale seksu nie lubie. Nie sprawia mi przyjemnosci i unikam go jak sie da. Efekt jest taki, ze maz jest niezadowolony, oddalamy sie od siebie coraz bardziej i tracimy bliskosc.
Mam bardzo niskie libido, nie wiem jak to zmienic. Moze jakies leki?
2 2017-02-28 18:29:57 Ostatnio edytowany przez DjJay (2017-02-28 18:30:32)
Jestem mezatka od 8 lat. Wszystko ladnie pieknie ale seksu nie lubie. Nie sprawia mi przyjemnosci i unikam go jak sie da.
I tak było przez 8 lat? Od początku nie lubiłaś seksu? Skoro nie sprawia Ci przyjemności, to może po prostu Twój mąż "robi to źle". Może to w tym problem. Może zaproponuj mu jakieś urozmaicenia które Tobie będą sprawiać przyjemność. Może on sam na to nie wpadnie, ale Ty mu podpowiesz co i jak. I odkryjesz przyjemność z seksu.
Nie ma seksu ----> nie ma związku.
Zostańcie przyjaciółmi.
Jestem mezatka od 8 lat. Wszystko ladnie pieknie ale seksu nie lubie. Nie sprawia mi przyjemnosci i unikam go jak sie da. Efekt jest taki, ze maz jest niezadowolony, oddalamy sie od siebie coraz bardziej i tracimy bliskosc.
Mam bardzo niskie libido, nie wiem jak to zmienic. Moze jakies leki?
Czy zawsze tak było że nie miałaś ochoty? Mąż dopiero teraz zaczął być niezadowolony? Tak jak Gary Ci napisał - jeżeli jedna strona nie lubi sexu a druga wprost przeciwnie to lepiej się rozstać niż się ranić. To tylko kwestia czasu kiedy dojdzie do zdrady a nawet jeśli pozostanie wierność to będzie ona okupiona szukaniem alternatywnych form rozładowania napięcia.