W listopadzie poznałam na facebooku pewna kobiete na forum,dosc szybko zlapalysmy kontakt i zaprosila mnie na swoja grupe wsparcia o tarocie.Caly prawie dzień-nie pracuje ona wiec ma czas- opowiadala mi o swoim facecie,prosila o wróżby,z biegiem dni zaczela mi opowiadac historie przerazajace.Np ze nie nawidzi swojego faceta i ze zyczy mu śmierci,utraty bliskic- przeraziłam się !.Z czasem dość szybko dwa razy chciała ode mnie kase pozyczyc,akurat nie miałam.Po tych groźbach na swojego bylego zaczela opowiadac ze na tych i amtych jakichś ludzi rzuci czar-matko jedyna w tych czasach..I ze jacys ludzie jej się wlamuja na konto w sieci.Zobaczylam ze ta znajomość ,,kradnie'' mi czas,probowalam ograniczyć.Kazdego dnia mi pisala ze ten jej facet zasluguje na zemste,wyzywala a za pare godzin ze go kocha i to dobry chłopak.Pomyslalam ze koniec tych kart dla niej po kilka razy na to samo pytanie i koniec tych opowieści.I z dnia na dzień patrze przestala się odzywac,chodzilo mi o spokoj co prawda ale ona nadal swoje forum prowadzi wiec mnie unika.wedlug Was zwiala bo zajela się innymi z forum,nie pozyczylam kasy to mam spadac czy cos innego??
Temat: Facebookowa kobieta zagadka.
Zobacz podobne tematy :
Odp: Facebookowa kobieta zagadka.
Nie wnikaj. Ciesz się że masz spokój z psycholką i módl się żeby tak zostało
Odp: Facebookowa kobieta zagadka.
Jeden wątek na ten sam temat zupełnie wystarczy. Ten zostaje zamknięty, a Ciebie proszę o zapoznanie się z Regulaminem Forum i stosowanie do ich zapisów.