Czy żyję z aseksualną osobą? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy żyję z aseksualną osobą?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

1

Temat: Czy żyję z aseksualną osobą?

Witam,
mam 23 lata. Od zawsze byłem osobą bardzo lubiącą seks, czy masturbacje. U mnie w rodzinie nigdy nie był to temat tabu i luźno się do tego podchodziło. Wcześnie zacząłem masturbacje jak i pierwsze pieszczoty z dziewczynami. Zawsze mnie do tego ciągnęło i jeśli spotykałem się z dziewczyną o podobnym temperamencie to nie było powodu, by hamować instynkt.

Od 2 lat jestem w związku innym niż poprzednie. Dziewczyna w tym samym wieku, znaliśmy się wiele lat i w końcu z mojej inicjatywy wyszedł związek. Pierwsze pół roku minęło bez większych zbliżeń, kolejne pół roku to były jakieś pieszczoty (choć z częstotliwością raz na tydzień przy codziennych spotkaniach). Po roku zaczęliśmy współżyć. Obecnie mieszkamy w innych miastach; widzimy się kilka razy w miesiącu, jednak seks jest maksymalnie jeden raz na miesiąc.

Sęk w czymś innym: mam wrażenie, że moja dziewczyna jest aseksualna. Dlaczego? Już piszę:
Jestem jej pierwszym partnerem w ogóle. Nigdy się nie masturbowała, nigdy nie oglądała filmów porno, pierwszy orgazm przeżyła ze mną. Twierdzi, że nigdy nie miała potrzeby, uważa, że to dziwne i nie rozumie, że dziewczyny też mogą się masturbować.

Kiedy uprawiamy seks ona chce, bym szybko skończył. Zawsze się na to godzę, chociaż zdecydowanie nie jest to po mojej myśli. Najdziwniejsze w tym jest to, że po seksie, gdzie tylko ja osiągnę orgazm ona nie chce, bym sprawił orgazm i jej. Twierdzi, że to co było jej wystarczy, czasem mówi, że orgazm miała w trakcie (nigdy w życiu nie uwierzę w te słowa). Zachowuje się tak, jakby seks to była konieczność, którą najlepiej "odbębnić" i mieć z głowy. Kompletnie po niej nie widać, jakby czerpała z tego przyjemność.

Na ten moment nasz seks ogranicza się do pozycji, w których ona sobie leży, bo w innych się męczy. Ostatnio orgazm miała kilka miesięcy temu, kiedy nie mieliśmy możliwości na seks, a pieszczoty. Podczas normalnego seksu na skończeniu pieszczotami, by i ona miała orgazm zgodziła się raz, może dwa. Nie jest tak, że nie osiąga orgazmów bo nie może, ale po prostu nie chce.

Moja dziewczyna jest bardzo kochającą, empatyczną osobą. Nie ma jakiś zahamowań, by się rozebrać, powiedzieć coś niegrzecznego, czy zboczonego. Problem w tym, że ona po prostu nie ma potrzeby osiągania orgazmu. Żyła 20 lat bez orgazmu i wydaje mi się, że mogłaby kolejne 20. Czasem nie widzimy się 2 miesiące i ona jak gdyby nigdy nic pójdzie spać, gdy po okresie rozłąki się widzimy.

Tak ma wyglądać może życie? Będę tylko ja czerpał przyjemność z seksu a ona będzie to traktowała to jak zmywanie naczyń? Proszę o jakieś rady. Ciężko samemu mi ocenić tę sytuację, pewnie ktoś z większym doświadczeniem coś tu doradzi.

Na koniec dodam, że dziewczyna od jakiegoś czasu bierze tabletki. Mimo to, przed i po tabletkach sytuacja wyglądała tak samo.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy żyję z aseksualną osobą?

Piszesz Autorze, ze wczesnie zacząłeś kontakty z dziewczynami, Twoja obecna nie, jestes dla niej pierwszy. Tak sobie pomyslałam... Moze z uwagi na fakt ze miałeś inne powiedziałeś cos co ją zraniło ? Na przykład ze powinna robic cos tak a tak bo Twoje inne to robiły ? Albo że Ci sie nudzi z nią ? Moze nie mowisz jej komplementów. Mogło to byc cos co dla Ciebie było nieistotne ale ją bardzo dotknęło i sie zraziła, jesli tak bylo musisz sprawić by poczuła si dla Ciebie wyjątkowa i najważniejsza a nie gorsza od innych. Uwierz, jesli doświadczony facet skrytykuje swoja niedoświadczona partnerkę moze ją totalnie zablokować i zrazić do seksu, dlatego tez na bycie pierwszym nie kazdy sie nadaje.

3

Odp: Czy żyję z aseksualną osobą?

Znajdź po prostu dziewczynę, która cię kocha i pożąda.

4 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-12-24 12:56:41)

Odp: Czy żyję z aseksualną osobą?
Xymena napisał/a:

Znajdź po prostu dziewczynę, która cię kocha i pożąda.

Oho, Xymena przyszła ze swoimi przerażająco topornymi stwierdzeniami typu - 'Jak kobieta kocha to zawsze pożąda', przy których trwa jak zacięta katarynka, pomimo wielu przykładów z forum, że to jest bardziej skomplikowane, i można np. być zakochanym w konkretnym mężczyźnie, i go nie pożądać/pożądać słabo, albo pożądać danego mężczyzny, ale nie być zakochaną.
Nie wiem czy zdajesz sobię sprawę z tego, że tymi radami, wypowiadanymi z tak dużą pewnością możesz narobić sporo złego. Niebezpieczne jest zwłaszcza to Twoje wpieranie innym że każda kobieta która jest zakochana, pożąda tego w którym się kocha. Całkowicie ignorujesz to, że któraś może mieć bardzo niskie libido, być aseksualna, posiadać kompleksy, bądź traumatyczne doświadczenia z przeszłości (molestowanie w dzieciństwie, bycie świadkiem gwałtu w dzieciństwie, zachowanie poprzedniego partnera, który nazywał ją 'głupią suką' bo się z nim przespała itd.). Oczywiście możliwości jest o wiele, wiele więcej, wypisałam tylko te najczęstsze powody.

5

Odp: Czy żyję z aseksualną osobą?

O ale Xymena ma rację. Ja też zylam w związku gdzie kochałam ale nie pozadalam. Wynikało to z tego że była to bardziej siostrzana, przyjacielska miłość. Co innego jeśli dziewczyna na początku była mocno nakrecona i chciała seksu z nim właśnie a co innego jeśli od początku tak jest.

6 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-12-24 15:47:32)

Odp: Czy żyję z aseksualną osobą?
Malineczka00 napisał/a:

O ale Xymena ma rację. Ja też zylam w związku gdzie kochałam ale nie pozadalam. Wynikało to z tego że była to bardziej siostrzana, przyjacielska miłość. Co innego jeśli dziewczyna na początku była mocno nakrecona i chciała seksu z nim właśnie a co innego jeśli od początku tak jest.

U Ciebie była to bardziej siostrzana miłość (ok), ale pragnę uświadomić że zakochana kobieta również NIE zawsze pożąda, tego w kim jest zakochana. W niektórych przypadkach ten brak pożądania jest przejściowy (stres, zmartwienia, niewłaściwie odżywianie) a u niektórych trwały.

Moim zdaniem w postach Xymeny niewłaściwe jest to, że ona w każdym przypadku, z wielką pewnością stwierdza, że skoro dana kobieta/dany mężczyzna nie pożąda partnera/partnerki (czy też nie chce z nim/nią seksu), to na pewno w nim/niej nie jest zakochana/y, a to NIE musi być prawdą, bo są przecież różne przypadki. Niektóre kobiety są po prostu aseksualne, inne oziębłe seksualnie, inne mają kompleksy np. dot. ciała, inne mają za sobą traumatyczne doświadczenia itd.
Chodzi mi o to, że owszem - powód niechęci do seksu z partnerem/partnerką zawsze jakiś jest, z tym że NIE zawsze taki, jak ona (tj. Xymena) utrzymuje, czyli że kobieta (czy mężczyna) nie jest w partnerze/partnerce zakochana/y.

Wyobraźnie sobie np. taką sytuację, że kobieta we wczesnej młodości była świadkiem gwałtu, i od tamtego czasu seks jest dla niej prawie zawsze skażony czymś 'brudnym'. W dorosłym życiu spotyka mężczyznę w którym się ze wzajemnością zakochuje, jednak kiedy zaczyna dochodzić do zblizeń, uruchamiają się w jej głowie wspomnienia, i robiąc to z nim, oraz odczuwając przy tym fizyczne zadowolenie, czuje się winna, bo ma skojarzenia: seks/podniecenie = tamta sytuacja krzywdy innej kobiety, na którą w dodatku będąc dzieckiem/młodą dziewczyną nie zareagowała. Ponieważ seks kojarzy jej się z poczuciem winy, i krzywdą, ma wrażenie że uprawiając go z kimś kogo darzy uczuciem zakochania, tak jakby robiła coś złego, w dodatku kalając tego mężczyznę, dlatego unika zbliżeń.
Nie sugeruje broń boże że tak jest w przypadku dziewczyny autora, a jedynie chciałam dać Tobie (oraz innym, a przede wszystkim Xymenie) przykład na to, jak nietypowe czasami mogą być powody różnych zachowań (tutaj : niechęci do seksu z danym mężczyzną).

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy żyję z aseksualną osobą?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024