Poznałam męzczynę 1,5 miesiaca temu. Przez pierwszy m-c spotykalismy się raz w tygodniu, rozmwialiśmy po 2-3 godziny codziennie. Mieliśmy doskonały kontakt. Nie spaliśmy ze sobą. Sama broniłam się przez uczuciem, które rodziło sie we mnie, aż do mnie dotarło, że ono jest.
Tydzien temu mieliśmy krótkie spiecie i on mocno ograniczył kontakt.Chciałam pogadac, ale on chyba nie miał sił, pytałam, czy chce uciąc kontakt, a on, że chce rozmawiac, ale daje rady. Zamknął się, więc starałam się odpuścić. 3 dni nie odzywałam się i on przedwczoraj napisał mi, że brakuje mu mnie, odpisałam, że mocno tęsknię. Już kolejnego dnia odpisał, że on też, ale telefonu nie odberał. Napisałam, czy wyjasni mi o co chodzi? A On mi na to, że nie wie co ma myslec i robic, że w jego życiu miało być już banalnie, beztrosko i płytko (chodzi o kobiety), a tak się nie stało. I , że jest w złym nastroju.
Czy możecie mi powiedziec co się z nim dzieje, co on chce mi przekazac?
1 2016-12-18 23:39:31 Ostatnio edytowany przez LukaLuka (2016-12-18 23:44:16)
2 2016-12-18 23:44:04 Ostatnio edytowany przez verdad (2016-12-18 23:48:54)
Ile on ma lat ?
Moze z jakiegos powodu nie chce albo nie moze sie angazowac.
Miala to byc luzniejsza relacja, a zauwazyl, ze Ty sie nakrcasz albo sam sie nakrecil, chociaz tego nie mial w planach.
Jest po 30, nie planował się angazowac po skonczonym zwiazku, ja takze nie miałam tego w planach.
Myślę, że się zakochał, a tego nie chciał. Daj mu więcej przestrzeni, bo z tego co piszesz bombardujesz go smsami i telefonami.
Raczej nie bombarduje, przez 3 dni wcale się nie odzywałam, ale reaguję gdy on napisze, z drugiej strony zadzwoniłam, bo chciałam porozmawiać.
Jest po 30, nie planował się angazowac po skonczonym zwiazku, ja takze nie miałam tego w planach.
To sobie odpowiedzialas.
Daj mu czas.Niech sobie wszystko pouklada.A Ty sobie zyj w cieniu.
" życie w czyimś cieniu" to chyba niezbyt trafne okreslenie, nie wyobrażam sobie człowieka,który chciałby, życ w cieniu drugiego człowieka.
Wiec co się z nim dzieje waszym zdaniem i co on chce mi przekazac?
8 2016-12-19 00:03:34 Ostatnio edytowany przez verdad (2016-12-19 00:04:37)
W cieniu - mialam na mysli nie narzucac sie, .Niech on bedzie osoba,ktora inicjuje rozmowy i spotkania.
Mi sie wydaje, ze on chcialby, ale sie boi.Za wczesnie na nowy zwiazek.
Dawno zakonczyl poprzedni zwiazek ?
Zakonczyć relacje także boi się.
Tak mi sie wydaje.Chce byc z Toba i nie chce jednoczesnie.
Chce, bo mu si epodobasz, a nie chce, bo sie boi ze cos sie nie uda, ze bedziesz jak jego byla.
A może powinnam zaproponowac mu koleżeństwo, chociaz mówił mi, że boi sie mnie stracic, obłed
Czy mogę prosić o sugestie, bo teraz po przemysleniu ja zaczynam się bać?
Czego sie boisz ?
Nie proponuj kolezenstwa, bo mozesz zostac kolezanka na zawsze.
Nie zadawalaj sie namiastka faceta, skoro chcesz moec go calego.I nie jako kolege.Nie mle sie, prawda ?
Moja znajoma miala calkiem niedawno podobna sytuacje.
On chcial i nie chcial jednoczesnie byc z nia.Bal sie zwiazku, bo cos tam zlego dzialo sie w jego przeszlosci.Ona lekko sie odsunela, sama nie kontaktowala sie pierwsza.W wiesz co sie stalo ? On sie przelamal, powiedzial, ze chce byc z nia, a to, ze cos tam przezyl wale nie musi sie powtorzyc z nia.Ze mu na nie zelezy i takie blalalaa.
Powodzenia.
Hej! Ja też mam problem i nie wiem jak sobie z tym poradzić! Mój facet od jakiegoś czasu poświęca dużo czasu na grę komputerową.Mam wrażenie że jest znudzony związkiem.