co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Przez trzy lata spotykałam się moim już byłym facetem. Poznaliśmy się na studiach, on bardzo o mnie zabiegał, bardzo się starał, kupował kwiaty, prezenty, robił wszystko, zeby mi zaimponować. Dość szybko powiedział mi, że mnie kocha, tylko że ja wtedy go nie kochałam. Lubiłam spędzać z nim czas, dbał o mnie jak nikt inny, ale nie czułam tege. Powiedziałam mu jak jest, że może nogdy nie usłyszeć ode mnie tego, ze go kocham, chciałam to zakończyć, ale on mówił, ze to jestem tą jedyną, że to jest ta miłość i że ja też to dostrzegę tylko, zebym się postarała. Potem dowiedziałam się o nim pewnych niefajnych rzeczy i już ostatecznie chciałam to zakończyć, robiłam wszystko, mówiłam jak jest, że nie możemy być razem, że to nie ma sensu, przez to wiele razy go zraniłam. Ale on był nieugiety, no i stało się zaczęłąm coś do niego czuć, on jednak mi powiedział, że w nim to uczucie już wygasło. Ale zawalczyłam, powiedział, ze będzie dobrze, że spróbujemy, tylko, ze w ogóle się nie starał. Raczej był bardzo obojętny, ignorował moje wiadomości, zaczeliśmy się coraz rzadziej widywać, a im bardziej to robił tym bardziej mi zależało. Powiedziałam mu, ze czuję się samotna, że brakuje mi go, że zrobił się taki obcy. Nic na to nie powiedział. Chciałam się potem spotkać i porozmawiać, ale nie miał czasu. Nie wytrzymałam i przy najbliższym spotkaniu wykrzyczałam mu wszystko płaczać i wiecie co - nie zareagował. Cisza z jego strony była tak dobijająca ze wyszłam. Nie zatrzymał mnie, chciałalam się jeszcze raz spotkać, ale też nic. W zasadzie rostaliśmy się przez sms. wyliczył mi wszystkie złe rzeczy jakie mu zrobiłam. Teraz nie mogę się pozbierać, ciągle płacze i rozpamiętuję, boję się, ze przez swoją głupotę straciłam coś wyjątkowego, bo wtedy kiedy on bardzo chciał ja nie chciałam

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Pewnie przykro Ci to słyszeć ale możesz już chyba tylko zapomnieć. Miałem podobną sytuację z ex, na początku luźno, nie traktowała mnie poważnie, później jak się zakochała zaczęły się scenki zazdrości, spiny o wszystko, stała się toksyczna i po prostu całe uczucie mi minęło. Zerwałem z nią, też przychodziła pod mój dom i płakała, ale nigdy nie załowałem przez sekundę że to skończyłem smile Możesz zapytać się go, czy jest chociaż cień szansy na powrót, jak nie, to musisz odpuścić.

3

Odp: co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Chyba tu sytuacja jest jednak inna, bo nikt nie był zazdrosny, nie wydawania itd. Po prostu  moje uczucie rozwinęło.się później. Skrzywdził co, a on.się teraz odgrywał, nie mogę sobie z tym poradzić. Ciągle o nim myślę

4

Odp: co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Wygląda na to, że wielka i jedyna miłość była wtedy jak Ty byłaś sceptycznie nastawiona, a jak mu dałaś szansę, to nagle mu przeszło. Co w tym widzisz wyjątkowego?

5 Ostatnio edytowany przez olakwiatt90 (2016-11-22 12:49:00)

Odp: co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Nie wiem, może i tak. Bo nie mogę zrozumieć tego, tak.mnie kochał, zabiegał i co.nagle się wypaliło, a ten cały rok?  Chciał się zemścić? Teraz się kompletnie odciął. A ja mówiłam, że chce z ni być, że chce żeby było.dobrze

Ciągle myślę że to wszystko moja wina...

6

Odp: co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Wina nigdy nie leży tylko po jednej stronie. Może być tak, że się tylko Tobą zabawił, może być tak, że jest niedojrzały i jak zobaczył, że Tobie zależy to jemu się nagle wszystko wypaliło, może być tak, że jego intencje były szczere, ale coś się stało takiego, że zrezygnował. Ludzie dojrzali nie mszczą się na innych z powodu nieodwzajemnionych uczuć, wiedzą i akceptują ten fakt, że każdy człowiek ma prawo wybierać wedle własnego gustu. Ogólnie to ta sytuacja na początku też jakaś taka śliska. Chłopak zakochany w Tobie, Ty mu wprost mówisz, że go nie kochasz, on Tobie nadskakuje, Ty mu na to pozwalasz.. Mogło być też tak, że on po prostu w pewnym momencie ocenił, że mu się nie opłaca dalsze inwestowanie i zaczął oziębiać Wasze stosunki, a Tobie wtedy się włączyło uczucie. Ponieważ on Ciebie nie poinformował o swoich przemyśleniach, motywach, ani nie tłumaczył swojego zachowania, to tylko on wie jaka była prawda.

7

Odp: co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Niby napisał mi że zniszczyła to uczucie i myślał że wróci ale nie... Tylko.jak.mógł się mną tak zabawić, widział że mi zależy i cały czas mi zależy i.nie wiem jak.się tego.pozbyć z głowy i serca

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » co robić??? nie moge sobie poradzić po rostaniu...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024