Poczucie zmarnowanego życia - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Poczucie zmarnowanego życia

Strony Poprzednia 1 19 20 21 22 23 24 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,301 do 1,365 z 1,533 ]

1,301

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
milka76 napisał/a:

Rossanka szczerze ile znasz kobiet bezdzietnych które po 40stce wyszły za mąż ?
Ja nie znam wcale. O przepraszam znam jedna ale ona w tym związku była już długo,w wieku 39 lat urodziła dziecko i dopiero jak mała miała roczek to slubowali.

Kilkana znam. Jedna nawet była po 50.
A następna będę j tongue
Jak sobie wmowisz, że nie wyjdziesz, to na 100%nie wyjdziesz.

Zobacz podobne tematy :

1,302 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2018-12-30 20:42:42)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

http://i66.tinypic.com/30lzdw1.jpg

Jak widać nawet zaraz po 40tce jest więcej mężczyzn niż kobiet w tym kraju. A tutaj nie mamy policzonych imigrantów, których jest u nas pewnie ze 2-3mln. I z nich około 83% to mężczyźni. Tendencja jest wzrostowa, więc na 2018 jest pewnie jeszcze lepiej. Także jak dla mnie by kogoś nie znaleźć na Waszym miejscu, to trzeba się starać.

1,303

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Burzowy napisał/a:

http://i66.tinypic.com/30lzdw1.jpg

Jak widać nawet zaraz po 40tce jest więcej mężczyzn niż kobiet w tym kraju. A tutaj nie mamy policzonych imigrantów, których jest u nas pewnie ze 2-3mln. I z nich około 83% to mężczyźni. Tendencja jest wzrostowa, więc na 2018 jest pewnie jeszcze lepiej. Także jak dla mnie by kogoś nie znaleźć na Waszym miejscu, to trzeba się starać.

A nie ma tam gdzieś w kafejce obok jakiejś miłej 20 ki, którą mógłbyś poczarowac?

1,304

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Młody gość rozwala Wam światopogląd, niezła siara pewnie.

1,305

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Burzowy w przedziale 40-44 różnica jest nieznaczna. Ale oprócz ilości ważna jest jakość. Wśród mężczyzn jest więcej nałogów,patologii,przestępców  Czyli facetów których  juz z góry odrzucam bo nie chcę mieć problemów.

1,306

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Burzowy napisał/a:

Młody gość rozwala Wam światopogląd, niezła siara pewnie.

26 lat. Zamiast buszowac gdzieś teraz z jakąs ponętną  20 ką (albo przynajmniej siedziec w pubie z kolega na btowarze)to wybiera towarzystwo starych bab po 40.
big_smile

1,307

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
milka76 napisał/a:

Burzowy w przedziale 40-44 różnica jest nieznaczna. Ale oprócz ilości ważna jest jakość. Wśród mężczyzn jest więcej nałogów,patologii,przestępców  Czyli facetów których  juz z góry odrzucam bo nie chcę mieć problemów.

Milka, na niebiosa, tylko nie mów,  że bierzesz ta tabele (która krąży w necie od jakiegoś czasu) na poważnie.
yikes

1,308 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2018-12-30 20:59:12)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Siedziałem na browarze od piątku do dzisiaj rano. Poznałem 23latkę, wypiła dwa piwa i rozebrała się do bielizny przy ludziach. Zdjęła nawet skarpetki.

@milka76 A wśród kobiet jest mnóstwo dzieciatych (my tego nie lubimy), puszczalskich, prostytutek, niezrównoważonych, lecących na właśnie takich patusów i cholera wie czego jeszcze. I to się wszystko równoważy. Łatwo nie będzie, ale jakiegoś wielkiego wyzwania też nie widzę.

A dlaczego ma nie brać tabeli na serio? Użyjcie google, ten temat jest teraz na czasie. Pojawił się problem w wielu państwach i część z nich sprowadza z innych państw już tylko imigrantki, a facetom mówią nie. Przecież to są oficjalnie wyliczenia. Z liczbą obywateli w danym kraju też się kłócić będziecie?

1,309

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Burzowy napisał/a:

Młody gość rozwala Wam światopogląd, niezła siara pewnie.

Czy ja wiem? Na mnie te twoje argumenty nie robią wrażenia. Jeszcze są nieco naiwne smile
Ale fajnie, że są tacy jak ty - oby Ci się trafiła jakaś fajna kobitka wink

1,310

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Burzowy napisał/a:

Siedziałem na browarze od piątku do dzisiaj rano. Poznałem 23latkę, wypiła dwa piwa i rozebrała się do bielizny przy ludziach. Zdjęła nawet skarpetki.

@milka76 A wśród kobiet jest mnóstwo dzieciatych (my tego nie lubimy), puszczalskich, prostytutek, niezrównoważonych, lecących na właśnie takich patusów i cholera wie czego jeszcze. I to się wszystko równoważy. Łatwo nie będzie, ale jakiegoś wielkiego wyzwania też nie widzę.

A świstak siedzi....

1,311

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Jeszcze swojego betonu nie rozbiłem, a Wasz chyba gorszy momentami. Tak czy siak co jakiś czas będę tu wracał by Was nieco sprowokować do przemyśleń. A teraz sobie narzekajcie.

1,312

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Burzowy napisał/a:

Siedziałem na browarze od piątku do dzisiaj rano. Poznałem 23latkę, wypiła dwa piwa i rozebrała się do bielizny przy ludziach. Zdjęła nawet skarpetki.

@milka76 A wśród kobiet jest mnóstwo dzieciatych (my tego nie lubimy), puszczalskich, prostytutek, niezrównoważonych, lecących na właśnie takich patusów i cholera wie czego jeszcze. I to się wszystko równoważy. Łatwo nie będzie, ale jakiegoś wielkiego wyzwania też nie widzę.

A dlaczego ma nie brać tabeli na serio? Użyjcie google, ten temat jest teraz na czasie. Pojawił się problem w wielu państwach i część z nich sprowadza z innych państw już tylko imigrantki, a facetom mówią nie. Przecież to są oficjalnie wyliczenia. Z liczbą obywateli w danym kraju też się kłócić będziecie?

To może Ty nam znajdziesz? Ewidentnie się nudzisz lol

1,313

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Burzowy napisał/a:

S

A dlaczego ma nie brać tabeli na serio? Użyjcie google, ten temat jest teraz na czasie. Pojawił się problem w wielu państwach i część z nich sprowadza z innych państw już tylko imigrantki, a facetom mówią nie. Przecież to są oficjalnie wyliczenia. Z liczbą obywateli w danym kraju też się kłócić będziecie?

Już Ci pisałam,  że nie tedy  droga. Na tym temacie żadnej nie poznasz, bo nie jesteś w tragecie  wiekowym.
Jest gdzieś temat czy tematy samotnych 20. Może tam spróbuj.

1,314

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

What... dobra wychodzę.

1,315

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
milka76 napisał/a:

Rossanka szczerze ile znasz kobiet bezdzietnych które po 40stce wyszły za mąż ?
[...]

A po kiego diabła wychodzić za mąż na stare lata tongue żeby się potem na stare lata z hukiem rozwodzić? tongue
Bez ślubu to łatwiej dziada z domu wyrzucić.
Takie trzeba miec podjeście. tongue

1,316

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
SonyXperia napisał/a:
milka76 napisał/a:

Rossanka szczerze ile znasz kobiet bezdzietnych które po 40stce wyszły za mąż ?
[...]

A po kiego diabła wychodzić za mąż na stare lata tongue żeby się potem na stare lata z hukiem rozwodzić? tongue
Bez ślubu to łatwiej dziada z domu wyrzucić.
Takie trzeba miec podjeście. tongue

A najlepiej niech każdy mieszka u siebie.

1,317 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-12-30 21:38:58)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
rampampam napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
milka76 napisał/a:

Rossanka szczerze ile znasz kobiet bezdzietnych które po 40stce wyszły za mąż ?
[...]

A po kiego diabła wychodzić za mąż na stare lata tongue żeby się potem na stare lata z hukiem rozwodzić? tongue
Bez ślubu to łatwiej dziada z domu wyrzucić.
Takie trzeba miec podjeście. tongue

A najlepiej niech każdy mieszka u siebie.

Dokładnie. Jeszcze lepiej.
I rozdzielność majątkowa na zasadzie - co Twoje to moje, co moje tego nie ruszaj... tongue wink


milka Więcej radości z życia. Takiego jakie jest. Faceci na kilometr wyczuwają deprechę, desperację i inne de...

1,318

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Jak widać bardzo się różnimy od siebie.

1,319

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
milka76 napisał/a:

Jak widać bardzo się różnimy od siebie.

Ale dla mężczyzn pozostajemy pod pewnymi względami takie same.

1,320

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
SonyXperia napisał/a:
milka76 napisał/a:

Jak widać bardzo się różnimy od siebie.

Ale dla mężczyzn pozostajemy pod pewnymi względami takie same.

Stare, zdesperowane....
Żartowałam of course wink

1,321

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Najpierw muszą być w pobliżu owi faceci żeby mogli ta moją desperacje wyczuć. Wokół mnie facetów brak .

1,322 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-12-30 21:47:15)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

A to niby jak?
Seksmisja?
Mężczyźni są wszędzie. W pracy. Na ulicy. W sklepach. Dookoła.

1,323

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Ta tabelka jest okropna big_smile
Widać z niej wyraźnie, że  aby w późniejszych latach mieć faceta przy sobie trzeba szukać młodszego 10 lat..

1,324

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Ela210 napisał/a:

Ta tabelka jest okropna big_smile
Widać z niej wyraźnie, że  aby w późniejszych latach mieć faceta przy sobie trzeba szukać młodszego 10 lat..

I że po 80 tce facetów jest bardzo mało,  więc i tak grupa docelowa odpada sad
Nawet po 60 jest niewesolo sad
Ela masz rację,  lepiej szukać młodszych.
Takie to refleksje na koniec roku.

1,325

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
rossanka napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Ta tabelka jest okropna big_smile
Widać z niej wyraźnie, że  aby w późniejszych latach mieć faceta przy sobie trzeba szukać młodszego 10 lat..

I że po 80 tce facetów jest bardzo mało,  więc i tak grupa docelowa odpada sad
Nawet po 60 jest niewesolo sad
Ela masz rację,  lepiej szukać młodszych.
Takie to refleksje na koniec roku.

Zostaje jeszcze burzowy, jakby co tongue wink

1,326

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Ela210 napisał/a:

Ta tabelka jest okropna big_smile
Widać z niej wyraźnie, że  aby w późniejszych latach mieć faceta przy sobie trzeba szukać młodszego 10 lat..

To wcale nie jest takie złe, jakby się dobrze przyjrzeć big_smile Zależy, do czego się szuka big_smile

1,327

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
santapietruszka napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Ta tabelka jest okropna big_smile
Widać z niej wyraźnie, że  aby w późniejszych latach mieć faceta przy sobie trzeba szukać młodszego 10 lat..

To wcale nie jest takie złe, jakby się dobrze przyjrzeć big_smile Zależy, do czego się szuka big_smile

Jak to do czego? Do zawieszania firanek,  pilnowania przeglądu samochodu i  aby mieć parę na Sylwestra.
I może coś by się jeszcze znalazło; )
Sony - no wieszszsz smile

1,328

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Ta tabelka jest okropna big_smile
Widać z niej wyraźnie, że  aby w późniejszych latach mieć faceta przy sobie trzeba szukać młodszego 10 lat..

To wcale nie jest takie złe, jakby się dobrze przyjrzeć big_smile Zależy, do czego się szuka big_smile

Jak to do czego? Do zawieszania firanek,  pilnowania przeglądu samochodu i  aby mieć parę na Sylwestra.
I może coś by się jeszcze znalazło; )
Sony - no wieszszsz smile

Tym bardziej, Rossi, młody lepszy big_smile Sprawność fizyczna w cenie big_smile

1,329

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

To wcale nie jest takie złe, jakby się dobrze przyjrzeć big_smile Zależy, do czego się szuka big_smile

Jak to do czego? Do zawieszania firanek,  pilnowania przeglądu samochodu i  aby mieć parę na Sylwestra.
I może coś by się jeszcze znalazło; )
Sony - no wieszszsz smile

Tym bardziej, Rossi, młody lepszy big_smile Sprawność fizyczna w cenie big_smile

No i potem przez was taki Burzowy i jego koledzy uważają, że my takie wyposzczo e 40stki... Ech... big_smile

1,330

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

To wcale nie jest takie złe, jakby się dobrze przyjrzeć big_smile Zależy, do czego się szuka big_smile

Jak to do czego? Do zawieszania firanek,  pilnowania przeglądu samochodu i  aby mieć parę na Sylwestra.
I może coś by się jeszcze znalazło; )
Sony - no wieszszsz smile

Tym bardziej, Rossi, młody lepszy big_smile Sprawność fizyczna w cenie big_smile

Tylko, żeby mi jeszcze był wysoki smile
Ram - nie powiesz, że wolałabyś  starego i brzydkiego wink

1,331

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jak to do czego? Do zawieszania firanek,  pilnowania przeglądu samochodu i  aby mieć parę na Sylwestra.
I może coś by się jeszcze znalazło; )
Sony - no wieszszsz smile

Tym bardziej, Rossi, młody lepszy big_smile Sprawność fizyczna w cenie big_smile

Tylko, żeby mi jeszcze był wysoki smile
Ram - nie powiesz, że wolałabyś  starego i brzydkiego wink

I z chudym. Portfelem, znaczy cool

1,332

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Tym bardziej, Rossi, młody lepszy big_smile Sprawność fizyczna w cenie big_smile

Tylko, żeby mi jeszcze był wysoki smile
Ram - nie powiesz, że wolałabyś  starego i brzydkiego wink

I z chudym. Portfelem, znaczy cool

Akurat wolę grubsze. 
Portfele.
big_smile

1,333

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Wydaje mi się, że grymasić to sobie można jak się ma jeszcze w okolicach 20-tki. W okolicach 40-tki, to już wypadałoby mieć określony i konsekwentny światopogląd. Grymaszę i nie marudzę, że jestem sama, nie zaznałam miłości itd. Marudzę, że nie zaznałam miłości i nie grymaszę tylko rozglądam się szeroko co nie uciekło na drzewo. A tu kurna koncert życzeń. Poznam pana koło 40-tki ale musi być przystojny, nie łysy, z ładnym uśmiechem, eleganckimi zębami, inteligentny, bez nałogów, co się już czegoś dorobił, grzeczny i dobrze wychowany itd.... Uuuu czekając na takiego księcia z bajki wróżę samotność do końca. Nie mówię, że ich nie ma ależ są tylko albo już dawno przytuleni przez jakąś inną, wstrętną babę albo już rozglądają się za kimś innym niż ta poprzednia ale z takimi walorami, to oni mają target w okolicach 25-30, a nie 40, bo na cholerę im kolejna 40-tka? Oczywiście są wyjątki, czemu nie? W totka też można wygrać...

1,334

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Snake napisał/a:

Wydaje mi się, że grymasić to sobie można jak się ma jeszcze w okolicach 20-tki. W okolicach 40-tki, to już wypadałoby mieć określony i konsekwentny światopogląd. Grymaszę i nie marudzę, że jestem sama, nie zaznałam miłości itd. Marudzę, że nie zaznałam miłości i nie grymaszę tylko rozglądam się szeroko co nie uciekło na drzewo. A tu kurna koncert życzeń. Poznam pana koło 40-tki ale musi być przystojny, nie łysy, z ładnym uśmiechem, eleganckimi zębami, inteligentny, bez nałogów, co się już czegoś dorobił, grzeczny i dobrze wychowany itd.... Uuuu czekając na takiego księcia z bajki wróżę samotność do końca. Nie mówię, że ich nie ma ależ są tylko albo już dawno przytuleni przez jakąś inną, wstrętną babę albo już rozglądają się za kimś innym niż ta poprzednia ale z takimi walorami, to oni mają target w okolicach 25-30, a nie 40, bo na cholerę im kolejna 40-tka? Oczywiście są wyjątki, czemu nie? W totka też można wygrać...

No i pozamiatane tongue

1,335

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Jak czekać to na księcia.  Po co komu kolejny ropuch.

1,336 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-12-30 23:23:54)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Snake napisał/a:

[...]Uuuu czekając na takiego księcia z bajki wróżę samotność do końca. Nie mówię, że ich nie ma ależ są tylko albo już dawno przytuleni przez jakąś inną,wstrętną babę  [...].

... że niby mówisz na swoim przykładzie? big_smile tongue

1,337 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-12-30 23:24:47)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:

Tylko, żeby mi jeszcze był wysoki smile
Ram - nie powiesz, że wolałabyś  starego i brzydkiego wink

I z chudym. Portfelem, znaczy cool

Akurat wolę grubsze. 
Portfele.
big_smile

Odniosłam się do tekstu "Ram - nie powiesz, że wolałabyś  starego i brzydkiego wink". Ale faktycznie mogłam obciąć cytat big_smile

Snake - przybij piątala big_smile Nie, że nie należy mieć wymagań - ale bez przesady big_smile I to dotyczy każdego wieku big_smile

1,338

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
rossanka napisał/a:

Jak czekać to na księcia.  Po co komu kolejny ropuch.

big_smile big_smile

1,339

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Lysy może być.  Tylko żeby był inteligentny.
Głupiego nie zniose.
Koniec roku, dobry pomysł na koncert życzeń big_smile

1,340

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Ela210 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jak czekać to na księcia.  Po co komu kolejny ropuch.

big_smile big_smile

Co się śmiejesz, z ropuchami  nie wychodzi, wiem bo przerabiałam.

1,341

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
rossanka napisał/a:

Lysy może być.  Tylko żeby był inteligentny.
Głupiego nie zniose.
Koniec roku, dobry pomysł na koncert życzeń big_smile

big_smile

1,342

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
SonyXperia napisał/a:
Snake napisał/a:

[...]Uuuu czekając na takiego księcia z bajki wróżę samotność do końca. Nie mówię, że ich nie ma ależ są tylko albo już dawno przytuleni przez jakąś inną,wstrętną babę  [...].

... że niby mówisz na swoim przykładzie? big_smile tongue

Nie no skądże. Ja akurat jestem łysy, mam parę defektów fizjonomii i krzywe zęby więc mój uśmiech trudno nazwać ładnym. Niestety lubię swoje krzywe zęby więc nigdy nie zamierzałem ich prostować. No i najgorsze, że raczej trudno żebym obdarzał uczuciem ale łaskawie mogę pozwolić się adorować. Nic dziwnego, że zostałem zaklepany już 25 lat temu... lol

1,343

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Snake napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
Snake napisał/a:

[...]Uuuu czekając na takiego księcia z bajki wróżę samotność do końca. Nie mówię, że ich nie ma ależ są tylko albo już dawno przytuleni przez jakąś inną,wstrętną babę  [...].

... że niby mówisz na swoim przykładzie? big_smile tongue

Nie no skądże. Ja akurat jestem łysy, mam parę defektów fizjonomii i krzywe zęby więc mój uśmiech trudno nazwać ładnym. Niestety lubię swoje krzywe zęby więc nigdy nie zamierzałem ich prostować. No i najgorsze, że raczej trudno żebym obdarzał uczuciem ale łaskawie mogę pozwolić się adorować. Nic dziwnego, że zostałem zaklepany już 25 lat temu... lol

To Ty się lepiej ciesz, zamiast dziwić tongue

1,344

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
SonyXperia napisał/a:

To Ty się lepiej ciesz, zamiast dziwić tongue

Specjalnie się nie dziwię. Ja akurat znam raczej samotnych panów. Z odzysku głównie formalnego bardziej lub mniej. W wieku 40-55. Dość zróżnicowanej atrakcyjności he, he wg wspomnianych wymagań ale nie widzę żeby ich jakoś piliło do związków. Może też grymaszą? A co do atrakcyjności. Moja pierwsza miłość wg mojej ostatniej miłości miała krzywe zęby i była gruba. Oczywiście to kobieca złośliwość ale coś na rzeczy było tongue Nie sądzę żebym tak o tym wtedy myślał. Tak z punktu widzenia starszego pana myślę, że istotne jest dłuższe poznanie kogoś i nabranie zwykłej sympatii. Wtedy dziwnie przestaje się zwracać uwagę na braki, a częściej na zalety. To już dobry punkt startu.

1,345

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Snake napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

To Ty się lepiej ciesz, zamiast dziwić tongue

[...] Tak z punktu widzenia starszego pana myślę, że istotne jest dłuższe poznanie kogoś i nabranie zwykłej sympatii. Wtedy dziwnie przestaje się zwracać uwagę na braki, a częściej na zalety. To już dobry punkt startu.

Za zalety, mimo wad. Ideałów brak. wink

1,346

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
SonyXperia napisał/a:
Snake napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

To Ty się lepiej ciesz, zamiast dziwić tongue

[...] Tak z punktu widzenia starszego pana myślę, że istotne jest dłuższe poznanie kogoś i nabranie zwykłej sympatii. Wtedy dziwnie przestaje się zwracać uwagę na braki, a częściej na zalety. To już dobry punkt startu.

Za zalety, mimo wad. Ideałów brak. wink

A ropuch (także wewnętrznych) przybywa...
Tylko producenci kociej karmy ręce zacierają ... ;-)

1,347

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Edmund Dantes napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
Snake napisał/a:

[...] Tak z punktu widzenia starszego pana myślę, że istotne jest dłuższe poznanie kogoś i nabranie zwykłej sympatii. Wtedy dziwnie przestaje się zwracać uwagę na braki, a częściej na zalety. To już dobry punkt startu.

Za zalety, mimo wad. Ideałów brak. wink

A ropuch (także wewnętrznych) przybywa...
Tylko producenci kociej karmy ręce zacierają ... ;-)

Chyba rzeczywiście kupie soboe kota, albo od razu dwa. Będzie na weselej. big_smile

1,348

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

A ja rozumiem Milkę

1,349 Ostatnio edytowany przez Kathy08 (2019-01-01 14:07:30)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

A ja rozumiem Milkę smile.  Kiedyś już tu z nią nawet dyskutowałam.  Ale ją rozumiem. Utkwiłam również w małej miejscowości, gdzie mieszkam z dzieckiem, ale zupełnie bez rodziny.  Wiem, o czym piszą osoby takie jak Milka. W małych miejscowościach wszędzie w Polsce jest tak samo. Męża trzeba złapać wcześnie, bo potem zostają wolni tylko menele spod przysłowiowej budki z piwem. Koło trzydziestki do człowieka dociera, że jest sam, znajomi mają rodziny i dzieci, koleżanki mężatki już nie chcą się spotykać ze starą panną, bo a nuż będzie chciała odbić męża. Zresztą są zajęte życiem rodzinnym, budową domu, spotkaniami z innymi znajomymi małżeństwami, wspólnymi wyjazdami na wakacje. Ile można wszędzie chodzić samej? Ja miałam chociaż psa i samotne spacery nie wyglądały dziwnie.
Do większego miasta jeździło się w miarę możliwości finansowych, ale samotne powroty późnym wieczorem już nie należały do przyjemności. A często nawet nie za bardzo jest czym wracać. Taki schemat. Znam to od podszewki. W miejscowości trzyma praca, mieszkanie lub inne sprawy.  Przeprowadzka, że względów finansowych jest całkowicie niemożliwa. Za pieniadze ze sprzedaży mieszkania w małej miejscowości nie kupię nawet kawalerki w większym mieście. Zdolności kredytowej brak. Jakie wyjscie? Zaakceptować stan rzeczy, bo nic się nie zmieni. Przegapiłyśmy jakiś moment w życiu, kiedy miałyśmy po dwadzieścia parę lat i teraz już niewiele się zmieni. Reszta została już tu przez innych napisana. Pozostaje kupić sobie psa albo kota smile.

1,350 Ostatnio edytowany przez Aga30 (2019-01-01 15:06:02)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Kathy08 napisał/a:

A ja rozumiem Milkę smile.  Kiedyś już tu z nią nawet dyskutowałam.  Ale ją rozumiem. Utkwiłam również w małej miejscowości, gdzie mieszkam z dzieckiem, ale zupełnie bez rodziny.  Wiem, o czym piszą osoby takie jak Milka. W małych miejscowościach wszędzie w Polsce jest tak samo. Męża trzeba złapać wcześnie, bo potem zostają wolni tylko menele spod przysłowiowej budki z piwem. Koło trzydziestki do człowieka dociera, że jest sam, znajomi mają rodziny i dzieci, koleżanki mężatki już nie chcą się spotykać ze starą panną, bo a nuż będzie chciała odbić męża. Zresztą są zajęte życiem rodzinnym, budową domu, spotkaniami z innymi znajomymi małżeństwami, wspólnymi wyjazdami na wakacje. Ile można wszędzie chodzić samej? Ja miałam chociaż psa i samotne spacery nie wyglądały dziwnie.
Do większego miasta jeździło się w miarę możliwości finansowych, ale samotne powroty późnym wieczorem już nie należały do przyjemności. A często nawet nie za bardzo jest czym wracać. Taki schemat. Znam to od podszewki. W miejscowości trzyma praca, mieszkanie lub inne sprawy.  Przeprowadzka, że względów finansowych jest całkowicie niemożliwa. Za pieniadze ze sprzedaży mieszkania w małej miejscowości nie kupię nawet kawalerki w większym mieście. Zdolności kredytowej brak. Jakie wyjscie? Zaakceptować stan rzeczy, bo nic się nie zmieni. Przegapiłyśmy jakiś moment w życiu, kiedy miałyśmy po dwadzieścia parę lat i teraz już niewiele się zmieni. Reszta została już tu przez innych napisana. Pozostaje kupić sobie psa albo kota smile.

Kathy, uwierz, że duże miasto niewiele zmienia, jeśli jest się przed 40tką, z dzieckiem i ma się jakieś wymagania, a przy tym nie wygląda się jak Miss Polonia. Zgadzam się, że przegapiłyśmy jakiś moment lub kiedyś podjęłyśmy złą decyzję i teraz jest już za późno.

Dodam w kwestii wymagań, bo zaraz się posypie, że w swojej sytuacji nie powinnam ich mieć, że jeśli chodzi o mnie, to ja wymagam jedynie kogoś inteligentnego, radzącego sobie w życiu co najmniej tak jak ja. I tu jest problem, bo tacy mężczyźni mogą przebierać, w młodszych. Oczywiście generalizuję i zdarzają się wyjątki od reguły, ale nie mnie.

1,351

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Zgadzam się. Ale duże miasto zmienia nieco sytuację, kiedy jest się młodszą. Mimo wszystko jest więcej szans na poznanie kogoś.  Więcej miejsc.  A Milka nie ma dzieci, więc pewnie łatwiej jej by było kogoś poznać -w pipidówie szansę są równe zeru.

1,352

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Snake napisał/a:

Wydaje mi się, że grymasić to sobie można jak się ma jeszcze w okolicach 20-tki. W okolicach 40-tki, to już wypadałoby mieć określony i konsekwentny światopogląd. Grymaszę i nie marudzę, że jestem sama, nie zaznałam miłości itd. Marudzę, że nie zaznałam miłości i nie grymaszę tylko rozglądam się szeroko co nie uciekło na drzewo. A tu kurna koncert życzeń. Poznam pana koło 40-tki ale musi być przystojny, nie łysy, z ładnym uśmiechem, eleganckimi zębami, inteligentny, bez nałogów, co się już czegoś dorobił, grzeczny i dobrze wychowany itd.... Uuuu czekając na takiego księcia z bajki wróżę samotność do końca. Nie mówię, że ich nie ma ależ są tylko albo już dawno przytuleni przez jakąś inną, wstrętną babę albo już rozglądają się za kimś innym niż ta poprzednia ale z takimi walorami, to oni mają target w okolicach 25-30, a nie 40, bo na cholerę im kolejna 40-tka? Oczywiście są wyjątki, czemu nie? W totka też można wygrać...

Otóż to smile

Tylko target bym zmienił: 18-28 wink

Księcio z bajki big_smile

1,353 Ostatnio edytowany przez Kathy08 (2019-01-01 17:08:02)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Czy moderacja może usunąć te puste posty. Wystąpił jakiś błąd i wysłało mi odpowiedź 4 razy.

1,354 Ostatnio edytowany przez Kathy08 (2019-01-01 17:06:21)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

.

1,355 Ostatnio edytowany przez Kathy08 (2019-01-01 17:08:43)

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

.

1,356

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Aga30 napisał/a:
Kathy08 napisał/a:

A ja rozumiem Milkę smile.  Kiedyś już tu z nią nawet dyskutowałam.  Ale ją rozumiem. Utkwiłam również w małej miejscowości, gdzie mieszkam z dzieckiem, ale zupełnie bez rodziny.  Wiem, o czym piszą osoby takie jak Milka. W małych miejscowościach wszędzie w Polsce jest tak samo. Męża trzeba złapać wcześnie, bo potem zostają wolni tylko menele spod przysłowiowej budki z piwem. Koło trzydziestki do człowieka dociera, że jest sam, znajomi mają rodziny i dzieci, koleżanki mężatki już nie chcą się spotykać ze starą panną, bo a nuż będzie chciała odbić męża. Zresztą są zajęte życiem rodzinnym, budową domu, spotkaniami z innymi znajomymi małżeństwami, wspólnymi wyjazdami na wakacje. Ile można wszędzie chodzić samej? Ja miałam chociaż psa i samotne spacery nie wyglądały dziwnie.
Do większego miasta jeździło się w miarę możliwości finansowych, ale samotne powroty późnym wieczorem już nie należały do przyjemności. A często nawet nie za bardzo jest czym wracać. Taki schemat. Znam to od podszewki. W miejscowości trzyma praca, mieszkanie lub inne sprawy.  Przeprowadzka, że względów finansowych jest całkowicie niemożliwa. Za pieniadze ze sprzedaży mieszkania w małej miejscowości nie kupię nawet kawalerki w większym mieście. Zdolności kredytowej brak. Jakie wyjscie? Zaakceptować stan rzeczy, bo nic się nie zmieni. Przegapiłyśmy jakiś moment w życiu, kiedy miałyśmy po dwadzieścia parę lat i teraz już niewiele się zmieni. Reszta została już tu przez innych napisana. Pozostaje kupić sobie psa albo kota smile.

Kathy, uwierz, że duże miasto niewiele zmienia, jeśli jest się przed 40tką, z dzieckiem i ma się jakieś wymagania, a przy tym nie wygląda się jak Miss Polonia. Zgadzam się, że przegapiłyśmy jakiś moment lub kiedyś podjęłyśmy złą decyzję i teraz jest już za późno.

Dodam w kwestii wymagań, bo zaraz się posypie, że w swojej sytuacji nie powinnam ich mieć, że jeśli chodzi o mnie, to ja wymagam jedynie kogoś inteligentnego, radzącego sobie w życiu co najmniej tak jak ja. I tu jest problem, bo tacy mężczyźni mogą przebierać, w młodszych. Oczywiście generalizuję i zdarzają się wyjątki od reguły, ale nie mnie.

Aga ja wiem gdzie popełniłam błąd. Nic mi ta wiedza nie pomaga, ale wiem. Mając 19 lat zakochałam się w kimś, kto po 5 latach zostawił mnie na lodzie, żeniąc się z 18. Tu ukłon w stronę Snake'a i Harvey'a

1,357

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Kathy08 napisał/a:

Aga ja wiem gdzie popełniłam błąd. Nic mi ta wiedza nie pomaga, ale wiem. Mając 19 lat zakochałam się w kimś, kto po 5 latach zostawił mnie na lodzie, żeniąc się z 18. Tu ukłon w stronę Snake'a i Harvey'a

Mnie zostawiła po 11 latach dla starego dziada, który miał żonę i dzieci. Teraz jest sama w ciąży. Tamten wrócił do żonki.

Nie przewidział menszczysna jednego. Mnie. A go jeszcze dojadę razem z byłą na kasę bo mam najlepszego prawnika w mieście. Dam tylko byłej numer tel i zacznie się impreza big_smile Ustawię ją do końca życia. Wybaczyłem jej, jemu złamałbym kark smile

1,358

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Harvey napisał/a:
Kathy08 napisał/a:

Aga ja wiem gdzie popełniłam błąd. Nic mi ta wiedza nie pomaga, ale wiem. Mając 19 lat zakochałam się w kimś, kto po 5 latach zostawił mnie na lodzie, żeniąc się z 18. Tu ukłon w stronę Snake'a i Harvey'a

Mnie zostawiła po 11 latach dla starego dziada, który miał żonę i dzieci. Teraz jest sama w ciąży. Tamten wrócił do żonki.

Nie przewidział menszczysna jednego. Mnie. A go jeszcze dojadę razem z byłą na kasę bo mam najlepszego prawnika w mieście. Dam tylko byłej numer tel i zacznie się impreza big_smile Ustawię ją do końca życia. Wybaczyłem jej, jemu złamałbym kark smile

Ożesz.. big_smile
Mocne..

1,359

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Ela210 napisał/a:

Ożesz.. big_smile
Mocne..

Bo jestem Harvey, Joker, Deadpool. Jestem z komiksu. I jestem niezniszczalny smile

1,360

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Harvey napisał/a:
Kathy08 napisał/a:

Aga ja wiem gdzie popełniłam błąd. Nic mi ta wiedza nie pomaga, ale wiem. Mając 19 lat zakochałam się w kimś, kto po 5 latach zostawił mnie na lodzie, żeniąc się z 18. Tu ukłon w stronę Snake'a i Harvey'a

Mnie zostawiła po 11 latach dla starego dziada, który miał żonę i dzieci. Teraz jest sama w ciąży. Tamten wrócił do żonki.

Nie przewidział menszczysna jednego. Mnie. A go jeszcze dojadę razem z byłą na kasę bo mam najlepszego prawnika w mieście. Dam tylko byłej numer tel i zacznie się impreza big_smile Ustawię ją do końca życia. Wybaczyłem jej, jemu złamałbym kark smile

A nie powinno być odwrotnie?

1,361

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Burzowy napisał/a:
Harvey napisał/a:
Kathy08 napisał/a:

Aga ja wiem gdzie popełniłam błąd. Nic mi ta wiedza nie pomaga, ale wiem. Mając 19 lat zakochałam się w kimś, kto po 5 latach zostawił mnie na lodzie, żeniąc się z 18. Tu ukłon w stronę Snake'a i Harvey'a

Mnie zostawiła po 11 latach dla starego dziada, który miał żonę i dzieci. Teraz jest sama w ciąży. Tamten wrócił do żonki.

Nie przewidział menszczysna jednego. Mnie. A go jeszcze dojadę razem z byłą na kasę bo mam najlepszego prawnika w mieście. Dam tylko byłej numer tel i zacznie się impreza big_smile Ustawię ją do końca życia. Wybaczyłem jej, jemu złamałbym kark smile

A nie powinno być odwrotnie?

Odwrotnie czyli jak? Co masz na myśli? Ja w następnym tygodniu idę do niego do pracy poprawić mu facjatę. On ma poprawić mi? Przećwiczyłem na przystanku ostatnio... mam mocny cios smile big_smile

Najwyżej noża użyję smile big_smile Mam fajny. Ostry wink

1,362

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Nie rozumiem logiki: baba mnie zdradziła, więc wkurzam się na kolesia, z którym się przespała. A nie na babę. Chyba, że czegoś tu nie zakumałem.

1,363

Odp: Poczucie zmarnowanego życia
Burzowy napisał/a:

Nie rozumiem logiki: baba mnie zdradziła, więc wkurzam się na kolesia, z którym się przespała. A nie na babę. Chyba, że czegoś tu nie zakumałem.

Ja też nie, ale Harvey ma swój tok rozumowania wink

1,364

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Bo ta baba ma bogatego wujka, a ja chce postawić 3 stacje paliw. Inwestora szukam wink smile

Logika jest jedna. Pieniądze. Stanę na grubym portfelu i palnę na konferencji za rok, że szukam żony. Wszystkie wstaną. Nawet geje wink big_smile tongue

1,365

Odp: Poczucie zmarnowanego życia

Jakbyscie znów mieli 20 lat to zmienilibyscie swoje podejście w stosunku do spraw damsko-męskich? Nowy rok natchną mnie myślą, że wszystko robiłam źle. Opamiętanie przyszło późno. Co zrobić z tą wiedzą? Ale mówią też, że lepiej późno niż wcale. wink

Posty [ 1,301 do 1,365 z 1,533 ]

Strony Poprzednia 1 19 20 21 22 23 24 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Poczucie zmarnowanego życia

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024