@rossanka Ludzi rozwija głównie jedno. Przeżywają coś bardzo negatywnego i wiedzą, że musi coś zmienić, by więcej w taki stan nie wpadać. Wyciągają wnioski, po prostu. Są niezadowoleni ze swojego życia i chcą więcej. Takie pipki, które napaskudzą, a potem wchodzą w kolejny i kolejny związek jak leci wiedzą tylko, że są super, bo skoro non stop ktoś je chce, to nie muszą nic zmieniać. Także wątpię! Niemniej ponoć od każdego da się nauczyć czegoś pozytywnego. Pewnie tak jest, tylko trzeba chcieć. Oczywiście, że te 20tki też są nierozgarnięte, ale nie wszystkie. Po prostu sam wiek to jest w zasadzie nic.
@Sony Strzelałem w 28