Relacja z zajętą - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 84 z 84 ]

66

Odp: Relacja z zajętą

Chce ale dała swoje warunki i lipa.Niby jej zależy ale zaczyna się pokazywanie pazurków  już usłyszałem w nerwach,że ona tamtego nie zostawi.
Jutro niby mamy się spotkać ale już mi powoli zaczyna przechodzić ochota na to.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Relacja z zajętą

A jakie to były warunki?

68 Ostatnio edytowany przez Alehandro (2016-08-21 22:40:13)

Odp: Relacja z zajętą
santapietruszka napisał/a:

A jakie to były warunki?

Że robi to na co ma ochotę i nie będzie się nikomu z tego tłumaczyć.

69

Odp: Relacja z zajętą
Alehandro napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A jakie to były warunki?

Że robi to na co ma ochotę i nie będzie się nikomu z tego tłumaczyć.

Czyli dokładnie to, co robi teraz big_smile uprzedzaliśmy Cię tu wszyscy, nie wierzyłeś big_smile

70

Odp: Relacja z zajętą
Alehandro napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A jakie to były warunki?

Że robi to na co ma ochotę i nie będzie się nikomu z tego tłumaczyć.

To nie jest warunek big_smile
To jest: chcesz to bądź, nie chcesz to spadaj.
Przypomnij mi jeszcze raz: na czym jej tak zależy? big_smile tongue

71

Odp: Relacja z zajętą
Alehandro 2016-08-10 napisał/a:

(...) napisałem swoje a w odpowiedzi było,że to jej życie i nie musi się tłumaczyć. (...)

Alehandro 2016-08-21 napisał/a:

(...) Że robi to na co ma ochotę i nie będzie się nikomu z tego tłumaczyć. (...)

Coś trzeba jeszcze wyjaśnić?

72

Odp: Relacja z zajętą
Wielokropek napisał/a:
Alehandro 2016-08-10 napisał/a:

(...) napisałem swoje a w odpowiedzi było,że to jej życie i nie musi się tłumaczyć. (...)

Alehandro 2016-08-21 napisał/a:

(...) Że robi to na co ma ochotę i nie będzie się nikomu z tego tłumaczyć. (...)

Coś trzeba jeszcze wyjaśnić?

Do niektórych choćby i za setnym razem nie dociera... Krzyż pański sobie wzięła, a nie kochanka big_smile

73

Odp: Relacja z zajętą

Alehandro, jesteś jak kuń, masz klapki na oczach.
Mówi Ci coś słowo - honor, to takie coś, co każdy powinien mieć. Tobie najwyraźniej jego brakuje, jeśli jeszcze liczysz na happy end, żyli długo i szczęśliwie.

74 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2016-08-21 23:06:51)

Odp: Relacja z zajętą

Wypełniasz lukę w życiu tej pani. A tą luką jest to, że najprawdopodobniej jesteś lepszy w te klocki od stałego partnera. I tylko tyle albo aż tyle. Innego wytłumacznia nie widzę. Reszta jest dodatkiem.

75

Odp: Relacja z zajętą

zastanawiam się skąd się biorą tacy naiwni faceci.baba ma złote życie myślę że nie jesteś jej pierwszą i nie ostatnia zabawka .dla mnie jesteś durniem.sorry.jeśli podoba ci się rolą plasterka na p""":":"e i przyjemnie ci poprawiać po tym pierwszym to powodzenia zastanów się czy jesteś trzecim czy kolejnym numerem bo może jesteś 33 -m

76

Odp: Relacja z zajętą
Klio napisał/a:
Alehandro napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A jakie to były warunki?

Że robi to na co ma ochotę i nie będzie się nikomu z tego tłumaczyć.

To nie jest warunek big_smile
To jest: chcesz to bądź, nie chcesz to spadaj.
Przypomnij mi jeszcze raz: na czym jej tak zależy? big_smile tongue

No właśnie nie jest tak do końca.Napisałem raz,że to raczej koniec znajomości to nie dawała spokoju i powiedziała,że nie chce tego kończyć.Także gdyby jej nie zależało to by to olała.

77

Odp: Relacja z zajętą
Alehandro napisał/a:
Klio napisał/a:
Alehandro napisał/a:

Że robi to na co ma ochotę i nie będzie się nikomu z tego tłumaczyć.

To nie jest warunek big_smile
To jest: chcesz to bądź, nie chcesz to spadaj.
Przypomnij mi jeszcze raz: na czym jej tak zależy? big_smile tongue

No właśnie nie jest tak do końca.Napisałem raz,że to raczej koniec znajomości to nie dawała spokoju i powiedziała,że nie chce tego kończyć.Także gdyby jej nie zależało to by to olała.

Właśnie. Na czym jej tak zależy? Wam obojgu zależy, ale każdemu na czymś innym.

78

Odp: Relacja z zajętą
Alehandro napisał/a:

No właśnie nie jest tak do końca.Napisałem raz,że to raczej koniec znajomości to nie dawała spokoju i powiedziała,że nie chce tego kończyć.Także gdyby jej nie zależało to by to olała.

No przecież, laska nie pozwoli abyś Ty rzucił Ją. Pamiętaj kto w tym układzie rządzi. wink
Ależ się facet poniżasz, brrrr.

79

Odp: Relacja z zajętą

Przyznała mi się,że po prostu się wkręciła i zauroczyła.Powiedziała,że nawet jeśliby chciała to skończyć to nie da rady,bo myśli o mnie cały czas i że ogólnie bardzo tęskni gdy się nie widzimy.

Ogólnie jak widzi,że ja to trochę zaczynam olewać to jej zaczyna coraz bardziej zależyć.Przyznała,że boi się że mnie straci.

80

Odp: Relacja z zajętą
Alehandro napisał/a:

Przyznała mi się,że po prostu się wkręciła i zauroczyła.Powiedziała,że nawet jeśliby chciała to skończyć to nie da rady,bo myśli o mnie cały czas i że ogólnie bardzo tęskni gdy się nie widzimy.

Ogólnie jak widzi,że ja to trochę zaczynam olewać to jej zaczyna coraz bardziej zależyć.Przyznała,że boi się że mnie straci.

Jakie te kochanki naiwne som big_smile
To, że się Tobą zauroczyła to chyba oczywista oczywistość. W przeciwnym wypadku nie byłoby seksu. Masochistką raczej nie jest.
Nie powiedziała nic, co by było wbrew prawdzie i jednocześnie nie powiedziała nic co zmieniałoby Twoją, bądź jej sytuację. Obecnie masz ego boosta i jarać się będziesz parę dni big_smile Ona ma Twoje gderanie z głowy na parę dni big_smile Sytuacja win-win big_smile
Dalej nie wiesz na czym jej zależy...

81 Ostatnio edytowany przez Alehandro (2016-08-24 17:20:54)

Odp: Relacja z zajętą

Klio ja zmieniłem podejście po prostu,ona się zorientowała no i zaczęło jej bardzo zależeć.Nie,nie spodziewam się już że wyjdzie z tego coś więcej i powiem szczerze,że jak to tak wszystko na spokojnie przemyślałem to mi taki układ zaczyna pasować.
Trochę się pożarliśmy,każde z nas powiedziało jakie ma oczekiwania no i coś ustaliliśmy.

Odp: Relacja z zajętą
Alehandro napisał/a:

Klio ja zmieniłem podejście po prostu,ona się zorientowała no i zaczęło jej bardzo zależeć.Nie,nie spodziewam się już że wyjdzie z tego coś więcej i powiem szczerze,że jak to tak wszystko na spokojnie przemyślałem to mi taki układ zaczyna pasować.
Trochę się pożarliśmy,każde z nas powiedziało jakie ma oczekiwania no i coś ustaliliśmy.

Oczywiście, że Ci pasuje, bo nic więcej nie dostaniesz.  Tak naprawdę jedyne co zostało ustalone to to,że ona nadal ma Was obu, a Ty dojadasz po szanownym narzeczonym.

83

Odp: Relacja z zajętą
Alehandro napisał/a:

Klio ja zmieniłem podejście po prostu,ona się zorientowała no i zaczęło jej bardzo zależeć.Nie,nie spodziewam się już że wyjdzie z tego coś więcej i powiem szczerze,że jak to tak wszystko na spokojnie przemyślałem to mi taki układ zaczyna pasować.
Trochę się pożarliśmy,każde z nas powiedziało jakie ma oczekiwania no i coś ustaliliśmy.

Hahahah takiego akurat obrotu sprawy się nie spodziewałem. Oczywiście nie wierzę, że Ci to pasuje, poprostu boisz się, że Ci ucieknie.

84

Odp: Relacja z zajętą

Napiszę to, co już raz napisałam, a czego Ty nie chcesz usłyszeć. Wypełniasz jedynie jakąś lukę, jakiś brak, który istnieje w oficjalnym związku Twojej pani. Nie jest to jednak na tyle istotne, żeby niszczyć dotychczasowy związek, bo ten związek ma dla niej określoną wartość, skoro go nie kończy, nie jest w nim aż tak źle jak Tobie mówi.

Ewentualnie Twoja pani nie jest jeszcze do Ciebie przekonana na tyle,aby odejść od tamtego mężczyzny, aby zaryzykować wszystko.

Zarówno w jednym jak i drugim przypadku siedzisz na ławce rezerwowych sad (sorry za porównanie, nie było moją intencją urazić Twoją męską dumę i godność smile )

Posty [ 66 do 84 z 84 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024