Dowiedziałam się ,że jest żonaty... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 95 z 95 ]

66

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

nie wiem czego chce... mam nadzieje , ze mi sie nie spodoba.. bo jak spodoba to wtedy nie wiem.. na pewno nie chce nikomu psuć rodziny i na coś liczyć . Nie wiem co o tym myśleć .

Pewnie masz gdzieś lustro. Spójrz w nie i wyraźnie artykułując zapytaj: "czy jestem zdesperowana i naprawdę chcę pakować się w jakieś problemy z żonatym kłamczuchem?" - jak nie pomoże, to chyba już nic nie pomoże, tylko sparzenie się na własnej skórze i przyszłe wątki "zakochana w żonatym - co robić".

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

nie wiem czego chce... mam nadzieje , ze mi sie nie spodoba.. bo jak spodoba to wtedy nie wiem.. na pewno nie chce nikomu psuć rodziny i na coś liczyć . Nie wiem co o tym myśleć .

Wiesz wiesz doskonale. smile.Ale ocknij sie Mała. To ze on Cie bzyknie pare razy nie oznacza ze rodzine rzuci. Rolą  kochanki jest rozkladanie nog a nie zajmowanie miejsca zony. A skoro z niego taki lawirant i klamca to dobrze sie zabezpiecz bo przy ewentualnej wpadce obstawiam ze slad po nim zaginie wink.

68 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-07-23 16:08:06)

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Taaaaak, jasne.

To zły człowiek, nic od niego nie chcesz, ale jednak się z nim spotkasz - z ciekawości.

Genialne.

Życzę kiły albo syfilisu.

69

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

nie wiem czego chce... mam nadzieje , ze mi sie nie spodoba.. bo jak spodoba to wtedy nie wiem.. na pewno nie chce nikomu psuć rodziny i na coś liczyć . Nie wiem co o tym myśleć .

Eureka ! Wiem o co Ci chodzi.
Poznałaś swój ideał, na portalu randkowym i nie wiesz, czy Ci się spodoba. Pewnie posyłał Ci zdjęcia, swoich klejnotów rodowych i teraz chcesz się przekonać, czy ten wspaniały kutas, mniam, mniam, pasuje do reszty.
Jak pasuje, pozamiatane, nie dasz rady się opierać, w uj tam rodzina, poryw dupy jest ważniejszy.

Wiesz, zwykła zdzira jesteś.

70

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Ciekawe czy ona bzyknela sie już z tym żonatym i czy ten żonaty wyznał jej miłość.
Kolejna boczniara do golenia przez żonatego lowelasa.

71

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
majkaszpilka napisał/a:

O kupa...jak myślicie,czy jak włożę w nią dłoń,to będzie mi śmierdzieć?

-Tak,nie wkładaj
-No ale ja z ciekawości tylko?
- Nie wkładaj!
-Ale może będzie śmierdzieć trochu mniej?
-Nie będzie!
-No ale ja sama sprawdzić chcę!
-Nie wkładaj!
-Podejrzewam,ze śmierdzieć będzie... ale jednak chce się przekonać sama!

To włóż,skoro tak strasznie cie kręci i przestań piertolić banialuki!!

Ludzie,ludzie...wpadłam w gówno po uszy.

Na koniec będzie temat na forum: jestem w gównie po usxy, jak być tylko do pasa?

72 Ostatnio edytowany przez Tifa (2016-07-23 18:47:15)

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

Wiem doskonale , ze to zły pomysł spotkać się z nim...

No i? Jakieś refleksje w związku z tym?

To już ostatni mój post w tym wątku, szkoda mi czasu na takie dno.
Kolejna masochistka jprdl :facepalm:

73

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Tifa napisał/a:
Klaudia_93 napisał/a:

Wiem doskonale , ze to zły pomysł spotkać się z nim...

No i? Jakieś refleksje w związku z tym?

To już ostatni mój post w tym wątku, szkoda mi czasu na takie dno.
Kolejna masochistka jprdl :facepalm:


Tifa...spoko.
Jeszcze niejedno dno tu obczaisz big_smile

74

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

,,Miałam kiedyś normalnego faceta, który pokazywał mi,że mnie kocha każdego dnia, był dobry, ale nie potrafiłam z nim być, bo nie był tyranem, nie miał problemów. Wiem to głupie, ale tak właśnie jest. ,,
To teraz autorka znalazła sobie żonatego. Brawo. Jak widać ona ma większy problem ze sobą.

75

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Ola_la napisał/a:

,,Miałam kiedyś normalnego faceta, który pokazywał mi,że mnie kocha każdego dnia, był dobry, ale nie potrafiłam z nim być, bo nie był tyranem, nie miał problemów. Wiem to głupie, ale tak właśnie jest. ,,
To teraz autorka znalazła sobie żonatego. Brawo. Jak widać ona ma większy problem ze sobą.

No ale może właśnie o to chodzi.

Ona nie chce rozbijać małżeństwa przecież...może chce tak od czasu do czasu...żeby ją samiec za pióra chwycił,do jaskini lwa zaciągnął,dobrze zerżnął... i hasta la vista,baby? big_smile

76

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Przecież to troll. Nikt nie może byc aż tak głupi

77

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
alpengold napisał/a:

Przecież to troll. Nikt nie może byc aż tak głupi

Mało jeszcze widziałaś big_smile

78

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Chciałam się z nim spotkać z ciekawości żeby usłyszeć co ma mi do powiedzenia... Od dzisiaj nie odzywam sie do niego.. Zastanawiam się po co mi to spotkanie i tak nic nie da. Nie wiem czy do niego w ogóle dojdzie , bo coraz bardziej sądzę,że to nie jest dobry pomysł, a jednak ciekawość jakaś jest..

79 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2016-07-24 12:12:15)

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

A dajże spokój. Po co Ci kolejne rozdarcia? Czasami trzeba sobie samej powiedzieć NIE. Poboli i przestanie.

80

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

a jednak ciekawość jakaś jest..

jednak głupota i desperacja

81 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2016-07-24 12:20:05)

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

Witam. Niedawno założyłam pewien portal randkowy. Poznałam tam wspaniałego mężczyznę ( tak mi się wydawało ).

Oni (one zresztą też, żeby nie było...) potrafią być wspaniali, gdy im zapachnie "zdobycz". Wszystko Ci taki powie, wszystko obieca. Warto mieć dystans do pięknych słówek.

82

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Ola_la napisał/a:
Klaudia_93 napisał/a:

a jednak ciekawość jakaś jest..

jednak głupota i desperacja

Nieprawda. Raczej zew natury i szał macicy.

83

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Wiesz, co masz zrobić? Znajdź na FB profil jego żony, skopiuj link do jego profilu na tym portalu i jej wyślij.

Jesteś jak ćma lecąca do ognia. Nie potrafisz odwołać spotkania - będziesz płakać. Wiem, co mówię.

84

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Nie wyśle linku do jego profilu jego żonie, ponieważ profil już usunął .

85

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Takie gagatki zwykle mają więcej kont na różnych portalach, choć szkoda, że usunął akurat ten - żona mogłaby zobaczyć sobie korespondencję swego lubego i być może "uwolnić go od siebie", niechaj hula nieskrępowany tym "papierowym" małżeństwem.

86

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Ja nie bede wchodzic w butami w jego zwiazek.. naprawde nie chce się przyczyniać do rozpadu małżenstwa..
zżera mnie ciekawość jego śmiesznych wyjaśnień dlatego pójde na spotkanie i bedzie to pierwsze i ostatnie spotkanie

87

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

Ja nie bede wchodzic w butami w jego zwiazek.. naprawde nie chce się przyczyniać do rozpadu małżenstwa..
zżera mnie ciekawość jego śmiesznych wyjaśnień dlatego pójde na spotkanie i bedzie to pierwsze i ostatnie spotkanie

Ta, yhy.

88

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

Ja nie bede wchodzic w butami w jego zwiazek.. naprawde nie chce się przyczyniać do rozpadu małżenstwa..
zżera mnie ciekawość jego śmiesznych wyjaśnień dlatego pójde na spotkanie i bedzie to pierwsze i ostatnie spotkanie

Butami nie, ale swędzącą cipką jak najbardziej.

89 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-07-24 14:12:27)

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
santapietruszka napisał/a:
Klaudia_93 napisał/a:

Ja nie bede wchodzic w butami w jego zwiazek.. naprawde nie chce się przyczyniać do rozpadu małżenstwa..
zżera mnie ciekawość jego śmiesznych wyjaśnień dlatego pójde na spotkanie i bedzie to pierwsze i ostatnie spotkanie

Ta, yhy.

Nie ma się co czepiać, zapewne chodzi o ostatnie spotkanie w tamtym tygodniu smile

90

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Brainless napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
Klaudia_93 napisał/a:

Ja nie bede wchodzic w butami w jego zwiazek.. naprawde nie chce się przyczyniać do rozpadu małżenstwa..
zżera mnie ciekawość jego śmiesznych wyjaśnień dlatego pójde na spotkanie i bedzie to pierwsze i ostatnie spotkanie

Ta, yhy.

Nie ma się co czepiać, zapewne chodzi o ostatnie spotkanie w tamtym tygodniu smile

A fakt, bo to w piątek ma być, a weekend przeca dla rodziny smile

91 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-07-24 14:50:28)

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
santapietruszka napisał/a:
Brainless napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Ta, yhy.

Nie ma się co czepiać, zapewne chodzi o ostatnie spotkanie w tamtym tygodniu smile

A fakt, bo to w piątek ma być, a weekend przeca dla rodziny smile

W sumie tak sobie pomyślałem, niech autorka tematu pójdzie na to spotkanie. Razem z nią powinna iść też reprezentacja z tego forum (powiedzmy, pięć osób). W kulminacyjnym momencie wyskoczą zza zasłonki z okrzykiem "MAMY CIĘ!" smile

92

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...
Klaudia_93 napisał/a:

Ja nie bede wchodzic w butami w jego zwiazek.. naprawde nie chce się przyczyniać do rozpadu małżenstwa..
zżera mnie ciekawość jego śmiesznych wyjaśnień dlatego pójde na spotkanie i bedzie to pierwsze i ostatnie spotkanie

Klaudia nie oszukuj sama siebie. Idziesz bo gdzieś tam w głębi duszy czai się myśl - a może jednak? A może faktycznie on jest biedny skrzywdzony przez okropne babsko misiaczek i twoja miłość go uratuje? A wy pokochacie się i będziecie razem i będzie cudownie. Przecież juz poczułaś tą kompatybilność z nim, to cudowne porozumienie dusz.  Bo może jednak on jest wyjątkowy ? I kocha cię, przecież już mówi, że nie odpuści i przyjedzie i znajdzie cię. To musi być miłość!!! Ta najprawdziwsza i najszczersza.
No przyznaj się.

93

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Klaudia - po co Ci wiedzieć co ma kłamca do powiedzenia- na pewno powie to co chcesz usłyszeć. Prawdopodobnie, że tak mu na Tobie zaczęło zależeć, że nie chciał Cię stracić ( spłoszyć), czyli okłamał Cię bo jesteś taka cudowna i wyjątkowa. No nie miał wyjścia po prostu.  Posłuchaj mądrych rad i spuść kłamcę na drzewo. Przy próbach kontaktu zakomunikuj, że poinformujesz jego żonę. Zobaczysz jak szybko podkuli ogonek. Sam fakt, że chcesz się z nim spotkać to dla niego znak, że można Cię urobić. Szkoda czasu i energii. Odciąć się i zapomnieć- moja rada.

94

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Frajer szuka mlodej laski do łóżka to sobie znalazł, poza tym faceci lubią zdobywać i to, że on wie, że juz ne jestes go pewna, działa na niego jak wabik. Będzie Cię słodko namawiał choćby na przyjaźń, dalej kłamał imówił co będziesz chciała usłyszeć,a nóż widelec mu się uda przy okazji Cię skusić na pieszczoty i po sprawie, a potem znowu i znowu. Dla niego to będzie przygoda, będzie z 2 kobiet idiotki robił. Ten facet nie jest wart spojrzenia na niego. Jesli jesteś ciekawa, boś młoda to idź, pocierpisz prędzej czy później, a ta historia jest stara jak świat, zawsze się znajdzie taka grupa męzczyzn, co tak postępuje,  o tym nakręcono wiele filmów i każda kobieta z czasem poznaje takich ćwoków.

95 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2016-07-25 19:56:12)

Odp: Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Kolejna dziewczyna podobna do Roxan i tez będzie mówić ,ale ja nie wiedziałam ze on jest żonaty,,,. Co ja biedna mogłam zrobić jak się zakochałam. To on jest winny ....
A ja myślę ze ich to rajcuje ze oni sa żonaci. Do tego ich desperacja bo żadnego sensownego faceta nie ma w ich życiu to czepiają się pierwszego lepszego.

Posty [ 66 do 95 z 95 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Dowiedziałam się ,że jest żonaty...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024