Jeny...przestańcie pitolić dzieciaczki,co?
Moja miłość...moje love...big love...prawie newerendingstory....popłakam się.
Ma ktos smarkatki?
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » zostawił mnie bo miał mnie dosc
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jeny...przestańcie pitolić dzieciaczki,co?
Moja miłość...moje love...big love...prawie newerendingstory....popłakam się.
Ma ktos smarkatki?
Majka białe z koronką?
Temat zamykam, może kiedyś opowiem Wam druga część tej historii, dziękuję za pomoc
Majka białe z koronką?
Boli,jak sie wytknie desperację,prawda?
Nie, ja wiedziałam że to co robię jest desperacja, nawet wiele razy w SMS go.przepradzalam za to, ale gdybym nie napisała tego, czego nie dał mi powiedzieć, czulabym się źle
Wkręcasz sie i robisz z siebie debila...nie widzisz tego?
Mówisz,ze nie będziesz dziecinnie postępować,a w pierwszym czy drugim poscie napisałaś,że bombardowałaś go mesami...kto jest dziecinny i dziecinnie podchodzi do sprawy?On sie nie odzywa...nie chce kontaktu...Ty zachowujesz się jak w "fatalnym Zauroczeniu'
Jaką drugą część historii!?!?!?!?!?!?!
Kobieto, jesteś niereformowalna!!!!!!!!!!!
Jaką drugą część historii!?
" Fatalne zauroczenie 2"
Jedynkę bardzo lubię, Glenn Close - genialna!
Ale mówiąc poważnie, to też bym się płaszczył. Gdybym był zakochany.Zakochani tak mają. To trochę tak,jak być w stanie wskazującym. Ostro i wyraźnie widzą ci trzeźwi dookoła.
Ale we dwójkę tak mieć, to już nie haj, to raj!
ZnakZapytania7 napisał/a:Jaką drugą część historii!?
" Fatalne zauroczenie 2"
Jedynkę bardzo lubię, Glenn Close - genialna!
Ale mówiąc poważnie, to też bym się płaszczył. Gdybym był zakochany.Zakochani tak mają. To trochę tak,jak być w stanie wskazującym. Ostro i wyraźnie widzą ci trzeźwi dookoła.
Ale we dwójkę tak mieć, to już nie haj, to raj!
To prawda. Raz w życiu się tak zakochałem, że nie mogłem się powstrzymać od płaszczenia. I to wcale nie tak dawno. Najgorsze, że obiektywnie to człowiek wie, że to bez sensu ale niestety serce nie sługa. I wiesz co? W przeciwieństwie do naszych Pań nie wstydzę się tego ani nie uważam, żebym się zeszmacił. Najważniejsze to jednak zachować umiar i granice, żeby nie zatruć życia obiektowi uczuć. No i oczywiście teraz będę się już dużo bardziej pilnował, żeby tego nie powtórzyć. Choć zważywszy na mój wiek (40+) to już bardzo mało prawdopodobne, żeby mi się coś takiego drugi raz przytrafiło. No i na szczęście. Jeśli obie strony są tak sobą zauroczone to jest to raj. Ale jeśli tylko jedna to jest to niestety piekło
Moja koleżanka mówi, że w miłości nie ma dumy. To mnie trochę stropiło /o ile to prawda/
Co myślicie?...
/tu mi sie przypomina scena z "Placu Zbawiciela" - jak bohaterka rzuca się za odchodzącym mężem, łapiąc go za nogi! o kurczę... może ja faktycznie nie kochałam naprawdę?/
Moja koleżanka mówi, że w miłości nie ma dumy. To mnie trochę stropiło /o ile to prawda/
Co myślicie?...
Dumy co prawda nie ma (tu się zgadzam), ale równocześnie zawsze, ale to absolutnie zawsze, powinien być szacunek do samego siebie.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » zostawił mnie bo miał mnie dosc
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024