Jak pisałem, ona bywa czasami słodka i kochana, czuła, przytulaśna. Ale jak już ją coś wkurzy to jest nieobliczalną wariatką, jak jakaś głupia nastolatka. Jest wtedy nieznośna i teatralna i za nic w świecie nie potrafi przeprosić później.
Przynajmniej jasno pokazuje Ci,gdzie jest Twoje miejsce.
To z czym masz problem?
EDIT:I banik poszedł.Szkoda,bo już mi kogoś przypominał