Ja nie mam lodów
Ale czy bym zjadła? Pytanie..
Jutro pojem, to pewne. W środku cyklu zawsze mam 2 dni wyjęte z życiorysu, jeśli chodzi o jedzenie.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 … 70 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja nie mam lodów
Ale czy bym zjadła? Pytanie..
Jutro pojem, to pewne. W środku cyklu zawsze mam 2 dni wyjęte z życiorysu, jeśli chodzi o jedzenie.
Klio napisał/a:Mrs.Happiness napisał/a:Zjadłabym sobie jakieś dobre lody... <rozmarzona>
A kto bogatemu zabroni? Jedz i niech Ci w boczki idzie
Nie wiem czy w domu mam jakieś... No nic, najwyżej poczekam do jutra
![]()
Ale pójdę sprawdzić dla pewności, bo mi to spokoju nie da
Ja ma czekoladowe, wpadaj, zapraszam!!!
Ja ma czekoladowe, wpadaj, zapraszam!!!
Chętnie wpadnę, mogę się od razu podzielić w zamian moimi, bo uwaga, uwaga <werble> wróciłam właśnie z kuchni z łupem wojennym w postaci michy lodów, hehehehehe <3
Krejzolka82 napisał/a:Ja ma czekoladowe, wpadaj, zapraszam!!!
Chętnie wpadnę, mogę się od razu podzielić w zamian moimi, bo uwaga, uwaga <werble> wróciłam właśnie z kuchni z łupem wojennym w postaci michy lodów, hehehehehe <3
No to wpadaj
A jakie masz?
No to wpadaj
A jakie masz?
To podeślij tylko adres na priv i zaraz jestem
Śmietankowe z bakaliami. Nigdy wcześniej ich nie jadłam, ale muszę przyznać, że są niczego sobie :3
A ja bym te naczosy z sosem serowym zjadła, łał. Ale mi się zachciało
Krejzolka82 napisał/a:No to wpadaj
A jakie masz?To podeślij tylko adres na priv i zaraz jestem
![]()
Śmietankowe z bakaliami. Nigdy wcześniej ich nie jadłam, ale muszę przyznać, że są niczego sobie :3
Nie wiem, czy tak zaraz będziesz, ale poczekam
Uwielbiam bakaliowe
A ja bym te naczosy z sosem serowym zjadła, łał. Ale mi się zachciało
Ja zjadłam takie z Biedry , z serową przyprawą. Okrutnie słone
Niedobre w sumie, więcej nie kupię.
Te z Tesco z sosem serowym są niezłe. Ale rzadko je jadam, bo ogólnie to jakoś na ziemniaczanych się kończy zwykle.. jak na ziemniaka przystało.
Nie wiem, czy tak zaraz będziesz, ale poczekam
Uwielbiam bakaliowe
Spoczko, wpiszę tylko współrzędne w mój teleporter i pójdzie migusiem
No to się świetnie złożyło, mam jeszcze ponad połowę pudełka
Drogie Panie te naczosy to tylko z kina, a sos gładki i gęsty.
Muszę Wam powiedzieć, że jestem uprzedzona do meżczyzn z portalami randkowymi w życiorysie.
Coraz trudniej będzie takiego spotkać.
Muszę Wam powiedzieć, że jestem uprzedzona do meżczyzn z portalami randkowymi w życiorysie.
Coraz trudniej będzie takiego spotkać.
Dlaczego uprzedzona?
Drogie Panie te naczosy to tylko z kina, a sos gładki i gęsty.
O właśnie. Nie jakieś tam z Biedry czy z Tesco...
Klio napisał/a:Zwrot akcji, jak w thrillerze!
Zdecydowanie lubię, gdy odpowiadasz gifami
![]()
Hehehehe, ja natomiast niekoniecznie >.< bo jak to robi nałogowo tak jak do mnie to mam wrażenie, że ktoś niemy chce się coś przyprodukować do mnie tak jak garbaty, że jego dzieci są proste
A co do banitów to mam nadzieję że to powrót Jedi będzie, plisss
Haha, mnie dzisiaj coś na starocie wzięło
Więc leci sobie...
https://www.youtube.com/watch?v=VCLxJd1d84s
I'm telling you to loosen up my buttons babe, uhuh!
Wracając do "zwrotu akcji", to czemu od razu "zdemaskowania"? Wyobrażałaś sobie Elle, że zacznę Cię szantażować czy co ? :D
Co do Cichego to był tu, więc zakladam że czytał, skoro nie podjął tematu to nie ciągnę. A już miałem go zaprosić na browara, bo jak się nie mylę to mamy blisko, ale jak tak to niech się wali ;)
Wracając do "zwrotu akcji", to czemu od razu "zdemaskowania"? Wyobrażałaś sobie Elle, że zacznę Cię szantażować czy co ?
Co do Cichego to był tu, więc zakladam że czytał, skoro nie podjął tematu to nie ciągnę. A już miałem go zaprosić na browara, bo jak się nie mylę to mamy blisko, ale jak tak to niech się wali
Jaja sobie robię.
Ale tak się zabierasz do tego jakos naokoło strasznie, że to śmieszne jest i tyle
Hehehehe, ja natomiast niekoniecznie >.< bo jak to robi nałogowo tak jak do mnie to mam wrażenie, że ktoś niemy chce się coś przyprodukować do mnie tak jak garbaty, że jego dzieci są proste
![]()
To może tym razem zdanie:
Wyznawca suchara obdarza z jednej strony sucharami taniego podrywu, a z drugiej sucharami tępej odzywki.
Czy może jednak wolisz gify?
Przyniosę tobie ulgę hahaha i powiem że nie musisz w żaden sposób odpowiadać na to co piszę
Dobraaa, to ja od siebie autoironicznie trochę, Fatboy Slim:
https://www.youtube.com/watch?v=wCDIYvFmgW8
Przyniosę tobie ulgę hahaha i powiem że nie musisz w żaden sposób odpowiadać na to co piszę
Nie muszę, a jednak czasem chcę. Cóż poradzić na to
Śpicie, Dziadki?
Śpicie, Dziadki?
Tak. Nie przeszkadzaj! Ić spać!
Pięknie..
Nie idę spać, bo pękam od czipsa, nie wiesz???????????????????
Śpicie, Dziadki?
Nie śpię, gadam z "chłopakiem z badoo", trafiła nam się taka poważniejsza rozmowa i nieco straciłam poczucie czasu.
Ale jestem!
Pięknie..
Nie idę spać, bo pękam od czipsa, nie wiesz???????????????????
A nie od pomidora?
Ja tam powoli się zbieram, bo wory pod oczami będę miała jak stąd do nie wiem kąd. Piękność moja nie zniesie...
No!
Tylko na Ciebie mogę liczy, Happi... szok, szok. :*
Napisała do mnie taka piękna mężczyzna, z drugiego końca polski, żeby zaraz czmychnąć.. czy to jest poważne??
Tylko ja tak mogę robić!!
A tak serio, bez sens ilu gości pisze tylko po to chyba żeby się przekonać czy się im odpisze.
No i dobra.
A Ty co tam młodemu tłumaczysz, że taka poważna rozmowa?
Ja też nie śpię, ponieważ na łepetynce mam maskę zrobioną i trza czekać... .
A ja nie śpię, bo mam zimnego browara...
A ja nie śpię, bo mam zimnego browara...
Hahaha, to rozumiem a nie jakieś maseczki
Oj ciężka noc z takim brzuchem to będzie.
Jakże ja mam wstać,
koniom wody dać?
santapietruszka napisał/a:A ja nie śpię, bo mam zimnego browara...
Hahaha, to rozumiem a nie jakieś maseczki
E, tam nie znasz się!!!
Piwo też podobno dobre na włosy i jakbym miała w lodówce to pewnie bym też wykorzystała na włosy, chociaż zapach mi się nie podoba, ale żeby być pięknym trzeba pocierpieć
On-WuWuA-83 napisał/a:santapietruszka napisał/a:A ja nie śpię, bo mam zimnego browara...
Hahaha, to rozumiem a nie jakieś maseczki
E, tam nie znasz się!!!
Piwo też podobno dobre na włosy i jakbym miała w lodówce to pewnie bym też wykorzystała na włosy, chociaż zapach mi się nie podoba, ale żeby być pięknym trzeba pocierpieć
A ja nie na włosy go wykorzystuję... na gardło
No!
Tylko na Ciebie mogę liczy, Happi... szok, szok. :*
Napisała do mnie taka piękna mężczyzna, z drugiego końca polski, żeby zaraz czmychnąć.. czy to jest poważne??
Tylko ja tak mogę robić!!A tak serio, bez sens ilu gości pisze tylko po to chyba żeby się przekonać czy się im odpisze.
No i dobra.A Ty co tam młodemu tłumaczysz, że taka poważna rozmowa?
No na mnie możesz zawsze liczyć, bez obaw! :*
A tak na marginesie, serio ostatnio jakaś niespokojna jestem.
Chyba jednak relacje z mężczyznami źle na mnie wpływają
Hahaha, no co za człowiek!
Ale napisał coś nim czmychnął, czy tylko się wylogował?
Młodemu tłumaczę to, co czuję. Moje skrzywienie, hehe. W sensie, nie wiem czy wspominałam, ale my gadamy ze sobą jakbyśmy się znali od lat, stąd wiem o jego niegotowości, a on wie, że ja nie z tych, co czekają grzecznie, aż komuś się zachce. Jeśli to go nie odstraszy, to wytrzymały jest. Tylko ja mam wrażenie, że to zepsuję wszystko, bo zacznę sabotować. Nie lubię czuć niepewnego gruntu pod nogami Przywołaj mnie ktoś do porządku, może być nawet boleśnie, zniosę wszystko
P.S. Łączę się w bólu, mi też będzie znów ciężko zasnąć
Elle88 napisał/a:No!
Tylko na Ciebie mogę liczy, Happi... szok, szok. :*
Napisała do mnie taka piękna mężczyzna, z drugiego końca polski, żeby zaraz czmychnąć.. czy to jest poważne??
Tylko ja tak mogę robić!!A tak serio, bez sens ilu gości pisze tylko po to chyba żeby się przekonać czy się im odpisze.
No i dobra.A Ty co tam młodemu tłumaczysz, że taka poważna rozmowa?
No na mnie możesz zawsze liczyć, bez obaw! :*
A tak na marginesie, serio ostatnio jakaś niespokojna jestem.
Chyba jednak relacje z mężczyznami źle na mnie wpływają![]()
Hahaha, no co za człowiek!
Ale napisał coś nim czmychnął, czy tylko się wylogował?![]()
Młodemu tłumaczę to, co czuję. Moje skrzywienie, hehe. W sensie, nie wiem czy wspominałam, ale my gadamy ze sobą jakbyśmy się znali od lat, stąd wiem o jego niegotowości, a on wie, że ja nie z tych, co czekają grzecznie, aż komuś się zachce. Jeśli to go nie odstraszy, to wytrzymały jest. Tylko ja mam wrażenie, że to zepsuję wszystko, bo zacznę sabotować. Nie lubię czuć niepewnego gruntu pod nogami
Przywołaj mnie ktoś do porządku, może być nawet boleśnie, zniosę wszystko
![]()
P.S. Łączę się w bólu, mi też będzie znów ciężko zasnąć
Nie mam natchnienia, żeby Cię przywoływać do porządku!!!
On-WuWuA-83 napisał/a:santapietruszka napisał/a:A ja nie śpię, bo mam zimnego browara...
Hahaha, to rozumiem a nie jakieś maseczki
E, tam nie znasz się!!!
Piwo też podobno dobre na włosy i jakbym miała w lodówce to pewnie bym też wykorzystała na włosy
Toż to jawna profanacja piwa! ^^
chociaż zapach mi się nie podoba
<kopiuj/wklej> E, tam nie znasz się!!!
A ja nie na włosy go wykorzystuję... na gardło
Cheers
Jakie piwko?
Nie mam natchnienia, żeby Cię przywoływać do porządku!!!
To może Elle mi strzeli cegłą w łeb, wyżyje się trochę za ten brzuch
Happiness, w tym stanie mam dla Ciebie tylko jedną radę: https://www.youtube.com/watch?v=cqOwDAUfrvY
Happi, weź go jakoś nazwij. Jak to brzmi -"chłopak z badoo". Ziutek albo Izydor, bo jak będzie ewentualnie jakiś inny to sie nie połapiemy i będziemy dopytywać: "ale który? pierwszy z badoo czy drugi z fotki??"
;)
Ruchacz z badoo nr.1
Happiness, w tym stanie mam dla Ciebie tylko jedną radę: https://www.youtube.com/watch?v=cqOwDAUfrvY
Hahahaha Chyba całe obejrzę, skoro takie dobre...
Happi, weź go jakoś nazwij. Jak to brzmi -"chłopak z badoo". Ziutek albo Izydor, bo jak będzie ewentualnie jakiś inny to sie nie połapiemy i będziemy dopytywać: "ale który? pierwszy z badoo czy drugi z fotki??"
Nie mam pomysłu jak go nazwać. Może ktoś ma jakieś propozycje?
P.S. Innego nie będzie w najbliższym czasie na bank, wiem co mówię
Ruchacz z badoo nr.1
![]()
A chcesz mieć drugi bark rozwalony?
Happiness, obejrzyj, serio. I tego linka powyżej co dałam.
Mnie to uspakaja jakoś.. nie wiem, pewnie oszalałam.
santapietruszka napisał/a:A ja nie na włosy go wykorzystuję... na gardło
Cheers
Jakie piwko?
Heniuś. Nie że przepadam jakoś specjalnie, ale w prezencie dostałam, to na włosy marnować nie będę
Nie mam pomysłu jak go nazwać. Może ktoś ma jakieś propozycje?
P.S. Innego nie będzie w najbliższym czasie na bank, wiem co mówię
Saint Majonez.
Miała być edycja, a nie kolejny post, mam nadzieję, że nikt mnie za to nie zjedzie
Happiness, obejrzyj, serio. I tego linka powyżej co dałam.
Mnie to uspakaja jakoś.. nie wiem, pewnie oszalałam.
Jezu...
Aż musiałam sobie puścić Mr. Probz'a.
Znając życie będę teraz słuchała, aż zgaszę laptopa.
Happiness, obejrzyj, serio. I tego linka powyżej co dałam.
Mnie to uspakaja jakoś.. nie wiem, pewnie oszalałam.
Patrzyłam ten pierwszy
A teraz tego słucham (serio). Jestem na 9 minucie. Nie wierzę, ale cały czas się śmieję przez to, haha Uleczyłaś mnie! <3
Saint Majonez.
Miała być edycja, a nie kolejny post, mam nadzieję, że nikt mnie za to nie zjedzie
W końcu jakieś konkretne propozycje!
I spoczko, u nas jak u siebie, nic Ci nie grozi
A chcesz mieć drugi bark rozwalony?
No cho młoda, zobaczymy czy dobra jesteś w zapasach
On-WuWuA-83 napisał/a:santapietruszka napisał/a:A ja nie na włosy go wykorzystuję... na gardło
Cheers
Jakie piwko?Heniuś. Nie że przepadam jakoś specjalnie, ale w prezencie dostałam, to na włosy marnować nie będę
Cholera, moje ulubione xD. Najbardziej lubie jak dłużej nie piłem - tydzień,dwa i jak je otwieram. Taka woń jakby w butelce kopcił się skręt zielonego liścia
Happiness, ja też dla beki otwierałam, a tu zdziwko.. nie mogę przestać słuchać. Tak jak Die Antwoord poprzednio!!
Niby gówniak taki, ale tak mnie uspokaja i dupa kręcę , że nie wiem
Saint Majonez za długie. Musiałbym wrócić do postów o nim. A oglądam te klipy Elle więc może jutro coś wymyslę ;)
No cho młoda, zobaczymy czy dobra jesteś w zapasach
![]()
![]()
To weź też na priv adres podeślij, żebym mogła się teleportować
Happiness, ja też dla beki otwierałam, a tu zdziwko.. nie mogę przestać słuchać. Tak jak Die Antwoord poprzednio!!
Niby gówniak taki, ale tak mnie uspokaja i dupa kręcę , że nie wiem
Haha, mojej mamie by się taka muzyka na bank spodobała
Ale faktycznie, beka niezła i jest tak niepoważne, że nie umiem z nim nawet teraz dalej pisać tak w pełni poważnie, bo się cały czas uśmiecham Jestem nieźle spaczona...
Saint Majonez za długie.
To bez Saint
"Wjazd do nieba bram zamykam dziś, bo Cię kochaaam."
"PRzy mnie, nie music drooogi znać."
itd. Wystarczy słuchać!
Hapii wszystko co powinnaś wiedzieć i mu powiedzieć masz w tych hitach!!!!
Ja jestem w szoku. Myję zęby, słucham i płaczę..
Dobre Pietruszkowa, nie wpadłbym na to.
To bez Saint
Nie no, nie umiałabym na niego mówić Majonez
"Wjazd do nieba bram zamykam dziś, bo Cię kochaaam."
"PRzy mnie, nie music drooogi znać."
itd. Wystarczy słuchać!
Hapii wszystko co powinnaś wiedzieć i mu powiedzieć masz w tych hitach!!!!
Ja jestem w szoku. Myję zęby, słucham i płaczę..
Hahahahaha
Ale trafiłaś z tą drogą
On-WuWuA-83 napisał/a:No cho młoda, zobaczymy czy dobra jesteś w zapasach
![]()
![]()
To weź też na priv adres podeślij, żebym mogła się teleportować
Spoko spoko, ale najpierw też powinniśmy ustalić "warunki zwycięstwa i porażki" - co będzie po ;p
To tak jak mówi mój taki jeden koleżka - "lubię sobie czasami ponegocjować z tymi doopami z badoo"
To słuchaj dalej, jest tylko lepie i lepiej.
Zapodaj mu te tekściory, żeby miał oszołomienie, a Ty będziesz miała czas do namysłu i układania strategii. A chłopak będzie rozmiękczony totalnie (w głowie, bo w gaciach tornado!).
WuWu, ale Ty pierniczysz czasem. Taki krok do przodu i 2 do tyłu srajdu pierdu.
Spoko spoko, ale najpierw też powinniśmy ustalić "warunki zwycięstwa i porażki" - co będzie po ;p
To tak jak mówi mój taki jeden koleżka - "lubię sobie czasami ponegocjować z tymi doopami z badoo"
Przepraszam, ale nie potrafię być dłużej poważna. Nie, gdy słucham te wszystkie porypane piosenki
Teraz mogłabym tylko powiedzieć, że jeśli przegrasz, to będziesz musiał zatańczyć do tej niesamowitej muzyczki w takim stroju, jak te dziewczyny tam mają
To słuchaj dalej, jest tylko lepie i lepiej.
Zapodaj mu te tekściory, żeby miał oszołomienie, a Ty będziesz miała czas do namysłu i układania strategii. A chłopak będzie rozmiękczony totalnie (w głowie, bo w gaciach tornado!).
No już ponad 30 minut przesłuchane
"Wszystko jest przed nami, tylko trzeba chcieć!"
Swoją drogą, wyrozumiały chłopina jest, ja bym się przeraziła, jakbym się zadawała z taką spaczoną osobą jak ja
Ech, ja te teksty od dziecka znam i dalej nic nie czaję ;)
Teraz mogłabym tylko powiedzieć, że jeśli przegrasz, to będziesz musiał zatańczyć do tej niesamowitej muzyczki w takim stroju, jak te dziewczyny tam mają
Ok! Muszę tobie zdradzić chociaż nie powinienem, że masz dużą szansę na wygraną ponieważ jedna ręka jest w sumie wyłączona z "zadań rozpoznawczych" na "terytorium wroga"
Ok! Muszę tobie zdradzić chociaż nie powinienem, że masz dużą szansę na wygraną ponieważ jedna ręka jest w sumie wyłączona z "zadań rozpoznawczych" na "terytorium wroga"
![]()
Dobra, kumam. Tak bardzo chcesz wystąpić w tym kusym wdzianku, że dasz mi wygrać
Będę dobrą wróżką i spełnię Twoje życzenie :*
Ech, ja te teksty od dziecka znam i dalej nic nie czaję
A to w nich jest coś skomplikowanego?
Faktycznie na portalu randkowym ciężko poznać kogoś fajnego. Trzeba mieć dużo cierpliwości. Myślę, że tutaj zarówno kobiety i mężczyzni mają podobne doświadczenia, bo niektórzy chcą poznać kogoś na poważnie albo przynajmniej porozmawiać na różne tematy, a jednak jest też tam dużo osób, które szukają przygody czy mało rozgarnięte. Zanim związałam się z moim facetem byłam na jakichś chyba dwach portalach randkowych, krótko, ale jednak. Niestety większość facetów, którzy pisali liczyli na szybki seks albo pisali bardzo mało, nie dało się z nimi pogadać. Także podobne doświadczenia jak u Ciebie, więc jak widać osoby szukające czegoś poważnego na portalach randkowych mają ciężko.
Wielu facetów pisało jak analfabeci albo wyznawali od razu miłość. Pisało też dużo starszych, niektórzy nie kryli się z tym, że mają żony, od razu z takimi dawałam sobie spokój. Miałam jednak szczęście, bo na portalu Bahu (nie ma go już), którego nie traktowałam jak randkowy, był dodatkowy jako trzeci poznałam swojego obecnego faceta. Pisaliśmy początkowo koleżeńsko i już mieliśmy wiele tematów do rozmów. Potem po jakimś czasie się spotkaliśmy i pojawiło się uczucie. Jesteśmy razem już 8 lat. Także jak widzisz czasem bardziej przypadkiem kogoś fajnego się pozna. No i niekoniecznie na portalu randkowym. Bahu jak piszę takim nie był, choć w sumie potem może takim się stał, ale generalnie był zrobiony jak społecznościowy bardziej. No, ale nie ma go już. No i wiadomo nie ma co zamykać się na jedną opcję, ale poznawać kobiety też w realu. Ja też szybko kończyłam rozmowę z kimś kto nie miał żadnych zainteresowań, kto pisał z licznymi błędami ortograficznymi (no bo ok, sama robię np błędy stylistyczne, ale ich mi nie podkreśli słownik, a ortograficzne już tak, więc dla mnie to wtedy lenistwo) czy jak pisali ogólnie jedno zdanie i koniec, wiesz tacy, gdzie czułam, że sami od siebie nic nie dadzą, tylko, że musiałabym to z nich wyciągać. To jest okropne, bo rozmowa jest nieprzyjemna. Dlatego potem uznałam, że na siłę nie ma co już z nimi pisać, bo taki typ faceta i nic się nie zrobi. No i wiadomo, że nie chodzi o posiadanie wielu zainteresowań, ale choćby jedno, cokolwiek co się lubi, bo ja sama nie mam wielu, ale jednak da się ze mną porozmawiać, interesuje się drugą osobą i sporo też daję od siebie.
No, ale oczywiście na portalu randkowym też można kogoś poznać. Tylko piszę, że chyba trudniej, bo też miałam takie wrażenie jak na nim byłam. Nie ma co jednak zamykać się na jakąś opcję.
No i nie wiem czy nadal zaglądasz do tematu, ale jak tak, to zgadzam się z tym co pisały dziewczyny wcześniej, że jak pisze się pierwszą wiadomość, to lepiej tak ogólnie, bardziej na luzie. No i bez pytania dokładnie ile kilometrów przebiegła, skoro bieganie jest jej pasją itp, bo nie każda kobieta od razu będzie chciała tak dokładnie Ci opowiadać, tylko bardziej ogólnie. Ja zwykle pisałam, że widzę, że interesujemy się tym samym i coś tam. Tak naturalnie. Nie zawsze ktoś odpisywał, ale pomyślałam, że warto i tak samej do kogoś napisać, a nie tylko czekać aż ktoś napisze. No, a z tą piękną gitarą i czy zagra jakąś piosenkę to niby też nie jest zły tekst, ale trochę brzmi dla mnie jak tani podryw, nie to, że to skreśla według mnie faceta, bo nie ma się co tak czepiać, lepiej trochę popisać i zobaczyć co będzie, ale lepiej jednak tak naturalnie, może bez takich tekstów. Tak mi się wydaje. Coś takiego co nie brzmi jak podryw jeszcze, ale chęć poznania jej.
Czytałam też co pisaliście wcześniej i zgadzam się, że i ja owszem jestem spokojna jak i TY Mrs Happiness, ale to nie oznacza jak może ktoś pomyśli, że zawsze opanowana itp. Rzadko ludzie są tak jednowymiarowi i ja też taka nie jestem. Tak samo nie przepadam może za klubami, ale jak jakiś bardziej kulturalny, to czasem pójdę z chłopakiem. No chyba, że jakiś może kuturalny nie jest, dużo pijanych osób, ale za to fajna muzyka, to ewentualnie też mogę pójść. No i tak samo z chłopakiem mam tak jak Ty Mrs Happines, jak każdy czasem się na coś zdenerwuję i potrafię być ostra, krzyczeć. To nie jest tak, że jak jestem spokojną osobą, bo jestem, to że nie potrafię krzyknąć i że zawsze jestem taka spokojna. To chyba jest rzadkie. Każdy może czasem się zdenerwować. No i jestem też uparta, może nie widać na forum, ale bywało to czasem wadą. Jak czegoś bardzo chciałam, to chciałam postawić na swoim, niektórych to wkurzało No, ale popracowałam nad tym i teraz już bardziej wiem co to kompromis i już ta cecha jest mniej widoczna. Człowiek dojrzewa i pewne rzeczy się zmieniają.
A jak chodzi o gust muzyczny to z różnych gatunków lubię piosenki, ale rzadko jednak techno, hip hop, choć czasem jakieś piosenki tego gatunku spodobają mi się, kompletnie nie lubię metalu. Za to lubię pop, rock i podobne, spokojne ballady, ale ostrzejsze piosenki, ale nie metal też jak najbardziej.
Wiele jest piosenek, które lubię, ale przykładowe to np to:
Fajna piosenka, pozytywnie mnie nastraja i uroczy wokalista
No i w ogóle bardzo mi się podoba wiele piosenek z Eurowizji z 2014 roku właśnie.
no i jeszcze np to:
No i np ta, śliczny głos moim zdaniem i tej piosenki słuchałam wiele razy pod rząd
Nie jakieś wyszukane może, ale mnie się podobają.
No i jak pisałam jestem miła, tak jestem też odbierana, ale np książki już lubię mocne, im mocniejszy thriller, straszniejszy horror tym lepiej. Niestety tylko już chyba tyle ich przeczytałam, że coraz częściej trudno mi na taki natrafić, ale i tak jest wiele fajnych i bardzo je lubię. W filmach też to lubię. Uwielbiam wtedy te emocje i adrenalinę. Także widzicie mało kto jest jednowymiarowy, a to jest fajne
Truskaweczka! Jak miło Cię u nas zobaczyć, hej :*
Zgadzam się z tym, co piszesz, szukając w internecie, trzeba po prostu być CIERPLIWYM. No i trzeba wiedzieć mniej więcej czego się szuka, żeby łatwiej się przekopywało przez masę nieogarniętych, czy napalonych osób. Jak szukasz na oślep, to często tracisz czas na bezsensowne rozmowy, bezsensowne znajomości, a jak z nich nic nie wychodzi, to się tylko zniechęcasz.
Piosenki, które podesłałaś znam i też lubię
To znaczy, nie znałam tylko tej pierwszej
A skoro podoba Ci się ta Alana Walkera, to polecam Ci przesłuchać też jego nową - Sing Me To Sleep, też równie piękny kobiecy wokal i ogólnie magiczny utwór
Thrillery i horrory, jejej <3
Jak widać, nie tylko charakterem jesteśmy podobne
P.S. A tutaj dla forumowiczów na przebudzenie
Dla niecierpliwych, niech włączą sobie od 40 sekundy
Fireeeee!
Hej Truskaweczka :*
Zawsze jak czytam Twoje posty to się jakoś uspokajam..nie wiem co to jest
A wracając do wątku.. kolejny tekst otwierający, taktyka - ściema: "Hej, wyświetliła mi się wiadomość od Ciebie.. (i dalej już normane pierdu pierdu)."
Mhm, "wyświetliła Ci się", in your dreams
Ale motyw tak bezdennie głupi, że aż śmieszny - udawać debila i wciskać komuś, że pierwszy napisał, heheheh. Kurde, że ja na to nie wpadłam.
Btw wydawało mi się, że Cichego znalazłem, bo kojarzę chyba gdzie mieszka i się zgadza :>
Ile tam w ogóle jest mniej więcej userów, ktoś wie? Na setki, tysiące?
Hehehe, na pewno mnie znalazłeś, szczególnie, że nie mam konta na żadnym portalu randkowym.
PS. Ja juz dawno wiem kim jestes Elizabeth, więc bój się, bo zaraz zacznę pukać do Twojego serca, może zacznę od "Twoje ciało składa się z 75% z wody, a ja jestem spragniony... "
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 … 70 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024