rossanka napisał/a:luz3rn napisał/a:Elle88 napisał/a:zero obycia i zdolności społecznych.
Elle88 napisał/a:Post poniżej poziomu forum.
HAHA. Jesteś słodka.
Słuchaj jak masz pisać takie hasełka urwałeś się z choinki, robocik, wychowany w beczce, to daruj sobie szkoda mojego tematu na takie coś...
Nic nie wnosisz, poza kolejnym nabitym postem do twojego licznika pod avatarem.
Wiele kobiet z tego tematu ma przeszłość, pisałyście setki smsów, rozmów jak faceci do was pisali, jakie częstotliwości, jakie tematy były poruszane takie mnie rzeczy interesują dzięki temu sobie przeanalizuję zastanowię się i bede miec jakieś konkrety.
Idź do tematu, który dodałam w okolicach godziny temu, tam jest jeden filmik z YouTube, dziewczyna dobrze w nim mówi.
To tylko jedna dziewczyna i przedstawia swój własny punkt widzenia. Nigdy nie błagałem kogoś o coś jedynie jakaś propozycja lub sugestia co do drugiego jeśli dziewczyna załapała o co chodzi to dalej to rozkręcałem. Jak dziewczyna jest bierna w wymianie wiadomości na portalach randkowych czy później e-mail lub telefon, to kończę pisanie i całe budowanie relacji, szkoda mojego czasu. Zrobiłem tak już z wieloma i to była świetna decyzja. Oglądałem wiele filmików i podobał mi się jeden gość od podrywu jak on to przedstawia. Lepiej być zimnym samcem alfa niż mięczakiem podlizującym się laskom one moment to wyłapią już tak testowałem na kilku. Prawdą jest, że dziewczyny lubią konkrety i stanowczość niestety wiele się płoszy, boi kiedy piszę o daniu numeru telefonu, a skoro to robi również kończę relację.
Kilka razy zapraszałem dziewczyny, jednak odmawiały po prostu głupiały, śmiały się, albo pukały w głowę. Z informacji jakie uzyskałem dowiedziałem się, że One się po prostu mnie wstydzą...
Ja nigdy takich bzdur dziewczynom nie mówię, podobasz mi się, kocham cię itd. Zawsze wychodzę z założenia prosta relacja, czas pokaże co dalej. Niestety laski też się płoszą jak takie coś powiem tylko w innej formie.
W OGÓLE PRZEZ te 3 miesiące pobytu poza granicami kiedy bawiłem się portalami spotkałem niesamowitą patologię, poznałem masę historii ludzkich. po niewyobrażalny śmietnik w głowie, imprezowiczki po 25 roku życia i więcej lat, samotne mamusie szukające portfela piszące o dojrzałości życiowej, laleczki z syndromem księżniczki z roszczeniowym stosunkiem do życia, laski po przejściach pokaleczone psychicznie i fizycznie swoimi byłymi ex po proste dziewczyny i taką jedną mam, piszę smsy i dzwoniłem raz. Zobaczymy co dalej, dzisiaj niedziela to możne nie bardzo dzwonić, ale jutro normalny dzień, są wakacje to jutro postanowię zadzwonić wieczorkiem jak będzie w domu i znowu pogadać.
myślę, żeby ją odwiedzić na razie może jeszcze za szybko chociaż chętnie się wypowiadała na ten temat, że chętnie, na pewno to facet pierwszy ma pojechać do dziewczyny z tego zdaje sobie sprawę, tylko może jeszcze troche pogadać, popisać podzwonić rozładować delikatne napięcie i nieśmiałość. a dopiero wtedy ugadać terminy spotkania.
Najbardziej rozbawiła mnie dziewczyna pisałem o tym wcześniej, kiedy zadzwoniłem odebrała nie dała mi dojść do głosu i powiedziała, że jest u niej koleżanka, no to ja ok nie ma problemu, to kiedy mogę zadzwonić, ona nic zero konkretów, to mówię jutro 21. a nie będę spać i rozłączyła się. Napisałem jest ska ona odpisała ja na to było miło powodzenia. Dlatego mówię szkoda mojego czasu na dziewczyny ze śmietnikiem w głowie.
tak czy owak dzieki za filmik
Elle88 napisał/a:Ty też jesteś słodki i trochę żałosny tym skarżeniem na co drugi post.
Nie umiesz znieść krytyki, co innego wyzwiska czy bluzgi jak u wuwu, których ja nie użyłam.
No nic, radź sobie sam, he he 
Ps. Jakbyś miał trochę sprytu to z morza naszych postów pół żartem, pół serio, a czasem całkiem serio, wyciągnąłbyś kwintesencję.
Ale ty musisz mieć chlaśniętę czarno-na białym: teraz 2 razy popaczeć na nią - raz z pod byka jakby, raz zalotnie i powiedzieć: "Hejo, Piękna.. Jak się bawić?" ona ci na to "..blblaba" , a Ty jej na to "bleblablo".. tylko, żę to tak nie wygląda. Ale boty tak mają rozumiem to.
MORZA SPAMU. Uściślijmy pewną nieścisłość. Twoja koleżanka wyżej podała jakiś konkret którym się interesuje.
Nie skarżę się tylko informuję, że twoje wypowiedzi nie mają wartości nie wnoszą nic do tematu. NIE POMAGAJĄ MI...