"Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad." - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 74 z 74 ]

66

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Rozumiem o co Ci chodzi i też się nad tym zastanawiałam, ale z informacji do jakich dotarłam wynika tylko, że screen zrobiła sama Anna Lewandowska, a razem z nim wkleiła link do profilu osoby, która to napisała. Niemniej z treści można wywnioskować, że to nie była wiadomość prywatna, a komentarz umieszczony na jej fanpage'u. Nie zmienia to jednak faktu, że przy okazji postraszyła autorkę sprawą sądową. Być może chodziło po prostu o to, żeby zwrócić uwagę na tę konkretną osobę, bo wśród setek innych komentarzy ten mógł zginąć w tłumie. 

cslady napisał/a:

To aż przykre ile w tych ludziach zazdrości i innych złych emocji. Jakby Lewandowska komuś coś odbierała albo kogoś krzywdziła.

Dla mnie to też jest kompletnie niezrozumiałe. Kobieta robi to, co kocha i na czym się zna, dzieli się tym z innymi, a przecież jeśli ktoś nie chce, to nie ma obowiązku śledzić profilu, czytać jej bloga czy kupować płyt. Zazdrość połączona z własną frustracją i nic więcej. Przykre...

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Pacho (2016-09-28 22:54:20)

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Tak jak piszesz Olinka. Ważne, że kobieta ma pasję i robi to co kocha przy okazji pomagając ludziom. Równie dobrze mogłaby jak rozpieszczona księżniczka nie robić nic poza bieganiem od sklepu do sklepu.

68 Ostatnio edytowany przez authority (2016-09-29 00:48:04)

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Ja wiem o co chodziło Pudzianowskiemu chodziło o zniszczenie hejtstop to była prowokacja. Niedawno wyszło iż owszem atakowali samochody ale nie jego. W każdym razie on nie zgłosił na policję ani jednej kradzierzy.... Przecież on mówił coraz ostrzej. Później akcja usunięcia konta na Facebooku twórczyni hejstop. Ja na hejtstop zgłaszałem mnóstwo komentarzy. Można tam także zgłaszać zdjęcia nasprajowanych napisów. Nie rzadko do hejterów wpadała policja i w końcu podpuszczony mięśniak nie wytrzymał.
Gdy był meczu Polska Ukraina  dawno mój kolega i były wykładowca zgłosił własnie do tej fundacji baner jaki zawisł na meczu Lwów podbijemy banderowców wybijemy. Co ma jasno sugerować iż cały Lwów to Banderowcy co do podbijania szkoda komentować.

69

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Authority, we Lwowie jestem 3-4 razy w roku, więc miałem trochę okazję z Polakami mieszkającymi tam porozmawiać. Są źle traktowani przez Ukrów, a ludzi popierających banderowców jest tam naprawdę dużo. Sam będąc na jednym z większych targowisk widziałem pełno płócien z banderą i ogólnie upa. Także zamiast zgłaszać takie coś lepiej doinformujcie się u źródła jak tam naprawdę jest.

Niestety jeszcze gorzej traktowani są Polacy w Wilnie.

70

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Dziś kolejny przykład pokazujący, że hejt w sieci może mieć krótkie nogi, a sprawca zostać ukarany.

Serwis na:Temat opisuje sprawę znanego kulturysty Michała Karmowskiego, który znalazł nastolatka obrażającego w sieci jego rodzinę. Postanowił go ukarać w najlepszy możliwy sposób, najlepszy, bo na tyle dotkliwy, że powinien chłopaka czegoś nauczyć.

W serwisie czytamy:
(...) Michał Karmowski dziś bardziej niż ze swoich osiągnięć stricte sportowych, jest znany z działalności w internecie. Jest nie tylko kulturystą, ale trenerem personalnym, zajmującym się także dietami. Taki zestaw obowiązkowy dla każdego zawodowo zajmującego się sportem. Ma prężnie działający fanpage (prawie 350 tys. fanów) i kanał na YouTube (64 tys. subskrypcji) .

Ze względu na swoją – bądź co bądź – publiczną działalność, internauci zaczęli robić sobie z niego żarty. On sam stał się w pewnym stopniu memem. I z tym nie miałby problemu, bo – jak mówi – liczył się z tym wchodząc do takiej branży. Niestety niektórzy poszli za daleko i postanowili obrażać także jego rodzinę, czego Karmowski nie miał zamiaru tolerować. Dziś na jego kanale na YouTube pojawił się film z udziałem Maksa. Maksa, który przez wiele miesięcy tworzył stronę obrażającą Karmowskiego i jego rodzinę. Publikował tam przeróbki zdjęć i treści pedofilskie.
– Zajęło mi prawie 10 miesięcy, żeby znaleźć Maksa i skierować pozew do sądu o odszkodowanie, żeby prokuratura przyjęła tę sprawę, jako sprawę karną – mówi Karmowski, a potem głos zabiera przestraszony nastolatek.

– Nazywam się Maks, chodzę do technikum w Poznaniu, mieszkam w Swarzędzu. Założyłem fanpage "Jaglak" i tam udostępniałem treści, które były nieodpowiednie. Obrażały Mi... Pana Michała i jego rodzinę i teraz muszę odpracować 400 godzin – mówi.

Kulturysta wykazał się wielką klasą i zrozumieniem. – Sam jestem ojcem i wiem, że czasami nie mamy wpływu na to, co robią nasze dzieci. Wiem, że odszkodowanie, które mieliby mi wypłacić, zrujnowałoby im życie. A że sam jestem człowiekiem o dobrym sercu, postanowiłem, że nie będę żądał odszkodowania. Zresztą nawet gdybym je wyegzekwował, przekazałbym je na cele charytatywne – opowiada.

Karmowski wymyślił, że najbardziej trzeba ukarać tutaj nastolatka, a nie jego rodziców, dlatego Maks odpracuje 400 godzin w hospicjum, gdzie będzie pomagał w opiece nad starszymi schorowanymi ludźmi. – Razem z tatą Maksa dołożyliśmy mu jeszcze jedną karę, czyli pracę w warsztacie samochodowym jego ojca – dodaje.

Filmik publikuje ku przestrodze. I trzeba przyznać, że dla wielu hejterów pokroju Maksa może okazać się to bardzo skuteczne. Bo, cwaniactwo w internecie to jedno, a w rzeczywistości drugie.

                             
                                 

71

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Przyznam, że treść filmu cieszy. Mam nadzieję, że jego przekaz da do myślenia potencjalnym hejterom.

72

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Nie mogę edytować, a chciałabym zwrócić uwagę na ciekawą akcję elbląskich władz, prowadzoną w porozumieniu z policją.
Radio Gdańsk informuje o powstaniu klipu "Hejt, to się w sieci nie mieści", w którym futurystycznie przedstawiono fabrykę hejtu. Autorem spotu jest dziennikarz Jacek Żukowski.
[- Wiem, że część osób będzie śmieszył, a nawet będzie "hejtowany", ale klip na pewno rozpocznie dyskusję, która może być wyjściem do rozmowy o hejcie w aspekcie odpowiedzialności prawnej] - cytuję wypowiedź autora ze strony radia.
Wspomniany film:

73

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Tutaj mamy ciekawą wypowiedź na temat hejtu w Internecie: skąd się wziął, dlaczego jest taki popularny i jak skutecznie z nim walczyć. Krótko i treściwie. Polecam!!

74 Ostatnio edytowany przez authority (2017-01-05 23:40:59)

Odp: "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."
Pacho napisał/a:

Authority, we Lwowie jestem 3-4 razy w roku, więc miałem trochę okazję z Polakami mieszkającymi tam porozmawiać. Są źle traktowani przez Ukrów, a ludzi popierających banderowców jest tam naprawdę dużo. Sam będąc na jednym z większych targowisk widziałem pełno płócien z banderą i ogólnie upa. Także zamiast zgłaszać takie coś lepiej doinformujcie się u źródła jak tam naprawdę jest.

Niestety jeszcze gorzej traktowani są Polacy w Wilnie.

Trzeba an to patrzeć od każdej strony. Niestety ale sami sobie na to zapracowaliśmy. Czytałeś jak kiedyś nasi panowie traktowali Ukraińców. Zamykanie szkół w których językiem głównym był ukraiński, przymuszanie do katolicyzmu, zamykanie ich świątyń gwałty na Ukrainkach. Ograniczenie dostępu mieszkańców okupowanego terytorium do najwyższych państwowych posad oraz przymusowe wcielenie miejscowej ludności do służby w siłach zbrojnych państwa-okupanta.

Posty [ 66 do 74 z 74 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad."

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024