Nowa kobieta w życiu i co dalej ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 137 ]

66

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Dobry żart, tynfa wart. big_smile

Zobacz podobne tematy :
Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Co za dupek. ..poziom master...

68

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać jak przeczytałem  pierwsze wpisy autora.
Z tą kobietą to wybadaj teren ale numer wpisała a co kolegi nie można mieć?
Ja też mam kilka koleżanek z którymi się dogaduje w pracy i poza nią mamy telefony i nic pozatym.
Więc nie licz na cuda zwierza się Tobie a bardziej żali i tyle.
Zajmij się narzeczoną a najlepiej powiedz jej prawdę...jak jej nie kochasz to odejdz i nie chcesz być z nią.
Szczery bądź...
Wogle to niezła szopka...a wiesz że mam jedno określenie na takiego typa.dopek..ech szkoda dziewczyny współczuje jej

69

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

A ja zaczynam przyjmować teorię Elle,że to troll.
Być tak wyqurfionym w tym wieku,to byłby jednak wyczyn,kwalifikujący prędzej do "psychuszki",niż życia w realu.Na dodatek z jakąś babeczką.

No chyba,że nadają na podobnych falach tongue big_smile

70 Ostatnio edytowany przez robingirl (2016-04-06 10:55:27)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Jest tu kolega Mecenas z podobnym problemem, ale trochę różnica wieku...
Natomiast to 34 sugerowałoby większą dojrzałość...

Ja tam uważam, że autor powinien zintensyfikować działania w kierunku koleżanki z pracy. Im szybciej tym lepiej!!!
Co złego może z tego wyjść? Jak dla mnie - same dobre opcje.
Może on z koleżanką, która uwolni się od aktualnego męczącego związku, będą szczęśliwi i w końcu narzeczona będzie wolna i spróbuje ułożyć sobie życie? Może koleżanka wyleje mu kubeł wody na głowę i jeszcze jak jej dobrze nadepnie na odcisk to powie narzeczonej? A może narzeczona sama się zorientuje, że coś nie gra, może zacznie zdobywać autora od nowa i im się lepiej zacznie dziać? A może autor się zorientuje, że jednak nie jest stworzony do monogamii, zostawi narzeczoną, koleżankę z pracy i założy hipisowską komunę. Jeśli tylko sytuacja wyklaruje się szybko, to ja widzę same efekty win-win. Bo jak narzeczona np. zdąży zajść w ciążę, to będzie trochę mniej komfortowo...

Aczkolwiek, szczerze  mówiąc ja też bym wolała, żeby to był troll...

71

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Nie, to nir jest trolling żaden. Wirm, że najłatwiej krytykować tylko, ale cóż...

72

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Tzn, że oczekiwałeś pochwał? big_smile

Porady już dostałeś - nie są po twojej myśli.
Co robić, zgodnie ze swoim "kręgosłupem moralnym" to też już wiesz - marnować czas narzeczonej, robić z niej idiotkę, w międzyczasie czekać aż panna, którą chcesz przelecieć skinie na ciebie małym palcem u stopy.

Po prostu siedź dalej grzecznie jak bezwolna kukła i czekaj kto jaki sznurek pociągnie i tam się 'wygniesz', jak to kukła.

73 Ostatnio edytowany przez Averyl (2016-04-06 15:42:56)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Nie, to nir jest trolling żaden. Wirm, że najłatwiej krytykować tylko, ale cóż...

big_smile lol big_smile Dorosły facet a pisze takie pierdoły!

Przecież już pisząc wiedziałeś, że przeginasz, nawet ta twoja niby niepamięć o narzeczonej, pokazuje, że naginasz zasady. Wierzyłeś, że ktoś ci doradzi, jak pobzykać się z tamtą i jeśli okazałaby się lepsza to wymienić narzeczoną? że uspokoi twoje sumienie i powie ci baw się dobrze, korzystaj z życia, świat do ciebie należy?

Forum ma to do siebie, że wypowiada się tylko jedna strona konfliktu, ani koleżanka z pracy, ani narzeczona nie powiedziały jak widzą sprawę. Przedstawiłeś nam tylko swój interes, ale przecież najłatwiej jest krytykować...

74

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Bzykac i szukac dziewczyn do bzykania to można co najwyżej 20-latki na imprezach...

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Bzykac i szukac dziewczyn do bzykania to można co najwyżej 20-latki na imprezach...

To powiedz narzeczonej o koleżance z pracy i nie zachowuje się jak 20-latek.

76 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-04-06 18:35:26)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Bzykac i szukac dziewczyn do bzykania to można co najwyżej 20-latki na imprezach...

Taaa, a Ty koleżankę z pracy to chcesz tylko za rączkę potrzymać big_smile

77

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Może podświadomie właśnie narzeczonej ani słowa o koleżance nie wspominam, bo jak narzeczoną bym rzucił i  z koleżanką nie wyjdzie to zostanę sam? Ciężko stwierdzić.
Wiem, że to nie fair wobec narzeczonej. Baaardzo nie fair. Naprawdę nie mogę się do niej o nic przyczepić, jest dla mnie w 100% OK. Ale cóż poradzić, skoro myślę teraz o innej

"Szczery" do bólu, choć szkoda, że nie wobec narzeczonej.
Jesteś facetem najgorszego sortu; oszust, kłamca, egoista,  a przede wszystkim tchórz.
Uwolnij narzeczoną od swojej nędznej persony...no tak, ale do tego trzeba mieć choć odrobinę odwagi i szacunku dla drugiego człowieka.
Jeśli sądziłeś, że uzyskasz tutaj poradę; jak oszukać narzeczoną, a jednocześnie zdobyć "koleżankę" tzn, że dodatkowo jesteś ...hmm...głupi?

78

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Podświadomie?
Człowieku,Ty to robisz z pełną premedytacją,bo zwyczajnie nie masz kochones.

79

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Klio napisał/a:
Paweł34 napisał/a:

Bzykac i szukac dziewczyn do bzykania to można co najwyżej 20-latki na imprezach...

Taaa, a Ty koleżankę z pracy to chcesz tylko za rączkę potrzymać big_smile

lol  a co się robi z "30-tkami"?
Klio umrę ze śmiechu, jeśli Paweł34 nie chodziło o bzykanie, bo pociąga go np. intelekt koleżanki z pracy i szczytem marzeń byłoby potrzymać ją za rączkę.

80

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Averyl napisał/a:
Klio napisał/a:
Paweł34 napisał/a:

Bzykac i szukac dziewczyn do bzykania to można co najwyżej 20-latki na imprezach...

Taaa, a Ty koleżankę z pracy to chcesz tylko za rączkę potrzymać big_smile

lol  a co się robi z "30-tkami"?
Klio umrę ze śmiechu, jeśli Paweł34 nie chodziło o bzykanie, bo pociąga go np. intelekt koleżanki z pracy i szczytem marzeń byłoby potrzymać ją za rączkę.



hahahah...

Intelekt powiadasz?
Oby nie padło pytanie,jak go się..."uprawia"? big_smile tongue

81 Ostatnio edytowany przez Averyl (2016-04-06 22:44:57)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:
Averyl napisał/a:
Klio napisał/a:

Taaa, a Ty koleżankę z pracy to chcesz tylko za rączkę potrzymać big_smile

lol  a co się robi z "30-tkami"?
Klio umrę ze śmiechu, jeśli Paweł34 nie chodziło o bzykanie, bo pociąga go np. intelekt koleżanki z pracy i szczytem marzeń byłoby potrzymać ją za rączkę.



hahahah...

Intelekt powiadasz?
Oby nie padło pytanie,jak go się..."uprawia"? big_smile tongue

Nie wiem, czy to kategoria uprawiania intelektu, ale taki seks tantryczny.... po intelektualizujesz się .... i jak przyjemnie.
Myślisz, że jest takie zboczenie jak intelektofilia?

... a przecież mógłby chłopak wprost powiedzieć, że chodzi o bzykanie, 30-latkowie przecież nie wstydzą się rozmawiać wprost o seksie.

82

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Nie wiem Averyl? smile

W każdym razie,jak ten patent nie wyjdzie...to ostatecznie pozostanie zaproszenie na loda big_smile tongue

83

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:

W każdym razie,jak ten patent nie wyjdzie...to ostatecznie pozostanie zaproszenie na loda big_smile tongue

lol lol lol

84

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:
Averyl napisał/a:
Klio napisał/a:

Taaa, a Ty koleżankę z pracy to chcesz tylko za rączkę potrzymać big_smile

lol  a co się robi z "30-tkami"?
Klio umrę ze śmiechu, jeśli Paweł34 nie chodziło o bzykanie, bo pociąga go np. intelekt koleżanki z pracy i szczytem marzeń byłoby potrzymać ją za rączkę.



hahahah...

Intelekt powiadasz?
Oby nie padło pytanie,jak go się..."uprawia"? big_smile tongue

big_smile big_smile big_smile

Wy tu sobie podśmiechujki robicie, a tu poważna sprawa jest. Dodatkowo okazuje się, że anatomiczna. Sadząc po tym kiwaniu się nad narzeczoną i koleżanką, to Pawełkowi brakuje co najmniej jednego jaja. Po namyśle dochodzę do wniosku, że perspektywa trzymania za rączkę nie jest taka niedorzeczna. W końcu narzeczoną już trzyma za spódnicę i boi się puścić...

85

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Ale przecież autor od samego początku marzy i pisze o puszczeniu się, potrzebuje tylko rady/pozwolenia od... użytkowników forum.

86

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Wielokropek napisał/a:

Ale przecież autor od samego początku marzy i pisze o puszczeniu się, potrzebuje tylko rady/pozwolenia od... użytkowników forum.

Czyli sprawa jasna. Nie jednego jaja, a dwóch big_smile
Jak chce błogosławieństwa, to moje ma. A idź Pawełku i się puść. Tylko czy będzie czym... big_smile

87

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Averyl napisał/a:

ale taki seks tantryczny.... po intelektualizujesz się .... i jak przyjemnie.

Seks tantryczny powinien być zalecany ludziom cierpiącym na bezsenność, poza tym nie ma dla niego funkcjonalnych zastosowań.

88

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

No to moje również ma.
Nic Panie, na miłość nie poradzisz tongue

89

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Wielokropek napisał/a:

Ale przecież autor od samego początku marzy i pisze o puszczeniu się, potrzebuje tylko rady/pozwolenia od... użytkowników forum.

Z pieczątką z ziemniaka to pozwolenie może być?

90

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Oczywiście. Z kartofla także. Pyra też dobrze widziana. big_smile

91

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Jacenty89 napisał/a:
Wielokropek napisał/a:

Ale przecież autor od samego początku marzy i pisze o puszczeniu się, potrzebuje tylko rady/pozwolenia od... użytkowników forum.

Z pieczątką z ziemniaka to pozwolenie może być?

Pod warunkiem, że będzie to ziemniak uprawiany w taki sam sposób, jak inteligencja big_smile

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201005/1273771278_by_fajeczny_600.jpg

Wewnątrz możesz wyrzeźbić ten sam wzór zamiast orzełka big_smile Będzie pasował do podania big_smile

92

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Klio napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:
Wielokropek napisał/a:

Ale przecież autor od samego początku marzy i pisze o puszczeniu się, potrzebuje tylko rady/pozwolenia od... użytkowników forum.

Z pieczątką z ziemniaka to pozwolenie może być?

Pod warunkiem, że będzie to ziemniak uprawiany w taki sam sposób, jak inteligencja big_smile

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201005/1273771278_by_fajeczny_600.jpg

Wewnątrz możesz wyrzeźbić ten sam wzór zamiast orzełka big_smile Będzie pasował do podania big_smile



Klio...

Rozpierduchę robisz normalnie big_smile big_smile big_smile

93

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:

Klio...

Rozpierduchę robisz normalnie big_smile big_smile big_smile

A tam od razu rozpierduchę big_smile
Merytorycznie doradzam big_smile Wszystko się musi przecież zgadzać w papierach.

94

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Nie no...ja się tam nie wtrancam przecież,papiery święta rzecz

Wcieliłam się w rolę obserwatora...bo normalnie mam taką zagwozdkę,że nie umiem Autorowi poradzić.
A Ty mnie trochę zbiłaś z pantałyku...nie wiedzieć czemu?W sensie,że tymi ziemniakami.

No...ale może Pawełek,już jakoś sobie poradził?
Albo zapomniał o Forum zwyczajnie tongue big_smile

95

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:

Wcieliłam się w rolę obserwatora...bo normalnie mam taką zagwozdkę,że nie umiem Autorowi poradzić.
A Ty mnie trochę zbiłaś z pantałyku...nie wiedzieć czemu?W sensie,że tymi ziemniakami.

Jakiego obserwatora! Ktoś musi machnąć podpis! big_smile
Pieczątkę przyklepie Jacenty89, a ja merytorycznie poradzę autorowi wątku, żeby sprawił sobie podobnego ziemniaka. Natura, a już zwłaszcza kobieca, nie znosi pustki...
big_smile

96

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Klio napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Wcieliłam się w rolę obserwatora...bo normalnie mam taką zagwozdkę,że nie umiem Autorowi poradzić.
A Ty mnie trochę zbiłaś z pantałyku...nie wiedzieć czemu?W sensie,że tymi ziemniakami.

Jakiego obserwatora! Ktoś musi machnąć podpis! big_smile
Pieczątkę przyklepie Jacenty89, a ja merytorycznie poradzę autorowi wątku, żeby sprawił sobie podobnego ziemniaka. Natura, a już zwłaszcza kobieca, nie znosi pustki...
big_smile

Aaaaaa...to trza było tak od razu.

A opłatę "manipulacyjną" wniósł?? big_smile

Nie będę po godzinach,za skarbnika robić tongue

97

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Z tej strony autor topicu. Myślałem, że będzie można normalnie na poziomie porozmawiać na tym forum.Ale jak widać niestety pełno tu nabijaczy postów (po co to?) ziejacych jadem troli i "porad" gimbusów i zapewne brzydkich dziewczynek  w grubych okularach niczym denka od ogorkowych słoików, które chłopaka mialy jedynie w jakimś Bravo Girl. Żal.pl. Niemniej jednak dziękuję za kilka wartościowych postów.

98

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Hahahahahahahahahahahhahahaha.

99

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Coś w tym jest co piszesz. Może podświadomie właśnie narzeczonej ani słowa o koleżance nie wspominam, bo jak narzeczoną bym rzucił i  z koleżanką nie wyjdzie to zostanę sam? Ciężko stwierdzić.
Wiem, że to nie fair wobec narzeczonej. Baaardzo nie fair. Naprawdę nie mogę się do niej o nic przyczepić, jest dla mnie w 100% OK. Ale cóż poradzić, skoro myślę teraz o innej ?
[...]
No więc.Zostawmy (na chwilę) narzeczoną. I teraz rodzi się w głowie myśl- czy koleżanka chciałaby czegoś więcej, niż tylko relacja kolega-koleżanka? Jeśli nie, po co wpisywalaby mi swój numer, zgadzałaby się na spotkanie? Mówiła mi, że kończy swój związek ? nie wiem, może teraz czeka na mój ruch? Ciężko wyczuć.

Poziom odpowiedzi wprost proporcjonalny do poziomu jaki sam prezentujesz. Uważasz, że ten poziom jest niski? Czyli jednak istnieje dla nas płaszczyzna porozumienia...
Właściwie to nie musiałeś sobie „przypominać” o narzeczonej. Każdy post coraz dobitniej pokazuje jak bardzo Cię nie obchodzi, jak bardzo sie z nią nie liczysz. Po co więc o niej wspominać? Ano po to, żeby została uwzględniona w scenariuszu zdarzeń jakiego oczekiwałeś od nas. Chciałeś dostać dokładny plan działania: jak poderwać koleżankę? W którym momencie będzie można uznać, że jest rzeczywiście wolna i nie traktuje Cię jak plasterka? W którym momencie będziesz mógł mieć pewność, że podryw był skuteczny? W którym momencie zerwać z tą nieistotną narzeczoną, żeby nie zostać na lodzie? Narzeczoną masz za nic, ale z braku laku i ta na razie się przyda. Mamy ją "zostawić na chwilę", bo najpierw trzeba uporać z wcześniejszą częścią instrukcji (tą dotyczącą koleżanki), ale potem trzeba będzie wrócić do kwestii narzeczonej. Trzeba będzie zastanowić się wspólnie jak ją olać, tak żeby nie robiła Ci kłopotów.

Jak świadczy o Tobie Twoja postawa; to, że potrzebowałeś takiej instrukcji; to, że zwróciłeś się po nią do forum kobiet pozostawiam każdemu do oceny.
Według mnie określenie użyte przez Elle88: bezwolna kukła, pasuje najlepiej. Rzeczywiście bezwolna, rzeczywiście kukła, a od siebie dodam, że bezpłciowa i pusta.

100

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Jesteśmy bardzo poruszeni Twoją oceną sad

101

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Kukła nie kukła.
Ja z chłopskiego punktu widzenia :
Kolego, jaja sobie robisz.  Tutaj chłopaki czasami płaczą że laska puściła w trąbę, dostają wsparcie od dziewczyn i same piętnują jedną ze swoich a ty z takim projektem startujesz?  Ja wiem że one potrafią wnerwić smile  czasami, ale taki już ich urok smile
Ja tam za twoje męstwo w tym przypadku to wywalibym ciebie za burtę, powaga.
powiedziałbym jeszcze jak Ellie czasami
Aye
(jak w zaginionej flocie)
Aye

102

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

A teraz całkiem serio przyznać się które z Was to nabijacze postów, które to ziejace jadem trole, które gimbusy, a które brzydkie dziewczynki  w grubych okularach niczym denka od ogorkowych słoików, które chłopaka mialy jedynie w jakimś Bravo Girl.
Autorze jeśli nie jesteś trollem , to jesteś tak wielkim idiotą, że aż mi Ciebie żal (albo i właściwie nie).

103

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Ja mam wszystkie te "przywary".

Pomyślałam,że się przyznam i tak mnie rozgryzł sad
Tylko co to,to Bravo Girl?

Oooo....nawet prasówki nie mam na poziomie.
Idę się pochlastać...pa tongue

104

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Il Condottiero napisał/a:
Averyl napisał/a:

ale taki seks tantryczny.... po intelektualizujesz się .... i jak przyjemnie.

Seks tantryczny powinien być zalecany ludziom cierpiącym na bezsenność, poza tym nie ma dla niego funkcjonalnych zastosowań.

Il Condottiero - cierpię na bezsenność, gdyby to był lekarstwo... ach chyba bym się tantrycznie przespała z tobą i innymi chętnymi (nie dość że miałabym przyjemność z seksu, to jeszcze byłabym się wyspała tongue ... marzenie).

A co do reszty - popsuliście zabawę i chłopak się obraził, teraz się nie dowiem, co się robi z kobietami 30+... i będę prezentować poziom przed-gimbusowy!

Paweł34 - dlaczego ty tak brzydko myślisz o nas, czemu wydaje ci się, że jesteś gimbusy (czyli nawet za młodzi do bzykania, bo to dopiero od 20+), czemu myślisz, że jesteśmy brzydkie i w okularach z denek od słoików - przecież dzięki tym okularom dokładnie czytamy, co napisałeś i co pomyślałeś między wierszami, przecież od pierwszych twoich postów od razu większość wiedziała, na jakim poziomie z tobą rozmawiać, a nawet Klio dała ci błogosławieństwo do tego czegoś, co chcesz robić z koleżanką.

Klio napisał/a:
Wielokropek napisał/a:

Ale przecież autor od samego początku marzy i pisze o puszczeniu się, potrzebuje tylko rady/pozwolenia od... użytkowników forum.

Czyli sprawa jasna. Nie jednego jaja, a dwóch big_smile
Jak chce błogosławieństwa, to moje ma. A idź Pawełku i się puść. Tylko czy będzie czym... big_smile

105

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Jacenty89 napisał/a:

A teraz całkiem serio przyznać się które z Was to nabijacze postów, które to ziejace jadem trole, które gimbusy, a które brzydkie dziewczynki  w grubych okularach niczym denka od ogorkowych słoików, które chłopaka mialy jedynie w jakimś Bravo Girl.
Autorze jeśli nie jesteś trollem , to jesteś tak wielkim idiotą, że aż mi Ciebie żal (albo i właściwie nie).

Haha smile  Dobre.   Nie uważasz że my z naszym licznikiem też załapujemy się na ziejące jadem trole?
  I to takie ładniejsze trole, w tej kategorii ma się rozumieć smile
Bo tak po cichu----  laski !  Nie czytać dalej bo to męski przesył.  W też macie z koleżankami paplanie to teraz nie podsłucho---podsłuchowywać---   Podsłuchiwać !!!  o własnie smile Idźcie se gdzieś indziej kogoś rozdrapać.

  Stary, ja ci tak powiem że wiem jak niektóre avatarki z drugiej strony wyglądają naprawdę.  I bracie, kurna, gdybym tak naprawdę napisał co ja na to i co bym zrobił znimi gdybym mógł pomacać gdzie trzeba.  To na tym forum kaplica normalnie.   Ban murowany!   Bo one takie wredne przecie są że masakra normalnie.  smile  Na szczęście skończyło się tylko na pogryzieniu monitora

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Ja,ja! Ja jestem ta brzydka i paskudna,bez powodzenia i w ogóle.  Męża sobie wycięłam z gazety, a ciąże mam urojoną,  bo przecież ja się nie bzykam,  bo niby z kim...
Z drugiej strony, jak bym miała trafić na Ciebie,autorze, to już lepiej być samotną Panią pasztetową. ..

107 Ostatnio edytowany przez Gosia1962 (2016-04-08 11:03:25)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Mimo, ze jestem stara, gruba, brzydka, tudziez nikt mnie nie chce- chcialabym napisac porade dla Pawelka. Ale poniewaz juz tu taki byl  podobny roztargniony misio ( Mecenas sie zwal) - musze odpowiedziec tym razem inaczej. Troche bardziej prosto, bo obawiam sie, ze Pawelek jest deczko grubszymi nicmi szyty. Czyli powolniejszy  w procesach myslowych. Nie, zeby glupi. Jakbym smiala.....no wiec Pawel. Dokonaj wyboru poprzez slodkosci, czyli lody. Niech i narzeczona i ta biglove Nowa zrobi ci loda. Musi byc w tym samym dniu. Bedziesz mial swieze  porownanie. Jkbys byl niezdecydowany po pierwszej probie, to zadanie powtorzyc. Az do skutku.  I zdolniejsza wybierasz. Proste? no jak drut. Ze niby prymitywna rada?  eeee tam....no przeciez pisze, zem stara i glupia, tudziez mnie nikt nie chce. Psychologicznie nas tu rozbiles. Zdolniacha.

108

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Pirat napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:

A teraz całkiem serio przyznać się które z Was to nabijacze postów, które to ziejace jadem trole, które gimbusy, a które brzydkie dziewczynki  w grubych okularach niczym denka od ogorkowych słoików, które chłopaka mialy jedynie w jakimś Bravo Girl.
Autorze jeśli nie jesteś trollem , to jesteś tak wielkim idiotą, że aż mi Ciebie żal (albo i właściwie nie).

Haha smile  Dobre.   Nie uważasz że my z naszym licznikiem też załapujemy się na ziejące jadem trole?
  I to takie ładniejsze trole, w tej kategorii ma się rozumieć smile
Bo tak po cichu----  laski !  Nie czytać dalej bo to męski przesył.  W też macie z koleżankami paplanie to teraz nie podsłucho---podsłuchowywać---   Podsłuchiwać !!!  o własnie smile Idźcie se gdzieś indziej kogoś rozdrapać.

  Stary, ja ci tak powiem że wiem jak niektóre avatarki z drugiej strony wyglądają naprawdę.  I bracie, kurna, gdybym tak naprawdę napisał co ja na to i co bym zrobił znimi gdybym mógł pomacać gdzie trzeba.  To na tym forum kaplica normalnie.   Ban murowany!   Bo one takie wredne przecie są że masakra normalnie.  smile  Na szczęście skończyło się tylko na pogryzieniu monitora

Ja tam się bez bicia przyznaję, że mam potrójny orgazm na widok powiekszającej się liczby postów na moim profilu :-D   Stary zdradzę Ci pewną babską tajemnicę. Niektóre avatarki mają niewiele wspólnego z właścicielkami :-P Takie życie. Następnym razem zęby w klawiaturę i jedziemy ;-)

109

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Pewnie jest w jakims procencie tak jak mówisz.  Ja mówię tylko o tych których jestem pewien.     Prawdę mówiąc czytając tu i tam czasami miałem też np. wrażenie że nie wszystkie kobiety tutaj to kobiety smile

110

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Piracie.... Ty już tu o macaniu żadnych lasek nie marz.... bo wiesz, o kim masz teraz marzyć wink przepiękna vio violo....

111

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

A to się nam Panowie rozbrykali...no,no,no tongue

112

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Hellou Maja wink
i jeszcze czytać nie dają.....
na naszym forum??? wykluczone

113

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Hej Zorka smile

Autor "szczelił" focha,bo rady nie teges.

A Ci tu jakieś zakazy dajo tongue i insynuują,że niektóre to nie baby!
Co tu się dzieje? big_smile

114

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Pirat napisał/a:

Pewnie jest w jakims procencie tak jak mówisz.  Ja mówię tylko o tych których jestem pewien.     Prawdę mówiąc czytając tu i tam czasami miałem też np. wrażenie że nie wszystkie kobiety tutaj to kobiety smile

Może czas wprowadzić na forum certyfikat kobiecości big_smile?

115

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Ja baba jestem!! Przyznaję się od razu i dobrowolnie!! A nawet, jak mnie na moim wątku ostatnio skomplementowano: "matrona".

116 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-04-08 21:20:02)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

A kto niby nie pisze "jak Kobieta" tutaj? :>

hę?
wink

117

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

nooo, hmmm.  Zdawało mi się Elle. A w sumie to mi sie czasami tak przytrafia

118

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Zorija napisał/a:

Ja baba jestem!! Przyznaję się od razu i dobrowolnie!! A nawet, jak mnie na moim wątku ostatnio skomplementowano: "matrona".


Ach te stare sympatie big_smile

119

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Pirat napisał/a:

nooo, hmmm.  Zdawało mi się Elle. A w sumie to mi sie czasami tak przytrafia


Spoko. Ja przywykłam do takich "zarzutów", śmieję się z tego smile
Zdaję sobie sprawę, że forma wypowiedzi często może być myląca wink

120

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:
Zorija napisał/a:

Ja baba jestem!! Przyznaję się od razu i dobrowolnie!! A nawet, jak mnie na moim wątku ostatnio skomplementowano: "matrona".


Ach te stare sympatie big_smile

ooo, wręcz miłości! nie umniejszaj Majka

121

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

No nie śmiem nawet Zorka big_smile
Byłam,widziałam..no i pamiętam z "dawnych czasów".
Ale to taka swojska zajadłość...na naszej krwi wyhodowana tongue

A co do tego certyfikatu kobiecości Pirat,to niezły pomysł...tylko jakieś "sztywne" kryteria trza przyjąć,bo tu niektórzy faceci mogą zmylić...brakiem nabiału,wiesz big_smile

122

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Zorija napisał/a:

Ja baba jestem!! Przyznaję się od razu i dobrowolnie!! A nawet, jak mnie na moim wątku ostatnio skomplementowano: "matrona".

A ja też baba smile Ale szkaradna, że nawet Predator by się wystraszył wink

123

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Manzanita napisał/a:
Zorija napisał/a:

Ja baba jestem!! Przyznaję się od razu i dobrowolnie!! A nawet, jak mnie na moim wątku ostatnio skomplementowano: "matrona".

A ja też baba smile Ale szkaradna, że nawet Predator by się wystraszył wink

A okulary masz?Czytasz Bravo?

No to się nadajesz big_smile big_smile

124

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:

A to się nam Panowie rozbrykali...no,no,no tongue

Pijany mąż wraca nad ranem do domu. Puka w drzwi, otwiera żona.
- Gdzie byłeś?
- U Heńka - odpowiada mąż
- Co robiłeś? - wykrzykuje żona.
- Noo... Grałem w szachy.
- Wchodź do domu pogadamy!
Posadziła męża koło telefonu i dzwoni do Heńka.
- Halo!! Heniek? Słuchaj czy był u Ciebie dzisiaj mój mąż na szachach?.
- Ba, był? Kurna toż siedzi i dalej gra!

----

Chłopcy nie mogli wykazać męskiej solidarności, to kompensują sobie fantazjami o certyfikatach kobiecość. Pod tym względem nie za bardzo się różnią od Pawełka, który chciał z góry wiedzieć, czy ryzykować i kręcić z koleżanką,  czy poprzestać na narzeczonej.

125

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:
Manzanita napisał/a:
Zorija napisał/a:

Ja baba jestem!! Przyznaję się od razu i dobrowolnie!! A nawet, jak mnie na moim wątku ostatnio skomplementowano: "matrona".

A ja też baba smile Ale szkaradna, że nawet Predator by się wystraszył wink

A okulary masz?Czytasz Bravo?

No to się nadajesz big_smile big_smile

Miałam bryle, przerzuciłam się na soczewki, ale dla dobra sprawy mogę do nich wrócić.
Czytywałam Bravo Sport, jak miałam 14 lat tongue

126 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-04-08 21:53:17)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Manzanita napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:
Manzanita napisał/a:

A ja też baba smile Ale szkaradna, że nawet Predator by się wystraszył wink

A okulary masz?Czytasz Bravo?

No to się nadajesz big_smile big_smile

Miałam bryle, przerzuciłam się na soczewki, ale dla dobra sprawy mogę do nich wrócić.
Czytywałam Bravo Sport, jak miałam 14 lat tongue

No...to wrócimy do tego poziomu mentalnego...aby dogodzić Autorowi,rzecz jasna big_smile

I będzie...git będzie.

Averyl...uprzedzaj,ja Ciebie proszę big_smile big_smile

127

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

...ja tak z zazdrości, bo raczej nie dostałabym certyfikatu kobiecości

(co prawda wyglądam jak kobieta, ale myślę dość logicznie i nie umiem udawać słodkiej idiotki)

128

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Averyl napisał/a:

...ja tak z zazdrości, bo raczej nie dostałabym certyfikatu kobiecości

(co prawda wyglądam jak kobieta, ale myślę dość logicznie i nie umiem udawać słodkiej idiotki)

A odkąd to prawdziwa kobieta to taka, ktora umie udawac slodka idiotkę?

129

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Ja znam taka jedną.  Fajna laska, kumata i wogóle nie ma się do czego czepiać.  Znaczy kazden jeden chętnie doczepiłby sie do jej tyłka smile
A ona to taka sprytna że sama potrafi naprawić samochód.  Chociaz jakbys popatrzył na nia to za chiny byś nie uwierzył.
  I ona swietnie umie zgrywać słodką idiotkę.  A że lubi przygody to opowiada mi np że najlepiej wyrywa się na stacji benzynowej.   No bo wiadomo że jak już koleś przyjedzie na stacje to ma chociaż samochód, no nie?
  Nooo, i jak juz odpowiedzni samochód, znaczy koleś z samochodem podjedzie to ona wtedy do dystrybutora i zgrywa idiotkę że nie umie zatankować.  A przypomne że np. trzy dni wcześniej sama wymieniała turbospręzarę  smile   Taki hobby ma, każdy może w końcu.
No i wiadomo że koleś jeden z drugim pomogą i znajdą wlew po drugiej stronie samochodu.
Gadka szmatka i koleś ugotowany smile
   Taka cwaniara z niej

130

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

... to trochę off-topic, ale ja też miewam takie sytuacje jak znajoma Pirata -  jak kupowaliśmy kiedyś kino domowe i pytałam się o jakieś szczegóły techniczne sprzętu, to sprzedawca za każdym razem odpowiadał i tłumaczył mojemu M. albo przy zakupie podkładki chłodzącej pod laptopa na moje pytanie o głośność, pan mi wytłumaczył, że cichutko pracuje, bo jest podłączona przez USB.

Jacenty89 - ja jestem na szarym końcu kolejki po certyfikat kobiecości, bo to logiczne myślenie, to jest podszyte feminizmem.
Każda słodka idiotka, ma słodziutkie życie - taka mądrość życiowa, a ja z tą "moją mądrością", jestem od rozwiązywania problemów, zarządzania wszystkim, myśleniem o wszystkim, wolałabym by ktoś się mną zaopiekował, niż w drugą stronę, że ja muszę się wszystkimi opiekować. Tak więc słodkie idiotki zdecydowanie są na początku tej kolejki tongue

Posty [ 66 do 130 z 137 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024