Nowa kobieta w życiu i co dalej ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Strony 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 137 ]

Temat: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Witam serdecznie wszystkich.
Mam na imię Paweł, mam 34 lata. Od razu przejdę do sedna sprawy. W mojej pracy poznałem cudowną kobietę i chyba się zakochałem. Normalnie jak nastolatek... Nie mogę jeść, spać, normalnie funkcjonować, bo o Niej myślę.Ona-moja równolatka. Fajnie nam się rozmawia od samego początku i wydaje mi się, że się dobrze rozumiemy. Po zdobyciu numeru telefonu i wymianie smsów przyszła pora na spotkanie. Podczas niego Ona opowiada o swoich problemach oraz o tym, że właśnie musi zakończyć swój dotychczasowy związek, że ma tego dosyć itp.
I teraz - co ja mam zrobić? Dać Jej trochę czasu i widywać się z Nią tylko w pracy , czy może próbować się spotykać poza pracą ?
Proszę o porady jakieś, bo zwariować można.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Cześć Autorze,
Jako kobieta powiem Ci ze nie ma uniwersalnej rady ktora na nas wszystkie by działała smile wydaje mi sie ze najlepiej byś był w pobliżu ale nie narzucał sie. Wiesz, nie wiadomo jakie to rozstanie, jak ona bedzie sie po nim czuła. Mysle ze możesz zaproponować jakies koleżeńskie spotkania, by jej nie spłoszyć póki co. Kto wie moze poprzedni facet dał jej w kość i np. Nie bedzie chciała od razu wchodzić w zwiazek. Proponowałabym miłe spędzanie czasu jesli bedzi chciała. Ale nie pseudo randki, tylko np spacer, wyjscie na basen, moze kino - ale komedia np smile mysle ze to dobre na poczatek a potem zobaczysz.

3

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Przedewszystkim zwolnij tempo. Na razie nie daj się wkręcić w bycie tym trzecim, ani w bycie plasterkiem. Bo w ciemno widać, że w którąś z tych ról Cię prowadzi.

4

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Aha.Nie napisałem jednej rzeczy dosyć istotnej, po której pewnie mnie większość zjedzie.A mianowicie ja już kogoś mam-jestem z moja narzeczona od kilku ładnych lat.Ale nic nie poradze, że mnie ciągnie do tamtej...

5

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Aha.Nie napisałem jednej rzeczy dosyć istotnej, po której pewnie mnie większość zjedzie.A mianowicie ja już kogoś mam-jestem z moja narzeczona od kilku ładnych lat.Ale nic nie poradze, że mnie ciągnie do tamtej...

Aha wink
Czyli pytasz najpierw czy pakować się w związek z kobietą, która dopiero co zakończyła związek, bo obawiasz się, że to może nie wypalić, że będziesz plasterkiem. Tymczasem sam takich rozterek nie masz gdy idzie o zerwanie z narzeczoną i wejście w nowy związek. Ta nie będzie plasterkiem, bo w tej się zakochałeś i naprawdę tego chcesz, ergo narzeczoną masz kompletnie gdzieś i tylko czekasz na zielone światło od tamtej i od nas?
Małpa wisi na dwóch gałęziach i nie wie, którą puścić big_smile Boziu, ale Ty jesteś fajny big_smile
Aha może Ci się jeszcze przypomni, że masz dwójkę dzieci z poprzednich związków?
Aha i przypomniało Ci się! Jedna żona w lesie leży zakopana.
Aha! Czy coś jeszcze? Wiem, że o czymś jeszcze zapomniałem...
lol

6

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Hahaha, jaki sympatyczny pancio.. "zapomniał", że ma narzeczoną big_smile

Pancio ma 34 lata dodajmy. Zapomniał. Lol

Autorze, cierpisz może na autyzm w sytuacjach społecznych?

7

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

No i jak tu się nie uśmiechnąć pod nosem,jak się czyta takie coś?

Mentalność nastolatka,jak boni dydy.

8

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Nie zapomniałem, tylko z początku nie chciałem o narzeczonej pisać, bo nie myślałem, że to istotne akurat w tej sprawie jest, czy ja kogoś mam,czy też nie...

9

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Nie zapomniałem, tylko z początku nie chciałem o narzeczonej pisać, bo nie myślałem, że to istotne akurat w tej sprawie jest, czy ja kogoś mam,czy też nie...

No pewnie, że narzeczona jest nieistotna big_smile
Kto by tam się nią przejmował? big_smile Pył na wietrze historii...

10

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Nie zapomniałem, tylko z początku nie chciałem o narzeczonej pisać, bo nie myślałem, że to istotne akurat w tej sprawie jest, czy ja kogoś mam,czy też nie...


Masz rację,narzeczona to marginalna sprawa.
Ważne jest tu i teraz...i nowe love ofkors big_smile

11

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Nie zapomniałem, tylko z początku nie chciałem o narzeczonej pisać, bo nie myślałem, że to istotne akurat w tej sprawie jest, czy ja kogoś mam,czy też nie...

... o ile dobrze kojarzę, to narzeczona, to taka kobieta, którą myśli, że jest ważna, że facet chce z nią spędzić resztę życia, taki wstęp do bycia żoną i takie tam... i to wszystko za sprawą narzeczonego (to ty nim jesteś, prawda?). Mamy ci doradzić, czy jak mocniej zaangażujesz się z tą drugą, to będzie bezbolesna podmianka narzeczonej na koleżankę z pracy, że ta nowa też będzie patrzeć się na ciebie, jak na kogoś ważnego, żeby nie powiedzieć poważnego.
A nie prościej porozmawiać ze swoim haremem? Zapytaj się narzeczonej czy nie wolałabym funkcji ex-narzeczonej, a tej z pracy czy nie chce awansować na pozycję narzeczonej... i po kłopocie.

12

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

PRzecież to troo lolo lilo lollloo

Nie można w tym wieku być tak ograniczonym umysłowo.

13

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Elle88 napisał/a:

PRzecież to troo lolo lilo lollloo

Nie można w tym wieku być tak ograniczonym umysłowo.

Po lekturze tego Forum (niektórych wątków)...polemizowałabym tongue

14

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:
Elle88 napisał/a:

PRzecież to troo lolo lilo lollloo

Nie można w tym wieku być tak ograniczonym umysłowo.

Po lekturze tego Forum (niektórych wątków)...polemizowałabym tongue

Biorąc pod uwagę ilość postów - to troll,
ale rozważając że to facet... to takie życiowe big_smile

15

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:
Elle88 napisał/a:

PRzecież to troo lolo lilo lollloo

Nie można w tym wieku być tak ograniczonym umysłowo.

Po lekturze tego Forum (niektórych wątków)...polemizowałabym tongue


No! Ale chyba nie pijesz do mojego wątku.. ;> tongue


A Autor obstawiam, że trzyma się teraz za brzuszek i chichocze spazmatycznie do monitora, jak każdy 13-latek gdy zrobi komuś psikusa.
hihihi hi

tongue

16

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Aha.Nie napisałem jednej rzeczy dosyć istotnej, po której pewnie mnie większość zjedzie.A mianowicie ja już kogoś mam-jestem z moja narzeczona od kilku ładnych lat.Ale nic nie poradze, że mnie ciągnie do tamtej...

No tak, kto by zwracał uwagę na coś takiego jak narzeczona :-P

17

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

No chyba żeś zwariowała Elle smile

Mnie tutaj już nic nie zdziwi...ani trollik, ani ktoś,kto urodził się doopkiem, a potem tylko urósł.
Taki lajf tongue

18

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Nie żaden troll, tylko całkiem poważnie się pytam.

19

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:

No chyba żeś zwariowała Elle smile

Mnie tutaj już nic nie zdziwi...ani trollik, ani ktoś,kto urodził się doopkiem, a potem tylko urósł.
Taki lajf tongue

Si, nic nie zdziwi.
Takich niedorozwojów, którym po 12 r.ż. fiutek już tylko rośnie i porasta, tudzież wąs dla niepoznaki na lico się rzuca, nie brakuje.

Tylko dziw zawsze bierze, że są chętne z takimi ćwierćmózgami kopulować.

20

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Nie żaden troll, tylko całkiem poważnie się pytam.

Poważnie zapytaj się swojej narzeczonej, bo wiesz, najpierw należałoby domknąć rozdział narzeczeństwa.

21

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Nie żaden troll, tylko całkiem poważnie się pytam.



Skoro nie,to pozostała druga opcja.

Czego od nas oczekujesz?
Nie wiesz,że najlepiej byłoby podejść do sprawy uczciwie?
Może,jak pamięć pozwoli i przypomnisz sobie o narzeczonej, to jej powiesz,że masz ją w dupie,bo nowa dziunia się na horyzoncie pojawiła?

22

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Łee, a już myślałem że to wątek o jakimś intensywnym i hardkorowym trójkącie 2K+M a tu takie badziewie.

23

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Il Condottiero napisał/a:

Łee, a już myślałem że to wątek o jakimś intensywnym i hardkorowym trójkącie 2K+M a tu takie badziewie.

poligamia jest zabroniona, ale polinarzeczeństwo (poliamoria)...
Paweł34 czekamy na kolejne wspomnienia, może masz jeszcze coś ciekawego do opowiedzenia.

24

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Paweł "powie",to szczery chłopak przecież.Tylko musi sobie przypomnieć tongue

25

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:

Nie wiesz,że najlepiej byłoby podejść do sprawy uczciwie?

Ale jemu nie chodzi o uczciwe podejście do sprawy, tylko o dobre podejście tongue
Nie po to „zapomniał”, żeby teraz nie otrzymać jasnej odpowiedzi: w którym momencie rzucić narzeczoną, żeby zwiększyć procent szans na powodzenie związku z nową wink Mówić tu, a nie umoralniać! Nie ma kogo. Chłopiec chce tak samo prostych rozwiązań jak on sam tongue

26

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Averyl napisał/a:

poligamia jest zabroniona, ale polinarzeczeństwo (poliamoria).

Nie wszystko musi być takie sformalizowane, narzeczona tworzy skład podstawowy drużyny a ta druga wchodzi z ławki rezerwowych co jakiś czas i grają wspólnie do jednej bramki.

27 Ostatnio edytowany przez Averyl (2016-04-04 16:17:49)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Klio napisał/a:

Mówić tu, a nie umoralniać! Nie ma kogo. Chłopiec chce tak samo prostych rozwiązań jak on sam tongue

na tym polega ta pułapka... narzeczoną zna, wie że może sobie pozwolić równolegle na koleżankę z pracy.
Natomiast nie zna koleżanki z pracy, nie wie, czy w ogóle ma u niej szanse, czy jest tylko namiastką, pocieszycielem, nie mówiąć o tym, czy z koleżanką z pracy może równolegle kręć i mieć narzeczoną. Trudna sprawa, najprostszą metodą jest porozmawiać wprost - jak dostanie po pysku, to na pewno zrozumie taką odpowiedź niezależnie do własnej bystrości.

28

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Il Condottiero napisał/a:
Averyl napisał/a:

poligamia jest zabroniona, ale polinarzeczeństwo (poliamoria).

Nie wszystko musi być takie sformalizowane, narzeczona tworzy skład podstawowy drużyny a ta druga wchodzi z ławki rezerwowych co jakiś czas i grają wspólnie do jednej bramki.

Il Condottiero jeszcze tylko musisz wytłumaczyć na czym będzie polegał spalony w tym układzie big_smile

Averyl ja wiem wink Ino sobiem jajam robiem big_smile

29

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Klio napisał/a:
Il Condottiero napisał/a:
Averyl napisał/a:

poligamia jest zabroniona, ale polinarzeczeństwo (poliamoria).

Nie wszystko musi być takie sformalizowane, narzeczona tworzy skład podstawowy drużyny a ta druga wchodzi z ławki rezerwowych co jakiś czas i grają wspólnie do jednej bramki.

Il Condottiero jeszcze tylko musisz wytłumaczyć na czym będzie polegał spalony w tym układzie big_smile

Spalony czyli falstart ? wink No cóż, wtedy zawodnik płci męskiej odpadnie z gry i albo dziewczyny wezmą sprawy w swoje ręce albo dokooptują nowego na wymianę i dalej będą grać w trójkę wink

30

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Il Condottiero napisał/a:

Spalony czyli falstart ? wink No cóż, wtedy zawodnik płci męskiej odpadnie z gry i albo dziewczyny wezmą sprawy w swoje ręce albo dokooptują nowego na wymianę i dalej będą grać w trójkę wink

Pewnie, że by mu się marzyła drużyna wink ale mam takie wrażenie, że prędzej z kadry odpadnie, niż zagra big_smile Także.... spalony big_smile

31

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Klio napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Nie wiesz,że najlepiej byłoby podejść do sprawy uczciwie?

Ale jemu nie chodzi o uczciwe podejście do sprawy, tylko o dobre podejście tongue
Nie po to „zapomniał”, żeby teraz nie otrzymać jasnej odpowiedzi: w którym momencie rzucić narzeczoną, żeby zwiększyć procent szans na powodzenie związku z nową wink Mówić tu, a nie umoralniać! Nie ma kogo. Chłopiec chce tak samo prostych rozwiązań jak on sam tongue


Powiem mu,jak zacznie chociażby sikać na stojąco.
Ale widzę,że zdążę się pomarszczyć,zanim on dorośnie tongue

Ale rozumiem...mógł tego też zapomnieć...maj gudnes big_smile

32 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-04-04 16:34:36)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:

Ale rozumiem...mógł tego też zapomnieć...maj gudnes big_smile

Muszę z ręką na sercu powiedzieć, że to miło, że się chłopcu "zapomniało", bo tak to byłby standardzik od początku i nudy na pudy, a tak przynajmniej zwrot akcji jest big_smile tongue Jeszcze tylko brakuje córki, która okazała się matką i kochanki, która w rzeczywistości jest siostrą. Wtedy będę kontenta big_smile

33

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

No właśnie...mnie tez to takie mizerne się wydało.
Żadnej pikanterii...ani nic.

Ale wiesz Klio,to może być tez taki myk...że Paweł stopniuje emocje,żebyśmy palpitacji serca nie dostały,albo na ten przykład...nie zazdraszczały ogiera?? big_smile

No ja tam nie wiem?

Poczekajmy...aż się Autor odezwie.Może coś mu się przypomni.Nie ma co snuć teorii spiskowych tongue

34

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Ciii, dziewczyny dajcie dojść do głosu autorowi, bo może mu się znowu coś przypomni. Swoją drogą to forum lecznicze się robi, nawet amnezję leczy w kilka sekund.

35

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

masakra.... zdrajca kiedyś też będzie zdradzony smile

36

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Jacenty89 napisał/a:

Ciii, dziewczyny dajcie dojść do głosu autorowi, bo może mu się znowu coś przypomni. Swoją drogą to forum lecznicze się robi, nawet amnezję leczy w kilka sekund.

Lecznicze...a jakże.
Fakturę na priv wysyłam,żeby mnie tu żaden inny znachor nie ubiegł.A co! tongue

37 Ostatnio edytowany przez Averyl (2016-04-04 16:53:17)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Jacenty89 napisał/a:

Ciii, dziewczyny dajcie dojść do głosu autorowi, bo może mu się znowu coś przypomni. Swoją drogą to forum lecznicze się robi, nawet amnezję leczy w kilka sekund.

Myślę, że nie jest to amnezja, to tak jak w domu zostawiasz klucze, dopóki ich nie potrzebujesz, to nie myślisz o nich, a gdy są potrzebne, to nie pamiętasz gdzie są, mimo iż przedmiot codziennego użytku... tak samo z narzeczoną, codziennie jest... więc trochę zlała się z innymi meblami.

Poza tym, może chłopak ma problemy z pamięcią, ale za to umie przewidywać przyszłość:

Paweł34 napisał/a:

Aha.Nie napisałem jednej rzeczy dosyć istotnej, po której pewnie mnie większość zjedzie.

Prorok czy co?

... a w sprawie koleżanki z pracy nie umie sobie wywróżyć przyszłości.!

38

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
majkaszpilka napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:

Ciii, dziewczyny dajcie dojść do głosu autorowi, bo może mu się znowu coś przypomni. Swoją drogą to forum lecznicze się robi, nawet amnezję leczy w kilka sekund.

Lecznicze...a jakże.
Fakturę na priv wysyłam,żeby mnie tu żaden inny znachor nie ubiegł.A co! tongue

Zaraz, zaraz, ustalmy fakty, to ja wyleczyłem z amnezji :-D

39

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Averyl napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:

Ciii, dziewczyny dajcie dojść do głosu autorowi, bo może mu się znowu coś przypomni. Swoją drogą to forum lecznicze się robi, nawet amnezję leczy w kilka sekund.

Myślę, że nie jest to amnezja, to tak jak w domu zostawiasz klucze, dopóki ich nie potrzebujesz, to nie myślisz o nich, a gdy są potrzebne, to nie pamiętasz gdzie są, mimo iż przedmiot codziennego użytku... tak samo z narzeczoną, codziennie jest... więc trochę zlała się z innymi meblami.

Poza tym, może chłopak ma problemy z pamięcią, ale za to umie przewidywać przyszłość:

Paweł34 napisał/a:

Aha.Nie napisałem jednej rzeczy dosyć istotnej, po której pewnie mnie większość zjedzie.

Prorok czy co?

... a w sprawie koleżanki z pracy nie umie sobie wywróżyć przyszłości.!

To tak jak z niewidomymi, którzy doskonale słyszą. Autor ma amnezję i jako zadośćuczynienie prekognicję :-P

40

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Pawle34 ... dlaczego faceci tacy sa? sa z kims w zwiazku,jeszcze narzeczona.. a tu takie cos? ona pewnie Cie bardzo kocha ... zastanow sie co do niej czujesz.. daj czasu.. jak sie kogos naprawde kocha to nie w glowie inne panienki... chcesz rozwalic cos co na pewno jest wspaniałe... i nawet nie wiesz czy potem nie zostaniesz sam... ja swojej polowce nie zrobiłabym czegos takiego..

41

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Averyl...

Trafne podsumowanie smile

42 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-04-04 17:06:10)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Poziom trudności wróżby dotyczącej forum nie odbiegał od poniższego. Takie wróżby to i ja oferuję tongue

http://memy.pl/show/big/uploads/Post/7900/14387867992087.jpg


Wywróżenie decyzji nowej przez Pawła poziomem trudności równa się wywróżeniu szóstki w totka wink Także może odesłać go do wątku "Wróżka"? Podobno wystarczy tylko email...

43

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Jak zwykle się czepiasz Klio.
Cza udzielać merytorycznych rad...i za free big_smile
Pomóżmy jakoś?No! big_smile
"Co tu panie zrobić"?
He?

44

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Może powinien zaproponować trójkąt :-D ?

45

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Averyl napisał/a:
Klio napisał/a:

Mówić tu, a nie umoralniać! Nie ma kogo. Chłopiec chce tak samo prostych rozwiązań jak on sam tongue

na tym polega ta pułapka... narzeczoną zna, wie że może sobie pozwolić równolegle na koleżankę z pracy.
Natomiast nie zna koleżanki z pracy, nie wie, czy w ogóle ma u niej szanse, czy jest tylko namiastką, pocieszycielem, nie mówiąć o tym, czy z koleżanką z pracy może równolegle kręć i mieć narzeczoną.
Trudna sprawa, najprostszą metodą jest porozmawiać wprost - jak dostanie po pysku, to na pewno zrozumie taką odpowiedź niezależnie do własnej bystrości.

Coś w tym jest co piszesz. Może podświadomie właśnie narzeczonej ani słowa o koleżance nie wspominam, bo jak narzeczoną bym rzucił i  z koleżanką nie wyjdzie to zostanę sam? Ciężko stwierdzić.
Wiem, że to nie fair wobec narzeczonej. Baaardzo nie fair. Naprawdę nie mogę się do niej o nic przyczepić, jest dla mnie w 100% OK. Ale cóż poradzić, skoro myślę teraz o innej ?

46

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
aniagoorska napisał/a:

masakra.... zdrajca kiedyś też będzie zdradzony smile

Skąd wiesz, że kiedyś już nie byłem? (nie-nie przez obecną kobietę).

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Powiedz narzeczonej o koleżance, jak Ci zgotuje piekło to szybko Ci przejdzie wink

48

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
bohseonkelz32.1917 napisał/a:

Powiedz narzeczonej o koleżance, jak Ci zgotuje piekło to szybko Ci przejdzie wink

Pewnie gdyby się dowiedziała, to może nie piekło by było, ale by rozpaczała...Z jednej strony nie chcę jej krzywdzić. Ale z drugiej czai się pokusa.

49 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-04-04 18:38:10)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:
aniagoorska napisał/a:

masakra.... zdrajca kiedyś też będzie zdradzony smile

Skąd wiesz, że kiedyś już nie byłem? (nie-nie przez obecną kobietę).

I tak rodzi się cynizm i mentalność typu "oko za oko". Tyle że zwykle to 'powetowanie' przenosi się na niczemu niewinną osobę (narzeczona).
Klasyka u każdego faceta z jajami wielkości orzeszka i odwrotnie proporcjonalnym ego.

Ale autorze, guess what - tamta co cię zdradzała dalej ma ciebie w dupju, nawet jeśli po drodze w życiu zdradzisz jeszcze 10 innych narzeczonych smile Nie odbijesz sobie tego w ten sposób. Nie 'wymażesz' z życiorysu tego, że ktoś cię zdradził.

50

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

@Elle88
Nie, w żaden sposób nie chcę powetować sobie strat zdradą mieszając w to niewinną osobę. Ona nie ma nic z tym wspólnego przecież.
Tak jak piszesz-tamta co mnie zdradzała nadal ma mnie gdzieś-ja ją również. Było-mineło. Tyle. Nie chcę sobie odbijać tego w żaden sposób na niewinnej przecież kobiecie.

51

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

@Elle88
Nie, w żaden sposób nie chcę powetować sobie strat zdradą mieszając w to niewinną osobę. Ona nie ma nic z tym wspólnego przecież.
Tak jak piszesz-tamta co mnie zdradzała nadal ma mnie gdzieś-ja ją również. Było-mineło. Tyle. Nie chcę sobie odbijać tego w żaden sposób na niewinnej przecież kobiecie.

"Na zdrowy rozsądek" i świadomie - jasne, nie chcesz jej skrzywdzić i wiesz, że narzeczona to nie tamta, ale podświadomie.. właśnie to robisz smile
Pobudka!


Twoja podświadomość dalej nie przerobiła tematu zdrady. Zamiast tego wyparłeś i zbagatelizowałeś zdradę, która przydarzyła się Tobie. Na zasadzie - to nic wielkiego, zdarza się.. Ludzie zdradzają. Ja byłem zdradzany - przeżyłem, narzeczona też przeżyje.
Dlatego tu jesteś i zadajesz idiotyczne pytania smile

52

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Czy uwierzysz,czy też nie-nie chcę kobiecie zadawać bólu i zdradzać Jej. Ale...teraz chyba o tym nie myślę, bo głowę zaprząta mi koleżanka. I może to przesłania mi wszystko.

53

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Sam sobie przeczysz i już ją zdradzasz.

54

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Facet, czego ty tu właściwie szukasz?

Rady jak wycyckać swoją narzeczoną i przygruchać koleżankę z pracy? W tym pomocy nie potrzebujesz - jesteś na najlepszej drodze.

Pogłaskania po główce i zapewnienia, że skoro nie chcesz ranić swojej narzeczonej to wszystko ok., mimo że zachowujesz się w stosunku do niej jak kompletny dupek?

Przestań chrzanić, zrób coś (zdradź, rzuć, bądź wierny - co chcesz) i żyj z konsekwencjami.

55

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Zależy kto,co rozumie pod pojęciem zdrada.

56 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-04-04 20:17:41)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Jacenty89 napisał/a:

Sam sobie przeczysz i już ją zdradzasz.

Bo w mowie mężczyzna, a w czynach facet. Facetem był i facetem zostanie. Gdyby tylko koleżanka dała jasno do zrozumienia, że chce z nim być, to narzeczona w mgnieniu oka pójdzie w odstawkę. A tak koleżanka nie daje sygnału, to woli bezpiecznie przeczekać. Poczeka, zobaczy, a może jeszcze inna koleżanka się pojawi na horyzoncie...

57

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Czy uwierzysz,czy też nie-nie chcę kobiecie zadawać bólu i zdradzać Jej. (...)

Jak nie chcesz, to się nie zmuszaj.

58

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Gość jest bezjajeczny, to pewne. Ale rzecz w tym, że 'rozjechali się' z narzeczoną i rozleniwili w kwestii uwodzenia i podsycania 'chemii' na co dzień. Jemu wygodnie jest zwalić wszystko na nią i rozglądać się na boki niż zastanowić się czego brakuje i jej to otwarcie powiedzieć żby RAZEM mogli nad tym popracować.
Dlatego jakiś czas temu stwierdziłam, że wolę być p[o tej "drugiej stronie" niż być taką 'dobrą dziewczyną' (czyjąś narzeczoną być może), gdzie takim "Tytułem" mogę sobie tyłek podetrzeć gdy tylko ja się staram, a facet oczekuje ciągłych bodźców nic od siebie nie dając.

59

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Taaak...
A czy to nie najlepszy dowód, ze on po prostu nic nie czuje do narzeczonej...na tym niech autor się skupi..posprzata koło swojego pióra, a później niech rusza na łowy...z czystym....sumieniem
Chociaż mam wrażenie, ze to umorusane sumienie z lekkim zapaszkiem mu nie przeszkadza hmm

60 Ostatnio edytowany przez Averyl (2016-04-04 23:56:04)

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Elle88 napisał/a:

Gość jest bezjajeczny, to pewne. /.../
Dlatego jakiś czas temu stwierdziłam, że wolę być p[o tej "drugiej stronie" niż być taką 'dobrą dziewczyną' (czyjąś narzeczoną być może), gdzie takim "Tytułem" mogę sobie tyłek podetrzeć gdy tylko ja się staram, a facet oczekuje ciągłych bodźców nic od siebie nie dając.

przerażająco prawdziwe - jeszcze więcej takich facetów, a kobietą nie będzie potrzebna bomba M, ani 500+, a zamiast "tabletek dzień po" specjalna pigułka przeniesie popęd seksualny na pęd ku karierze big_smile

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Paweł34 napisał/a:

Czy uwierzysz,czy też nie-nie chcę kobiecie zadawać bólu i zdradzać Jej. Ale...teraz chyba o tym nie myślę, bo głowę zaprząta mi koleżanka. I może to przesłania mi wszystko.

Nie chcem,ale muszem ...
Kolejny biedny,co nie chce, ale to silniejsze od niego. Kurde, chłopie,  a co, jeśli z koleżanką nie wyjdzie? Ożenisz się z tą biedną dziewczyną, którą robisz w trąbę i będziesz ją zdradzał już jako żonę?
Blacha reaktywacja....

62

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

No więc.Zostawmy (na chwilę) narzeczoną. I teraz rodzi się w głowie myśl- czy koleżanka chciałaby czegoś więcej, niż tylko relacja kolega-koleżanka? Jeśli nie, po co wpisywalaby mi swój numer, zgadzałaby się na spotkanie? Mówiła mi, że kończy swój związek ? nie wiem, może teraz czeka na mój ruch? Ciężko wyczuć.

63

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Masz narzeczoną (którą zostawiamy na chwilę) i nie chcesz jej skrzywdzić. W takim wypadku to, co chciałaby koleżanka jest nieistotne.
Dlaczego?
Przeczytaj pierwsze zdanie.

64

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

W genowej loterii nie poszczęściło ci się ani trochę, misiu - nie dość, że wyzuty jesteś z jakiejkolwiek przyzwoitości, to jeszcze ślepy i głuchy na to, co się do ciebie pisze. Albo zwyczajnie przerasta cię czytanie ze zrozumieniem.

Nie wierzę, że można być taką podróbką faceta. Na miejscu twojej narzeczonej złożyłabym reklamację i żądała odszkodowania za czas zmarnowany w związku.

65

Odp: Nowa kobieta w życiu i co dalej ?
Wielokropek napisał/a:

Masz narzeczoną (którą zostawiamy na chwilę) i nie chcesz jej skrzywdzić. W takim wypadku to, co chciałaby koleżanka jest nieistotne.
Dlaczego?
Przeczytaj pierwsze zdanie.

http://cdn.meme.am/instances/500x/58937041.jpg

Zamiast komentarza big_smile

Posty [ 1 do 65 z 137 ]

Strony 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nowa kobieta w życiu i co dalej ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024