Cześć GIA,
PO twoim poście, to nie do końca wiem, czy już widzisz trzeżwo rzeczywistość, czy nadal jesteś w swoim bajkowym świecie.
Ale à propos ram i zniekształcania rzeczywistości, to przypomniała mi się pewna opowieść, którą wyczytałam kiedyś u Yaloma. Pisał on o tym, jak jeden z jego znajomych poznał dziewczynę, szybko sięz nią ożenił, przeżyli WSPANIAŁĄ PODRÓŻ POŚLUBNĄ, a potem zaczęło się psuć i po roku od ślubu rozwiedli się, bo się okazało, że dziewczyna przez cały czas była zakochana w kimś innym. Nawet podczas tej wspaniałej podróży poślubnej. Wtenczas znajomy zorientował się, że tę samą rzeczywistość, związek, wspólny czas dwoje ludzi moźe odbierać zupełnie inaczej. Między dwojgiem ludzi nigdy nie będzie pełnego połączenia i widzenia świata. Sami sobie budujemy obraz rzeczywistości.
Napisz GIA coś więcej, jak u Ciebie.