Penetracja analna mężczyzny przez kobietę - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 90 z 90 ]

66

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Raczej się nie doczekamy. Jak już wspomniałam - to dość "tajne" męskie fantazje smile

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę
thepass napisał/a:
Vian napisał/a:

Akurat z reguły osoby uległe obu płci są bardzo silne psychicznie, pewne siebie i bardzo często zajmują odpowiedzialne, kierownicze stanowiska. Wyjątkiem jest tzw. dominacja 24/7, gdzie sprawy mają się co nieco inaczej, ale to inna bajka zupełnie.

Nie znam sie na tym, więc odbieram to skojarzeniami. Jaki kto w zyciu taki w seksie smile

Nirvanka87 napisał/a:

Czyli wychodzi na to, ze kobiety są od tego, żeby nimi poniewierać na prawo i lewo. Facet ma byc dominujący, a kobieta to tylko zabawka w jego rękach. a ja naiwna myślałam, ze seks to układ partnerski, ze dwie osoby są na tym samym poziomie, szanują siebie i swoje fantazje. Wspólnie decydują sie na ich realizacje, lub nie.

Tylko nie odwracaj kota ogonem, bo pisząc, ze facet to nie ciapowata istota, przejawiająca kobiece zachowania, piszesz, ze kobieta to ciapowata istota, a facet musi nad nia dominować, bo inaczej wyjdzie na pizdeusza.

Zazwyczaj tak jest. Ciapowatych facetów kobietki spuszczają w WC smile
A o poniewieraniu nic nie pisałem, więc...
I kolejna wspominka o partnerstwie heheh. W wielu sferach się nie da po prostu z racji różnic płci, ale nie kontynuuje tego tematu.

to inaczej, jeżeli facet chcąc być zdominowany ma coś z psychiką, to czy nie ma czegoś z psychiką żeby dominować nad kobietą? A partnerstwo owszem jest najważniejsze i nie polega na tym, ze każdy robi to samo w związku, Polega na tym, ze sie rozmawia rozmawia i jeszcze raz rozmawia o tym co się lubi, co chce się robic i dochodzi sie poprzez to do podziału ról. Czasami nie trzeba rozmawiac bo odpowiedni podział, odpowiedni dla danej pary wychodzi w praniu. Jednak, jak się okazuje, ze komuś coś nie pasuje to znowu trzeba powrócić do rozmowy.


I jeżeli się na czymś nie znasz to nie udawaj alfy i omegi i nie pisz czegokolwiek jako pewnika, działając na skojarzeniach powielasz i utrwalasz stereotypy.

Co do podziału, "ciapowatości" i relacjach.
Ja lubię dominować, lubię, jak idzie wszystko po mojej mysli, uważam, ze nikt inny nie zrobi czegoś lepiej ode mnie. Dlatego zazwyczaj to ja "rządzę" w związku, jak chłopak się ze mna nie zgadza to ja to akceptuję i jezeli dotyczy tylko jego np. ile pije na imprezach to się nie wtrącam, jego wątroba, jego życie, jego potencjalny obciach jak coś odwali. Jednakże jak to dotyczy także mnie, to rozmawiamy by dojśc do porozumienia. Aczkolwiek to rzadko sie zdarza bo zazwyczaj jesteśmy zgodni, mamy podobne podejście do życia. Natomiast w seksie, wolę być zdominowana, a on woli dominować. Taki układ nam odpowiada i wszystko jest ok, zarówno w seksie, jak i w życiu "poza seksem"

68

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę
vinnga napisał/a:

to dość "tajne" męskie fantazje smile

Dokładnie tak.

Znałam kiedyś, nawet bardzo dobrze, pewną transseksualistkę, która w pewnym okresie życia była zmuszona zajmować się prostytucją (ciężko znaleźć pracę, kiedy się wygląda jak kobieta, a w dowodzie ma się męskie zdjęcie i imię, ciężko nawet kupić piwo w sklepie ;-) ). Większość z Was pewnie zdziwiłaby się, jaką miała klientelę - heteroseksualni biznesmeni, sportowcy etc. Same bądź prawie same męskie typy.

Moi partnerzy też byli raczej silni i fizycznie, i psychicznie.

69 Ostatnio edytowany przez thepass (2014-07-18 23:04:24)

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Ok, uważasz, że życiowo jesteś mądrzejsza, silniejsza od Twojego mezczyzny tak? I dlatego 'rządzisz'? To nie choroba tylko to, że jestes lepsza. A lepszosc jest dominacją, przynajmniej dla mnie. Ale jezeli chodzi o temat dla mnie sam fakt, że facet jest aktywną stroną w seksie penetracyjnym jest dominacją. To że to on steruje tempem itd choc wiadomo, są pozycje w których mezczyzna jest mniej aktywny, ale to mniejszość. Dominacja moze byc tez wiekiem, siłą psychiczną czy fizyczną, zaradnością. Sporo tego. I to nie jest fakt tego, że jest to choroba, a fakt tego że zazwyczaj taka norma płci jest i tak sie ludzie wiążą w relacjach romantycznych. Na podstawie różnic i zaspokojeniu potrzeb, których sami nie potrafią sobie zapewnić. A co taki ciapowaty facet kobiecie może zapewnić oprócz tego, ze mozna sie mu wypłakać? W czyms ten facet musi wzbudzać pożądanie, a w czym jak nie seksie? Zazwyczaj jednak kobieta przecież ocenia faceta czy chce z nim uprawiać seks, bo ma pewne cechy ktore o tym swiadcza. Zazwyczaj zyciowe, lub fizyczne. Czyli cechy okreslane jako skorelowane z plcia. Jak kobieta mowi, ze chce ostrego seksu, to chce byc ostro rżnięta, tak? Nawet jak zgwałcona. I to jest dominacja o ktorej mowie i ktora podnieca duza czesc kobiet. Silny facet to zrobi, słaby nie - czyli musi byc dominujący. A reszta jest tez pewnikiem. 99% facetów którzy są ciapowaci jest odrzucanych na start i robią za aseksualne koleżanki i to nieważne jak wyglądają. Zazwyczaj jest to slabosc psychiczna, a bez mocnej psychiki nie bedzie dominacji. Ale tez bez silnej fizycznosci nie bedzie silnej psychiki. Dlatego faceci czesto tak umartwiaja sie w chorobach bo są bezsilni, slabi, nie tacy jak "powinni" być i ego cierpi.

A stereotypy nie biorą się z kosmosu. Ma to potwierdzenie w wiekszosci przypadkow, a że są odstępstwa? Są, ale to mało znaczy i na pewno ciezko znalezc wtedy dopasowanie jak sie jest innym.

Z reszta wiekszosc tych domin mięknie przy jeszcze silniejszym facecie. Tyle z tego.

70 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2014-07-18 23:16:08)

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Nie uważam się za mądrzejszą i silniejszą, po prostu lubię mieć pewność, że jak coś ma byc zrobione to będzie, a pewna mogę być tylko siebie. Napisałam rządzenie w "" bo to nie jest rządzenie to jest bardziej na zasadzie, że ja mówie jakbym coś chciala, np, nasz plan dnia, a chłopak sie zgadza bo jemu to też odpowiada, a jak się nie zgadza na coś to rozmawiamy i dochodzimy do porozumienia, czasami ja ustępuję, czasami on. Rzadko sie to zdarza bo ogólnie nawet nie musimy mówić, wszystko samo sie układa.

A ludzi podniecają różne rzeczy, mnie najbardziej podnieca inteligencja, podniecają mnie też długie włosy i krzywe nosy, wszystkie te "cechy" posiada mój facet. Żyć, nie umierać. Zatem wcale mi się nie śnią po nocach mięśniaki, ja to bardziej wolę artystyczne dusze, facetów z delikatnymi dłoniami i smukłymi palcami:P

71

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Nirvanka, po prostu świat Thepassa jest zerojedynkowy - albo rządzi albo jest rządzony. Opcji "decydujemy wspólnie" raczej nie ma. smile

72

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Nie napisałem tak nigdzie, ale ok smile Jak juz wspomniałem temat partnerstwa juz sie wyczerpał w innym dziale i nie ma sensu to przerabiać od nowa. Jak ktoś jest lepszy i potrafi argumentować to można go posłuchać, a że kobiety zazwyczaj wiążą się z tymi, ktorzy im imponują siłą/mądrością/zaradnością to po prostu nie ma innego wyjścia. Tyle.

73

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Zdania są podzielne smile Co nie zmienia faktu ,że teraz wiem iż są kobiety ,które a takie coś jak "Penetracja analna mężczyzny przez kobietę" przystaną a nawet będzie im to sprawiało przyjeność smile

74 Ostatnio edytowany przez Gary (2014-07-18 23:35:38)

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Gdybym miał takie marzenie, aby mnie kobieta spenetrowała sztucznym penisem to bym się do tego przyznał. Ale nie mam takiego marzenia. Nie chcę mieć nic sztucznego w pupie. Akceptuję palec, dotyk, całowanie.... i wyłacznie ze strony kobiety. Na myśl, że facet mógłby mnie erotycznie dotykać robi mi się słabo. Kobiety zaś mogą się lizać, pieścić, bawić gadżetami i wcale mnie to nie razi -- wg mnie zupełnie normalne.

I akceptuję innych... jak młody chce penetracji to okej -- jego sprawa. Jak prezes idzie do prostytutki trans aby go spenetrował(a) to okej -- jego sprawa. Jak ktoś lubi piss, to okej, jak ktoś lubi scat to okej choć nie rozumiem. Jak ktoś lubi rimming to ok, jak ktoś twierdzi, że to niedopuszczalne to też ok.

Pedofilstwo -- NIE okej, bo krzywda dla dziecka.

75

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Gary, lubię Twoje podejście. smile

76

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Po co te spory?. Są ludzie, którzy lubią rżnąć i tacy, którzy lubią być rżnięci. Autor jest z tych drugich i tyle. Krzywdy nikomu nie robi więc niech go dymają. Każdy ma prawo do własnego osądu i zdania. Dla mnie taka fantazja to przejaw zniewieścienia ale dla autora moje fantazje mogą być przejawem sadyzmu i psychopatii.

77

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Przy Vian czuje podejście eksperta smile Ponieważ ,wiele osób uważa ,że mam dominujący i pewny siebie charakter jednak jeśli chodzi o łóżko mam marzenie być dominowany i co za tym idzie( w niektórych przypadkach) spenetrowany

78

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Wniosek nasuwa się taki, że nie warto być pewnym siebie, z mocnym charakterem, doświadczonym, biznesmenem, bo to prowadzi do zachcianek w stylu niech kobieta włoży gumowy penis w tyłek.
Natomiast mało pewni siebie faceci wolą seks partnerski.
Osobiście wolę być mało pewny siebie i mieć głowę wolną od nienaturalnych fantazji. Choć wtedy gdy jest się mało pewnym siebie, to szanse u kobiet się zmniejszają...

Wychodzi więc na to, że kobiety chcą mieć pewnych siebie facetów, by zaspokajać ich analnie za ich własną zgodą. Pewnie dlatego, że to dowartościowuje kobiety. Ten kobiecy spryt nieraz mnie zadziwia smile

79

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Większość owych "mocnych" charakterów big_smile to nic innego jak skomasowany narcyzm i egocentryzm. Mimoza to nie to samo co samiec ????. smile

80

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Dlaczego ,az tak was to boli i wymyślacie kolejne dziwne i mijajace sie z prawdą teorię ? Mówcie co chcecie ,lecz mimo to uważam ,że wszystko ze mną w porządku. To że mam taka fantazję nie czyni mnie ani homoseksualista ani jakimś człowiekiem ,który ma poprzestawiane w głowie.

81 Ostatnio edytowany przez pitagoras (2014-07-19 18:06:27)

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę
Nirvanka87 napisał/a:

partnerstwo..... Polega na tym, ze sie rozmawia rozmawia i jeszcze raz rozmawia

To uniwersalistyczna, ogólnokobieca definicja wszystkiego:)
Zamiast ''partnerstwa'' można sobie stawić dowolny wyraz i zawsze będzie pasować....
*
Tylko dopisku ''szczerze'' mi brakuje...

82

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę
pitagoras napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

partnerstwo..... Polega na tym, ze sie rozmawia rozmawia i jeszcze raz rozmawia

To uniwersalistyczna, ogólnokobieca definicja wszystkiego:)
Zamiast ''partnerstwa'' można sobie stawić dowolny wyraz i zawsze będzie pasować....
*
Tylko dopisku ''szczerze'' mi brakuje...

wiesz jakoś nie widze innego sposobu na rozwiązanie problemu w zwiazku. Jak nie wiem czego chce partner, albo jak on nie wie czego ja chce, to mam mu mówić "no domyśl sie, jaki Ty glupi jesteś" ?

Związku nie zbuduje się tylko na seksie, na stare lata to raczej tylko rozmowa i wspólne zainteresowania scalaja związek, no ale co ja tam wiem.

83

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Nie wiem czy moge tutaj to pisać , ale Iceni moge prosić o kontakt? Mam pare pytan do (nie zrozum mnie źle) doswiadczonej kobiety.  Jesli mogę prośic to sprawdź swoja skrzynkę wink Pozdrawiam wszystkich, którzy wlaczyli sie do dyskusji dali mi rady i podzielili sie swymi opiniami smile

84

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

żeby nie było mężczyźni też mają swój punkt G i jest nim prostata, której stymulacja może doprowadzić do potężnego orgazmu u faceta. wszystko kwestia podejścia

85

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Czy któraś z was pieściła waszego mężczyznę przez odbyt? Co o tym myślicie?

86

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Ja tam jestem dość otwarty naprawdę na wiele rzeczy, ale tu jednak podziękuję:P

87

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Cóż ja wychodzę założenia że nie rozliczam nikogo z jego fantazji i nie chce żeby mnie rozliczano. Pewne upodobania po prostu są w człowieku nie wiadomo skąd one się wzięły. Po prostu taki już jest i nie ważne jak będzie próbował to ukryć przed samym sobą to i tak go dopadnie. Dlatego drażni mnie zaraz wrzucanie wszystkich do worka zboczeńców oni po prostu wolą coś innego niż większość i czy jest w tym coś złego? Jeśli ten ktoś znajdzie partnera i partnera, którzy mają podobne upodobania i się dogadują oraz tworzą normalny związek pełen miłości i czułości to co w tym złego? Jeśli para lubi klimaty BDSM i tylko wtedy są spełnieni i są wstanie osiągnąć orgazm, ale w życiu są naprawdę udaną parą więc co w tym złego?
To, że coś wychodzi poza ramę normalności ale parze to odpowiada to trzeba ich na krzyżach wieszać. Niedawno seks oralny był dewiacją a teraz w sumie większość par tak robi.

A co do pytania w temacie uważam, że jeśli chłopak ma takie fantazje to nie oznacza, ze jest gejem. Hmm homoseksualistą jest się wtedy gdy człowiek potrafi z osobą tej samej płci stworzyć normalny pełen miłości związek, powie wam to każdy seksuolog albo psycholog. Nie chodzi tylko o seks. Autor piszę, że mężczyźni go nie podniecają jasno i wyraźnie a to, ze chce być spenetrowany przez kobietę no cóż to jego fantazja. I uważam, że jest normalnym chłopakiem, który po prostu ma skłonności do uległości.

Problem z dziwnymi upodobaniami robi się wtedy kiedyś kogoś zmusza się do tego i robi wbrew jego woli jak np pedofil. A reszta to kwestia dogania w parze. Bo wyjawienie takich fantazji wymaga od partnera bądź partnerki dużego zaufania do swojej drugiej połówki.

88

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Ale tu chyba nikt nie wspomniał, że to jest dziwne. Niech każdy robi co chce. Ja bym po prostu raczej nie chciał. I nie wydaje mi się żeby mi to sprawiło przyjemność. Zresztą penetracja analna mężczyzny przez kobietę też mi się specjalnie nie widzi. Ale jeśli ktoś lubi to czemu nie.

89

Odp: Penetracja analna mężczyzny przez kobietę
Mlodzieniaszek napisał/a:

Dlaczego ,az tak was to boli i wymyślacie kolejne dziwne i mijajace sie z prawdą teorię ? Mówcie co chcecie ,lecz mimo to uważam ,że wszystko ze mną w porządku. To że mam taka fantazję nie czyni mnie ani homoseksualista ani jakimś człowiekiem ,który ma poprzestawiane w głowie.

Masz rację, nie trzeba wymyślać teorii. Po prostu to Cię podnieca i nie ma w tym nic złego. Ja lubię penetrować analnie mojego partnera i też nie widzę w tym nic złego (on od pewnego czasu też :-)

Posty [ 66 do 90 z 90 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Penetracja analna mężczyzny przez kobietę

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024