Chyba się załamię napisałam takiego długiego posta i przepadł, nie wiem czemu. na razie jestem załamana i wkurzona. Pozdrawiam i idę popracować, żeby odreagować.
Hej lida !
Mnie się to też przytrafiło parokrotnie. Teraz staram się pamiętać, by pisać przy pomocy Worda i z niego kopiować do wklejenia. Wtedy jeśli tekst przepadnie - po prostu jeszcze raz wklejasz gotowca.
523 2009-05-07 16:41:37 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 20:06:45)
Ja znikam, mam nadzieję, że mój post nie!
524 2009-05-07 17:56:23 Ostatnio edytowany przez idka (2009-09-16 18:03:37)
???
Witaj, witaj!
Cieszę się, że już jesteś z nami. Gdynię już zawsze będę mieć w swoim sercu. Szkoda, że już tam nie jeżdżę. Fajnie, że będziesz miała u siebie wnuki. W pewnym momencie zdajemy sobie sprawę z tego, że to co kiedyś nas męczyło to były chwile szczęśliwe. O wnukach nic nie wiem, nie mam na razie.
A jak tam spotkanie rodzinne?
Trzymaj się i pisz w wolnych chwilach!
A to miejsce między nami wyznaczę i dam znać jakie wyszło mi miasto. Możecie mnie sprawdzić.
Pa!
526 2009-05-07 18:28:16 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 19:48:49)
Cieszę się bardzo idka, że zajrzałaś do nas po powrocie. Napisz o wnusiach, jak będziesz miała chwilę.
527 2009-05-07 18:59:56 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-10-02 14:01:38)
Byliśmy z mężem na spacerze w pociętym jarami, bukowym lesie.
Oto, co tam wypatrzyłam
f.ed.
Nie wiem, dlaczego teraz wklejają mi się takie wielki formaty fotek. Chciałam, żeby były średniej wielkości.
Pa
528 2009-05-07 19:08:51 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 20:09:22)
Chyba domyślam się, czemu sprośny...
529 2009-05-07 19:49:32 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 19:49:26)
O ! Znowu byłaś !
Ja też dziś ciągle zaglądam.
Ale zaraz idę do męża - bo mnie wypisze z rodziny
Marilyn ale sie usmialam z tych zdjęć. ha ha ha ha .ale wypatrzyłaś. Super.
Od rana was czytałam, ale nie miałam kiedy pisać.
Teraz ide ogladac serial .,póżniej napiszę.
531 2009-05-07 20:26:33 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 20:07:54)
to napisz Karminko, co robiłaś ciekawego. Na pewno znów stworzyłaś coś pięknego.
cześc koleżanki, wklejcie swoje prace,ważne że malowanie sprawia wam radość i przyjemność. Nie musicie malować jak profesjonaliści, nie o to chodzi. Ważna jest pasja tworzenia , i satysfakcja .
Poza tym jeżeli bedziecie chciały ,służe pomocą.
Nieraz myśle o tym żeby na moim blogu umieszczac porady dla malarzy amatorów. Z rysunku i malarstwa. Ale nie wiem jak bym sobie poradziła z przelaniem myśli na papier . To trudne , malarstwo jest sztuka wizualną a trzeba by było przełożyc to na słowo pisane.
W mojej pracowni rzeczywiście wisi maleńki portret mojej wnuczki ,jeszcze w trakcie pracy. I portret mojej średniej córki. W technice pasteli.
Jutro wybierwm sie na wernisaz malarstwa moich koleżanek i jednoczesnie uczennic,trochę im udzielałam korepetycji. Jedna znich zrobiła niesamowite postepy w rysunku. Jak sie z nią pierwszy raz zetknęłam jakies trzy lata temu tylko malowala. Własciwie zaczęła rysowac dopiero na moich lekcjach. Teraz niektóre rysunki ma na tym poziomie że nie mozna poznać że robiła je amatorka.
Witam dziewczyny wieczorowa pora.widze ze nie tylko ja jestem z tych bezsennych.No tak niby jestem na zwolnieniu a ostatnio ciagle mam cos do zalatwienia .albo zalegle sprawy albo jakies bierzace.nbecnie biegam przy zalatwianiu zasilku chorobowego.zusy ,lekarze itp.co z tego bedzie zobaczymy.Moje dziecie to syn..mam z nim ostatnio same problemy.napisze Wam o ty jutro lub pojutrze,to moze mi poradzicie cos,bo ja juz chwilami nie wiem jak mam dotrzec do mego dziecka..ja narazie do swego lubego nie musze leciec,bo jest w sanatorium,jutro wraca.to i ja bede mniej zaganiana..Tak sobie mysle o naszym spotkaniu,ze jezeli byscie wszystkie nie palily a ja bym byla jedyna palaczka,to szybko byscie odgadly ze to ja.smiech.
O! Koro, coś nam o sobie opowiedziałaś!
A z tym paleniem, hm może byś trochę wytrzymała dla sprawy?
Ja jak zwykle poranną porą, i tym razem to ja lecę! Mam parę spraw przed cięzkim dniem!
Pa dziewczyny!
czesc.dziewczyny.mam dziesiec minut na pare lykow kawy,a potem szykowanie malego do szkoly.lido pozytywnego zalatwiania spraw zycze,a wszystkim Wam udanego poczatku dnia..do potem dziewczyny
Cześć dziewczyny ! Też mam dziś sporo bieganiny.
Posyłam tylko uśmiech Pa
ale wszyscy zabiegani. Ja tez tylko na chwilę. Muszę umyc głowę zrobic fryzurę na popołudnie. U sąsiada remont. Rozkuwają kawałek betonowego tarasu, wyobra zacie sobie ten halas?. Biedne ptaszki w moim ogródku. Mają gniazdko. boje się że sie spłosza.
538 2009-05-08 10:50:08 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-25 14:08:00)
witam babeczki
Co Wy takie zaganiane?hahahah,przygadal kociol garowi )
Ja tez nie wiem od czego zaczac.Jeszcze mi dzis wegiel przywioza,to juz calkiem masakra.Wczoraj mialam dyzurek,to dzis musze nadgonic domowe obowiazki.A dzis nocka.
Sprawdzilam w kalendarzu,ze dopiero swobodnie bede mogla sie rozsiasc przed kompem w przyszly piatek.czeka mnie troche pracy zawodowej,wiec rozumiecie.
U nas dzis ladnie,musialabym zajac sie doniczkami na dworze.Kupilam dzis roze na pniu na podworze.Jeszcze przede mna zakup pelargonii i lobelii no i do ogrodu chcialam niecierpki i moze gazanie albo astry niskie?No,zobacze jeszcze co.
Dziewczyny,znacie sie na rozach na pniu?Narazie mysle,ze posadze do nich po lawendzie aby wygonic mszyce,myslalam tez o lobelii-bialej.Roze mam czerwone.
539 2009-05-08 11:08:33 Ostatnio edytowany przez idka (2009-09-16 18:04:43)
???
zajrzalam na kolejne pare minut.Mon ja Cie podziwiam.masz totalny zapiernicz,a sie trzymasz.twarda z ciebie sztuka..i rozumiem ,ze nie mozesz sobie pofolgowac..eh zycie. tradycyjnie wpadam i wypadam.smiech.wiec do potem dziewczyny.Ps.zazdroszcze Wam tych lasow,morza itp.u mnie tylko bruki.z jednej strony Pociagi jezdza,obok straz pozarna i zajezdnia niedaleko..smieje sie ze ptaki to u mnie spiewaja jak GUCWINSKIM Z ZOO UCIEKNA.Wprawdzie niby na przeciwko okien mam widok zamknietego juz przedszkola,i jest tam 5 drzew na krzyz,..
541 2009-05-08 12:17:05 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 19:46:14)
I Lida - Ty zostałabyś naszym kronikarzem i uzupełniała mapę - bo najlepiej znasz się na obsłudze komputera.
542 2009-05-08 12:18:16 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 19:49:59)
Pa
543 2009-05-08 14:35:06 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 20:08:43)
Jak to miło wrócić z pracy i mieć co czytać na naszej stronce (już 22!).
Przesyłam wam całuski.Tylko na to znalazłam czas. Hej!.
545 2009-05-08 15:37:20 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-13 23:26:05)
do jutra kochane,paa
546 2009-05-08 16:25:43 Ostatnio edytowany przez idka (2009-09-16 18:05:42)
???
547 2009-05-08 18:10:35 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 19:46:58)
Dopiero wpadłam do domu, mąż 5 minut po mnie, zjedliśmy krem brokułowy i zaraz zrobię ekspresowe II danie. (Kurczak z warzywami z patelni).
548 2009-05-08 19:50:06 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 19:47:37)
No, sernik w piekarniku. Uda się. Chętnie bym Was poczęstowała
Dziewczyny witajcie.wcale nie mam zamiaru Was opuszczac.zaraz zrobie sobie kawe i spokojnie poczytam to,co tu napisalyscie w trakcie mej nieobecnosci.smiech.
wrocilam z kawa.pierwsze co to oddaje glos na nasza kolezanke kronikarke.juz wyjasniam Wam w czym jest problem,z mym synem.chodzi o nieposluszenstwo w szkole.moje dziecko slucha nauczycieli jak ma ochote,siedzi w lawce wtedy kiedy on chce,a tak to biega po klasie ,robi co jemu sie zywnie podoba.nie potrafi spokojnie wysiedziec 45 minut.a co za tym idzie ,co rusz przynosi mi uwagi typu.przeszkadza w prowadzeniu zajec,nie slucha nauczycieli ,dokucza innym.itd.itp.zauwazylam,ze i w domu jak sie uprze,to chce wszystkim narzucic swoje zdanie,a jak cos jest nie po jego mysli to jest zlosliwy.moje dziecko ma dwie natury jak ja to mowie,bo tu wrazliwy ,np.a tu uparty ,chce dominowac.jest duzym indywidualista,za duzym.za nauke jest chwalony przez nauczycieli za zachowanie ganiony.ja to juz chwilami sie zastanawiam czy jest nadpobudliwy czy tak niedobry..i teraz wlasnie jest tak ze jak cos w klasie,czy swietlicy sie dzieje,to zaraz jest na moje dziecko,ze to on zawinil.czeka nas w tygodniu spotkanie w szkole w zwiazku z zachowaniem syna..az mi wstyd isc.eh
Dodam jeszcze,ze jak chodzil do przedszoka nie bylo takich problemow,i co wazne duzo z nim rozmawiamy,tlumaczymy.naprawde poswiecamy mu duzo czasu.syn niby lubi szkole,wstaje do niej chetnie.nieraz nawet sporadycznie dostanie pochwale w szkole,ale ogulnie nie jest dobrze.
sorry ze sie tak rozpisalam dziewczyny ,ale po przedwczorajszej uwadze w zeszycie,rece mi opadly..milego dnia dla was
553 2009-05-09 08:03:19 Ostatnio edytowany przez idka (2009-09-16 18:06:43)
???
554 2009-05-09 09:26:07 Ostatnio edytowany przez idka (2009-09-16 18:07:18)
???
Ja tez Koro radze isc z synem do specjalisty.moze to byc jakas odmiana ADHD.chociaz aby stwierdzic ten zespol,trzeba porobic badania.Koro,poki czas musisz cos robic.
Takie dzieci sa zazwyczaj bardzo inteligentne.Moze dodatkowe zajecie dla mlodego?
idko dzieki za podanie strony.obie z mon macie racje.jak narazie bylam z nim w poradni szkolno-pedagogicznej.ale szczerze mowiac zbyt wiele mi ta wizyta nie dala.teraz przez do wrzesnia bede chciala porobic mu badania w kierunku ADHD..ale juz dosc o mym problemie.Wiecie co dziewczyny napisze kolejny chyba raz fajnie ze jest to forum.lece teraz na zakupy .do potem.
557 2009-05-09 23:12:52 Ostatnio edytowany przez karmina50 (2009-05-09 23:57:58)
cześc dziewczyny, wczoraj mialam awarie neostrady i nie miałam internetu. Dzisiaj od rana; warsztaty malarstwa pózniej jak przyszłam obrabialam moj ogródek . Bolą mnie wszystkie mięsnie i kości ,coś strasznego. Chwasty rosna jak dzikie, musialam plewic. Poflancowałam sałate. Posiałam truskawki doniczkowe, zobaczymy, jak wykiełkuja to będe flancowac , może uda mi sie wychodować. Owocują do jesieni, przez całe lato. ale myśle że w tym roku jeszcze sie nie uda, bo powinnam posiać w lutym .
Kora- a może przydałyby sie metody super niani z telewizji?. Mnie sie bardzo podobały te programy, myśle że warto spróbować. Może za każdy dzień w szkole kiedy syn bedzie grzeczny nagradzać? czyms fajnym?. Bedzie się starał. A jak mu sie nie uda to nie powinien obiecanej nagrody dostać. Tłumaczenie i rozmowa na pewno nic nie pomoże, mały musi miec motywacje żeby byc grzecznym.
Spróbyj poogladac te programy Super niani, jest chyba tez jej ksiażka. Ja nieraz ogladałam ,to niesamowite jakie STRASZNE były dzieci i jak potrafiły sie zmienic . To cie nic nie kosztuje sprobowac.
tylko nie nagradzaj go kolejnym przedmiotem, raczej wyprawa do kina albo jakas męska przygoda z tatą? jakies takie rzeczy.
Idę sie położyć ,padam .Obejrzałam kawałek Bonda. Najbardziej podoba mi sie ten własnie aktor -Bond.
Nie robi tzw. oka do widza. Wolę serio. I prawdziwy meski typ.
Postanowilam przez jakis czas nie zanudzać was moim malowaniem. Pa.
Wczoraj zrobiłam niecodzienne zdjęcie.- Rybak łowiący ryby w Zatoce Puckiej
558 2009-05-10 05:44:08 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-13 23:27:07)
Witam dziewczyny.A ja -tak jak pisalam.W tym tygodniu w biegu.
Wlasnie dzis-zaraz ide pracowac
Milego dnia WAM zycze,nie miejcie do mnie zalu ,ze tak malo teraz jestem,ale -taj jak pisalam -od piatku sie poprawie.
Karmina,oko nacieszylam zdjeciem morza.....
Witajcie dziewczyny.Mon milej pracy.wiadomo ze jak jestes zabiegana to czasu na bycie tu mniej jest.to raz,a dwa teraz wykorzystuj kazda wolna chwile na pobyt z ,,niespodzianka,,Karmino metody super niani stosuje,sama tez mam swoje metody.i wiesz malego nagradzam roznymi niespodziankami.typu fajne wyjscie,specjalny deser,itp.itd. widok morza super.ja sobie nieraz zartuje,ze jak bym wygrala w totka to nad morze bym sie wyprowadzila.oczywiscie w totka nie gram,ot tak dla zabawy raz na pol roku skresle jeden kupon.i tyle...
560 2009-05-10 06:34:06 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 20:10:47)
A ja myślałam, że pierwsza będę z rana. I oczywiście dzień dobry!
lido witaj.no dobrze,ze ja o 4 tu nie zaczelam pisac.smiech.malo od jakiegos czasu spie.Syn lubi swoja pania,jedna ze swietlicy babke tez-sa tam 3.w klasie trzyma z dwoma chlopcami z przedszkola i jest jeszcze 2 chlopcow ktorych lubi.jak mu daje do szkoly cos slodkiego to zawsze sie z nimi dzieli.w styczniu sknnczyl siedem lat..niedaleko lodzi mam rodzine smiech.
562 2009-05-10 08:56:26 Ostatnio edytowany przez idka (2009-09-16 18:07:56)
???
idko wzajemnie spokojnej milej niedzieli.do,,zobaczenia-poczytania,,
565 2009-05-10 13:38:45 Ostatnio edytowany przez idka (2009-09-16 18:08:34)
???
566 2009-05-10 14:42:03 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 20:11:30)
Mon i Marylin: do wieczora!
567 2009-05-10 15:22:10 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-05-10 15:25:52)
zrobilam sobie kawe i tradycyjnie zajrzalam tu.u mnie raz slonce raz pochmurno.KARMINA a ja wierze w to,ze uda ci sie wychodowac piekne truskawki. IDKO mnie sie twoj rysunek bardzo podoba.mimo to ze sama jestem antytalenciem w rysowaniu potrafie dostrzec piekno.opowiem Wam dziewczyny historie,z ktorej smieje sie po latach nawet.mialam wtedy z osiem lat.poszlam z moja mama na wystawe -obrazy,rysunki.pamietam tez,ze stanelam przed seria obrazow jednego malarza i glosno skomentowalam,takie latwe namalowal,i dali na wystawe?obrazy owe dzis pamietam tylko dwa,przedstawialy kropki na jakims tle..mozecie sobie wyobrazic reakcje ludzi.mojej mamie bylo wstyd za moje glosne zachowanie.hi hi.z tego,co mi mama opowiadala,ja w domu przez pare dni malowalam kropki w bloku rysunkowym..no bo jak taki malarz potrafil,to ja tez.smiech.po paru dniach zapal mi minal do malowania.tak dzis sobie mysle,ze musiala to byc wystawa malarstwa wspolczesnego.a szkoda ze nazwiska tworcy nie pamietam,bo byc moze dzis jest slawny?smiech
lida no i super wyszla ta mapa.tak to prawda odleglosciowo mieszkamy od siebie spory kawalek drogi.kazda gdzie indziej ..mnie sie z Wami super gada.i mimo ze jestem tu krotko stazem rozgaduje sie coraz wiecej..
Witam kolezanki.
I znowu do pracy....
Nie lubie w poniedzialki chodzic do pracy.Dzis mi sie fatalnie wstawalo.Wpierw jeden budzik,potem czekalam na drugi.Masakra.Teraz pije kawe i musze dojsc do siebie.
Wczoraj nie mialam sily juz w nocy pisac.Jak sie przychodzi po calym dniu do domu,to wiadomo,niewiadomo co wpierw robic.
Milego dnia dziewczyny,ja musze zrobic jeszcze maly makijaz i lece
Koro, faktycznie się rozgadałaś. Dołączyłaś w kwietniu, a w ilości napisanych postów jesteś daleko z przodu.
Mon, ja też nie lubię, wręcz nie cierpię poniedziałku. Jak już wracam po pracy, wyluzowuję i jest norma, ale te poniedziałkowe poranki! Brrrrr!!!!
Zawsze marzyło mi się mieć wolny zawód! A teraz reaguję na dzwonki (jak pies Pawłowa).
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.
Wrócę po południu. Mam nadzieję, że Karmina i Marylin podzielą się wrażeniami z weekendu, a i Idka znajdzie chwile dla nas.
572 2009-05-11 09:26:24 Ostatnio edytowany przez idka (2009-09-16 18:09:20)
???
573 2009-05-11 09:38:22 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 19:51:23)
Witam po weekendzie !!!!!
Mon - dużo się ostatnio u Ciebie dzieje - matura, przyjazd męża - szkoda, że nie mogłaś wziąć urlopu, prawda ?
574 2009-05-11 09:41:09 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-10-02 14:04:00)
Do wieczora.
f.ed.
Witam cieplo.na dworze aura niesympatyczna..a ja znalazlam chwile by sie chociaz z Wami przywitac.co do mego -gadulstwa smiech-jestem raczej malomowna,ale jezeli chodzi o forme pisana ,jak widze sama rozgadalam sie tu do Was.
576 2009-05-11 17:14:46 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 20:12:36)
Dziewczyny, jak robicie makijaż?
O, makijaż?. Od kiedy nosze okulary z plusami non-stop, to nie widzę swoich oczu bez okularów. A jak sie umalowac z okularami na nosie?????????. Cos tam maznę na ślepaka . Maluje usta. Kupuje zawsze trwała pomadkę Max Factor. I tynk A A.
Super niania po prostu pokazała zagubionym rodzicom jakąś droge wyjścia z kłopotów wychowawczych.
Mnie się wydaje ok. Mnie przeraża do czego doprowadzili rodzice swoje dzieci.
lida poglaskaj w mym imieniu koty.ja mam bzika na punkcie kotow.smiech.Marlin jak patrze,na to twoje dzielo to faktycznie wyglada to jak twor z kosmosu.fajny efekt.tez bym cos dodala ale z telefonu to chyba nie da rady.szczerze mowiac nie wiem tego dziewczyny.KARMINA MON POZDRAWIAM
579 2009-05-11 18:49:01 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 20:13:22)
AAAAAA!
Kora, znów piszesz w tym czasie co ja i mnie uprzedzasz. Cieszę się, że lubisz koty. Ludzie lubiący koty i będący pod wpływem ich to wyjątkowa, wspaniała grupa.
Jak byś chciała małego kotka to mogę Ci to załatwić!
lido mam kocura .ma 9 miesiecy.juz nawet nie mowie jak go rozpieszczam.smiech.dziewczyny i ja tez nosze okulary.
znowu kocur i okulary! Moje mają około 2 lat, a wariują jakby miały 7 miesięcy. Niszczą moją ukochaną, rudą, skórzaną kanapę. I tak je kocham!
lido rozumiem cie.jak tu nie kochac kociakow.
kiedyś sie dużo malowalam . ale teraz używam tylko fluidu i pomadki. Oczy w miare możliwości jak gdzies ide też. Na powieki kolorowy cień. Na usta jeszcze kontórówka. I farba na włosy , i cała jestem sztuczna. A co tam .kilka latek wtedy sobie odejme.
Kiedyś mialam koty. ale teraz nie chce , juz od kilku lat nie mam. Chodziły po szafkach, kradły jedzenie, nieraz zeżarły mięso przeznaczone na obiad. Jak się zagapiłam i zostawiłam cos na szafce kuchennej , to kradły i jadly. Nieraz nie mialam obiadu przez ich łakomstwo.
karmino tos miala lobuzerskie koty.ja mialam kilka w swym zyciu kocurow.do szafek z ubraniami wchodzily to fakt ale jedzenia nie kradly.smiech.dziewczyny dobrej nocy,gdybym tu juz dzis nie zajrzala.to do jutra