nie martw sie to bedziemy pisac we dwie.a tak serio w wakacje to ja bede chyba pracowac
To dobrze,nie bede sama.Wakacji od ubieglego roku nie mam.W sierpniu bede zajeta,bede miec remont pokoju.wiec zbyt malo czasu na pisanie.Ale napewno dam cos nie cos znac.wtedy mam 10 dni urlopu.
Ja w tamtym roku urlop przechorowalam w tym roku nie pojade nigdzie,no i tez mnie czeka remont pokoju
zreszta sama wiesz jak to jest jak choroba jest w domu.a jak mama je choc troche?
Hej ,dołączam do was, obejrzałam ,,Jak oni śpiewaja,, Akurat si.e skończyło.
Ja przez ostatnie kilka lat w wakacje cięzko pracowalam. Nieraz nie wiedziałam jaka jest pogoda na dworze, orientowałam sie tylko czy świeci słońce czy pada deszcz. Miałam zbyt na obrazki bo kupowali je wakacyjni goscie. I dlatego malowalam je do oporu. Ale już tego nie robię. To była wykańczalnia.
i jest nas trzy.hi hi.ja patrze na jakis durny film jednym okiem.ale zaraz go wylacze
787 2009-05-23 23:20:56 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-20 08:44:40)
Kora a co masz do zrobiena w pokoju,bo ja mam caaaaly pokoj do wymiany?
W wakacje jeżeli wyjade to nie na długo, Ja będe pisać.
Cały czas mnie cos trzyma , taki lekki na szczęście stan przeziębienia.
Biore rutinoskorbin i witaminy.
Oooo Karmina,gdzie Ty bylas jak Ciebie nie bylo?
Tez jednym okiem ogladalam spiewajace gwiazdy,teraz TV wylaczone.
Pokoncza sie programy i zas nic w telewizji nie bedzie do ogladania
Karmina,i starczy jak narazie tyle.
Ja biore ,jak mnie cos bierze,gripex hot,lub gripex max.
Ale jesli nie masz goraczki,ok 38 st,to trzeba przeczekac.Gardlo czesto plucz i czekaj
Dziewczyny jak jest sobota niedz. tw.nic nie ma czesto.ja na polsat dalam leci horror.Mon napewno malowanie scian,podlogi,sufitu a co jeszcze?nie wiem na co starczy kasy wiecej.bo krucho z nia.o i karmina w wakacje bedzie pisac to juz mon same nie bedziemy.
A ja to kurcze nim cos wezme etykiety studiuje uczulenie na salicylany,wit.b.mam.glupiej gozdzikowej przy bolu glowy nie moge brac.smiech.
793 2009-05-23 23:36:26 Ostatnio edytowany przez karmina50 (2009-05-23 23:36:50)
Gorączki nie mierzyłam , jakas minimalna. Ale od wtorku muszę byc ostro na nogach i w pełni formy. Musze sie wykurować. Mam nadzieje że bedzie dobrze.
Lubie ogladac śpieajace gwiazdy , niektórzy maja niezłe głosy i talent. Tylko szkoda że to pózniej nie procentuje , pisenkarze nasi to pozal sie boże. Nie znosze polskiej muzyki rozrywkowej. Dla mnie to kompletna beznadzieja. Przez ta rozrywke prawie nie właczam radia. Muzyka w polskim radiu jest dla mnie nie do sluchania. A drugi program z muzyka poważna , -no cóż nie mozna ciagle słuchac Bacha i Mozarta.
Czy wy słuchacie radia?
794 2009-05-23 23:41:27 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-20 08:45:20)
albo poprostu cos co da sie sluchac w radiu.
Ja kiedys sluchalam duzo radia teraz kasety a co do polskiej muzyki to lubie niektorych wykonawcow .kora to od kory jackowskiej.smiech.Mon a ty co sluchasz?
A ja to kurcze nim cos wezme etykiety studiuje uczulenie na salicylany,wit.b.mam.glupiej gozdzikowej przy bolu glowy nie moge brac.smiech.
Ja nie czytam etykiet.dopiero jak cos sie dzieje to czytam.Ostatnio po foradilu mialam straszna arytmie.czytam ,a tu pisze-tachykardia i juz nie biore tych wziewow,biore Budesonid
Mon widze ze podobnej muzy sluchamy.ja wiecie czasami lubie cisze..
798 2009-05-23 23:45:13 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-20 08:45:54)
.
Już wyłaczam kompa, ale fajnie by było gdyby nieraz udało sie jednoczesnie spotkac na forum , tak jak dzisiaj. To sie nazywa czat?. chyba?. Można by sie kiedys umówic .
Co wy na to?
Nie Koro,ja ciszy nie znosze.Musi byc cos wlaczone,
Ja czytam od lat,jak po biseptolu zaczelam sie kiedys dusic.jak znikne dziewczyny znaczy ,ze tel.mi sie rozladowal
802 2009-05-23 23:48:51 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-20 08:46:29)
.
no nie DEPECHE TEZ.MON JUZ CIE LUBIE.SMIECH.
No tak,leki na jedno pomagaja a na inne szkodza.
Na biseptol kiedys byly czeste uczulenia.Terza jakos sporadycznie ale tez sie zdarzaja.
Ja na szczescie nie mam tych przypadlosci
Skoro jesteście to jeszcze dopiszę. Uwielbiam Franka Sinatrę, Jazz -szczególnie saksofon. Wspaniały saksofonista Stan Gaetz. Jeszcze piosenki Komedy. Grażyne łobaszewską. Nine Simone.Jeszcz dużo mogłabym wymieniac Ale gdzie to w radiu jest???????????
no nie DEPECHE TEZ.MON JUZ CIE LUBIE.SMIECH.
A bylas kiedy na ich koncercie?ja sie zawsze wybieram,tylko ze do W-wy tak daleko.ale numer ,mieli grac dzisiaj a odwolali koncert.mnie by chyba cos trafilo
Dziewczyny spijcie dobrze.karmina dobry pomysl z tym umowieniem sie na rozmowe.do zas dziewczyny.wyspijcie sie.pa
808 2009-05-23 23:53:37 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-20 08:47:09)
Tylko plytki pozostaly
809 2009-05-23 23:54:02 Ostatnio edytowany przez karmina50 (2009-05-23 23:55:10)
Ja byłam na koncercie RODA STEWARDA jak gral na koncercie solidarności w Gdańsku!!!!!!!!!!!!
DOBRANOC
ps.nie bylam niestety.a koncert odwolany przez chorobe.dawida.no mykajcie spac.
dobrej nocy,
Stewarda tez lubie )
karmina ogladalam w tv.ten koncert.z GDANSKA.DOOBREJ NOCY WAM.
Ps.tak to mysmy sie jeszcze nie zegnaly.hi hi.ide sie wylogowac bo sie rozgadamy
Witam dziewczyny,ja mykam do pracy.
Zle mi sie wstawalo i nie umialam sie pozbierac.Ale juz wszystko w porzadku.
Milego ,majowego dnia ,paaa
Witajcie dziewczyny.Mon spokojnej pracy..wprawdzie kiedys napisalas ,ze spokoju w pracy nie masz,.to chociaz mniej bieganiny zycze.zasnelyscie wczoraj?ja zasnelam okolo 5 a wstalam o 8.
zasnęłam o trzeciej ,po tabletce. Wstałam o dziesiątej, niestety.
udalo mi sie wreszcie. Marilyn jest nieoceniona.
uwielbiam Casablankę. Kiedyś potrafilam zagrac na pianinie melodie z filmu. Ale zapomnialam a nuty mi zginęły.
818 2009-05-24 21:02:33 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-20 08:47:46)
Nie ,ja nie mialam problemu z zasnieciem
Teraz sie wkurzam,bo nic nie ma w TV!!!!
Karmina,gratuluje pieknego avatara.Casablanka.wspanialy film i piekni aktorzy.
819 2009-05-24 22:38:54 Ostatnio edytowany przez mon61 (2009-05-24 22:43:06)
INSTRUKCJA ROZWIAZYWANIA
PROBLEMOW ZWIAZANYCH Z PIWEM
OBJAWY
PRZYCZYNA
ROZWIAZANIE
Zimne i mokre stopy.
Kufel trzymany pod niewłaściwym kątem.
Obróć kufel tak by otwór wycelowany był w sufit.
Cieple I mokre stopy.
Zakłócenia w funkcjonowaniu pęcherza.
Ustaw się obok najbliższego psa I skarż się głośno na jego złe wychowanie.
Piwo niezwykle slabe I bez smaku.
Pusty kufel.
Poproś kogoś by ci postawił kolejne piwo.
Przeciwlegla sciana udekorowana swietlowkami.
Wywaliłeś się na plecy.
Przymocuj się paskiem do baru
Usta pelne petow.
Wywaliłeś się na twarz.
Patrz powyżej.
Piwo bez smaku, mokra koszula z przodu.
Nie otworzyłeś ust lub przystawiłeś kufel do niewłaściwej części twarzy.
Idź do ubikacji I potrenuj przed lustrem.
Podloga wyglada nieostro.
Patrzysz przez dno pustego kufla.
Poproś kogoś by ci postawił kolejne piwo.
Podloga sie porusza.
Wynoszą cię z baru.
Upewnij się, ze zaniosą cię do innego baru.
Pomieszczenie wyglada dziwnie ciemno.
Bar już zamknięty.
Ustal swój adres z barmanem.
Taksowka nagle wypelnila sie kolorowa substancja.
Konsumpcja piwa przekroczyła twoje możliwości.
Zasłoń usta.
Wszyscy na ciebie patrza I smieja sie.
Tańczysz po stołach.
Spadnij na kogoś wyglądającego miękko.
Piwo jest krystalicznie przezroczyste.
To woda. Ktoś usiłuje doprowadzić cię do wytrzeźwienia.
Walnij go.
Bola cie rece i nos a umysl masz nadzwyczajnie czysty.
Wdałeś się w bójkę.
Przepraszaj każdego, kogo spotkasz by uniknąć kolejnego oklepu.
Nie mozesz rozpoznac nikogo I miejsce wydaje ci sie obce.
Trafiłeś na niewłaściwe party.
Upewnij się czy maja darmowe piwo.
Twoj spiew brzmi chrapliwie.
Piwo za słabe.
Napij się więcej piwa by usprawnić glos.
Nie mozesz sobie przypomniec tekstu piosenki.
Piwo jest właściwej mocy.
Zagraj na powietrznej gitarze.
dobranoc
MON DOBREJ NOCY..KARMINA SUPER AVATAR..jutro wiecej napisze.paaa!
Co za niespodzianka !
Cieszę się bardzo, że skorzystałyście z podpowiedzi!
Obejrzałam zdjęcia mon (skorygujemy ten szczegół w ciągu tygodnia ),
avatar karminy wspaniały !
Koro, widzę że się szwendasz po nocy - jak ja. Zaraz strzelę sobie tableteczkę !
Do jutra dziewczyny ! (Stęskniłam się).
Marylin toc to wczesna pora dla mnie.smiech.a serio.mam etap niespania ostatnio
Puk, puk czy można?
Wpadam nieśmiało, bo tyle tu doszło postów od mojej ostatniej wizyty, że nagle poczułam się nieswojo. Ale mniejsza z tym. Witam w piękny poniedziałek.
Wróciliśmy późno, więc na wszelki wypadek nie włączałam kompa, zwłaszcza, że nie należę do nocnych marków, a raczej do skowronków. A dziś mimo to nie mogłam się rano obudzić i chyba niezbyt dobrze się czuję.
A na działce było pięknie, popieliłam, pograbiłam, posadziłam i podlałam. O rany wszystko na "p". Mąż kosił, a dziś bolą go lędźwie. Ma stenozę kręgosłupa i jak zwykle musiał skosić wszystko,na raz, a jest tego wiele. Potem jeszcze wszedł do potoku, by go oczyścić z tego co "turyści" tam wrzucają. Horror! Obiadki mieliśmy z ogniska, więc miło upłynęły nam dni. Marylin, a jak prace na waszej budowie? I jak minęła Ci noc?
Karmina, avatar sentymentalnie piękny (ile jest z niego w Tobie?) Jak się czujesz dzisiaj? No i wracam do pytania odnośnie ludzi na Twoim ostatnim obrazie.
Mon, zaintrygowała mnie instrukcja rozwiązywania problemów z piwem, dowcipna i taka... żeglarska. Lubisz piwo? Ja mam swoje ulubione: Warka Strong, zwłaszcza smakuje na Mazurach (po rejsie oczywiście, choć w trakcie też - sternik nie pije).
Wczoraj było tu gwarno, dziś pusto i smutno. Miłego dnia!
ps.lido super kocury.no ja wiadomo mam bzika na punkcie kotow..a co do lekarza.poszlam dzis do internisty jak uslyszala diagnoze neurologa zaczela sie smiac.uslyszalam wczoraj ze noga mnie boli bo mam odcisk.no a dzis jak poszlam do internisty.to..kolejne rehabilitacje. sie szykuja.
Kora, a kiedy zaczynasz rehabilitacyjne bieganie?
I teraz pora na koty. Te dwa moje zabraliśmy ze sobą na Jurę, podróży nie lubią, ale tam czują się dobrze - w końcu tam przyszły na świat. Kiedyś juz pisałam, jak uratowaliśmy im zycie, lecząc i karmiąc z buteleczki. Ten chudy jest chorowity i często wymiotuje, stąd ta różnica wag. Nie wypuszczamy ich na swobodę, szaleją w domu.
Ale chciałam Wam napisać, że jak rok temu późną jesienią zamykaliśmy sezon na Jurze, to na naszym tarasie siedziało 7 kotków. Smutny był to widok, bo wiadomo było, że czekają je cięzkie chwile. Tam w tym naszym osiedlu letniskowym miszkaja na stałe 3 rodziny i one przez całą zimę dokarmiały koty. 6 z nich przetrwało ten czas, najmniejsza kotka w pewnym momencie wbiegła do domu sąsiadów i tak została. Wszystko fajnie, nie ma kretowisk i nornic. Chyba głodne koty tym się zajęły, ale wyobraźcie sobie, że na naszym osiedlu zjawili się "myśliwi" z dubeltówek strzelają do kotów. Została ich już trójka, ta kotka, kóra mieszka z sąsiadami jest zraniona i teraz ją leczą. Miała wyciągany śrut. Czy możecie pomóc mi zrozumieć takie postępowanie?
No i jak tak się rozmarudziłam to jeszcze wrzucę jeden temat -koszmarne ilości śmieci w lasach i na parkingach, oraz rozjeżdżone ścieżki turystyczne przez kłady. Czy w Waszych stronach też tak jest?
A ostatnio na onecie była ankieta na temat czego Polacy nie znoszą najbardziej -otóż zaśmiecania lasów i jazdy po pijanemu. I co Wy na to?
No to raz jeszcze udanego dnia i "mykam" (podoba mi się to słowo, to któreś z Was prawda?) do pracy!
ha ha ha . ale ja takich problemów z piwem nigdy nie miałam . Myśle że wy też nie. Możemy sie pośmiac z pjaków. Chociaż to niewesołe , problem alkoholowy.
Lido , jeżeli tak bardzo zwróciłas uwage na nie ruchomośc ludzi na moim obrazie ,to chyba przesadziłam.
Chciałam podkreślić południowy spokój w małym miasteczku, letni upał, ludzie nigdzie sie nie spieszą.Mają czas żeby poplotkować , stanąc na chwilę .Nie ma ich zbyt wielu bo to przeciez nie metropolia. W moim wcześniejszym obrazie przedstawiającym ulice Chicago jest inaczej , ludzie ida gdzies sie spieszą ,po prostu duże miasto, wszystko jest w ruchu.
Mnie tez najbardziej denerwuje zasmiecanie lasów. A najbardziej działalnośc spowodowana wycinaniem drzew do kominkow. Tzw, kominkarze pozostawiaja po sobie niesamowity smietnik,Korony drzew z uschnietymi liśćmi , gałezie ,leża na ziemi w niesamowitych ilościach. rozwijja sie choroby grzybowe szkodniki i niszczy sie tym samym poszycie lesne. Bo gdzie maja rosnąc jakody ,grzyby. kwiaty .Pod tymi gałęziami?. mialam kiedys pomysl sfotografowania tego wielkiego skandalu i umieszczeniu na internecie. w specjalnym blogu.
Jedyna rada to : może sprywatyzować lasy?????
826 2009-05-25 10:34:41 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 20:16:38)
Za zaśmiecanie środowiska powinny być wyższe kary - ale przede wszystkim dobrze by zrobiło tym - którzy śmiecą, gdyby przeprowadzono i szeroko nagłośniono w mediach akcję "zasadzania się" na nich, żeby przekonali się, że nie będą bezkarni. Czasem wystarczy pogrzebać w śmieciach, żeby trafić na ślad identyfikujący brudasa. Ale to sen przyszłości..obawiam się. Podobnie, jak w mieście zostawianie kupek po swoich psich pupilach na trawniku !!! Wstydziłabym się nie posprzątać po własnym psie.
Oglądałyście "Dzień świra" ? Tam Adaś Miauczyński wypróżnił się pod balkonem sąsiadki, bo uprzednio sąsiadki pies zrobił to pod jego oknami !!! Widziałyście ???
827 2009-05-25 10:58:47 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-10-02 14:20:12)
Na obrazie karminy ludzie wyglądają jak w centrum "mojej wsi" w niedzielę.
.
W niedzielę wszyscy wystrojeni stoją wokół skrzyżowania i rozmawiają.
Marilyn ciesze sie że odnalazłas kawalek prawdziwego życia w mom obrazie. O to mi chodziło.
marilyn, cieszę się że odnalazlaś kawałek prawdziwego życia w moim obrazie. o to mi chodziło
830 2009-05-25 12:31:39 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-05-25 12:33:56)
No, teraz idę po recepty, na środki uśmierzające ból duszy
............/.../.................. Muzyka w polskim radiu jest dla mnie nie do sluchania. A drugi program z muzyka poważna , -no cóż nie mozna ciagle słuchac Bacha i Mozarta.
Nooo.. napisałam już, że też od dawna nie słucham radia. A tu chcę wrócić do muzyki klasycznej, bo właśnie słucham Chopina.
Wymieniałam już chyba moich ulubionych kompozytorów (Mendelssohna, Vivaldiego) ale mam też pojedyncze ulubione kompozycje Beethovena, Bacha i in.
A Chopina : Preludes Nos. 1-14, Op. 28 no 4 in E Minor !!!!!! Przewspaniałe !!!
Pa
Ps.
W poniedziałki trudno mi nie wracać co chwila na forum po przerwie weekendowej.:)
czesc dziewczyny.lido tak to ja czesto mowie mykam.hi hi.sluchaj jak ten jeden kocur Ci choruje czesto i wymiotuje.sprobuj kupic odklaczacz.masc kosztuje 7 zl.a koty za nia przepadaja.ja mojemu kupuje bo innaczej tez mialam z nim takie historie.raz dziennie dostaje i problem mam z glowy.skonczyl sie.potem zajrze to cos jeszcze napisze teraz mykam .hi hi.wszystkim wam milego dnia.
Marlin wbrew pozorom taka rozmowa jest fajna no i wcale sie stresu nie czuje jak sie rozmawia.ja tak przynajmniej odczuwam.jak odczuly nasza rozmowe mon i karmina.?pytaj je..no nie wychodze juz z tego forum bo sie rozgadam..smiech
833 2009-05-25 12:56:49 Ostatnio edytowany przez karmina50 (2009-05-25 13:03:49)
rozmowa była miła ,dlaczego mialabym odczuwać stres?
lubie takie bezposrednie rozmowy, na gadu gadu, albo na skypie.
A i tak sie rozgadam.smiech.stoje w kolejce i pisze.hi hi. MON TEN TEKST ODA DO PIWA ,mozna sie posmiac..bo nam przeciez problem piwny nie grozi. ze mnie to slaba piwoszka hi hi. MARLIN ja to mam na kasetach KORE .WIEKI TEMU KUPOWALAM..
835 2009-05-25 13:17:24 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-14 06:18:00)
witam Was dziewczyny,
Musze ucieakac.Chce trawe skosic-rosnie,jak wsciekla.
Milego popoludnia:)
Marlin wbrew pozorom taka rozmowa jest fajna no i wcale sie stresu nie czuje jak sie rozmawia.ja tak przynajmniej odczuwam.jak odczuly nasza rozmowe mon i karmina.?pytaj je..no nie wychodze juz z tego forum bo sie rozgadam..smiech
O jaka rozmowe chodzi?
Mon! przeciez jednoczesnie pisalysmy posty, czyl rozmawiałyśmy: 23.05 . od godz 23 z minutami. sprawdz.ja , kora i ty. !!!!!!!!!!!!
838 2009-05-25 16:54:13 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-14 06:18:56)
Karmina,musze sie wrocic do pierwszej klasy i nauczyc sie czytania ze zrozumieniem.
Jesli chodzi o nasza rozmowe-zero stresu.
Marylin,ja tez mam taka chorobe,jak Ty.Nie moge patrzec na przemoc wobec zwierzakow.I nawet nie moge patrzec jak w swiecie zwierzat silniejszy zagryza slabszego.nie moge i juz.
1 x w zyciu bylam w schronisku dla zwierzat i nigdy wiecej tam nie pojde.NIGDY!
Czlowiek sobie jakos ,jakos w zyciu poradzi.Ale zwierze niestety nie.
Dziewczyny,jesli macie problem ze spaniem nie bierzcie tabletek po polnocy.Wtedy zasniecie po jakims czasie ale nowy dzien bedzie do tylu.Leki nasenne bierze sie do 22-giej.To taka moja uwaga.
A ja pokosilam sobie trawe,podlalam nawozem ogorasy i pomidory i zauwazylam chwasty.Ale to pojutrze-do roboty.Jutro bede po nocce i w koncu jest Dzien Mamusiek,wiec dziewczyny ,imprezka przed nami.
KARMINA MON ZE ZMECZENIA ZAPOMNIALA ZE ROZMAWIALYSMY!a tak calkiem serio tak Mon ostatnio jak zesmy pisaly to w jednym czasie.to tak jak wirtualna rozmowa.Co do ody tak podoba mi sie,a jezeli chodzi o problem alkoholowy jako problem to juz mi sie nie podoba.ale biorac pod uwage jak ty w swej odzie go opisalas to trafnie.Ja mialam dzis zalatwiac ful spraw.zrobilam bunt..zalatwilam dwie.strajkuje!smiech
dwie na ile?
Mon to na kompa sciagasz tylko aplikacje gg.lub na tel.i masz gg.faktyko jutro Dzien Matki
koro,ja pamietalam o rozmowie.ale z Twojego pytania zrozumialam,ze mam wypowiedziec sie co mysle o rozmowie Twojej i Karminy.Tak to zrozumialam.Stad moje pytanie.
koro,strasznie wiele masz spraw urzedowych,jak Ty to znosisz.Nie musisz brac wspomagaczy nastroju ?
Dla mnie jedna,gora dwie, to szczyt mozliwosci
witajcie, a ja nie mogę na mojego instalować GG, ale mam nr na tlenie, można gadać prze GG podać nr?
844 2009-05-25 17:15:56 Ostatnio edytowany przez mon61 (2010-05-20 08:48:58)
Koro,nie pisz do mnie w obcym jezyku
Ja z komputera to umiem:wlaczyc komputer,wylaczyc ,jesli jest opisane krok po kroku,to jakas inna czynnosc
lida jestes?