Dzień dobry
Chłodny, pochmurny i lekko kapiący piątek.
Jeśli ja wychodzę na dwór w długim rękawku to jest już zimno.
Nigdy nie ubieram się ciepło, zawsze mi gorąco.
Marka dużo tych soków będziesz miała.
Fajnie zimą otworzyć słoik, dolać przegotowanej wody i wychodzi super napój.
Roboty przy tym jest dużo, ale niczego nie ma za darmo.
Asterko bluzeczka ładna, ale ja staram się kupować z innych, przewiewnych, oddychających materiałów.
Każda osoba to inny gust, styl i wybór.
Dużo bluzek kupuję w lumpexie.
Wybieram te z bawełny, ale czasami trafia się coś ładnego z domieszką czegoś innego.
Kamoa dobrze , że to tylko czary-mary.
Nie wierzę, że ktoś był kimś innym w poprzednim wcieleniu.
Każda z nas w coś tam wierzy i niech tak zostanie.
Baśku ciotka już tam nie wróci.
Wczoraj już do mnie dzwoniła żeby przyjechać, ale stanowczo odmówiłam.
Nie oznacza to, że już do niej nie pojadę, ale to ja od teraz decyduję.
Nie będę dla niej na każde zawołanie.
Mam swoje życie.
Obie, z drugą kuzynką tak postanowiłyśmy.
W ośrodku było jej dobrze, ale są tam ludzie z dużą demencją i ciotka nie miała z kim porozmawiać.
Ona uważa się za całkowicie zdrową.
Dobrze, że syn z rodziną wrócił bezpiecznie do domu.
Mysti córka od teraz będzie mieszkać sama ?
Pewnie ma chłopaka i zamieszkają razem ?
Czy nadal utrzymujesz kontakt ze swoim adoratorem ?
Nic mi się dzisiaj nie chce robić.
Mam po 13 odebrać wnuczki z autobusu.
Posiedzą u nas 2 godzinki, aż ich mama skończy pracę.
Wczoraj obchodziły urodziny nasze dwie wnuczki.
Urodziły się tego samego dnia, tej samej godziny, tego samego miesiąca.
Różni je tylko 2 lata.
Jedna wnusia jednej córki, a druga, drugiej córki.
Dzisiaj dostaną obie po pieniążku, a w sobotę ma być tort.