Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,235 1,236 1,237 1,238 1,239 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 80,341 do 80,405 z 80,739 ]

80,341

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Bacha> żołądek nie bolał już następnego dnia, ale celowo nie jadłam śniadania, aby nie dociążać żołądka wink

Markadia> wyobraź sobie, że tym razem ustawiłam sobie przypominajkę, by oglądać zaćmienie i .... dupa blada. Padał deszcz, niebo było pochmurne i nic nie było widać hmm  Nie jest mi dane oglądać takich zjawisk lol

Czytko> dobroci Ty nasze, masz na głowie mamę i jeszcze będziesz jeździć do ciotki??? Weźkaj sobie tym razem daruj. Załatw jej opiekę społeczną, i nie daj się wykorzystywać. Wiesz, że ja Ci stale to będę powtarzać tongue wink


Każdą z osobna pozdrawiam ślicznie i udanego tygodnia wszystkim big_smile

Zobacz podobne tematy :

80,342

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam i ja wieczorkiem.

Dzień już zdecydowanie krótszy czyli jesień tuż, tuż.
Czytka też współczuję z powodu tych licznych obowiązków, jak czytam ile masz na głowie to nie wiem jak to wszystko ogarniasz.
U mnie też ostatnio sporo się dzieje. Dziś podgoniłam trochę spraw księgowych.
Jutro mają sczytywać liczniki elektr. do do przyjścia inkasenta muszę być w domu to będzie czas aby dokończyć pracę.
Martwię się chorą przyjaciółką bo mimo leków ból nie ustępuje (RWA kulszowa). Ona jest z tych nadwrażliwców, bardzo wszystkim się przejmuje a to tylko pogarsza
sytuację.
Markadia to masz sporo tych owoców do przerobienia. Dobrze, że masz kogo obdzielić.

Dziewczyny, miłego wieczoru życzę.

80,343

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dosiadam wieczorkiem na łypnięcie okiem smile
Już po pierwszej wywiadówce.
Od tygodnia, albo i dłużej mam ochotę na takie świeżutkie, chrupiące placki ziemniaczane. smile
Dobrej nocy smile pociąg rusza, może zamknę na chwilę oko..

80,344

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

       https://e-kartki.net.pl/kartki/72/4/d/47357.gif

Markadia no to masz robotę przetwórczą z tymi owocami z działki - NIE zazdraszczam smile

Czytka dobrze, że ciotka sama chodzi do WC 
Jak dzisiaj córcia ???  mniej opuchnięta ???

Mamuśka placki ziemniaczane smakuję na jesieni i w zimie - to prawda smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

80,345

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie dzisiaj słonecznie, a wczoraj pod wieczór trochę grzmiało, ale jakiejś wielkiej burzy z tego nie było, przeszło bokiem smile
Wczoraj robiliśmy te soki, ale tylko z połowy zebranych winogron, robiliśmy to do 22.
Podzieliliśmy te winogrona na 4 części., wczoraj zrobiliśmy dwie i na dzisiaj zostały dwie.

BaChasiu i Asterko no fakt, sporo roboty przy tych sokach, ale ja zawsze lubiłam robić przetwory i przynajmniej się nie nudzę smile

Taja faktycznie nie jest Ci chyba dane oglądać te różne zjawiska na niebie, szkoda sad

Pozdrawiam wszystkie Netki i  życzę milego dnia smile

80,346 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-09-09 12:59:02)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Ja też nie widziałam zaćmienia, szkoda, lubię poleżeć wieczorami na leżaku i patrzeć w niebo, zasnęłam i zaćmiło mnie, jak się obudziłam, było po.

Marka produkcja na całego, nie ma nic lepszego jak własny sok, też mam winogrona, rano byłam kupić garnek z rurką, i spróbuję też zrobić, bez cukru, w tej chwili siostra go testuje bo u niej też nadwyżka owoców. Z brzoskwiń jest dobry sok ? wydaje mi się że będzie mdły, hmm..

Moja ciocia terrorystka od lutego nie może wyjść z bólu, też ma rwę, leczy się w Niemczech, diagnoza to operacja, ale Ona się nie zgadza, co miesiąc dostaje jeden zastrzyk, gdzieś w okolice lędzwiowe, czy pomaga ? twierdzi że do d..py, czy w DE czy w PL, mówi że wszyscy lekarze to konowały lol

80,347

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Dziś była tutaj moja "ulubiona" pani sprzątająca. Nie było jej 2,5 miesiąca, bo była na urlopie w rodzinnych stronach (w serbii).
Chrystepanie, co się nagadała, najojczyła, jaki nieporządek i brud podczas jej nieobecności się tu zrobił.
Tradycyjnie zeszłam jej z drogi i z oczu tongue
Pogoda trochę się pogorszyła tzn. zachmurzyło się dziś, ale nie pada. Wieczorem ma przyjść deszcz.

Brzoskwinie to chyba zrobiłabym jedynie w syropie, tak do deserów na zimę. Albo konfiturę. Też mi się wydaje, że sok może być mdły.

80,348

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa sok z brzoskwin jest słodki, to prawda, ale nie mdły, przynajmniej dla mnie, ale ja lubię słodkie smile

Piszesz, że chcesz zrobić soki bez cukru, ale przecież to cukier powoduje wytrącanie się tego soku z owoców pod wpływem pary.
Można dodać go więcej, albo mniej, zależy od owoców i ich poziomu kwaśności, no i preferencji smakowych, ale na samej wodzie, nie wiem czy to wyjdzie hmm
Na pewno będzie mocno kwaśne, no i wodniste.

Mysti te moje soki są właśnie w postaci syropu, mają dość gęstą, ale lejącą konsystencję, właśnie dzięki temu, że jest tam cukier.
Potem takiego soku nie pije się samego, tylko nalewam trochę na dno szklanki, a resztę uzupełniam wodą.
Są pyszne, czuć w nich ten smak owoców smile

80,349

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Miło mi się czyta o Waszej codziennej aktywności.
Ja dziś tak jak planowałam zajęłam się trochę sprawami służbowymi.
Przygotowujemy się do nowego sezonu spotkań "Klubu zdrowia"; trzeba zadbać o reklamę i in. sprawy organizacyjne.
Ale lubię jak coś się dzieje dobrego.

80,350

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór

Czytam was, ale naprawdę nie mam czasu napisać.
Dzisiaj o 5 rano dostałam telefon od cioci.
Ciocia, ciocia, ciocia.
Była karetka, ale jej nie zabrali.
Cały dzień dzwoniłyśmy po prywatnych domach opieki.
Jedynie w jednym jest miejsce.
Jutro z drugą dziewczyną tam pojedziemy.
A może weżmiemy ze sobą ciotkę już z bagażami.
Oj , dzieje się tam, dzieje.
Dzisiaj mnie nie było w domu, jutro też nie będzie.
Mamy już dość z tymi dziewczynami, które też się opiekują ciotką.
Jutro musimy ją zawieżć, bo inaczej my znajdziemy się w psychiatryku.

Córka trochę lepiej.
Jeszcze zapuchnięta, to była duża ingerencja.
Jutro jeszcze na zwolnieniu.

Dobrej nocy

80,351 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-09-09 21:27:45)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Wpadłam jeszcze na chwilkę, soki porobione, a ja odpoczywam.

Dzisiaj jest równy miesiąc od śmierci mojej mamy sad
Strasznie szybko minął ten czas, może dlatego, że był bardzo intensywny.
Byłam z córką na cmentarzu, spotkałyśmy tam tatę.
Wczoraj mamie zrobili już tą skrzynkę, od razu  lepiej to wygląda i jest gdzie kłaść znicze.
Poszłyśmy też do ojca moich dzieci, bo jutro ma 7 rocznicę śmierci.
Oba groby są niedaleko siebie, idzie się jedną aleją, więc nie trzeba dużo się nachodzić.
Chociaż kolana i tak mnie bardzo bolą, ale to od tej roboty w kuchni, przy sokach, trochę się trzeba nadreprać.

Czytko a jednak zdecydowaliście się na ośrodek dla cioci?
A co ciocia na to, zgadza się?

Spokojnej nocy Wam życzę smile

DOBRANOC

80,352 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2025-09-10 07:24:24)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://pl.picmix.com/pic/download?picId=11258834&key=8e201

Czytka ecchhh ta starość hmm
To i tak migusiem macie miejsce w prywatnym ośrodku - ciekawa jestem jak ciotka zareaguje i czy zostanie ??

Jolka ma taki problem z ciotką  która  mieszka sama - u niej demencja postępuję w zastraszającym tempie
Chcieli ,żeby załatwić jej miejsce w tym samym ośrodku co jest jej brat - ale nie zgodzi się i tyle w temacie ..

Markadia z tymi  sokami odwaliłaś dobrą robotę smile
Czas zapinkala  niestety

Kamoa czyli konowały są wszędzie  dobry lekarz to tylko dr. House lol lol w tv

Misty - i taka powinna być opieka na starość
pani do sprzątania no i TY opiekunka  na codzień

Asterka - Bulinka - Taja - Mamuśka  pozdrawiam jak i WSZYSTKIE nie wymienione

Dziś jestem zaproszona przez bratanka na obiad urodzinowy do restauracji  ( 50 - tka smile )
No i tak mogę spędzać czas lol lol

80,353 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-09-10 07:32:24)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Czytko-- jestem ciekawa, jak potoczy się sprawa z ciotką. Jeśli zgodzi się na ośrodek, to będziesz miała duży kłopot z głowy.

Nie wiem, czy pisałam- moja ciocia sama podjęła decyzję o zamieszkaniu w domu opieki. Konsultowała to ze mną, oczywiście, ale finalnie była to jej decyzja i jest bardzo zadowolona.

Zapraszam na loda- dziś środa wink


https://prawdziwelody.eu/wp-content/uploads/2021/02/zdrowe-lody.jpg

80,354

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w środku tygodnia smile

Środa dzień loda Mysti dziękuję smile uwielbiam lody.
Moim ostatnim lodowym odkryciem są lody na patyku Kaktus Shake, są to lody śmietankowo- owocowe o róznych smakach, z  kolorowymi owocowymi polewami, pychota smile
Ale oczywiście nic nie przebije lodów rzemieślniczych w naszej osiedlowej lodziarni.

BaChasiu no trochę tych soków wyszło, a jeszcze za jakiś tydzień, może dwa, będą różowe winogrona, a jest ich mnóstwo na drzewie, no i aronia, też jest jej sporo.
Ale póki co mam spokój z robotą smile

Pozdrawiam wszystkie Netki i  życzę pogodnego dzionka smile

80,355

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Nie było mnie wczoraj,bo po pracy pędem do domu, żeby się ogarnąć i na wywiadówkę do młodej. Zmiany takie zaszły w statucie, że ogarnąć trudno.Wyobraźcie sobie, że nie ma niezapowiedzianych kartkówek, sprawdzianów i pytania.Wszystko z tygodniowym wyprzedzeniem musi być zapowiedziane.Za zadania domowe nie ma ocen. Nie ocenia się aktywności. Jeżeli nauczycielka chce pytać ustnie,to musi przepytać całą klasę,bo to dyskryminacja. Poprawiać można tylko jedną ocenę z przedmiotu i to na koniec roku. Jedni się cieszą,a inni martwią.
Dobra... lecę dalej do pracy,bo dziś córka ma wywiadówkę w przedszkolu,a ja do wnuków muszę zdążyć.

80,356

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć wszystkim.

Nie wypowiadam w kwestii roślinek, przetworów i tego typu, bo mnie to nie dotyczy. Ale fajnie, że macie wspólny temat.

Co do ciotki Czytki jestem zdania, że czasem po prostu trzeba, wbrew woli chorej osoby. Pamiętajmy, że żyjemy dla siebie, a nie dla usługiwania całemu światu. Jeśli coś jest ponad nasze siły (fizyczne i psychiczne), to po prostu nie ma innego wyjścia i koniec. Trzeba myśleć też o sobie, ratować/chronić własne zdrowie. A zauważmy też, że chora osoba często jest toksyczna, manipuluje i szantażuje emocjonalnie, robi z siebie ofiarę. W życiu nie da się wszystkim dogodzić... niestety.

Co do ciotki Kamoy to może znajdzie odpowiedź na swoje dolegliwości w jakimś z odcinków dra Hausa lol  Słyszałam o takiej historii heh.

A co do zmian w edukacji o jakich pisze Bulinka... no cóż, też się wszystkim nie dogodzi. Wszystko ma dobre i złe strony - ot życie!

Pozdrawiam Was serdecznie i każdej z osobna życzę miłego dnia.

80,357 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-09-10 13:50:44)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja masz rację, trzeba też myśleć o sobie i swoim zdrowiu fizycznym, ale psychicznym.
Na mnie w ostatnim czasie spadło bardzo dużo obowiązków, myślałam, że po śmierci mamy będę mogła wreszcie odetchnąć, a tu dalej ciągle jakaś robota.
Czuję się przemęczona, nawet wyjście na basen mi nie wypaliło, nie byłam też nigdzie na wakacjach, jako jedyna z całej rodziny, nie licząc męża.
No, ale co mam zrobić, mam na wszystko machnąć ręką???
Nie tak wyobrażałam sobie swoje życie po 50-ce sad

80,358

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja to prawda, że najgorsza jest ta manipulacja. Trzeba przede wszystkim myśleć o sobie, ale niestety chorzy są na nas zdani.

Markadia ja tylko mam nadzieję, że na emeryturze będę miała czas na odpoczynek.

80,359

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko tylko, że ja nie pracuję, więc jestem cały czas jakby na emeryturze, a czasu dla siebie za bardzo nie mam hmm
Tzn nie jest tak, że ja w domu cały czas coś robię, ale już na jakieś dłuższe wyjścia z domu, czy wyjazdy, nie mogę sobie pozwolić, a nawet gdybym mogła, nie mam na to siły hmm
Trzy godziny poza domem to jest max i to tylko raz na jakiś czas, bo obowiązki czekają hmm

80,360

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Nic nie robię, garnek zostawiam siostrze, niech go sobie zostawi, a winogrona zabrał sąsiad i tyle w temacie przetworów, jak to się u nas mówi " pierd.lę Katowice, jadę na Śląsk" big_smile
więc luz bluz .

Tajem dokładnie też tak mówię, daleko szeroko, od toksycznych, energetycznych, zrzęd, upierdliwych itp.. 
Mysti nie wiem którego loda wybrać, paznokietki ładne.
Marka jeszcze będziesz  podróżowała, z czasem wszystko się poukłada.
Bulinko Ło matko ! Ty ciągle w pędzie,
Basiu wyżerka, co dobrego wzięłaś do jedzenia ?
Czytko następna siłaczka w naszej kafejce, współczuję kieratu, dużo siły życzę
Asterko w tym klubie oprócz odżywiania co jeszcze organizujecie ?
mamuś jaka wywiadówka ? kto, co, masz jeszcze niepełnoletniego dzieciaka ?

80,361

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

Słuchałyście lub czytałyście dzisiejsze wiadomości? Niestety ale niedobrze to wygląda.

W temacie upierdliwych kontaktów rodzinnych i nie tylko podzielam zdanie Kamoa jak najdalej. O swoje zdrowie również to psychiczne też trzeba zadbać.
Na całe szczęście u mnie w rodzinie dogadujemy się w miarę zgodnie.
A odpowiadając na Twoje pytanie co robimy w naszym Klubie Zdrowia to mamy co miesięczne spotkania-prelekcje podczas których specjaliści przybliżają tematykę profilaktyki zdrowotnej. Spotkanie to kończą się degustacją potraw wegetariańskich.
Gdyby to kogoś zainteresowało to można posłuchać jednego z takich spotkań;

https://www.youtube.com/watch?v=4X04Cg-FW4o

Mamy też plenerowe prezentacje Expo Zdrowie podczas, których można zbadać sobie ciśnienie, tkankę tłuszczową, nawodnienie organizmu i in.
Porozmawiać nt dietetyki przy różnych problemach zdrowotnych.
Zwykle jest duże zainteresowanie tymi spotkaniami.
Tajka myślę podobnie, że w temacie edukacji opinii jest tak wiele, że wszystkim dogodzić nie sposób.
Ostatnio głośno znowu o moim mieście z powodu piosenki, którą dzieci ze szkoły podstawowej śpiewały na rozpoczęcie roku szkolnego;
w Dubaju, w hotelu na swoim weselu będę pijana... Nie będę komentować bo szkoda słów.
Ja nawet nie wiedziałam, że to jest taki przebój.... to się dowiedziałam.

Mimo wszystkich złych wieści spokojnego popołudnia życzę.

80,362 Ostatnio edytowany przez czytelniczka51 (2025-09-10 19:37:08)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór moje drogie

Jestem, wróciłam póżno.
Zawiozłyśmy ciocię do tego ośrodka.
Na początek cioci się podobało, ale na jak długo ten zachwyt ? Trudno powiedzieć.
Myślę, że zdążymy trochę odsapnąć, bo było już ciężko.
Jak długo ciocia tam wytrzyma ? Nie sądzę, aby to było długo.
Ośrodek nowy, ładny.
Pokój dwuosobowy, czyściutki, wszystko nowe.
Ciocia w tej chwili jest w pokoju sama, ale miejsce na drugim tapczanie już zarezerwowane.
Przez tydzień nie kazała się odwiedzać.
Najgorzej, że  ciocia nie ma telefonu (komórki)
Nie umie jej obsługiwać.

Dziękuję, że mnie wspierałyście i doradzałyście.
Taju te słowa wzięłam sobie do serca A zauważmy też, że chora osoba często jest toksyczna, manipuluje i szantażuje emocjonalnie, robi z siebie ofiarę
Ty za każdym razem byłaś za moim zdrowiem psychicznym- dziękuję.

Nie odnoszę się do żadnej, ale każdą wirtualnie przytulam smile

80,363

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobrej nocy życzę. Przeczytałam,ale nie mogę się skupić.

80,364 Ostatnio edytowany przez takasobiemamuśka (2025-09-10 22:22:15)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dosiadam z poślizgiem do śmietankowego loda smile
Kamoa smile mój młody jest w wieku córci Bulinki smile
W przyszłym roku osiemnastka smile
Pozamawiałam trochę ciuchów, jutro, pojutrze będą dostarczać. Jutro muszę myknąć pomimo wolnego do pracy, mamy szkolenie oraz kilka ważnych spraw medycznych dotyczących podopiecznych muszę ogarnąć. Kolejna osoba ma założoną kartę dilo i jest nowa podopieczna po traumach i bezpośrednio po szpitalu..muszę maksymalnie szybko zabukować jej miejsce na oddziale w psychiatryku, strasznie się kobieta męczy...
Przepraszam, że się nie odnoszę do rozmów i wpisów
Dobrych rzeczy życzę.

80,365

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

W ten pochmurny poranek zapraszam na kawę.

https://i.pinimg.com/736x/d5/54/b7/d554b744d3069dcd11d730b527d5474c.jpg

Za chwilę przyjedzie pan z pieczywem.
Idę na dwór pilnować.

Miłego dnia dla każdej.

80,366

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

Czytka witaj z kawencją smile w ten deszczowy - ciemny poranek

Uffff ciotka została - personel będzie ja namawiał na dłuższy pobyt - jestem ciekawa

Kamoa tak zrobione paznokietki podobają mi się też - tylko nie ten kolor
pastelowy jasny róż bym wybrała lub białe smile

Co jadłam ?? - wybrałam sobie jakieś malutkie drobiowe roladki do tego kluseczki śląskie i buraczki
Najlepsze danie wybrał syn bratanka - dorsza z frytami dużych rozmiarów + coś tam warzywnego = aż pachniało tym daniem
Reszta jadła steka wołowego - kurde 95 zeta za porcje i w tym mieli tylko  warzywa grillowane w śladowych  ilościach smile
Wzięłam sobie na deser  lodowy mus malinowy z bezą - ta beza to rzucone pastylki bezowe lol takie sklepowe smile
Syn mi gadał ,że ta restauracja już nie podaje tak smacznie
Faktycznie - drogo  i do doopy smile
Jolka w tej knajpie umawia się na spotkanka z koleżankami z pracy ??? zdziwiona i zniesmaczona jestem
W Krakowie czy tym Władysławowie jadłam smaczniej i taniej smile

No hmm nieciekawie się robi pod naszą granicą

MOI  smile  w nocy polecieli na jakąś malutką grecką wyspę - na wakacje
Czekam na wiadomość , że już są na miejscu smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

80,367

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

Obudziłam się jakaś zmęczona i bez humoru hmm
Piję kawę, może mi przejdzie.
Wczoraj wieczorem rozpadało się i padało całą noc, ale teraz już nieśmiało przebija słoneczko.
Musiałabym wybrać się na zakupy do rossmana i chce zajrzeć do galerii, potrzebuję jakiegoś ciemnejszego płaszczyka, albo dłuższej kurtki, bo w żałobie nie będę przecież chodzić w fuksjowym, albo beżowo-złotym, bo tylko takie mam na jesień hmm

Kamoa taaa będę podróżować, tak koło 70-ki jak już będę jeszcze mniej sprawna niż jestem teraz sad
A mówią, że własnie po 50- ce kobiety czują się wolne i przeżywają drugą młodość, czemu ja tak nie mam?
Wręcz przeciwnie, w ostatnim czasie jeszcze przybyło mi obowiazków, tak jakoś wyszło sad

Co do przetworów, czemu zrezygnowałaś z robienia tych soków???

Asterko a no słyszałam co się dzieje u nas i jestem tym przerażona hmm

BaChasiu czyli potwierdziło się, że nad naszym morzem nie jest wcale tak drogo, jak to gadają lol

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego czwartku smile

80,368

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny,

Tu gdzie jestem świeci słońce że ho ho, za to pół nocy jechałam w strugach deszczu.

Marka to jest prawda, ja tak gdzieś od 45 byłam wolna, w sensie że  synowie poszli na swoje, wnuków nie wychowuję, ani mowy nie ma, od tego są rodzice, ale rozpieszczam i spędzam z nimi czas na poznawaniu świata i zabawie, szczerze dla mnie najfajniejszy czas, wolność, ale trzeba mieć  zdrowie, totalny luz, dystans, no i kasę. . niedawno jeszcze z mężem tak żyłam, teraz jak jestem sama, nie dam się nikomu usidlić, moje życie, mój wybór, moje szaleństwa, a chcą mnie uszczęśliwiać na siłę, nie nie smile
Zrezygnowałam ze soków bo za dużo zachodu, młodzi chcą to niech sobie je zrobią, a że oni wygodni i wolą kupić, to proszę bardzo. Gdzie jest napisane że mam całe życie poświęcić dzieciom, zdrowi są, zarabiają, to niech się wykażą, ja mogę doradzić, wspomóc, tyle.

80,369

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa to prawda, z tymi sokami jest bardzo dużo roboty, ja je robię, no bo szkoda mi tak dużej ilości owoców z działki, a mama bardzo chciała, żebym to ja przejęła pałeczkę po niej, a poza tym bardzo lubimy te soki, są dużo lepsze i zdrowsze niż takie kupne.
Mi obowiazków przybyło, nie tylko z powodu śmierci mamy, ale i z powodu męża, który owszem po zawale miał się oszczędzać, więc ja wszystko w domu robiłam, no i tak już niestety zostało hmm
Córka mi pomaga, ale nie zawsze jest w domu, ma też swoje życie i swoje obowiązki.
Wnukami się nie zajmuję, bo widuję je tylko raz na jakiś czas i bardzo rzadko jestem proszona o pomoc.
No i tak jak napisałaś, na spełnianie marzeń, trzeba mieć jednak pieniądze, a ja mam obecnie budżet ograniczony, więc na niewiele mogę sobie pozwolić.
Widocznie, nie jest mi dane, żeby robić to co chciałabym robić, może nie zasłużyłam sobie, czasem mam takie myśli sad

80,370

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Kamoa  - jak troszkę znam Twoje upodobania - to jesteś nad Bałtykiem od strony niemieckiej ??? tak ?? smile
Masz zdrowe podejście do życia - tak powinno być

Markadia jakie słońce ???  ani na chwilkę się nie przejaśniło  smile

MOI - szczęśliwie dotarli na miejsce  smile
Pierwsze to wiadomo autem - samolotem - autokarem - promem i autokarem
Są na "olku" - dla Matysi nie ma tam nic konkretnego  hi hi - mają piękną lekko upalną pogodę

80,371

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

BaChasiu no przecież nie mieszkamy w tej samej miejscowości lol
U mnie z rana słońce przebijało delikatnie przez chmury, a teraz wyszło na całego i jest pogodnie i ciepło.
Może i do Ciebie niebawem dotrze smile

80,372

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
U mnie rano tak lało, że była naprawdę ograniczona widoczność jak do pracy jechałam. Teraz jest piękne słońce i ciepełko.
Mówicie nowe życie po 50-tce. Dla mnie się to przesunie o 10 lat. Co do spełniania marzeń,to prawda,gdyby była kasa. Na naszej polskiej emeryturze to raczej ograniczone.

80,373

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Czytko> byłam i będę za zdrowiem psychicznym, gdyż wiem jak ważna i niedoceniana jest sfera psychiczna. Dbaj o swoją kondycję psychiczną, bo jeśli Ty tego nie zrobisz, to  tym bardziej nikt inny.

Markadia> ja słyszałam o tej wolności, ale o ludziach na emeryturze wink  Po 50tce poczułabym się wolna gdybym już nie musiała chodzić do pracy heh. A poczułabym drugą młodość gdybym była zdrowa, bez męża i miała więcej kasy lol  Tak więc chyba trochę naciągane są te powiedzenia tongue

Pozdrowionka dla każdej z osobna i miłego wieczoru.

80,374 Ostatnio edytowany przez Asterka (2025-09-11 19:04:36)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

U mnie też sporo popadało ale to dobrze bo deszcz był bardzo potrzebny.
Dzień był bardzo pochmurny a słońce to na jutro zapowiadają.
Dziś miałam jeszcze sporo uzgodnień służbowych ale sprawy zmierzają już ku szczęśliwemu zakończeniu.
Czy na emeryturze można spełniać marzenia? pewnie tak ale do tego oprócz chęci potrzebne jest zdrowie, fundusze i towarzystwo.
Wyjazdy czy wyjścia samemu to srednia przyjemność.

Miłego wieczorku życzę!

80,375

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko ,a mnie się marzy samotny wyjazd.

80,376

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko to w czym problem?
Chcesz jechać sama, to jedz sama smile
Małych dzieci już nie masz, co więc Ci przeszkadza, żeby samej gdzieś się wybrać?

Taja ja musiałabym nie mieć męża, ani psa, a córka musialaby ìść już na swoje, wtedy może poczułabym tą wolność lol
No ale musiałabym mieć wiecej kasy, bez tego ani rusz lol

80,377

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI smile

         https://www.cytatownia.pl/wp-content/uploads/2024/04/gify-na-piatek_21.gif

Ja ja smile życie zaczyna się po 40 - 50  - po 60  a może później lol lol  ???

Wszystko zależy od zdrowia i dochodów
Dobrze , że mam Jolkę  lol

Markadia mieszkamy niedaleko smile
Wczoraj w końcu wyszło to słoneczko

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

80,378 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-09-12 08:16:31)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

W każdym wieku można czerpać z życia to, co najlepsze.
My tutaj chyba wszystkie (?) dosyć wcześnie założyłyśmy rodziny, więc teraz mogłybyśmy używać wink
Mam też sporo znajomych, którzy postawili na karierę, urządzenie się najpierw, potem dzieci i teraz w wieku około 50-tki mają małe dzieci, więc żyją innymi sprawami niż np. ja. Ale używali życia wcześniej.
Kamoa-- w kwestii dziadkowie-wnuki mam podobne zdanie.
Jestem babcią od (powiedzmy) rozpieszczania, nie wychowywania.
Zresztą, nieraz piszę, jaką babcią jestem, co z Frankiem robimy. Oczywiście, że przy okazji go uczę, przekazuję jakieś wartości, ale nie jest to tak, jak przy wychowywaniu swojego dziecka (mam nadzieję, że jasno to wyraziłam).

A wczoraj spędziłam miłe popołudnie z koleżanką, która też w Hamburgu pracuje.

80,379

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie pochmurno, ale popołudniu ma sie wypogodzić smile
Wczoraj nie byłam na  zakupach, zajęłam sie czym innym i tak mi zleciał dzień, ale jedziemy dzisiaj, mam nadzieje, że w galeriach  jest oferta jesienna, bo dawno nie byłam.

BaChasiu no widzisz i do Ciebie to słońce w końcu dotarło smile
Co do używania życia, Ty akurat nie masz najgorzej, bo masz Jolkę i często robicie sobie jakieś wypady smile
Tylko kasiory przydaloby się więcej co?

Mysti Tobie to akurat zazdroszczę, bo kiedy nie jesteś w pracy, masz pełen luz, często gdzieś wyjeżdżasz, spotykasz się ze znajomymi, nie masz obciążeń, typu schorowany mąż i pies.
Piszesz, że mogłybyśmy sobie teraz używać, bo wczesnie założyłyśmy rodziny, no ja  akurat nie mogę sobie na to pozwolić, ze względu na męża, no i nie mam na to funduszy, a nawet nie miałabym z kim hmm

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę Wam pogodnego piątku smile

80,380

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam w weekendzik big_smile

Tak, akurat brak kasy jest chyba największym ograniczeniem do korzystania z życia na maxa lol
Wybaczcie, ale nie jestem zbyt rozmowna. Chodzę teraz co tydzień na psychoterapię i zawsze dostaję jakieś zadania do wykonania. Ponadto czytam książkę, którą mi terapeutka poleciła przeczytać. "Odkryj swoje wewnętrzne dziecko" Stefanie Stahl
Tak więc mam mniej wolnego czasu i jestem (że tak to nazwę wink ) bardziej zajęta psychicznie.

Udanego weekendu życzę każdej z osobna, miłego popołudnia.

80,381

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Misty - fajne takie spotkanka nie ???? smile

Markadia - ojjj tak przydałaby mi się większa emerytura
w tym miesiącu samych opłat mam 964 zeta - prąd zapłaciłam z wyprzedzeniem + ubezpieczenie co 3 miesiące ( w tym mam dotację do mieszkania ! smile )
zostaje mi na życie dokładnie : 852 zeta 

W samym Lidlu dziś wydałam 113 zeta - kawa była w końcu na promocje + masła + herbatki
W tym tygodniu byłam dopiero pierwszy raz na zakupach - wydałam jakieś 200 zeta razem  wrrr

Jak się nie rozpada - to idę dziś na pifffko z Jolką  smile

80,382 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-09-12 14:18:50)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

BaChasiu to i tak malutko masz tych opłat, my za sam czynsz płacimy obecnie 1100, dzisiaj zapłaciłam za prąd 355 zł, gaz ok 280, kablówka+internet 200, telefony ok.200, a mąż ma emerytury 6.000.
Dobrze, że córka ma swoją rentę rodzinną i jeszcze sobie dorabia, bo nieciekawie by było hmm

Taja zdrowie, te psychiczne też, jest przecież najważniejsze, więc nie możemy mieć pretensji, że masz miej czasu na pisanie tutaj smile

Byłam w galerii, a tam cieniutko z asortymentem jesiennym hmm
Nie wiem na co czekają, już robi sie jesienna pogoda, mamy prawie połowę września, a w galeriach wciąż lato hmm
Były tylko puchowe kamizelki i ramoneski, czyli nie to czego potrzebuję hmm
Muszę chyba rozejrzeć się na Temu albo Shain.

A co do wyjazdów, to ja tak chyba będę miała lol

https://www.facebook.com/share/r/1BCzYWvNgD/

80,383

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Rozwiało się u mnie strasznie, więc nigdzie po obiedzie nie szłam.
Rano byłam na zakupach. Tu też już mnie kojarzą big_smile
Sprzedawca owoców i warzyw na targu (z wyglądu jakiś południowiec) już wyczaił, że jestem Polką i z uśmiechem zagaduje mnie po polsku, zna kilka słów.
Jesoo, jak oni czarują, żeby u nich kupować lol

Fakt, Marka, że żyję intensywnie, ale nie zawsze tak było.
Zawsze mnie fascynowały podróże, ale samej ex mi zabraniał, a zresztą on tak przetrwaniał kasę, że ledwo na zwykłe życie wystarczało sad
Był zazdrosny nie tylko o kolegów, ale nawet o koleżanki. Nie lubił ich, wiele kontaktów się urwało. A mnie zawsze ciągnęło do ludzi.

Oby w tych przyszłych wyjazdach nie było tak wink  :


https://img1.dmty.pl//uploads/201807/1531241452_1szwuq_600.jpg

80,384

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mysti u mnie wcześniej też nie było ciekawie, nie było funduszy, ani głowy na podróżowanie.
Teraz też, tylko raz w roku mogę sobie ewentualnie gdzieś wyjechać, no ale też nie każdego roku.
Tak, że lata lecą, zdrowie coraz slabsze, a ja siedzę na du...bo tak widocznie jest mi pisane hmm
I też mnie fascynują podróże, ale mogę tylko palcem po mapie sad

80,385

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

Dziś pięknie słońce świeci i ogólnie jest ok chociaż na jutro i niedzielę już straszą pogorszeniem pogody.
A mnie bardzo zależy aby jutro było bez deszczu i ciepło, od pogody zależy realizacja moich planów.
Bulinko każdy jest inny i ma inne potrzeby. Skoro marzysz o samotnym wyjeździe to realizuj.
Ja teraz to już zdecydowanie domatorką się zrobiłam ale nadal lubię spotykać się z ludźmi, rozmawiać.
Za tydzień mam w planie wyjazd w rodzinne strony, mam nadzieję, że wszystko się uda bo bardzo mi zależy aby aby tam jechać, spotkać się z rodzinką.
W takim większym gronie nie widzieliśmy się już kilka lat.

Serdeczności dla wszystkich przesyłam.

80,386

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Samotne wyjazdy nie są jeszcze dla mnie,bo mam młodą. Szkoda byłoby mi Ją zostawić,tym bardziej, że Ona lubi ze mną jechać. Zresztą szkoda byłoby mi dla mnie samej kasy. Teraz też muszę się ograniczyć,bo za rok będzie 18-stka młodej . Robimy na remizie,ale z organizacją taką jak w restauracji.Nie będziemy dużo osób zapraszać,bo chcę tylko naszą najbliższą rodzinę i koleżeństwo młodej. W sumie może ze 40 osób.

80,387 Ostatnio edytowany przez czytelniczka51 (2025-09-12 19:02:18)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

Wczoraj u nas cały dzień lał deszcz, ale dzisiaj był piękny dzień.
Po południu dwie godziny były trzy wnuczki.
Potem przyjechała po nie mama.
Nawet nie marzę żeby gdzieś pojechać.
Muszę być przy mamie, bo nikt inny mnie nie zastąpi.
Emeryturkę mam malutką, ale my jeszcze uprawiamy ziemię.
Coś tam zawsze zostanie, chociaż w tym roku ceny zbóż są śmiesznie niskie
i wszystkie zakłady są załadowane zbożem pod sam korek.
Przyjęcia są wstrzymane na czas nieokreślony..
Chciałabym żeby pojechać na kilka dni w takie miejsce gdzie są baseny.
Nie chcę zwiedzania, bo mój kręgosłup na to nie pozwoli.

Marka Misty w samo sedno trafiłyście z tymi obrazkami.
Tak właśnie z nami będzie za kilka lat.

Baśku niewiele na to życie ci zostaje.
Czy te dwie sumy pieniążków o których wspomniałaś to cała twoja emerytura ?

Taju kilka lat temu dużo chodziłam na wizyty do psychologa.
Teraz już nie chcę.
Za bardzo przeżywałam każdą wizytę.
Te powroty do lat wcześniejszych i rozpamiętywanie wszystkiego
jest za bardzo bolesne.
W moim życiu nie działo się nic złego, a każda wizyta zamiast spokoju przynosiła mi niepokój.

Asterko u nas też potrzebne są dni bezdeszczowe.
Już prawie moglibyśmy siać, ale po tych deszczach jest stanowczo za mokro, aby wjechać na pole
i uprawić glebę.
A deszcze przewidują synoptycy i w następnych dniach, więc siew odłożony.
Ziemia musi być lekko przesuszona, by móc siać.

Bulinko ty jeszcze jesteś młodą mamą.
Ja już mam 11 wnuczkę, a ty 17 córkę.
Pamiętam, też robiląm jednej i drugiej córce 18-tki.
Przyjęcia były w domu, a my z mężem poszliśmy na ten wieczór do koleżanki.

Mysti ty jesteś podróżniczką.
Zwiedziłaś już kawał świata.

Marka pamiętaj, że nie tylko ty nie możesz na dłużej wyjechać.

80,388

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko ja teoretycznie mogłabym jeździć sama, bo córka owszem lubi wyjazdy ze mną, ale Ona już też wyjeżdża ze swoim chłopakiem, więc nie miałaby nic przeciwko temu, żebym i ja gdzieś wyjechała bez Niej.
Tylko, że ja sama nie chcę, no chyba że na jakiś wyjazd zorganizowany, bo tak całkiem samej, prywatnie, czułabym się nieswojo hmm

Co do 18-ki to u córki bylo tylko 20 osób i tylko rodzina, bo córka nie chciała znajomych na imprezie..
Mieliśmy imprezę w lokalu, a z uzbieranych pieniędzy córka mogła zrobić sobie prawo jazdy i jeszcze Jej został 1000 na swoje własne wydatki smile


Czytko no wiem, że nie tylko ja jedna, nie mogę sobie pozwolić na takie wyjazdy, ale nie jest to dla mnie żadnym pocieszeniem sad

Miłego i spokojnego wieczoru Wam życzę smile

80,389

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Właśnie wróciłam z koncertu muzyki poważnej. Byłam pierwszy raz i jestem niezwykle zadowolona. To było dla mnie wyjątkowe przeżycie, zrelaksowałam się i doświadczyłam czegoś nowego big_smile

Markadia> co do zakupów.... to ja niedawno kupiłam cosik w lumkpu w Trójmieście wink

Czytko> nie chcę pisać długich wywodów psychologicznych, ale napiszę krótko i obrazowo. Aby zrobić porządek, trzeba najpierw zrobić bałagan heh. W domu generalne porządki też polegają na tym, że najpierw trzeba z szaf powywalać, półki umyć, rzeczy posegregować, część włożyć na nowo a część wypieprzyć na śmietnik wink  I to też męczące, czasem się nie chce i czasem się źle czujemy po takim sprzątaniu. A powiem jeszcze, że skoro nic takiego się nie działo w Twoim życiu to dlaczego tak przeżywałaś wizyty u psychologa? Pomyśl... gdyby się nic nie działo, to nie czułabyś się gorzej. Tak to wygląda z psychologicznego punktu widzenia. Po prostu masz wyparte to co trudne, jak wielu ludzi na świecie. No i masz do tego prawo.  Oczywiście prowadzimy luźną dyskusją, ja nikogo do niczego nie nakłaniam, bo każdy sam kreuje swoje życie. 

Mysti> nie lubię takich zazdrosnych osób. Wojciech Eichelberger psycholog, psychoterapeuta, coach powiedział: “Zazdrość jest przebraniem dla niepewności i lęku, dla bolesnego, skrywanego nawet przed sobą przeświadczenia, że nie zasługujemy na miłość drugiej osoby. Jeżeli nie mam wystarczająco wysokiego poczucia wartości i ważności, to ciągle się boję, że mój partner odkryje, jaki jestem naprawdę, i odejdzie. W związku z tym do czego dążę? Żeby ograniczyć jego wolność. Żeby go przypisać do siebie, mieć nad nim władzę. Ktoś, kto nie wierzy, że można go kochać takiego, jaki jest, dąży do kontroli." Dobrze, że już nim nie jesteś.

Dobrej nocy życzę każdej z osobna

80,390

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

Zapraszam na kawę.

https://twojekarteczki.pl/wp-content/uploads/2023/03/Polish_20230303_230938928.jpg

Mama mnie obudziła.
Przecież jeszcze mogłam spać.

80,391

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

             https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQF6l6c9tLPq9M9aSbD535pMgLYIjnM63Egyg&s

Misty ależ się uśmiałam z tej foci staruszków w Wenecji smile
Hi hi gondola z serduchem dla zakochanych - no i płyną sobie kanałem w mieście miłości czy zakochanych - ekstra
Gondolier jaki uchachany lol lol

Czytka no tak - moja emeryturka to 1 816 zeta smile
Ja nie gotuje obiadów - w praktyce nie kupuję mięsa - od czasu do czasu kupię sobie mielone na dobrym stoisku smile
Syn mi podrzuci jakiegoś schabowczaka czy roladkę smile
Wbrew pozorom ja mało jem na obiad - np. wczoraj i dziś mam po 3 kluski na parze - to koszt ok 7 zeta na 2 dni
w Aldiku kupuję takie zapiekanki - i to też mam na 2 dni -( koszt :5,70  )  zrobię pychotkę w tym "frajerze" ..
Duży jogurt grecki z Lidla - mam też na 2 dni do tego ziemniaczki + sadzone na masełku i bułce tartej pychotka

Tylko w tym miesiącu mam tak dużo opłat - bo przeważnie ok 500 zeta  tj. spora różnica

Markadia Obiady gotujesz codziennie bo wiadomo chłop w domu - to pieniądze idą - bo wszystko takie drogie

Taja nigdy nie byłam na koncercie muzyki poważnej smile

Bulinka - Asterka - Kamoa pozdrawiam jak i WSZYSTKIE nie wymienione

80,392

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Strasznie wysokie są ceny. Wszystkiego. Wszędzie.
W Niemczech też.
Ja to najbardziej zauważam przy powrotach, obojętnie w którą stronę. Mam różnicę kilku tygodni i za zakupy płacę odczuwalnie więcej.
Moje zarobki też mi na dłużej wystarczały tzn. mogłam robić dłuższe przerwy w domu (wtedy nie zarabiam), teraz trudniej jest coś więcej odłożyć.

Taja-- dawno nie byłam na koncercie muzyki poważnej, a taką muzykę też lubię.
W Hamburgu jest duża, znana filharmonia. Przeglądałam repertuar, ale w czasie, gdy tu jestem nie ma akurat nic, czego chciałabym posłuchać.

80,393 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-09-13 13:21:30)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie sobotnio smile

U mnie pogoda do kitu, leje deszcz, a mnie rwie w stawach hmm
Jutro też ma być brzydko, a myślałam, że pojedziemy na dzialkę, po winogrona.
No cóż jesień idzie.

BaChasiu u nas na jedzenie idzie bardzo dużo kasy, obiad musi być codziennie i to taki konkretny, często jest dwudaniowy, szczególnie w niedzielę.
Na jutro też będą dwa dania,  bo krupnik, a na drugie kotlety z karczku, ziemniaki i buraczki, tak się u nas je.
Ja gdybym była sama jadłabym podobnie jak Ty smile
Chociaż czasem z córką jemy lżejszy obiad, bo dość mamy mięsiwa, ale to wtedy trzeba robić dwa obiady.
Opłaty też są drogie, no ale co zrobić, to jest Polska roll

Mysti czyli ogólnie w Polsce jest drożej niż w Niemczech?
Ja coś tam muszę odkładać, bo inaczej nie mogłabym jechać na wakacje, a też przy aucie są często niespodziewane wydatki, więc trzeba mieć trochę zaskórniaków.
Zaraz po pogrzebie mamy, robiliśmy klocki hamulcowe i coś tam jeszcze, koszt 1000 zeta hmm
No cóż, za luksusy trzeba płacić.

Czytko jeśli nic takiego nie działo się w Twoim życiu, to po co Ci psycholog?

Taja do lumpów też zaglądałam w ostatnim czasie, bo potrzebowałam ciuchów na czas żałoby po mamie i nawet coś tam kupiłam smile
Ale teraz potrzebuję płaszczyka, tego nie znalazłam w lumpku i wątpię, żebym znalazła, taki jaki chcę hmm


Pozdrawiam Was serdecznie i życzę pogodnej soboty smile

edit: Zepsuł mi się telefon hmm wysłałam Wam tego posta, chciałam wejść na fejsa i nagle zabuczało i ekran zrobił się czarny.
Nie reaguje na nic, zrobiło się dokładnie to samo, co z moim poprzednim, po trzech latach użytkowania hmm
A umowę mamy do pazdziernika, czyli potwierdza się teoria, że telefony są przeznaczone do użytku tylko na jakiś określony czas, potem wysiadają.
No cóż, chwilowo jestem bez telefonu hmm

80,394 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-09-13 13:06:00)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Jedzenie w Polsce jest bardzo drogie. Czasem nie mogę zrozumieć dlaczego tyle pieniędzy idzie mi na jedzenie,a jeszcze często kupuję w promocjach. Córka z chłopcami ma to samo,a tym bardziej ,bo dzieci to dużo owoców, jakiś batonik i kasa leci.
Co do telefonów,to szczerze mam na nie szczęście. Poprzedni miałam sześć lat i tak do końca się nie zepsuł jak kupowałam nowy.

80,395 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2025-09-13 16:39:33)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Bacha> Też nigdy nie byłam na koncercie muzyki poważnej, dlatego skorzystałam z okazji gdy w naszym Centrum Kultury pojawiły się darmowe wejściówki. Poleciałam do kasy jak dzika, by się załapać lol  Ja pewnie bym gotowała sobie jakieś obiady gdybym była sama, bo obiad to dla mnie najbardziej wartościowy posiłek. Śniadanie i kolacje jem symboliczną. Z tym, że ja mogę ugotować gar zupy i jeść go 3 dni lol  albo zjeść ziemniaki z jajkiem sadzonym i też będzie ok. Nie potrzebuje nic więcej. Jest taka stronka na fb "tydzień za 100 zł na osobę-budżetowe gotowanie". Jest tam dużo wskazówek, przepisów, dzielimy się doświadczeniem. Znasz tę grupę?

Markadia> to fakt, że gdy czegoś potrzebujemy, to akurat tego często nie ma w lumpkach. Pojawia się po czasie wink  A mi się popsuł odkurzacz. Tzn silnik działał bez zarzutu, ale wcisnęłam przycisk "włącz/wyłącz", coś głośno pstryknęło (jakby plastik pękł) i koniec. Przycisk wpadł do środka i nie można było nic zrobić. Oczywiście ten element był tak zabudowany, że nie miał dostępu. Tak więc pomimo działającego odkurzacza musiałam kupić nowy... ot życie.

Edit bo mi się coś przypomniało. Która ogląda Hotel Paradis??? Dowiedziałam się, że bierze w nim udział dziewczyna z mojej miejscowości, mojej córki koleżanka ze szkoły (jej rówieśnica), ja znam jej rodziców. Dziewczyna jest z usytułowanej rodziny wink

Każdej z osobna życzę udanego weekendu i zmykam oglądać jakiś relaksujący luźny film.

80,396

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

U mnie rozpadało się już w nocy i zdecydowanie popsuło mi to samopoczucie bo miałam w planie spotkanie w plenerze.
Spotkanie mocno sentymentalne bo ze znajomymi nie widzianymi od lat.
Spotkanie odbyło się w mieszkaniu u mnie, w mniejszym gronie ale ważne, że było i było bardzo serdecznie i ciepło.
Po południu pogoda też zdecydowanie się poprawiła.
A jeśli chodzi o telefony to właśnie zastrajkował mi stacjonarny. Wiem, że mało kto ma jeszcze stacjonarny telefon ale mam go w pakiecie a dodatkowy argument to, że kuzynka mieszkająca w Kanadzie dzwoni na ten telefon. Jest już w starszym wieku i jakoś na internet się nie przestawiła.
Nie wiem co mam z tym telefonem robić....
Markadia też lubię mieć jakieś oszczędności bo nigdy nie wiadomo co się zepsuje.

Miłego wieczoru życzę:)

80,397 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-09-13 19:07:35)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Telefon niestety nie działa, jest czarny ekran i nic nie da się z nim zrobić sad
Zadzwoniłam z telefonu córki do taty, że na razie nie mam telefonu, więc żeby dzwonił na numer córki, albo Zbyszka, gdyby czegoś potrzebował, a On mi przypomniał, że ma w domu telefon od mamy.
Jemu jest on nieotrzebny i leży w szufladzie.
Ten telefon jest identyczny jak mój, tylko nowszy o jakieś pół roku, Samsung A53.
Córka pojechała do taty i wzięła ten telefon, więc na razie będę miała ten, dopóki nie załatwię sobie nowego.
Umowa nam się kończy, więc po niedzieli pójdziemy do Play-a smile
Tylko dużo zdjęć straciłam, tych co nie miałam zapisanych na karcie hmm

Taja czasem tak jest, że nagle psują nam się rzeczy, z różnych powodów, dlatego właśnie dobrze mieć jakieś, zaskórniaki smile
Hotel Paradise kiedyś oglądałam, potem przestałam, a teraz zaczęłam znowu oglądać, a która to, jak ma na imię?
No popatrz jaki ten śwat mały, Bulinka miała znajomą w "Damach i wieśniaczkach", w "Zdrajcach" była córka mojego brata ciotecznego, a teraz Ty masz kogoś znajomego smile

Bulinko telefon 6 lat, to miałaś szczęście, ja nigdy tak długo telefonu nie miałam, bo nawet jeśli się nie popsuły, to co 2-3 lata wymieniałam na nowszy model smile
Zepsuł mi się ostatni mój telefon, no i ten dzisiaj hmm

Asterko cieszę się, że miałaś udane spotkanie smile
U mnie popołudniu też się wypogodziło, ale jutro znowu ma padać hmm

Miłego wieczoru życzę smile

80,398

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> nowy odkurzacz już zamówiony w Neonet. Na szczęście nie był drogi. Ta dziewczyna w Hotelu Paradise to Julia, 23 lata. Ja swój telefon mam też 6 lat, ale prawdę mówiąc powinien być wymieniony wink  Szwankuje, ale i tak częściej korzystam z telefonu służbowego, więc jakoś daję rade tongue

80,399

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja no jest w hp Julia, przedstawia się, że pochodzi z Kartuz, a mieszka w Gdańsku, bardzo ładna dziewczyna smile
Co do telefonów, to mi się one psują, bo może za dużo ich używałam, bo ja właściwie wszystko telefonem robię, laptopa otwieram bardzo rzadko.
Czasem ten telefon był aż gorący, bo cały czas w użyciu hmm

80,400

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia,to tak jak ja wszystko na telefonie.Laptop używam tylko do wypisywania faktur,bo z telefonu nie mogę drukować.
Na koncercie muzyki poważnej też nie byłam, ale nie mam okazji. Zresztą chętnie poszłabym też do teatru, ale teatr też dość daleko.
Pogada u nas do popołudnia była kiepściutka. Padało,ale potem się wypogodziło. Były u nas przemarsze orkiestry gminnej po wsiach. Nasze koło gospodyń wiejskich ze strażakami zorganizowało poczęstunek,a dzieci miały dmuchańca i animatorkę do zabaw. Trochę miałam dziś wnuków,bo córka jest zastępcą przewodniczącej koła. Potem też trochę poszłyśmy z młodą zobaczyć co się tam dzieje i trochę skosztowałyśmy przysmaków.
Za tydzień u nas odpust. Obiad będę miała dla gości i z wnukami wybieram się na tasze.

80,401

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

   zapraszam na kawkę niedzielną

             https://i.pinimg.com/736x/3f/d1/c2/3fd1c28891b3e6bc7c9d747fcd9ce5a1.jpg

Markadia udało Ci się z tym telefonem po MAMi
To po co masz kupować inny ?? smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

Idę dospać smile

80,402

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam! Dzięki za kawę Bachasiu i wzajemnie miłego dnia życzę!

80,403 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-09-14 14:42:41)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Ja dziś wstałam o ..... 4:15 (!) i wybrałam się wreszcie na ten słynny targ rybny przy porcie.
Co prawda, rybny to on jest już tylko z nazwy, bo poza rybami można kupić tam wszystko- warzywa, owoce, ciuchy, zabawki.
Otwiera się w każdą niedzielę o 5. Jest głośno, jasno (światła).
O 6 otwierają starą Fischauktionshalle, gdzie można usiąść, zjeść i posłuchać muzyki na żywo (gra zespół).
Jadąc tam, mijałam Reeperbahn (tę ulicę rozpusty, o której kiedyś pisałam)- imprezy do białego rana- rozbawione tłumy, muzyka smile
Jak rano zadzwonił mi budzik, nie chciało mi się wstawać, ale cieszę się, że się zebrałam

Tak z góry wygląda jedna część:

https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/545773338_1329033751958928_6971760837874978509_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=9f807c&_nc_ohc=0h4BgPfqm4IQ7kNvwE4ouGO&_nc_oc=AdlFSziFJa24fTLTXvtVTkzKa92Wy3YODz5RC8n1jzEqIwEGhBfgpt6lD84jqunQDibZbENjzJIjyE6I2uMF-5lY&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&oh=03_Q7cD3QGo2nJXuck8fJdqfJi-yt7NgHejY70MzAzS-e1c9D3t_A&oe=68EDC8EE


Łosoś pieczony na deskach:

https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/545919738_1170362814909160_4698974083486779856_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=9f807c&_nc_ohc=GMY3UDpOld4Q7kNvwFNgwQk&_nc_oc=Admel7RvW38MCEaCRbTTjv7c-bNC5EB-AkcDG7E_jge3fETYyBVh_AgdAPiG55Ig0mITnyFCpjqztMM9l9h9d80E&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&oh=03_Q7cD3QFUkil_t7vNkWRBw49wbxtGRGH-qkgrtvI8zts_AchL9Q&oe=68EDD624

No i widok na port o świcie:

https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/545785690_765887209629761_4294880528675519890_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=9f807c&_nc_ohc=0eD7PNqVVWYQ7kNvwH_mzxJ&_nc_oc=AdmY0gBQDBMHsSq1-idOaRgdV8Pw7OF_u-5d8Y7B2g23ClNgdgKUgIArr7Up02ra4KhPItAjelJP8kPi6JFyIEa7&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&oh=03_Q7cD3QGBsGTx9wBsAM7WDfcAmzpu44jEAgVnEJcQJqgolb1P_Q&oe=68EDB516

80,404 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-09-14 08:56:58)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam dziewczyny,

Mysti dzięki za fajne foty, w Hamburgu nie byłam, mieliśmy w planach, ale to już za mną, najbardziej podoba mi się łosoś pieczony, kurde musi być pyszny, moje klimaty, uwielbiam świeże i jeszcze ciepłe wędzone ryby smile 

Wiecie co, jestem zniesmaczona, i może zła, choć nie przeklinam to, w mojej głowie krzyczy słowo >odpierd..cie się odemnie<  już trzeci absztyfikant startuje do mnie, co jest z tymi chłopami !! nikogo nie szukam i nie chcę, samej mi jest bardzo dobrze, co ze mną nie tak ? mam się ogolić na łyso i ubrać wór jutowy...

Bulinko też jesteś młoda wdowa, i też tak masz ??

80,405

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

Przysiadam z poranną kawą. Dzień już jesienny, mglisty to i kawa u mnie z jesiennymi dodatkami, imbirem, cynamonem i kardamonem.
Lubię takie dodatki do kawy, smaczne i podobno zdrowsze.
Kamoa to Ci się trafiło!!! A podobno od przybytku głowa nie boli.
Mystiq takie wczesne wstanie wymaga mobilizacji ale warto było. Dzięki za zdjęcia.

Ja jeszcze pod wrażeniem wczorajszego spotkania; radość ciągle w serduchu gości.
Dziś już raczej dzień spokojny, bez ekscytacji.

Dobrego dnia dziewczyny!

Posty [ 80,341 do 80,405 z 80,739 ]

Strony Poprzednia 1 1,235 1,236 1,237 1,238 1,239 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024