Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,230 1,231 1,232 1,233 1,234 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 80,016 do 80,080 z 80,743 ]

80,016

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia sad

Dla nas też to był szok, wszystko potoczyło się błyskawicznie, nawet nie ma miesiąca, bo 12 lipca mama znalazla się w szpitalu.
Wczoraj wieczorem stracila przytomność i już Jej nie odzyskała, zmarła w karetce w drodze do szpitala.
Ale w szpitalu mieliśmy możliwość jeszcze ją zobaczyć i się z Nią pożegnać.
Był mój Tato, siostra i ja.
Ja ze szpitala wracałam na piechotę, sama, z własnymi myślami, było ciemno, ale nie czułam lęku, tylko żal i ból.
Mama już ma spokój, bo w ostatnich dniach widać było, że cierpiała sad

Jeszcze raz Wam dziękuję...

Zobacz podobne tematy :

80,017

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Marka smile Przyjmij proszę kondolencje. To wszystko potoczyło się tak szybko..
Bulinko smile bardzo dziękuję za przepis, w przyszły weekend spróbuję zrobić.
Wszystkim smile spokoju w sercach i dobrych, otulających myśli.

80,018

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Marka Mama nie zdążyła was nawet przygotować na swoje odejście.
Dobrze, że w szpitalu mieliście możliwość jeszcze Mamę zobaczyć i pożegnać się z Nią.
Jak ta choroba Mamy szybko Ją zabrała .
Gdyby miała się męczyć i cierpieć to tak lepiej., bo patrzeć na cierpienie bliskiej osoby
i nie móc jej pomóc to jest to najgorsze.
Przytulam Cię do serducha.

80,019

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziewczyny - nareszcie wykosiliśmy.
Ciężko było, bo zboża dużo leżało i kombajn się zapychał.
Po tych deszczach kombajn z koloru zielonego zrobił się czarny.
I my z mężem też tak wyglądaliśmy.

Dzisiaj był olbrzymi tort na urodziny Mamy i obiad
przywieziony z restauracji.
Odśpiewaliśmy sto i dwieście lat.

80,020

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dory

Zapraszam na kawę.

https://img.freepik.com/premium-zdjecie/kawa-w-filizance-na-drewnianym-stole-z-kwiatami-w-sezonie-wiosennym-uspokaja-i-relaksuje-goraca-kawe-generative-ai_106651-7242.jpg

Jaka ja jestem zmęczona po tym koszeniu.
Dzisiaj nic nie robię- odpoczywam.

80,021

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

              https://gifyagusi.pl/img/2019/06/01/zyczenia/na-poniedzialek/poniedzia%C5%82kowa%20kawusia%20dla%20ciebie%20%C5%BCycz%C4%99%20udanego%20tygodnia.jpg

Markadia przykry tydzień dla Ciebie  hmm hmm

Matko - miesiąc niecały i po MAMi hmm hmm
Jak pamiętam zaczęlo sie od serca tak ???
a potem nie pisałaś dokładnie jaka diagnoza , ze tak szybko był potrzebny onkolog ? hmm
domyślam się ,że to był rak płuc ??? tak ???   będziesz chciała to potwierdzisz lub nie ?? hmm

Przed wyjazdem z Jolką - jej kolega z lat dzieciństwa też nam życzył pogody i udanych wakacji
Boguś nam dzwonił -  źle się poczuł  i  po 2 dniach w szpitalu zmarł  - miał 59 lat    szok normalnie hmm

Czytka super ,że udało się Wam skosić smile

Dzisiaj muszę ogarnąć parapety a w kuchni zesrany najbardziej  przez gołebie   O ! Matko ile tego jest hmm wrrrr

W tym tygodniu musimy z Jolką podejść do ZUSu
Jest coś takiego jak "bilet dla seniora "
Dwa razy w roku możesz z tej ulgi skorzystać ale trzeba mieć zaświadczenie z ZUSu
Normalna legitymacja nie upoważnia do ulgi - dopłacałyśmy po 150 zeta w jedną stronę

A jeszcze tak mi się przypomniało teraz
We Władysławowie na deptakach w DWÓCH  miejscach stali z wężami na szyjach  brrrr obrzydliwośc
Turyści się zatrzymywali i za opłatą robili sobie fotki z tymi gadami  okropność !!!  hmm hmm    bleeee

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE  bez wyliczanki

80,022

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam w poranku

Czytka, Bachasiu dziękuję za poranną kawę.
Czytka, należy Ci się odpoczynek. Ważne, że zboże skoszone.

U mnie poranek słoneczny ale chłodny, jakby nie było już prawie połowa sierpnia.

Pozdrawiam serdecznie, szczególnie przytulam Markadię. Trudny macie czas.

80,023

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

U mnie dziś cisza, aż w uszach dzwoni, wszyscy wyjechali big_smile


Czytko należy Ci się odpoczynek, widzę z mojego okna kombajny, jak rolnicy czekają z przyczepami przy swoich polach, spieszą się.
Basku witaj z urlopu, dodam do Twoich wpisów, oprócz węży na szyjach, to na deptakach wszech chińszczyzna panuje, potężne goryle, tygrysy czy bajkowe stwory, a normalnie fajnie by było coś w rodzaju marynarzy, z nim to bym zrobiła sobie fotę .

80,024

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam smile

Czekam na telefon od siostry, bo ma dzwonić jak będą jechali do zakładu pogrzebowego, mamy tam też przyjechać.
Córka ma dopiero na 18 do pracy to mnie podwiezie.
Jak na złość ma być teraz kilka naprawdę upalnych dni, a to bardzo męczące, kiedy jest tyle spraw do załatwienia hmm

BaChasiu u mojej mamy wykryli guza na prawym płucu, który okazał się złośliwy, a po dalszych badaniach, wyszło, że są już nacieki na oskrzela i ten guz dochodzi już nawet do serca.
Miejsce i rozmiary fatalne, nie do operacji, nawet biopsji nie chcieli zrobić hmm

Asterko dziękuję smile

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę pięknego dnia smile

80,025

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Przed wyjazdem pisałam,że obok w bloku remontowali dach
ten cały kurz osiadł na szybach i parapetach  do tego był jakiś deszczyk i powstały kropy ale to jakie
Przetarłam szyby od zewnątrz tak tylko ściągaczką - przejrzało lol

W kuchni parapet to namoczyłam ręczniki papierowe i zostawiłam na pół godziny do odmoczenia tych gówien gołąbkowych 
Szyby też musiałam przetrzeć - bo do połowy były kropy ! kurzu 

Jeszcze przetrę mopem powierzchnie płaskie smile i dom ogarnięty  jakotako lol

Markadia te wszechobecne raki  to jakaś zmora 21 wieku  wrrrr  hmm hmm
a jeszcze zapytam ile lat miała Twoja MAMi ??? 
Jak Twój TATKO to przeżywa ?? hmm

Kamoa te stragany są wszędzie   masakra

Jolka szalała z wnukiem na maszynach przeróżnych - ile oni stracili  mamony to szok
Do tego aquapark - te wysokościowe przejścia na drzewach - trampoliny takie dla dorosłych - przejażdżki samochodzikami
Non stop jakieś lody czy inne smakołyki - jak byliśmy na plaży to grali w piłkę w morzu lub na plaży  a i jeszcze na karaoke byliśmy chyba 3 razy
Od rana do wieczora spędzaliśmy czas na spacerach

Misty na kiedy mam się szykować do Krakowa ???

80,026

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Jeszcze piję kawkę smile

Któregoś dnia przy wietrznej pogodzi byliśmy na pifffku na plaży

Z daleka widzimy - ludzi podlatujących i robiących sobie fotki z KIMŚ smile
Dwóch ochroniarzy w marynarkach - ręce splecione z przodu - ochrona kogoś smile
Jak potem ludzie gadali to SLAWOMIR Z ŻONĄ  ( ten od : miłość miłość w Zakopanem smile )
Jak byłby to ktoś bardziej znany to pewnie by pół plaży zamknęli  lol lol

Na drugi dzień też sensacja smile auto osobowe zakopane w tym piachu
Rejestracja ze Śląska  - pewnie pijani w nocy wjechali na plaże smile

Spadam smile

80,027

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Ciepło, słonecznie. Pewnie niebawem będziemy na upał narzekać wink
Ja już rano byłam na cmentarzu. Sporo chwastów mam wokół nagrobka, muszę się tym zająć.
No i zaskoczył mnie niespodziewany duży wydatek- musiałam kupić nowy ekspres do kawy.
Stary coś zaczął się buntować. Zdarzało się, że mielił kawę, ale tej kawy już nie zaparzał, marnowały się tylko ziarna sad
Po resecie niby funkcjonował, ale potem znów "strajkował".
Nadarzyła się okazja i kupiłam zawczasu nowy, bo nie wyobrażam sobie dnia bez kawy.
Nie ma super bajerów, bo i tak z nich nie korzystam, spienia mleko i robi podstawowe kawy.


Marka-- rozumiem, co czujesz.
Z moją Mamą równie szybko wszystko się potoczyło, a nawet szybciej sad
W poniedziałek trafiła do szpitala z innego powodu. W trakcie badań też wykryto nowotwór, już rozsiany.
W czwartek w nocy straciła tam przytomność, której już nie odzyskała, a w sobotę nad ranem zmarła sad
Ja jeszcze byłam u niej w piątek popołudniu, symbolicznie się pożegnać. Sama, bo Tato nie najlepiej się czuł.

BaChasiu-- wiem, że ze względu na Bulinkę pisałyśmy o ewentualnym weekendzie. Jednak dla mnie to byłoby bardzo męczące, bo w nocy, z niedzieli na poniedziałek (31.08/1.09) wyjeżdżam już do Niemiec. Dlatego mi najbardziej pasowałby wtorek 26 sierpnia.
Luc pisała mi, że z Mongolii wraca pod koniec sierpnia. Jak jej napisałam, kiedy mniej więcej planujemy się spotkać, to odpowiedziała, że może zdąży smile

80,028

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Misty niech będzie wtorek 26 sierpnia - już zapisałam w kalendarzu smile lol

80,029

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Wiedźmy jesteście....hi...hi...no nic trudno....ale się nie gniewam,bo już liczyłam kasę,czy dam radę,bo dziś zaprowadzam przyczepę nad jezioro. Wtorek, środa i czwartek będę dojeżdżać do pracy. Od piątku trzy dni będę się byczyć,a potem zobaczymy. Znów muszę kogoś ogarnąć potem, żeby mi przyczepę do domu przyciągną.

80,030 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-08-11 21:23:48)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko-- wybacz smile
Ale Ty do końca nie jesteś pewna, czy przyjedziesz i ja to świetnie rozumiem.
Jednak dla mnie spotkanie z dalszym dojazdem (ja też muszę do tego Krakowa dojechać i wrócić) tuż przed kilkunastogodzinną podróżą nie byłoby całkiem na luzie.
Gdybym miała pewność, że będziesz, to owszem, "poświęciłabym" się, bo bardzo chciałabym Cię osobiście poznać. Niedziela, absolutnie nie, ale piątek, czy sobota...kto wie...
Musiałabym to wiedzieć jednak wcześniej, bo w tym ostatnim tygodniu chciałabym też spędzić trochę czasu z wnukiem, a to muszę przecież skonsultować z jego mamą.
Sama widzisz, jak to ze mną jest roll

80,031

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Misti ja doskonale Cię rozumiem.
Czekam na przewoźnika.Już powinien być.

80,032

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam wieczorkiem

Intensywnych miałam dzisiaj dzień, dużo jeżdżenia w różne miejsca, a jeszcze było bardzo ciepło, auto nagrzane od słońca, aż mnie głowa rozbolała hmm
Ale wszystko mamy załatwione, więc jutro będzie luźniejszy dzień.
Pogrzeb będzie w środę.

BaChasiu i Mysti udanego spotkania w Krakowie Wam życzę smile

Bulinko Tobie życzę słonecznej pogody nad tym jeziorkiem smile

A wszystkim Netkom życzę
Miłego wieczoru smile

80,033

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia życzę Ci dużo siły na te trudne dni. Pomodlę się za Twoją mamę.
Piszę do Was już z łóżka na kempingu.Pogoda ma być ładna u nas do niedzieli i temperatura wysoka.Na razie zapłaciłam do niedzieli,a potem zobaczymy.Prawdopodobnie wrócę w poniedziałek.

80,034

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

              https://i.pinimg.com/564x/ee/6e/15/ee6e15986f9c34386751cea9c7cf0e32.jpg

Bulinka podobnie jak Misty chciałabym Cię poznać osobiście  smile - a może jednak wykombinujesz czas na ten wtorek 26 sierpnia  ???

Miłego i udanego wypoczynku życzę smile

Misty w tygodniu jest mniej ludzi lol  - może LUCynka już zjedzie ???

Markadia echhhh jutrzejszy dzień najtrudniejszy będzie hmm hmm

Asterka - Kamoa pozdrawiam  lol
Czytka -
odpoczęłaś po żniwach ???

80,035

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ostatnio kupiłam dwie koszule nocne, będę miała w czym spać, do tej pory spałam w dwóch piżamach a teraz będę mieć jeszcze dwie koszule nocne do spania.

80,036

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Gorrrrąco lol  nie narzekam, bo przynajmniej sucho i jasno wink

Byłam już na zakupach.
Zrobiłam sobie dłuższy spacer, bo wybrałam się na drugi koniec mojej dzielnicy, do Rossmanna i Tedi.
Potrzebowałam spryskiwacz, bo muszę rozcieńczyć płyn na chwasty i spryskać koło nagrobka.
Przy okazji kupiłam świeże dekoracje na grób. Jutro z samego rana chcę pojechać na cmentarz i zrobić porządek.
Wczoraj dostałam od sąsiada trochę jabłek z działki.
Zaskoczył mnie, bo to nowe sąsiedztwo, na miejscu tych starszych państwa, których czasem odwiedzałam przy okazji, a z tymi nowymi znamy się, póki co, na "dzień dobry". Miły gest smile
Przesmażyłam te jabłka z cynamonem i dziś na śniadanie były do naleśników smile

80,037

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hej moje drogie

Tak naprawdę nie da się odpocząć.
Nie ma na to czasu.
Teraz jest gorący okres w rolnictwie.
Mąż wczoraj i dzisiaj belował słomę.
Dzisiaj od rana przekładałam te bele słomy w dwa długie szeregi.
Robiłam to po to, aby mąż jutro talerzował pole.
Te dwa długie szeregi ominie.
Słomę ma brać córki mąż, ale on kosi do końca tygodnia.
On ma bardzo dużo hektarów, wszystko trwa dłużej.

Kombajn jeszcze stoi na podwórku.
Trzeba go wyczyścić przed wstawieniem do garażu.
Na szczęście w tym roku żadnej awarii nie było.

Baśku i Mysti bardzo się cieszę z waszego spotkania.
Jestem ciekawa jak zareagujecie na siebie.
Musicie nam potem opowiedzieć o wrażeniach.

Bulinka miłego odpoczynku.

Marka jutro będę z tobą myślami w tym najtrudniejszym dla ciebie dniu.

Asterko gdzie jesteś ?
Brakuje mi ciebie.

Wszystkie serdecznie pozdrawiam.
Wypiję teraz kawę, bo rano nie miałam czasu.

80,038 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-08-12 16:25:42)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czytka gdy inni odpoczywają,Ty masz najwięcej pracy. Oprócz uprawy ziemi masz też hodowlę zwierząt?

Bachasiu ja w tygodniu nie mam szans w wakacje przyjechać. Starsza córka ma dzieci,bo teraz nie ma przedszkola,a młodsza nie ma jeszcze prawka,a ja pracuję w dwóch miejscach. Trzeba dojechać. Poza tym coś pogorszyło mi się z nogami i to nie dotyczy biodra. Zaczynam się martwić.

Misti ja już pryskałam na cmentarzu kilka razy. Tak mi się udało wyplenić te chwasty, że nie ma ani jednego.Nie wiem jak robisz,ale najlepiej jest zrobić oprysk na chwasty i zostawić, aż zdechną,a potem dopiero wyczyścić.

Ja się plażuje. Wyrobiłam się do południa. Jutro też mam nadzieję na taki powrót.Dostałam alert na upały od jutrzejszego południa,do piątku wieczora.

80,039

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny

Czytko dziękuję za przywołanie.
Jakoś tak zajęłam się różnymi sprawami i chęci do pisania już zabrakło.
Dobrze, że i dla rolników pogoda jest sprzyjająca.

Pozdrawiam wypoczywające i zapracowane.

80,040

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

O ! ! ! Jest i Asterka.
Czasami tak jest, że nie chce się pisać lub zwyczajny brak czasu.

Bulinko nie mamy już zwierząt.
Są tylko kury i pies.

Kupiłam sobie taki zestaw przed dom.
Dzisiaj kurier dostarczył, ale nie zaglądałam tam jeszcze.
Wszystko trzeba złożyć, a ja sama tego nie zrobię.
Mąż ma inne zajęcia.

https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1/files/a9i0fao705e52-PL/image;s=1000x700

80,041

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czytko kurki też fajnie. Przynajmniej masz jajeczka i karmę własną.

Asterko wreszcie pogoda dla rolników,tylko szkoda, że tak późno.

My dziś z młodą na obiadokolację po kiełbasce z grilla i oscypku z Biedronki. Jutro robimy hamburgery na grillu. Wzięłam też frajera ze sobą jakby nam się obiadu zachciało i kuchenkę na prąd mam. Hamburgery na grillu robimy tylko latem nad jeziorem. Z Młodą bardzo lubimy.

80,042

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

                https://img1.picmix.com/output/pic/normal/4/3/8/8/11258834_8e201.gif

Czytka   z Misty - znamy się  cafejkowo od lat na FB też się znamy ze zdjęć a w realu pewnie też będziemy nadawać na jednej fali bo takie rzeczy się wyczuwa lol   To tak jak   z Tobą i Morawką   jeszcze chętnie bym się spotkała w realu smile

Czytka jadąc pociągiem tam za W-wą - widziałam te bele na polach i zastanawiałam się jak jest daleko do Ciebie ??? powaga lol

ładny ten zestaw na kawuśkę przed domem smile

Wczoraj do południa Boguś dostarczył  mi walizkę
Z Jolką wybrałyśmy się po ten "bilet dla seniora " do ZUS-u  o  od ochroniarza smile  dowiedziałyśmy się ,że to w Klubie Seniora to się załatwia
Zamknięto nam dosłownie przed nosem - dopiero jutro tam pójdziemy a potem dalej załatwia się w kasie  na dworcu PKP smile

Bulinka jesteście rozbite nad jeziorem w Licheniu tak ???

Misty taki gest jest zawsze miły - jabłuszka do naleśników jak znalazł smile

Asterka tak czasami bywa ,że nie ma się weny

Markadia trzymaj się dzisiaj - w południe zapalę świeczuszkę za Twoją MAMi hmm


Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

80,043

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam w poranku

Bachasiu dziękuję za poranną kawę. Miło,  że o nas pamiętasz.
Mam nadzieję, że Wasze planowane spotkanie dojdzie do skutku, pogoda dopisze i spędzicie fajnie czas.
Mnie szykuje się rodzinne, wyjazdowe spotkanie pod koniec września.
Takie połączenie parapetówki (rodzinny dom po przebudowie) i urodzin brata i siostry (bliźniacy).
Czytka komplet przecudny!!! Aż chciałoby się przysiąść z filiżanką kawy.

Marka przeżywasz trudny czas, możemy tylko współczuć i wspierać dobrym słowem.
Bulinka udanego wypoczynku.


Dobrego dnia wszytkim życzę.

80,044

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Wczoraj pojechałam jeszcze raz na cmentarz,  spryskać te chwasty, zeby na dzisiaj rano były już "gotowe".
Jakbym to dzisiaj zrobiła,  to nie miałabym teraz czasu, żeby je pousuwać, bo jutro skoro świt wyjeżdżam na Kaszuby.
Nie wiem, jak tam będzie z zasięgiem,  ale na pewno czas będę miała mocno zajęty,  więc nie wiem,  czy będę tutaj zaglądać.

Marka --- dziś trudny dzień,  pełen emocji. Myślami jestem z Tobą.




Dziś rocznica śmierci mojego Taty sad  To już 4 lata...

80,045

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bachasiu kilka lat temu słyszałam o tym, że te bilety załatwia się w klubie seniora. Miałam nadzieję, że to się zmieniło,ale wychodzi, że nie.

Asterko mówisz, że masz rodzeństwo bliżniaków? Jak para,to przynajmniej da się rozróżnić. Ja w podstawówce miałam dwie koleżanki. Do końca nie umiałam Je rozróżnić.

Misti to fajnych wczasów życzę? Spotykasz się z Tają?

Córka starsza dowiedziała się dziś, że Jej koleżanka z podstawówki ma drugi raz raka. Pierwszy raz była panną. Udało się Jej. Teraz ma dwójkę małych dzieci. Naprawdę przykre.

80,046

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie

Już po wszystkim... Teraz czas odpocząć sad
Dziewczyny bardzo dziękuję Wam za Wasze wsparcie i że byłyście dzisiaj myślami ze mną.
Jesteście kochane smile

Mysti to Twój Tato też w sierpniu umarł sad
Pewnie teraz też masz czas wspomnień, a mama jak długo już nie żyje?

Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru smile

80,047

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Wstałam ok 4, już jestem gotowa do wyjazdu. Kolega ze Słowacji jest już w drodze, za jakieś 20 minut powinien być u mnie i ruszamy dalej smile
Zdążyłam już wypić kawę i zrobić tosty na drogę smile

Bulinko-- dziękuję. Z Tają jednak się nie spotkam sad

Marka-- tak, wczoraj miałam refleksyjny dzień. To wszystko wraca we wspomnieniach.
Moja Mama nie żyje już 10 lat, wciąż mi jej brak. Nieraz myślę, co by powiedziała, co zrobiła. O Tacie też tak.
Ja jestem jedynaczką, więc jestem w tym sama.

Miłego dnia i długiego weekendu  smile

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQSOabIqwX7e2WhN0JpUVr806thel3D-abd4Q&s

80,048

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Heyka DZIEWUSZKI

Misty dosiadam do Twojej maleńkiej kawci niech będzie espresso z rana smile
To szerokiej drogi życzę i bardzo udanego pobytu  lol

Markadia pewnie nie możesz uwierzyć ,że nie zobaczysz już MAMi ???

Bulinka nie wiedzieliśmy o żadnym bilecie dla seniora - bo przecież byśmy to wcześniej załatwiły smile

Asterka powiadasz ,ze szykuje Ci się parapetówka no i super

Do południa lecę do Matysi
Wczoraj w tym słońcu i upale poszłam na "markety" myślałam ,że zdechnę od tego słońca smile
W Rossmanie nie ma już tych "kart podarunkowych" ( przynajmniej u mnie w Pipidówie smile)
Podeszłam do Empiku - synowa ma jutro imieniny , więc prawie dzisiaj jej dam smile
Cóż za poświęcenie z mojej strony - w ten upał smile smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

80,049 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-08-14 09:41:00)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w czwarteczek smile

Upalny dzień dzisiaj ma być i tak przez kilka dni, ja jednak nie mam planów, żeby gdzieś wyskoczyć, będę odpoczywać w domu, dzisiaj jest pierwszy dzień po ciężkim miesiącu, kiedy nic nie muszę robić.
Czy się z tego cieszę? I tak i nie, bo byłam już bardzo zmęczona, ale z drugiej strony czuje ogromną pustkę sad

BaChasiu oj tak, bardzo mi będzie mamy brakowało.
I tych obowiązkowych telefonów do Niej co 2, 3 dzień, strasznie mnie to irytowało, że muszę się meldować, teraz nie umiem sobie wyobrazić, że tych telefonów już nie będzie sad
No i na dzialkę pójde, a tam Jej nie będzie, dziwnie jakoś hmm

Mysti 10 lat to już dlugo Twoja mama nie żyje, ale pamięć o Niej wciąż żywa, chociaż czas pewnie goi rany, byłaś za Nią blisko?
Pewnie tak, skoro jesteś jedynaczką.
Ja mam siostrę, ale teraz kiedy mama zmarla, wyszło, że ja wiem o mamie dużo więcej szczegółów niż moja siostra, chyba byłam z Nią bliżej, moja siostra z kolei zawsze była bliżej z Tatą.

Miłego wypadu i wypoczynku Ci życzę smile
Baw sie dobrze smile


Pozdrawiam i życzę Wam pięknego dzionka smile

80,050 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-08-14 11:15:29)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny,

Kurczę pomyliłam dni, myślałam że dziś sobota, w niedzielę u mnie zlot, a ja w stanie zerowym po całości, ruszyłam na sklepy, wszędzie pełno ludziów', siostra przyjechała na kawę i proponuje wypad nad jezioro, nie mogłyśmy się dogadać, aż nie wbiła mi dziś czwartku, masakra, chyba dziwaczeję big_smile

Marka moja mama zmarła rok temu, dotarło to do mnie po dłuższym czasie, często myślę czy coś więcej mogłam zrobić, brakuje mi jej, w tym roku była rocznica śmierci, a zaraz po tym odszedł mój mąż, następny cios.
Najważniejsze to trzeba pogodzić się z tym że tak jest, niestety każdy z nas odejdzie, wiem zadzasz pytanie" tylko czemu tak szybko", też pytam.... nie gniewam się na Boga, wiem że Tam są potrzebni i szczęśliwi.

80,051

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Oficjalnie zaczełam weekend na kempingu. Nareszcie!
Widzę, że wzięło Was na wspomnienia. Moja mama zmarła już bardzo dawno .Moje siostry miały 7,8 i 10 lat. Ja 21 latek miałam,a brat 16. Wróciłam wtedy do domu, żeby pomóc ojcu i niedługo potem miałam wypadek, po którym rok leżałam w szpitalu.Za dużo więc nie pomogłam. Ojciec zmarł chyba 5 lat temu. Kurcze nawet nie wiem. Nie byłam blisko z rodzicami niestety,ale to trudny temat.

80,052

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hey wróciłam przez "piekiełko" lol tzn. idąc od nich są takie dwa duże miejsca do przejścia po słońcu nie ma tam drzew
uffffff  nie lubię takich mocnych upałów w dodatku w najgorętszych godzinach  uffff

Bulinka tylko mogę się domyślać przez co przeszłaś
Do domu wróciłaś mając 21 lat z Zakonu tak ???
Jeny co Ci się stało ,że rok byłaś w szpitalu ???? hmm

Ludzie mają różne przykre sprawy w życiu ...

Z Matyldą rozwiązywałam krzyżówki w moim telefonie
Ubaw był  z przekręcania słów - ja odgadywałam hasło ona wpisywała mi w telefonie z lekką moją podpowiedzią literek smile
Super zabawa lol

Po południu idę z Jolką na zimne pifffffko smile

Markadia - Kamoa  buziaczki jak i pozdrowionka dla pozostałuch Mych

80,053 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-08-14 15:25:16)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko różne historie pisze nam życie...

Ja z moimi rodzicami, w ostatnich latach, właściwie odkąd się rozwiodłam, byłam bardzo blisko, czasem wydawało mi się, że aż za blisko, szczególnie z mamą.
A teraz w tym trudnym okresie zbliżyłam się z Tatą.
Myślałam, że dzisiaj po raz pierwszy od miesiąca nie będę go widziała, ale wyszło tak, że i tak u niego byłam z córką, bo prosił, żeby mu pomóc przy telefonie mamy.
Z mamą byla to miłość bardziej przyjacielska, miałyśmy wspólną pasję, uprawę roślin.To Ona mnie nią zaraziła.
Obiecałam tacie co jakiś czas wpadać i zajmować się kwiatkami w domu, żeby chociaż z tego obowiązku go odciążyc.
Ale i tak powoli będziemy likwidować tą ogromną kolekcję, ja do siebie wzięłam tylko dwa kwiatki.
Siostra nie ma kwiatków w domu, to nie Jej bajka, więc nie chce żadnego od mamy.

Kamoa myśmy nic nie mogli dla mamy zrobić, jedynie zapewnić Jej w miarę możliwości jak najlepszą opiekę w tych Jej ostatnich dniach sad
Miala 75 lat, sądziłam, że pożyje znacznie dłużej, bo cały czas byla sprawna i zdrowa, jak na swój wiek sad

BaChasiu ja byłam na tym piekiełku, bo pojechałyśmy na cmentarz zapalić znicza przy grobie mamy, stało tam już 5 zapalonych zniczy, patelnia niesamowita byla, tym bardziej, że mama leży na górze, gdzie nie ma żadnych drzew jeszcze.
Dzisiaj były tam dwa pogrzeby, matko jedyna, ludzie padają jak muchy hmm

80,054 Ostatnio edytowany przez Asterka (2025-08-14 15:03:44)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Pożegnania są zawsze trudne, pozostają wspomnienia, zdjęcia....a życie toczy się dalej.
U mnie też dziś oczywiście skwar a po wczorajszych przeżyciach postanowiłam dziś unikać słońca.
Wczoraj wyszłam uzupełnić zakupy, żeby nie tłoczyć się w ostatni dzień przed długim weekendem.
Będąc w galerii (to takie prywatne sklepiki po dawnym bazarku miejskim) widzę, że naprzeciwko idzie znajoma.
Idzie z wysiłkiem a oddech łapie jak ryba wyjęta z wody. Od razu wyczułam, że jest źle, podprowadziłam na ławkę, kupiłam wodę niegazowaną.
Znajoma uzupełniła niedobór wody, odpoczęła i jakoś odżyła na szczęście. Wracała z działki i chciała jeszcze zrobić zakupy bo jak stwierdziła nie miałaby sił jeszcze raz wychodzić i wracać do mieszkania na 3. piętrze. Ogólnie jest schorowana   ale trudno jej podjąć decyzję o rozstaniu z działką.
Upał, zmęczenie i odwodnienie mogło być tragiczne w skutkach.
Już później jak sytuacja była opanowana to żartowałyśmy, że uratowałam jej życie.
Ale faktem jest, że często niepotrzebnie ryzykujemy.
Opisuję to zdarzenie aby też uczulić, że słońce w nadmiarze może mieć tragiczne konsekwencje.
A ja sobie dziś na spokojnie dokończyłam kryminał Joe Alexa. Ciągle fajnie mi się czyta tego autora.

Pozdrawiam serdecznie.

80,055

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dosiadam wieczornie z sokiem jabłkowym smile
Padam dzisiaj..
Jeszcze odbiorę z pociągu po 23 ciej córkę z partnerem i zasłużony odpoczynek.
Chociaż 3 dni, ale zawsze.
Dobrej nocy smile

80,056

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór

U nas również było okropnie gorąco.
A my z mężem cały dzień na polu.
Zwoziliśmy słomę, stanowczo za gorąco.
Jak ja nie lubię takich upałów.
Nie wiem dokładnie, ale bociany chyba odleciały.
Dzisiaj jeden cały czas chodził za przyczepą.
I ten bocian chyba z naszego gniazda.
On jakiś jest nie tegez.
Coś mu dolega.
A może pozostałe boćki wrócą po niego.
Bardzo mnie to ciekawi.

Bulinko czy ty naprawdę byłaś w zakonie ?
A co to był za wypadek po którym tyle czasu leżałaś w szpitalu.?

Mysti baw się dobrze.

Marka dobrze, że byłaś u taty.
Jemu teraz jest najtrudniej.

Baśku walizka już dotarła do ciebie ?

Asterka masz bardzo dobre serducho.
Być może uratowałaś znajomej życie.

Kamoa jesteś bardzo silna psychicznie.

Pozdrawiam każdą z osobna.
Dobranoc

80,057

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

           https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTTTNhcAWNbqqw_oW8RHYfPf-RcF6uXyX2cyQ&s

Czytka My wracałyśmy w sobotę
bagaże zostały u tej p. Iwonki - kurier odebrał w poniedziałek a we wtorek już były
ale to jest wygoda - jedziesz sobie tylko z podręcznym bagażem smile

Echhhh te Wasze żniwa w słońcu - masakra jakaś
U mnie naprzeciwko kładą na dachu dachówki - jaka wczoraj tam musiała być temperatura - zeszli z dachu  przed 14 stą

Asterka no i może faktycznie uratowałaś tej kobitce życie smile
a tak bębnią o nawadnianiu

Mamuśka odpoczywaj
ale jak znam życie - to nadgonisz robotę w domu lub w ogrodzie smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

80,058

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam z rańca z kawką nad jeziorkiem. U mnie ma być dziś 33 stopnie.Syn wczoraj był tirem w Niemczech pod Holenderską granicą.Mieli postój.Było 38 stopni. Byli na klimie. Mówił, że nie szło wyjść z samochodu.
Wczoraj była u nas starsza córka z dzieciakami. Zrobiliśmy grilla Dzieci się bawiły do 22-ej.
Dziewczyny wybaczcie,ale nie chcę gadać o przeszłości.

80,059 Ostatnio edytowany przez Asterka (2025-08-15 08:49:33)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

Działam od rana, puki jeszcze skwaru nie ma bo później to i o chęć do aktywności trudno.
Bulinko rozumiem Cię i nie oczekuję zwierzeń. Każda pisze to czym może i chce się podzielić.
U mnie dziś za oknem pustki i cisza. Podoba mi się to, bo niby centrum miasta a szumu miejskiego nie słychać.
Zaczyna się już sezon na śliwki a ja mam w planie knedle śliwkowe. Moje ulubione danie.
Może komuś podpowiem co na obiad w najbliższych dniach???

Dziewczyny, pozdrawiam i dobrego dnia życzę:)

80,060

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie

Baśku dziękuję za kawę.
Dobra sprawa z wysyłaniem bagaży, nie dżwigasz, nie przeszkadzają, a są dostarczone na czas.

Bulinko dzisiaj będziecie się prażyć na słońcu.
Nie dla mnie takie upały, a muszę na nich przebywać.
Niby w ciągnikach jest chłodniej, ale i tak za gorąco.

Asterko nie mam akurat śliwek, ale z chęcią bym zjadła pierożki z nimi.

Na dworze już gorąco, w domu jest chłodno.
Rolety zasłonięte, więc słońce bezpośrednio nie świeci.

Jutro mój dzień wyjazdu do ciotki.
Nie byłam u niej już dwa tygodnie, a jutro naprawdę mi nie pasuje jechać.
Jeszcze nie wiem jak to zrobię.

Do potem

80,061 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-08-15 09:36:38)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w piąteczek smile

U mnie też upał ponad 30 stopni, a wczoraj umówiłam się z tatą, że pojedziemy dzisiaj na dzialkę.
Nikt tam nie był przez ponad tydzień, będzie bardzo sucho, pomożemy tacie podlewać i co tam jeszcze będzie potrzebował.
Trzeba też zebrać jeżyny, a wieczorem zrobie z nich soki.
No cóż Trzeba powoli wracać do normalnego życia.

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę pięknego dnia smile

80,062

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziewczyny ja nie siedzę na słońcu w taki skwar wogóle. Do południa mam cień przed przyczepą. Na południe siadam z boku,a popołudniu pod wieczór słońce jest za drzewami i znów mam cień przed przyczepą.

Markadia ano życie toczy się dalej. Obowiązek Ci i tak pewnie zostanie,bo tata sam, więc pewnie będziesz doglądać.

Czytka masz ciągnik z klimą,bo ponoć w tych nowszych już jest?

Asterka knedle śliwkowe też bym zjadła. Ja uwielbiam śliwki. Jak jest sezon,to zjadam je kilogramami .

80,063

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY - zaglądam i JA smile

Bulinka oki nie zmuszamy do zwierzeń smile
Ale Ty jesteś spryciula  jak  ustawić przyczepę smile Ty tam często bywasz to wiesz jakie miejsce jest najlepsze
Oprócz Was dużo tam ludzi na kempingu ???

Asterka no to wprosimy się na knedle ze śliwkami do Ciebie   smile  a co ??? lol

Markadia jak Twój Tatko będzie miał zorganizowane z obiadami
Umie sam pichcić ??? będzie stołował się na mieście albo będzie częstym gościem u Ciebie ????

Czytka ano smile wygoda z tymi bagażami
Tymi pociagami się najeździłam troszkę - chyba w Gdyni - nie wyszłabym sama z walizką bo peron nisko   wrr
Wyjście z pociągu okropne jak dla mnie   wrrrrr
No  i przechodząc na inny peron czy do Mcdonalds nie dałabym rady z walizką
I z moim lękiem wysokości trudno mi się schodziło po schodach w tym tłumie samej bez możliwości trzymania się poręczy     kurde stara jestem lol
Nie te latka  - trzeba się pogodzić lol

Idziemy dzisiaj z Jolką i może z Bogusiem ???
Na tańce smile My z tych obserwujących

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE BEZ WYLICZANKI

80,064

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bachasiu chodzicie na tańce i nie tańczycie? A co jakby Cię ktoś poprosił?
Z tym ustawieniem przyczepy,to tym razem było szczęście. Jeszcze tylu ludzi na tym polu kempingowym nie było. Spowodowane to jest dzisiejszym świętem,bo to przecież Licheń i pogodą. Dodam, że siedząc przed przyczepą,mam widok na jezioro.Nic mi nie zasłania.

80,065

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzisiaj byłam sama w kościele, jest święto Matki Boskiej Zielnej, przyniosłam do kościoła bukiet z ziół i kwiatów aby go poświęcić. Tradycja ta ma związek z legendą, według której po śmierci Maryi apostołowie w jej grobie znaleźli zamiast ciała, kwiaty i zioła. Nie było zbyt dużo ludzi, były zajęte miejsca siedzące, nie było stojących ludzi.

80,066 Ostatnio edytowany przez takasobiemamuśka (2025-08-15 16:07:47)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka smile
Dosiadam z pustym już kubkiem po kawie smile
Bachaś smile hehehe znamy się jak łyse konie po tak długim czasie pisania smile Jasne, że coś tam działam, przede wszystkim robię zapiekaną paprykę z farszem, Bulinka mnie podkusiła, tylko zamiast mielonego podrzucam podsmażoną pierś z kurczaka w tajskiej przyprawie. I jeszcze zapiekane bakłażana z pieczarkami podsmażone na maśle, do tego por w talarki i do rękawa.
Coś tam posprzątałam, pomyłam okna, a teraz mam wreszcie wolną kuchnię, bo Paweł śpi i nie forsuje swoich sposobów na bakłażana. wink
Nika smile na Matkę Boską Zielną zawsze robię tradycyjne trzy wianeczki z ziół do późniejszego spalenia i okadzenia domostwa. Coś tam mi zostało ze starych tradycji i guseł. smile
Macham smile

80,067

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka

Jestem. Powrót do szarej rzeczywistości już przyprawił mnie lekkim stresem. Eh... znów ogarnianie życia i praca. Fajnie było żyć relaksem, bezstresowo, bez obowiązków lol
Pobyt w górach się udał, pogoda dopisała (poza jednym chłodniejszym dniem), a ja psychicznie wypoczęłam, co było mi bardzo potrzebne big_smile  Kto widział na fb, ten coś nie coś wie wink  Reszta musi uwierzyć na słowo lol

W pierwszej kolejności odniosę się do Markadii. Wyrazy współczucia dla całej rodziny z powodu śmierci Twojej mamy. Z tego co się wydarzyło, dobre jest to, że nie cierpiała długo. Życzę Tobie spokoju wewnętrznego.

Mysti> wnioskuję, że Twój pobyt na Kaszubach się udał, co mnie cieszy. A pogoda chyba też dopisała? My wróciliśmy wczoraj wieczorem. Tak byliśmy wymęczeni 10-godzinną jazdą, że dziś spaliśmy do 10.30 tongue

Bulinko> ot życie. Moje spotkanie z Mysti, które miało się odbyć na Kaszubach, też nie wypaliło.
Ja też nie byłam i nie jestem blisko z rodzicami, a więc taty śmierci nie wspominam wcale. Chyba odczułam ulgę hmm  Przykro mi z tego powodu, by wolałabym jednak czuć się inaczej. Ja wtenczas czułam większy smutek z tego powodu, że nie czuję żalu, tęsknoty czy bólu - gdy ojciec umarł. Niż z tego powodu, że umarł. Skomplikowane hmmm.  Obawiam się, że gdy mama odejdzie, to będzie podobnie sad sad sad

Przeczytałam wszystkie wpisy, ale za dużo pisania, aby każdej z osobna odpowiedzieć.
Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku i miłego weekendu życzę.

80,068

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Byłam na tej działce z córką, był też Tata, kosił trawę, a my zbierałyśmy jeżyny, śliwki i brzoskwinie.
Jest bardzo dużo suchych kwiatów do ścinania, ale to innym razem, dzisiaj za gorąco było na taką robotę hmm

BaChasiu moi rodzice oboje, byli zawsze bardzo samodzielni, nie lubieli jakogoś niańczenia, pomagania na siłę, tym bardziej, że nawet nie było takiej potrzeby.
Tato nie chce nigdzie chodzić na obiady, siostra też mu proponowała, tym bardziej, że Ona mieszka dużo bliżej Taty niż ja.
Co najwyżej możemy mu od czasu do czasu podrzucić coś, żeby sobie odgrzał, ale On od miesiąca uczył się zadbać o siebie, da radę

Taja cieszę się, że pobyt w górach udal się doskonale i że wypoczęłaś smile

Co do śmierci mojej mamy, też tak myślę, nie cierpiała zbyt długo, nawet nie zdążyła być na morfinie, chociaż miała ją już przepisaną w razie W.
Ale tak nieoczekiwane Jej odejście było dla mnie ciosem prosto w serce.
Tym bardziej, że w ostatnim czasie mocno zbliżyłyśmy się do siebie, ale już od kilku lat nasze relacje bardzo się poprawiły i byłyśmy ze sobą bardzo blisko
Mam po Niej pierścionek, pasuje mi jak ulał, na palec serdeczny lewej ręki, od serca, więc go noszę.
To przykre, że Ty nie miałaś dobrych wspomnień i relacji z rodzicami, ale też będzie Ci lżej, bo mi jest bardzo ciężko, czuję się osierocona sad

Bulinko ależ Ci zazdroszczę tego biwakowania nad jeziorem, marzy mi się taki wypoczynek.
Na wakacyjny wyjazd jest już za późno, ale myślę o jakimś krótkim wypadzie na weekend we wrześniu, do jakiegoś hotelu z basenem smile
Zobaczymy, może się uda smile

80,069

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mamuśka ciekawy pomysł z tym kurczakiem jako nadzienie i bakłażanem. Jak długo piekłaś bakłażana i w czym, w piekarniku?

Taja fajnie, że odpoczęłaś, że czujesz się zresetowana. Życzę Ci, żebyś czuła to i teraz,gdy trzeba wrócić do pracy.

Markadia dobrze, że ojciec jest samodzielny. Sytuacja czyni mistrza, więc jak był w życiu zaradny,to sobie poradzi.
Taki wyjazd we wrześniu jest fajny,bo już nie ma ścisku i jest jeszcze ciepło,a może uda Ci się tam wyskoczyć,gdzie jeździli Twoi rodzice?

Czuję się dziś wypoczęta i wyspana. Nie wiem,czy to wina upału,czy zmęczenia,ale po przespanej nocy,spałam prawie cały dzień. Najpierw spałam na leżaku,a potem w przyczepie.

80,070

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> nie ma złotego środka. To fakt, że nie czułam się osierocona po śmierci ojca. Poczułam się raczej częściowo uwolniona, ale uwierz mi że wcale mi z tym dobrze nie było sad  Dzieci alkoholików pewnie wiedzą o co mi chodzi wink Natomiast rozumiem samopoczucie przy czyjejś nagłej śmierci. Mój ojciec został śmiertelnie potrącony na pasach. Najbardziej szokujące jest to, że się człowiek nie pożegnał (jeśli tego chciał), nie był przygotowany, nastawiony ani finansowo, ani duchowo, ani bytowo. W takiej nagłej śmierci nie dość, że nie ma czasu by wyjść z szoku, to jeszcze trzeba organizować pogrzeb. To jest chyba najtrudniejsze-w moim odczuciu.

Bulinko> dziękuję, ale praca jest moim największym stresogenem w życiu i niestety już czuję podenerwowanie, że trzeba tam wrócić hmm  Oby dotrwać do renty lub emerytury heh wink

80,071 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-08-15 21:15:03)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko tam gdzie jezdzili moi rodzice nie pojadę, bo niezbyt mi się tam podobało.
Ja chce do hotelu z basenem i strefą SPA, a tam niczego takiego nie ma.
Nawet zwykłego hotelu, są jedynie prywatne kwatery i może ze dwa małe pensjonaty i na tym koniec, dookoła góry i lasy.
Poza basenem nie ma co tam robić.
Moim rodzicom się podobało, bo tam jeżdżą przeważnie Ich rówieśnicy, którzy preferują ciszę i spokój.

Taja u mojej mamy choroba nadeszła niespodziewanie, ta druzgocąca diagnoza.
Do Jej odejścia przygotowywaliśmy się przez te 3 tygodnie codziennie po trochu, widząc jak mama gaśnie w oczach sad
Codziennie rano,  kiedy po podaniu zastrzyku od Niej wychodziłam i mówiłem do jutra, myślałam, czy aby na pewno jutro się jeszcze spotkamy sad

80,072 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-08-15 21:16:12)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Żeby już temat śmierci mojej mamy zakończyć, przytoczę Wam słowa, które były napisane na odwrocie obrazka, które nam rozdawali przed wejściem do kaplicy, gdzie byla otwarta trumna z mamą.
Myślałam, że to jakaś modlitwa, dopiero w domu wieczorem przeczytałam ten tekst:

Proszę nie płacz po mnie
Wszystko jest jak trzeba.
Teraz jestem w Twoich myślach i krążę na tle nieba.
Jestem wiatru powiewem, co muska Twoje włosy
Pieszczotą skrzydeł ptaków i ich śpiewem na głosy.

Proszę nie płacz po mnie
Niech szczęście w Twoich oczach syci naszą miłość
Jestem zawsze z Tobą, tak jak dotąd było
Proszę żyj w szczęściu, bo nic się nie skończyło"

Popłakałam się....
Czas wracać do zwyczajnego życia.

80,073

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja myślałam o tych termach. Ty też o tym piszesz? Tak tam słabo?
Oczywiście tekst piękny.

Taja współczuję, że aż takim stresem jest dla Ciebie praca.

80,074

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko tak, piszę o tych termach.
Poza nimi, nic tam nie ma, a przecież nie będę cały dzień w basenie siedzieć hmm
Byłam tam z córką dwa lata temu, w termach siedziałyśmy 3 godziny, a co z resztą czasu?
To jest wioska, nawet restauracji porządnej tam nie ma hmm
Moi rodzice wozili jedzenie ze sobą i żywili się na pokoju.

80,075

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Heyka DZIEWUSZKI

            https://pl.picmix.com/pic/download?picId=11274738&key=cd2c6

Markadia ładny ten wiersz
No to fajnie ,że Twój Tatko sam będzie ogarniał wszystko

Bulinka na tą potańcówkę na ogrodzie  co piątek przychodzą prawie jedni i Ci sami
Tam kilka par się spikło i nadal są ze sobą smile
Byłyśmy zapraszane do tańca - przez wypitych młodych smile jegomości
Odmówiłyśmy smile
Zjadłyśmy prażone z ogniska
Były DWIE dedykacje dla nas od naszego Rysia smile czekaliśmy na spokojną piosenkę do tańca
I doczekałyśmy się ale Bogusia lol był w robocie i podjechał po nas smile

Taja ile dni byłaś w Tatrach ???

Mamuśka to prawda znamy się jak łyse konie z pisania hi hi - no i fajnie

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

80,076

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Markadia no tak na 2-3 dni bym pojechała. Jak jedziemy ze starszą na termy. To wykupujemy bilet na cały dzień. Restauracji też nie muszę mieć. Wymoczyłabym się za wszystkie czasy.

Bachasiu ja też bym pewnie siedziała ze względu na nogi. Kiedyś jak jeździłam na te turnusy,to każda potańcówka była nasza. Razem z młodą chodziłyśmy. Teraz unikam.

To mamy sobotę.Fajnyvten trzydniowy weekend.

80,077 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-08-16 09:17:00)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny,

Marka piękny wiersz, kopiuję dla siebie .

Nie wiem co pisać, nie mam weny, za to rozpiera mnie energia, ale nie do roboty lecz do celów wyższych big_smile big_smile

Przyjechali moi znajomi do PL, pierwszy raz od pandemii, Marianna jest po ciężkiej chorobie, którą przeszła właśnie 20 r. jest na wózku i w innym świecie. Mąż jej zaprosił mnie na kawę z uprzedzeniami że mnie nie rozpozna, przyjechali z pielęgniarką i całym sprzętem medycznym, powiedziałam że nie ma się martwić, dam radę. Dziewczyny, Marianna siedziała w ogrodzie, widziałam jak patrzy w moją stronę, parę dni jej mówili że przyjdzie gość, stanęłam przed Nią, oczy wytrzeszczała i zaczęły jej łzy płynąć, a mi też, zapytałam czy poznajesz mnie, krzykiem 'ja, ja' , płakałyśmy chyba z 5 min. potem się uspokoiła, i można było kawę wypić, dużo do Niej mówiłam o fajnych momentach z dawnych naszych lat, potwierdzała słowem ja', aż głowę unosiła smile taka była chyba uszczęśliwiona, aż smutno było mi pożegnać się z Nią, za rok znów się widzimy.
Żyjmy i kochajmy ludzi, dlatego chyba mnie nosi z radości, że nie jest, aż tak żle z jej mózgiem.

80,078 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-08-16 10:09:39)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam sobotnio smile

Sobota też zapowiada się upalna, ale nie mam planów, córka na 16 jedzie do pracy, zrobimy więc tylko zakupy i podjedziemy do taty, zawieźć mu ciasto ze śliwkami z działki, które wczoraj wieczorem upiekłam smile

BaChasiu będziemy oczywiście tacie pomagać, kiedy zajdzie taka potrzeba, ale nic na siłę.

Bulinko cały dzień na termach, wykończyłabym się, ta woda jest tam gorąca, ileż można w takiej siedzieć hmm
No a obiad jakiś zjeść, śniadanie, kolację?
Ja chcę jechać do hotelu, gdzie będę miala wyżywienie, bo od gotowania też chcę odpocząć.
No i nie wyobrażam sobie siedzieć całe dnie w tym budynku, wolę pospacerować po okolicy.
A w tym hotelu, do którego mam plany jechać też jest basen, jacuzzi, sauny i cała strefa spa smile

Kamoa też bardzo mi się spodobał ten tekst z obrazka, bardzo wzruszający, dlatego go tu wkleiłam.
Pierwszy raz z czymś takim się spotkałam, bo byłam na kilku pogrzebach, ale nigdy niczego nie rozdawali przed kaplicą.
No i cieszę się, Twoją radością ze spotkania ze znajomą smile

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę pogodnej soboty smile

80,079

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dosiadam na sekundkę smile
Macham smile
Bulinko smile zrobiłam z tych warzyw 2 potrawy.
Samego bakłażana nasoliłam, potem osuszyłam, w mące i na masło, na patelnię. Tak obsmażone rozłożyłam na talerze, na ugotowany ryż, potem na wierzch obsmażone z porem na maśle pieczarki, potarłam ser i do mikrofali...to było bezmięsne, bo najstarsza córa jest wege

80,080

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia zauważyłam, że Ty szukasz zawsze taki ful wypas. Ja sięgam do środkowej półki. Wolę taniej,a dłużej.

Mamuśka ciekawy pomysł z tym bakłażanem. Muszę sobie zakodować i wypróbować.

Kamoa piękne te spotkanie miałaś i wzruszające. Stanęłaś na wysokości zadania.

Dziś wyraźnie chłodniej niż wczoraj. Ma być w prawdzie 29 stopni,ale jest wiaterek.

Posty [ 80,016 do 80,080 z 80,743 ]

Strony Poprzednia 1 1,230 1,231 1,232 1,233 1,234 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024