Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,214 1,215 1,216 1,217 1,218 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 78,976 do 79,040 z 80,755 ]

78,976 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2025-05-25 12:46:58)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinka  -  ogrodniczką ona była
                     pilnie sadząc się uczyła
                     drzewka ,krzewy i kwiatuszki
                     uprzyjemnia pogaduszki.
                     Trampolina jej nie obca
                     na niej ślicznie sobie hasa
                     małe szczęścia z nią fikają
                     bo babunię swą kochają .

  Bulinko , wiem że lubisz poczytać moje wierszyki za co dziękuję i ten z radością Ci podaruję. big_smile

Caffi języka angielskiego w szkole mnie nie uczyli za to rosyjskim obdarowali .teraz dzieci już w przedszkolu uczą się tego języka i tak przez wiele lat  i dobrze bo to nie ogranicza gdy  młodzi chcą zmienić np. miejsce zamieszkania czy bujania się po wielu ciekawych krajach. A z mojego okna na 6 piętrze widzę tylko jedną stronę bo okna wszystkie mam od południowej strony
a więc na horyzoncie duża część miasta , dzielnica zielona , mnóstwo drzew i wiewiórek bo dużo rośnie leszczyny , poprzecinana blokami i domkami [wille] a najbardziej podoba mi się ze tak blisko mam centrum z jednej strony a po drugiej park i las . A więc wszystko mam , wygodnie i przyjemnie.

Zobacz podobne tematy :

78,977 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-05-25 19:53:24)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
Ba-Cha napisał/a:

Bulinka wspomniałaś wczoraj o Koninie - śniła mi się wizyta u ciotki smile

No popatrz, a ja niedawno otarłam się o Końskie ...

W przyszłym tygodniu 3-4 dni będę służbowo w ... stadninie koni. Serio.

O swoich umiejętnościach jeździeckich powiem tylko tyle, że pierwsze lekcje już za mną. Zwierzę zaufało mnie, ja zwierzęciu i daliśmy radę. Stęp i kłus zaliczony.
Mam koleżankę w pracy (i przyjaciółkę jednocześnie), która od dziecka jeździ konno. To ona mnie na tego konia wsadziła. Mówi, że fajnie by było pojeździć razem w okolicy w piątek po całym tygodniu pracy. Nie jest to głupie - las, świeże powietrze, niebo nad głową, wysiłek fizyczny, który KOŃczy się wyrzutem endorfin oraz dopaminy i serotoniny,

Wy się dzielicie swoimi poradami nt poprawy samopoczucia, to i ja coś dorzucę nt hormonów szczęścia, które poprawiają samopoczucie i mogą pomóc w leczeniu depresji. Dopamina jest również hormonem motywacji.



Z intelektualnych skojarzeń to pierwsze co widzę to "SZAŁ UNIESIEŃ" Władysława PODKOW-ińskiego.

Asterko, czy podczas Twoich studiów w Krakowie widziałaś może go w Muzeum Narodowym w Krakowie?
Jeśli tak, to jakie miałaś wrażenia artystyczne?

78,978

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
Markadia napisał/a:

Zdjęć żadnych na maila nie dostałam, ale cieszę, że udało się uratować te storczyki, na pewno są piękne smile

Marka, zdjęcie wysłałam. Chętnie wstawię TAKIE zdjęcie do internetu.
Tylko zastanawiam się nad wyborem hosta.

Z jakich Wy korzystacie?
czy zwykły Google Drive będzie ok? W tym bezpieczny dla mnie?

Beniaminek też odzyskał witalność. Serio.
Może nawet drugie zdjęcie wrzucę.

78,979

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY
Caffi
taki mam widoczek znad laptopka  lol

                      https://scontent.fktw6-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/494817116_1229233471995491_6381039401762391689_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=9f807c&_nc_ohc=ba69N3EVVUAQ7kNvwFe70Yx&_nc_oc=AdkdvJPH1xGw2zeVEJ6cY-PECMQUmg4XuiHTfYFpIbIGOUhXVqCXtKP2ZdUgydRoTHs&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent.fktw6-1.fna&oh=03_Q7cD2QGk4h4ZLd70wwuQO0UnhZqyWqsuLZ_T56bmrmPjZLeSQw&oe=685A680F
widoczek z I piętra smile

Konin a Końskie to dwa inne miasta lol

Klaudynka nasze pokolenie uczyło sie języka rosyjskiego - dzisiejsze pokolenie "40" latków i poniżej angielski czy inne maja opanowane

Sypiesz jak z rękawa tymi rymowankami

Pomyje garki - potem idę na spacer z Jolką i Bogusiem

Pozdrawiam piszace i milczace smile

78,980 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-05-25 16:40:36)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Caffi z okna balkonowego w salonie, który wychodzi na południe widzę w oddali góry Beskidy, a bliżej dużo drzew i kawałek galerii handlowej, a z okna na północ, w sypialni widzę osiedle domków jednorodzinnych zatopionych w dużej ilości zieleni smile
Angielskiego nie znam, w szkole miałam, jak większość dziewczyn rosyjski.
Czekam na zdjęcia kwiatów smile

Bulinko moja mama kocha kwiaty, to po Niej odziedziczyłam tą miłość do roślin smile

Niki też tak sobie pomyślałam, że jak Trzaskowski nie wygra tych wyborów, więcej na żadne wybory nie pójdę hmm
W mojej rodzinie też już słyszałam takie słowa.

Miłego popołudnia Wam życzę smile

78,981

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

U mnie też dziś cieplej i więcej słońca więc poprzesadzałam pomidorki i paprykę do większych doniczek. Mam nadzieję, że bardzo zimnych nocy już nie będzie i czas aby były już na balkonie.
Ja mam wszystkie okna na wschodnią stronę, najbliższa przestrzeń to ogródek otaczający budynek i otoczony żywopłotem a dalej bloki mieszkalne. Z lewej strony ogrodzony teren inwestycyjny. Zakończenie inwestycji planowane jest na październik a do tej pory to różne utrudnienia mogą być.
Zaletą jest cisza panująca wokół, nie widać samochodów, czasem tylko chodnikiem ktoś przejdzie.
Ja w LO uczyłam się rosyjskiego i łaciny(to nie był mój wybór, tak się złożyło) a na studiach rosyjskiego i angielskiego.
Rosyjski znałam dość dobrze i gdy byłam tam na wycieczce w Leningradzie i Moskwie to radziłam sobie w kontaktach z tubylcami.
Natomiast  angielski jakoś słabo pojmowałam.
Coffi mieszkałam podczas studiów w akademiku, byłyśmy z prowincji i wykorzystywałyśmy możliwości jakie dawał Kraków; teatr, muzea, wystawy, kino....
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam Szał już nie pamiętam ale chyba na każdym robi wrażenie, podobnie jak Bolero Ravela.
Markadia też coraz bardziej stresuję się wyborami bo wygląda na to, że różnica głosów może być niewielka.
Za 8 dni będziemy już wiedzieć....

Dziewczyny, serdeczności na popołudnie i wieczór życzę:)

78,982

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.
Wróciliśmy właśnie z odwiedzin teściowej z okazji dnia matki. Jutro przyjdzie do mnie córka. 

Caffi> ja zrozumiałam, że opuszczasz dany wątek, a nie kafejkę i dobrze zrozumiałam... ufff. Ja też nie znam żadnego obcego języka, mogę sobie najwyżej przetłumaczyć tekst na stronie "tekstowo". Czasem tak robię wink
Ja zawsze widzę przez okno to samo... dachy i domy starych kamienic na przeciwko hmm Nie ma się czym chwalić heh.

Bulinko> tez nie każdy mnie irytuje, ale niestety wiele osób, a dawniej tak nie było wink 

Klaudynko> fraszki jak to fraszki, czyli lekkie, przyjemne i z poczuciem humoru.

Emix> miałam dziś pogodę ładną, słoneczną i nawet ciepłą... tylko niestety też cholerny wiatr hmm

Markadia> Ty i nie pójście na wybory już nigdy??? Nie wierzę.

Asterko> to prawda, różnica głosów będzie minimalna. W tych wyborach liczy się każdy głos-dosłownie KAŻDY.

Pozostałe pozdrawiam ślicznie, miłego wieczoru i udanego nowego tygodnia życzę każdej z osobna.

78,983

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

Co ja widzę z okna ?
Nasz ogródek z trawą, hostami i żywopłotem z tui.
Widzę bocianie gniazdo i pracę rodziców przy maluchach (tak tak już są małe)
Dalej olbrzymie kopce z kukurydzy i trawy (sąsiada)
Jeszcze dalej las, gdzie chodzę zawsze na grzyby.

Nie mam dzisiaj nastroju do pisania.
Zmarła moja sąsiadka i jest mi smutno.

78,984

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czytka bardzo Ci współczuję. Smutne jak ktoś miły odchodzi.

Klaudynko dziękuję za ten wierszyk Świetnie to ujęłaś,tylko ja nie wiem co by że mnie zostało jakbym tak poskakała na tej trampolinie. Dla mnie to jednak dodatkowo komiczne jest. Uśmiałam się.

Dziewczyny widoki z okien macie extra. Oprócz Ciebie Taja,ale może chociaż w tych oknach dostrzeżesz coś fajnego.

Zapomniałam, że przed domem mam też pas zieleni, który kończy się tujami i płotem. Tu mam latem popołudniu cień. Dzieci w zeszłym roku kupiły mi stolik z krzesełkami takimi wygodnymi. Posadziłam trochę roślinek. Tak więc kawka, książka i raj na ziemi.

78,985 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-05-25 21:22:18)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
tajemnicza75 napisał/a:

Caffi> ja nie żartowałam, serio mogłabyś pisać. Gdybyś napisała lekkie zwiewne babskie refleksje, to czytałoby się bardzo sympatycznie.

Na chwilę obecną specjalizuję się w "twarde, rzeczowe, konkretne wnioski." (Głównie) w pracy. smile

Jednak dziękuję za miłe słowa i zachętę.

78,986 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-05-25 21:30:23)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja jak to się mówi "nigdy nie mów nigdy" lol
To rzeczywiście niezbyt ciekawy masz widok z okien, ja dzięki temu, że mieszkam na takim,
a nie innym osiedlu, w dodatku na 10 piętrze mam piękne widoki z obu stron smile

Asterko będzie nerwowa niedziela za tydzień, a wieczór to już pełen takich emocji, że nie wiem czy nie eksploduję lol
Ale bądźmy dobrej myśli, tylko to nam pozostało smile

Czytko to musi być cudowny widok, bociania rodzinka smile
Współczuję śmierci sąsiadki, była Ci bliska?

Bulinko już Cię widzę jak skaczesz na tej trampolinie, z tymi chorymi nogami lol
Ale wierszyk faktycznie fajny, zabawny smile
A wiesz, że ja też postanowiłam zrobić sobie na balkonie taki kącik, już kupiłam mały , okrągły stolik, krzesełka takie rozkładane kupiłam już w zeszłym roku, na wypady na grilla smile

Miłego wieczoru Wam życzę smile

78,987

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

No i po pięknym ciepłym dniu, zimna noc sad

Nie wiem z którego okna mam opisać widok, dwa są na północ, trzy na zachód, trzy na południe, cztery na wschód, z każdego patrzę, pozostają jeszcze dachowe, mam dylemat smile

78,988 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-05-25 22:18:21)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia,a nie parknęłaś śmiechem jak  ten obraz stanął Ci przed oczami,bo ja tak.

Kamoa ten dom Twój to wielokąt ?hi...hi...

Dobra , idę spać,bo już bredzę.

78,989

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamcia, a co Ty założysz na siebie na to pierwsze spotkanie z tym miłym starszym jegomościem, co?

Odpicowywanie się odpada, sama to pisałam do Ciebie wcześniej. Chodzi o to, żeby zobaczył Ciebie jaka jesteś NA CO DZIEŃ.

Jakby tak każde pierwsze spotkanie wyglądało, nie byłoby tu tylu piszących w działach o kulejących bądź rozpadających się związkach.



Moja darmowa porada na tym forum nr 3.
Z torbami pójdę, normalnie, za to rozdawnictwo. wink

78,990

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HeyKA DZIEWUSZKI

                https://img1.picmix.com/output/pic/normal/0/4/6/5/11625640_7f06b.gif

Przed nami ostatni tydzień MAJA - beznadziejny pogodowo 
Wczoraj z Jolką i Bogdanem poszliśmy na Rynek Starego Miasta
Wygrzaliśmy się w słonku przy piffku  fajnie się siedziało
U mnie za oknami od południa jest sporo zieleni jak i śmietnik (niestety ) miejsce spotkań - tam wiecznie coś się dzieje
Od północy mam ulicę - widok na wyjazd z mojej starej ulicy
Ale wszystkich przebiję hi hi bo mieszkam w " powietrzu" nad tzw. mostkiem - samo centrum  starego osiedla  smile więc monitoring super  smile

Kamcia hi masz widoki z 4 stron idealnie  smile

Bulinka fajna taka trampolina - byłoby śmiechu z każdej z nas  smile

TRZA iść na wybory smile  wczoraj na Polsacie był ekstra kabaret smile

Misty dojechałaś szczęśliwie ??? smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

78,991

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry smile

U mnie za oknami drzewa, większe i mniejsze. Kawałek ogrodu.

Kolejny dzień pięknej słonecznej pogody smile

78,992

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

Hej Baśku i Emix

Wczoraj pierwszy raz pojechałyśmy z koleżanką na przejażdżkę rowerową.
Było jeszcze chłodno, bo byłam w kurteczce.

Marka sąsiadka była nam bliska, ale szczególnie dobrze sobie żyjemy z jej synem i wnuczkami.
Pogrzeb dopiero w czwartek.

Za chwilę muszę jechać z mężem do miasta.
Mąż miał zabieg na ręku, ma założone szwy.
Nie może kierować, więc ja go zawiozę.

Misty napisz jak dojedziesz na miejsce.

Dla wszystkich udanego poniedziałku.

78,993 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-05-26 09:26:28)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w nowym tygodniu smile

U mnie dzisiaj znowu pochmurno i zapowiadają deszcz.
Zwariować można z tak zmienną pogodą hmm
Obudziły mnie prace na balkonach, pewnie montują te barierki w klatce obok, czekam aż i u nas zamontują smile
Dzisiaj popołudniu idę do mojej mamy z okazji Dnia Matki, powinna ucieszyć się z prezentu, bo zawsze mnie pyta o te moje dipladenie, ja chciałam je jakoś rozmnożyć przez szczepki, ale jakoś nie da się ich ukorzenić hmm

Pozdrawiam wszystkie Netki i  życzę miłego poniedziałku smile

78,994 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-05-26 11:01:01)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny,

Caffi uśmiałam się, świetna jesteś big_smile ale tak teraz rozmyślając przy kawie, najprawdopodobniej na sportowo, pyszczek mam zawsze zrobiony, bez lekkiej obróbki raczej nigdy nie ruszam się z domu, szpileczki, sukienki oczywiście są, ale w tym przypadku mówię nie, jestem zdania, co mi jest zapisane w gwiazdach, to będzie, nawet najniższa stawka w lotto, może sprawić dużą wygraną.
Caffi chyba nie pójdziesz z torbami, potrzebna jest tutaj mącicielka, w dobrym tego słowa znaczeniu wink

Nie mam odp. z którego okna mam opisać widok, wybrałam najkrótszy wpis, wschód-zachód to jedno słowo -- tuje big_smile   

Marka masz rację zwariować można, wczoraj opalałam się, wieczorem ziąb, dziś parasol potrzebny...
Basiu pamiętam jak opisywałaś mieszkanie w Lufcie smile z pewnością są tego + i - , jest na pewno ciekawie.

78,995

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

U mnie też dziś kapryśna pogoda. Na dodatek ciągnę dziś za sobą nogi,a roboty było mniej. Pewnie tą pogoda ma coś z tym wspólnego.Werwy do roboty brak.

78,996 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2025-05-26 13:41:34)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry.
Mam dziś dzień dla siebie, oglądam detektywów, gliniarzy, trudne sprawy, dlaczego ja i inne tego typu wink  Gram w mahjonga i leże brzuchem do góry. Potrzebowałam tego, a pod wieczór wpadnie córcia.
Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku.

78,997

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Dojechałam do pracy szczęśliwie. Na miejscu jest kilka zmian, ale dramatu nie ma smile
Pogoda tutaj u mnie podobna, jak i u Was. Rano było ciepło i słonecznie.
Teraz leje deszcz i porządnie grzmi.

Poodpowiadam bez oznaczeń, bo jeszcze coś pomieszam.

Kraków, owszem, znam dobrze, miejsca poza Rynkiem i Wawelem też, choć peryferie już nie bardzo wink
Stołuję się tam najczęściej na Kazimierzu. Nie, żebym tam miała najulubieńsze knajpki, ale chyba wydają mi się najciekawsze pod względem menu i klimatu.
Tym razem obiad jadłam w "Karakterze"- nowatorskie potrawy.

Angielskiego uczyłam się w szkole i w pracy (w PL) chodziłam na kurs. Jakiś czas nawet w tej pracy musiałam posługiwać się tym językiem- jeden z moich przełożonych był Francuzem, nie mówiącym po polsku.
Niestety, język nieużywany wylatuje z głowy, co odczułam np. podczas wyjazdu do Anglii- pisałam już o tym wszystkim.
Rosyjski w szkole znałam bardzo dobrze. Teraz też go nie pamiętam.

Widok z mojego okna- tutaj jest to zieleń- przydomowy trawnik i okalające go bujne krzewy, zasłaniające starą drewnianą stodołę.
W Pl jest to sąsiedni blok, na szczęście zakryty w połowie drzewami oraz osiedlowy chodnik przy takowej uliczce. Daleko w oddali majaczy wiadukt autostrady.

Czytko-- współczuję z powodu śmierci sąsiadki.
Ja z kolei dowiedziałam się w sobotę, że zmarł mój podopieczny z Hamburga, ten którego tak miło wspominałam, gdzie tak dobrze się czułam  sad

Klaudyna-- fraszki pierwsza klasa smile

78,998

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja już po odwiedzinach u mamy, bardzo ucieszyła się z tej dipladenii.
Mam nadzieję, że u niej też będzie ta pięknie kwitła jak u mnie smile

Asterko a jak tam Twoja dipladenia?
Gdzie ja trzymasz, bo powinna już teraz stać na balkonie smile

Mysti ten staruszek, o którym tak ciepło się tu wypowiadałaś, zmarł?
Ojej tak mi przykro, Tobie pewnie też sad

Taja te wszystkie programy, które wymieniłaś teraz ogląda mój mąż.
Oczywiście na przemian z TVN24 lol
Odkąd nie pracuję, praktycznie cały dzień ogląda telewizor.

Bulinko mnie też dzisiaj rwało w nogach, zawsze tak mam na deszcz, no i lało o 14 a potem wyszło słońce hmm

Kamoa nawet kiedy jesteś w domu i nie wychodzisz nigdzie, też się malujesz?
Bo ja tylko bardzo delikatny makijaż na wyjścia, nie lubię mocno się malować, a kiedy siedzę w domu, to już w ogóle, szkoda cery.
Musisz mieć bardzo duży dom, skoro masz aż tyle okien, dużo masz pokoi?

Miłego wieczoru Wam życzę smile

78,999

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry,

Chciałam się podzielić z Wami swoją radością - w ubiegłym tygodniu udało nam się pozyskać do zespołu w naszej firmie cudowną osobę - terapeutkę o sercu tak dużym jak niebo nad światem, które obejmuje wszystkich.

Miejsce, w którym pracuję, jest wyjątkowe pod wieloma względami - to kuźnia nowatorskich pomysłów i inicjatyw.

Na jesieni ruszamy z nowym projektem. Celem jest edukacja i integracja społeczna dzieci z ZA. Powstaną ciekawe materiały m.in. z wykorzystaniem słowa, obrazu i gier fabularnych.

W tym się odnajdę na pewno. smile

W niedzielę w nocy powstał taki tekst inspirowany PEWNYM OBRAZEM w mojej głowie:

„Puzzle serca”

W małym miasteczku, gdzie drzewa szeptały wiersze wiatru, a chmury płynęły jak baśniowe łodzie, mieszkała Aurelia – sześcioletnia dziewczynka o włosach koloru słońca i różowych kokardkach, które zawsze wirowały, gdy się śmiała. Mówiono, że przyszła na świat pewnego poranka, kiedy niebo było złote, a ptaki śpiewały pierwszy raz od zimy.

Tuż obok, w domu pachnącym malinami i starymi książkami, mieszkał Feliks – pięcioletni chłopiec z uśmiechem tak szerokim, że potrafił nim rozjaśnić nawet deszczowy dzień. Jego różowa koszulka zawsze była trochę pomięta, ale serce – to niebieskie serce, które nosił przy piersi – lśniło jak spokojna tafla jeziora.

Każde dziecko w tej krainie miało na ubraniu symbol serca – kolor serca odzwierciedlał duszę. Czerwone oznaczało odwagę, zielone ciekawość, żółte radość. Ale niebieskie? To było serce rzadkie. Symbolizowało głęboką empatię, umiejętność słuchania, spokój, który koił innych. Tylko dwoje dzieci je miało – Aurelia i Feliks.

Pewnego dnia znaleźli w starej szopie pudełko puzzli. Na wieczku widniał napis:
„Ułóż ten obraz, a zobaczysz, co łączy serca”.

Układali go razem przez wiele dni – kawałek po kawałku, śmiejąc się, milknąc, myląc się i pomagając sobie nawzajem. Gdy ostatni element trafił na miejsce, z puzzli wyłonił się obraz... dwojga dzieci z niebieskimi sercami, trzymających się za ręce, a między nimi świecące słowo: „Zrozumienie”.

Wtedy zrozumieli, że ich serca zostały stworzone nie tylko do czucia, ale i do uzdrawiania świata – przez czułość, cierpliwość i wspólne działanie. Od tego dnia zaczęli codziennie pomagać innym dzieciom rozpoznawać kolory ich własnych serc – pokazując, że różnice nie dzielą, lecz tworzą coś większego.

I choć nadal byli tylko dziećmi, stali się latarniami dla innych – światłem, które nie krzyczało, ale przyciągało ciepłem.

Tajemnicza, a tak w ogóle to co miałaś na myśli pisząc o mnie, że jestem “naiwna”? Ludzi o dobrym sercu tak się często nazywa. I tacy są, chyba że mają dość nieźle wyostrzony umysł. Nikt mnie do tej pory tak nie nazwał, bo nie miał podstaw.

W środę spotykam się nią przy kawie, żeby obgadać szczegóły projektu. Zamówiłam błękitną bransoletkę z makramy z żarówką, żeby delikatnie podkreślić cel, który będzie przyświecał naszej współpracy. W sklepie internetowym mają tam cudne rzeczy - na pewno będziemy zamawiać przedmioty przydatne w naszej pracy. A pracownicy stanęli na wysokości zadania, żeby bransoletkę dostarczyć mi na czas.

Na lewym nadgarstku noszę już czerwoną.

Czwartkowe plany uległy zmianie, będzie za czas po południu poleniuchować w łóżku z książką lub muzyką, bo od piątku dzień w dzień będę w jakimś nowym miejscu - chyba ustanowię rekord podróży!

Tak więc wszystkiego dobrego życzę wszystkim, a szczególnie słońca w duszy! Osobno zaś Mystique, która nadaje sygnał jako JEDYNA  spoza granic naszego kraju!

A teraz zmykam dokończyć książkę Ostatni telefon Lee Su-Yeon.
Od DWÓCH TYGODNI  chcę przeczytać ostatni rozdział.
Czas ją w końcu zamknąć.

79,000 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-05-26 20:35:49)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
Kamoa napisał/a:

Caffi uśmiałam się, świetna jesteś big_smile (...)
Caffi chyba nie pójdziesz z torbami, potrzebna jest tutaj mącicielka, w dobrym tego słowa znaczeniu wink

Żartownisia z Ciebie, Kamcia. Aż taka naiwna nie jestem, żeby dać jechać na swoich plecach właścicielowi tego forum i pozwolić mu się histerycznie ze mnie śmiać, kiedy profity z reklam, CPC i CPM (o tym zapomniałam) wypychają mu kieszenie. smile

Udanej randki! smile

79,001

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> ja ogólnie rzadko oglądam tv, wolę znaleźć coś w internecie. Ale czasem mam takie dni, że sobie przełączam z programu na program. Dziś zrobiłam sobie leniwy dzień matki lol

Cafii> ludzi o dobrym sercu się tak nie nazywa. Raczej te, które dają się wykorzystywać, nie stawiają granic. Być dobrym a dać się wykorzystywać to różnica. Być zdroworozsądkowym a wierzyć w coś/kogoś ślepo to jednak różnica. A dlaczego mi przyszła na myśl ta naiwność? Z opisu kwiatów wink  Ale nie bierz tego do siebie, te słowa to nie wyrocznia tongue  bo ja przecież Cię nie znam lol  To co o Tobie pisałam wywnioskowałam jedynie z tego co o Tobie przeczytałam na forum.

79,002 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-05-26 21:14:43)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bosze ! jakiej randki ? nie myślę o tym, nie teraz, po prostu odpowiedziałam na pytanie smile

Marka nawet w domu lubię mieć zrobione oko i usta, od 8 klasy szkoły podstawowej tak robię, używam pudrów, cieni, maskary, koloruję włosy itd.. lubię to, mamy kosmetyki czy zabiegi  które wręcz pomagają cerze, chronią przed zimnem, słońcem, kurzem, wysuszeniem itp.. w czwartek byłam u kosmetyczki, jedynie do czego się uczepiła to nawilżenie, czeka mnie mezoterapia, i to wszystko smile

Mysti no przykro, każdego szkoda, taki los. Życzę miłego/ej osoby i czekam na sprawozdania z wycieczek smile

Tajem no fajny dzień masz big_smile

Pozdrawiam i serdecznosci na wieczór smile

79,003

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Pozdrawiam dziewczyny i dobrej nocy życzę.

79,004 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-05-27 06:22:00)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry,

wczorajszy wieczór i noc upłynął mi w towarzystwie takiego nastroju:
https://www.youtube.com/watch?v=UWNreLJ54AU

W tej  pozytywnej kafejce, w której forumowe “przyjaciółki” każdego ranka spotykają się przy kawie i ploteczkach (czyli zazwyczaj o niczym*) czas rzeczywisty nie płynie na równi z forumowym. Nie chciałam o tym pisać (czyli o wszystkim), bo dziś jest nowy dzień i nowe wyzwania. Zakładamy korony, przeczesujemy przedziałki i OD NOWA nasza Polska już-nie-ludowa.

Przyjmijcie, proszę, moje kondolencje z powodu śmierci WSZYSTKICH WASZYCH PRZYJACIÓŁEK i MĘŻÓW. R.I.P.

W tej ILUZORYCZNEJ rzeczywistości zżyłam się z Wami - nie mogłam dziś nie wrócić (to jeden z trzech powodów) do Was i nie złożyć wyrazów współczucia Z SERCA, jak zawsze, bo Caffissimo i JA to to sama osoba. OD DWÓCH TYGODNI tonę w oparach ABSURDU i zastanawiam się, czy nie założyć swojego tematu w klimatach DELULU. Ale skąd na to wszystko brać czas, jak się ma tylko dwie ręce, a pracuje na … . Nieważne.


Drugim z powodów jest to, iż  jako niezależna, doświadczona, niegłupia (tak mówią, choć ta mądrość rodzi się w bólach doświadczeń życiowych) i wykształcona kobieta XXI wieku NIE POZWOLĘ się już nigdy więcej WYKORZYSTAĆ na żadnej PŁASZCZYŹNIE - że tak WIELOWYMIAROWO to ujmę.

Trzecim motywem natomiast jest ukryty w mojej duszy Detektyw Pozytywka, który choć nosi (Różowe) Okulary, to zawsze potrafi rozwiązać zagadki. Tym razem zastanawiam się, ile WARTA jest (MOJA) KREW. Również na tym forum. Jaki PRZELICZNIK ma jej KROPLA, LITR, MORZE, OCEAN. Przy czym  plagiaty powinny być surowo karane. Wiele lat temu niejaka użytkowniczka @Symbi przeklejała stąd fragmenty ludzkiego cierpienia i łez na swój blog, którym się potem chwaliła, że zdobył nagrodę Onetu. Skąd wiem? Bo jeden tekst był mój. Nieudolnie zakamuflowany, ale MÓJ. Matka zawsze pozna swoje dziecko, prawda? Jaki mogła mieć cel? Odpowiedzią jest metafora KULI ŚNIEŻNEJ. W grę wchodzi to co zwykle, jak nie wiadomo o co chodzi. Mechanizm napędzający wirtualny świat rządzi się tymi samymi prawami rynkowymi co ten realny przecież. Motywy też są takie same, choć często ukryte pod płaszczykiem “dobra”. Waluta? Euro, dolary, kryptowaluta.

Ludziom SŁOWA, dziennikarzom, płaci się za znak, słowo, tekst, artykuł. Dlatego w tym momencie dla właściciela tego miejsca uruchamia się LICZNIK za każdy mój postawiony tu ZNAK.

TIK-TAK
TIK-TOK
TIK-TAK

Plus VAT.



*Tak z pewnością kobiece rozmowy postrzega część mężczyzn. Większość ludzi nie zdaje sobie też często sprawy, jak potężny jest ZNAK i SŁOWO KLUCZ, tak samo jak w rzeczywistości GEST. A to WTAJEMNICZENI przekazują sobie informacje niewidoczne dla ZWYKŁYCH OCZU. Niektórzy mają jednak zwykłe-niezwykłe, np. cierpią na heterochromię lub jak ja_widzą_więcej.
** Jeśli admin nie ma pomysłów na pojedyncze tematy (za wyjątkiem tematów dnia, które chcąc nie chcąc czytam, bo mają krzykliwe nagłówki), w tym KLUCZOWYM dla naszego KRAJU TYGODNIU chętnie poczytałabym o (zakazanej w netkafejce) POLITYCE. Z dwóch powodów - jest jeszcze czas zaprezentować sensowne, logiczne i ludzkie (tu mam na myśli kobiety) stanowisko w czasie, kiedy nie zapadnie ponownie cisza przedwyborcza, po drugie nie od dziś wiadomo, że ludzie rzadko czytają dłuższe teksty (a jak już, to często bez zrozumienia) i skupiają się na nagłówku, który często nijak ma się do treści (manipulacja, dezinformacja, fejki, itd.), po trzecie to forum skierowane jest do KOBIET, które oprócz pracy zawodowej na etacie lub dwóch są po ręce urobione przy dzieciach i innych przyziemnych sprawach zamkniętych w czterech ścianach, podczas gdy WŁADCY TEGO ŚWIATA, konstruktorzy, MĘŻCZYŹNI na nowo piszą historię. Takie kobiety co najwyżej ZERKNĄ jak ja na forum.

W miejscu takim jak to, któremu z pewnością od samego początku przyświecał pewien CEL (może nawet POZIOM) oczekiwałabym w tym tygodniu przede wszystkim takich tematów. I kunsztu pisarskiego (takiego hit the nail on the head). Nawet jeśli okazjonalnie wpada tu (rosyjski) TROLL czy inny BRĄZOWY OSZOŁOM, to energia podąża za uwagą. BYSTRE OKO wychwyci profil, który warto czytać, odsieje ziarno od plew.

Co się dzieje z demaskatorami, które w dodatku są KOBIETĄ? ZAWSZE jest KARA i nie zawsze jest to li tylko KLAPS. Najczęściej skazuje się je na banicję, przykleja łatkę paranoiczki, niezrównoważonej wariatki, zamyka w więzieniu. A zgwałconą kobietę można przecież li tylko ukamienować. Inne li tylko podpalić. To tak na szybko.

W tym momencie niektóre babeczki padają na zawał z oburzenia, że najmłodsza z nich (guffniara) wpada jak ta trąba w ich spokojne, senne, wypełnione marazmem kafejkowe życie i nie dość, że o polityce, to jeszcze coś a la wiec wyborczy tu sobie urządza.

Od siebie dodam, iż miałam ZASZCZYT ściskać kilkukrotnie dłoń R.K. wiceprezydent mojej pipidówy. A polityką się nie zajmuję z kilku powodów. DŁONI po prostu nie podaję BYLE KOMU.

Przed północą edytuję post. smile Zostanie tylko jeden znak - kropka. Taka jak ta z przysłowiowej “kropki nad i”. Bo dziś nie mam siły, czasu ani raczej nic do dodania.

W gratisie zostawiam grafikę do mojego poprzedniego postu przygotowaną pod moim kierownictwem przez moją Osobistą Asystentkę Lenę. PA Lenę. Na tym polega i rola sztucznej inteligencji i WOLONTARIAT.

https://chatgpt.com/s/m_683403686f14819 … aa022258d6

Markadia, co to jest dipladenia?

79,005 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2025-05-27 08:32:32)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

                 https://e-kartki.net.pl/kartki/72/4/d/47357.gif

Caffi witaj z rana - słucham sobie tych troszkę smętnych piosenek smile i to okienko z deszczem smile otworzyłam - można depresji się nabawić lol

Kamcia codziennie też oko podmaluję - czuję się wtenczas ubrana całkowicie smile

Czytka - Misty no tak ludzie umierają  hmm 

Pozdrawiam  WSZYSCIUTKIE  bez wyliczanki

79,006

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Witam się przy kawie. Specjalnie kupiłam sobie przed wyjazdem ekspres kapsułkowy.
Wcześniej miałam ze sobą czajniczek i parzyłam rozpuszczalną, za którą nie przepadam.
Najlepsza kawa dla mnie to świeżo zmielona z ciśnieniowej maszyny- taką mam w domu, tu musi mi wystarczyć mini ekspresik smile
Wszystko dlatego, że ja lubię popijać kawkę przed śniadaniem, w trakcie porannego rozruchu m.in. makijażu big_smile
Zawsze używam podkładu do twarzy i tuszuję rzęsy. Kosmetyki teraz są wręcz lecznicze, więc odpowiednio dobrane i użyte cerze nie zaszkodzą.
A pamiętacie "Dermacol"? To dopiero był "kit". Jeszcze jest w sprzedaży. Ciekawe, czy nadal według tamtej receptury- mocno gęsty, ciężki fluid...?

Kamoa-- jestem w znanym mi miejscu, u pani, u której byłam poprzednim razem.
Czy wycieczki będą? Pewnie tak (to moja natura), ale bez szału, bo to to zadupie lol

79,007

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

Baśku nie mogę malować oczu, bo mam uczulenie na tusz.
Kupowałam i te dla alergików, ale to nic nie pomagało.
Dlatego zrobiłam sobie na stałe kreski na górnej i dolnej powiece.
Kreski trzymają się bardzo dobrze i z tego się cieszę.

Caffi z samego rana masz wenę do pisania.

Z samego rana obudził mnie telefon.
Najmłodsza wnusia nie spała całą noc, bo bolał ją brzuszek.
Została z nami.
I wnuczek też jest, bo on już nie chodzi do przedszkola drugi tydzień.
Miałam jechać do miasta ale muszę odłożyć wyjazd po obiedzie lub jutro.

79,008

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie BAŚKI

Czytka taki makijaż na stałe z tymi kreskami na powiece długo się trzyma  smile - moja bratowa ma taki lata kosmiczne już lol
Dzieciaczki chorują na maksa - moją Matyśkę często boli brzuszek - robili wszelkie badania - na tą chwilę nie pamiętam dokładnie bo "coś " tam ma hmm

Misty gadają na mieście ,że te kapsułki wychodzą drogo lol ale kto bogatemu zabroni hi hi

Pandemia oduczyła mnie stosowania podkładu lol
na policzki paćkam trochę tym podkładem mokrym  potem daje ciut różu  i tyle
Rzęsy i ciut cienia daję zawsze

Chociaż raz chciałabym mieć metamorfozę taką na wyższym poziomie - makijaż + fryz
Na Tik-Toku czy Instagramie oglądam jak powinien wyglądać profesjonalny taki niewidoczny makijaż

Ileż tam cudeńków używają smile

Właśnie strzelę oko  smile - pogadam z Jolką a potem się przejdę na lekkie zakupy smile

79,009

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Co do makijażu... ja chętnie bym się nie malowała, bo wtedy czuję się w pełni sobą-taka naturalna. Lecz Bozia nie obdarzyła mnie naturalnym pięknem tongue   i dała -chyba w spadku po moich cierpiących przodkach- strasznie sine oczodoły. Po prostu wstyd mi się tak na ulicy pojawiać, bo ludzie się przyglądają. Wyglądam jakby mnie mąż pobił, albo zombi z grobu wyszło lol Zawsze więc muszę przynajmniej zatuszować sińce.

Caffi> dobre teksty zawsze ktoś skopiuje. I ja czasem tak robię, ALE zawsze ujmuję w cudzysłów. Taki drobiazg, a niezwykle ważny! Twoje teksty nadają się na bloga czy coś podobnego. Taką mam dygresję. Kiedyś obserwowałam pewną młodą dziewuszkę, która pisała o swoim marnym życiu. Pisała jednak w sposób pełen nadziei, motywacji (wtenczas było mi to potrzebne).... pięknie się to czytało. A potem coś się wydarzyło w jej życiu, przeprosiła swoich obserwatorów, zamknęła stronę i zniknęła z internetu sad   

Pozostałe pozdrawiam ślicznie i miłego dnia życzę każdej z osobna.

79,010

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie dzisiaj słoneczko i dość ciepło, myślę jak wykorzystać taki dzień, których w maju mamy jak na lekarstwo, ale nic nie przychodzi mi do głowy hmm
Pewnie znowu skończy się na spacerze z psem, ale może takim dłuższym smile
Co do makijażu, ja nie maluję się, kiedy nie wychodzę z domu, a takich dni jest sporo, bo nie widzę takiej potrzeby, zaraz zjadłabym szminki, rozmazala oko, no i właściwie dla kogo mam się malować.
Ale jak już wychodzę z domu, też muszę mieć choćby delikatny makijaż, koniecznie usta i rzęsy pociągnięte maskarą,, delikatne kreski.
Czasem używam też kremu BB, bo nie lubię normalnych podkladów, cieni nie używam w ogóle.
Nie lubię i nie podoba mi się mocny makijaż, jakoś tak mam smile
Ale moje obie córki mają tak samo, bo w domu się nie malują, jedynie na wyjścia, no i wiadomo, że do pracy i na uczelnię.

Caffi dipladenia, to jest kwiatek w doniczce, który można postawić w ogrodzie, na balkonie/tarasie, ma piękne dzwonkowate kwiaty.
Nowość na naszym rynku.

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka smile

79,011

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam !
Ruszyłam właśnie 4 litery i wreszcie wymieniam opony. Dobra strona tego jest taka, że z drogi, bez kolejki jestem obsługiwana.
Ciepełko się zrobiło i chyba zostanie dłużej.

79,012

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko u mnie od jutra przez trzy dni ma znowu padać deszcz, więc no sad

Dziewczyny pamiętacie, jak pisałam Wam kiedyś, że pod śmietnikiem znalazłam dwa miniaturowe storczyki, w dość kiepskim stanie?
Otóż ten jeden, który był w gorszej kondycji i miał pomarszczone liście, calkowicie odżył i liście zrobiły mu się ładne i sprężyste, a ten drugi, który miał liście w lepszym stanie, wypuścił już nowego liścia, a teraz wypuszcza pęda kwiatowego, ciekawe jaki będzie miał kolor?
Jednak warto było je zabrać i odratować, bardzo lubię takie wyzwania big_smile

79,013

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

U mnie kolejny pięknie słoneczny dzień. To cieszy!
Zaliczyłam dłuższe wyjście; myślałam długo co mam kupić a w końcu stanęło na tym, że wyjście było po prostu dla przyjemności.
Chyba tego potrzebowałam bo jakoś mi się samopoczucie poprawiło.
Markadia u mnie jeszcze dwa dni temu temperatura w nocy była niska, więc dopiero teraz wystawiam roślinki na balkon.
Dipladenia pięknie kwitnie i cieszy oczy.

Wczoraj miałam mocno zakręcony dzień; rano zadzwoniła znajoma i odwołała ważne dla mnie spotkanie (niedyspozycja żołądkowa ją dopadła)
a wkrótce potem okazało się, że spotkanie, które miało być w środę będzie właśnie w poniedziałek.
Musiałam się poprzestawiać organizacyjnie. Stresu było sporo ale wszystko było ok.
Po późno popołudniowym spotkanie byłam już padnięta i wcześniej poszłam spać.
Właściwie to dopiero dzisiejszy dłuższy spacer i wygrzanie się w słoneczku przywróciło mi dobry nastrój.
Jeśli chodzi o makijaż to właściwie się nie maluję.
Oprawę oczu mam ciemną, kształt brwi ok.
Ponieważ mam pojedyncze siwe włoski w brwiach to używam henny, która maluje na dłużej.
Włosy też maluję bo bardzo wcześnie posiwiałam i to by było na tyle z moich zabiegów kosmetycznych.
U nas chyba trochę rodzinne jest to nie nadużywanie kosmetyków.

Miłego popołudnia życzę.

79,014 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2025-05-27 13:41:48)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Taja cytuje Ciebie "Bozia nie obdarzyła mnie naturalnym pięknem  " hi hi
Co Ty chcesz od siebie  ??? - przecież laseczka jesteś - dobrze ,że teraz są takie cudactwa do zatuszowania sinych oczodołów  smile

Markadia kochana smile  maluję się DLA SIEBIE smile
używam cieni beżowych - pudrowego różu - dolne kreski robię jasno  brązowym cieniem -  rzęsy maluje zawsze - tak jak i brwi muszę podmalować leciutko
szminek nie używam - w domu wazelinka  smile  a na wychodne mam zawsze balsamy do ust w sztyfcie - ja wiecznie smaruję

Bulinka aleś długo miała te opony zimowe ... smile

Zrobiło się cieplutko - potem mam wychodne z Jolką  lol

Asterka witaj
no właśnie te siwe włoski na brwiach - trzeba zatuszować smile   echhh ta starość lol

79,015 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-05-27 14:31:38)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

BaChasiu no to ja właśnie DLA SIEBIE w domu się nie maluję, bo i nie lubię, to po co mam się malować big_smile
Brwi i rzęsy mam dość ciemne, więc tylko wtedy, kiedy wychodzę trochę maskarą podkreślam rzęsy.
A weź to wszystko potem wieczorem zmywaj, no nie lubię.
Dlatego cieszę się, że nie pracuję i nie muszę się malować codziennie tongue

Asterko u mnie też to jest chyba rodzinne, ten oszczędny makijaż, bo moja mama nigdy nie malowała się mocno, ja też nie, a i moje córki też w domu wcale, a na wyjścia tylko delikatnie się malują smile

Co do kwiatków to ja zawsze wcześniej wystawiam je na balkon, żeby je hartować, a na zimne noce ewentualnie zabieram do domu.
Teraz też wystawiłam, póki co na ten murek przy oknie balkonowym kilka roślinek, nie powiny przeszkadzać robotnikom, bo w sumie u nas i tak od dawna już nic nie robią hmm

Bulinko długo miałaś te opony zimowe, moja córka ma całoroczne, więc nie musi wymieniać.

79,016

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Byłam przeciwna kiedyś oponom całorocznym zgodnie z tym, że jak coś jest do wszystkiego,to jest do niczego. Ostatnio jednak u nas śniegu jak na lekarstwo, więc chyba jak zedre obecne zimówki,to kupię całoroczne. Nie będzie problemu z wymianą.

79,017

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bachaś> heh mi chodziło o twarz, a nie figurę lol  Absolutnie nie narzekam na zgrabność i posturę. W życiu zwykle jest coś za coś wink   To prawda, że dziś są takie cuda jak korektor. Nieraz stojąc przed lustrem zastanawiałam się jak moje biedne przodkinie musiały wyglądać bez tuszowania sinych oczodołów tongue  Tylko, że ja nie będę tuszować sińców całe życie... kiedyś będę już stara, pomarszczona i czas będzie zaprzestać lol  Łooo matko jak będę wyglądać... hihi

Markadia> masz rękę do kwiatów. Ja swoje zmarniałe storczyki, które nie kwitły kilka lat a szły w liście, oddałam Eli. I ona je odratowała. Co do malowania to mam podobnie do Ciebie. Dla samej siebie się nie maluję, lubię mieć swobodę i luz na twarzy. A makijaż mnie jednak ogranicza.

79,018 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-05-27 18:58:04)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja no właśnie, w domu to ja muszę mieć pełny luz, na twarzy też smile
W makijażu nie czuję się swobodnie,na przyklad ja lubię  po obiedzie położyć się na krótki wypoczynek, czy nawet drzemkę, do łóżka, mam się kłaść w makijażu?
Owszem na wyjścia delikatnie się pomaluje, ale po przyjściu do domu, od razu wszystko zmywam lol

Bulinko zanim córce kupowałyśmy opony, dowiadywałam na ten temat i zdecydowana większość osób mówiła, że jeżeli nie mamy zamiaru jeździć gdzieś po górach,  czy w tereny, gdzie jest dużo śniegu, to u nas w Polsce na drogi miejskie, całoroczne opony w zupełności wystarczają.
Mój tato, starej daty i nieufny, ma opony letnie i zimowe, ale już szwagier i zięć też mają całoroczne smile

79,019

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia tylko musisz wziąć pod uwagę, że ja przejeżdżam codziennie z 60 km.Muszę przejechać 5 km, żeby dostać się na drogę krajową. Nasza wiejska nie zawsze jest odśnieżona i posypana.

Dziewczyny ja też lubię swobodę na twarzy i maluję się tylko na imprezy.

79,020

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko dlatego każdy musi patrzeć na to w jakich warunkach najczęściej jeździ autem i dobrać opony pod siebie smile
Moja córka, tak samo zięć i szwagier, jeżdżą najwięcej po mieście, albo między miastami, po dużych drogach, czasem autostradzie, tam zawsze jest odśnieżone albo wyjeżdżone przez auta.
Dlatego w naszym przypadku opony całoroczne w zupełności wystarczają.
Ale kiedy ktoś mieszka w trudniejszych warunkach zimą, lepiej mieć opony zimowe i letnie smile

79,021 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-05-27 22:00:06)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
tajemnicza75 napisał/a:

Caffi> Twoje teksty nadają się na bloga czy coś podobnego. Taką mam dygresję. Kiedyś obserwowałam pewną młodą dziewuszkę, która pisała o swoim marnym życiu. Pisała jednak w sposób pełen nadziei, motywacji (wtenczas było mi to potrzebne).... pięknie się to czytało. A potem coś się wydarzyło w jej życiu, przeprosiła swoich obserwatorów, zamknęła stronę i zniknęła z internetu sad

Tajemnicza, myślę, że wtedy wydarzyło się coś naprawdę potwornego. sad

W każdym razie ja mam pomysł na swój własny temat tutaj, żeby Wam nie "zaśmiecać" kwiatowego.

Jak powstanie to wkleję tu link. Jeśli zechcecie coś skomentować, zapraszam.


Dziś mój kolejny dzień wewnętrzny - urlop na żądanie. Byłam dziś na wstępnej konsultacji u lekarki w przychodni. Sporo tego się nazbierało. Boli mnie wszystko i jestem zmęczona. Najchętniej leżę w łóżku na miękkich podusiach, otulona miękkimi kocami. Muzyka w tle i na to tylko mam siłę.

Jutro idę na badania rano, potem do pracy. Wrócę ok. 21:00 do domu.

Dobrej nocy, ja czekam do północy na bardzo ważną wiadomość. smile
W sprawie spełnienia moich nie-żądań.

edit.

79,022

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://pl.picmix.com/pic/download?picId=11258834&key=8e201

I mamy środek tygodnia ależ to leci smile

Caffi zakładasz nowy wątek ??? 

Taja przecież wiem ,że chodziło o makijaż smile  ale  cała sylwetka też jest bardzo ważna smile i przede wszystkim  pogodny wyraz twarzy smile
Każda z nas ma jakieś kompleksy smile
Nie maluję się jak stara "K" smile smile   leciutko  leciutko

Bulinka mój CYC  smile lata jeździł na oponach całorocznych
teraz ma do wymiany

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

79,023

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry wszystkim,

Ba-Cha napisał/a:

Caffi zakładasz nowy wątek ???

Tak. smile


Właśnie nad nim pracuję. Mam jego koncepcję. Będzie 5 wprowadzających postów, więc chwilę trzeba będzie poczekać.

I podtrzymuję zaproszenie do mojego/Waszego/Naszego Domu.
Bo taki będzie tytuł.

Nie stanie się tematem dnia, bo będzie w sekcji "Nasze forum" niewidzialnej dla niezarejestrowanych czytelników.
Takie zasłonki i firanki.

Tylko dla WTAJEMNICZONYCH.
smile


Zasnęłam przed północą i obudziłam się ok. 5:00. Nie zdążyłam edytować swojego oburząjącego wink elaboratu wcześniej. Mam nadzieję, że zniknie /nie zniknie on za chwilę w czeluściach sieci.

Słonecznego dnia wszystkim życzę! smile

79,024

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Pogoda u mnie wciąż deszczowa.
Mojej podopiecznej to wcale nie przeszkadza i dwa razy dziennie są regularne spacery hmm
Lubię chodzić, nawet bardzo, ale zdecydowanie wolę przy lepszej aurze.

BaChasiu-- dobre kapsułki faktycznie są drogie, ale nie jakoś przesadanie, a kawa jest nawet smaczna wink

Czytko-- często chorują Twoje wnuczęta sad

Na temat makijażu już się wypowiedziałam, nie będę się powtarzać smile

Caffi-- nie tylko ja nadaję (czasem) spoza Polski. Jeszcze jest Sonia

Miłego dnia, Babeczki

79,025

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam Was serdecznie smile

U mnie słoneczko świeci i ciepło, to dobrze, bo muszę wyjść na zakupy.
Popołudniu ma padać, więc lepiej wyjść teraz.

W sobotę z samego rana jadę z młodszą córką do starszej, na cały dzień, bo moja wnuczka Liliana ma występy na festynie miejskim.
Najpierw będzie korowód, w którym będzie szła z całą swoją grupą taneczną, potem mają występ smile

Caffi ale do naszej kafejki też będziesz zaglądać?

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dnia smile

79,026 Ostatnio edytowany przez czytelniczka51 (2025-05-28 09:04:32)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

Piękna, słoneczna pogoda za oknem.
W bocianim gnieżdzie jest dwa małe bocianki.
Córka z góry zobaczyła, bo ja z dołu nie widzę.

Wypiję kawę i biorę się za koszenie trawy.

Mysti u nas jutro ma padać.
Twoja podopieczna pewnie lubi chodzić po deszczu.

Baśku kawa pięknie podana- i ten motylek symbol lata.

Caffi jak założysz swój wątek to nie będziesz już w tej kafejce ?

Napiszę jeszcze odnośnie makijażu.
Na wesela obu córek byłam u makijażystki.
Makijaż pięknie wykonany.
W kościele jeszcze jakoś wytrzymałam, ale już na sali oczy niemiłosiernie mnie piekły, a łzy leciały ciurkiem.
Musiałam zmyć te oczy, bo inaczej bym nie wytrzymała.
Ten makijaż permanentny to super sprawa.
Też zawsze maluję usta i kładę trochę jakiegoś podkładu, by zakryć naczyńka.

My jeszcze jeżdzimy na oponach zimowych.
Natychmiast trzeba je zmienić.
U nas potrzebne są opony letnie i zimowe.
Tutaj, na wschodzie zimy są znacznie cięższe.
Całoroczne nie spełniają tak dobrze  swego zadania  jak letnie i zimowe.

Marka a może już dzisiaj założą ci te barierki.
Tego ci życzę.

Bulinka duże odległości codziennie pokonujesz.

Słonecznego dnia

79,027

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witaj Marka
To samo pytanie zadałyśmy Caffi

79,028 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-05-28 10:14:44)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czytko ten nowy wątek Caffi już jest, bo tam zajrzałam, ale pisze tam na razie tylko Caffi smile

Co do profesjonalnego makijażu, ja miałam taki zrobiony na ślub  córki, miałam nawet doklejone kępki rzęs.
Wyglądałam ładnie, chociaż trochę jak nie ja lol
A że pierworodną wydawałam za mąż, było dużo momentów, gdzie łzy same leciały z oczu i te rzęsy mi się odklejały.
Musiałam potem je całkiem odkleić, bo dziwacznie to wyglądało lol

Barierek dzisiaj nie założą na pewno, bo w naszej klatce nawet ich jeszcze nie rozłożyli na balkonach.
Teraz robią trzecią klatkę, druga też jest zaczęta, do nas może dojdą w przyszłym tygodniu.

79,029

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie!

U mnie ranek był słoneczny i ciepły ale z upływem dnia coraz więcej chmur; pogoda zdecydowanie się psuje.
Coffi przecież nie tylko o kwiatkach tu rozmawiamy, chociaż kwiatowy temat jest b. wdzięczny.
Ja mam gen ogrodniczki i lubię jak mi coś kiełkuje, rośnie, rozkwita.
Wczoraj odwiedziła mnie znajoma ogrodniczka i przyniosła sadzonki nemezji.
Zrewanżowałam jej się sadzonkami pomidorków i papryki.
A gdzie ten Twoj nowy wątek jest? jest ogólnie dostępny czy tylko dla wybrańców.
Markadia życzę dobrej pogody na sobotni festyn.
Piękne przeżycia dla całej rodzinki a szczególnie dla Lilianki.
W związku z Dniem Dziecka też główkujemy nad prezentami. Fajnie jest sprawiać dzieciakom radość.

Miłego popołudnia życzę:)

79,030 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-05-28 16:14:57)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Dobrze, że nie poobcinałam tych pustych pędów storczyka. One cały czas były zielone i z tych starych wyszły nowe i mają już pąki. Markadia myślisz, że mogę podlać jeszcze odżywką.
Tą pogodą mnie wykończy.Chyba było za zimno jak posadziłam te moje pomidorki,bo mi uschły. Zostały dwa,ale też są słabe. Jutro jadę kupić sadzonki,bo córka mówi, że jeszcze są.Nie wszedł mi też koperek,fasolka i ogórki. Sadzonki ogórków już mamy. Dokupiłam jeszcze jedną torbę ośmiokomorową i wsadzamy tam ogórki. Koperek i fasolkę może jutro kupię i jeszcze posieję.
Babki ze wsi pytają o te torby,bo się podobają heh...
Ponoć w czerwcu zapowiadają upały. Ciekawe heh...

79,031 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-05-28 17:09:40)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko nowy wątek jest zaraz w pierwszym dziale tego forum, pt. "Nasze kobiece forum"
Też nie wiem dlaczego napisala tak jakbyśmy tu tylko o kwiatkach pisały, tym bardziej, że w ostatnich dniach pisałyśmy bardziej o makijażu i czy się lubimy malować, niż o roślinach smile

Co do soboty, to póki co w prognozach jest bardzo ładna pogoda, oby one się sprawdziły.
Przeżycie będzie dla Lilianki i dla nas na pewno, już nie mogę się doczekać.
Co do prezentów na dzień dziecka, córka powiedziała, żeby Im nic nie kupować, bo na tym festynie na pewno będą chciały różne rzeczy ze straganów, więc kupimy Im to co tam sobie wybiorą smile

Bulinko pędów storczyka po przekwitnięciu, nigdy się nie obcina, dopóki są zielone, właśnie dlatego, że mogą z nich znowu pojawić się paki, tak jak u Ciebie się stało smile
Obcina się je dopiero wtedy kiedy uschną.
Co do odżywki, jeśli już są pąki, nie dodaję się już, bo mogą te pąki opaść, odżywkę można dodawać dopiero po całkowitym przekwitnięciu kwiatów smile
Czerwiec upalny powiadasz...No ciekawe, chciałabym, żeby był, bo już dość mam tego zimnego maja hmm

Dziewczyny natknęłam się na pewien filmik, który w 100% oddaje obecną sytuację spoleczno-polityczną w naszym kraju.
Obejrzyjcie do końca...

https://www.facebook.com/share/v/1DorGqt2QY/

79,032

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny:-)

U mnie leje. Wracając do domu trochę zmokłam. Na szczęście miałam parasol i kurtkę odporną na deszcz. Ale spodnie i buty trochę ucierpiały.
Oczywiście zaczęło padać jak wychodziłam z pracy.

Emix ta mgła mózgowa u mnie wygląda tak, że ogólnie zapamiętuje to co trzeba tylko czasami brakuje słowa ,  niemożność skupienia się ,gonitwa myśli.
Zakupiłam dużo materiałów do szlifowania angielskiego i lipa...jak już się zabiorę to nie mogę się skupić.

Taja ja niestety również jestem nerwowa, drażliwa, wiele rzeczy mnie irytuje. I ludzie też mnie dość często drażnią.

Caffi ciekawiło Ciebie co Netki widzą przez okno. Mieszkam na typowym malomiasteczkowym osiedlu bloków( wszystkie 4 piętrowe)więc nie mam tak pięknych widoków jak dziewczyny mieszkające w domach i w dodatku na wsi. Ale nie jest źle. Przez okna wychodzące na wschód widzę w pewnej odległości 2 inne bloki. Wolna  przestrzeń między moim blokiem a sąsiednimi   porośnięta jest trawą, jest też kilka młodych drzewek, które z każdym rokiem są coraz większe i przyciągają ptaki. O tej porze roku to całkiem przyjemny widoczek ,soczysta zieleń kojąca oczy. I nie ma tam żadnej drogi tylko chodnik więc nie jeżdżą żadne auta.
Inaczej jest po drugiej stronie.Przez zachodnie okna widzę trawniki tuż pod blokiem i krzewy, chodnik, za nim parking i droga osiedlowa, za drogą plac na którym są sklepiki. Za sklepikami jest przedszkole,  a obok przedszkola teren zielony czyli krzaczki, drzewka. Po tej stronie jest zdecydowanie głośniej.
Wygooglowalam sobie książkę "Ostatni telefon " o której tu wspomniałaś  i wpisałam na listę "warto przeczytać ".

Mystique jaki ekspres kapsułkowy kupiłaś? Kiedyś się przymierzałam do zakupu, ale ostatecznie zrezygnowałam. Nie wiedziałam, który wybrać, bo ponoć np niby kawa latte ale z każdej firmy inaczej smakuje, a do danego ekspresu pasują tylko wybrane kapsułki dedykowane.

Szkoda, że nasz wątek nie jest dostępny tylko dla zalogowanych użytkowników, tak jak nowy wątek, który założyła Caffisimo.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie Netki i życzę dobrego wieczoru!

79,033

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Caffi> obawiam się, że właśnie coś bardzo złego się stało. Dziewczyna miała ciężkie życie, nawet raz wylądowała w zakładzie psychiatrycznym zamkniętym. Kilka lat czekałam na jej powrót sad
Z przyjemnością poczytam Twój prywatny wątek.

Helenko> coś bierzesz na tę nerwowość i irytację? Moja psychiatra zmieniła mi leki, bo pierwsze mi kolidowały z lekiem na RZS. Niestety te leki też pewnie odstawię, bo mają przeciwwskazania i już po kilku tabletkach poczułam skutek (ból gałki ocznej). Przy tych lekach trzeba zachować ostrożność mając podniesione ciśnienie w oku, a ja mam z tym właśnie problem. Boję się je w ogóle brać, a miałam po tygodniu zwiększyć dawkę hmm   Ehhhh.... Chyba zrezygnuję z tych psychiatrycznych leków. Jak mówiła pani dr, kolejne są już silne, zbyt silne jak na moje dolegliwości, bo nie mam depresji, schizofrenii ani nic takiego. Leki miały mi tylko zmniejszyć dolegliwości menopauzalne. Pozostaną mi zioła i inne leki dostępne bez recepty... no i terapia.

Pozdrawiam serdecznie każdą z osobna.

79,034

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dopiero dotarło do mnie teraz jak Helen napisała, że ja też mam tą mgłę mózgową. Jak rozmawiam, to często brakuje mi słów. Nie wiecie co na to poradzić?

79,035 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-05-28 21:16:57)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny i zaglądające przez szybkę chłopaki,

Asterka napisał/a:

A gdzie ten Twoj nowy wątek jest? jest ogólnie dostępny czy tylko dla wybrańców.

Asterko, to temat, który jest jednocześnie ogólnie dostępny, ale też dla wybrańców - wstępnie nakreśliłam tematykę w jednym z postów.

I szczerze powiedziawszy liczyłam na to, że jako jedna z pierwszych tam dołączysz. Będzie o duchowości, mistycyźmie i wielu innych interesujęcych Ciebie i mnie sprawach.

Uznałam, że CHCĘ taki wątek stworzyć, bo naprawdę nie jestem w stanie zaglądać do kilku tematów jednocześnie - część z nich jest też bardzo długa, ja wieczorem przyjeżdżam do domu zmęczona jak nie wiem co, oczy mnie bolą, to ciężko mi brać udział w dyskusjach.

Tak więc ponawiam zaproszenie - mam nadzieję, że każda z Was znajdzie coś dla siebie.  Tajemnicza i Kamoa z pewnością, wink - to nasze klimaty o mocach nadprzyrodzonych, bratnich duszach, itd.

Asterka napisał/a:

rano zadzwoniła znajoma i odwołała ważne dla mnie spotkanie (niedyspozycja żołądkowa ją dopadła)
a wkrótce potem okazało się, że spotkanie, które miało być w środę będzie właśnie w poniedziałek.
Musiałam się poprzestawiać organizacyjnie. Stresu było sporo

Najważniejsze, że się spotkacie. smile

Co do makijażu:

Nigdy nie robiłam codziennego makijażu poza podkreśleniem oprawy oka. Teraz są rewelacyjne technologie - przy utalentowanej linergistce całość wychodzi bardzo naturalnie, co dla mnie jest podstawą wszystkiego w moim wyglądzie.

Co do szczegółów - zrobiłam delikatny makijaż permanentny brwi, tzw. “kreskę” na górnej powiece. Dawniej zawsze podkreślalam rzęsy tuszem, kładłam cienie na powieki. Teraz, uwaga, uwaga, mam bardzo delikatnie “zrobione rzęsy” techniką 1:1. A wszystko to oznacza, że wymienione przeze mnie zabiegi po prostu podkreśliły moje oczy. smile Chciałabym, żeby to była pierwsza rzecz, na którą potencjalny partner zwróciłby uwagę, a nie dekolt! wink

Szminki nie stosuję, bo raz stosuję zasadę, że albo oczy albo usta, a dwa, na rynku pojawił się nowy produkt - balsam do ust, który, uwaga, uwaga … wydobywa naturalną barwę warg. Całość również wygląda naturalnie.

Podkładu nigdy nie stosowałam, nie było takiej potrzeby. Mam gładką skórę bez niedoskonałości i zmarszczek, przy ustach jeden niewielki “pieprzyk” bądź “znak piękności” - jedna i druga nazwa zachęcająca, tak wiem. big_smile

Puder na policzki jeśli już to minimalny - teraz nie używam, nie ma takiej potrzeby.

Na imprezy robię profesjonalny makijaż u kosmetyczki i stawiam zawsze jeden warunek - muszę wyglądać naturalnie. smile

Dbam o włosy. Zawsze wybieram dobrego fryzjera - chodzi o dobór fryzury, dobre cięcie, ostatnio air touch. Z kasą u mnie różnie, jak to u singielki po rozwodzie, ale stawiam zawsze na jakość.

Pazurki robię regularnie - naturalny kształt i kolor typu nudes. Zarówno manicure jak i pedicure.

Lubię, jak moja skóra jest miękka i pachnąca. Dlatego robię regularnie peeling, a po prysznicu lub kąpieli wmasowuję balsam polecony przez jedną z kosmetyczek - skóra jest rzeczywiście aksamitna.

Tak więc jestem w 99 % naturalna (1 % to te delikatne rzęsy, dla niewtajemniczonych zupełnie niewidoczna korekta). Gdyby mi jakiś facet kazał się zoperować, żeby mnie "upiększyć", np. zrobić botoks, usta lub biust, kazałabym mu zoperować sobie mózg.

Wszystko to ma charakter pragmatyczny. smile Rano po przebudzeniu się lubię sobie jeszcze pół godzinki poleniuchować w miękkim łóżeczku pod kocem i na miękkiej podusi. To jest luksus te pół godziny. Jakbym była w związku, to bym ten czas pewnie przeznaczyła na przytulanie, a może i coś więcej, żeby miło zacząć dzień, jakby ta druga osoba była zainteresowana. No ale jest jak jest, więc pozostaje kocyk, podusia i miś do przytulenia.

Dobrej nocy Wam życzę! smile

79,036

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Był czas, że bywałam w dwóch kafejkach : Stokrotki i 50 +.
Po jakimś czasie byłam również w Chatce Puchatka.
Niestety kafejki same się zamknęły.
Dziewczyny przyjęły mnie tutaj.

Ciężko utrzymać nowy wątek.
Ludzie przychodzą, ale jeszcze szybciej odchodzą.
Życzę ci Caffi abyś miała tam nowe osoby, które zostaną na dłużej.

Nareszcie mój piesek śpi w swojej budce.
Musiałam z tej budki wyjąć poduszkę i ująć połowę wypełnienia tej podusi.
Teraz nareszcie piesek śpi .

79,037

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
czytelniczka51 napisał/a:

Ludzie przychodzą, ale jeszcze szybciej odchodzą.

Wypisz wymaluj moje życie. smile

czytelniczka51 napisał/a:

Życzę ci Caffi abyś miała tam nowe osoby, które zostaną na dłużej.

Dziękuję, może wreszcie przełamię życiowy schemat.

79,038

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia, pisałaś swego czasu sporo o ostatniej Eurowizji.
Nie jest to w ogóle mój charyzmat muzyczny.

Jest jedna jedyna piosenka, która moim zdanie powinna zakończyć ten konkurs na 2. edycji:
Edyta Górniak-to nie ja byłam Ewą
https://www.youtube.com/watch?v=vxMY3sd … rt_radio=1

Potem to już było tylko gorzej. wink
Z Edytą Górniak zresztą też.

Dobranoc.

79,039

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

           https://i.pinimg.com/736x/cf/20/ac/cf20ac0075b72120e71bb8fa8d64a84d.jpg

Za oknem ciemnica wrrr  już nudzi się taka pogoda

Bulinka dzięki Markadii niedługo będziesz ratowała storczyki niczym fachura smile

Czytka ważne ,ze nadal piszemy smile

Caffi masz idealny ten makijaż na co dzień

Helenka to ja też mam tą mgłę mózgową - czasami brakuje mi słowa jak piszę 
mojej Jolce  czasami brakuję słów albo je przekręca

To prawda każdy czyta Nas z marszu bez logowania

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

79,040 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-05-29 07:13:24)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry smile
Wpadłam pomachać. Jestem w sumie codziennie, niekoniecznie zalogowana, bo zaglądam na ,,filmowe zagadki,, a tam tempo dość powolne. Podczytuję i tutaj, ale... ja przy Was wypadam jak ufo, nie maluję się, nie farbuję włosów. Lubię się taką jaką jestem. Może gdybym miała jakąś bardziej wizytacyjną pracę to by było inaczej... pewnie tak. Siedzę w rozsadach. Ostatnio pikowałam ogórki. Dziś pada, podleje mi ogródek.

Pozdrawiam wszystkie osoby smile

Posty [ 78,976 do 79,040 z 80,755 ]

Strony Poprzednia 1 1,214 1,215 1,216 1,217 1,218 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024