Cześć,
U mnie zapowiada się słoneczna pogoda, dosiadam do kawki
Marka obejrzałam i powiem tak b. krótki wpis, niczym nie potwierdzony, a że była potrzeba owej strony a strona to "astromagia" tzw. blogi towarzyskie, 'pisżem-co chcem' bo jest popyt, uważam bujaj las nie nas, dla mnie odpada, niewiarygodne. ,
Przeszukałam też internet, i fakt, jak ktoś chce znależć temat z jajkiem, żabą czy gówienkiem to znajdzie, wszystkie takie strony jak wróżki, magie, czary mary, utworzone na potrzeby popularności programów, zależne co jest na topie czytności, nie maleje, wręcz rośnie liczba stron w necie do bajerowania.
Zauważyłam też że w współcześnie szeptuchą może teoretycznie zostać prawie każdy 
Ale w Wikipedii nie ma w ogóle mowy o takowej praktyce, z jajkami. Prawdziwych szeptunek, które żyją głównie na Podlasiu, jest już ich mało, one po prostu już wymierają, ale takie prawdziwe szeptuny, to cały czas się modlą, postują, mają głęboką modlitwę i wiarę.
Druga rzecz -- jeśli szeptucha zdradza swoje tajemnice, opowiada o swojej działalności, a pojawiły się takie osoby w internecie – to znaczy, że nie jest prawdziwą szeptuchą. Szeptuchy swoją wiedzę przekazują drugiej osobie, zawsze komuś bliskiemu z rodziny, dotykiem nigdy słowem. Same szeptuchy prawie w ogóle o sobie nie mówią, nigdy nie powiedzą że leczą tylko że się modlą, umówić się też raczej nie można, trzeba poprostu przyjechać i swoje odstać.
Dzisiaj pseudo następców szeptuch, uczy się czynności magicznych, rytuałów, do których potrzebne są określone zestawy przedmiotów, jak ikony, świece, gromnice, woda święcona czy właśnie nieszczęsne owe jajka
szeptuchą może teoretycznie zostać prawie każdy, nawet Ja
wystarczy strona, social media, i trochę w głowie.
Suma sumarum, jak będę kiedyś na Podlasiu, to i tak poszukam tej prawdziwej bez dodatków 
Caffi są to zorganizowane wyjazdy ? wykłady p.Małgosią muszą być wspaniałe.
Czytko przytulasz mnie ? coś mi się stało ? czy tak poprostu koleżeńsko
miłe to 
Tajem znów ta mamula daje Ci w kość, a powiedz co będzie jak mama bardziej zniedołężnieje i nie będzie mogła być sama ? dom starców ? wiadomo, samotna i bezdzietna państwo płaci za pobyt, mama ma dzieci ,więc koszt będzie ogromny dla Was, zabranie jej do siebie chyba nie wchodzi w grę, opiekunka ?
Luc przed wyborami trochę grubo tutaj było, więc żadna z starej grupy nie wychyla się
choć ciśnie bardzo, pi.. pi ..pi ... oj by poleciało z moich ust 
Mysti kurczę, nie pamiętam kiedy jadłam ptysia, ale pamiętam wielkaśnego różowego i te boczki kremowe, nie wiem jak to nazwac, scukrzone, sztywne, może stare ale pyszne
jak napotkam różowego to go przygarnę
Marka zdrówka życzę, powiedz byłaś na tej wizycie u ortopedy z końcem lutego ? bo mam jeszcze jedno pełne op. poltramu.
Basiu trzeci filmik to już całkiem odlot szamański
Ameryka południowa to cała jest w dziwnych transach 