Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,191 1,192 1,193 1,194 1,195 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 77,481 do 77,545 z 80,743 ]

77,481

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam we wtorkowe południe smile

U mnie lekki mrozik, ale słonecznie.
Byłam na małych zakupach, nawet miło się spacerowało smile
Co do czekolady dubajskiej, ja uwielbiam pistacje, lubię też mleczną czekoladę, są to więc moje smaki, ale cena nie moja lol
Ale cieszę się, że miałam okazję spróbować tego "fenomenu"
Dostałam też razem z tą turecką dubajską big_smile czekoladę z kokosem, bo kokos też lubię i ze wszystkich trzech, chyba najbardziej ta mi smakowała, bo tego nadzienia było bardzo dużo i było takie bardzo wilgotne, kremowe, bo pistacje są bardziej chrupkie.

Dobra dosyć o czekoladach, idę robić obiad, więc do potem, paaa

Zobacz podobne tematy :

77,482

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY - u mnie od rana słoneczko to i cieplej się zrobiło
wczoraj w tv gadali ,że gdzieś tam w Tatrach w jakimś odosobnionym miejscu w nocy padł rekord mrozu : minus  41,5  WOW

Taja a to ja mam też takie naczyniaki limfatyczne ?? albo jakoś to się inaczej nazywa ??
mam pod skórą miedzy szyją a barkiem - miękkie to i zapomniałam o tym smile

Oglądnęłam z rana tą "Ślicznotkę " czekałam aż coś będzie zabawnego ???
a to układy ( jak wszędzie ) układziki  smile - obsada dobra  ale to NIE KOMEDIA  a raczej gniot do tego prawie 2 godziny
Nie warto oglądać smile

To ja Ci polecę film "Chelsea" niby od początku fajny - dobrze się niby ogląda ale fabuła ??? ottt życie młodej dziewczyny smile

Markadia ja lubię wszystkie czekolady najlepiej z orzechami no i kokosowe też są ok

Czytka ojjjj tak ja uwielbiam "monciak" w Sopocie to na pewno z Jolką wyskoczymy

kurde z tymi lekarstwami i ubocznymi działaniami można kota do głowy dostać

Misty najszybciej ten lek załatwi Ci córcia smile

Asterka odzywaj się codziennie smile bo tak nas do tego przyzwyczaiłaś smile

77,483 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-02-18 16:23:13)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam wtorkowo!
Markadia moi chłopcy mieszkają w innych miastach i mają swoje dziewczyny, więc Im odpuszczam i telefon wystarczy. Niech sobie świętują sami.
Ej,a ta czekolada z kokosem,to była dubajska? To byłby luksus dla podniebienia,bo ja uwielbiam kokos.

Misti Ty jesteś pewna, że tabletki na ciśnienie masz brać wieczorem? Mi lekarz kazał brać rano. Mój mąż też brał wieczorem i miał wylew. Myślałam, że pewnie przez to.

Czystka ja też wczoraj tak źle się czułam,ale to bardziej poszło na stawy i kości.

Taja oj jest co podziwiać. Inny by się załamał, ale przynajmniej rozumiem, że chętnie byś zrezygnowała z pracy.

Asterka zauważyłam, że Ty nigdy się nie skarżysz.Pewnie nieraz masz nas dosyć,a przynajmniej mnie.

Bachasiu słyszałam o tej temperaturze -41. To jest jakiś mroźny punkt w Tatrach.Tak jakoś to nazwali.

Młodą dopadła grypa. Zaraziła się w szkole,bo my już wszyscy zdrowi,a grypa w szkole panuje. Mam nadzieję, że ja już mam jakieś przeciwciała po chorobie i drugi raz nie złapię.

77,484

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka ! i ja podpisuję listę obecności !  big_smile

Dzisiaj bierze mnie chyba grypa więc będę więcej czytała niż pisała .  Więc wszystkich serdecznie pozdrawiam i do potem.

77,485 Ostatnio edytowany przez Asterka (2025-02-18 19:22:25)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko mam dużo empatii, zrozumienia i współczucia dla tych co cierpią.
Sporo w życiu przeszłam, doświadczyłam i napatrzyłam się na cierpienia innych (zwłaszcza dzieci).
Może jestem zahartowana? ale w sumie to nic mnie nie boli to i powodu do narzekania nie mam ale rozumiem, że chorób i cierpień jest ponad miarę.
Dobrze, że mamy tu takie miejsce gdzie możemy się wyżalić, pocieszyć....

Trzymajcie się zdrowo dziewczyny:)

77,486

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Od poniedziałku do piątku ciężko u mnie z czasem, ale podpiszę listę obecności.

Łzawią mi dziś oczy. Chyba pójdę też wcześniej spać. Niewiele się teraz u mnie dzieje.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie netki!

77,487

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny:-)
Wpadłam wpisać się na listę obecności:-)
Trochę mnie nie było, ale jakoś nie miałam weny na pisanie. Zresztą u mnie  tylko praca dom praca. I tak w kółko...
Tyle tematów poruszylyscie, że ciężko mi się do wszystkich odnieść.

Emix napisał/a:

A Helence bratniej duszy,
Co ją pocieszy i wzruszy.

Emix dziękuję:-)

Tajemnicza z Twojej listy obejrzałam 2 filmy "Mąż potrzebny od zaraz " i o tej nauczycielce w szkole dla bezdomnych.
Reszty jeszcze nie oglądałam, bo nie ma ich na Netflix. I na CDA też chyba nie ma wszystkich.
Obejrzałam serial "Krucjata " I filmy, które mogę polecić "kłamstwo doskonale ","Krzywe linie Boga ", "Ojczym ""Złodziej życia "."zgon przed weselem ", "strzępy ", "ostatnie piętro ""powrót ".Te 3 ostatnie to polskie, trudne tematy, ostatnie piętro chyba zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Powrót I ostatnie piętro oglądałam już jakiś czas temu.

Pozdrawiam wszystkie Netki bardzo serdecznie:-)
Zmykam odpalić Netflix:-)

77,488

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

BaChasia- to, co opisujesz, że masz na ciele, miękkie to może być zwykły tłuszczak. Miałam taki kiedyś i usuwałam,  bo zaczęło mi przeszkadzać.

Bulinko- rano biorę jeden lek na ciśnienie i kardiolog dołożył mi kolejny na wieczór, ze względu na wynik holtera ciśnieniowego.

Taja- mi, podobnie jak Markadii, czekolada dubajska smakuje. Tyle o niej piszą i mówią wszędzie,  są przepisy, że każdy zainteresowany nią, skład zna.
A cena wysoka, bo popularna, a jej składniki są też drogie.

77,489

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko ta czekolada z kokosem, była z tej samej serii, co ta z pistacjami, tak wyglądają

http://www.pomniejszacz.pl/files/475460233-2949949971826319-553_1.jpg

Z tym, że ta z pistacjami jest trochę droższa, bo pistacje są droższe i jest tą najbardziej porządaną czekoladą, kokosowa jest nieco tańsza, ale jest przepyszna smile
Córka kupiła mi je w komplecie, kiedy kupowało się je obie, była promocyjna cena tongue
Obie są produkcji tureckiej smile

Mysti mi też smakuje ta czekolada, z pistacjami, ale ta z kokosem też, a nawet chyba bardziej smile
Ja nawet widziałam przepis na ciasto, typu brownie, przekrojone na pół i przełożone kremem pistacjowym, z dodatkiem pokruszonych pistacji.
Czekoladę nie wiem czy umiałabym zrobić, no bo też skąd wziąć tą tradycyjną kunafę, która jest składnikiem tego nadzienia, ale ciasto brownie, robiłam wielokrotnie, więc może kiedyś się skuszę i zrobię smile

Asterko wczoraj Cię nie było, a dzisiaj napisałaś króciutkiego posta, czy wszystko u Ciebie w porządku???
Mam do Ciebie też pytanko, odnośnie odliczeń przy wypełnianiu pit-ów.
Czy można odliczać leki, bo mój mąż, dostał takie leki na serce, które kosztują go prawie 300 zł na miesiąc yikes


https://e-kartki.net.pl/kartki/52/2/d/20678.jpg

77,490

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia wszystko u mnie ok tylko jakieś rozleniwienie mnie dopadło.
Leki można odliczać tylko jeśli ma się orzeczenie o niepełnosprawności.
Sumuje się faktury miesięcznie i to co jest ponad 100zł to podlega odliczeniu.

Dobrej nocy wszystkim:)

77,491

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mam postanowienie, aby więcej spać,
bo przez ostatnie kilka lat chodziłam niewyspana. Wszędzie słyszę, jak ważny dla zdrowia jest sen. Nie spałam ze stresu (głównie przez pracę). Teraz zmądrzałam wreszcie,  przeorganizowałam priorytety w głowie, dalej solidnie i uczciwie pracuję,  ale zmieniło się już moje nastawienie. Niestety choruję na perfekcjonizm, a to prosta droga do samozagłady psychicznej. A w konsekwencji i fizycznej, bo duch i ciało to jedno.

Helenko, super,  że wpadasz!

Tajemnicza, wspominasz o kilku nietypowych dolegliwościach, natomiast dobrze, że się poprzez nie nie definiujesz. Ja Ciebie przede wszystkim odbieram jako fajną, nietuzinkowa osobowość. I masz rację, narzekanie nic nie zmieni, co najwyżej obniży nasze wibracje.

Wspominałyście o tym, że 1,5 % przekazujecie w głównej mierze osobom Wam znanym. W ubiegłym roku w ten sposób wspomogłam sąsiada po udarze. W tym roku moje pieniądze powędrują do małej wojowniczki o zdrowie, niespełna dwuletniej dziewczynki, która w swoim krótkim życiu przeszła już kilka bolesnych operacji. To bratanica koleżanki z pracy.

Dobrej nocy życzę wszystkim!

77,492

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Kolejny mroźny poranek, ale od jutra temperatura w górę, ma być nawet do 18 stopni. Nie dokładnie u mnie, ale ogólnie.

Markadia napisał/a:

skąd wziąć tą tradycyjną kunafę, która jest składnikiem tego nadzienia

Masz na myśli ciasto kataifi?
Z Turcji sobie przywieziesz wink
A na serio (choć to też było na serio) można je podobno kupić w sklepach z orientalną żywnością, czy w internecie.
Można je też zastąpić ciastem filo, które bywa w Lidlu, jak są te akcje orientalne.
Ja noszę się z zamiarem zrobienia tej czekolady, ale musi poczekać, bo tutaj, dla mnie jednej, to nie bardzo.
A wtedy zrobię sobie z deserowej czekolady cool

A tą kokosową chętnie bym spróbowała....

Zdrówka wszystkim Babeczkom i Waszym bliskim

https://img1.picmix.com/output/pic/normal/3/1/3/5/7125313_cfbcf.gif

77,493

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI smile

Misty senks za kawuśkę jak to dobrze wstać na gotowca smile

Wczoraj miałam umówione spotkanko z Jolką
przed wyjściem zupełnie bez przyczyny zastanawiałam się czemu mój Wujek nie oddzwonił mi w święta BN ??
a może by tak zadzwonić ??? myślałam   
I wiecie ,że o tej godzinie mniej więcej zmarł ?????  mówcie co chcecie coś w tym jest
Wujek wiekowy - skończył 95 lat - jutro pogrzeb hmm

Markadia te czekolady to tylko z nazwy skoro  są produkowane w Turcji smile

Taja a widzisz smile przypomniałaś mi nazwę - tak mam cały rząd  tych tłuszczaków jak korale podskórne
nie są tak bardzo widoczne

Helen ależ się naoglądasz tych filmów na Netflixie smile

Bulinka - Klaudi - Caffi - Asterka trzymajcie się cieplutko jak i pozdrawiam Mychy milczace smile

77,494 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-02-19 10:25:19)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Odbiła się na mnie niespodzianka-wyjazd, dawno nie miałam takiego przeziębienia, najgorszy to rozbicie, zatkany nos i dzwon w uszach, dziś już jest lepiej, będę żyć.

Caffi nie doczytałam albo nie pisałaś, czym zajmujesz się, albo jaką dziedziną  ? że masz tak wielki stres z pracą. Współczuję, każda fobia, niepokój, strach przed tym, że mogłabyś opuścić się w wyznaczonych sobie samej obowiązkach, może wyprowadzać z równowagi, życzę choć choć wiem, że tak się nie da, wyluzować, niech spłynie.

77,495

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w środku tygodnia smile

U mnie kolejny, słoneczny dzień i cieplej, bo na termometrze 0 stopni, od jutra mają być już temperatury dodatnie, nareszcie te połacie lodu stopnieją, bo jest ślisko hmm

BaChasiu właściwie to wszystkie czekolady dubajskie, dostępne w sklepach i na necie, nie są oryginalnymi czekoladami.
Tu chodzi o recepterurę, wdl której są te czekolady robione, skład musi być dokładnie tak jak w tej oryginalnej smile
Prawdziwie orginalną czekoladę dubajską, można przywieźć sobie z Dubaju za kilkaset złotych lol

Mysti chodziło mi o kunafę, składnik tego nadzienia, jest on wymieniany w opisie składu, on ma nadawać tę wyjątkową chrupkość smile

Kamo chyba zmiana klimatu Ci nie posłużyła, tam pewnie miałaś cieplej, a tu jak na złość mrozy zapanowały.
Zdrówka Ci życzę smile

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę milutkiej środy smile

77,496

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Marka, tak zemsta klimatyczna big_smile  może mój men' chce mnie się pozbyć, tzw; zbrodnia doskonała big_smile

77,497

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny!

U mnie chyba rozkręca się czas rozliczeń podatkowych bo otrzymałam przed chwilą kolejne PIT-y.
Rozliczam tylko znajomych, tak po koleżeńsku. Przy okazji można porozmawiać, podtrzymać dobre relacje co też jest ważne.
A co do 1,5% to powiem, że trudno mi zdecydować bo tych potrzebujących jest bardzo dużo.
Chciałoby się każdemu pomóc a to tylko 1,5%...
Kamoa współczuję bardzo. Wychodzi na to, że choróbsko zabierze całą radość z wyjazdu.
W temacie czekolady dubajskiej też tak rozumiem jak pisała Markadia że chodzi o recepturę a nie o kraj gdzie jest wytwarzana.
Chyba zamówię przez internet bo w sklepie jest trudno ją upolować.
Droga ale pewnie ludzie chcą spróbować i to rozumiem.
Caffi walcz z tym perfekcjonizmem bo to naprawdę szkodzi zdrowiu. Warto czasem odpuścić.

Dobrego dnia wszystkim życzę! I zdrówka!!!

77,498

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam !
Ja już po pracy.Siedzę jem drugie śniadanie i Was czytam.Nic mi do głowy nie przychodzi, więc się podpisuję.

77,499 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-19 14:34:26)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziewczyny, doczekałem się i jestem w swoim żywiole smile
Zaczęłam obcinać i robić nowe sadzonki z pelargonii, z rozmachu zrobiłam 3 skrzynki.
Poobcinałam też gardenie i dipladenie, którą udało mi się przezimować smile
Przepiękne słoneczko za oknem dodaje mi pozytywnej energii, więc to wykorzystuję.
Jutro, albo w piątek, zacznę wysiewać pomidorki koktajlowe smile

Asterko a jak u Ciebie z pracami ogrodniczymi, zaczęłaś coś już działać?
Co do czekolady, moje obie córki kupowały ją przez neta smile

Bulinko a jak u Ciebie z pracami ogrodniczymi?

Kamoa no to Ci ten Twój niespodziankę zrobił, teraz się męczysz lol

77,500

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia czekałam, aż rzucicie hasłem : siejemy pomidorki he...he...
Tak wogóle,to posadziłam cebulki na szczypiorek.Już się pojawia.

77,501

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Pozdrawiam wszystkie osoby i jak zwykle życzę dużo zdrowia smile

77,502

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko no to ja zacznę sianie pomidorków, chyba w piątek, bo jutro dopiero pojadę po ziemię, bo ta co kupiłam 20 litrów, cała mi dzisiaj poszła na skrzynki.
Musze jeszcze sobie przygotować pojemniki, w których będę je siała smile
Zieloną cebulkę mam już dawno i rzeżuchę smile

Emix co tak króciutko dzisiaj???

W ogóle ostatnio piszą głównie te starsze Netki, dlaczego tak jest?
Niki też ostatnio gdzieś wsiąkła sad

77,503

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja też jak na razie posadziłam jedną cebulkę bo przeznaczam na szczypior te, które wypuszczają zielone listki.
Pomidorków i innych roślinek na razie nie sieję.

77,504

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia,a jak robisz sadzonki pelargonii. Ja mam taką zdobyczną i tylko jedną tzn.dwie w jednej skrzynce.
Do pomidorków mam takie kartonikowe pojemniczki na rozsady.

Asterka ja kupiłam na szczypiorek takie małe cebulki.

Emix,czy coś u Ciebie nie tak?

W zeszłym roku miałam pietruszkę,ale teraz nie będzie jej miał kto jeść. Patrzyłam na skrzynki w internecie.Te do warzywek o których myślałam są bez dna. Nic mi to nie da.Chyba sobie kupię zwykłe plastykowe skrzynki i postawię na stole na dworze.

77,505

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko jak to skrzynki są bez dna???
Te na tych nogach, nie mają dna?
To jak tam wsypać ziemię?

A sadzonki z pelargonii robię tak, że ucinam wierzchołki, odrywam ostatnie listki, żeby ta łodyżka była dluższa, zanurzam w ukorzeniaczu i wsadzam to świeżej ziemii w skrzynkach.
Co kilka dni delikatnie je podlewam, tak żeby nie zamoczyć liści.

Asterko ja zawsze moje prace wiosenne, zaczynam w drugiej połowie lutego, od robienia sadzonek z pelargonii.
W drugiej kolejności są pomidorki, a potem to już leci smile

77,506

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia to są skrzynki do położenia na ziemi.Nie znalazłam takich na nożkach.Dlatego są bez dna.

77,507

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko ja widziałam je na allegro

https://allegro.pl/oferta/donica-na-nog … 5026677627

Ale są dość drogie hmm

77,508 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-02-20 07:55:46)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzięki za troskę smile https://www.gify.net/data/media/2178/serce-emotikon-ruchomy-obrazek-0040.gif U mnie ogólnie dobrze.
Ferie się skończyły, wróciłam do codzienności z pracą i trochę zawsze się schodzi dostosowanie na powrót.
Wyszukałam sobie szkolenie online. I popołudniu uczestniczę w nim, więc też trochę czasu to zabiera, ale bardzo mi się podoba i rzeczywiście bardzo dużo się dowiaduję.
U mnie lekki mrozek, śniegu niewiele, nie mogę się już doczekać końca zimy.
Dobrego dnia życzę wszystkim smile

77,509

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

Emix witaj z rana smile

              https://www.pozytywniej.pl/king-include/uploads/2024/10/458561-1000005952.gif

Kamoa czujesz się już dobrze ??  tak ??? popełnienie zbrodni doskonałej przez Twego mena nie powiodło się lol lol

Caffi to ja druga jestem z pytankiem : jaki zawód wykonujesz ??? smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE  BEZ  WYLICZANKI smile

77,510

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Podpisuję listę obecności smile

https://e-kartki.net.pl/kartki/72/2/d/24699.jpg

77,511 Ostatnio edytowany przez czytelniczka51 (2025-02-20 09:09:41)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

U nas 15 stopni na minusie.
Mąz pojechał daleko do okulisty.
Miał ogromny wylew do oka, kolejny w ciągu trzech tygodni.
Wczoraj obdzwoniłam kilku okulistów, każdy na urlopie.
Znalazłam jednego w odległym mieście.
Oczywiście prywatnie, na fundusz nawet nie ma mowy.
Miałam jechać z mężem, ale wnuczek nie poszedł do przedszkola.
No i mama sama nie zostanie.

Nie wysiewam pomidorów, bo Florek zajmuje okno od południa.
Kupię gotowe już sadzonki.

Mój komputer pędzi już na oparach.
Wczoraj został zamówiony nowy, do odbioru w piątek.
Do niego nowa klawiatura, monitor, myszka, głośniki.
Czyli całość. To komputer stacjonarny, bo taki chciałam.
Mąż córki wszystko mi zamawiał, bo on się na tym zna.
Chciałam już, teraz, bo potem zięć wyjeżdża na miesiąc w delegację.
Trochę mi to nadszarpnie budżet, ale komputer muszę mieć.

77,512 Ostatnio edytowany przez czytelniczka51 (2025-02-20 09:15:47)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie obie Basie

Tak naprawdę to ja wcale nie wiem, czym zajmują się dziewczyny.
Wiem tylko, że Bulinka ciężko pracuje.
Obie Basie również wiem czym się zajmują.
Ja pracuję w gospodarstwie, uprawiamy zboże.
Mamy dość duże gospodarstwo.
Teraz część tego areału uprawia mąż córki, ale i dla nas dużo zostało.
Nie mamy następcy.
Hodujemy byki, które są ostatnimi.
Jak dorosną, innych już nie będzie.
Ze zwierząt zostaną tylko moje kurki.

A co wy robicie moje drogie ?

77,513

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Bacha> w internecie inaczej przedstawiają naczyniaka limfatycznego, bo chyba google szuka bardziej pod hasłem "naczyniak" więc nie ma co porównywać do mojego. Bo w moim rpzypadku słowem klucz jest "limfatyczny". Mój nie ma żadnego zabarwienia, nie jest na zewnątrz. Bardziej przypomina obrzęk limfatyczny wink  Trudno diagnozować przez internet co masz na szyi, ale jeśli to co pokazuje google to zupełnie coś innego niż mój. Zwłaszcza, że ja miałam zrobioną biopsje celem diagnozy big_smile    Ja znalazłam tylko 1 zdjęcie takiego naczyniaka limfatycznego na szyi.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2b/Lymphangioma.jpg/220px-Lymphangioma.jpg
To prawda, że komedia to nie była, też czekałam do końca aż się coś zadzieje, aż się zaśmieję tongue   W każdym razie tego filmu nie wpisałam na swoją listę lol

Helenko> ja oglądałam te filmy na yt ( w większości), czasem na dailymotion.

Markadia> po 1 mąż musi brać faktury na te leki, a po drugie musi mieć stopień niepełnosprawności. A po trzecie to podobno wszystkiego jak leci nie wolno odpisywać, jest lista na jakiejś rządowej stronie i tam są wypisane leki jakie można odliczyć. Choć wiem, ze nikt w tę listę nie zagląda  wink  Gdy pracowałam w biurze rachunkowym to żadna księgowa się w to nie bawiła, odliczała licząc, że urząd skarbowy nie będzie sprawdzać. I póki co... nigdy nie sprawdzał lol

Wspieram duchowo wszystkie w troskach, niepokojach i bólach.
Miłego dnia życzę każdej z osobna i wracam do pracy zdalnej wink

77,514

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie słonecznie, ale mrozik, jednak w ciągu dnia ma być powyżej 0 smile

Czytko ja nie pracuję, zajmuję się domem smile

Asterko i Taja mój mąż nie ma orzeczenia, a więc niczego nie odliczę hmm

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka smile

77,515

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie!

Czytko przy takich wylewach do oka to najprawdopodobniej jest niedobór wit. C.
Polecam zażywać wit. C 1000 aby uzupełnić niedobory.
Pytałaś o nasze zajęcia. Ja okres aktywności zawodowej mam już za sobą, ciągle coś robię aby mobilizować szare komórki do działania a i na podtrzymywanie kontaktów  też mi zależy. Wszystkie te dodatkowe prace to oczywiście wolontaryjnie.
Aktualnie rozliczam podatki za ub.rok mam do zrobienia korektę artykuliku do miesięcznika i wspieram taką "bide" w załatwieniu świadczeń z ZUS.
Mobilizacja do aktywności jest!
Markadia ja też Ci odpisałam na Twoje pytanie ale to chyba Ty bardziej byś miała prawo do odliczeń tylko nie wiem ile płacisz za leki.
Ale jakby co to faktury imienne muszą być.

Serdeczności na dziś dla wszystkich przesyłam:)

77,516

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko i Taja mój mąż orzeczenia nie ma, a ja płacę za leki ponad 100 zł ale na dwa miesiące.
Nie odliczę więc żadnych leków.
Ale dziękuję za odpowiedź smile

77,517

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia,a nie możesz wykupić jednorazowo leki za dwa miesiące i wziąć fakturę? Co do tych skrzynek,to za tą cenę jak dla mnie są za małe.To lepiej już te plastykowe i na stół postawić.

Emix jakie to szkolenie masz online? Tak sobie teraz pomyślałam, że jak pójdę na emeryturę,to może jakieś studia online? Oczywiście nic na siłę. Pewnie zwycięży lenistwo.

Czystka ciekawa jestem czemu wolisz komputer od laptopa np.? Co do gospodarstwa,to zawsze podziwiałam rolników. Dla mnie to każda praca wykonywana w domu wymaga ogromnej mobilizacji i samodyscypliny.

Taja,a te leki do odliczeń muszą być na receptę?

Asterka Ty to wszystko robisz za friko? Wiesz, że możesz sobie dorobić do jakiejś kwoty nie rejestrując działalności?

Bachasiu dla Ciebie pozdrowionka i dla wszystkich, którzy się nie odzywają.

77,518

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko no ja właśnie wykupuję leki raz na dwa miesiące, ale żeby coś odliczyć, musi mi przekroczyć 100 ale na miesiąc, więc mi nie przekracza.

Czytko zdziwiłam się Twoim zakupem komputera stacjonarnego, myślałam, że takich już nie ma w sprzedaży.
Bo teraz nawet w urzędach i biurach mają laptopy, zamiast komputerów.
A dlaczego wolisz komputer stacjonarny?
Przecież to zabiera dużo więcej miejsca, no i nigdzie go nie zabierzesz, nawet do innego pokoju hmm
Laptop jednak jest zdecydowanie wygodniejszy, a masz w nim wszystko to samo co w komputerze.

77,519 Ostatnio edytowany przez niki71 (2025-02-20 14:13:59)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam.Markadia nigdzie nie wsiąkłam tylko nie miałam nastroju do pisania.
Zresztą ostatnio miałam wiele spraw do przemyślenia.Z czytaniem natomiast jestem na bieżąco.
Moje zaszczepki z pelargoni siedzą w wodzie bo właśnie uświadomiłam sobie że nie mam ziemi i dopiero zamówiłam.
Pomidory sieję dopiero w połowie marca.
To są pomidory które pójdą na pole i jest ich dużo.Muszę więc tak zasiać żeby mogły być przepikowane jak już na zewnątrz jest w miarę ciepło.Nie postawię czterdziestu doniczek na parapetach w domu bo nie mam tyle miejsca.
Czytko współcz8uję problemów ze zdrowiem,ciągle u was się coś dzieje.
Myślę że przywykłaś do stacjonarnego i dlatego nie chcesz laptopa.
Ja mam stary telefon,ma z pięć lat i dopóki nie padnie to nie chcę nowego bo ten lubię.
Wszystko na nim robię ,z laptopa prawie nie korzystam.
Co do tego czym się zajmujemy to ja pracuję dorywczo od czerwca do listopada.
Resztę roku spędzam w domu.
Kiedyś miałam traumę z powodu tego że nie mam co miesiąc dochodów.
Teraz mniej się tym przejmuję.Przestałam przejmować się sprawami na które I tak nie mam wpływu.
Kiedyś było o okularach.Ja mam progresywne,szybko się do nich przezwyczaiłam,w ciągu jednej,dwóch godzin.
Fakt,są drogie ale przecież robi się je raz na kilka lat.
U mnie dzisiaj piękne słońce ,skończyły się mrozy bo przez kilka dni mieliśmy po -18 w nocy.
Pozdrawiam  bez wyliczania bo dużo nas tutaj.

77,520

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko> tak, tylko na receptę i tylko leki (nie suplementy ani opatrunki). Ja nie miałabym czego odliczać, bo moje leki są niedrogie, bardziej myślę nad prywatną rehabilitacją/fizjoterapią.

Markadia> też bym wolała laptopa, ale z tego co wiem komputery są po prostu tańsze.

Czytko> ja pracuję na pół etatu w biurze, poza pracą mam filmy, książki, internet, zajęcia teatralne. Chodzi za mną, by zająć się całkowicie amatorsko kaligrafią wink  ale to na razie luźny temat.

77,521

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Dziś u mnie "słabsza" pogoda, nie ma już tego słońca, które było przez kilka dni i dawało pozytywną energię wink

Z pozytywnych jednak rzeczy- zauważyłam, że od kilku dni moje uderzenia gorąca się wyciszyły.
Był czas, że były bardzo częste, teraz od tych kilku dni było ich dosłownie 2-3.
Ciekawe, kiedy znów powrócą... roll

Dziś wybrałam się  do apteki, bo drogerii tutaj brak roll w sprawie moich paznokci.
Dostałam jakiś "lakier" wcierkę do paznokci i jeszcze jakieś tabletki- cud, ale te będą dopiero pod wieczór do odbioru.

Mnie nie dziwi, że Czytka woli stacjonarny komputer.
Nie wiem, z jakiego akurat ona powodu, ale generalnie są one wydajniejsze i mocniejsze od laptopów, no i można je rozbudowywać.
Gdybym się tyle nie szwendała poza domem, też bym pewnie zdecydowała się na stacjonarny, najlepiej w oddzielnym pokoju...gabinecie wink  lol

77,522

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Misti ja już po uderzeniach gorąca na szczęście.Nic przyjemnego.
Ty jak znasz język,to zakupy wszędzie zrobisz.

Niki też czasem nie chce mi się pisać,ale od kiedy dostałam reprymendę,to się staram.
To te szczepki z pelargonii można też to wody, i czekać na korzenie, bo nie mam ukorzeniacza?

Taja jak tylko na receptę,to też nic z tego,bo lekarz młodej głównie wszystko bez recepty.

Markadia ja też stanowczo wolę przenośny telefon i ewentualnie laptop. Mam problemy z siedzeniem na krześle przez to biodro,a poza tym komputera nigdzie nie zabiorę i trzeba do tego biurko...

77,523 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-20 15:55:26)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko nie polecam pelargonii ukorzeniać w wodzie, bo lubią gnić hmm
No chyba, że włoży się zaszczepki na chwilę, tzn 2, 3 dni, dopóki nie kupi się ziemi.
Ja zanim zabieram się za obcinanie pelargoni, najpierw zaopatruję się w nowa ziemię i ukorzeniacz.
Z tym, że ten ukorzeniacz nie jest czymś niezbędnym, można szczepki wsadzać prosto do ziemi bez ukorzeniacza.
Na pewno jest to lepszy  sposób, niż trzymanie ich zbyt długo w wodzie hmm

Niki no tak, jeśli się ma aż tyle pomidorów do sadzenia, obowiązują inne zasady, ja mam 3 rodzaje pomidorków, więc posieję i postawię na parapecie smile

Ale się cieszę, że doczekałam się tematyki związanej z naszymi wiosennymi pracami ogrodniczymi smile

77,524 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-02-20 16:28:03)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia,a te szczepki,to urywasz z zieloną łodyżką,czy z tą zdrewniałą?

77,525

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko najlepiej, żeby była zielona, ale musi być na tyle długa, żeby można ją było wsadzić w ziemię, więc jeśli będzie trochę zdrewniała, to nic nie szkodzi.
No i nie odrywam tylko ucinam nożyczkami smile

77,526 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-02-20 21:13:10)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja narwałam na korytarzach. W domu mam taki lichy, który ktoś chciał wywalić.

Polecam miniserial " Niewiarygodne". Obejrzałam na Netfixie.

77,527

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka wszystkim,

Kamoa, Asterko , macie 100% rację, że z perfekcjonizmu należałoby się wyleczyć. Ciężko raczej z tym - na pewno dzieciństwo miało wpływ na to, że stawiam sobie wysokie wymagania. Czy perfekcjonizm jest cechą wrodzoną? Tego nie zgłębiałam. Może Tajemnicza coś wie na ten temat, jako że interesuje się psychologią. Żadna ze mnie ważna szycha, pracuję jako asystentka dyrektora w firmie średniej wielkości. Nie gniewajcie się, nie będę nic o firmie pisać za wyjątkiem moich ogólnych spostrzeżeń dotyczących sfery zawodowej. Jestem tu anonimowo, jednak wizerunkowa polityka firmy jest bezwzględna w tej kwestii, mam to mocno wdrukowane w mózg. wink Mój zakres obowiązków jest szeroki (zbyt szeroki) i często pracuję pod presją czasu. Ze stresu dorobiłam się dolegliwości somatycznych i depresji. Lubię to co robię, lubię ludzi, z którymi pracuję, szefostwo już lubię mniej. tongue

Tyle chcę w kwestii zawodowej ujawnić na forum.


Bachasiu, bardzo mi przykro z powodu śmierci wujka. Ja wierzę, że można otrzymać znaki, że ktoś przechodzi na drugą stronę.

Czytko, najważniejsze, żeby Tobie komputer odpowiadał. Ja korzystam w pracy z laptopa, jakiś czas temu wymieniono u nas w firmie stacjonarne komputery na laptopy. Osobiście wolę laptopy, w domu też jest laptop, choć ja go nie odpalam, bo mam dość roboty przy nim w pracy. Wspominam Wam od czasu do czasu, że bolą mnie lub łzawią mi oczy - to jest skutek pracy z ekranem przez kilka godzin dziennie.

Chciałam też dodać, że bardzo szanuję pracę rolników. Jest bardzo ciężka i jakże potrzebna ludziom.

Bulinko, widziałam serial "Niewiarygodne". Rzeczywiście bardzo dobry.

Piszecie dziewczyny o wysiewaniu warzyw. Ze mnie żadna ogrodniczka jak wspominałam, ale natchnęłyście mnie do wysiania rzeżuchy. Lubię posypać nią kanapki z jajkiem. I bardzo mi się kojarzy z wiosną.

Emix, Markadia, Mysti, Niki już nie dam rady się odnieść do wczorajszych i dzisiejszych wpisów, jednak czytam Was wszystkie.

Dobrej nocy życzę wszystkim!

77,528

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Macham wieczornie smile

77,529

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

          https://www.cytatownia.pl/wp-content/uploads/2024/04/gify-na-piatek_21.gif

Taja ta fotka jest straszna  - biedne dziecko hmm
lata już temu jak robiłam pierwsze usg  - to kobitka powiedziała : nie ruszać !
nie narasta mi więcej tych tłuszczaków  i nie są wypukłe

Co masz na myśli o tej kaligrafii ?? 

Caffi każda śmierć jest przykra hmm
wujek miał już swój wiek - był sprawny jeszcze w tamtym roku jeździł autem
po szpitalu w domu słabnął i zasnął spokojnie na wieki hmm

Wystarczy tyle ile napisałaś o swojej pracy

Też mam laptopa - wygodny wszędzie go zabierzesz
a i tak wolę pisać przy stole niż brać go na fotel smile

Misty gabinet??? smile też wolę tak traktować drugi pokój bez telewizora smile

Czytka jesteś TUTAJ jedyną rolniczką smile

Niki siedzisz w zimie w ciepłym domku ale też nie masz wypłaty
bo na bank nie zarobisz tyle w sezonie ,żeby odłożyć na zimę hmm

Markadia - Bulinka ogrodniczki z Was pełną parą smile

Mamuśka macham o poranku smile

Asterka   kombinują z tym odliczaniem za leki - wykupuję raz na 4 miesiące
I to też nie jest za wielka kwota bo jakieś 150 zeta smile w roku kalendarzowym byłoby to 600
i nie da się tego odliczyć wrr

Pozdrawiam piszące i milczące smile

77,530 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-02-21 08:44:57)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

No i pogoda się skepściła.
Ma być dziś +15 stopni, ale deszcz.
Zdecydowanie bardziej wolę to, co było przed kilkoma dniami- mrozik i słońce, bo przynajmniej można było wyjść z domu.
W taką pogodę, jak dzisiaj, tutaj nie ma co robić- to jest ten problem, na który od początku narzekam.
Mogę, oczywiście coś pooglądać- filmy, czy coś, ale męczy mnie takie siedzenie, zwłaszcza że przy tym podjadam roll

Dziś jest pogrzeb znajomego mojej podopiecznej, chce pójść, ale uzależnia to od pogody.
Szczerze, to ja wolałabym, żeby została w domu, bo od dwóch tygodni nie najlepiej się czuje, przez co obie jesteśmy uziemione.
W zeszłym tygodniu była poprawa, w piątek poszłyśmy razem na spacer, w sobotę była na krótkim spotkaniu ze znajomą, a wieczorem znów dostała gorączki i dreszczy i kolejny tydzień przesiedziała w domu.
Ją nosi, mnie nosi i obie wyczekujemy poprawy lol

BaChasia-- ja tłuszczaka miałam na karku, u nasady włosów.
Niby nie przeszkadzał, ale zdarzało się, że np. fryzjerka pytała co to jest, bo był wypukły.
Na jakimś masażu też pytania. Zaczęło mnie to irytować i zdecydowałam się na usunięcie.
15 minut i po sprawie. Oczywiście poszło do badania histopatologicznego, ale potwierdziło się tylko to, że to nic groźnego.
Ale, to tylko moja historia smile

"Dobrą" śmierć miał Twój wujek (jeśli tak można w ogóle powiedzieć). Wyrazy współczucia.

Czytko-- co poradził mężowi okulista?

Niki-- dziękuję za info o okularach.
Ceny nawet zwykłych okularów są wysokie, ale to wydatek na jakiś czas, o ile wzrok nie pogorszy się zbyt szybko wink

Caffi-- współczuję szefostwa.

Klaudynko-- jak się czujesz?

Taja, Mamuśka-- macham smile

Marka, Bulinko, Asterko-- tak fajnie piszecie o kwiatach itp, że aż mi się zachciało znów coś mieć na balkonie.
Coś na pewno posadzę na wiosnę, zawsze miałam wiszące pelargonie na przemian z bidensem (złoty deszcz), ale teraz jest siatka na balkonie i o takich kwiatach mogę zapomnieć.
Już w zeszłym roku planowałam zakup takiej donicy:

https://sklepogrodowy.pl/3907-large_default/drewniana-donica-kwietnik-z-pergola-135cmh-betonowa.jpg

77,531

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

Dziękuję bardzo za odpowiedzi na moje pytanie.
Jak Basia napisała, tylko ja jestem rolniczką.
To mi nie przeszkadza, bo będę mogła czasami coś na temat rolnictwa,
prac z tym związanych napisać.

Dlaczego kupuję komputer stacjonarny ?
Pewnie przeważyło to, że jestem do takiego przyzwyczajona.
Ekran jest dużo większy od laptopa.
Mam do niego biurko, specjalny fotel.
Lubię tutaj siedzieć w ciszy i spokoju.
Tutaj lubię pić kawę.
Zabierać go nigdzie nie muszę, bo mam internet w telefonie.
Nie chodzi tutaj o cenę, ten stacjonarny też będzie drogi, bo zięć dobrał mi wiele
programów czy podzespołów.
Dzieci namawiały mnie do laptopa, ale po moich wypowiedziach stwierdziły, że
mam rację i stacjonarny będzie dla mnie lepszy.
Dzisiaj komputer ma być do odbioru.

Caffi bardzo ci dziękuję za miłe wypowiedzi na temat pracy rolnika.
Już kilka razy to podkreślałaś.
To bardzo miłe dla mnie.
To taki balsam na moją duszę.
Bo ja kocham to miejsce i pracę, którą wykonuję.
Idzie wiosna, wkrótce ruszy wegetacja, będą zboża zasilane nawozem.
Coś pięknego, popatrzeć na zboże, które z każdym dniem jest większe i większe.
Patrzeć na te etapy siewu, kiełkowania, wzrostu, dojrzewania i koszenia.
I choć ceny końcowego produktu nie zachęcają do tej ciężkiej pracy, nikt nie
odbierze mi tego widoku.
Teraz, kiedy kończymy hodowlę zwierząt, pozostanie nam tylko uprawa ziemi.
Znacznie mniej pracy pozostanie.
Większość wykonywana przez maszyny.
Człowiek , jego doświadczenie i praca jest jednak niezbędna.

77,532 Ostatnio edytowany przez czytelniczka51 (2025-02-21 09:32:55)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dwukrotnie wysłał mi się post

77,533

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mysti okulistka zbadała dokładnie mężowi oko.
To jest tzw wylew powierzchowny, niegrożny.
Zbadała ciśnienie w oku, dno oka, przepisała okulary, krople.
Być może ten wylew nastąpił od mocnego potarcia, schylenia, albo dymu.
Lekarka bardzo dokładna i konkretna.
Choć to daleko, zapiszę się i ja do niej na wizytę.
Chociaż byłam u tego okulisty na fundusz, twierdzę, że jego badanie było niedokładne.

77,534

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry.

Caffi> wywołana do tablicy odpowiadam big_smile Niestety perfekcjonizm nie jest cechą wrodzoną. To wynik traum, niskiego poczucia własnej wartości i niskiej samooceny. Nie czujemy się dobrze sami z sobą więc wydaje nam się, że gdy będzie idealnie, perfekcyjnie to wreszcie poczuję się dobrze. To taki mechanizm obronny, by nie cierpieć.
"Kogo obchodzi perfekcja?
Nawet księżyc nie jest idealny, jest pełen kraterów...
A morze?
W głębinach jest zbyt słone i ciemne.
Niebo?
Zawsze tak nieskończone, to znaczy najpiękniejsze rzeczy nie są doskonałe, są wyjątkowe i każda kobieta, jak każdy mężczyzna, i każdy wybiera, kto jest „wyjątkowy” w swoim życiu.
Przestań chcieć być „doskonały”, staraj się być wolny i żyć, robiąc to, co lubisz, nie chcąc zadowolić innych."

Bacha> dostałam na gwiazdkę od przyszłego zięcia pióro, takie do maczania w atramencie. Przyznał, że kupując przez internet nie doczytał i myślał, ze to pióro na naboje, ale już nie zdążyłby odesłać. Zaczęłam czytać co z takim piórem można zrobić i wyszło, że bawić się w kaligrafie. Ja i tak kupiłam sobie kolorowanki antystresowe i czasem koloruje tongue  A wiec mogę porysować sobie też ozdobnych literek. To jest coś w tym stylu:
https://lh6.googleusercontent.com/proxy/AGme7ujw39JOZEfUYK7oNtte0sQ_0La-QIQCoXlN7y1rFyk2qiugeiYqHt0VS-x8TDf0g9kmeMrgA97PS8iib_kG1JU40SnnvM77d_k3tTEEvKJiaOS4Oo4M4dlzr0h6LUhpNaDWjrbrqrUakHIvRbH7zuJxo3QZo4c  https://lh3.googleusercontent.com/proxy/KIaS9Q5J4dIwajk0O04C-RTNcrEA0-IXfyuglwFqCKL8A2gCCLW-FuVHSYXkZfqrVmgP_trujIa7JPzSqLlSA1HZaNS8KhSWC2DH4N6G0vBOhVSRk-BdDCz1Z5C73qby6AKMKeDYxW2f4LgqIEQu3A

Przeczytałam wszystkie wpisy, ale nie odniosę się do każdej z osobna, wybaczcie.
Pozdrawiam wszystkie serdecznie, utulam w zmartwieniach i smutkach.

77,535 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-02-21 10:31:27)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam,

Nie wiem co mam napisać, jak zacząć  big_smile przeziębienie już w odwrocie, mam coraz więcej wigoru, to też zacznę coś w kierunku wiosny, na początek podleję i zasilę wszystkie kwiatki w doniczkach, a potem, nie wiem co..

Caffi to fakt, asystentkę zobowiązuje perfekcja w pracy, atmosfery wokół siebie, prezencji siebie, błyskotliwości, dbałość o detale, zawsze perfekt, prestiżowa praca wink

Czytko  Twoje pytanie, co robimy ?  zastanawiam się jak to ogarnąć krótkim wpisem, a więc;  w prywatnym biznesie, mój mąż jest mózgiem ja półmózgiem lol natomiast odwrotnie jest w naszym życiu prywatnym, ja mózg on pół mózg, summa summarum, mam wolną rękę, wszystko mogę, nic nie muszę.

Rolnikiem nie jestem, ale tematy uprawy mnie interesują.
Moi teściowie byli rolnikami i mieli gospodarstwo, jak wyszłam za mąż, mogłam i uwielbiałam z nimi pracować na polach, przy rzepie, kartoflach, żniwach, sianokosach, w ten sposób zaszczepili we mnie miłość do ziemi, przyrody, eko itd..  teraz u teściowej nie ma śladu po po gospodarstwie jest betonaza, a u mnie zielono i kwieciście wink ostatnie lata wdrażam kalendarz księżycowy, biodynamiczny, 

Tajem fajna sprawa z kaligrafią, uczyłam się pisać gotykiem, i pisałam kartki, dawne czasy.

77,536

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w piąteczek smile

U mnie nadal słonecznie i temperatura już delikatnie powyżej O, a z dnia na dzień ma być coraz wyższa smile

Taja kaligrafią interesowałam się trochę, będąc nastolatką, próbowałam pisać w różnych stylach smile

Czytko Ty nasza rolniczko, nie wątpię, że praca na roli, a jeszcze gdy ma się zwierzęta, łatwa nie jest.
Oglądam czasem "Damy i wiesniaczki", więc widzę ile jest roboty na wsi.

Bulinko tą lichą pelargonię, należałoby  poprzycinać, jest na to teraz najlepszy moment, na wiosnę odbije smile

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka smile

77,537

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam w poranku

U mnie dziś słonecznie i mam nadzieję, że cały dzień tak będzie.
Mystiq też myślałam o takiej kracie na balkon, żeby była cała w kwiatach ale jakoś do realizacji nie doszło.
Ale pomysł nadal mi się podoba.
Bulinko ja moją działalność traktuję hobbistycznie. Tak jak napisałam mobilizuję szare komórki do działania, podtrzymuję dobre relacje z ludźmi i o to mi głównie chodzi. Większość osób, które rozliczam ma tak małe dochody, że grzech byłoby coś brać za to.
Tajka podziwiam piękno charakteru pisma, u mnie niestety z wiekiem jest z tym coraz gorzej.
Mój mąż miał ładny charakter pisma. Teraz w szkołach już kaligrafii nie uczą a i z ortografią jest byle jak.
Czytka ja pochodzę ze wsi i zamiłowanie do ogrodnictwa mam chyba wrodzone bo już jako mała dziewczynka robiłam sobie mini ogródki.
Natomiast do przemysłowej hodowli zwierząt jestem na nie.
Przejście na wegetarianizm pewnie ma z tym sporo wspólnego.
Jajka staram się kupować od kur z wolnego wybiegu.
Tylko tyle mogę zrobić w tej sprawie.

Dziewczyny, dobrego dnia życzę!

77,538

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Taja zauważasz ,że piórem od razu jest ładniejsze pismo - od razu piszesz ciut wolniej
Starsze pokolenie co już wymiera hmm ma lub miało ładne pismo  NIE do podrobienia jak próbowałam jakieś lewe zaświadczenie podrobić do szkoły lol
Moja jedna lekarka pisała w kartotece piórem - jak kopiowałam potrzebną dokumentacje to wszystko dało się przeczytać

Czytka tak sobie wcześniej pomyślałam ,że pierwszym Twoim komputerem był stacjonarny
i jesteś do niego przyzwyczajona .. bo pewnie był  kupiony dla Twoich córek  ?? tak ??? smile

Mój syn kupił  laptopa dopiero jak zaczynał studia

Asterka wczoraj coś tam wspominałaś o tym "nieboroku" co miał się odwołać do ZUS-u
jak mu poszło ??

Kamoa luz blues w Twoim związku i super smile

Misty poszłaś na ten pogrzeb z podopieczną ???
jak byłaś ??? to różni się od naszych pochówków ???

ładna ta skrzynia z płotkiem smile tylko Ciebie w lecie też nie ma bo np. peralgonie trzeba podlewać codziennie ( chyba smile )
Markadia jako ekspertka podpowie , które kwiatki wytrzymują bez wody

Pozdrawiam resztę MYCH smile

77,539

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem babeczki

A jednak pojechała moja podopieczna na ten pogrzeb. Ja nie.
Wzięła ją znajoma samochodem.
Pogoda się wyklarowała, w tej chwili jest +14 stopni i słońce.

Niemieckie pogrzeby niewiele różnią się od polskich, jeśli to pogrzeb katolicki.
Ale dużo w Niemczech jest ewangelików i te ceremonie są trochę inne.
Często są bez mszy, jedynie ceremonia na cmentarzu.
Cmentarze w Niemczech są trochę inne niż te (znane mi) w Polsce, choć pewnie nie wszystkie.
Bardziej przypominają parki, groby nie są tak bardzo blisko siebie, często bez okazałych pomników.
W takiej np. formie:

https://kamieniarstwojasik.pl/wp-content/uploads/2021/06/Grabstein-Deutschland-1.jpg


Co do kwiatów na moim balkonie, BaChaś, to nie fundowałabym im przecież dwumiesięcznej suszy. Córka miałaby za zadanie nimi się zająć.

77,540

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bachasiu wyrazy współczucia za wujka.
Piórem pisałam w podstawówce.Miałam takie na atrament.Były wtedy modne.

Caffi lubisz pracę,a nabawiłaś się depresji? Przez chwilę myślałam, że to się wyklucza,ale patrząc na moją pracę,to jest możliwe.

Misti u nas roztopy,ale słoneczko mamy, także miło.

Czystka pisz o rolnictwie,bo to ciekawy temat. Hodowla zwierząt już się nie opłaci,czy z innego powodu rezygnujecie?

Taja ja byłam perfekcjonistką,ale już nie jestem.Pewne rzeczy poprostu olałam. Myślę, że to nie koniecznie przez przeżycia jest się perfekcjonistą.

Kamoa fajnie, że idzie ku zdrowotności.Grypa człowieka osłabia okropnie, więc chęć do pracy,to napewno dobry znak.

Asterka podziwiam , że tak się udzielasz. Teraz jak wszechobecny pogoń za pieniądzem,to jesteś wyjątkiem.

Markadia jak mam je przyciąć? Dostałam te pelargonie nie duże i nędzne.W tej chwili też zbieram pojedyncze uschłe liście.
Dziś kupiłam sobie doniczkę na poręcz na dworze na pelargonie Te nowe szczepki tam posadzę.Na razie mam je w wodzie,bo nie wiem gdzie kupić ukorzeniacza.Nie mam po drodze żadnego sklepu ogrodniczego. Przez internet się nie opłaci.
Dziś w Akcjonie ( nie wiem jak to się pisze) widziałam te donice na nóżkach,ale nie duże. Nie wiem,czy się nie skuszę. Mam chęć posadzić w nich truskawki giganty.
Patrzyłam wogóle na allegro wczoraj na drzewa i krzewy takie kolorowe. Mam chęć na niektóre. Chciałabym sobie zrobić taki kącik na odpoczynek relaksacyjny przed domem.
Zapisałam też sadzonki winogron, cztery rodzaje. Tylko nie wiem,czy one mogą koło siebie rosnąć, żeby się nie pogryzły. Mam długi płot i myślę przy nim posadzić.

77,541 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-21 15:48:35)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

BaChasiu żaden kwiatek nie wytrzymuje bez wody, a już szczególnie te balkonowe.
Owszem są gatunki, które wymagają mnie podlewania, ale są to kaktusowate, sukulenty i takie z grubymi, twardymi liściami.
Balkonowe raczej wszystkie potrzebują dużej ilości wody.

Mysti a jakie roślinki planujesz na swój balkon?
Co do pomników na cmentarzu, nie podobają mi się takie okazałe, wielkie i na bogato, jakie robi się u nas w Polsce, dla mnie to głupota hmm
Zmarłemu nie jest to do niczego potrzebne.

Bulinko pisałam Ci przecież, że ukorzeniacz nie jest czymś niezbędnym, możesz je powsadzać bez tego.
Zbyt długie trzymanie pelargoni w wodzie, może spowodować ich gnicie.
Spróbuj je posadzić bez ukorzeniacza.
Ja kupuję ukorzeniacze na allegro, ale dobieram oprócz tego jakieś odżywki do kwiatów i wtedy, kiedy mam sumę 45 zł czy więcej, nie płacę już za przesyłkę i takie zakupy się opłacają smile

Co do przycięcia pelargonii, nie mogę Ci odpowiedzieć, jak nie widzę rośliny hmm
Ja zawsze działam na logikę, widzę, co jest zbędne i w którym miejscu ciąć.
No chyba, że jest na tyle mała, że nie trzeba niczego ucinać smile

77,542 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-02-21 16:25:15)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia wiem, że tak pisałaś,ale nie chciałabym ryzykować,bo ładną doniczkę kupiłam hi...hi...
Powiedz mi tylko,czy odcinać też te łodygi brązowe,czy tylko te zielone?
Posieję teraz w weekend te pomidorki.

77,543

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko bardziej ryzykujesz, trzymając te  ucięte zaszczepki zbyt długo w wodzie hmm
Chcesz je od razu wsadzić w miejsce, gdzie będą już na stałe?
Ile masz tych zaszczepek i jak dużą donicę, bo nie mogą być one posadzone zbyt gęsto.
No i nie wiem o co Ci chodzi z tymi łodygami?
W tej lichej pelargonii?
Trzeba ją obciąć tak, żeby mogła na wiosnę wypuścić młode pędy, a młode pędy wypuści z tej głównej łodygi, obcinamy wszystko to, co jest zbędne, wyciągnięte zielone pędy, abo suche, zdrewniałe.
Nie no ja muszę widzieć roslinę, bez tego nie da się udzielać rad hmm
Pelargonie to bardzo proste i łatwe w uprawie rośliny, rób tak ja Ci intuicja podpowiada.
Albo pokaż mi fotki, wtedy będę mogła lepiej Ci wytłumaczyć, co i jak.

77,544

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam ponownie

Piszę już z nowego komputera.
Mąż córki przywiózł, zainstalował i wszystko działa.
Niebo, a ziemia między tym, a starym.
Cieszę się bardzo.

Bulinka kilka lat temu zlikwidowaliśmy krowy.
Już za ciężko było nam doić , dbać o nie .
Teraz przyszedł czas na byki.
Jesteśmy już na emeryturach, więc jeszcze rok lub dwa zasiejemy zboża.
Potem ziemię oddamy dzieciom.

Marka to co piszesz o kwiatach i warzywach czytam z ciekawością.

Asterkadużo pomagasz innym.
Chyba są ci bardzo wdzięczni.

Mysti będąc tam , zobaczysz dużo ciekawych rzeczy.
Nawet te cmentarze, niby podobne, a jednak inne.

Baśku masz rację.
Pierwszy komputer był kupiony dla córek. I to był stacjonarny.
I tak już pozostało.

Kamoa uzupełniacie się z mężem w życiu zawodowym i prywatnym.

Taju bardzo podoba mi się takie pismo.
Mam bardzo stare akty własności , nawet z 1890 roku.
Na tych aktach takim pismem są pisane nagłówki.
Coś pięknego.

77,545

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko> mogłaś nie byś świadoma przyczyny perfekcjonizmu. Najważniejsze, że olałaś wiele, bo szkoda naszych nerwów i zapieprzania. Co do depresji z powodu pracy to jest coś takiego jak wypalenie zawodowe, które też prowadzi do depresji. Pomimo, że się lubiło swoją pracę, ale się nią przeładowało, przebodźcowało.

Kamoa> uśmiałam się i adoptuję to powiedzenie "mózg-półmózg" wink  Z tego wniosek, że jestem w domu mózgiem, a mój mąż półmózgiem, ale gdy wyjeżdżamy na wycieczki/wczasy to ja jestem półmózgiem a on mózgiem całej operacji lol

Czytko> a pamiętasz stare dowody osobiste? Zawsze było tam wpisywane takim pięknym pismem.

Dobrego popołudnia każdej z osobna.

Posty [ 77,481 do 77,545 z 80,743 ]

Strony Poprzednia 1 1,191 1,192 1,193 1,194 1,195 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024