Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,187 1,188 1,189 1,190 1,191 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 77,221 do 77,285 z 80,743 ]

77,221 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-02-05 17:40:03)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Klaudynka smile Proszę mi szybciutko wierszykowo wyciągnąć ptaszka z komina tongue Jeszcze ,,dupką zatkał wlot na amen." - koniec świata. Ratuj ptaszka big_smile

Ba-cha smile Chyba wolę z gardła.... Mój nos jest nietykalny hmm .

Zobacz podobne tematy :

77,222

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hej Dziewczyny,

Tajemnicza, bardzo Ci współczuję tego PHmetru. Mogę sobie tylko wyobrazić, jak nieprzyjemne musiało być zakładanie rurki. Mnie też by przeszkadzało takie coś! Posyłam dobre myśli w Twoją stronę!

Piszecie o kubkach. Mam zestaw jednolitych, a także 4-5 sztuk takich "nie do pary", które trzymam ze względów sentymentalnych. Oprócz tego małe, białe filiżanki na mniejszą kawę.

Mam jeden ulubiony, dość duży, na poranną kawę.

Kamoa, pytałaś o krokiety. Niestety nie robię ich i nie mam sprawdzonego przepisu. Te kupne często ładnie wyglądają, a w smaku są niedobre - często dają tam bardzo dużo pieprzu.

Za oknem śpiewają ptaszki. Przyroda całkiem się pogubiła!

77,223

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hej !

Taja, mam do usunięcia 8ke i szóstkę.  Ósemkę można usunąć normalnie, szóstka to pozostałość po zębie właściwie,  bo miałam bardzo duże wypełnienie, które wypadło. Nie ratuję tego zęba, bo w dziąśle jest stan zapalny.  To długa historia,  czas ją zakończyć.

W pon. byłam u okulisty, mam mieć okulary do czytania. Nie widzę już małych czcionek.

Z naszą podróżą jeszcze nie jest do końca wszystko zaklepane. Pierwsza myśl to była Słowenia, Piran. W końcu skończyło się na Szklarskiej Porębie, Brnie w Czechach i Bratysławie. Jeśli macie jakieś doświadczenia, któraś była to poproszę o komentarze. Czekam na wyniki tomografu na początku marca. Jak będzie wszystko ok to zamawiamy. Noclegi już znalazłam i wybrałam.

Dziewczyny co do języków.. Dzisiaj są lepsze materiały, ale ja anielskiego nauczyłam się sama, z czego jestem niezmiernie dumna. Po prostu miałam niezwykła lekkość w przyswajaniu. Mówię płynnie, natomiast to nie jest perfekcyjna znajomość, robię błędy. Radziłam sobie świetnie w szkole handlowej po angielsku. AA, miałam w sumie rok na studiach i rok kursu.. Po zakończonym kursie babka powiedziała, ze mam cos z tym anielskim robić, bo mi właśnie bardzo łatwo nauka przychodzi.. Ze skandynawskim szło za to dużo gorzej hahaha
Jeśli to jakaś pomoc, to korzystałam z książki Dobrzyckiej "Angielski dla początkujących" ale to dawno temu było.. Do tego muzyka, tłumaczenie tekstów i determinacja. Tylko, że wtedy byłam młoda. Niemieckiego nie lubię, w Niemczech nie chciałabym mieszkać. Nie brałam tego kraju pod uwagę jak planowałam wyjazd przed laty.  W liceum miałam francuski, którego nie lubiłam i nie umiem. Rosyjski lubiłam i też mi dobrze szedł. Po pierwszym roku emigracji mówiłam płynnie, bo miałam koleżankę Rosjankę. Przypomniałam sobie z czasem czego się uczyłam, mimo że nie miałam do czynienia  z tym językiem przez 8 lat.. No ale od razu dodam, ze przez te lękowe "podejście" do życia plus niekorzystny splot wydarzeń, kariery nie zrobiłam smile sad big_smile  Dziewczyny język najlepiej trenować w środowisku. Szkoła to za mało do pełnego efektu. Pisze to oczywiście na podstawie własnego doświadczenia i obserwacji. Specjalistą nie jestem smile

Gdybyście potrzebowały jakichś podpowiedzi to piszcie smile

Bachaś, pisałaś, że nadal się leczysz. A jak się czujesz?

Pozdrawiam! smile smile

77,224 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2025-02-05 19:16:58)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Marka kawę czy herbatę  piję w szklance lub filiżance ale przeważnie w szklance bo lubię kawę mocną i dużo. big_smile

Emix dla Ciebie wszystko nawet ptaszka uratuję. big_smile

  Ptaszek wielkie mi ladaco
     komin w środku wnet wymacał
     wciągnął ogon ,  piórka musnął
     wzniósł się w górę  do ptaszynki
     nie poczekał nawet chwilki.
    Miłość  ptaszków jest wspaniała
    nie za duża , nie za mała
    jajka w gnieździe  są ich skutkiem
    każdy ptaszek jest filutkiem
    i zdobywcą to ich cel
    na uwadze więc to miej. !


A więc miałam na myśli że ptaszki panowie niewiele różnią się od tych fruwających . To odpowiedż na pytanie co autor miał na myśli ! big_smile big_smile

77,225 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2025-02-05 19:26:21)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziękuję Wam za wsparcie. Trwam w tej męce i odliczam do snu, może on mnie wyratuje.

Mam chrypę od dobrych 3 lat. Gastroskopia nic nie wykazała, foniatria nie widzi nic niepokojącego. To badanie ma sprawdzić moje PH w przełyku. Nie rozumiem tylko po jakie licho ma to trwać aż całą dobę, skoro aparat sprawdza PH co kilka sekund. Ludzie, którzy pisali w internecie sami mieli to założone, albo swoim dzieciom. Ponadto rano gdy ja przyszłam założyć to ustrojstwo, siedział Pan aby to zdjąć. I pytałam go jak z tym funkcjonował czy mu to przeszkadzało, czy czuł tę rurkę. A on patrzył na mnie jak na głupią i mówi, że nic nie czuł, nic mu nie przeszkadzało i funkcjonował normalnie. Może ja więc jestem nadwrażliwa? Bo mam ciągle odruchy wymiotne, raz zdarzyło mi się zwrócić łyk herbaty sad   
Będę szczęśliwa jak mi to jutro zdejmą!!!

Tak więc odniosę się do Waszych wpisów dopiero jutro.
Dobrej nocy wszystkim.

77,226

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja, doczytałam o Twoich problemach. To może być sprawa indywidualna. Ja miałam dwa razy bronchoskopię i przechodziłam to badanie jęcząc, wierzgając nogami i trzymając pielęgniarkę za rękę (żeby nie próbować wyrwać wziernika). Natomiast po zabiegu kaszlnęłam dwa razy i czułam się dobrze. Praktycznie mogłam chodzić. Natomiast inni wymiotowali, słabli (po lekach). Niektórych bolało w przełyku i to mocno, drapało i w ogóle czuli dyskomfort. Ja nic.

Trzymaj się zatem!

77,227

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Klaudynko lubisz dużo kawy, a pijesz ją w szklance, my pijemy w kubkach, właśnie dlatego, że z reguły są większe od szklanki big_smile
Filiżanki nie są dla mnie, za mała pojemność, musiałabym ze trzy takie filiżanki wypić lol

Taja wszystko chyba zależy od wrażliwości człowieka, ja gastroskopie ciężko przeżyłam, potem długo jeszcze czułam dyskomfort w gardle, a niektórzy mówią, że gastroskopia nie jest wcale taka zła lol
Na pewno będąc na Twoim miejscu, też czulabym się z tym źle sad
Byle do jutra.

77,228 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-02-05 21:47:21)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Weszłam dziś popołudniu, napisałam post i w momencie, gdy chciałam go wysłać, złapał mnie jakiś błąd 405  sad

Kawę piję tylko w kubku, no chyba że jakieś proszone wyjście, to w filiżance.
Oczywiście, że w domu mam ulubiony kubek do porannej kawy.
Nie lubię wódek, ale na ouzo się skuszam, ze względu na anyżowy smak.
Taki kieliszek czegoś mocnego na trawienie, popularny jest też w Niemczech.
Kiedyś byłam na obiedzie w restauracji i zapytano, kto co chce, no i dałam się namówić na jakąś naleweczkę malinową, nie wiedząc, że to ma 70% yikes
Chryste, myślałam że mi oczy z orbit wyjdą.

Taja-- współczuję tego przeżycia.
Odczucia są indywidualną sprawą, co już wspominałam przy opisywanej tu kilka dni temu, ablacji.
Przypuszczam, że cierpiałabym podobnie, jak Ty.
Ja w ogóle, mam bardzo silny odruch wymiotny. Zdarza mi się nawet przy intensywniejszym myciu zębów, u dentysty też nieraz trzeba zrobić przerwę.
Badanie gardła patyczkiem to moja zmora sad

77,229

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór

U nas był słoneczny dzień.
Dzisiaj pracowaliśmy z mężem przy zbożu.
Sprzedajemy pszenżyto do punktu skupu.
Trzeba je załadować na przyczepę.
Nie robimy tego ręcznie, ale i przy mechanicznym załadunku potrzeba
podrzucić od ścian , zamieść.
Zawiezione już są dwie przyczepy, jutro będzie następny taki sam transport.

Taju skarbuniu, jak ty musisz cierpieć.
Przecież to cały czas jest odruch wymiotny.
Nie wiem jak prześpisz noc.
Życzę, abyś wytrwała.
Mocno przytulam.

Klaudynka ty to potrafisz.
Ptaszek uwięziony, by za chwilę stać się wolnym.
Można ? oczywiście że tak.
Brawo ty !!!!!!!!!!

Mysti te kieliszki są piękne.

Kubeczku bronchoskopia to podobno bardzo bolesne badanie.
Wcale ci się nie dziwię, że robiłaś wszystko, by się obronić.

Kawę piję tylko i wyłącznie w filiżance.
Ci u których bywam już o tym wiedzą .
Dla mnie kawa do picia musi być gorąca, zimnej lub chłodnej już nie ruszę.
Kawa w kubku lub szklance mi nie smakuje.
Kubki też mam, ale ich nie używam.

Moje ciśnienie nadal nie jest w porządku.

Nie odniosę się do każdej, ale o każdej pamiętam.

Spokojnej nocy

77,230 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-02-05 22:19:09)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Klaudyna smile Dziękuję za uratowanie ptaszka big_smile Niech leci i ćwierka, a te pozostałe już nie dla mnie tongue

Tajemnicza smile Może ten jegomość miał nos jak kawał kartofla i rurka ginęła w jego czeluściach? Nosek noskowi nierówny smile

77,231 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-02-05 22:29:57)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór wszystkim!

Dziś jestem senna, po pracy ucięłam drzemkę. Weny do pisania chwilowo nie mam.

Markadia, jesteś niekwestionowanym kafejkowym autorytetem w kwestii uprawy kwiatów. W pracy mam fikusa (beniamin), z którego niestety opadają liście. Panie, które u nas podlewają kwiaty, nie bardzo mają pomysł co z tym fantem zrobić. Powiedziałam, że mam utalentowaną znajomą ogrodniczkę i że zapytam, czy da się tę wymagającą (chyba) roślinę uratować. Panie mają sprzeczne informacje co do pielęgnacji fikusa, a ja się na tym kompletnie nie znam.

Czytko , cieszę się, że zajrzałaś do kafejki! Jeszcze raz zdrowia życzę!

Życzę wszystkim dobrej nocy! Zmykam z forum, łzawią mi dzisiaj oczy.

77,232 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-05 23:06:47)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Caffi fiskus Benjmin, to dość kapryśna roślina, a już szczególnie kiedy stoi w miejscu, gdzie kręci się wiele osób.
Benjaminki nie lubią zbytniego dotykania, przestawiania, obracania, najlepiej gdyby zajmowała się nim 1 osoba.
Nie lubią też przeciągów, więc nie powinien stać na linii okno- drzwi.
Podlewa się go nie częściej niż raz na tydzień, zimą nawet rzadziej, a najlepiej za każdym razem sprawdzać palcem suchość gleby.
Bardzo lubią też zraszanie, nawet codziennie można go spryskać letnią, najlepiej odstaną wodą.
Czasem bywa tak, że Benjamin zaczyna gubić liście, ale jeśli ciągle wypuszcza nowe listki, jest to u niego normalne zjawisko, poprostu pozbywa się starych liści, na rzecz młodych listków smile
Od marca będzie można też do wody do podlewania dawać płynną odżywkę do roślin zielonych.

77,233

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia , dziękuję! smile

Mam jeszcze pytanie odnośnie naslonecznienia. Czy to ma znaczenie? Beniamin stoi w pomieszczeniu od północy, za oknem są drzewa. Czy to ma znaczenie?

Życzę wszystkim netkom miłego dnia!

77,234 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2025-02-06 08:48:42)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI smile

          https://img1.picmix.com/output/pic/normal/4/1/0/6/11216014_371e6.gif

Kubek dzięki ,że pytasz smile czuję się bardzo dobrze ale jestem na lekach , których nie rzucę smile 

bronchoskopię miałam robioną przy jakimś lekkim uśpieniu

Klaudynka pijesz kawkę w szklance tak jak mój brat .. w niczym innym się nie napije
mam dla niego zostawione 2 stare szklanki  i podstawki  smile  jakbym je stłukła to mam jeszcze szklanki takie z rzeźbieniem wzorku na bokach
mam - bo się jeszcze nie sprzedały smile

Markadia te starsze szklanki mają większą pojemność niż te współczesne z uszkami smile

Misty hi wyobrażam sobie Ciebie jak napiłaś się tej 70% naleweczki z malin smile

Czytka pszenżyto - to jakaś nowa odmiana tak ???

Emix - Caffi - Taja jak i nie wymienione pozdrawiam

O! Caffi smile witaj

77,235

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry smile
Życzę wszystkim dobrego dnia smile

77,236 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-06 11:09:21)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w czwarteczek smile

No i skiepscila się pogoda u mnie, pada deszcz ze śniegiem, jest okropnie hmm
Czułam w nocy, że tak będzie bo rwało mnie w lewym kolanie i lewym nadgarstku, szczególnie ten nadgarstek był dokuczliwy, bo bolała mnie cała dłoń hmm
Na takie reumatyczne bóle, zawsze łykałam ten lek przeciwzapalny, ale teraz go nie mam, bo mi go lekarka nie przepisała hmm

Caffi w zlym miejscu stoi ten Benjamin, one nie lubią pełnego słońca, ale też nie powinny stać w zbyt ciemnym miejscu.
Najlepsze dla nich jest światło rozproszone.
U mnie stoi przy oknie balkonowym, ale oslania je firanka, więc ma dużo światła, ale nie bezpośredniego.

BaChasiu ja pisząc o szklankach, miałam na myśli te stare szklanki, bez uchwytów smile
Mam dwie takie, jeszcze się uchowały, używam ich do odmierzania składników na ciasto, mają one 250 ml.
Natomiast kubki mam o większej pojemności, ok 300 ml a mam i nawet większe kubory big_smile

Emix aleś się rozpisała  lol

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę pogodnego dzionka smile

77,237

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

Marka nie strasz pogodą, bo mąż pojechał ze zbożem, a przyczep nie nakrywaliśmy.
Zachmurzone jest i u nas, oby jeszcze nie padało.
A może mąż już dojechał....oby

Baśku pszenżyto to nie jest żyto i nie pszenica.
To coś pośredniego pomiędzy tymi dwoma zbożami.
Może to być żyto wyhodowane na pszenicy lub pszenica na życie.
Takie zboże potrzebne przy hodowli krów i świń.
Pozostało nam jeszcze dużo pszenicy i ją też sprzedamy.
Potem trzeba w stodole dokładnie wszelkie zakamarki zamieść szczotką i
całą stodołę potraktować specjalnym opryskiem.
Ten oprysk jest od wszelkich robaków, które mogą się zagnieżdzić w zbożu.
Jeśli w zbożu jest jakiś robak, zboża nie sprzedasz.

Emix pewnie gdzieś się bardzo spieszyłaś, bo tylko nas pozdrowiłaś.
A u ciebie to się nie zdarza.

Caffi masz rację, że Marka na temat kwiatów wie wszystko.
Bardzo ci dziękuję za pamięć.

Dzisiaj składałam wniosek w ZUS-ie o to świadczenie wspierające dla mamy.
Teraz trzeba czekać na decyzję.

Do potem

77,238

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

I u mnie dziś dzień bez słońca.
Nie wiem, czy wybiorę się na jakiś spacer, bo pogoda nie zachęca.
Na razie byłam na zakupach i po świeżą rybę- raz w tygodniu przyjeżdża tutaj samochód właśnie ze świeżymi rybami.
Jutro będzie dorsz na obiad smile

77,239

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Heyka

Pogoda zmieniła się radykalnie, u mnie też deszcz i dla urozmaicenia śnieg.
Dziewczyny, wczoraj kupiłam majonez Winiary, tak dla spróby żeby posmakować.
Na razie jeszcze nie próbowałam ale napiszę czy mi smakował.
Wczoraj otrzymałam pierwsze dokumenty do rozliczenia podatku.
Ale za rozliczenia wezmę się dopiero po 15-tym bo USk musi mieć czas na wprowadzenie wszystkich danych z PIT-ów.
Caffi też mam Beniaminka. Ma już prawie 9 lat. Dostałam go w prezencie na nowe mieszkanie.
Zauważyłam, że zimą sporo listków mu opada, może suche powietrze przy grzejących kaloryferach ma na to wpływ?
Nie przejmuję się tym zbytnio bo mimo, że liście traci to nadal jest piękny.

Serdeczności dla wszystkich, bez wyliczanki:)

77,240

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Marka ło matko ! aż takie problemy reumatyczne masz yikes strasznie, współczuję bardzo, może powinnaś zainwestować w lampę na podczerwień, do wygrzania się jak nie ma słońca, któraś z dziewczyn tutaj pisała o niej, ja ją zamówiłam, i zamiast niej przyszło solarium, wczoraj go pierwszy raz wypróbowałam.

77,241

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry!

Co do bronchoskopii, to nie wiem jak inni, ale ja żadnych dolegliwości bólowych nie miałam. Ani w trakcie, ani po. Długo przygotowują do tego badania przez wziewy, zastrzyki. Tuż przed, lekarz spryskuje gardło środkiem przeciwbólowym. Bachaś, czyli jesteś kolejną osobą, która miała lekkie uśpienie. Niestety ja takiego szczęścia nie miałam. Wziernik w tchawicy sprawia, że człowiek ma poczucie, że się dusi. Okropność! To sprawia, że to badanie jest bardzo, bardzo nieprzyjemne. Mogę sobie wyobrazić, że przy gastroskopii jest nieznośny odruch wymiotny, przy bronchoskopii właśnie, to duszenie się.
Miałam to badanie dwa razy, bo niestety materiał z pierwszego, ktoś w laboratorium zniszczył....

Mam nadzieję Taja, że mimo wszystko miałaś spokojną noc i coś z tego badania wyniknie.

Bachaś, cieszę się, ze dobrze się czujesz. Na mnie też te leki tak działają. W listopadzie byłam u neurologa i poprosiłam go o kilka opakowań w razie w. Mam zapas na rok. Chyba jednak zacznę je brać, bo nie funkcjonuję ostatnio za dobrze. Depresja raczej to nie jest, ale mam na koncie kilka traum plus ciężką chorobę. Powiem wam, że czasem aż kipię od gniewu i to mnie martwi, bo nie chcę taka być.

Dobra, koniec ciężkich tematów od rana big_smile

Chyba upiekę dziś ciastka maślane. Moi rodzice mają w sobotę 50 rocznicę ślubu. Nic nie robimy, ale pewnie przyjdzie mamy brat z żoną. Juro jadę do szpitala na comiesięczną wizytę, a po drodze kupię mały tort.
Zamówiłam po raz pierwszy wit.D w aptece doz. Zapłacę 20zl mniej jak normalnie. Że też nie wpadłam na to wcześniej... Po drodze zatrzymujemy się w małym centrum handlowym. Tam to wszystko załatwię.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobrego dnia big_smile big_smile

77,242 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-06 12:45:48)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko tak jak napisałam wczoraj fiskus Benjamin lubi codzienne zraszanie, szczególnie wtedy, kiedy w domu jest suche powietrze.
Ale to prawda, zimą gubi trochę liści, ale jeśli wypuszcza nowe, nie ma czym się przejmować smile

Kamoa a no mam takie bóle typu reumatycznego od czasu do czasu, szczególnie na zmianę pogody mi się nasilają hmm
Na to brałam lek przeciwzapalny, ale teraz go nie mam, a te bez recepty nie działają.
Dziwię się dlaczego lekarka z wielką łaską zgodziła się na przepisanie opioidów, a tego przeciwzapalnego, który nie uzależnia, nie przepisała.
Dziwna jakaś, albo zrobiła mi na złość sad
Co do tej lampy, muszę się zastanowić, bo u nas w jednym solarium mają takie łóżko z lampami, właśnie takimi zdrowotnymi i czasem z niego korzystałam, czułam się po nim świetnie, ale też nie mogę zbyt często z tego korzystać, bo co prawda lubię być opalana, ale też nie chcę wyglądać jak mulatka lol
A ta Twoja lampa, też opala?

77,243

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka
Żyję lol  Dziękuję za wczorajsze słowa wsparcia i otuchy.

Spróbuję odnieść się do zaległych wpisów wink
Też jestem kubkowa. Mamy mnóstwo kubków i najwięcej takich nie do pary, bo otrzymane w prezencie albo kupione na wczasach. Dla gości mam zestaw identycznych, ale już mnie jakiś czas korci, by wymienić. Tylko co zrobić ze starymi...bo szkoda wyrzucić wink Osobiście znam miłośników szklanek (jedną z nich jest moja mama). Ja gdy od święta wypije kawę, to mam swoją małą filiżankę.

Klaudynko> gratuluję sypania wierszykami jak z rękawa. Wielki talent!

Kubeczku> mnie dziś boli gardło i dziurka nosa, chyba są podrażnione od tej rurki. Lekarz powiedział, że w dużej większości znoszą to badanie dobrze. Jestem w rzadkości. Tak sobie myślę czy to nie kwestia nadwrażliwosći na ciała obce. Np. mam przekute uszy, ale nigdy nie nosiłam kolczyków, bo krótko po założeniu puchły mi płatki uszne i szła ropa z dziurek. Nieistotne czy to był kolczyk złoty, srebrny czy zwykły.
Moja szefowa podobno kupuje leki bez recepty i suplementy na -bodajze- gemini. Twierdzi, że jest dużo taniej. Też myślałam, by się nie przerzucić na internetowe apteki, skoro taka różnica cenowa.

Mysti> to mam podobnie jak Ty z tym odruchem wymiotnym.

Czytko> o dziwo noc przespałam w miarę dobrze. Może dlatego, że gdy się nie ruszałam i nie przełykałam to było znośnie. A może po prostu byłam słaba (bo mało jadłam i piłam) i zmogło mnie z tego powodu. Budziłam się tylko w czasie odwracania, by nie zaplątać się w rurce i nie wyłączyć urządzenia tongue

Emix> to był starszy pan, może już czucia nie miał wink

Caffi> Beniamin gubi liście na jesień/zimę i odrastają mu na wiosnę, taka jego natura. Wszak to drzewo wink  Trzeba go podcinać na wiosnę w odpowiedni sposób, by był gęsty i tracił mniej liści. Miałam kiedyś pokaźnego beniamikna, którego każdy podziwiał... dopóki mi go ziemiórki nie zeżarły hmm  I tak jak pisze Markadia beniamin nie lubi pełnego słońca.

Wszystkim bez wyjątku życzę udanego dnia.

77,244

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam! Dziewczyny przeczytałam Was,ale nie mam dziś weny i nie wiem co pisać.Pozdrawiam wszystkich.

77,245

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry , witam pięknie wszystkie Netki ! big_smile

Do południa miałam zajęte odwiedzinami w przychodni żeby się porejestrować do lekarzy a teraz już po obiedzie mogę poklikać.

BaChasia ja mam szklanki które kupuję w niemieckim sklepiku a są duże i pękate i z nich najlepiej kawa mi smakuje.

Tajka Ty mnie rozpieszczasz chwaleniem ale to miłe więc wzbraniać  się nie będę . big_smile

Bulinka strzelasz słowem jak z karabinu maszynowego hi, hi big_smile

Markadia wiem jak męczysz się z bólami reumatycznymi bo sama mam RZS , nie chętnie biorę  te leki przepisane przez lekarzy  bo wcale po nich nie jest mi lepiej, na pewno robię błąd bo nie łykami ich systematycznie ale oszczędzam żołądek i wątrobę i zażywam te przeciwzapalne bez recepty i wtedy kiedy bardzo boli. Gdybym łykała wszystkie leki które mi przepisują to zamieniłabym się w jedną wielką pigułę ! big_smile

Kubeczku raz na jakiś czas wkurzyć się to zdrowo i nie martw się że będziesz Zołzą bo to jest ludzkie i oczyszczające.

Kamoa próbowałam lampy na podczerwień i bez rezultatów , więc sobie odpuściłam . Moja sąsiadka kupiła i obie wypróbowałyśmy i u niej też nic dobrego z tego nie wyszło.

Caffi Beniaminek jest wymagający i w moim słonecznym i suchym mieszkaniu nie żyje długo , w zimie stracił liście i chęć do życia .

Asterka majonez Winiary nie smakuje mi a lubię majonez Babuni bo jest ostrzejszy i ma więcej smaku . Ale smaki to już sprawa indywidualna . big_smile

Mysti mogę Ci pozazdrościć świeżych ryb bo u nas każda że tak delikatnie powiem po prostu śmierdzi . Były czasy że świeżutkie rybki mogłam każdego dnia kupić albo przywozili mi z kutra to teraz mój nos  grymasi.

Czytunia w Twoim gospodarstwie praca jest zawsze i musicie ją ogarniać bez względu na pogodę czy samopoczucie  więc zdrówka Wam życzę i dobrego samopoczucia.

Emix i Tobie życzę dobrego dnia ! big_smile

Pozdrawiam wszystkie nie wymienione jak i wymienione  Netki i miłego wieczorku !

77,246

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Klaudi dobrze że piszesz o tej lampie na podczerwień, pisałam Marce że być może pomogła by jej na dolegliwości, ja je w necie oglądałam, ale pomyłkowo zakupiłam solarium big_smile

Tajem strasznie z tymi rurkami, brawo za wytrwałość, ja to jestem w gorącej wodzie kąpana, chyba bym je powyciągała po wyjściu z gabinetu big_smile

Bulinko bidulko weny nie masz, czasem tak bywa, ale głowa do góry, przyjdzie czas, że napiszesz nam; " teraz to wiem że żyję " smile

Marka lekko mulatka to jest ok. gorzej skwarek big_smile

Kubeczku mówisz kipisz gniewem, wiesz co, najlepsze to chyba by było ten gniew wykrzyczeć, wyryczeć, powiedzieć to komuś kto wysłucha, wypłakać, wyżyć się na czymś.

Asterko Ty to dziewczyno pokładzie spokoju, podziwiam smile

Mysti gdzie tym razem jesteś ? niemcy północ, południe ....

Czytko skupy cenowo sa dobre ? chyba w tamtym roku był problem z zaniżonymi cenami, przez zboża ukraińskie.

Emix no dzień dobry, co słychać ?

Kogo nie wymieniłam, ręka do góry to odpiszę ??

77,247

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór,

Całe szczęście, że jutro piątek. Odsapnę trochę. Choć i tak nie jest źle, bo szefowej nie ma. Atmosfera od razu lżejsza!

Dziękuję za wszystkie informacje na temat beniaminka. Zobaczymy jak potoczą się jego losy. smile

Kubeczku , tłumione emocje nie są zdrowe. Gdzieś się potem to zemści - na psychice lub ciele. Emocje nie są złe, one są ludzkie.

Dziewczyny, przeczytałam wszystko, co napisałyście. Nie dam rady odnieść się dziś do każdej z Was- padam ze zmęczenia, a muszę jeszcze ugotować obiad na jutro. Będzie to zupa krem z dyni.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie netki bez wyjątku!

77,248 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-02-06 21:59:51)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

A jednak wybrałam się jeszcze na spacer.

Klaudynko-- też najbardziej wolę ten Hellmans Babuni. Z dwojga (Winiary czy Kielecki) wybieram ten pierwszy, zwłaszcza, że ma "odchudzoną" wersję- tak się łudzę, że nie tuczy lol

Kamoa-- jestem znów na północy, między Bremą a Hamburgiem. Niestety, nie pozwiedzam ich, bo po pierwsze- mam po około 70 km do każdego z tych miast i czasowe ograniczenie, po drugie- nawet, gdyby, to połączenia mam do doopy, przede wszystkim stąd trudno wyjechać.
Oczywiście, mam plan w razie W, gdyby moja podopieczna miała opiekę na noc np. przyjechałaby jej córka na weekend, to mogłabym pojechać jednego dnia i wrócić następnego. Hamburg już znam, Bremy nie.

Caffi-- ja wczoraj robiłam zupę z dyni.

Asterko-- ja już też myślałam o rozliczeniu podatkowym, ale jeszcze jeden PIT mi brakuje.

Czytko-- jak Twoje ciśnienie?

Niki-- gdzie zniknęłaś?

Bulinko, Marka, BaChasia, Kubku, Taja, Emix (ryzykowne takie wymienianie wink  )  pozdrowionka

77,249

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

               https://www.cytatownia.pl/wp-content/uploads/2024/04/gify-na-piatek_19.gif

Kamoa i jak po pierwszym seansie ??? pod domowym solarium ?? widać efekt ??? smile

a tak przy okazji lol  zastanawia mnie czemu TRAMP ?? wygląda jakby nałożył sporo samoopalacza ??? smile lol czy coś w ten deseń smile
czemu On taki opalony ??? lol domyślacie się ?????

Misty ależ Ty zwiedzisz Niemcy wzdłuż i w szerz  smile

Taja ufff wyciągnęli Ci to ustrojstwo

Kubek dobrze ,że teraz są leki takie nie wyglądasz jak ćpun ..

Bulinka też tak czasami mam - weny brak

Emix - Markadia - Asterka  - Czytka - Caffi - Klaudynka pozdrawiam piszące
i milczace ??? hallo Mamuśka - Niki - Sonia - Morawka - LUCynka - Helen smile  przybywajcie

Misty masz racje  ,że ryzykowne jest takie wymienianie smile


Dostałam rozliczenie za poprzedni rok z administracji  - mam 8 stówek nadpłaty ! lol

77,250

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Weekend co to za plany macie ? mój plan się popsuł, miałam dziś z siostrą jechać na zlot morsów w Mielnie i niestety ona pojechała ja zostałam, mieliśmy włamanie, kradzież i zniszczenie mienia  sad

Basiuzdołałaś wszystkie nas wymienić, żadnej w przeciągu 2 lat nie pominęłaś big_smile trochę nas jest smile Basiu po pierwszym seansie nic nie widać, dziś będzie następny, a jutro brazylijska opalenizna lol
Mysti ale Ty jesteś wojowniczka w wyprawach, Hamburg na pewno zaliczysz, choćby nawet dla powtórki smile

77,251 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-02-07 09:28:58)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć smile

Kaoma smilehttps://www.gify.net/data/media/2178/serce-emotikon-ruchomy-obrazek-0040.gif O rany! Bardzo Ci współczuję.

Ba-cha smile Śliczna filiżanka.

Dzięki dziewczyny na pozdrowienia, czytam Was, ale mało mam do napisania. Rzeczywiście jesteście bardzo różnorodne big_smile

Tajemnicza smile Jak się czujesz ,,bez"? Nic się z noskiem i przełykiem nie stało?

77,252

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Serdeczne dzień dobry!

Przysiadam z poranną kawą, Bachasiu pięknie u Ciebie kawa podana. Podziwiam i dziękuję.
A Trump to wydaje mi się, że mocno napudrowany jest ale ta cera i włosy w żółtym odcieniu nie robią dobrego wrażenia.
Ta nadpłata do domyślam się dotyczy mieszkania, najpewniej oszczędność za zużycie wody i in.
Kamoa aż taka oaza spokoju to ze mnie nie jest ale jak się mieszka samej to i powodów do zdenerwowania jest mniej.
Mam raczej skłonność do zamartwiania się wszystkimi biedami i nieszczęściami a tych wokół nie brakuje.

Dziewczyny, dla tych, które chciałyby dowiedzieć się ( a może tylko przypomnieć) coś więcej na temat naturalnych sposobów ratowania swojego zdrowia wklejam do posłuchania link z poniedziałkowym wykładem w naszym Klubie Zdrowia;

https://www.youtube.com/watch?v=kDUeDbkp76w&t=26s

Serdeczności na dziś dla wszystkich! U mnie świeci słoneczko!!!

77,253

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w piateczek smile

U mnie słońca brak, a ja wybieram się zaraz na zakupy.
Ja też dzisiaj jakoś weny do pisania nie mam, nie mam też za bardzo o czym pisać hmm

Kamoa jak to Was okradli, włamali się do domu???
To straszne, czy coś wartościowego zginęło???
Nie pojechałaś na zlot morsów, czy Ty morsujesz???

BaChasiu Trampa mieszka w Kaliforni chyba, tam słońca jest dużo, ale ja myślę, że on chodzi do solarium, albo używa pudrów brązujących big_smile
A włosy pewnie farbuje, bo w tym wieku pewnie już siwy jest lol

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka smile

77,254

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w piąteczek big_smile

Kamoa> ja mam plan się lenić wink  W niedzielę mamy pizzę na obiad więc nawet nie muszę gotować. Jedynie spróbuję upiec tarte z jabłkami, bo za mną chodzi. Współczuję włamania, paskudna sprawa. Ja miałam z tym do czynienia dawno temu, gdy regularnie włamywali nam się do domku letniskowego. Nigdy nic nie ukradli, bo nie zostawiliśmy cennych rzeczy, ale ile szkód zrobione to szkoda gadać. Czasem wręcz po złości wrrrr.

Emix> nic się nie stało, tyle, ze wczoraj bolała dziurka od nosa i gardło. Dziś już wszystko w porządku.

Asterko> wypudrowany Trump to wg mnie najmniejszy problem. On jest w moim odczuciu niebezpieczny, ma zapędy dyktatorskie.

Wszystkie pozdrawiam ślicznie, milczące także big_smile

77,255 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-02-07 13:52:23)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziewczyny, nie włamali się do domu ale do firmy, polarisa chciano ukraść, ale nie udało im się, bo to wyższa filozofia z ruszeniem go, złamali w nim kluczyk i zabrali pilota, skradziono trzy maszyny, dodatkowo próbowali zdjąć siatkę z płotu, ale nie dali rady, jest zniszczony na odcinku ok.100 m, to tyle.
Nie jestem morsem, ale siostra i syn są od lat, ja jestem tylko gapiem, w życiu bym nie weszła do lodowatej wody ! big_smile

77,256 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2025-02-07 13:53:46)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa> a nie macie kamer i alarmów?

Asterko> odsłuchałam i powiem szczerze... mam mieszane uczucia. Niedawno słuchałam podcast, który mówił coś wręcz odwrotnego. Czyli... woda kranowa jest bez ważnych wartości. Przecieka przez nasz organizm jak przez sito. Tyle, że organizm nawodniony i tyle. Dlatego wskazana jest woda mineralna, bo ma minerały potrzebne dla każdego, zwłaszcza chorego. Jest nisko-średnio- wysokozmineralizowana. Np. osoby aktywne fizycznie powinny pić średniozmineralizowaną, osoby typu sportowego powinny pić wysokozmineralizowaną. Ponadto woda źródlana, którą ludzie często nazywają mineralną, jest wodą taką jak kranówka. Gdyby owa pani zapytała, jakiej marki wodę  piła pacjentka, i ta by powiedziała, że Żywiec... to nie powinna mieć zarzutów wink  Bo to jest jak przefiltrowana kranówa, a nawet lekko lepsza bo ma jakieś wartości. Woda lecąca z kranu też pochodzi ze źródła, ale nie ma w sobie żadnych wartości. Ponadto herbata jest też wodą... wodą z kranu zagotowaną, a więc jest też nawadnianiem organizmu. Soki mają w sobie też wodę, a więc dlaczego ich nie wliczać do wody? Moja reumatolog mówi, że pić napoje, i nie musi być woda, a jeśli już to właśnie mineralna, która jest wskazana dla RZS z powodu zawartości minerałów właśnie. Oczywiście mają to być napoje niegazowane. Co najmniej 2 litry napojów: woda mineralna, herbaty ziołowe, ewentualnie soki 100% (w niewielkiej ilości z powodu zawartości cukrów). Ale to wszystko jest wodą wink
Do czego mam jeszcze uwagi? Zbierać zioła, liście itp. tylko z miejsc oddalonych od ulic, smogu, zanieczyszczeń. Widziałam kiedyś babeczkę, która zbierała jakieś zioła przy ruchliwej głównej ulicy. Toż to ma więcej szkody niż pożytku.
Ponadto zniechęciło mnie to, że kobieta odradzała robienie badań i wg niej mamy sami eksperymentować z suplementami i ziołami. I to podobno położna...
Jeśli o mnie chodzi to ta pani nie wzbudziła moje zaufania hmm

77,257

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamery mamy, alarmu niet, policja już ma wytypowanych złodziei, jednego mają, przyjechał rowerem popatrzeć, co się dzieje, udając gapia  smile

77,258

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Kamoa-- no to się porobiło.
Tutaj przed moim przyjazdem też było włamanie. Złodzieje weszli pod nieobecność podopiecznej i splądrowali mieszkanie.
A drugi raz, jakieś dwa tygodnie temu, próbowali ponownie, ale nie udało im się wejść.
Przedwczoraj zostały tu zamontowane dwie kamery.

A moja podopieczna się "rozłożyła". Złapało ją jakieś przeziębienie, byłyśmy rano u lekarza.
Siedzimy więc w domu smile

77,259

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mnie też rozłożyło.Dobrze, że jest weekend.
Kamoa mam nadzieję, że złodzieje się znajdą,ale w sumie i tak szkód nie naprawią. Cholerka...,a masz jakieś ubezpieczenie?

77,260

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Kamoa, to dopiero niemiła niespodzianka! W pierwszej chwili też pomyślałam, że morsujesz! W sumie nie zdziwiłoby mnie to, bo odnoszę wrażenie, że łapiesz życie pełnymi garściami, a szalone pomysły nie są Ci obce.

W każdym razie ja też do zimnej wody nie wejdę.

Dziś postanowiłam kawałek przespacerować się po pracy, ale nie była to najlepsza decyzja. Wieje zimny wiatr i czułam go w gardle. Rozgrzałam się już zupą dyniową i spryskałam gardło sprayem z witaminą A+E. Wskoczyłam pod koc z nadzieją, że odpowiednio wysyciłam organizm witaminami. Trochę słychać o grypie, że panuje, a wizyta w przychodni jest ostatnią rzeczą, na którą mam ochotę.

Ze względu na ten "ziąb" w weekend zostanę w domu. Ogarnę pranie i poleniuchuję dając reset mózgowi.

77,261 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-07 19:34:40)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zimnica dzisiaj straszliwa, nic nie padało, ale był lodowaty wiatr, nieprzyjemnie było hmm
Kupiłam 4 kubki, wszystkie jednakowe, tylko każdy w innym kolorze, jest niebieski, fioletowy, beżowy i zielony.
Mają odpowiedni kształt i pojemność.
Tak się wydaje, że jest duży wybór różnych kubków w sklepach, ale jak przyjdzie co do czego, trudno się zdecydować, albo za małe, albo za duże, albo kształt nie taki, ale kupiłam i jestem zadowolona smile

A i postanowiłam zmienić kolor witryny, oddzielającej kuchnię od dużego pokoju.
Obecnie jest w takim kolorze, który miał być beżowy, ale za bardzo mi wpada w szaro-fioletowy, irytuje mnie ten kolor od dawna i chce go zmienić na bardziej ciepły beż.
Kupiliśmy kilka próbek i testujemy big_smile
Beż to jednak trudny kolor, albo zbyt żółty, albo zbyt szary, albo zbyt różowy, ale teraz już musimy to pomalować, bo mam obecnie witrynę.pomazaną w kilku kolorach lol

Kamoa a już myślałam, że Ty morsujesz i wcale bym się nie zdziwiła, takie rzeczy pasują do Twojej osobowości big_smile
I oby złapali tych złodziejaszków i wandali hmm

Bulinko no to zdrówka życzę, kuruj się smile

Miłego wieczoru Wam życzę smile

77,262

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko, Caffi byle tylko nie dopadła Was jakieś poważniejsza infekcja. Zdrówka życzę!
Zimne wiatry wieją i łatwo o przeziębienie.
Camoa duże szkody narobił Wam ten włamywacz?
Ja to zmarzluch jestem i do zimnej wody też nie wchodzę.
Tajka posłuchałam jeszcze raz i możemy podyskutować.
Pijąc wodę nawadniamy organizm i o to chodzi.
Odpowiednie nawodnienie jest bardzo ważne dla zdrowia.
Woda jest uniwersalnym napojem ale co byśmy nie pili to trzeba zachować umiar.
Prelegentce nie chodziło o to by nic innego poza wodą nie pić ale zwracała uwagę właśnie na zalety wody.
Ja jeszcze kilkanaście lat temu piłam głównie czarną herbatę z cytryną, potem tak się przestawiłam, że piję głównie wodę (filtrowana, przegotowana kranówka).
Do butelkowanych jakoś nie mogę się przekonać.
A to, że zioła należy zbierać z miejsc oddalonych od ulic, dróg to chyba wszyscy wiemy.
Z tymi badaniami to też nie tak, że je odradza, raczej wskazuje na to, że niedobory niektórych witamin i minerałów jest powszechna.
Ja raz w roku robię podstawowe badania m.in poziom witD3 i B12 żeby wiedzieć jak się sprawy mają.
Przy poważnych chorobach też są trochę inne zalecenia odnośnie diety a i każdy organizm jest inny i trzeba dietę dobierać sobie indywidualnie.

77,263 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-07 20:37:05)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko ja kiedyś gdzieś słyszałam, że nawadnianie samą wodą, nie wystarcza, bo nie zawiera ona zbyt dużo związków mineralnych potrzebnych nam dla zdrowia.
I że powinno się do niej dodawać chociażby jakiś sok, mozna też robić sobie napój izotoniczny, dodajac miodu i soli.
A herbaty lepsze są owocowe i ziołowe, bo zwykla czarna herbata, działa moczopędnie i może nawet odwodnić.

77,264

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
Tajemnicza75 napisał/a:

Caffi> podziel się przemyśleniami po tym "Spotkaniu".

Właśnie skończyłam czytać książkę. Jak wiesz, fabuła osnuta jest wokół watykańskich tajemnic, które mają służyć interesom instytucji KK. Nasunęła mi się refleksja, która ma związek z wcześniejszą dyskusją w kafejce, tą religijną. Wiele osób chce być blisko Boga (lub w Niego wierzy), jednak odchodzi od instytucji kościoła ze względu na zachowaniem kleru. I to nawiązuje do tajemnicy fatimskiej, która jest osią fabuły książki. I tak jakby na naszych oczach to proroctwo się wypełnia- szatan opętuje kler (np. żadzą władzy, dóbr materialnych), tym samym sprawiając, że owieczki pozbawiane są pasterzy. I w ten sposób zło chce zdobyć panowanie nad światem. W lekturze trup gęsto się ściele, niewygodni dla Watykanu ludzie znikają, na myśl przychodzi porównanie z mafią. wink Zakończenie muszę przemyśleć- czy chodziło o to, że tak naprawdę nie wiadomo, kto jest kim w Watykanie, kto służy dobru, a kto złu, czy zamknięci w szpitalu psychiatrycznym rzeczywiście mają urojenia czy chorych chce się z nich zrobić, bo prawda, którą głoszą, jest dla sprawujących władzę po prostu niewygodna.

To taka mini recenzja książki na szybko. wink


Asterko , dziękuję, taką mam nadzieję, że mnie wszelkie infekcje ominą. Jutro kupię imbir do herbaty, będę się wspomagać naturalnie.

W kwestii wody to ciężko mi się wypowiedzieć, nie mam wykształcenia w tym kierunku, wiem, że w sieci pojawiają się sprzeczne informacje. Rozważałam natomiast kiedyś zainstalowanie filtra do wody, takiego na stałe. Czy któraś z Was ma takowy i jest z niego zadowolona? Taka inwestycją to zdaje się spory koszt.

77,265

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

           https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSld-qy5tTtJogBfv2n82Nt7TL8Gzl4YJ7O1w&s

Caffi chodzi Ci o taki filtr montowany na zlewce kranu z zlewie ?? czy z osobnym kranikiem ?? i wtenczas filtry są pod zlewem ??
ciekawa jestem jak te drugie wychodzą cenowo ?? smile  pokazują w tym programie "Nasz nowy dom" na Polsacie smile

Ja piję kranówę przefiltrowaną w tym dzbanku
lepiej smakowała mi lekko gazowana w butelkach - no ale ja muszę ciąć koszty na wszystkim

Markadia pijąc wodę dobrze jest palec oblizać i  zanurzyć w soli kłodawskiej ostatecznie w himalajskiej  smile
( wiecznie zapominam smile )

Ta witryna przedzielająca pokój z kuchnią jest szklana czy jak ???

Kamoa echhh te kradzieże wrrr     co to jest za sprzęt "Polaris"???
ten złodziejaszek na rowerze  obserwujący czynności policji - to klasyk smile
czasami opisują takie sprawy - i przykładowo morderca  !  smile jest w tłumie gapiów smile

Morsują ludzie wszędzie - syn z familią ostatnio obserwowali ICH w Międzybrodziu smile
wszędzie jak ich pokazują stoją w wodzie po pas z rękoma podniesionymi za głowę - to chyba jakiś sposób ?? tylko nie wiem na co smile

Asterka ostatnio oglądałam ( kilka odcinków )  na YT braci Rodzeń smile fajnie tłumaczą wszystko na temat zdrowia

Bulinka i jak zdrówko dzisiaj ???

Taja Trump wygląda idiotycznie z tą "brązową " buzią i włosami w żółtym odcieniu
ale masz racje dyktator na całego po objęciu prezydentury

Emix czasami też nie wiem co napisać - bo przecież u mnie stabilnie smile i jednakowo i niech tak zostanie

Misty podopieczna już się do Ciebie przekonała ???

Pozdrawiam piszące i milczące

77,266

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam rannych ptaszków.
Pospać pospałam,ale teraz siedzę i kicham. Najpierw byłam przeziębiona,bolało mnie gardło. Jak już myślałam, że przechodzi,to dostałam katar i głowa boli co chwilkę.
Co do wody,to kranówy nie lubię i nie wiem też czy filter by mnie przekonał. Od lat kupuję mineralną.Córka zwykłą,a ja gazowaną. Niestety,ale inną się nie dopiję. Zresztą szukałam kiedyś przeciwskazań do wody gazowanej i nie znalazłam.Pytałam nawet dietetyka. Tak więc nie zmuszam się do picia zwykłej.

77,267

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile
U mnie od wczoraj zrobiło się dość zimno. Niby wskazuje odczuwalne -5, a zimnica jakby było poniżej 10 tongue . Rozhartował się człowiek albo dostroił do obecnej zimy.

Ba-cha smile A tak czasami jest, że się nie bardzo ma co napisać, czy po prostu weny nie ma.

Pozdrawiam wszystkich smile

77,268

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry , witam wszystkich słonecznie !

Wczoraj nie miałam czasu tu poklikać ale dzisiaj doczytałam że piszecie o filtrach do wody więc mogę coś na ten temat napisać. Taki filtr umieszczony pod zlewozmywakiem i osobny do tego kranik miałam przez 18 lat . Ale nigdy nie przeliczałam czy się opłaca więc trudno mi powiedzieć.  Te filtry były na odwróconej osmozie. Zrezygnowałam z nich kiedy fachowiec od podłączania ich żle podłączył i przez półtora roku na liczniku miałam wysokie wartości. A teraz mam kranówkę bez filtrów i kupuję mineralną lekko gazowaną  bo po gazowanej zaraz boli mnie żołądek. Z filtrów woda nie różniła się smakowo a firma wymieniała je co pół roku i 5 lat temu wymiana kosztowała 200 zł a teraz na pewno dużo więcej. Faktem jest że herbata czy kawa miały lepszy smak w gotowanej zupie nie zauważało się różnicy smakowej.

Kamoa współczuję Ci kradzieży bo po tym fakcie czujesz się co najmniej niepewnie. Niestety teraz mamy ciężkie czasy bo nie dość że mamy swoich złodziei to jeszcze napłynęli z całego Świata. Stale słyszy się o kradzieżach i podpaleniach więc na jakim Świecie my żyjemy !

BaChasia ten Tramp mógłby grać w kreskówkach , on jest tak bogaty że mógłby zatrudnić lepszego fachowca od wizerunku a tak to jest przerysowany.  Da on nam wszystkim jeszcze w kość i aż strach się bać.

Emix u mnie też zimno i mroźne powietrze ale ogrzewam się myślą że już za chwilkę wiosna cieplutka i słoneczna. big_smile

Bulinka przeciwskazaniem do picia wody gazowanej jest jej szkodliwość na żołądek , często lekarze o tym opowiadają w tv , jak ktoś ma wrażliwy czy chory żołądek to ból zaraz odczuje a wiem o tym na swoim przykładzie. Ta niegazowana mi nie smakuje więc kupuję lekko gazowaną i dolewam do niej niegazowaną i jest dobrze.

Caffi Piszesz o książce ale poczytaj jeszcze o Watykańskich tajemnicach to ręce opadają . Dla zdobycia władzy żadna religia nie przeszkadza a trup ściele się gęsto. Ale nie wgłębiam się w temat bo to temat rzeka i nie do końca dla nas maluczkich zrozumiały .

Markadia dla uzupełnienia minerałów, witamin i innych mikroelementów tak jak piszesz potrzebne są również  soki, owoce ale głównie woda . Odwodnienie to ciężka choroba a zwłaszcza dotyczy ludzi starszych . Ja chyba nie jestem starsza bo piję jak smok , zwłaszcza dobrą kawusię big_smile Właśnie przed chwilką wypiłam a jeszcze mi się chce big_smile

Mysti a jak sobie radzisz jak Ciebie złapie jakieś przeziębienie czy grypa ?

Asterka   też mam obiekcje co do wody butelkowanej a zwłaszcza jak piją ludzie bezpośrednio z butelki.  Opakowania plastikowe  to inna historia i jak podają lekarze to plastik mamy wszędzie, pijemy , oddychamy nim w powietrzu a również mamy go ogromne ilości w rzekach, morzu i oceanach . Plastik nas w końcu zniszczy bo niszczy już nasze środowisko .

Pora na mnie więc zostawiam pozdrowienia dla pozostałych dziewczyn ! big_smile

77,269 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-08 10:49:25)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień doberek smile

U mnie slonce, ale jakby za mglą i zimno, no ale cóż nadal mamy zimę, do wiosny jeszcze trochę czasu zostało sad

BaChasiu dziwny sposób z tym oblizywaniem palca i wkładaniu do soli, skąd go wzięłaś, gdzieś wyczytałaś?
To nie lepiej wsypać trochę tej soli do wody i wypić?
Ta witryna jest z takich płyt drewnopodobodobnych,  sklada się z półek, na których stoją mi kwiatki, ale góra i dół jest obita czymś co przypomina panele i tą część właśnie malujemy.
W tych mieszkaniach typu NRD,  moim miescie są takie witryny, Bulinka wie o co chodzi smile

Bulinko woda gazowana może powodować wzdęcia.
Ja też lubię od czasu do czasu napić się czegoś gazowanego, ale nie tak cały czas.

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę pogodnej soboty smile

77,270 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-02-08 11:52:32)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry wszystkim,

Jestem po śniadaniu i pierwszej kawie, ale wróciłam do łóżka. Boli mnie kręgosłup, troszkę jeszcze poleżę. Nie chce mi się jeszcze zabierać za sobotnie porządki. W ubiegłym tygodniu miałam więcej siły i chęci do nich.

Klaudynko, bardzo dziękuję za informacje na temat filtrów. W moim miasteczku woda jest dobrej jakości, filtr może nawet byłby troszkę na wyrost. Do kawy czy herbaty wystarczy mi filtr z dzbanka. Szczególnie w przypadku herbaty dla mnie wyczuwalny jest smak wody.

Podpisuję się pod wszystkim, co napisałaś o plastiku. Mnie śmieszą trochę akcje "ekologiczne" typu "zastąp słomkę plastikową papierową". Toż to promil promila problemu. Najwięcej plastiku jest na dnie mórz i oceanów. Uważam, że powinno się wrócić do sprzedaży wody w butelkach szklanych. Byłoby i z korzyścią dla środowiska i dla zdrowia. Są też już technologie umożliwiające zamianę opakowań plastikowych na szybko biodegradowalne. Pytanie, dlaczego nie wprowadza się na dużą skalę, skoro bije się na alarm dla planety?

Nieprzegotowanej kranówki nie piję. Gazowanej wody też nie, bo zaraz mnie boli po niej gardło. Do wody lubię dodać kilka kropel cytryny. Szklankę takiego napoju wypijam na czczo każdego ranka.

Co do image Trumpa, to wygląda fatalnie. Za dużo bronzera i jeszcze ta fryzura! Nie interesuję się polityką, ale niedobrze jest, gdy do władzy dochodzi radykał. Zadaję sobie też pytanie, w którą stronę zmierza świat, gdzie mocarstwo światowe na swojego przywódcę wybiera człowieka skazanego prawomocnymi wyrokami sądu.

Dość rozważań na tematy globalne, na które de facto nie mam wpływu. Proza życia wzywa. wink

Dobrego dnia wszystkim życzę!

77,271

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry:-)
Chwilkę mnie tu nie było(nie miałam weny i nastroju) i widzę, że u Was dużo się dzieje. U mnie dom praca dom i tak w kółko. O 6 wychodzę z domu wracam o 16 ,a jak wejdę do jakiegoś marketu to jeszcze później. I nim się człowiek obejrzy pora iść spać. W sobotę sprzątam, bo w tygodniu mi się nie chce za bardzo.
Kubeczku fajnie, że znasz płynnie angielski. Ja nie mam aż takiej łatwości w przyswajaniu języków. Angielskiego zaczęłam uczyć się w lo, ale to były takie czasy, że nie było jeszcze takiej świadomości jak przydatna jest ich znajomość i uczyłam się tyle o ile żeby zdać. Teraz dzieci mają więcej możliwości, aby od małego uczyć się obcych języków.

Tajemnicza bardzo Ci współczuję tego badania. Też jestem nadwrażliwa więc myślę, że też bym źle zniosła to badanie. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre i szybko zapomnisz o całej sprawie.

Kaoma przykra sprawa z tą kradzieżą. Już Twoje poczucie bezpieczeństwa zostało nadszarpnięte.
Co chwilę człowiek coś słyszy a to kradzież,a to napad w biały dzień.

Jeśli chodzi o wodę to piję głównie latem. Lubię lekko gazowaną. W chłodniejsze dni samej wody nie ruszę. Piję 2 kawy dziennie, herbaty zwykłą i zieloną (w pracy 2 kubki i w domu zwykle też 2) , do tego jakiś jogurt, zupy, jabłka.
Kiedyś słuchałam pani dietetyk, która mówiła, że najlepiej nawadniają zupy. I coś w tym jest, ja po wodzie zaraz lecę do wc ,a po zupie nie.

Dziewczyny w jakim wieku robiłyście pierwszy raz mammografię?

Zmykam sprzątać.
Życzę wszystkim miłej soboty i dużo zdrowia dla chorujących!
Pa, odezwę się wieczorem

77,272 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-02-08 12:26:16)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny,

No właśnie, Marka o to samo chciałam zapytać, witryny kojarzą mi się z czymś innym, myślę że to chyba chodzi o półkę, od podłogi do sufitu, coś ala' ściana, oddzielająca kuchnię od pokoju ?

Dziewczyny ja zawsze powtarzam, było minęło nie wróci, okradli, trochę pomarudzę, pojojczę, i koniec, życie, najważniejsze zdrowie i myśleć o pozytywach smile

Filtr maiłam na całości jak wprowadzaliśmy się do nowego domu, a że wodociąg gminny wydobywa wodę z studni głębinowej, woda jest czysta i miękka, to filtry był zbyteczny, nasi włodarze zachęcają do picia kranówki bo jest bardzo czysta, natomiast w Niemczech mamy tak mocno wapienną kranówę, że na bieżąco wymieniamy słuchawki prysznicowe, czajniki, uszczelki, nie mówię już o myciu ciała i włosów, brrrr....
Słyszałyście o wodzie strukturyzowanej, samemu zrobić, super sprawa, a naturalnymi filtrami wody są szungit, i  gliniane dzbanki, nie rozpisuję się bo mi dnia zabraknie, poczytajcie, ja takie wody na przemian pijam, oczywiście mocno gazowaną też, ze słodkich to tylko colę, jak mam napad chęci lub do drinka big_smile
Kiedyś ktoś mi powiedział, że colę jest dobrze czasami napić się, bo odrdzewia nasz układ pokarmowy, od gęby do dopy big_smile
Najlepsze są herbaty ziołowe, pite łykami z naczyń szklanych w ciągu całego dnia smile

Lecę pozdrawiam serdecznie smile

77,273

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa U nas na to mówi się witryna, bo pierwotnie, te półki były zasłonięte szybami, ale ludzie sobie dowolnie to przerabiają, ja mam te szyby usunięte, zostały półki i przypomina to taki regał bez ścianki, czyli kwiatki na niej mogę podlewać od strony kuchni i od strony pokoju, z tym, że góra i dół jest zabudowana płytami i oklejona czymś co przypomina panele.
Ale nie takie panele drewnopodobne, jak są na podłodze, bo tego bym nie malowała, tylko to był kolor taki ciemny brzydki brąz, dlatego to malujemy.
Ale zgadza, jest to taka ścianka od podłogi do sufitu, oddzielająca kuchnię od pokoju.
Jak przyjdzie Bulinka, może Wam to jaśniej wytłumaczy, bo zna tego typu mieszkania smile

77,274 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-02-08 14:02:02)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Emix u nas też przejmujące zimno na co nie wskazują termometry.

Klaudyna tak myślałam, że sporo taki filtr kosztuje.Zakladają je ludziom w programie " Nasz nowy dom'.

Markadia też mieliśmy witrynę.Kamoa Markadia dobrze opisuje.My mieliśmy za tym szkłem wystawkę np.komplet do kawy,kryształy.Dół był zabudowany.Od strony pokoju płasko,a od kuchni półki.

Cassi ja zawsze planuję dużo roboty na sobotę,a wychodzi połowę,albo jeszcze mniej.

Helen u mnie ten sam rytuał co u Ciebie: praca,sklep,dom heh...

Camoa ja też piję colę i pewnie przez to nie mam problemów z żołądkiem.

77,275

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

U mnie dziś słonecznie ale wieje mocny wiatr a przez to odczucie chłodu jest większe i na chodnikach pustki.
Markadia wiem jak taka witryna wygląda, kiedyś tak się budowało mieszkania a z czasem ludzie różnie to zagospodarowywali lub zmieniali.
Zrozumiałe, że brąz nie jest zbyt dobrym wyborem na ścianę w mieszkaniu. Zmienicie i od razu kuchnia zyska na urodzie a oto przecież chodzi aby własne mieszkanko podobało się.
Dodam jeszcze coś w temacie picia wody i innych napojów.
Jeśli woda to ciepła a więc przegotowana. Taka woda ma dobroczynny wpływ na nasze organizmy.
Jest na ten temat wiele wypowiedzi dietetyków.
Wklejam tu pierwszy z brzegu;

https://www.youtube.com/watch?v=cHHLHujN64s&t=167s

Jeśli chodzi o herbaty to uważam, że dobrym wyborem jest herbata zielona i rooibos.
Owocowych unikam bo ze względu na kwasy owocowe, które zawierają źle się po nich czuję.
Wybierając herbatę zdecydowanie lepiej unikać tej w torebkach bo jest gorszej jakości a ponadto torebki szkodzą naszemu zdrowiu.
Helen to, że po wodzie lecisz do toalety to bardzo dobrze, bo organizm pozbywa się toksyn.
Kamoa Cola jest zalecana przy jelitówce, picie jej małymi łykami bardzo pomaga.
O wodzie strukturyzowanej poczytam, pewnie kiedyś o tym słyszałam ale muszę sobie przypomnieć.
Dobrym sposobem na wzmocnienie odporności jest zielona herbata z imbirem (imbir kłącze a nie sproszkowany).
Do filtrowania wody używam dzbanka filtrującego, tak trochę rodzina mnie namówiła jakkolwiek u nas też jest dobra woda kranowa.
Mam nadzieję, że wysłuchana prelekcja i nasza dyskusja pomoże nam dokonywać lepszych wyborów aby chronić nasze zdrówko:)

Serdeczności dla wszystkich, bez wymieniania!

77,276

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hej Dziewczyny,

Wyszło słońce, od razu poprawia się nastrój.

Markadia, chyba wiem o jaką witrynę między pokojem a salonem opisujesz. Widziałam taką będąc w mieszkaniu w byłym NRD.

Kamoa, czytałam o wodzie strukturalnej, jednak do tej pory nie zrobiłam jej. Za to zamówiłam gliniany dzbanek i kubek. Wypróbuję je.

Raz na jakiś czas Cola nie zaszkodzi, nawet jakiś lekarz dziecku w rodzinie zalecił ten właśnie napój przy dolegliwościach gastrycznych.

Bulinko, Helenko , moja rutyna dnia codziennego wygląda podobnie.

77,277

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mam taki 4 l. dzban, stoi na dworze przy wejściu, drugi zapasowy na razie jest ozdobą, zlewam potrzebną ilość do karafki, i używam, super zimna, nawet latem, może nie super ale jest zimna.

https://zapodaj.net/thumbs/a06305d7bf0a8.jpg

Asterko, zgadzam się z tym nawodnieniem, ale u mnie nie przejdzie ciepła woda tak samo jak ciepłe piwo.

77,278

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko tylko, że my malujemy tą witrynę od strony pokoju, od strony kuchni w tym miejscu są zrobione szafki w kolorze takim samym jak szafki kuchenne, czyli dąb sonoma.

Caffi no właśnie nasze bloki, to są bloki tzw NRD-owskie, taki styl budowania właśnie stamtąd do nas przyszedł.

U mnie rozpogodziło się na całego, idę więc na dłuższy spacerek z psem
Wam też miłego popołudnia życzę smile

77,279 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-02-08 16:25:46)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Jestem zła yikes
Jest tutaj taka pani, która wcześniej, zanim nastała nasza opieka, zajmowała się moją podopieczną- zaglądała do niej, robiła zakupy, zawoziła ją np. do lekarza.
Teraz jesteśmy my, ale ona nie jest całkiem odsunięta, wciąż podopieczna korzysta z jej wsparcia.
Była tutaj kilka dni temu, żeby też mnie poznać. Jest miła, choć rozwaliła mnie pytaniem, czy wiem jak się ładuje telefon komórkowy (te kamery, o których wspomniałam, mają podgląd właśnie przez tutejszą komórkę).
Jak dowiedziała się, że moja podopieczna jest chora, zaproponowała że kupi u rolnika kurę na rosół i ten rosół ugotuje i dziś przywiezie, żeby babkę postawił na nogi.
Nie powiem, miłe to.
Obiad tu jest o 13.
Dobrze, że mnie coś tknęło i niezależnie zrobiłam szybki obiad (sznycle, sałata i ziemniaki), bo Heike z rosołem do teraz nie ma yikes
Podwójnie jestem zła, bo jest cudna pogoda, podopieczna śpi, ja mogłabym pójść na fajny spacer. No, ale czekam, bo w każdej chwili ta może przyjechać, a nie chcę, by zrywała babkę z łóżka.
O 12 napisała, że będzie zaraz..... roll

Co do tematu dzisiejszego- piję wodę, dużo wody. gazowaną, zmineralizowaną, w Polsce- Muszyniankę.

Helen-- ja mammografię po raz pierwszy robiłam chyba w wieku 46-47 lat.
Moja Mama zmarła na nowotwór, w piersi był początek.
Ja sama już wcześniej robiłam regularne USG piersi i kilka razy miałam usuwane guzki.
Raz miałam nawet po mammografii telefon z onkologii (pisałam o tym na Stokrotkach), bo coś tam wyszło niepokojącego i dostałam skierowanie na rozszerzoną mammografię z tomosyntezą. Wyszło wszystko ok, mój ginekolog przypuszczał, że któraś z blizn po usunięciu guzka mogła zafałszować obraz.
Teraz robię naprzemiennie mammografię z USG.

Marka-- wrzuć zdjęcie tej witryny big_smile

P.S. No i jeszcze jej nie ma roll.

Aaaa, umknęło mi...
Pytałaś Klaudynko-- jak sobie radzę w razie zachorowania.
Mogę normalnie iść do lekarza, mam ubezpieczenie z firmy takie podstawowe i swoje rozszerzone, które prywatnie opłacam.
Gorzej wygląda to chorowanie w praktyce, bo zależy od warunków, stanu podopiecznego.
Zdarzyło mi się, że zachorowałam (przeziębienie) i normalnie musiałam pracować, bo byłam z podopieczną sama.
W razie poważniejszego zachorowania- telefon do firmy i mam prawo zjechać do domu, no ale to trochę trwa, zanim kogoś znajdą na zastępstwo, chyba że rodzina przejmuje opiekę.

77,280 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2025-02-08 16:57:22)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko koszt takiego filtru to od 2 do 4 tys. w zależności jakie ma dodatkowe  ustrojstwa . Ale jak miałam filtr to nie miałam kamienia w czajniku a teraz mam go sporo . Więc nie ma się co dziwić że mamy kamienie w woreczku  żółciowym czy w nerkach czy pęcherzu . U mnie woda jest z kamieniem i on wszędzie występuje .

Mysti jak choroba jest dłuższa to rozumiem że zjazd do domu potrzebny ale jak przeziębienie gdy z nosa kapie i temperatura to faktycznie nie opłaca się zjeżdżać więc powinny z firmy być zastępstwa na krótko. Tak czy inaczej to współczuję Ci bo nawet zwykłe przeziębienie daje w kość.

Ja dzisiaj postanowiłam odpoczywać od odpoczynku , sama dałam sobie L-4 i LB [leżenie bykiem ] big_smile w końcuu należy mi się poszpitalne.

Marka przed chwilką wróciłam z krótkiego spaceru z pieskiem , wieje mroźny wiatr , jest słoneczko ale bardzo zimno .

77,281

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć wszystkim.

Słoneczny dziś dzień, a więc otworzyłam szeroko okno. Zrobiłam tartę jabłkową, zjedliśmy pizze na obiad (a miało być jutro tongue )  i teraz zamierzam poczytać, pooglądać jakieś filmy. Jakbym trafiła na coś dobrego to podzielę się tytułem. Dostaliśmy zaproszenie na niedzielny obiad do córki i jej narzeczonego. Tak więc jeśli znajdę czas, to jutro napiszę  wink

Markadia> a wiesz, że ja tez kiedyś kupiłam coś niby beżowego, a miałam wrażenie, że to brudny jasny wrzos. Ogólnie kolor był nawet spoko, tylko mi do niczego nie pasował heh.

Asterko> zgadza się z tym nawodnieniem, dlatego ja staram się pić z 2 litry dziennie. Chodziło mi jedynie o to, że zanegowała wodę mineralną, przy czym picie takiej wody ma podwójne działanie. Nawadnia i daje potrzebne minerały. Podkreśliła też, ze nie pić herbat ale właśnie filtrowaną wodę. Gdzie picie herbat ziołowych jest raczej wskazane. I o to też mi właśnie chodziło, by zamiast odradzać badania, to zachęcać do badania poziomu witamin w naszym organizmie. Ja też co pół roku badam zwłaszcza witaminę D3, bo mam tendencje do jej niedoboru. I obawiam się, że nie każdy wie o tych ziołach z zanieczyszczonych miejsc. Bo sama widziałam babeczkę zbierającą zioła przy głównej ulicy, gdzie z pewnością te zioła miały dużą zawartość smogu. Widocznie ona nie wiedziała wink
Ogólnie przesłanie tej kobiety rozumiem, lecz wydaje mi się, że niektórzy (zwłaszcza laicy) mogliby ją odebrać zbyt dosłownie, jak np. o tym niebadaniu się, o eksperymentach na sobie, o niepiciu wody mineralnej. Tak czy siak... miło podyskutować big_smile

CAffi> ale ogólnie chyba warto było czytać?

Bacha> ja odnoszę wrażenie, że Trump opala się na solarium więc zakłada te ochronne okularki wink  Stąd taka jaśniejsza otoczka oczu tongue

Bulinko> to ja Ci podam przeciwskazania wody gazowanej lol  Po pierwsze gasisz pragnienie gazowaną bo to złudzenie spowodowane gazem. Owy gaz zmienia smak wody co daje wrażenie większego orzeźwienia. Ale niestety taka woda mniej nawadnia organizm. Te bąbelki oszukują przewód pokarmowy, który odbiera podrażnienie bąbelkami jako sygnał zaspokojenia pragnienia.  Po drugie: Gaz działa negatywnie na szkliwo zębów. Ktoś z problemami gastrycznymi też nie powinien pić gazowanych napojów, bo podrażniają układ pokarmowy, zmniejszają PH przełyku, powodują częstsze wzdęcia i nadmiar gazów w organizmie. A dzieci to już w ogóle nie powinny pić gazowanych, bo mają za delikatną śluzówkę gardła i krtani. A gaz podrażnia i powoduje częstsze infekcje górnych dróg oddechowych.

Helenko> ja pierwszy raz dostałam skierowanie na mammografie w wieku 40 lat. Robiłam do tej pory 2 razy.

Każdej z osobna życzę udanego weekendu.

77,282

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
tajemnicza75 napisał/a:

CAffi> ale ogólnie chyba warto było czytać?

Jak najbardziej. Przypomniałam sobie kilka postaci historycznych i zrozumiałam, dlaczego KK tak długo zwlekał z ujawnieniem tajemnicy fatimskiej.


Kamoa, zamówiłam dzbanek gliniany o pojemności 1,5 litra.

Mysti, to ci Heike. Weź tu polegaj na ludziach.

W czwartek ugotowałam trochę więcej rosołu (na mięsie z kurczaka zagrodowego - pycha) i dziś jak znalazł wypiłam gorący kubek.
Zimno jest, wyszłam z domu tylko na chwilę i zaraz wróciłam. Słoneczko świeci, ale wiatr sprawia, że zimno jest przeszywające. Dodatkowo piję syrop z prawoślazu na kaszel, który się pojawił wczoraj i dziś rano. Jest lepiej.

77,283

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziewczyny zaraz Was poczytam,ale najpierw Wam napiszę, że przed chwilą ktoś chciał ode mnie wyłudzić blika. Napisała niby znajoma na Messenger, żeby Jej podać mój numer tel.Podałam,bo rzeczywiście mogła nie mieć.Napisała, że bierze idział w konkursie i że na mój telefon przyjdzie kod, żeby Jej podać.Podałam Jej ten kod.Napisała, że dzięki temu kodowi każdy z nas wygrał po 2100 i żebym Jej podała blika na przelanie tej kasy. Oczywiście napisałam, że nie zrobię tego. Napisałam też do Jej rodziny, że coś takiego dostałam z konta Ich mamy .Oni już wiedzieli, że ktoś się włamał na Jej konto.

77,284

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko> to coraz częstsze niestety. Mojej szefowej córka niedawno dała się nabrać i zrobiła blika dla rzekomego wujka 2 x po 500 zł. Szok!

Dziewczyny> czy któraś ma Groupon i robi tam zakupy? Opowiedzcie cos na ten temat. Jak to się odbywa, na czym polega, jak wygląda płatność i realizacja tego co zakupiliśmy?

77,285 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-02-08 22:36:57)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Taja-- ja kilka razy korzystałam z Groupona.
Pamiętam, że jakieś zabiegi kosmetyczne, to wcześniej dzwoniłam do danego gabinetu, żeby się dopytać o wolne terminy, no bo ja w rozjazdach ciągle.
Bilety do kina też kiedyś kupowałam.

Wybierasz, co chcesz, zaznaczasz opcję, jeśli są do wyboru- przykładowo depilacja i do wyboru są obszary ciała lub ilość zabiegów, co różni się ceną.
Płacisz od razu (nie pamiętam, jakie są formy płatności, a to dla Ciebie ma znaczenie) i dostajesz potwierdzenie z kodem na maila lub w aplikacji, jeśli masz.
Trzeba się potem skontaktować z wystawcą oferty w celu ustalenia terminu i przy wizycie pokazujesz ten groupon.


Edit-- Heike dotarła o 16:30.

Posty [ 77,221 do 77,285 z 80,743 ]

Strony Poprzednia 1 1,187 1,188 1,189 1,190 1,191 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024