Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,186 1,187 1,188 1,189 1,190 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 77,156 do 77,220 z 80,739 ]

77,156 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-02 18:17:49)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja z tymi futrami to są grupy fejsbukowe, wysłałam Ci do nich zaproszenie, to sobie je zobacz smile
Z tym, że tak jak pisałam wcześniej, zima się powoli kończy, ludzie są mało zainteresowani kupnem futer.
Ale myślę, że koło listopada, warto będzie je tam wystawiać smile
Edit: przejrzałam te grupy i widzę, że tam ludzie wręcz poszukują futer, chcą kupować naturalne futra, mimo że już mamy luty, no i myślałam, że teraz już mało kto nosi naturalne futra, a jednak smile

Zobacz podobne tematy :

77,157

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Tajemnicza ale mnie nastraszyłaś  yikes chyba dzisiaj nie zasnę .Mój ząb był leczony kanałowo ponad 20 lat temu.....
Kto Ci dal skierowanie na TK? Cała szczęka czy tylko podejrzany ząb? W miejsce po wyrwanym zębie robiłaś mostek?

77,158 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-02-02 18:25:20)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko, szukałam czekolady dubajskiej w Kauflandzie i jej nie było. Czy orientujesz się może w jakich innych sklepach stacjonarnych można ją kupić? Wybieram się na wizytę do Cioci, która jest amatorką tego typu słodyczy. Pomyślałam, że ta nowość ją ucieszy. Jak nie znajdę tej czekolady stacjonarnie, to pozostaje zakup online. Pewnie w internecie za chwilę pojawią się przepisy, jak ją zrobić, ale nie czuję się na siłach przygotować ją sama.

Bachasiu, smak tego majonezu jest rzeczywiście dobry. Ja trzymałam się ściśle proporcji i konsystencja jest w porządku, choć z pewnością nie tak sztywna jak majonezu ze sklepu. Sporo tego wyszło, ale w słoiku i w lodówce do 2 tygodni można go przechowywać. Pasta jajeczna z tym majonezem wyszła przepyszna. Robiłam według tego przepisu: https://aniastarmach.pl/przepis/kanapki … -jajeczna/ Nie dodawałam tylko rzodkiewek, bo to nie sezon na nie.

Klaudynko, okazuje się, że dla Ciebie nie ma treści niemożliwych w wierszykach! Jest nawet bohater naszej wczorajszej i dzisiejszej dyskusji- majonez. smile

Co u Ciebie? Jak się czujesz?

Helenko, "Nocami krzyczą sarny" też chcę przeczytać. W kolejce mam polecaną jeszcze przez Tajemniczą książkę "Spotkanie" Agnieszki Ptak. Tak sobie naprzemiennie będę czytać Wasze polecajki.

U mnie kluczowy w leczeniu zębów okazał się pantomogram. Pokazał wszystko, co w środku trzeba wyleczyć.

77,159

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Helenko> nie ma się co stresować. To byłoby bardzo dziwne gdybyś miała taki nietypowy przypadek jak ja lol  Niestety TK robiłam prywatnie, nikt nie dał skierowania. Taka służba zdrowia hmm
RTG robiłam wszystkich zębów (tez prywatnie), bo podobno NFZ nie refunduje panoramicznych zdjęć rtg. Na tym RTG panoramicznym wyszedł cień wokół jednego zęba i lekarka kazała zrobić TK konkretnie tego podejrzanego zęba. Chciałam czymś uzupełnić brak zęba, ale z czasem się przyzwyczaiłam. Gdy normalnie mówię albo się uśmiecham to nie widać ubytku. Widać go tylko z jednej strony i gdy się szczerze lub szeroko śmieję. A więc podarowałam sobie jakieś koronki itp. Nie mam już 20 lat żeby się tym przejmować tongue

Markadia> przyjęłam zaproszenia. Wystawię póki co na jednej grupie i zobaczę co dalej. Z czasem mogę dać też ogł. na innych.

Caffi> to właśnie rtg panoramiczne, o którym pisałam i pierwsze pokazało stan zapalny wokoło zęba, cień, który potem okazała się torbielą.

77,160 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-02-02 20:17:15)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zdecydowanie TK jest bardziej dokładne niż pantomogram. U mnie nie było na szczęście dużych problemów, a RTG panoramiczne było robione w ramach przeglądu. Oczywiście dodatkowo płatne.

77,161

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Caffi w Lidlu też już jest a bardziej bywa bo jak pisałam rozchodzi się błyskawicznie.

77,162 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2025-02-02 20:22:53)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

   Taja  się uśmiecha
       od ucha
       do ucha
       ząbki pokazuje
       uciekły psia jucha !
       Ale nic się nie martw
       znajdziesz je wszyściutkie
      jak zbierzesz pieniążki
      na solidną kupkę.

      Caffi  pokazuje
      na zdjęciach  ząbeczki
      ale to już bajka
      z całkiem  innej  beczki.
      Uśmiech jest za darmo
      zdobi i raduje
      a co najważniejsze
      niewiele kosztuje. !
big_smile


Caffi odpowiadając na Twoje pytanie to u mnie jest ok , po ostatnim zabiegu na serce,  przestał boleć mnie kręgosłup a więc mam powód do uśmiechu . Dzisiaj byłam na imieninach Marii i to podwójnych bo u koleżanki i kolegi , panowie też kiedyś dostawali  imię Maria co oczywiście mnie bawi.

Pozdrowienia dla pozostałych dziewczyn i miłego wieczorku !

77,163 Ostatnio edytowany przez Helen05 (2025-02-02 20:30:29)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Tajemnicza nie wiem czy Twój przypadek aż tak rzadki. Słyszałam różne historie związane z zębami leczonymi kanałowo.
Ja miałam właśnie zdjęcie panoramiczne po tym jak powiedziałam mojemu dentyście o problemach z tą 4ka. Robiłam u niego, zapłaciłam 100 zł.
Obejrzał na monitorze zdjęcie i stwierdził, że nic podejrzanego nie widać.. . Oby tak było.
Wiem, że TK pewnie prywatnie tylko chodzi mi o to kto daje skierowanie, bo nie wiem czy można takie badanie zrobić ot tak sobie. Np na rtg stopy czy ręki trzeba mieć skierowanie nawet jak się robi prywatnie.
Moja 4 jest dość widoczna więc jej brak też będzie widać. Mam hopla na punkcie zębów....nie wiem co zrobię gdybym musiała ją usunąć. Szkoda, że nie wymyślili jeszcze takiej mało inwazyjnej metody na uzupełnienie jednego zęba.

Obejrzałam "szkole bez nazwy " bardzo mi się podobał , film z przesłaniem.Myślę, że każdy nauczyciel powinien go zobaczyć, i nie tylko.

Nie wszystkie filmy z Twojej listy są na netflixie więc trochę muszę poszukać. Szkoła bez nazwy był na CDA w opcji za darmo (nie mam w tej
chwili  opłaconej wersji premium).
"Lektor" jest na netflixie, ale już oglądałam kiedyś. Po pierwszych scenach coś mi się zaczęło przypominać. Ale obejrzę jeszcze raz, bo nie pamiętam jak się skończył.
"Jest sprawa " znalazłam na YouTube, wydaje mi się, że też oglądałam. Ale obejrzę jeszcze raz, bo jednak nie pamiętam zbyt dokładnie.

77,164 Ostatnio edytowany przez Kubek herbaty (2025-02-02 21:01:46)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hej!

Dziewczyny, pozdrawiam Was serdecznie! W tygodniu znajdę więcej czasu by do Was trochę więcej napisać. Dziś właśnie dokończyłam dokument, który musze wysłać. Mam nadzieje, ze to zakończy wielomiesięczną żebraninę. Teraz trzeba czekać na decyzje.
Jutro jadę do okulisty, chyba potrzebuje okularów do czytania. Umówiłam się tez do chirurga szczękowego i gina.
Ale co mnie najbardziej cieszy i dodaje skrzydeł, to planowany wyjazd w maju. Chcemy zatrzymać się w trzech miejscach. Po 2,3 noclegi. Achh, jak ja dawno nie podróżowałam.
Wszystkim zdrowia i najlepszego.
Do zobaczenia!

smile smile

77,165 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-02 22:17:29)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kubeczku a gdzie planujecie podróż i w jakich miejscach chcecie się zatrzymać?

Ktoś pisał o paście jajecznej smile
Ja robię tak pastę od wielu, wielu lat, chyba od samego początku mojego dorosłego życia.
A robię ją z jajek ugotowanych na twardo, które ścieram na tarce, albo rozgniatam widelcem, do tego majonez, mała łyżeczka musztardy, kawalek masła, sól, pieprz, wszystko razem ucieram, dodaję zieloną cebulkę albo szczypiorek, mieszam wszystko razem i gotowe smile

Bulinko a Ty robiłaś tą paprykę faszerowaną, o którą kiedyś pytałaś?

Miłego wieczoru Wam życzę smile

77,166 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-02-02 21:38:46)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Caffi-- jako, że to ja zapodałam temat dubajskiej czekolady, czuję się trochę za ten temat odpowiedzialna.
Rozejrzyj się, czy nie masz w okolicy jakichś "manufaktur" czekolady (jak ja nie lubię tych określeń).
Tam będzie ta czekolada w dobrym gatunku. Ja kupiłam w "Karmello"- droga, ale smaczna, dużo nadzienia.
Ważne, jeśli chcesz ją dać w prezencie.
Tam są też dostępne małe batoniki w dużo niższej cenie tzn. cena za kilogram jest wtedy wyższa, ale nie musisz kupować całej tabliczki.
Bywają oczywiście w Żabce, Lidlu- oglądałam ich testy- podobno strata pieniędzy.
Przepisy w internecie są już od momentu, jak się pojawiła w sprzedaży. Jeśli kupujesz składniki od zera, to spory wydatek na raz.

Zajęcia ZPT pamiętam. Nie lubiłam ich za bardzo, zwłaszcza zajęć typowo męskich- budowanie karmników dla ptaków, czy inne takie.
My gotowałyśmy, raz nawet, pamiętam, robiłyśmy tort.
Marudziliśmy wtedy, ale przynajmniej coś potrafiliśmy zrobić...

Dziś byłyśmy z podopieczną na spacerze- 4 km. Mrozik i słońce- fajnie

Edit- pastę jajeczną robię podobnie, jak Markadia, tyle że jajka siekam drobno, bo lubię, jak je trochę czuć (w sensie konsystencji) i bez masła, przyprawy podobnie i szczypiorek.
Moja koleżanka, z kolei dodaje pietruszkę, bo taki smak pamięta z dzieciństwa.

77,167

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mysti w mojej paście też wyczuwa się kawałki jajka, gdybym chciała całkiem gładziutką masę, wrzuciłabym wszystkie składniki do miksera smile

Co do dubajskiej czekolady, zażyczyłam sobie od córek na urodziny, mam nadzieję, że nie zapomną, a przynajmniej, że chociaż jedna będzie pamiętała lol

77,168 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-02-02 23:34:30)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko , Mysti , dziękuję za informacje na temat czekolady. Tak, jest to tzw. "viralowa" czekolada, więc szybko znika. ale ja nie usłyszałabym pewnie o niej, gdyby nie Mysti!

Klaudynko, jaka miła niespodzianka z Twoim wierszykiem! I masz nie tylko talent, ale i rację, że uśmiech nic nie kosztuje!

Helenko, na TK na pewno trzeba mieć skierowanie. Takie może wystawić lekarz prywatnie, ale wtedy TK też jest odpłatne. Tak u mnie było, jak wspominałam poniosłam sporo wydatków na zdrowie w zeszłym roku.

Markadia, fajny przepis. Najważniejsze, że ma kilka łatwodostępnych składników i nie zajmuje dużo czasu.

Kubeczku Herbaty, zapowiada się zatem ciekawą podróż!

Zmykam spać. Jutro poniedziałek i muszę wcześnie rano wstać. Na pewno będę Was wszystkie czytać, postaram się choć trochę pisać.

Dobrej nocy życzę wszystkim!

77,169

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://i.pinimg.com/564x/68/45/49/68454976bebee2fde0f165e1632f4708.jpg

Taja do tej pory mam pałkę drewnianą okrągłą i sporą makutrę - do ucierania ciasta jak i masy smile

Klaudynka sypiesz wierszykami na każdy temat smile
Wczoraj było Marii - mój brat to  MariaN smile

Co do pasty jajecznej każda z nas robi inną smile
Robię najprostszą - jajka trę na grubych oczkach - dodaję odrobinę soli - pieprzu - musztardę - majonez i dużo zielonej pietruszki

Wczoraj wróciłam do domu ok. 21 szej
był bratanek i jego syn - ojjj pośmialiśmy się ze wspomnień

Misty zajęcia ZPT były fajne - ciekawa jestem czy teraz są ???

Caffi nie mam Netflixa - oglądam filmy tylko na telewizorze czy w necie na YT

Helen dbajcie o ząbki i leczcie różnym sposobami

Kubek gdzie jest planowany wyjazd ??

Pozdrawiam piszace i milczące bez wyliczanki

77,170

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry wszystkim,

Bachasiu , z popularnych platform płatnych mam tylko Netflix i YouTube. Kiedyś miałam tych subskrypcji więcej (HBO, CDA, Player), ale nie miałam i nadal nie mam czasu ich wszystkich oglądać.

Czasem wykupowałam dostęp na miesiąc, żeby móc obejrzeć jakiś konkretny serial czy film. Zdarza mi się wykupić jeden film na VOD (rzadko), to koszt równy biletowi do kina.

Miłego poniedziałku wszystkim życzę!

77,171 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-02-03 13:01:08)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w nowym tygodniu smile

U mnie słoneczko, ale temperatura niska, bo tylko 2 stopnie na razie.
Rano na autach I trawnikach był szron, więc w nocy był przymrozek.

BaChasiu Twoja pasta jest niemal identyczna jak moja, tylko ja dodaję zieloną cebulkę albo szczypiorek, dla podkręcenia smaku, a kawałek masła dodaję, po to,  żeby była bardziej mazista, lepiej się ją wtedy rozsmarowuje na kanapce i lepiej się tej kanapki trzyma smile

Caffi my mamy Netfliksa w pakiecie  telewizji kablowej, a na laptopie mam wykupionego Playera, Vod i Polsat Box, często z nich korzystam, najczęściej z Playera.
Co do cen za te platformy, lepiej opłaca się wykupić na dłuższy okres, niż na pojedyncze dni, ja mam wykupione na rok smile

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka smile

Edit: pamiętacie jak pisałam o moim odkryciu Dipladenii i bałam się, że nie uda mi się jej przezimować.
Otóż wszystkie 3, mają się świetnie, a biała nawet zakwitła lol
Tak, że bardzo się cieszę smile

A tak w ogóle co tu takie pustki dzisiaj, gdzie się podziewacie???

77,172 Ostatnio edytowany przez Asterka (2025-02-03 16:20:16)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

No właśnie, jakieś dziś pustki.
Ja już się odrobiłam i przysiadam z herbatką poczytać co się dzieje.
Zamawiałam ostatnio w bon-prixie piżamy (dla kumpeli) a dla siebie taką fajną bluzę w kolorze oliwkowym.
Przyszło w czwartek ale trochę jesteśmy (byłyśmy) rozczarowane bo piżamy były w innym kolorze niż na zdjęciu.
Miało być niebiesko-zielone z białym wzorkiem a kolor w zasadzie ciemno zielony.
A co do bluzy to z opisu wynikało, żeby wziąć rozmiar większy bo jest zaniżony.
Normalnie biorę 36/38 to zamówiłam 40/42 a przyszło 44.
Zdecydowanie za duża. Chciałam odesłać ale moja asystentka zdecydowała się ją odkupić.
Czyli problem z głowy a że do dziś była obniżka 15% na zakupy to od razu zamówiłam 40/42.
Mam nadzieję, że teraz już wybór będzie dobry.
Straszyli nas pogodą ale niepotrzebnie bo jest słonecznie. Wczoraj leciutko sypnęło śniegiem ale, że temperatura plusowa to od razu topniało.

Marka dobrze, że przypomniałaś o tej dipladenii, na wiosnę też kupię, żebym miała coś nowego w moim balkonowym ogródku.
Jesteś super ogrodniczka. GRATULACJE!!!

Miłego popołudnia życzę.

77,173

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

U mnie dzisiaj słońce, od razu lepiej big_smile
Wybrałam się przed południem na obchód miasteczka.
Tak jak pisałam, sklepów brak, za to kilka restauracji, pizzerii, mnóstwo miejsc z pokojami do wynajęcia, hotele.

Kiedyś dużo rzeczy zamawiałam w bon prix, teraz przerzuciłam się na te tańsze sklepy.

Helen-- pisałaś o braku miejsca na ekspres do kawy i któraś z dziewczyn doradziła Ci, że możesz mieć go w pokoju.
To dobry pomysł. W poprzednim miejscu pracy tak właśnie miałam. Kawa zawsze pod ręką smile

77,174

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Spieszę powiadomić, że młoda dostała stopień umiarkowany. Jestem w szoku i nie wiem po co oni piszą, że obecność pacjenta obowiązkowa,jak i tak do niczego on nie potrzebny. Cieszę się.Zaraz poszłam kupić bilet miesięczny młodej ze zniżką. U mnie to  minus sto zł. Zaniosłam też na dofinansowanie na turnus. Przyjęła bez słowa,a więc nie jest za późno.
Papryki faszerowanej jeszcze nie robiłam,bo poprzesuwały mi się obiady.Wczoraj zostałam obdarowana poimprezowymi daniami,bo córka organizowała 60-tke teścia.
Co do kawy Milka,to nie piję codziennie. Muszę mieć na nią ochotę poprostu. Zdarza mi się że dwa razy w tygodniu.Zazwyczaj piję rozpuszczalną bez niczego albo 2 w 1.

77,175

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Przyszłam tylko się przywitać, dzień dobry, następna kawka się robi, a że nie lubię poniedziałków, to od 4 rano non-stop oglądam serial "Zagubieni", nie wiem w którym jestem już odcinku, a ich jest ponad sto, jak wytrzymam to poświęcę jeszcze całą noc.

Marka super z kwiatkiem .

77,176 Ostatnio edytowany przez Helen05 (2025-02-03 18:11:18)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć  dziewczyny:-)
Piję poobiednia herbatkę ,pozniej ogarnę kuchnię i zabiorę się za angielski. Kupiłam taki kurs w formie planera, jest podzielony na 52 tygodnie. W każdym tygodniu jest po jednej lekcji na każdy dzień. Przy każdej lekcji jest kod który wystarczy zeskanować telefonem i pojawia się lekcja. W planerze jest miejsce na własne zapiski. Trochę mnie kosztował, ale mam nadzieję, że nie zabraknie mi motywacji i przerobię wszystkie lekcje.
Tajemnicza wczoraj wykupiłam na miesiąc dostęp do CDA i obejrzałam "Mąż potrzebny od zaraz " fajna komedia, pośmiałam się trochę.
Skoro mam dostęp na miesiąc to planuję sobie trochę pooglądać na tej platformie,repertuar jest trochę inny niż np na Netflix.
Mystique, Tajemnicza już kiedyś rozważałam postawienie ekspresu w pokoju, ale nie bardzo jest miejsce. Na razie odpuściłam temat, może kiedyś do niego wrócę i uda mi się jednak w kuchni wygospodarować miejsce.
Bulinko super, że sprawa z orzeczeniem córki zakończyła się po Twojej myśli.

Asterko wydawało mi się że w Bon prix zawsze te rozmiary wypadają większe. Ja mam trochę rzeczy od nich (głównie spodnie na lato)ale kupiłam na Allegro z jakichś wyprzedaży np nowe ale bez kompletu metek, jakieś końcówki kolekcji. Ceny były dużo niższe niż u nich w sklepie, a produkty faktycznie nowe, bez śladów użytkowania.

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego popołudnia i wieczoru!

77,177

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzisiaj słabsza frekwencja niż zwykle, a ja normalnie przysypiam na siedząco, chyba cisnienie spadło, a popołudniu już kawy nie piję hmm

W bonprix nigdy niczego nie zamawiałam, bo ciuchy z tamtąd nie są w moim stylu.
Ale skoro rozmiarówka wypada mniejsza, niż wskazuje rozmiar na metce, to często tak mają ubrania z Azji, a skąd są ubrania w bonprix, może też z Chin lol

Miłego wieczoru Wam życzę smile

77,178

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka.

Klaudynko> stałam się bohaterką wiersza... dziękuję big_smile

Kubeczku> dlaczego idziesz do chirurga szczękowego?

Bacha> a używasz jeszcze tej pałki? Są zajęcia techniczne w szkołach, ale szczerze Ci powiem, że gów*o warte. Dowiesz sie gdy Twoja wnusia pójdzie do szkoły hihi. Oni się nie uczą niczego pożytecznego. Moja córka miała wiecznie wycinanie, klejenie, kombinowanie jak zrobić bombke, jajko, coś na festyn szkolny. Nie to co za naszych czasów. Dlatego dziś dzieci wychodzą ze szkoły takie nieporadne hmm   Moją córkę musiałam np. uczyć przyszywać guziki, a za moich czasów uczyli tego w szkole wink

Mysti> ja właśnie widziałam u kogoś w pokoju taki kącik kawowy, bardzo mi się to podobało. Miał swój urok.

Bulinko> gratuluję, że się Młodej udało dostać umiarkowany.

Kamoa> a na jakiej platformie oglądasz "Zagubionych"? Chętnie bym znów obejrzała, ale na darmowych niedostępne wink

Helenko> tak, też się uśmiałam na tej komedii. Brawo za wykupiony kurs. Możesz się z nami podzielić jak Ci idzie? Co do ekspresu do kawy, to znalazłabyś miejsce. Dobrze rozplanować, ułożyć plan, wyremontować i przemeblować pokój. Jakby coś to służę pomocą lol  Lubię projektować, robić plany. Jak się zawezmę to zaprojektuję Ci pokój lol

Wszystkie pozdrawiam ślicznie.

77,179 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-02-03 19:56:09)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja dobrze wiedzieć, że lubisz projektować.Kiedyś może się przyda.

Helen ciekawe,czy dasz radę. Masz już jakieś podstawy? Ja nawet nie próbuję,bo nie dałabym rady.

Markadia u mnie dziś nie było tak źle.Dopiero koło 17-stej mnie zmogło.

Kamoa i jak tam? Ile odcinków obejrzałaś?

77,180

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kaudynko> czy ty jesteś może z okolic śląska? Pytam, bo dostałam na maila propozycję udziału w konkursie poetyckim, ale coś piszą o ziemi śląskiej. Ja -jako Kaszubka- nie czuję pisać o śląsku tongue  a Ty zdolna dziewczyna napiszesz na każdy temat big_smile

Bulinko> lubię projektować. Gdy się uprę to tak długo siedzę, rysuję i latam z miarką, aż wymyślę to co miałam w planach lol Jestem technikiem budowlanym tongue  W szkole z projektowania miałam najlepsze oceny, a nauczycielka namawiała mnie na studiowanie w tym kierunku, bo podobno miałam predyspozycje. Ale życie jak to życie... zweryfikowało wszystko wink

77,181

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie wieczorkiem Dziewczyny !

Tajka faktycznie korzenie mam sięgające Dolnego Śląska ale dawno to było . Kiedyś brałam kilka udziałów w konkursach poetyckich i wygrywałam a skończyło się tym że dostałam zaproszenie na spotkania we Wrocławiu i na tym koniec. Miałam ciężko chorego męża więc odmówiłam  a poza tym lubię sobie pisać dla przyjemności i bez zobowiązań . Pozwalam każdemu korzystać z moich wierszyków co nieraz  zauważyłam.  No i dobrze niech wierszyki moje krążą a mnie to cieszy .  Mam koleżankę po technikum budowlanym i nieraz podziwiałam ją w jej pracy.  Do projektowania też trzeba mieć talent a więc Ci go gratuluję.
Dzisiaj w tv straszą grypą i mają rację wokół mnie przybywa chorych a mnie nie wolno złapać  grypy bo może to się słabo dla mnie skończyć. Moja sąsiadka skarży się na wysoką temperaturę i ból w stawach i kościach lekarka stwierdziła grypę  . A więc pilnujcie się dziewczyny !

77,182 Ostatnio edytowany przez Helen05 (2025-02-03 21:10:01)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia ubrania z bonprix są często większe niż   wskazuje rozmiar więc trzeba brać mniejszy . To odwrotnie niż u typowego chińczyka. Firma jest niemiecka, ale ubrania szyte są np w Bangladeszu(te moje tak miały na metce). Teraz gdziekolwiek kupisz to szyte w Chinach, Indonezji czy Bangladeszu.
Ja nie jestem fanką bonprix, ale te spodnie są super, lniano bawełniane i jak za taką cenę dobra jakość.
Tajemnicza dzisiaj mój english słabo....chyba mam jakieś ADHD, coś zaczęłam, naszła mnie myśl, że muszę poćwiczyć i rozłożyłam mate, zeszło mi z pół godziny. Teraz odpaliłam kompa i wertuję na CDA....w międzyczasie zajrzalam do Was...
Jeśli chodzi o aranżacje pokoju to jak będę coś zmieniać to zgłoszę się do Ciebie :-) Na razie z różnych względów nic nie planuję. W pokoju też mam zabudowę, która na chwilę obecną jest nie do ruszenia, a ona też trochę mi" przeszkadza ".

Bulinko ja uczyłam się angielskiego w szkole, na studiach, na kursie. Jednak myślę że była to niezbyt efektywna nauka, bo ogólnie w szkołach (nie wiem jak teraz, ale kiedyś) skupiają się na gramatyce, a nie na komunikacji.  Teraz mam więcej wiedzy jak powinno się uczyć, jest dużo kanałów na YouTube o tej tematyce i staram się to wcielać w życie. I myślę, że nawet jak nie osiągnę jakiegoś super poziomu to taki proces nauki jest dobra gimnastyka dla mózgu.

77,183 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-02-03 21:21:26)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Helen-- szacunek za chęci uczenia się języka. Trzymam kciuki za wytrwałość.
Ja jestem za leniwa tongue
Parę lat temu zapragnęłam nauczyć się włoskiego. Zabrakło mi właśnie wytrwałości.
Nie był to żaden profesjonalny kurs, nie miałam nikogo, kto by mnie sprawdzał- to by mnie mobilizowało, więc wypaliło się.
Musiałabym zacząć chodzić na normalny kurs, gdzie byłyby systematyczne zajęcia i to by mnie zdyscyplinowało.
Tyle, że w moim przypadku musiałoby to być online.
Może jeszcze poszukam....
Dumna jestem za to, ze swojej znajomości niemieckiego.
Pierwszy mój wyjazd do pracy, to pod względem językowym, dramat. Nie potrafiłam NIC.
Sama się nauczyłam, bo musiałam. Było to o tyle łatwiej, że musiałam mówić, a ten język był wokół mnie.
Angielskiego uczyłam się w szkole, w pracy w Pl też miałam kurs tego języka. Umiałam go dosyć dobrze.
Niestety, lata nieużywania go + częstość mówienia po niemiecku jakoś wyparły mi ten angielski z głowy.
Próbkę tego miałam podczas mojego niedawnego pobytu w Bath.
Rozumiałam, co do mnie mówią, ale ja nie potrafiłam się wysłowić.
Na innych wyjazdach, gdy chcę coś powiedzieć w tym języku, to zaczynam zdanie po angielsku, a kończę po niemiecku lol to dopiero siara lol

77,184

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja szkoda, że wcześniej nie wiedziałam o Twoim zamiłowaniu do projektowania.
Przydałyby mi się porady, kiedy 3 lata temu projektowałam moją kuchnię, bo robiłam to całkiem sama, a kompletnie się na tym nie znam, więc chętnie skorzystałabym z Twoich rad smile

Mysti na pewno brzmi to zabawnie, pomieszanie angielskiego z niemieckim lol
Ja języków obcych nie znam, w podstawówce miałam rosyjski, a w liceum też rosyjski, łacinę i liźnięty angielski.
Najlepiej weszła mi chyba ta łacina lol

Helen wszystkie ubrania szyte w Chinach, Indonezji i Bangladeszu, szyte są na zlecenie różnych europejskich firm i jakościowo są bardzo do siebie zbliżone, po co więc mam przepłacać?

77,185

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór

Czytam was na bieżąco, ale sama nic nie napisałam.
Od kilku dni skacze mi mocno ciśnienie.
Byłam dzisiaj u lekarza.
Dopisała mi jeden lek. Czy pomoże ? Zobaczymy.
Żle się czuję,  więc wybaczcie.

Każdej z osobna i wszystkim razem życzę spokojnej nocy.

77,186 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-02-03 22:13:25)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Dopiero wróciłam do domu- po pracy miałam lekarza (kontrola) i umówiony manicure.

Podziwiam Helen za motywację do samodzielnej nauki języka. Bardzo ważna jest systematyczność i otaczanie się językiem, żeby było efektywnie.

Mysti , w takim razie nauczyłaś się języka przez "zanurzenie" w nim. Zawsze mnie zastanawiało, jak to możliwe. Gdybym pojechała, dajmy na to, do Hiszpanii (nie znam języka w ogóle), to nie rozumiałabym co mówią ni w ząb. Fascynuje mnie etap przejścia z NIC do,dajmy na to, "średniozaawansowany". Co Ci pomagało najbardziej?

Klaudynko, zatem pisz dla nas dalej!

Tajemnicza, zaskoczyłaś mnie tym technikiem budowlanym. Raczej przypisałabym Cię do humanistów. Dokładnie, życie pisze własne scenariusze.

"Zagubieni" są na pewno na Netflixie.

Bulinko , w takim razie cieszę się razem z Tobą z decyzji - jest korzystna dla Ciebie.

W Bonprix zamawiałam kiedyś białe spodnie na lato. Niby wiedziałam, że rozmiary są większe niż u nas w Polsce, a jakież było moje zaskoczenie, kiedy okazały się idealne! Miałam wyobrażenie, że jestem szczuplejsza, a tu zonk!

Pozdrawiam serdecznie Asterkę, Czytkę, Kamoę, Markadię i wszystkie pozostałe netki. Mykam spać. Zimno mnie wykończyło dziś.

77,187 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2025-02-03 22:13:40)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Helenko> miej plan z celem na końcu. Ułóż sobie normalnie plan dnia, z godzinami i rozpisz o której godzinie co planujesz. Oczywiście odstępstwa mogą być, ale niech zawsze działaniom przyświeca cel. Mnie to najbardziej motywowało, może i na Ciebie podziała.

Markadia> może jeszcze kiedyś się przydam w tym zakresie wink

Klaudynko> jeśli jesteś zainteresowana tym konkursem (są nagrody), to prześle Ci tego maila.

Caffi> bo jestem humanistką, ale zawsze uczyłam się słabo, dostałam się tylko tam wink 

Dobrej nocy wszystkim.

77,188

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czytko , zdrówka Ci życzę,  Kochana! smile
Trzymaj się dzielnie!

77,189

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziś mam trochę luzu wieczorem lol
Żadnych telefonów, nawet filmów nie oglądam.
Ja mam wykupione pakiety- Player, polsat box go, vod. Zabijam nimi czasem nudę w pracy.

Caffi-- założę się, że po jakimś czasie w tej Hiszpani, zaczęłabyś co nieco rozumieć, a jeśli nie zamykałabyś się i pobyła trochę dłużej, to i może zaczęłabyś rozmawiać.
Podczas pobytu we Włoszech, zaczęłam wyłapywać i rozumieć ogarniające mnie słowa. Te, które były w tzw. przestrzeni publicznej.
A z niemieckim zaczynałam od tłumacza w komórce, słownika tradycyjnego (opasłe tomisko) i rozmówek "Blondynka na językach" smile
Z pierwszą rodziną (wspaniałą, mamy kontakt do dziś. Czasem tu o nich wspominałam) pomagałam sobie angielskimi słówkami.
W każdej kolejnej rodzinie uczyłam się czegoś nowego. Dużo pytałam, prosiłam o wytłumaczenie czegoś.
Dużo zapisywałam, mam te zeszyty do dziś smile
Sporo nauczyłam się u mojego 100-latka- dużo rozmawialiśmy. I gdy byłam u tego emerytowanego nauczyciela niemieckiego- tu już szlifowanie gramatyki.

A rosyjski umiałam na tyle dobrze, że chciałam iść na filologię rosyjską, ale wszyscy mi wtedy odradzali, że to nie ma przyszłości roll

Ale się rozpisałam, chwalipięta tongue

Czytko-- wracaj szybko do zdrowia smile

77,190

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mystique chęci na razie są, obym była systematyczna, bo to postawa. Lepiej codziennie pol godziny niż raz w tygodniu 3 h.
Fajne takie zanurzenie w języku, jak miałaś w przypadku niemieckiego.

Markadia mimo, że coś jest robione w Chinach to też różni się jakością np sneakersy wyprodukowane w Chinach dla jakiejś renomowanej marki są jakościowo lepsze niż sneakersy no name dostępne w chińskim centrum czy na bazarku, czy sklepie internetowym typu borntobe. Ja widzę tę różnicę choćby w zapachu. Kiedyś zamówiłam jakieś espadryle na borntobe i tak śmierdziały klejem, że musiałam odesłać.
Kurtka kupiona w Tchibo (wg metki szyta w Chinach czy Bangladeszu) wytrzymała mi kilka sezonów ,a kupiona na bazarku już po jednym praniu średnio wyglądała bo a tu nitki wystają,a to wypełnienie się skulkowalo.
Oczywiście są sieciowki w których ubrania są raczej słabej jakości a ceny dość wysokie. Nie kupuję tam.

Tajemnicza ten planer właśnie ma takie miejsce i nawet instrukcje jak sobie planować naukę, że cele muszą być realne i szczegółowe np w lutym nauczę się rozmawiać o pogodzie.

Czytelniczko zdrówka Tobie życzę!

Spokojnej nocy dla wszystkich!
Dobrej nocy:-)

77,191

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://i.pinimg.com/736x/cb/8a/9d/cb8a9d94195b929c445130f66f16996c.jpg

Taja oczywiście ,że używam pałki okrągłej takiej kuli ona jest do makutry
mam jeszcze jedną drewnianą niby pałka okrągła a spód ma płaski ta jest do użycia w np. w garnku

Co do języków - wiadomo ruski w szkole
Chodziłam na angielski parę miesięcy - podoba mi się zwłaszcza jak amerykańce mówią
Język włoski - czasami słyszę co tydzień jak moja Italianka coś tam pyta  swojego faceta  smile
Podoba mi się jeszcze francuski jak i hiszpański

Misty najlepiej wyjechać tak jak Ty i gadać z tubylcami - wszyscy tak twierdzą ,że najłatwiej i najszybciej
Nie lubię szwabskiego wrrr

Czytka lepszego samopoczucia smile

Klaudynka o natarciu grypy typu "A"  wspominałam wcześniej smile

Helen jak się pierze kurtkę z ociepleniem to trzeba często ten wypełniacz roztrzepywać

Kamoa podziwiam Cię ,żeby poświęcić noc na oglądanie serialu smile
Ile jeszcze odcinków masz do oglądnięcia ?? smile

Mrakadia - Asterka - Bulinka - Caffi pozdrawiam jak i milczace

77,192

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny:-)
Ja już na stanowisku pracy z poranną kawusię.
Strasznie mi się nie chciało wstać, za późno chodzę spać, dodatkowo raz się wybudzam prawie każdej nocy. Ech ta menopauza...
Bachasiu też nie lubię niemieckiego.
Hiszpański mi się podoba i trochę  się uczę.
Francuski jest piękny, ale chyba nie dla mnie. Miałam trochę na studiach, później sama trochę próbowałam  ale bez efektów.

Tak kurtki trzeba roztrzepać, mam 2 płaszcze z naturalnym puchem to tyle roboty przy praniu, a raczej suszeniu, co chwilę trzeba rozbijać ten puch. Ale warto, bo są cieplutkie i bardzo leciutkie.
Ale mialam kiedyś takie 2 kurtki jedna z bazarku, a druga z reserved i mimo, że traktowałam je tak samo jak inne kurtki że sztucznym wypełnieniem np z tchibo to ich żywot był dużo krótszy. Ogólnie jakość ubrań z reserved popsuła się. Już prawie tam nie kupuje.

Zmykam do pracy.
Dobrego dnia dla wszystkich:-)

77,193

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam Pięknie Dziewczyny a BaChasi dziękuję za pięknie podana kawę aż ma się ochotę z łóżka zerwać. big_smile

Taja  chętnie zapoznam się z tematyką konkursu , ciekawa jestem czy chodzi o Dolny Śląsk czy Górny Śląsk bo to ogromna różnica. 

Czytunia wiem że ustabilizowanie ciśnienia to nie łatwa sprawa więc życzę Ci zdrówka i jak najmniej stresów.

Zostawiam pozdrowienia dla tych  jeszcze śpiących  i tych już obudzonych  i chętnych do do pracy. ! big_smile

77,194 Ostatnio edytowany przez niki71 (2025-02-04 10:43:07)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam.
Czytko życzę poprawy .Może nowy lek zadziała.Ja brałam jeden na ciśnienie i nie pomagał,dalej miałam za wysokie.
Dostałam inny i po tym mam ciśnienie idealne.
Misty kiedyś miałam zapytać czy jadąc pierwszy raz do pracy znałaś język.
Mnie się wydaje że niemiecki jest dużo łatwiejszy od angielskiego.
Uczyłam się kiedyś przez rok niemieckiego.
Angielski to dla mnie czarna magia.
Próbowałam się trochę nauczyć ,choćby po to aby jako tako porozumieć się z synową.
Nic nie mogłam zapamiętać więc szybko się zniechęciłam.
Klaudyno szkoda że nigdzie nie startowałaś że swoimi wierszami bo są naprawdę dobre.
U mnie wczoraj był piękny słoneczny dzień.
Dzisiaj od rana jest ponuro ale to nic ,bo wiosna już niedługo
Pozdrawiam.

77,195

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie piękne słoneczko, ptaszęta cudnie śpiewają, no i już szybciej robi się jaśniej smile

Helen ja nie kupuję ubrań na bazarku, w sieciowkach też bardzo rzadko, prawie wcale.
A gdzie kupuję, to już pisałam i też noszę je kilka sezonów smile

Klaudynko myślę, że w tym konkursie chodzi bardziej o Górny Śląsk, bo Dolny Śląsk nie ma tych, typowych dla Śląska tradycji, nie ma odrębnej gwary, właściwie Śląsk jest tylko z nazwy, tak myślę.

Czytko o tej grypie pisałam jakieś dwa tygodnie temu, cała rodzinka starszej córki wtedy się pochorowala na grypę, przez co nie byłam w przedszkolu na przedstawieniu z okazji Dnia Babci.
Zdrówka Ci życzę smile

Pozdrawiam wszystkie Netki i  życzę miłego dzionka smile

77,196 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-02-04 11:43:48)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny,

Zaczynam nowy tydzień z czystą kartą, dzień poniedziałkowy do dapy',  a tasiemiec który oglądałam na Netflixie, znudził mi się, doszłam do 26 odcinka, i dość, koniec, nie powtórzę już takiego maratonu.

Basiu elegancka kawa smile

Klaudi  w Opolu jest, Regionalny Konkurs Literacki „Ze Śląskiem na ty"  czytałam prace publikowane w prasie, bardzo ładne, i choć po śląsku umiem to czytanie sprawiało mi trochę trudności big_smile

77,197

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja sama po śląsku nie mówię, ale ze względu na to, że mój 1 mąż był dwujęzyczny, a mój Zięć jest hanysem z krwi i kości, mówi wylącznie gwarą, to śląską gwarę znam i rozumiem smile
Trochę też śląskiego liznęlam, kiedy chodziłam do szkoły w Wodzisławiu Śląskim, bo tam wiele osób godało gwarą.
Znam też śląskie tradycję, kuchnię itd.
Ale wierszy nie piszę lol

Kamoa mnie też lepiej się slucha, kiedy ktoś mowi gwarą, niż czyta tekst nią napisany lol
Z tym, że opolska mowa jest nieco inna, niż ta z głębokiego GŚ.

77,198 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2025-02-04 13:38:39)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Wróciłam właśnie z Trójmiasta, gdzie byłam u lekarza. Stwierdzam, że jednak u nas na Kaszubach piździ bardziej niż nad samym morzem lol Wysiadam z pociągu w Gdańsku legancko-tego wink a tam cieplutko. Mogłam iść bez rękawiczek, a w mojej zimowej czapce i szaliku było za gorąco. Z powrotem wysiadam z pociągu w moim mieście i jak mnie zawiało na dzień dobry... to tylko opatuliłam się szalikiem, na czapkę kaptur, rękawiczki a jeszcze mi było zimno wink Nie ma to jak mieszkać na wygwizdowie lol

Klaudynko> przesłałam Ci maila ten konkurs i życzę powodzenia big_smile

Bacha> a nie lepiej mikserem? To ciężka robota taką kulą.

Co do języków obcych to się nie wypowiadam, bo ze mnie żadna poliglotka. Nie mówię nawet po kaszubsku, choć jestem rodowita Kaszubka tongue  Rozumiem, ale nie mówię heh.

Pozdrowionka dla każdej z osobna. Zmykam powtórzyć rolę, potem zjem obiad i na zajęcia. Papaśki wszystkim.

77,199

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka smile
Podczytuje Was, na razie głowa marna do pisania. Strułam się w niedzielę, w pewnej knajpce i wczorajszy dzień wyleciał z kalendarza.
Jakieś promienie słonka się przebijają, jak miło... Ogólnie pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrowia smile

77,200

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Dziś wybrałam się do sąsiedniego miast(eczk)a. Musiałam dokładnie obczaić autobusy (tam i z powrotem), bo kursują bardzo rzadko.
Gdybym nie zdążyła na ten powrotny, którym miałam jechać, to musiałabym czekać 2,5 godziny.
Na przejście po miasteczku i sklepach miałam dwie godziny. Udało się.
Jestem podwójnie zadowolona, bo zobaczyłam wcześniej na mapie, że jest tam sklep charytatywny (ogromny, jak się okazało).
Na ubrania nie zwracałam uwagi, ale lubię w takich sklepach wyszukiwać pierdółki do domu i ...udało się!
Już dawno chciałam kupić sobie kieliszki do likierów, nalewek, grappy, ale w specjalnym kształcie.
Nie mogłam ich nigdzie trafić, a jak już się udało, to za horrendalną cenę, bo markowe.
No i dzisiaj w tym sklepie znalazłam komplet 6 szt, za który zapłaciłam 3€ .
Są cudne, delikatne, z cieniutkiego szkła.

Coś takiego:

https://pomocnicykuchenni.pl/361989-large_default/kieliszki-do-grappy-poj-101-ml-2-szt-enoteca-zwiesel.jpg



Kamoa napisał/a:

choć po śląsku umiem to czytanie sprawiało mi trochę trudności big_smile

W drugą stronę to też niełatwe.
Kolega pisał książkę, której akcja rozgrywa się na Górnym Śląsku, poprosił mnie o pomoc w tłumaczeniu na gwarę śląską, którą znam jako żem Ślązaczka smile
Chryste! Jaka to okazała się męczarnia, żeby tę wymowę zapisać roll

77,201

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam popołudniową porą

Emix to Ci się przytrafiło! Zamiast, żeby wyjście do knajpki było przyjemnością to odchorowałaś.
Trudno tak się zdarza.
Klaudynko ja też podziwiam Twoje poetyckie uzdolnienia. Że nam się taka perełka trafiła! SUPEREK!!!
Zamieszczaj swoje wiersze jak najczęściej.
Tajka bylebyś tylko nie odchorowała tego wyjazdu i silnego wiatru.
Dużo osób teraz choruje.
Do języków obcych ja też nie mam zdolności. Najlepiej mi szło z rosyjski ale to już było tak dawno, że uleciało z pamięci.
Teraz angielski jest na topie, uczyłam się na studiach ale marnie mi szło.
Młodsze pokolenie już radzi sobie z tym językiem o wiele lepiej a ja odpuściłam bo już mi do niczego nie jest potrzebny.
Na wyjazdy zagraniczne się nie wybieram.

Miłego popołudnia życzę. Pozdrawiam wszystkie netki:)

77,202

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziękuję Taju za emaila ale nie mogłam doczytać się tematyki wierszy bo najpierw trzeba podpisać zgodę . Z tym poczekam .

Emix bardzo współczuję Ci strucia bo najgorsze z tego są wymioty a przy tym zawroty głowy i można paść.

Markadia ja z gwarą śląską jak i kaszubską byłam osłuchana i dużo rozumiałam a naleciałości tych gwar trzymały mnie się jeszcze parę lat , ponieważ mieszkałam w tych miejscach .

Kamoa gwary potrafią być tak skomplikowane że trzeba dłuższego czasu ażeby zrozumieć.  Kaszubi rozmawiają bardzo różnorodną gwarą bo pochodzącym  np. z Władysławowa  trudno zrozumieć gwarę z Wejherowa miałam okazję posłuchać i nic z tego nie zrozumiałam . big_smile

Markadia i ja myślę że w konkursie chodzi o Górny Śląsk bo Dolny Śląsk to Ziemie Odzyskane i mieszkańcy  są napływowymi osadnikami po wojnie , gdzie mowa jest bez gwary .

Niki z wierszami startowałam w internecie i zdobywałam pierwsze nagrody ale po kilku latach wyparowały te strony z poezją a przyszły inne. Bardzo sekundowała mi Wifa śp. i obserwowała wszystkie moje poczynania. Dziękuję Ci za tak miłe słowa o moich wierszykach. big_smile

Pozdrawiam pozostałe Netki i miłego popołudnia !

77,203 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-02-04 17:00:15)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Klaudyna smile Jak byś mnie widziała, kolejność też dobra, ale nie padłam big_smile

Asterko smile Mam uczulenie na pewne dodatki, które dodają i bardzo muszę uważać. Tym razem sama dałam ciała, bo zupełnie tego nie rozumiem, dlaczego weszłam do obcej sobie kafejki i zamówiłam... mam swoje strategiczne miejsca a ... głupota.

Mystique smile Bardzo eleganckie.

77,204

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Czytam, że szlifujecie języki, nie tylko zagraniczne hi...hi... Ja też jestem Ślązaczka,a nie mam nawet akcentu. Rozumiem gwarę śląską,a mówić nie umiem.
Uczyłam się rosyjskiego i łaciny. Tak jak Markadii została mi łacina he...he...
Byłam dziś z młodą u endokrynologa.Wyniki znów słabe,często poza dolną lub górną granicą. Lekarz zwiększył dawki i takie życie.Myslałam, że pójdę z Nią za jakieś pół roku,bo i za badania i za wizytę płacę,a tu zonk.Badania za dwa tygodnie,a mocz na posiew już. Wizyta po odebraniu wyników, więc może przeciągnę na początek marca.

77,205 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-02-04 18:42:11)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Normalnie Wieża Babel się w kafejce zrobiła!

W tzw. "tygodniu", kiedy pracuję, jestem słabą kafejkową gawędziarką - ukradkiem w telefonie jednak czytam wszystko.


Mysti, dziękuję Ci za obszerne wyjaśnienie jak u Ciebie zadziałał proces nauki niemieckiego. Czyli "wystawienie się" na język za granicą to jedno, a drugie po prostu praca własna i praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka.


Zmykam, czeka na mnie kuchnia i lektura. Dziś "Spotkanie" polecane przez Tajemniczą.

Pozdrawiam Was wszystkie bez wyliczanki!

77,206

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Klaudyna> chyba nie ma tematyki wierszy. Też nie doczytałam. Czasem narzucają tematykę i z reguły pisze o tym od razu, ale w tym konkursie chyba nie ma tematyki.

Asterko> Fakt, że dziś była różnica w pogodzie. Chociaż większe niebezpieczeństwo było w pociągu, bo tłumy kaszlących, zasmarkanych, charchlących wink A co do chorób, to staram się uodparniać witaminując się. Jestem więc dobrej myśli. Wiatry u nas są często, nie cierpię ich, bo mój RZS się odzywa, ale nie mam wyjścia. Ja w tych wiatrach mieszkam tongue

Caffi> podziel się przemyśleniami po tym "Spotkaniu".

77,207 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-02-04 20:48:45)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mysti mam takie same kielonki do grappy, pięknie się prezentują, jak i degustuje z nich big_smile
w ogóle to mam bzika, na szkło, szklanki, kieliszki, koniecznie cieniutkie, przezroczyste i bez szlifu, w różnych wielkościach i pojemnościach.
Marka tak, bardzo różnią się gwary śląskie, mam kuzynkę koło Rybnika, i często porównujemy co gołdoł jedna albo druga, np; u niej mosz, u mnie mołs a po polsku masz, albo  bydźyme- bańdźyme-będziemy, albo poćta- pojca- choć tu itd.. big_smile Górny Śląsk bardziej szycą a opolskie sycą.
Oj Bulinko a myślałam że z młodą jest już ok.
Klaudi w Wejherowie bywałam na koloniach, i fakt z autochtonami nie dogadywaliśmy się nigdy,  smile 

Dziewczyny robicie same krokiety ? miałam dziś wielką ochotę i kupiłam z polecenia, swojskie, no i niestety, wywaliłam.

77,208

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa tak, masz rację, ten Śląski, która ja znam, jest twardy, mocno podkreślają sz, cz.
W opolskim używacie dużo litery Ł, np wy gołdocie, u nas godojom, na będziemy, mówią bydymy, na chodź tu, mówią pódź tu, sporo jest tych różnic.
A mowa na  Śląsku cieszyńskim jest jeszcze inna smile

Co do szkła, to ja dzisiaj zoorientowalam się, że nie mamy kubków do kawy hmm
Tyle ich miałam, a nagle nie ma, jakieś wybrakowane zostały, muszę kupić kilka sztuk, bo nie będzie w czym kawy zrobić jakby ktoś wpadł.
U ns wszyscy preferują wygodne kubki.
Dla gości specjalnych mam komplet filiżanek smile

Dobrej nocy Dziewczyny smile

77,209

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Kubków mam sporo, różnych. Po kilka z rodzaju, albo i pojedyncze, które czasem przywożę z podróży, jak mi coś ciekawego wpadnie w oko.
Szkło też lubię cieniutkie, delikatne, gładkie. Mam jednak dwa komplety kieliszków z kolorowymi nóżkami. Te do czerwonego wina przywiozłam z Pragi.
Lubię takie praktyczne pamiątki.
Krokiety robiłam tylko kilka razy i nie byłam zachwycona z efektu, konkretnie z nadzienia. Pewnie coś źle robiłam.

https://img1.picmix.com/output/pic/normal/1/9/7/7/6197791_75169.gif

77,210

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

           https://twojekarteczki.pl/wp-content/uploads/2023/04/Polish_20220615_093321848-1-696x868.jpg

Taja jak mi się stłucze ta makutra - to będę robić mikserem smile

Misty - Kamoa echhh bywacie to Tu to TAM ...  nawet nie wiedziałam ,że jest takie wino grappa
kieliszki mają inny kształt - pewnie trzeba nim obracać dla wydobycia smaku czy coś w ten deseń smile

Pozdrawiam WSZYSCIUTKIE  bez wyliczanki

77,211

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Klaudynko> kaszubski jest językiem. Fakt, że rejony Kaszub różnią się i np. z Pucka mówią nieco inaczej, z Wejherowa i z Kartuz. Mimo jednego wspólnego języka różnią się gwarą.

Wybaczcie, że będę dziś małomówna, ale nie mam dziś sił na pogawędki.
Właśnie wróciłam z przychodni. Założyli mi urządzenie, które nazywa się PHmetr. W necie pisali, że to nic takiego, że tego się nie czuje, że się normlanie funkcjonuje, że nawet dzieci się bawią i biegają nic sobie z tego nie robiąc. A ja czuje się fatalnie. Dla objaśnienia... znacie holter? Przypinają do ciała elektrody na całą dobę, które wysyłają sygnały do urządzenia. To jest podobne urządzenie lecz mam rurkę przez nos do przełyku, która wysyła informacje co się dzieje w przełyku. Jak można tej rurki nie czuć??? Mam cały czas odruch wymiotny, boli mnie gardło bo mi ciągle drażni gardło ta rurka. Ale najgorszy jest ten odruch wymiotny przy każdym przełknięciu, nawet śliny. Mam niby normalnie jeść i pić, ale nie wiem czy nie zrobię sobie doby głodówki. Ponadto oddycham ustami, bo oddychając poprzez nos rusza mi się rurka i znów mam odruch wymiotny. Kurcze, do tego szczypie mnie w nosie bo pewnie rurka drażni nos i ciągle cieknie z nosa niekontrolowanie. Ja pierdziele... jak ja to wytrwam dobę mad

Tak więc dziś się nie będę się udzielać, bo nie mam ochoty ani nastroju hmm 
Pozdrawiam pięknie i pogadamy jutro jak mi do dziadostwo wyjmą.

77,212

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie słoneczny dzień, lubię kiedy świeci słońce, od razu mam lepszy humor smile

Mysti ja też miałam dużo kubków, miałam, ale się wytłukły, zostały takie nie do końca ładne, albo uszczerbione, albo nadruk zmyty, no muszę dokupić ze 3 nowe.
A te kieliszki bardzo ładne smile

Taja o matko i córko yikes a cóż to za ustrojstwo Ci założyli???
Z jakiego powodu, miałaś jakieś dolegliwości ze strony ukl.pokarmowego?
Współczuję Ci, naprawdę, musi to być bardzo niekomfortowe, miałam kiedyś gastroskopię, więc wiem jak się człowiek czuje z rurką w przełyku hmm

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miej srody smile

77,213 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-02-05 10:56:46)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam, ranne ptaszki smile

Tajem nigdy nie pisałaś o problemach wewnętrznych, z jakiegoś powodu Ci to przyczepili, wiemy o RZS, czy mamy się martwić, dzielności i wytrwałości do jutra Ci życzę.

Basiulka grappa to nie wino, to włoski alkohol, po ciężkim jedzeniu na trawienie bdb big_smile tak samo jak uzo, to znów grecka wódka, i też po ciężkim jedzeniu, na trawienie, a w chińskich jest plum wine, też żeby trawić big_smile  Najlepsze jest to, jak jesteś w restauracji, kelner przy podaniu dania, stawia kielonek i nalewa alkohol, jak ruszysz to nie pozbędziesz się już dolewek owych trunków, oczywiście możesz podziękować i nie doleje, ale w drugim przypadku, po jedzeniu, możesz wyjść na miękkich nogach big_smile
Właśnie ostatnio będąc na wyjeżdzie, zakupiłam chiński plum wine, na imprezę.
https://i.postimg.cc/mZzmT7dg/pp.jpg

77,214

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Serdeczne dzień dobry

U mnie jeszcze słonko się nie pokazało ale liczę na to, że się dziś pokaże i to na dłużej.
Mam już tą bluzę, którą zamawiałam ponownie. Teraz rozmiar jest ok.
Szybko mi wysłali. Zamówiłam w poniedziałek pod wieczór i już jest.
Tajka współczuję Ci bardzo.
Nie miałam nigdy tego typu badań ale wyobrażam sobie jak trudno jest z tym wytrzymać.
Piszecie o kubkach. Ja jakoś w grudniu doszłam do wniosku, że to co mam jest już mocno nadgryzione przez ząb czasu i kupiłam taki fajny komplecik 4 kubki, 4 talerzyki i 4 miseczki. Nadal mi się podobają i jestem zadowolona, że je kupiłam bo w międzyczasie trafili się sympatyczni goście i miałam w czym ich ugościć.
A tak a propos słówka w międzyczasie; nasz mały Kubuś (3,5) uwielbia to słowo i ma takie fajne odzywki np to ja w międzyczasie będę się bawił albo
a co mam robić w międzyczasie?

Dziewczyny, dobrego dnia życzę! Wszystkim bez wyliczanki:)

77,215

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam cieplutko i wraz z promieniami słońca !

U mnie radosne słoneczko od rana przyświeca i od razu inny nastrój a pod blokiem przebiśniegi od 3 dni kwitną.

Taja   bardzo Ci współczuję tej męki , ktoś kto nigdy tego paskudztwa nie miał to może pisać jakie to łatwe i komfortowe brrrr

Asterka nagrywaj powiedzonka małego Kubusia to będziecie mieli rodzinną pamiątkę a kiedyś dużemu Kubusiowi zostawisz . big_smile

Kamoa dobrze jest zabierać Ciebie na imprezki bo przynajmniej wiesz co pijemy hi, hi big_smile

Markadia ja mam sporo jeszcze kubków od wielu lat nienaruszonych bo nie lubię i nie umiem pić z kubków więc stoją jako ozdoba , kiedyś komuś dam a ostatnio dałam młodej sąsiadce komplet talerzy z wazą bo nie mam gdzie tego trzymać po zmienieniu kuchni .

Bachasia ucieranie w makutrze jest cięższe podziwiam Cię że Ci się chce męczyć ale to już  siła przyzwyczajenia .


Dzisiaj będzie miły dzień więc wszystkim życzę dużo słonka ! big_smile

77,216 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-02-05 11:51:58)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Tajemnicza smile O rany!!! Mnie się słabo zrobiło przy samym czytaniu jak to wygląda. Jesteś dzielna! Ja to chyba musiałabym być w stanie agonalnym aby wytrwać z rurką w nosie a o włożeniu tak głęboko to mogę zapomnieć. Mam niezmiernie wrażliwy nos. Przy teście covidowym były jazdy ze mną i ogromny problem z włożeniem patyczka tongue . Kochana. niech moc będzie z Tobą. Jesteś moją bohaterką, poważnie smile Mocno trzymam kciuki.

Fajnie poczytać o naszej gwarze smile

77,217 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2025-02-05 13:29:49)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

https://cdn.pixabay.com/photo/2019/02/28/16/54/crocus-4026321_960_720.jpg







Przedwiośnie !



Dziś od ranka
słońce wzeszło
wiosna wali
oknem , drzwiami
nawet w komin ptaszek wleciał
dupką zatkał wlot na amen.
A my zgodnie z tą pogodą
uśmiechajmy się
i cieszmy
hura słońce !
niech nam świeci
i radośnie niech nam grzeje. !

77,218

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Tajka współczuje tego ustrojstwa - nie słyszałam o takim badaniu
Ludzie w necie tak pitolą , że oki a prawda jest inna hmm  - pewnie bidoku smile odpiszesz jutro ?? smile

Klaudynka słoneczko napitala mocno  - wierszyk udany smile
u mnie jutro może padać śnieg smile

Misty znowu się obkupisz smile

Kamoa hi hi bywacie to i znacie różne alkohole co do czego smile

Emix badanie covidowe patyczkiem przez nos - jest bee  hmm  raz miałam
ale ponoć pobieranie z gardła jest bardziej niemiłe ...

Lecę potem na pifffko z Jolką i Bogusiem smile 
Jolka kupiła mi kardamon i cynamon celjoński ?? - mówiła ,że jakiś indyjski ??? w sklepie z przyprawami

Markadia kubków mam całą półkę - mam je wstawione na półkę do góry nogami więc bez mycia mogę sięgać co rusz to po inny .. smile
ale kawkę poobiednią pije w jednym i tym samym lol

Asterka niektóre dostawy są szybko dostarczane

paaaa

77,219 Ostatnio edytowany przez bulinka_1969 (2025-02-05 15:01:22)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Mówicie wiosna? U mnie też słoneczko świeci,ale są przymrozki.Rano zimno,ale nie ma wiatru, więc jest przyjemnie.Nawet się zastanawiam nad ogniskiem w weekend.
Taja współczuję tego badania. Nie wiem,czy ja dałabym sobie zrobić takie badanie. Znajdź sobie coś, żeby zająć myśli. Ech ..dobrze się mówi.
Asterka fajnie jak dzieci tak nawijają.U mnie ten młodszy wnusio miał słówko utknął.Najlepsze jest to, że prawie nic nie mówił,ale utknął ,było wyrażne.
Ja też lubię kubeczki.Moje dzieci ,a właściwie chłopcy,lubią kawę w szklankach tych grubych z uszkami,ale mam też cztery takie większe kubki dla dziewczyn na herbatkę,a na codzień mam zbieraninę m.in.najlepsza mama,extra siostra i imienne.Młodszy syn z dziewczyną mają u mnie kubki że zdjęciami.

Ostatnio moje samopoczucie było pod kreską.Skarżę się wczoraj do starszej córki, że nie mam siły nic robić,nic mi się nie chce itd. Córka na to: mamo,to wygląda jak depresja. Tak sobie przemyślałam i doszłam do wniosku : nie chu...chu...wszystko wszystkim,ale depresja mnie nie dopadnie. Kurde takiej werwy do roboty,to ja już dawno nie miałam.

77,220

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko bo pewnie masz przesilenie wiosenne, to często się zdarza o tej porze roku hmm
Ale dałaś radę, wystraszyłaś się depresją i od razu dostałaś powera do roboty lol

BaChasiu ja mam kubki w oszklonej szafce, wiec tez się nie kurzą, nawet nie mają kiedy się kurzyć, bo ciągle są w użyciu.
Ja mam swój jeden ulubiony do kawy i jeden, trochę większy do herbaty.
Zresztą każdy z domowników, ma swój ulubiony kubek smile

Klaudynko to w czym Ty lubisz pić kawę czy herbatę, jeśli nie lubisz kubków?
U mnie wszyscy w kubkach, bo mają odpowiednią pojemność i wygodnie się je trzyma.
A wierszyk fajny, taki zabawny big_smile

A ja miałam spory słoik płatków i nikt ich nie jadł, chciałam więc jakoś je wykorzystać i znalazłam przepis na chlebek z płatków i nasion, na bazie jogurtu, więc postanowiłam go upiec.
Nasion też miałam różnych, bo córka dla siebie nakupowala, no i tak leżą.
Wyszedł całkiem dobry chlebek smile

Miłego popołudnia Wam życzę smile

Posty [ 77,156 do 77,220 z 80,739 ]

Strony Poprzednia 1 1,186 1,187 1,188 1,189 1,190 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024