Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,179 1,180 1,181 1,182 1,183 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 76,701 do 76,765 z 80,736 ]

76,701

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://e-kartki.net.pl/kartki/72/5/d/52187.gif

Bulinka - no właśnie nie masz teraz się z kim kłócić ... i ten spokój jest bezcenny smile

Nie zamawiam na necie ciuchów - jestem z tych co muszą namacać smile przymierzyć  itd. smile

Markadia słyszałam,że te ciuchy z  np. TEMU są beznadziejnej jakości .. 
chociaż wszędzie otacza nas chińszczyzna smile

Helen a to masz racje z tymi wyjazdami czy spacerami w pojedynkę ...
Przykładowo : przychodzi niedziela ( ponoć rodzinna smile ) i jest np. zorganizowany jakiś festyn czy coś podobnego smile
To albo się z kimś umawiam na wyjście albo rezygnuję i siedzę w domu wrrr
Samo wyjście niedzielne  - siadasz na ławce sama smile i myślisz : a co mam na czole napisane : szukam na już jakiegoś faceta ?? smile czy jak ?? smile
W większych miastach jakoś bardziej ukryjesz to ,że jesteś sama

Caffi - Taja  - Kamoa - Asterka - Czytka - Misty pozdrawiam jak i WSZYŚCIUTKIE pozostałe Mychy smile

Zobacz podobne tematy :

76,702

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam w środowy poranek:-)
Ja już w pracy, kawusia zrobiona i zastanawiam się od czego zacząć więc zajrzalam tutaj:-)
Ba-cha dokładnie tak to wygląda jak się mieszka w małym miasteczku.
Jeśli chodzi o te noclegi dla singla to miałam to na myśli, że np w pensjonacie nie ma pokoju dla jednej osoby więc rezerwuję dwójkę i muszę zapłacić za cały pokój np doba kosztuje 200 zł po 100 zł na osobę to muszę zapłacić 200zl sama, czasami właściciel troszkę opuści ale nie dużo. No tak to wygląda. W hotelach jedynki cenowo też drogo wychodzą, ja kokosów nie zarabiam więc to też dla mnie istotne.

Nie kupowałam nigdy na Shein i Temu, obawiam się jakości i problemów ze zwrotem. Unikam poliestru jesli tylko się da, a tam chyba głównie królują sztuczności.
Kupuję na allegro, zalando, zalando lounge, limango i sieciowki typu reserved, greenpoint, quiosque.Kiedys jeszcze orsay. Czasam tchibo,
bon prix. Generalnie patrzę na możliwość zwrotu za darmo. Na allegro mam smarta i głównie tam urzęduje hi hi. Zdarza mi się zwracać bo nie pasuje rozmiar albo materiał nie odpowiada czy jakość.
Zmykam do pracy:-)
Przesyłam serdeczne pozdrowienia dla wszystkich:-)

76,703

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Wiele tematów, nie wiem, czy wszystkie zapamiętam, żeby się odnieść.

Helen-- tak, moje uderzenia gorąca pojawiają się okresowo.
Ja stosunkowo późno (w stosunku do rówieśniczek) zaczęłam mieć objawy przekwitania. Mam dopiero chyba trzecią "falę" tych uderzeń.
Wiem od koleżanek, że u nich też tak to bywało.
Taja-- próbowałam różnych specyfików na to, czerwoną koniczynę też i jakoś nie widziałam efektów. Może to trzeba dłużej stosować.
Oczywiście, że nie liczyłam na rezultat po kilku dniach big_smile

To prawda z tymi cenami wczasów dla singli.
Jeśli chodzi o wyjazd na własną rękę, to tak też jest- rezerwujesz pokój, w którym są np. dwa łóżka i jest cena za pokój.
Czasem właściciele coś tam schodzą z ceny, ale niechętnie. Tak mam w mojej mazurskiej miejscówce, gdzie właścicielka liczyła mnie za osobę, mimo że zajmowałam pokój dwuosobowy.
Jeśli chodzi o jakieś all inclusive, to już w ogóle dramat.
Niby są oferty dla singli, ale jak zaczynasz rezerwować, cena okazuje się być taka, jak za dwie osoby, a nawet zdarzyło mi się, ze cena dla jednej osoby była wyższa niż dla dwóch!!! yikes
Są nawet grupy na Fb,  gdzie ludzie szukają kompana do współdzielenia pokoju na wyjeździe.

O Shein pisałam wiele razy. Zamawiałam tam sporo rzeczy.
Powtórzę- takich strojów kąpielowych, jak tam, nigdzie nie udało mi się trafić, w dodatku za śmieszne pieniądze.
Warunek, o którym też pisałam- czytać dokładnie tabelę rozmiarów i oceny klientów.
Z Temu zamówiłam raz jakieś pierdółki do domu.
Niby ok, ale niezadowolona byłam z dostawy.
Nie dość, że w ogóle długo się czeka, to jeszcze przesyłka była dodatkowo opóźniona.
Dostałam rekompensatę (20 zł) do wykorzystania przy kolejnych zakupach. Nie skorzystam roll
Na allegro też kupuję.
Aaaa, z Shein raz zwracałam towar, wszystko odbyło się szybko i bez problemu.

U mnie znów prószy śnieg.
Wczoraj na chodnikach było bardzo ślisko.
Nie planuję dziś jakichś specjalnych wyjść, ale potem może się gdzieś ruszę wink  na razie robię pranie.

76,704 Ostatnio edytowany przez niki71 (2025-01-15 11:35:28)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam.
U nas nasypało mnóstwo śniegu.Ciekawe jak u Bulinki ,bo jak jest tak jak tutaj to pewnie ma dużo pracy

Tak jak Bacha nie zamawiam ubrań przez neta bo wszystko muszę przymierzać.
Inne rzeczy zamawiam na allegro.
Na temu nigdy nie próbowałam,obawiam się bylejakości.
Helen jeśli masz tyle lat co my to na dzieci wiadomo ,już za późno.Ale kogoś,w sensie partnera przecież możesz jeszcze spotkać.
Nigdy nie wiemy co nas jutro spotka,nieraz się o tym przekonałam.
Chyba każdy ma w swoim życiu coś czego mu brakuje,co mu nie wyszło.
Ja uderzenia gorąca miałam sporadycznie i krótko,czy jeszcze wrócą nie wiadomo.
Na razie jest spokój .Biorę oeparal,ale to na skórę i paznokcie ale o objawach menopauzy też coś tam pisze.
Ja to mam stosunkowo późno,tak jak Misty.

76,705 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-01-15 11:57:18)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w środku tygodnia smile

U mnie w nocy posypało i to porządnie śniegiem i znowu jest biało, pięknie i bajkowo smile

BaChasiu pisałyśmy tu wielokrotnie o zakupach Shain, są bardzo przyzwoitej jakości.
Na Temu odzież jest identyczna, wszystko to samo co na Shain smile
To juz nie jest ta sama chińszczyzna, co była na początku, kiedy chinczyki otwierały u nas sklepy.
Ja jestem z nich zadowolona i bardzo dobrze mi się je nosi.
A jak napisała Mysti takich kostiumów kąpielowych, jakie są na Shain nie widziałam nigdy i nigdzie smile

Helen te sklepy, które wymieniłaś są dość drogie, a poza tym, kompletnie nie mój styl, są zbyt poważne, może jak będę starsza, ale teraz wolę inny styl.
Po za tym moja córka kupiła w takim sklepie sweterek, dała za niego 90 zł, po jednym praniu zmechacil się i zrobiła się szmata, tak więc po co przepłacać.
Zwroty w sklepach Shein i Temu są zupełnie za darmo i bezproblemowe, poprostu pakujesz towar, wkładasz do paczkomatu a za kilka dni masz zwrot kasy na koncie smile
Ja często kupuję w systemie Klarna, czyli płatność za 30 dni i jeśli ccś zwrócę, nie muszę za to płacić smile
Studia córki nas sporo kosztują, więc zwracam uwagę na ceny, a zresztą tak jak napisałam, nie mój styl, dlatego szukam ubrań tam, gdzie w moim stylu są smile

Mysti tak to prawda z tymi pokojami, płaci się za pokój.
A Ty zadecydowałaś, gdzie pojedziesz w tym roku?
Co do Temu, to faktycznie przesyłki idą trochę dłużej, no i ta minimalna cea 60 zł też mnie trochę zniechęca, bo czasem chce coś pojedynczego kupić i potem musze dobierać.
Ale czasem w takich sytuacjach łączymy siły z córką i razem mamy ta wymagane kwotę big_smile

Niki w zakupach przez internet też możesz przymierzyć zamówione ciuchy, a jeśli Ci coś nie pasuje, zwracasz i po sprawie.
Ja sobie taki system chwale, lepiej przymierza mi się ubrania w domu, niż w ciasnej przymierzalni, na szybko hmm


Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka smile

76,706

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka

Markadia> też zauważyłam, że towar ten sam lub bardzo podobny. Zarówno Temu jak i Shein mają wady i zalety. Chyba z Temu czeka się dłużej na wysyłkę, ale dla mnie ważne było, że mogę płacić przelewem tongue

Bacha> zależy co kto zamawia. Ja kupiłam np. 1 rzecz, która na allegro jest znacznie droższa. Obstawiam, że allegrowicz kupił z Temu, dodał marże i sprzedaje na allegro hihi. Twoja poranna kawa się przydała, bo z samego rana szefowie mi tyłek zawracają (mimo, że jestem w domu), żeby tam zadzwonić, tam napisać, to załatwić i na pocztę iść.

Helen> też wolę allegro ze wzgl.na Smarta. Dlatego w Temu nie będę kupować często, ale mają tam czasem oryginalne rzeczy i zamierzam tam kupić sukienkę na występ. Ma być nietypowa, dziwna, wyróżniająca się wink  Myślę, że w Temu dostanę, zwłaszcza ze nie musi być dobrej jakości. Moja córka na swoje występy często kupuje w  Shein, bo nigdzie w sklepach ani na allegro nie dostanie takich rzeczy.

Mysti> ja widziałam efekt bardzo szybko, bo po kilku dniach właśnie, ale ponoć trzeba brać koniczynę minimum 2 tyg. Zależy też jakie dawki brałaś.

Niki> bo ten preparat zawiera wiesiołka, który też jest wskazany na meno. Akurat wiesiołek nie działał na mnie w ogóle. Jak widać każdy organizm jest inny.

Miłego dnia wszystkim bez wyjątku.

76,707 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-01-15 12:21:21)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

U mnie bajkowo już nie jest.
Byłam przed chwilą w paczkomacie. Pada deszcz, śnieg topnieje, jest bardzo ślisko.

tajemnicza75 napisał/a:

Mysti> ja widziałam efekt bardzo szybko, bo po kilku dniach właśnie, ale ponoć trzeba brać koniczynę minimum 2 tyg.

Nie, to ja brałam zdecydowanie dłużej.
Kończyłam opakowanie i szłam po następne.
Panie w aptece mnie znają (mieszkam w dużym mieście, ale na osiedlu, więc też wszyscy się znają lol ), więc pytały- jak to na mnie działało i same proponowały ewentualnie coś innego.
Może to błąd, może powinnam zostać przy jednym, by były efekty.
Lekarz polecił mi teraz "szyszkę chmielu" z konkretnej firmy, powiedział że "sprawdzone rodzinnie" wink  może jego żona stosowała.
W mojej aptece nie było, zamówione mam na popołudniu.

Marka-- jeszcze nie wybrałam wyjazdu.
Edzia mi tego też nie ułatwia, bo ona zawsze mówi, że obojętnie co wybiorę, będzie dobrze. Jej jedyny warunek- musi być ciepło lol
My się tak uzupełniamy. Ja jestem tą, która wszystko wyszukuje, organizuje, załatwia. Ona z kolei jest dobra w czytaniu umów, przepisów itp wink

76,708 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-01-15 12:51:59)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziewczyny, ja ostatnio kupiłam sobie i córce getry na zimę, takie ocieplane od wewnątrz futerkiem i obie jesteśmy bardzo z nich zadowolone.
Na zewnątrz mają miłą w dotyku tkaninę, coś a'la aksamit, a wewnątrz grube futerko.
Są bardzo ciepłe, nie potrzebuję już pod nie zakładać rajstop, których nie cierpię lol
Nigdzie w żadnym sklepie stacjonarnym takiego czegoś nie znalazłam, owszem widziałam lekko ocieplane, ale nie aż tak.
Tak samo kupiłam kiedyś ocieplane rajstopy, które wyglądają jakby były cieńkie, przezroczyste, a są od środka ocieplane, moja córka ciągle je nosi, bo uwielbia spódniczki, nawet zimą.
Kupiłam też długi jak sukienka, gruby sweter z golfem, jest milutki i cieplutki, bardzo mi się podoba, a kupiłam go tanio, bo dali mi dużą zniżkę smile
Takich rzeczy nie kupię w galeriach, przynajmniej nie u nas, a po drugie z moimi nogami, nie chce mi się ganiać po całym mieście.
Zamawiam do domu, przymierzam, to co mi pasuje zostawiam, a co nie, odsyłam, prosto i wygodnie smile
Moje obie córki też tak tak kupują, właściwie to dzięki Nim zaczęłam też w ten sposób robić zakupy.
Jedynie wnuczkom kupuję ubrania w sklepach stacjonarnych smile

Co do suplementów na menopauzę, coś tam brałam na początku, najpierw jeden, potem zmieniłam na inny, ale nic mi to nie dawało, więc dałam sobie spokój.
Te uderzenia nie są aż tak uciążliwe, przyzwyczaiłam się do nich smile

76,709 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-01-15 13:15:56)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Błagam tylko nie mówcie że niczym się nie różnią ubrania z chińskich platform, od powiedzmy niszowych, już była kiedyś dyskusja i o to spięłam się z Marką, pogodziłyśmy się i niech tak zostanie smile  Każda z nas ma inny budżet, inny gust i inaczej widzi siebie w podobnym ale nie zawsze tym samym stylu, kroju, składzie itd..

Czemu pokój jednoosobowy jest droższy od dwuosobowego ? przykład mojego, mam pokoje jednoosobowe i wieloosobowe, cena za wynajem 1 jest droższa i nigdy nie ma wolnych, są bardzo poszukiwane, dlatego że to jest to luksus, ma się komfort, prywatności i spokoju.

76,710

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Co do menopauzy to każda kobieta inaczej ją przechodzi, co innego na nią działa jeśli chodzi o suplementy. Mój suplement jest wieloskładnikowy, biorę już 2 opakowanie, łagodnie znoszę ten czas, ale być może bez tego suplementu byłoby podobnie.

Kupuję ciuchy i buty przez neta, bo w okolicy nie mam fajnych sklepów. Ubieram się raczej klasycznie i sportowo, nie lubię kupować rzeczy na jeden sezon więc zwracam uwagę na trwałość. Unikam sztuczności, nie kupuje bluzek z poliestru, bo źle się w nich czuję, swetry 100 % akrylu też nie dla mnie.
Poza tym lubię przymierzyć na spokojnie i jak nie pasuje odesłać. Jeśli chodzi o buty to chyba pobiłam już rekordy odsyłania hi hi.
Markadia- na Limango, zalando, zalando lounge, allegro jest wszystko jeśli chodzi o style, każdy coś znajdzie dla siebie, często są promocje, ja często na nie poluję, bo też mam ograniczony budżet.

Niki 71- jakby się ktoś sensowny trafił to czemu nie. Ale ciężko jest, bywam na portalach randkowych ,ale bez rezultatu.

Kamoa-co do ubrań mam podobne zdanie do Twojego.
Co do pokoju wiem, że płaci się za komfort. Tylko w moim przypadku często jest to konieczność, a nie wybór.

Koniec przerwy,trzeba trochę popracować. Jeszcze 2 h.
Miłego popołudnia:-)

76,711 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-01-15 14:13:01)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa zgadza się, każda ma inny styl, co innego lubi i ma inny budżet, a to też jest ważna kwestia.
U mnie jeszcze kilka lat temu była całkiem inna sytuacja, bo córka jeszcze nie studiowała, a na to idzie ok.2,5 tys, nie miałam też wnuków, na które idzie mi teraz sporo kasy, ale uwielbiam Im coś od czasu do czasu kupić, a mam Ich trójkę smile

Helen na allegro widzę też ciuchy z chińskich platform, tylko droższe big_smile
Ale  kupuję sporo innych rzeczy na allegro, m.in zabawki, puzzle, gry itp dla wnucząt smile
Z tym przymierzaniem na spokojnie w domu i odsyłaniem, mam tak samo big_smile
Można przymierzyć na spokojnie, do odpowiednich butów i innych dodatków, a jak nie pasuje, odesłać smile
W sklepie, w ciasnej przymierzalni, na szybko, to już nie jest to hmm
Co do trwałości ciuchów, u mnie nie jest to aż tak ważne, bo ja z tych co szybko się nudzą big_smile
Noszę, jakiś czas, a potem idą dalej, dużo sprzedaje na vinted, albo oddaję do mops.
Styl klasyczny, to nie jest mój styl, nie odpowiada też mojej osobowości, bo ja lubię się wyróżniać, lubię też być choć trochę na czasie z modą big_smile

76,712

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> w takim razie nie masz/miałaś dużych uderzeń gorąca. Bo mi było aż słabo i duszno, robiłam się rozpalona, czerwona na całym ciele, pot taki, że aż przebijał przez ubranie. Tego nie dało się wytrzymać. Zwłaszcza, że występowało często w ciągu dnia.

Jakość ubrań jest ważna też dla kogoś, kto lubi ubrania wieloletnie. Jeśli ktoś np. lubi zmieniać co sezon to pewnie i tak nie zwraca uwagi na jakość. Taką osobą jest moja szwagierka. Sama mówi, że lubi mieć co roku inne ubrania więc nawet woli kupować gorszą jakość, bo nie jest jej żal wyrzucić wink   Ja mam w domu zarówno lepszą jak i gorszą jakość ciuchów.

Co do wyrzucania ubrań... pisałyśmy o tym na początku roku. Macie już u siebie kubły na ubrania? Ja chciałam wywalić stare skarpety i nie mam gdzie. Wprowadzili jakiś przepis bez kompletnego przygotowania. Mam jechać z jedną parą skarpet na Pszok???  Chyba ich pogięło roll

76,713

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja no to ja właśnie co sezon kupuję kilka nowych ciuszków, ale też bez przesady, nie zmieniam całej garderoby, jednak lubię mieć coś nowego na nowy sezon smile
Co do tych skarpetek, to ja wyrzucam razem ze zmieszanymi, bo niestety nie ma u nas osobnych pojemników na odzież.
Niezniszczone, których nie sprzedam, zanoszę do mops, zniszczone wywalam do zmieszanych.

A jeśli chodzi o te uderzenia gorąca, to aż takich ekstremalnych jak Ty nie miałam i nie mam.
Poprostu robi mi się bardzo ciepło, ale wystarczy że stanę przy uchylonym balkonie albo powachluję się czymś i za moment to przechodzi smile

76,714

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia wiem, że na allegro czasami są te same rzeczy co na Shein czy Temu i droższe. Ja ich nie kupuje. Na allegro poluję raczej na rzeczy dobrej jakości a w niższej cenie niż w sklepie . Zdarzają się takie perełki, jakieś końcówki kolekcji za małe pieniądze.
Za modą nie podążam. Zresztą teraz jak się patrzy na ulice to pomieszanie stylów. Patrzę żeby na mnie dobrze leżało, było wygodne.
I też co sezon kupuję kilka nowych ciuszków. W zeszłym roku kupiłam całkiem sporo nowych rzeczy. Ale w szafie mam też takie ubrania które noszę już kilka lat np żakiety, kurtki outdoorowe ,swetry wełniane i nadal są w dobrym stanie.

Dzisiaj w pracy znowu miałam to uczucie wyobcowania, stania za szybką, za którą toczy się prawdziwe życie....

76,715 Ostatnio edytowany przez Helen05 (2025-01-15 18:18:11)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

.

76,716

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Uderzenia gorąca jeszcze przede mną, więc czytam i się edukuję, w co się zaopatrzyć i czego się spodziewać. wink

W marcu szefostwo wysyła mnie na dwa dni w podróż służbową. Mam nadzieję, że będą tzw. "jedynki", bo nie lubię, jak mam spać z kimś, kogo nie znam (na takich wyjazdach łączą kobiety z kobietami, mężczyzn z mężczyznami jakby co. wink ). W razie czego dopłacę do jedynki jeśli tylko będzie taka możliwość.

Na Temu zamówiłam dwie fajne spódnice (nie przeszkadza mi, że poliester) oraz cudowne broszki, których jestem fanką.
Chciałam kupić spódnicę z tafty w jednym ze sklepów online, ale cena kilku stówek za sztukę skutecznie mnie zniechęciła.
Znalazłam coś bardzo podobnego na Temu właśnie, a koszt o niebo niższy, więc i rozstać się z takimi rzeczami za jakiś czas nie będzie mi ciężko.

Bliskie ciału ubrania muszę mieć z bawełny. Latem obowiązkowo len.

Tajemnicza, na moim osiedlu są na razie te same czerwone kontenery, które stoją tam od lat (chyba Caritas) i na razie tyle.

Pozdrawiam piszące dziś Bachasię, Helenkę, Kamoę, Markadię, Mysti i Niki oraz wszystkie pozostałe Dziewczyny, które kafejki nie odwiedziły.

76,717

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Dla mnie również uderzenia gorąca nie były uciążliwe. Jak to przechodziłam,to miałam wrażenie, że inne kobiety przesadzają. Nie brałam na to nic.
Ostatnio kupiłam na Temu sandały.Ja ogólnie nie mogę chodzić w sandałach,bo haczę o płytki na drodze.Dkatego szukałam sandałów z zakrytymi przodami i nie mogłam znaleźć.Zauważyłam w reklamach na Temu. Kupiłam i okazały się extra,bo na dodatek są z mięciutkiej skórki i nigdzie mnie nie uwierają. Co dla mnie jest szokiem.
Co do pokoju jednoosobowego,to ja na razie nie mam problemu,bo jeżdżę z młodą ,ale wiem, że nie zdecydowałabym się zamieszkać z zupełnie obcą osobą. Też będę singielką jak młoda przestanie ze mną jeździć. Helen na taki wyjazd możesz też umówić się z kimś znajomym,albo z rodziny. Tak dla ciekawostki powiem Wam, że są pary - kochankowie, którzy umawaiają się na turnusach. Pan wynajmował pokój dwuosobowy,ale płacił za cały sam.Pani jechała na pokój dwuosobowy z kimś dla przykrywki,a po przyjeździe nocowała i siedziała u Pana.Tak więc można i tak.
Co do śniegu,to u nas świeżego nie ma. Padał dziś deszcz i jest odwilż.

76,718 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-01-15 20:53:32)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko ja też kupowałam buty na Shain (towar jest taki sam jak na Temu) I też zawsze byłam zadowolona.
W sklepach stacjonarnych nie ma takiego wyboru i rzadko kiedy coś mi się podoba.

Uwielbiam też od nich swetry, są mięciutkie i miłe w dotyku, piorę je na programie WEŁNA w pralce i nic się z nimi nie dzieje smile
Tak samo stroje kąpielowe, są mega i jest ogromny wybór, ostatnio na plaży zaczepiły nas dwie panie i pytały skąd mamy ( ja i córka) takie śliczne  kostiumy, bo faktycznie wyróżniały się na plaży.
Zdarza mi się czasem coś zwrócić, bo nie pasuje mi rozmiarowo, albo nie spełniało moich oczekiwań, np getry jak rajtuzy albo bluzka jak piżama lol ale wtedy bezproblemowo zwracam towar. I po sprawie.
Dlatego dobra opcja jest kupowanie z Klarna, zaplata za 30 dni, bo niczym nie ryzykuję smile

A jeśli chodzi o dzielenie pokoju z obcą osobą, to na rehabilitacji po operacjach byłam w pokoju 3 osobowym przez 4 tygodnie, a potem 2 osobowym przez 3 tygodnie i można się normalnie dogadać, a nawet zakumplować.
Dla mnie to nie był problem smile

Helen tak jak napisałam wcześniej, na allegro nie ma takich ciuchów jakbym chciała, a jak są to dużo droższe, nie ma tych wszystkich zniżek, które mam na shein, a im więcej się kupuję tym większe zniżki.
Naliczają punkty za każdy zakup i dodatkowo punkty za napisanie recenzji i też są wyprzedaże końcówek rozmiarów i kolekcji smile

76,719

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

              https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTWypiaB-gOuxCHnHY5fjAHEIH8h82TAkWSLw&s




Kamoa napisał/a:

Cześć,

Błagam tylko nie mówcie że niczym się nie różnią ubrania z chińskich platform, od powiedzmy niszowych, już była kiedyś dyskusja i o to spięłam się z Marką, pogodziłyśmy się i niech tak zostanie smile  Każda z nas ma inny budżet, inny gust i inaczej widzi siebie w podobnym ale nie zawsze tym samym stylu, kroju, składzie itd..

Czemu pokój jednoosobowy jest droższy od dwuosobowego ? przykład mojego, mam pokoje jednoosobowe i wieloosobowe, cena za wynajem 1 jest droższa i nigdy nie ma wolnych, są bardzo poszukiwane, dlatego że to jest to luksus, ma się komfort, prywatności i spokoju.

Kamoa masz racje - dlatego ze względu na moje fundusze czasami upoluję coś w Pewexie smile
i pozamiatane smile z tymi pojedynczymi pokojami smile

Misty fajną masz tą Edzię - ciekawa jestem gdzie w końcu polecicie ??

Caffi - Bulinka - Markadia - Helen - Taja - Niki  pozdrawiam jak i WSZYŚCIUTKIE pozostałe smile

76,720 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2025-01-16 08:50:38)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Jaka dokładnie pogoda? Jeszcze nie wiem, wyjrzałam tylko przez okno, ponuro jest.

Moje uderzenia gorąca nie są tak dramatyczne, jak opisuje Taja, ale są jednak męczące.
Też mi się zdarza, że nagle mnie pot obleje, gdy jestem w sklepie.
W nocy to odkryję kołdrę i wracam do normy wink

Kamoa napisał/a:

Czemu pokój jednoosobowy jest droższy od dwuosobowego ? przykład mojego, mam pokoje jednoosobowe i wieloosobowe, cena za wynajem 1 jest droższa i nigdy nie ma wolnych, są bardzo poszukiwane, dlatego że to jest to luksus, ma się komfort, prywatności i spokoju.

Święta prawda.
Ale czym innym jest dobrowolny wybór jedynki (sama często to robię), a co innego narzucony taki wybór z braku innego.
Rozumiem właścicieli- przykład pokoju dwuosobowego: zarobek za ten pokój obliczony x2. Gdy jest w nim tylko jedna osoba, tracą na tym.
Jednak ta jedna osoba zużywa np. mniej wody niż dwie osoby, więc cena ok, może być wyższa, ale niekoniecznie razy 2.
Zresztą, w hotelach, pensjonatach rzadko dostępne (o ile w ogóle) są jedynki.
Inna sprawa- nie rozumiem oburzenia rodziców, gdy liczy się pobyt za dziecko.
Fakt, nie zawsze śpi w oddzielnym łóżku, ale wody, prądu zużywa się tyle samo, a nieraz i więcej.

76,721

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hej

Brzydką pogodę mamy za oknem.

Mąż pojechał do lekarza, który mu robił operację.
A do mnie przyjechała wnuczka, bo skarży się na ból brzuszka.
Oj dobrze mieć babcię, jest na zawołanie.

Nigdy nie byłam w sanatorium, więc nic nie wiem o pokojach jednoosobowych i innych.
Nie kupuję ciuchów w necie, bo podobnie jak Basia muszę dotknąć.
Dużo kupuję w tych pewexach.
Fakt, że trzeba poszukać, ale warto.
Tylko na uroczystości i wesela nakładam sukienki, więc kilka wisi w szafie.
Najwięcej chodzę w spodniach i w nich najlepiej się czuję.
Moje dziewczyny dużo ubrań kupują przez internet, ale nie ja.
Kiedyś , dawno temu zamówiłam przez neta marynarkę.
Paczka przyszła, ale w środku była szmata, a nie marynarka.
Nie odesłałam tego, ale i nie chodziłam w tym.
Niektóre z was kupują w necie buty.
Nie wyobrażam sobie kupić dobrych butów na odległość.
W sklepie przymierzam dziesiątki par i nic nie pasuje na moją nogę.
A noga jest normalna.
Dla mnie buty i torebka są najważniejsze,
Muszą być skórzane , wygodne i ładne.

Uderzenia gorąca to temat rzeka.
U mnie było ciężko z tymi potami, ciepłem.
Brałam lek, nie suplement.
Pomagał i pomógł.
Było już dobrze.
A teraz uderzenia gorąca powróciły.
Wciąż jest mi gorąco, chodzę tylko w letnich bluzeczkach.
Nie są mi potrzebne bluzki z długim rękawem.
W nocy dziesiątki razy zdejmuję z siebie kołdrę, by za chwilę znów się nią okryć.

Pozdrowienia dla każdej

76,722

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry,

Wpadam na chwilę pozdrowić wszystkie Dziewczyny i życzyć dobrego dnia!

Wczoraj bardzo późno szłam spać (w sumie często to robię), bo oglądałam podcasty na YouTube (wycisza mnie to). Dziś odczuwam skutki niewyspania. W połączeniu z brakiem słońca to "zabójcza" mieszanka dla funkcjonowania.

Robię porządki w papierach w domu. Nazbierało się tego bardzo dużo. W pewnym momencie w ręce wpadły mi dokumenty z OFE. Pamiętałam, że ten drugi filar był obligatoryjny, była też afera, że państwo sięgnęło w pewnym momencie po oszczędności obywateli i trzeba było się określić, czy zostaje się w OFE czy środki mają przejść do ZUS. Z ciekawości chciałam sprawdzić stan tychże środków. I dobrze, bo okazało się, że towarzystwo zmieniło nazwę (po raz kolejny). Zaktualizowałam dostęp internetowy do konta i dane osób uposażonych.

Teraz zastanawiam się nad IKE lub IKZE (z PPK się wypisałam). Czy któraś z Was jest w temacie?

Jeszcze raz serdeczności dla wszystkich!Helenko, mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepszy dzień w pracy!

76,723 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-01-16 12:04:12)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w czwarteczek smile

U mnie wczoraj nasypało porządnie śniegu, a dzisiaj to wszystko topnieje i zrobiła się ciapa, jest mokro i ślisko, ciężko się chodzi  hmm

Czytko zakupy internetowe to domena raczej młodszego pokolenia, starsze wolą tradycyjne zakupy.
Mnie w kupowanie przez neta wciągnęły córki i jestem bardzo z nich zadowolona.
W "pewexach" kiedyś też sporo kupowałam, ale teraz nic tam dla siebie nie widzę, wszystko takie sprane, staromodne, chociaż czasem coś się uda trafić, ale rzadko, a ceny bardzo wysokie jak na odzież używaną hmm

BaChasiu z tymi pokojami dwuosobowymi to jest tak, jak pisze Mysti właściciel traciłby gdyby wynajmował dwuosobowy dla jednej osoby, licząc tylko za 1 osobę, więc niechętnie zgadzają się na takie coś i ja się wcale nie dziwię.

Mysti rodzice obecnie zrobili się bardzo roszczeniowi, państwo ich przyzwyczaiło, do tego że wszystko im się na dzieci należy, więc są niezadowoleni, kiedy za coś muszą płacić hmm
Obecnie oprócz 800 plus, mają różne inne dodatki, dopłaty do przedszkola, żłobka, babciowe, myśmy niczego takiego nie mieli, musieliśmy utrzymać dzieci za gołą pensję.

Caffi nie mam pojęcia o tym, o czym piszesz, więc nie pomogę, niestety hmm

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka smile

76,724 Ostatnio edytowany przez niki71 (2025-01-16 13:51:30)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam.
U mnie też topnieje śnieg,jest paskudnie.
Markadia ja zamawiam w necie drobny sprzęt agd,firanki ,pościel,karmę dla piesków.
Do kupowania ubrań nic mnie nie przekona a tym bardziej butów.
To całe zamawianie,odsyłanie to nie dla mnie.
Jak mi się coś spodoba to kupię i w Kiku i na targu i często w Pewekse.
Za modą nie podążam,ogólnie to jak mam wybór to wolę sobie kupić coś ładnego do domu niż droższy ciuch.Albo droższe kosmetyki.A budżet też mam ograniczony więc coś trzeba wybrać.
Ze sklepu z używkami mam wszystkie spodnie wyjściowe,oprócz jednych które kupiłam nowe.
Wszystkie są wygodne,dobrze się w nich czuję.
Z tymi roszczeniowymi rodzicami to masz rację.
Wiem że trzeba pomagać,że mało dzieci się rodzi.Tylko że to pomaganie nauczyło ludzi takiego dziadostwa...po prostu niektórym tak się w głowie przestawiło że uważają że państwo powinno dać na całkowite utrzymanie dziecka.Jak już trzeba kupić jedną rzecz od siebie to jest wielki krzyk.
Nie mówię że wszyscy tacy są.
Teraz są całe rodziny które utrzymują się z 800 plus I innych zasiłków a dzieci niewiele widzą z tych pieniędzy.Mam tu blisko taki przykład.
Caffi wiem o co chodzi ale dla mnie to czarna magia i nawet nie próbuję się w to wgłębiać.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny bez wymieniania .

76,725

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Chyba w całej Polsce taka zgnilizna w pogodzie
Jest 93 % wilgotności i i niezdrowe powietrze : 155 AQI JEST NA CZERWONO w telefonie !! 
No ale musiałam wyjść na zakupy - przeleciełam przez targ   cdn

76,726 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-01-16 14:30:22)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Ja też kupuję w necie i jeszcze nigdy nie robiłam zwrotu, kupuję taki towar gdzie zawsze rozmiar, kolor, skład  pasuje, nigdy nie zawiodłam się na markach które lubię. Widzę że chińskich platformach hurtowo kupują i zwracają, bo nigdy to co na obrazku nie zgadza się z tym co w realu.
   
Marka nie zgadzam się z Tobą, ja jako właściciel hostelu, nie tracę na tym, gdy wynajmuję dwójkę jednej osobie, tylko szkoda powierzchni, po prostu brak mi pokojów jedno osobowych, są wynajmowane na pniu, a nie ma jak przerobić dwójki na jedno osobowe pokoje i na odwrót (niestety prawo budowlane), ale gdy są klienci którzy wynajmują na bardzo długi okres, im dłużej wynajmowany pokój/je cena jest negocjowana, i spada w dół,  pokój na 1-2 dni ceny nie podlegają negocjacji.

Musicie wiedzieć że my właściciele, ponosimy też koszta, gościowi wchodzimy do tyłka, by mu dogodzić, czasem w własnych domach nie mają tego co jest w hotelach, potrafią marudzić na wszystko i o wszystko, czasem niszczą, kradną, zalewają, uciekną, itd..  i są też tacy bardzo rzadko, ale są nadzwyczajne dziwadła, po których trzeba remontować pokoje, dlatego suma suma sumarum ceny są jakie są.


Któraś z dziewczyn pisała tutaj o lampie na podczerwień, tak mi przypadła do gustu, to i zamówiłam, wczoraj przesyłkę otwieram a tam solarium big_smile

76,727

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa z tym, że NIGDY towar się nie zgadza, to bym nie przesadzała, bo ja kupuję bardzo dużo i w przeważającej większości jestem zadowolona, odsyłam może jakieś 10% tego co zamawiałam, ale to żaden problem, bo nie ponoszę żadnych kosztów smile
Zresztą inne dziewczyny też potwierdzają, że są zadowolone z zakupów na Shein i Temu, więc jeśli my nie mamy problemu, to nie ma co się licytować, niech każda kupuję tam gdzie Jej najbardziej odpowiada smile

Niki u mnie widocznie nie ma fajnych ciucholandów, bo rzadko coś tam dla siebie znajduję, ale też rzadko tam wchodzę, bo szystko wydaje mi się tam przestarzałe, sprane, no i ten zniechęcający zapach hmm
Kiedyś to były tanie sklepy, teraz zrobili ceny niemal takie, jakie mam za nowe ciuchy, więc wolę kupić nowe smile
Co do odsyłania paczek, na wsi może byłby to większy problem, a ja na osiedlu mam aż trzy paczkomaty pod nosem, wysyłam i odbieram paczki przy okazji spacerku z psem,.
Dla mnie taka opcja jest wygodniejsza, niż bieganie po całym mieście za ciuchami hmm
Ale jak napisałam wyżej, niech każda kupuje tam gdzie Jej najwygodniej i tak, żeby być zadowolonym smile

Miłego popołudnia Wam życzę smile

76,728 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-01-16 15:44:40)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa, musisz mieszkać w ładnej okolicy, skoro piszesz o pensjonacie/hostelu. smile

Dla mnie "jedynka" na wyjeździe (szczególnie służbowym, gdzie nie zna się ludzi) jest wybawieniem. Mam swoje przyzwyczajenia (np. późne seanse filmowe), nie lubię, jak ktoś chrapie, albo, co gorsza, coś mi narzuca, co nie jest po mojej myśli. Krępujące jest też korzystanie z toalety. Nie lubię też small talku, ani wymuszonych rozmów. W pracy był wyjazd integracyjny, w fajne miejsce nawet, na który nie pojechałam z w/w powodów.

Markadia, mnie w second-handach zniechęciło dawno temu to, że coś mi się podoba, a nie ma mojego rozmiaru. Dodatkowo trzeba mieć czas, żeby przejrzeć te ubrania, a czasu mam mało póki co.

Tak, społeczeństwo mamy roszczeniowe. Państwo powinno oczywiście wspierać obywateli (szczególnie tych, które są chorzy i naprawdę biedni), ale z programów rozdawnictwa rodzi się wiele patologii. Nie wiem też, czy państwo polskie po prostu na to wszystko stać.

Pozdrawiam serdecznie Bachasię, Czytelniczkę, Mystique i Niki oraz pozostałe dziewczyny, które jeszcze dzisiaj się tu nie pojawiły. smile

76,729 Ostatnio edytowany przez Asterka (2025-01-16 15:52:55)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie

Dziś u mnie też bardzo szary dzień, temperatura plusowa i ze śniegu niewiele już zostało.
Tak starałam się przypomnieć sobie wyjazdy sanatoryjne czy wczasowe kiedy byłam w pokoju z kimś obcym.
Różnie bywało ale ogólnie nie było źle.
Tylko jeden z ostatnich turnusów w Busku był z mocnym zgrzytem.
Byłam dokwaterowana do pokoju gdzie już kilka dni była babeczka i początkowo było wszystko OK.
Była nawet trochę za bardzo jak na mój gust ugrzeczniona ale na jakieś dwa dni przed swoim wyjazdem przeliczyła kasę i powiedziała, że jej brakuje 100 zł.
Czułam się z tym okropnie. Jeszcze dodała, że zgłosi to na recepcji.
Jakoś te ostatnie dni razem przeżyłyśmy ale obiecałam sobie, że już nigdy nie zdecyduję się na zakwaterowanie z kimś obcym.
Jeździłam na turnusy pełnopłatne więc kosztowało mnie to trochę więcej ale było już bez stresów.
Dziś otrzymałam decyzję z CUS o przyznaniu opieki asystenckiej na br i decyzja jest optymalnie pozytywna!!!
Mam 24 godz. miesięcznie tyle ile wnioskowałam. HURRRA!!!
Z tej radości piekę ciasteczka wege, dawno ich nie robiłam a po przesłodzeniu świąteczno-noworocznym taki dietetyczny dodatek do herbaty jest wskazany.

Serdeczności dla wszystkich:)

76,730 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2025-01-16 16:18:57)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

cd

U mnie był syncio na kawie w przerwie pracy
Byłam jeszcze w aptece - moja ulubiona pora o tej porze jest bez kolejek smile

Kamoa w wolnej chwili poopowiadaj o takich gościach - co po nich to najlepiej robić remont pokoju  wrr
U mojej synowej w hotelu też bywają tacy ludzie - co nie szanują niczego i zostawiają SYF w pokoju 

W Pewexach w dniu przyjęcia raniutko ponoć są jedne i te same - co kupują na handel

Uda mi się czasami znaleźć "perełkę" ostatnio złowiłam bluzkę z włoskiej kolekcji
cacana smile  - na blado różowym tle białe kropeczki  - takie bywają sklepie włoskim za najmniej 150 zeta jak kojarzę
Na jesieni podeszłam zimową kurtkę z Zary w czekoladowym kolorze za22 zeta
Częściej w niej chodzę niż  kupionej w Reserved 

Asterka no nie fajna sprawa z tą zagubioną 100ką wrrr  pewnie gdzieś wydała

Pozdrawiam piszące i ociągające się z tym

76,731

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bachasiu, więc należysz do tych babeczek, które potrafią szukać w Pewexie i mają tę odrobinę szczęścia, że wyłuskują "perełki". Kiedyś pracowałam z kobitką, która wyglądała jak marzenie w swoich stylizacjach. Codziennie inna i jakże gustowna, a jednocześnie nietuzinkowa, z fantazją. Zapytana gdzie kupuje takie fajne ciuchy wskazała na second-hand. To była artystka, więc styl był dla niej ważny i wynikał z tegoż artyzmu.

Asterko, boję się też sytuacji, o których wspominasz. Takie insynuacje są po prostu bardzo przykre. Nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi. Cieszę się, że otrzymałaś pozytywną decyzję. smile

Mam jeszcze do Ciebie pytanie dotyczące pastora, o którym wspominałaś. Chętnie posłuchałabym jego wypowiedzi po Twojej rekomendacji, że to światły człowiek z ogromną kulturą słowa. Lubię takich słuchać. Nie mam aż tyle czasu, żeby odszukiwać go po wskazówkach, które tu się pojawiają w dyskusji, więc jeśli to nie problem, to podaj mi proszę jakiś link z jego udziałem lub nazwisko (jak rozumiem to osoba medialna). Chętnie obejrzę odcinek z nim.

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

76,732

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Helenko> przytulam serdecznie. Najważniejsze to nie poddać się temu odczuciu. Gdybyś np. Ty zaczęła nawijać w pracy o swojej jakiejś pasji to inni czuliby się wyobcowani lol  Ot życie.

Caffi>  polecam książkę ginekologa https://image.ceneostatic.pl/data/products/146997233/2f442efe-03d3-4cb7-88a5-99bd6bc500b7_p-o-menopauzie-czego-ginekolog-ci-nie-powie.jpg
Ja w ogóle nie zapisywałam się do PPK, bo przeliczyłam, że z moimi dochodami nie ma sensu sobie robić kłopotu. Niestety nie znam się na IKE itp. Szczerze... jeśli o mnie chodzi to nie ufam już nikomu. Najpierw było jedno dziadostwo emerytalne to je zlikwidowali zabierając część naszych oszczędności. Potem druga władza zlikwidowała kolejne dziadostwo i zabrała nam grubą kasę przekształceniową. Głęboko w tyłku mam te ich fundusze emerytalne.
Masz podobnie jak ja. Wolę zapłacić więcej, a być sama w pokoju wink

Czytko> a długą miałaś przerwę w tych uderzeniach gorąca? 

Markadia> zależy jaki lumpex. Trafiają się w niektórych prawdziwe perełki. Nie wiem czy pamiętasz gdy pisałam kiedyś, że dostałam za jedyne 50 zł ramoneskę firmy, która sprzedaje takie nowe nawet za tysiąc zł. A może za rzadko odwiedzasz lumexy? Ja staram się zaglądać raz w tygodniu, a najlepiej po dostawie wink

Kamoa> to masz w domu solarium big_smile

Asterko> gratulacje z tytułu pozytywnej decyzji.

Wszystkie niewymienione pozdrawiam serdecznie i każdej z osobna miłego wieczoru.

76,733 Ostatnio edytowany przez Asterka (2025-01-16 19:12:25)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Caffi pastor nazywa się Andrzej Siciński.
Na YT jest dużo jego wystąpień. Nie wiem jaki temat szczególnie by Cię interesował ale wklejam poniżej link z jednym z jego kazań;

https://www.youtube.com/watch?v=NE8OgDWwgNA&t=616s

Również często jest uczestnikiem w dyskusjach Kompas - komentarz pastorów.
To są takie rozmowy na aktualne tematy z uwzględnieniem strony duchowej.

https://www.youtube.com/watch?v=DnliOALiiqA&t=616s

76,734

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko, bardzo Ci dziękuję! smile

76,735

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Wpadam na chwilkę,bo szukam turnusu rehabilitacyjnego.Trochę późno,ale jeszcze nie jest źle.Jeden mi bardzo pasował,ale już nie było miejsc. Teraz mam dwa i nie mogę się zdecydować : Ustka i Darłówek. Ceny wyższe niż mówiłam: 3600-3700.Jutro będę dzwonić.
Co do oczekiwań ludzi na hotelach, w moim wypadku na turnusach,to niektórzy w domu,to chyba mają meble ze złota, jedzą tylko owoce morza i nie wiem co jeszcze. Nieraz nóż w kieszeni się otwiera jak słucham tych pretensji.
Jeszcze co do zakupów na Temu,to chyba będę więcej tam kupować.Zachęciły mnie ceny. Markadia ma rację, że takich rzeczy w sklepach nie ma jak można wyszukać na Temu. Co do jakości,to dowiem się jak kupię.

76,736

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Tajemnicza , dziękuję za polecajkę książki. Najbardziej to się boję uderzeń gorąca właśnie. Co do zasady źle znoszę wysokie temperatury i jak to miałoby wyglądać w ten sposób, to może być nieciekawie. Nadzieja w tym, że moja Mama łagodnie przechodziła menopauzę, to może i u mnie tak będzie. Przyjdzie czas, się zobaczy. wink

Mam dokładnie takie samo podejście do programów emerytalnych jak Ty, tzn. nie ufam politykom i boję się sytuacji, że ja będę ciułać kasę, a jak przyjdzie co do czego, to wypłacą mi z tego IKE i IKZE grosze. Natomiast przekonałam się, że ubezpieczenia i zabezpieczenia finansowe są niezwykle ważne. Rozkminiłam temat z IKE i IKZE, pozostała kwestia braku zaufania do systemu.

Przemyślę sobie jeszcze wszystko na spokojnie i podejmę decyzję. Chciałabym na emeryturze (jak dożyję) spokojnie cieszyć się czasem wolnym. A jeśli dorabiać, to żeby mieć kontakt z ludźmi, nie z konieczności.

76,737

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko ja bym się nawet nie zastanawiała i wybrałabym Ustkę.
Ja osobiście się zakochałam w tej miejscowości i mam zamiar jeszcze tam wrócić.
Ze wszystkich miejscowosci, w których byłam nad Bałtykiem, najbardziej mi sie wlasnie Ustka podobała, ta promenada wzdłuż morza, miasteczko też cudowne, aż mi się zatęskniło smile
W Darłówku też byłam, ale jakoś mnie nie zauroczył, to już Łeba albo Dźwirzyno lepsze.

Co do ubrań na Temu, wiadomo, że nie są jakości premium, ale tak jak pisalam wczesniej, mi akurat niezbyt na tym zależy big_smile
Ale na pewno nie są gorsze niż odzież z sieciowek, takich jak sinsay, pepco czy kik.

Taja nie no co Ty, raz na tydzień, to ja wogóle na miasto wychodzę, a w ciucholandzie bywam od czasu do czasu, jak akurat jestem w tej okolicy i to wypada tak raz na miesiąc smile
Ale tak pisałam wcześniej, straciłam zainteresowanie tym sklepami, odkąd podwyższyli w nich ceny, a towar coraz gorszy mają hmm

76,738

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór,
U mnie dzisiaj w pracy jak zwykle dużo roboty. Cieszę się, że już jutro piątek.
Pogoda nieciekawa, szaro ponuro, duża wilgotność powietrza, smog.

Czytelniczka- buty kupuję również ze skóry. Wyjątkiem są tekstylne tenisówki czy niektóre sneakersy, które czasami są z materiału tekstylnego, plus elementy skórzane. Torebki mam różne, nie musi być skóra.
Mam problem z butami, bo mam wrażliwe stopy ,w mojej miejscowości nie ma sklepu z dobrymi butami, sama chinszczyzna. W sąsiednim mieście jest ccc ale tam głównie Lasocki. Buty tej firmy w ostatnich latach bardzo się popsuły. Nie chce mi się jeździć po całym województwie za obuwiem więc zamawiam przez neta. Mam kilka marek które lubię i poluję na przeceny. Na Limango kupiłam w zeszłym roku fajne mega wygodne botki marco polo za 300 zł przecenione z 800 zł. Ale zanim na nie trafiłam odesłałam chyba z 10 par. Ale to żaden problem, bo w ostatnim czasie w mojej okolicy pojawiło się duzo paczkomatow. Na zalando lounge też są fajne promocje na buty np ecco, gabor.

Dziewczyny, jeśli chodzi o menopauzę stosowała któraś HTZ?
Ja nie stosuje i zastanawiam się czy da się przejść ten czas na samych ziołowych.
Z tego co piszecie to różnie to bywa, że napady gorąca okresowo się pojawiają później znikają i po czasie powracają. Ciekawa jestem jak to będzie u mnie wyglądać. Na razie jest ok pod względem napadów gorąca. Ale psychika mi trochę siada, jestem płaczliwa.
Caffisimo ja jestem w PPK jak na razie. Nie wiem czy to faktycznie dobry wybór przy moich zarobkach. Ale mam nadzieję, że nic nie stracę na tym.

Kamoa domyślam się, że niełatwo jest prowadzić taki pensjonat czy hostel. Ludzie są różni, często nie szanują rzeczy jeśli do nich nie należą, podczas wypoczynku nadużywają alkoholu, a wtedy to wiadomo wszystkie hamulce puszczają.
Asterko współczuję Ci tej sytuacji ze wspolokatorka. Po czymś takim można się zrazić do mieszkania z kimś obcym w jednym pokoju.
Cieszę się, że otrzymałaś pozytywną decyzję:-)


Tajemnicza znam dr Oleszczuka z audycji na YouTube. Ciekawe ma podejście do kobiecego zdrowia, podoba mi się, że tak kompleksowo patrzy na organizm człowieka. Może nie do końca zgadzam się z dieta ktora promuje czyli dużo warzyw a malutko mięsa. Ja aktualnie staram się, żeby było dużo białka w mojej diecie.
Nie mam niestety takiego unikatowego hobby, żebym mogła zabłysnąć w towarzystwie. U mnie od jakiegoś czasu wysyp babć więc dużo rozmów na ten temat. I chyba tak już będzie cały czas. Jestem jedyna bezdzietna w całym towarzystwie. I żeby nie było koleżanki oprócz dzieci wnuków mają też inne tematy rozmów,ale nie da się ukryć, że jak się spotkają 3 świeżo upieczone babcie to szybko rozmowa schodzi na temat wnuków czy dzieci. Muszę się przyzwyczaić chociaż nie jest łatwo....

Pozdrawiamy Was wszystkie bardzo serdecznie (nie będę wymieniać, bo boję się, że kogoś pominę) I życzę dobrej nocy:-)

76,739

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Helen> jestem przeciwna hormonom. To mimo wszystko sztuczna ingerencja w organizm, która ma tez dużo skutków niepożądanych oraz ryzyka -zbyt poważne- by ot tak brać. To oczywiście tylko moje zdanie. Dlatego póki co, to będę stosować suplementy i zioła, póki będą skutkować wink  Co do płaczliwości to też tak mam. A także jestem bardziej nerwowa i drażliwa. Pomaga mi obecnie depresanum. Inne bez recepty przetestowane i działały na początku, teraz już niestety nie hmm   
Co do tego lekarza to akurat dieta mi nie przeszkadza, bo i tak jadam mało mięsa wink Za to jedyna rzecz jaka mi się nie podobała to, że wg niego HTZ nie jest niczym złym. Dla mnie to jest ostateczna ostateczność.
Wiesz... z tym hobby unikatowym to też nie jest tak pięknie. Ja np. interesuję się psychorozwojem, rozwojem duchowym oraz aktorstwem teatralnym. I co z tego, skoro nikogo z mojego otoczenia/rodziny to nie interesuje. Nawet gdybym zaczęła o tym opowiadać to chwilkę z czystej grzeczności ktoś posłucha, ale to tyle lol Potem się ludzie nudzą, irytują, zmieniają temat... Czyli czuję się wyobcowana tak jak Ty w sytuacjach gdy nadają o dzieciach/wnukach lol   Weźmy np. występ teatralny jaki miałam w czerwcu. Moja rodzina wiedziała, że się zbliża, bo udostępniałam na fb info i zapraszałam na spektakl. A czy ktokolwiek (rodzeństwo, matka, szwagierki, kuzynostwo) kiedykolwiek zapytał jak było, jak mi poszło, o czym była sztuka??? Ni huhu.  To tyle jeśli chodzi o unikatowe hobby lol

Przypomniałam sobie pewną bezdzietną dziewczynę w pracy, która zawsze w opowieści dzieciowo-wnukowe, wtrącała czułe i troskliwe opowieści o swoich pieskach big_smile 

Dobrej nocy wszystkim.

76,740

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Helen i Taja no niestety tak już jest, że kiedy pojawiają się wnuki, są dla nas największymi skarbami i naszą dumą, dlatego tak chętnie, My babcie o Nich opowiadamy big_smile
Tu w kafejce, też czasem coś o wnukach i swoich dzieciach wspominamy, ale chyba nie da się inaczej, bo jakby nie było, są One ważną częścią naszego życia, więc Helen spróbuj też Nas zrozumieć.
Nie możemy przecież udawać, że One nie istnieją i na pewno tutaj nie raz i nie dwa pojawią się takie rozmowy smile
Mam jednak nadzieję, że się nie zniechęcisz do naszej kafejki smile

Miłego wieczoru i dobranoc smile

76,741 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-01-16 23:53:10)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Myślę podobnie jak Markadia . Pojawienie się dzieci, a potem wnuków, to ogromne przeżycie dla rodziny, kamień milowy w życiu i rozmowy o nich to naturalna konsekwencja tego, że są. Ich pojawieniu się towarzyszą ogromne emocje, duma, bez względu na wiek dziecko jest zawsze w centrum wszechświata rodziców i dziadków (oczywiście w rodzinach, gdzie relacje są prawidłowe). I ja myślę, że tak bystra babka jak Helen doskonale to rozumie. Natomiast ja doskonale rozumiem ją, że czuje się wyobcowana, kiedy takie rozmowy się toczą. Myślę, że każdy z nas czuł/czuje się w różnych okolicznościach podobnie. Ja na przykład czułam tak się w szkole. A potem w rodzinie męża. I w jednym miejscu pracy. I w kilku innych miejscach czy sytuacjach jak głęboko sięgnę pamięcią.

I otworzyłaś się,  Helenko, w kafejce przed nami i dobrze się Ciebie czyta i rozmawia z Tobą, mam nadzieję, że uczucia "bycia za szybą" tu nie masz i czujesz kafejkową akceptację. smile

Bulinko, wybrałabym Ustkę. To również moje ulubione miejsce na wakacje nad polskim morzem.

Dobrej nocy życzę wszystkim!

76,742

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://img1.picmix.com/output/pic/normal/5/5/4/9/7109455_de899.gif

Helen - Czytka - na moje małe "kopytko " ciężko   buty kupić  ( 35-36 rozmiar wyższe na podpiciu smile )
lubię firmę Rieker  smile często w CCC na promocji już zostają malutkie właśnie  rozmiary
Na lato muszę dokupić sandałki - lubię świecidełka  na TEMU widziałam b. ładne z tych "rzymskich" smile

Caffi mam zaprzyjaźniony Pewex - częściej tam wchodzę na pogaduszki
Towar  ostatnimi czasy jest beznadziejny  ale to wszędzie
Czasami z Jolką wybierzemy się za miasto do takiego największego i najdroższego Pewexu
I to wygląda tak ,że Jolka "jedzie z wieszakami" a ja stoję za nią  gadając : to nie - zostaw to - przymierz - o! będzie dobre na mnie smile
Ja mało kiedy kupuje  smile wiadomo każda z Nas ma pełne szafy a nie ma się w co ubrać ?? lol

Markadia wnuczki to nasza radość  lol
dzisiaj lecę do Matysi

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE piszące i milczące

76,743

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

To prawda, co piszecie o współdzieleniu pokoju na wyjeździe.
Nie wiadomo na kogo się trafi, a poza tym, każdy ma swoje przyzwyczajenia.
Ja, jak już wspomniałam, też cenię sobie komfort i wolę zapłacić więcej, a mieć święty spokój i swobodę.
Często (prawie zawsze) rezerwuję tzw. apartament, który jest po prostu całym mieszkaniem do własnej dyspozycji.
Po moim ostatnim pobycie we Wrocławiu dostałam od właściciela smsa o treści (aż zacytuję) .
Po podziękowaniu za wybranie ich oferty dopisek "Chciałem pani podziękować za stan, w jakim zostawili państwo nasz apartament, był idealny..."
To też daje do myślenia, w jakim stanie ludzie zostawiają pokoje po sobie roll

W ciucholandach nie kupuję ubrań.
Nie mam uprzedzeń, po prostu nie potrafię tam nic dla siebie wybrać.
Moja warszawska przyjaciółka tylko w lumpeksach się ubiera, ale to też artystyczna dusza, jak wspomniana przez Caffi kobitka.
Zdarza mi się za to, szczególnie zagranicą z drugiej ręki (Charity shop) kupować pierdółki do domu.

Zajrzę jeszcze później.

76,744 Ostatnio edytowany przez Asterka (2025-01-17 10:25:20)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Serdeczne dzień dobry!

Dosiadam z poranną kawą. Dziś słoneczny dzień i nastrój od razu lepszy.
Mam nadzieję, że nie tylko u mnie słoneczko świeci.
Po śniegu już prawie nic nie zostało.
Helen ta przykra przygoda ze współlokatorką na turnusie zdarzyła się dobrych parę lat temu tak, że emocje dawno opadły.
Pytałaś o terapię HTZ, ja korzystałam.
U mnie menopauza zaczęła się wcześnie, bałam się tych niekorzystnych zmian, które zwykle jej towarzyszą i dlatego się zdecydowałam na HTZ.
Miałam w pamięci dziwaczne zachowania starszych pań w poprzedniej mojej pracy i chciałam tego uniknąć tym bardziej, że miałam odpowiedzialne stanowisko.
Ale w sumie to przeszłam ten okres dość łagodnie; uderzenia gorąca odczułam może ze dwa razy.
Kiedy zaczęto więcej mówić o szkodliwości HTZ przestałam ją stosować, nie było żadnych negatywnych reakcji organizmu.
Nie wiem jaki wpływ na przebieg menopauzy ma dieta. Ja już od dawna jestem wegetarianką.
Wykładów dr Oleszczuka nie słuchałam ale postaram się to nadrobić.
Dietetyka i tzw zdrowe odżywianie bardzo mnie interesuje, mogę powiedzieć, że to moje hobby ale słucham innych dietetyków, głownie dr Marka Skoczylasa i dr Bartka  Kulczyńskiego.

Dziewczyny, słoneczka i uśmiechniętego dnia życzę!

76,745

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w piąteczek smile

Pogoda do kitu, pies obudził mnie przed 6 rano, musiałam z nim wyjść, ale jak zwykle dospałam jeszcze i właśnie przed chwilą się obudziłam.
Piszę do Was jeszcze z łóżka lol
Pozwólcie, że odpowiem na tematy zbiorowo smile

Pisząć o rozmowach o dzieciach i wnukach, chciałam Helen uprzedzić, że nie da się tematu ominąć, zawsze gdzieś tam w rozmowach będą się one pojawiać, a nie chciałabym, żeby i tu czuła się wyobcowana smile

Jeśl chodzi o hormony, to też jestem przeciwna, ja już nawet suplementów na menopauzę nie łykam, bo nie widzę takiej potrzeby, a co dopiero chormony hmm

Teraz temat współlokatorki na pokoju, ja miałam tak na pobytach rehabilitacyjnych, najpierw pokój 3 osobowy, potem 2 osobowy i dobrze się dogadywałam.Jednak co innego rehabilitacja, a co innego wyjazd typowo wakacyjny, tu też wolałabym pojedyńczy, ale też nie widzę siebie samej na wakacjach, no chyba że, byłby to pobyt zoorganizowany.

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka

76,746

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Bachasiu , czytałam, że botki Rieker rozchodzą się jak ciepłe bułeczki!

Ze znanych lekarzy YouTuberów lubię dr Bartka Kulczyckiego. Nawet kupiłam jego e-book dotyczący choroby refluksowej. Napisana jest przystępnym językiem, są też przykladowe przepisy kulinarne, które wyglądają obiecująco ze względu na składniki (tj.ich smak i dostępność w zwykłym markecie).

Życzę wszystkim dobrego dnia!

76,747

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Na zewnątrz wiosenna aura, kurczę ze skrajności w skrajność, a przecież styczeń mamy, styczeń i luty kiedyś to szczyt zimy był, mam zostawioną jedną skrzynkę pelargonii na zewnętrznym oknie od strony północnej, zawiewał na nią śnieg, trochę jest zmizerniała ale popatrzcie ma nawet pąka ma .

https://i.postimg.cc/wTtxMhNZ/a1.jpg https://i.postimg.cc/mr4TmJnW/a2.jpg

Caffi mieszkam pod Opolem, ale interesy prowadzimy w Niemczech.
Asterko  cieszę się razem z Tobą o przyznanej opiece asysty
Basiu remont pokoju robiliśmy po gościu który malował elementy płotu w swoim pokoju, następny obrzydliwy gość nie wiedział do czego służy wc, załatwiał się do kabiny potem przysznicem spłukiwał,  następny miał erotyczne lalki na których się wyżywał, najgorsze co było ale wtedy musieliśmy gości wymeldować i załatwić inną stancję, jak przyjechało 6 chłopów z Rumuni, wszystko było by ok, gdyby nie to że do ogólnej kuchni postawili beczkę z kiszonym kozim mięsem, które przywieżli ze sobą, smród nadzwyczaj dziwno duszący, meble wywaliliśmy, sciany były myte karcherem, a potem malowane dwukrotnie.....

76,748

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

To współczuję takich gości w hotelu Kaoma. Ja bym chyba się załamała.
Co do tej menopauzy,to ja niezwykle łatwo przeszłam,a bałam się,bo u mojej mamy odezwała się w tym czasie choroba psychiczna.
Myślę jeszcze o tym turnusie i chyba wybiorę tą Ustkę. Oboje z młodą lubimy Darłówek stąd ten dylemat.

Ja już po pracy. Szczególnie cieszę się na ten weekend,bo zeszły spędziłam na odśnieżaniu.

76,749 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2025-01-17 14:00:15)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Jeśli chodzi o książki lekarzy, to ja dawniej czytałam (nawet dwukrotnie) "Nie daj się zjeść grzybom candida" dra Janusa. Na niej bazowałam ponad 10 lat temu gdy postanowiłam zmienić swoje nawyki żywieniowe. Ta książka była dla mnie w tamtym okresie wręcz zbawienna.

Kamoa> współczuję takich lokatorów.

Asterko> czyli po porady dietetyczne zwracać się do Ciebie? big_smile

Mysti> miło przeczytać takie podziękowania.

Helen> a dlaczego starasz się by w Twojej diecie było dużo białka?

Pozostałe Netki pozdrawiam ślicznie i zmykam na spotkanie z dobrą koleżanką. Papaśki wszystkim.

76,750

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

U mnie wyszło słoneczko, od razu jaśniej w mieszkaniu i mam więcej energii do działania smile

Bulinko na mnie Darłówko nie zrobiło dobrego wrażenia, za dużo tam betonu jak na mój gust.
Ale skoro tam już byłaś i to nie jeden raz, a w Ustce tylko na wycieczce, której nawet nie pamiętałaś,  to nad czym tu się zastanawiać.
Ja co roku jeżdżę do innej miejscowości, żeby różne rejony poznawać, jedynie właśnie do Ustki chciałabym jeszcze raz wrócić, tak mi spodobała.
Już Ci jej zazdroszczę, no ale wybierzesz co będziesz chciała smile

Kamoa moje pelargonie, które stoją pod oknem balkonowym, też chcą kwitnąć, ale nie pozwalam im na to i obcinam pędy z pąkami, bo za miesiąc chce pobierać z nich sadzonki, muszą więc swoje siły skupić na liściach i zawiązywaniu korzeni, nie na kwiatach, na to przyjdzie pora na wiosnę smile

Miłego popołudnia Wam życzę smile

76,751

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Niestety przez te moje zastanawianie się straciłam miejsca w Ustce. Zarezerwowałam w tym Darłówku nad samym morzem. Nie muszę od razu przelewać zadatku,bo umowa najpierw ma przyjść, więc jeszcze pogrzebię przez weekend.

76,752 Ostatnio edytowany przez Caffissimo1 (2025-01-17 15:14:21)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa , zupełnie nie znam Twoich okolic. No, może Festiwal Piosenki kojarzę, ale to tyle. Dom w jednym kraju, praca w drugim to zapewne sporo kursujesz samochodem.

Przyzwyczaiłam się już do ciepłych miesięcy zimowych, takich trochę śródziemnomorskich. Jeszcze chwila i dziewczyny będziecie rozmawiać o uprawie pomarańczy w ogrodzie! wink

Pozdrawiam serdecznie wszystkie Dziewczyny bez wyjątku!

76,753

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny:-)
U mnie kolejny pochmurny dzień.
Jeszcze niecala godzinka w pracy i upragniony weekend.

Markadia ja rozumiem, że ktoś kto ma dzieci, wnuki to o nich rozmawia, to jest naturalne. Ja nie mam nikomu za złe,że mówi o swoich najbliższych. Chodzi mi tylko o to ,że źle się czuję w takim towarzystwie. Jest mi przykro, że nie zrealizowałam się w jednej z najważniejszych zyciowych ról.Ale to jest wyłącznie mój problem . Muszę z tym jakoś żyć.


Tajemnicza ja również jestem przeciwna HTZ, obawiam się skutków ubocznych.
Jeśli chodzi o białko to gdzieś słyszałam, że jest bardzo ważne w diecie kobiet w okresie menopauzy kiedy słabną mięśnie przybywa tkanki tłuszczowej, słabną kości.
Moja mama dość wcześnie przeszła menopauzę, bo ok 42 lat już nieregularne miesiaczkowala i ok 45 już przestała. Nie stosowała HTZ ani żadnych suplementów i niestety ma osteoporozę.
U mnie trochę później, ale też przed 50tka, a operacja przyspieszyła cały proces.

Asterko też słucham od czasu  do czasu dr Skoczylasa i dr Bartka Kulczyckiego .

Ba-cha ja mam 39 i chyba to najpopularniejszy rozmiar, bo co fajniejsze modele szybką się sprzedają i rzadziej są na wyprzedażach czy promocjach.
Rieker ma wygodne buty tylko nie wszystkie fasony mi się podobają.

Kaoma jestem w szoku czytając o sytuacjach które Cię spotkały...brak słów.....

Miłego popołudnia dla wszystkich:-)
Zajrzę tu wieczorem.

76,754

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko oj to szkoda, bo Ustka to naprawdę piękna i urokliwa miejscowość.

Caffi jeszcze trochę i będę siała pestki pomidorków koktailowych i mini papryczek na balkon, już nie mogę się doczekać smile

Helen ja mam rozmiar 38 i też wydaje mi się on bardzo popularny, bo często tego rozmiaru brak smile
Co do pisania o dzieciach i wnukach, to niezbyt często tu rozmawiamy na te tematy, no bo jednak to są bardzo prywatne sprawy i ja nie wiem czy moje dorosłe już córki, chciałaby, żeby tu opisywać ich życie , a tym bardziej ich dzieci, czyli moich wnucząt.
Niemniej jednak od czasu do czasu coś tam się przewinie w codziennych rozmowach, tego nie da się uniknąć.
Ale cieszę się, że to rozumiesz smile

76,755 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2025-01-17 18:08:51)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko zaciekawiły mnie kazania, ciekawe

Ja też na menopauzę nic nie brałam za wyjątkiem picia ziół, po prostu z dnia na dzień skończyłam i tyle, nie mam uderzeń, świetnie się czuję, tylko wagi tylko dostałam, ale to chyba z mojej winy bo lubię sobie dogadzać  smile Zioła zaczęłam zażywać dosyć wcześnie, 28 rodzajów ziół mieszałam i takich zażywałam + medyc. naturalna

Mogę Wam polecić superowe buty od;  Maciejka, Zapato, Oleksy, Eva Minge, i takich trochę droższych Liu Jo czy Lagerfeld  fantastycznie się noszą.

76,756

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Jak miło posiedzieć bez spiny wieczorkiem, że czas już spać. W pracy najbardziej mnie męczy takie wczesne wstawanie.Nie potrafię iść wcześniej spać,bo mi szkoda dnia. Lubię wieczorem odpocząć psychicznie, zrelaksować się. W weekendy też nie wstaję późno,tak jak moje dziecię na południe,ale gdy wstanę o 7-ej,to jestem wypoczęta.Chciałabym, żeby już była wiosna,bo nie byłoby tej ciemnicy.

76,757 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2025-01-17 20:05:10)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Helenko> ryzyko osteoporozy dotyczy najbardziej tych osób, które palą/paliły, biorą dużo leków. Na szczęście nie każda kobieta w okresie meno zachoruje na osteoporozę. Ja tez czytałam o tym i dlatego piję czasem wapno. Mam nietolerancję laktozy więc nie mogę za dużo mlecznych produktów, a wapń jest najcenniejszy dla kości. I witamina D3 jest też bardzo ważna. Badałaś kiedyś poziom witaminy D?

Kamoa> to miałaś identycznie jak moja koleżanka. Z dnia na dzień miesiączka zniknęła, bez uprzedzenia i bez objawów, i nigdy nie wróciła. Super, zazdroszczę. Wspaniale!

Bulinko> miłego wieczornego wypoczynku.

Pozdrowionka dla wszystkich.

76,758 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-01-17 20:47:28)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór smile
Mam wrażenie jakbym wracała z równoległego świata. Wiele spraw się nawarstwiło i znów totalne zaskoczenie, że jestem już w drugiej połowie stycznia, a przecież dopiero co się zaczął. Ja jestem z tzw. wczesnomenopauzowych, przebiegło dość sprawnie, coś tam brałam, bo jakieś skoki gorąca miałam, ale dość szybko to minęło. Robię zakupy w lumpeksach. Ale rzeczywiście musiałam nauczyć się tam szukać. Wybieram tylko te, gdzie ubrania wiszą na wieszakach i po prostu je przerzucam a czasami patrzę po kolorach. Jedno dotknięcie materiału i wiem czy ciuszek jest dobrej jakości. Mam swoje ulubione miejsca. Ubieram się w nich głównie z dwóch powodów: rzadko trafia się drugi egzemplarz taki sam, więc raczej nikt takiego ubrania mieć nie będzie prócz mnie, mają ciekawe wzory. W firmowych sklepach nawet dobrych marek rzadko, kiedy mi się coś podoba.

Kaoma smile Uwielbiam pelargonie. Nadzwyczajne, że dała radę na zewnątrz. Przepięknie wygląda, lepiej niż moje zimujące w domu tongue . I jakie optymistyczne zdjęcia big_smile Aż by się chciało już wiosny.

Bardzo miło wspominam czas, kiedy nosiłam rozmiar buta 36 i zawsze jakaś para na mnie czekała z dowolnej kolekcji. Koło 40-stki stopy się zmieniły i z 37 już nie jest tak fajnie. Ale też najczęściej coś jest.

76,759 Ostatnio edytowany przez Markadia (2025-01-17 20:52:53)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko ja też nie mogę doczekać się wiosny, kiedy będzie rano jasno.
Nie pracuję, ale muszę wychodzić z psem na spacer, przeważnie koło 6 mnie budzi i strasznie źle mi się wstaje tak wcześnie, kiedy za oknem jeszcze ciemnica.
Wieczorem na spacerach też jest ciemno, ale w blokach świeci się mnóstwo świateł, kreci się jeszcze sporo ludzi, natomiast o 6 rano, nawet bloki są jeszcze ciemne, a ludzi bardzo mało na dworze, dziwnie tak, nieswojo jest hmm

Taja Ty już przechodzisz menopauzę, czy masz stan przedmenopauzalny.
Ja w wieku 49 lat zaczęłam mieć nieregularne miesiączki, tzn czasem sporo mi się spóźniała, a czasem w ogóle nie dostałam, no i byly one coraz krótsze z 6 dni zrobiło się 3 i zaczęły być skąpe, aż w końcu w wieku 52 ustały całkowicie.
Nie miałam tak, żeby nagle z dnia na dzień mi ustała.
Ale uderzeń gorąca też nie miałam aż tak dokuczliwych jak Ty opisujesz, a zmiany nastroju i przygnębienie, wiążę zawsze bardziej ze zmianami w pogodzie, ale być może ma to też związek z menopauzą.
A nie miesiaczkuje już od prawie dwóch lat.

Emix to ja odwrotnie, bo kiedyś chodziłam dużo po lumpexach i umiałam w nich wyszukiwać ciekawe rzeczy, ale odkąd w czasie pandemii ruszyły sklepy internetowe, zaczęłam kupować przez neta, więc lumpexy poszły w odstawkę.
Ale też wydaje mi się, że pogorszył się w nich asortyment, dlatego teraz wolę nowe rzeczy.

76,760 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-01-17 21:20:48)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia smile Rzeczywiście pogorszył się, dawniej więcej było czegoś dobrej jakości. Ze względu na alergię nie kupuje w sieci, bo różne materiały mnie uczulają, najczęściej takie mieszane ze sztucznym. Muszę dotknąć. Muszę też  przymierzyć, bo ja nie umiem tak na oko dojrzeć czy coś będzie dobrze na mnie leżało czy też nie. Wiem, że są zwroty, ale ewentualne zwroty kojarzą mi się z dodatkową czynnością na którą nie mam ochoty. Na zasadzie dodatkowe zawracanie głowy i coś o czym muszę pamiętać. Jak wybieram się na zakupy ciuchowe to po prostu sobie planuję taki dzień i jest traktowany przeze mnie jako odskocznia od codzienności i jest traktowane jako - przyjemne spędzenie czasu. Nie jestem miłośniczką latania po sklepach odzieżowych, ale kiedy wybieram się na nie, to chcę aby było to miłe zadanie.

Obserwuję Temu od dobrych kilka miesięcy i przymierzam się do zakupów w nim. Słyszałam różne, nieprzychylne opinie i też pozytywne i zrobiłam przyczajkę tongue . Sporo rzeczy do domu bardzo mi się podoba i mają ciekawe rozwiązania na różne ,,awarie" jak taśmy. Jaka ich jakość? TS kilka rzeczy tam zamówiła i jest zadowolona.

Bardzo Wam dziękuję za opowiedzenie o złamaniu kompresyjnym kręgosłupa. Kolejna niesamowita sprawa.

76,761

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Emix jeżeli masz alergię na różne sztuczne dodatki w odzieży, to faktycznie odzież z chińskich platform nie jest dla Ciebie.
Bo mimo, że bardzo ona się poprawiła w porównaniu z tym co było kiedyś i te materiały robią wrażenie miłych w dotyku, na bank mają jakieś sztuczne domieszki.
Mi to w ogóle nie przeszkadza, ale na Twoim miejscu faktyczne stawiałabym na bardziej naturalne surowce.
Co do zwrotów, to dla mnie żaden problem, przymierzam, jak nie pasuje, wkładam do woreczka (mam kupione takie specjalne do paczek) zaklejami przy okazji spaceru z psem wrzucam do paczkomatu, a mam Ich kilka pod nosem..
A na zwrot jest aż 40 dni od otrzymania paczki, tak, że na spokojnie smile
Co do ciucholandów, jak ja mam dać 30-40 za stary sweter, to w tej samej cenie kupię nowy w Shain albo Temu, więc wniosek nasuwa się sam smile

76,762 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-01-17 21:30:54)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia smile U mnie ceny w lumpeksach są niskie. Kiedy jest nowy towar, to rzeczywiście ceny są najwyższe, ale ja dla MM za 3XL spodnie dzinsowe płacę około 20 zł. Po kilku dniach ceny spadają, dochodzi do dnia, w którym wszystko jest np po 2 zł. Wiadomo, że jest mocno przebrane, ale jak akurat pasuje mi i zajrzę to kilka rzeczy potrafię znaleźć dla siebie. Najczęściej odwiedzam w dzień, kiedy jest 50% taniej i mam obniżkę na ciuchach, które normalnie kosztują po 6,5 zł, czy 10,50 zł. Wiem, że są ciuchlandy, które mają takie ceny jak piszesz ale ja bym w nich nie kupowała. Często trafiam na ciuchy z metkami. Natomiast byłam wielką miłośniczką kupowania tam poszew na kołdry i poduszki. Szczególnie jak dzieci były małe. Takie piękne! Z tymi guziczkami na wcisk. Potrafiłam trafić w ulubioną bajkę dziecka. U nas, w kraju to abstrakcja była. Tak samo lubiłam w nich kupować fajne ciuchy dla chłopców. Wreszcie skończył się problem ciągłego psucia ubrań. A jakie fajne wzory i kolory! A nie tylko szarość, granat, czerń i khaki tongue

76,763

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia, zatem Twój balkon będzie wyglądał zjawiskowo! Musisz mieć też tzw. dobrą rękę do roślin. Taką miała moja Babcia, taką ma moja Mama, której wszystko pięknie rośniemy w przydomowym ogródku i donicach.

Kamoa, poleciłaś bardzo fajne sklepy z obuwiem. Tej Maciejki nie kojarzyłam, weszłam na stronę i zapisałam sobie jeden model. Jestem taka trochę delikatniusia "księżniczka na ziarnku grochu" w wielu kwestiach, a wygodne buty są dla mnie priorytetem. Dużo chodzę. Zdarzało mi się kupić fajne buty, które jednocześnie pozostawiały bolesne otarcia i odciski. Od kilku dobrych lat stawiam na komfort moich stóp. Buty muszą być dobrze do nich dopasowane.

Bulinko, moja doba jest zbyt krótka. Podobnie szkoda mi dnia na sen. Niestety niedostateczna jego ilość jest szkodliwa dla zdrowia. Powinno się spać 7-8 godzin. Kiedy pracuję, snu mam niewiele. Łatwa droga do spalenia się, wiem.

Cześć, Emix! smile

Do poklikania później!

76,764 Ostatnio edytowany przez Emix (2025-01-17 21:55:31)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Caffissimo smile Hejka! big_smile . Buty też muszę mieć bardzo wygodne. I też sporo chodzę.

Kiedyś w dużej poczekalni siedziałam sobie na sofie i czekałam na kumpelę, która weszła do przymierzalni z pokaźną ilością ubrań i przyglądałam się ruchowi w samej przymierzalni ile razy te same ciuchy były przymierzane i wtenczas zaczęłam się zastanawiać co tak naprawdę jest nowym? W którym momencie coś zaczyna być używane?

76,765

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Tajemnicza - moja mama niestety paliła. Teraz już od ok. 10 lat nie pali.
Jakieś 2 lata temu po regularnej suplementacji badałam poziom D3 i miałam bardzo wysoki bo 130. Od tego czasu zazywam w kropelkach, d3 i dodatkowo k2mk7 ale niezbyt regularnie. Muszę ponownie zbadać bo nie wiem na czym aktualnie stoję.

Caffisimo w kwestii butów mam podobnie, nawet najwygodniejsze buty potrafią doprowadzic do pęcherzy i otarc na moich stopach....bywa to bardzo męczące, bo człowiek wyda czasami niemałe pieniądze, w szafie dużo butów, a biega ciągle w jednych tych najwygodniejszych.

Posty [ 76,701 do 76,765 z 80,736 ]

Strony Poprzednia 1 1,179 1,180 1,181 1,182 1,183 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024