Witam w Sylwestrowe popołudnie.
Klaudynko> Masz talent! Codziennie inny wierszyk... jestem pełna podziwu.
Caffisimo> witaj w naszej kafejce. Śmiem twierdzić, że to najbardziej zgrana kafejka na forum Nawet gdy mamy ostrzejszą wymianę zdań z powodu różnych poglądów albo nieporozumienia.... to wszystko z czasem rozchodzi się po kościach i piszemy dalej
Nie wiedziałam, że ten stres w niedzielne popołudnie i problem z zaśnięciem z powodu pójścia do pracy to jakiś syndrom. Mam tak od kilku lat, a po urlopie to nawet 2 dni wcześniej się stresuję, że muszę do pracy
Emix> ja też herbaciara, piję dużo różnych herbat. Nauczyłam się pić jakieś 2 litry dziennie. A że kawy nie piję, soków to by było za dużo, więc zmieniam herbaty. Mam w domu tyle różności, że mogłabym otworzyć herbaciarnie
Bacha> Sylwester z jedynką i szampan u fryzjera... a to dobre
Niki> Wczoraj od godz 21 do około północy jakiś palant puszczał petardy i fajerwerki. Kurde... daty mu się chyba pomyliły wrrrrr. Nie mogłam zasnąć przez niego, bo co przysypiałam... to wielkie bum!!! Ja pier****, niech sobie w du**e odpali, deb.il jeden
Co do miejsc do wyrzucania baterii to pewnie inaczej to wygląda w dużym mieście, bo u mnie na zadupiu to jest ogromny problem. Wiele lat wyrzucałam baterie do śmieci, bo Pszok jest daleko, a nigdzie w pobliżu nie było pojemników. Dopiero od kilku lat postawili pojemnik na baterie na poczcie, która na szczęście jest blisko mojego domu. Do dziś rozglądam się czujnie i nigdzie nie ma takich pojemników
Piszecie o NFZ. Ja wczoraj miałam mieć teleporadę reumatologiczną, na którą czekałam pół roku. Wcześniej przesunięto termin na inny i dlatego nie mogłam być osobiście. Okazało się, że pani dr nie zadzwoniła do nikogo, a wszystkie teleporady wykreśliła jako nieobecny pacjent. No żesz.... Pytam w rejestracji co teraz i sami nie wiedzą. Tragedia!
Moje samopoczucie normalne, jak każdego dnia. Zmienia się tylko data Choć co niektórzy nie pozwalają mi przejść normalnie do nowej daty bo przypominają, że mi się zmienia cyfra na początku mojego wieku
Nawet rozpoczęłam poszukiwania gdzie wyjadę na okrągłe urodziny
Wszystko tak koszmarnie drogie, że szok. Mam SPA w planach i zadzwonię po Nowym Roku z pytaniem czy dane apartamenty są wolne w moim terminie. Chyba sobie daruję jakieś ekstremalne wycieczki, wolę się powylegiwać w jacuzii, nic nie robić, mieć masażyk, kolację w restauracji
Ja po powrocie z pracy, zrobiłam deser na dzisiejszy wieczór. Skoro zmuszona jestem czekać do północy, to mam coś na pocieszenie.
Dzielę się z Wami. Dla zainteresowanych piszę co się tam znajduje: pokruszone ciastka, bita śmietana, owoce i kawałek czekolady. Jutro na Nowy Rok będą lody z owocami i musem.
Każdej z osobna życzę wiele szczęścia w Nowym Roku, dobrego zdrowia, wszelkiego powodzenia.