Witajcie serdecznie 
Bacha> na każde święta dziwisz się, że mamy bigos
a ja się dziwie, że Ty się dziwisz, bo u nas wszyscy dookoła mają taki zwyczaj
Ja podobnie jak Bulinka, mam głównie poporcjowane zamrożone w razie gdyby było potrzebne. Taka opcja zapasowa. Jednak często bigos podaję na kolacje - jeśli nie świąteczną, to na Sylwestra. Gdy nie zdążę przygotować wszystkiego co zaplanuję, to wjeżdża na stół bigos
Soniu> w odpowiedzi na Twoje pytanie: ja wyczuwam tylko obecność fizyczną. A czasem ktoś jest tak zablokowany, że wyczuwam dopiero po zamianie kilku słów. Z kolei poprzez zdjęcie CZASAMI potrafię wyczuć coś z oczu
Wszak oczy są zwierciadłem duszy-ponoć
Nie wiem z czego to wynika, ale nie u każdego oczy są aż takim zwierciadłem, że wystarczy mi zdjęcie. Taka sytuacja z niedawna. Do zespołu mojej młodej dołączyła pewna utalentowana dziewczyna. Z początku nic o niej nie wiedziałam, a gdy zobaczyłam jej zdjęcie na stronie zespołu to zapytałam młodą jak przebiega współpraca z tą nową. Nie bez powodu to pytanie padło heh, gdyż zauważyłam w nich jakiś taki smutek, żal, zadumę... jakąś głębię. I nie myliłam się. Młoda potwierdziła, że jest to utalentowana dziewczyna, ambitna ale strasznie zamknięta w sobie, bardzo wycofana, chwilami jakby nieobecna duchem. Jej matka twierdzi, że jest osobą bardzo zamkniętą i trudno do niej dotrzeć.
Emocje też wyczuwam, ale pewnie dlatego, że zostałam wychowana na emocjach matki
Musiałam być niezwykle czujna na jej emocje, aby przetrwać. Jednak energia to coś innego. Nie wiem jak to określić.... to witalność, wewnętrzna siła sprawcza, moc/niemoc, to coś czym człowiek emanuje.
Trudno słowami opisać to co czuję. Przykład z życia: moja szwagierka. Wystarczy, że wejdzie a ja czuję jakby wydzielała z siebie niewidoczny chłodny wiatr, przenikliwy i w porywach niebezpieczny. Nie oznacza, że czuję go fizycznie
To odczucie takie mocno wewnętrzne, niezwykle trudne do opisania. Osoba wrażliwa często czuje się w obecności takiej osoby po prostu źle, czuje się głupsza, stłamszona, gorsza, czuję wyższość tej osoby-nawet gdy ta się nie wypowiada. Czasem w nowym towarzystwie wyczuwam, że jest tu takowa osoba jak moja szwagierka, ale nie potrzebuję dużo czasu by tę osobę zweryfikować.
Emix> fascynujące to co opisałaś z wyczuwaniem ludzi. Mnie absolutnie nie przeraziłaś. Ja wyczuwałam kiedyś energie nieżyjących, ale to w sobie stłumiłam, bo byłam młoda i niegotowa na przyjęcie tego daru
W sumie... nadal nie jestem gotowa, mam za słabą odporność psychiczną na takie poza ziemskie doświadczenia. Pewnie dlatego tak lubię serial "Zaklinaczka duchów"
Ten serial nie jest dla mnie fikcją ani sci-fi, tylko czymś realnym.
Asterko> ale ja bardzo chce z tego prawa skorzystać, bo nie lubię pracować
Odliczam do renty lub emerytury. Problem dla pracodawcy? Przecież on może za mnie dostać kasę z PFRON, gdyby tylko zechciał płacić regularnie składki i podatki
Czytka> Nie dziwię się, że tak postąpiłaś z ciotką.
Markadia> tez miałam taką upierdliwą ciotkę i natrętnego -wręcz prześladowczego wujka. Ale musiałam się definitywnie i bezczelnie odciąć, by mieć spokój. Nie było na nich innej metody.
Co do świąt to zrobiłam sobie listę co kiedy przygotuję, bo jeśli pójdę w poniedziałek do pracy to zostanie mi niewiele czasu na robotę. Już jutro mogę coś przygotować, co się nie popsuje.
A chciałabym rozpocząć dyskusję n.t. tego jak spędzacie wigilijny wieczór? Poza dzieleniem się opłatkiem, ewentualnie śpiewaniem kolęd czy oglądaniem Kevina
? Czy tylko rozmawiacie o wszystkim i o niczym, czy gracie w jakieś świąteczne gry, czy tylko jecie-siedzicie i gadacie cały wieczór?
Pytam, bo szukam metody, aby nie musieć z mamą rozmawiać o jej pesymizmach życiowych
Aby zająć czymś jej uwagę i zamknąć jej usta na chwilę (bo ma słowotok nerwowy, który strasznie mnie męczy). Gdy córka była mniejsza to brałyśmy gry i próbowałyśmy zaangażować mamę we wspólne granie. Łatwiej jest w większej grupie osób, bo można się do kogoś dokleić i nawet rozejść się po pomieszczeniach, by nie siedzieć z mamą. Trudno to jednak zrobić gdy jesteśmy tylko we troje
Każdą z osobna pozdrawiam ślicznie i miłego wieczoru dla wszystkich.